==> MAJUSIE <== czesc 19

widze juz nowa czesc :)

NUKA napisał(a):po malutku mozecie otwierac kolejna czesc
czekamy aż wybije 100tka lol lol

po malutku mozecie otwierac kolejna czesc

wow Marta, ale super, koniecznie wrzuć fotki :D

melduje sie wieczorowa pora

dziewczyny, jest CUUUUDNIE!!!!! pogoda wymarzona, lekko ponad 32 C z kuchni i sypialni wychodzi sie od razu na basen :D obok basenu jaccuzi, niedaleko biegaja jaszczurki, stoi male drzewko pomaranczowe i palmy a wiadra juz pelne muszelek dzien zaczynamy od basenu, potem sniadanie, kawa i plaza. pozniej sjesta - starzy spia w basenie na materacach i na lezakach, dzieci w domu. pozniej plaza, knajpy, spacery. wieczorem deszcz i burza a my z drinolami w rekach dupska moczymy w jaccuzi
jutro na caly dzien cisniemy do https://www.discoverycove.com/explore.aspx
zdjec z wrazenia jeszcze nie przerzucilam
Majka uwielbia ocean, jaka byla zaskoczona, ze woda jest slona! z wrazenia zapomniala budowac zamki z piasku, z wody nie wychdzimy lol

jak bede miala sile to jutro zdjecia powklejam :D

dzieki za trzymanie kciukasow, pogoda super :D
buzka!

dunia napisał(a):Pisklak napisał(a):dunia, może panie w przedszkolu go trochę okiełznają, czasami takie największe chojraki w przedszkolu potulnieją
mam taka nadzieje
no ale wydaje mi się że na moment a potem staja sie hersztami
u nas piknik się udał a fotki wkleje wam jutro

Pisklak napisał(a):dunia, może panie w przedszkolu go trochę okiełznają, czasami takie największe chojraki w przedszkolu potulnieją
mam taka nadzieje

hej,

wrzoskowa, Ola też ma etap: moje, ale potrafi tak powiedzieć np. babci albo dziadkowi.

dunia, może panie w przedszkolu go trochę okiełznają, czasami takie największe chojraki w przedszkolu potulnieją

WIesz ja tez musze oczami za Jule świecić bo wszystko jest jej, wybiera sobie towarzystwo i na ogol jak jakieś dziecko do niej podchodz to krzyczy TY NIE MOŻESZ, albo MAMO NIECH ONA ZEJDZIE Z MOJEJ BUJAWKI,ZJEŻDZALNI tak więc straszny sobek a jak nie zauważę to albo popchnie albo nadeptuje dzieciom na ręce lub nogi wiec czasem chodzimy bawić sie same i nie mam pojęcia jak ona się zachowuje w żłobku, bo z jej opisow to wszystko tak rożówo wygląda

wrzoskowa napisał(a):Na pewno bedzie zadowolony, moja Jula juz sie pyta kiedy będzie mogła iśc do dzieci
wiesz co Wrzoskowa ja tych dzieci -czyli parku mam juz po dziurki w nosie.Dzisiaj zrobil mi takie przedstawienie w praku i to ze 3 razy, ze mam dosc.Co sie uspokoil i ja to dalej, on musi miec wszystko, zabiera zabawki a nigdy tego nie robil, raczej dawal zeby sie dzieci pobawily.Wychodzi z prarku bo chce isc kupic samochod do sklepu, tlumaczenie nie pomaga.
Natomisat jak jemu sie dzieje krzywda dzieje to przychodzi i sie skarzy. Ale jak on bije, gryzie i zabiera to jest ok Nie mam sily, teraz jest u nas 4, a ja siedze z bolem glowy, jeszcze nic nie jadlam bo nie mam kiedy, wypruta ze wszystkich sil.

Pisklaku
Wydaje mi się zę antybiotyk zaczyna skutkowac..... alenie chce zapeszac bo dziś rano jeszcze temp była

Dunia
Na pewno bedzie zadowolony, moja Jula juz sie pyta kiedy będzie mogła iśc do dzieci

Przedszkole jest od 8 -15, ogolnie ludzie sa bardzo zadowoleni.Eryk ubiera plecak na plecy i mowi ze idzie do szkoly.Jak mu mowie ze tam nie bedzie mamy i taty, a bedzie tylko pani i ze bedzie musial sie jej sluchac.Pytam sie go czy bedzie plakal,a on ze tak Zobaczymy jak bedzie, na poczatku bedzie tylko od8-11 i to bede musiala byc z nim, tylko on w innym pomieszczeniu.Jak bedzie ryczal to bede musiala go zabrac do domu.Pozniej juz normalnie.Sierpien caly wolny i od wrzesnia znowu to samo.

no właśnie też coś chyba wczoraj pisałam?

wrzoskowa, jak zdrówko już lepiej?

Ola wczoraj ugryzła się paskudnie w język, krew sie lała, myślałam ze zęba straciła, potknęła się w wannie i uderzyła brodą o brzeg. wyglądało to strasznie, ale podobno niedługo ma się zagoić. oby

dunia napisał(a):A gdzie moj post z wczoraj
no wlasnie gdzie
Dunia napisz coś o przdszkolu po ile godz bedzie uczeszczał, czy codziennie no i jak sam Eryk się na to zapatruje

A gdzie moj post z wczoraj

Ech Bodki się pewnie już na plaży wylegują
u nas tez upał ale wody brak
za to mam miche czereśni

jutro czekan nas piknik rodzinny
mam nadzieje że będzie fajnie

o rany! ja nie wiedzialam, ze na 10 dni tyle rzeczy potrzeba! ratunku! nie wiem, jak sie zabierzemy niby domek zaopatrzony we wszystko od poscieli recznikow i szamponow po rowery, lezaki i zabawki na plaze dla dzieci ale.... cos duzo tego wszystkiego wychodzi lol

trzymajcie kciuki za dobra pogode, to obiecuje zdjecia wklejac na biezaco

my dzis z Majeska mamy atrakcje bo u nas na osiedlu klada nowe podjazdy - zrywaja asfalt i robia od nowa - juz po 7 rano wystawilysmy sobie krzesla przed dom i kibicowalysmy bobcatom lol

Madzia na dlugo rodzice przyjechali? Ewunia pewnie w 7-mym niebie :D

wrzoskowa temp. jeszcze Julke trzyma? cholera jak sie swinstwa przyplatuja... zdrowka zycze!

Martusia
I jak nastroje przed wyjazdem macie reise fieber

a ja już wysprzątałam
obiad naszykowany i co ja mam robić
kurcze poi temp nie minie nie mogę z nią łazic po slońcu

Duniaczku przede wszystkim gratulki dla Eryczka, mam nadzije ze szybciutko sie zaaklimatyzuje :D

marta juz jeden dzien zostal, pamietaj o nas jak tylko natrafisz gdzies na cywilizacje

oj Laurka dziewcze zlote przestan juz chorowac sloneczko, bo ilez mozna

kasica ale kajusia szybciutko rosnie jest cudna :D

no a do mnie dotarli rodziece az normalnie nie chce mi sie w pracy siedziec pocieszajace ze juz pojutrez weekend

Laurka, Julka - zdrowiejcie szybciutko! wysylam w wasza strone troche zdrowotnosci i niech wszystkie chorobska pojda precz szybko i bezbolesnie!

ja tez ostatnio zauwazylam, ze cellulitu jakby mniej - przez cwiczenia wlasnie.
a zdjecia bedziemy na wakacjach robic, kupiona karta 2 mB (nie pamietam, ktora literka duza ), dodatkowa bateria do aparatu i takie tam... na razie z pakowaniem jestem w lesie, tylko Majeskiej rzeczy zebralam lol

dunia pewnie pytalam juz 300 razy, ale wylecialo mi z rozczochranej - w jakich godzinach pozbedziesz sie Eryczka z domu?

Emilia Ewa, o rany, współczuję

wrzoskowa, to identycznie jak my ostatnio.

Emilko
Oj bidulko oby to nic poważnego

A my na L4 i antybiotyku bo gardło zawalone i zielone gluty po pas

A my tez znowu dzi do lekarza...wczoraj w nocy to juz Laurka krew w kupie miala...normalnie jak nie urok to sr...ka... I to doslownie.

Dunia, gratuluje przyjecia...Oby teraz fajnie i zdrowo bylo!

hej

dunia, to super, kolejny przedszkolak na Majusiach.

Kasica, śliczna Kajusia, ale wyrosła, chyba podobna do Hubcia co?

wrzoskowa, biedna Jula, może to nic poważnego tym razem, trzymam kciuki.

Marta, udanego pobytu

My wczoraj byłyśmy na kontroli i Ola już wreszcie zdrowa. Za to ja dzisiaj na płynnej diecie bo mam oczyścić organizm przed jutrzejszym badaniem. cały dzień i jutro rano głodówka, może przynajmniej bebech trochę mi spadnie, bo ostatnio coś wylazł wstręciuch.

celulit raz mam raz nie, chociaż ostatnio częściej mam, nie miałam tylko kiedy ćwiczyłam, a to było jakieś 5 lat temu, a od tej pory już z górki, raz mniejszy raz większy

hejka
Dunia
Gratuluje synka przedszkolaka, miejmy nadzieje że w przedszkolu będzie mu się podobało, noi znajdzie kumpli do wariowanai

KAsica
Świetne fotki, widac żeście się super bawili

MArta
Na ile jedziecie pamietja o uwiecznianiu zwariowanych chwil

Emilko
Cellulit to ja mm odkąd pamietam :P

a ja się oczywiście już pochwaliłam
bo Juli wrociła wczoraj z gorączką i w nocy skarzyła sie na gardło
a dzis ma wystep na zakończenie i strasznie by chciała iśc
rozmawiałam z ciociami w żłobku i powiedziały ze jak się będzie dobrze czuła to żeby przyszła na te 15 minut no ale nie wiem
na razie jak wstanie idziemy do lekarza

dunia napisał(a):Ja mam wiadomosc z ostatniej chiwli,przyjeli eryka do przedszkola, zaczynamy 7lipca
ooo gratulacje, domyslam sie ze swieto u was lol

kasica dzieciaki super! Kajarosnie jak na drozdzach! i jak ladnie glowke dzwiga :D

Wszystkie fotki fajowskie.

Ja mam wiadomosc z ostatniej chiwli,przyjeli eryka do przedszkola, zaczynamy 7lipca

nio urośła.. dzisiejsze fotki :P

http://imageshack.us
http://g.imageshack.us/g.php?h=165&i=2406081951np1.jpg

moje szczęście...


http://imageshack.us
http://g.imageshack.us/g.php?h=165&i=p6020352lm9.jpg
http://imageshack.us
http://g.imageshack.us/g.php?h=50&i=p6020350cf0.jpg
lol lol

marta27, czas najwyższy na pakowanie, ale Wam fajnie, my dopiero za miesiąc.

a tata przeważnie po drugiej stronie aparatu sie ukrywa :D , ale Ola jest mieszana, zależy na którym zdjęciu

Emilia Ewa, u nas spokojnie było, moze dlatego ze miała obiecane inne atrakcje

Hej! FAjne fotki...Laurka tez uwielbia trampoline.
Wczoraj w wesolym miasteczku dala popis jak powiedzielismy,ze juz koniec..

A poza tym to jakas biegunka LAurke dopadla...jakby kataru i kaszelku bylo malo.

ale fajne Pisklaki! lol taty nie widzialam, ale Ola chyba do ciebie podobna :D super dziewczyny i widac, ze zabawa udana. tylko pozazdroscic!

a ja sie powoli pakuje

marta27, no to juz, pokazuj lol


no to ja pokażę swoje fotki, coby nie zaśmiecać wrzuciłam na ring:

http://forum.styl.fm/s3/viewtopic.php?p=694084#694084

Emilia Ewa napisał(a):nawet zauwazylam juz cellulit...
nawet nie denerwuj... JUZ?

lol

a ja od miesiaca cwicze codziennie i widze rezultaty (31 lat to nie przelewki )
ze zdziwieniem zauwazylam, ze mam miesien trojglowy, na lydkach conieco i pupa taka, ze tylko pokazywac :P lol

A ja z newrwow slodycze za slodyczami zajadam i nawet zauwazylam juz cellulit...

ja tez zauwazylam, ze ostatnio szybciej niz zwykle sytuacje wyprowadzaja mnie z rownowagi, mniej mam cierpliwosci... chyba wroce do slodyczy ;) lol

a my wczoraj bylismy na farmie truskawkowej. dzieciaki na poczatku nawet pomagaly zbierac, ale pozniej byly juz tylko gonitwy miedzy krzaczkami i po lace. zebralismy 6 kobialek, paluchy czerwone od zbierania a buzie od jedzenia. Majeska wygladala jak kanibal lol jak wrocimy z wakacji to pocisniemy na jagody

jak zdrowko u wszystkich?

A Laurka wczoraj na wesolym miasteczku odstawila male prezedstawienie, bo oczywiscie chciala wiecej jezdzic skakac itd... Jak sobie nie radzi z emocjami to czesto czyms rzuca, a nawet bije sie po twarzy..normalnie charakter ma chyba po mnie.
Mnie ostatnio nerwy tak dominuja,ze chyba zaczne stosowac cos na uspokojenie..

ewi generalnie nie lubi gadac przez tel i nie lubi kiedy ja rozmawiam, wiec zawsze mi przeszkadza

nie uwierzycie mi, co ewi zrobila w pt w przedszkolu wiec wstawie fotke popoludniu

Madzia, zdolna Ewunia :D brawo!

u nas na topie jest pytanie: dlaczego i po co? też kilkanaście razy pod rząd.

pieluchę na noc jeszcze zakładam, chociaż często jest rano sucha.

a gadać przez telefon lubi z babcią, chociaż głównie słucha i przytakuje.

wrzoskowa napisał(a):dziewczynki jeszcze stronki i nowa cześć
moge tym razem ja załozyć
jestem za :D

marta27 napisał(a):Majeska rwie sie do gadania i nie patrzy, z kim rozmawia czy ciocia, babcia, czy akurat oplacam rachunki prez telefon, bez roznicy. zreszta u niej to jest monolog = nawija, co ona teraz robi, co robia koty, czy jest zdrowa (nigdy nie jest, zawsze boli ja gardlo lol ), ze bawila sie u sasiadki, ze tata jest w pracy (a nie jest) i takie tam, standardzik lol
hehe z tym gardłem Juli tak robi jak ma zjeść cos czegos nie lubi
a ja widzi u kogos jakis smakołyk to od razu mówi że jej w brzuszku burczy

dziewczynki jeszcze stronki i nowa cześć lol lol lol
moge tym razem ja załozyć

Majeska rwie sie do gadania i nie patrzy, z kim rozmawia czy ciocia, babcia, czy akurat oplacam rachunki prez telefon, bez roznicy. zreszta u niej to jest monolog = nawija, co ona teraz robi, co robia koty, czy jest zdrowa (nigdy nie jest, zawsze boli ja gardlo lol ), ze bawila sie u sasiadki, ze tata jest w pracy (a nie jest) i takie tam, standardzik lol

Madzia widzisz jaka masz zdolniache,gratuluje

U nas jest po 8 rano a Eryk juz sie pyta kiedy idziemy do dzieci Z rozmawianiem przez telefon to jest tak ze z P normalnie gada i z moja siostra blizniaczka, jak przychodzi porozmawiac z kims innym to sie wsytdzi i nic sie nieodzywa

u nas to samo kazda odpowiedz rodzi nowe pytanie ale u nas : dlaczego
a teraz sie Wam czyms pochwale, wczoraj jak odebralam Ewi z przedszkola, dowiedzilam sie ze ewi mowi po angielsku :o i to juz nie sa pojedyncze slowa i pokazywanie palcem ale pelne zdania, wiadomo ze moze nie jest na etapie tak jak w Pl ale odpowiada na zadawane pytania malo tego potrafi powiedziec co chce albo zadawac pytania, jestem z niej bardzo dumna ze tak szybko zalapala a ja myslam ze jest daleko za murzynami jeszcze

A LAurka za to pyta: PO co...??

Juli nie lubi ale pytania zadaje identyko jak Maia własnie czemu? i czemu? to odpowiadam jej póki pyta z senesem bo jak zaczyna od poczatku to mowię
bo nie ma dżemu a ona to czemu?

dunia napisał(a):i znowu, po 4 razie mowie ze nie wiem
u nas nie wiem nie dziala... znajdzie pytania pomocnicze i zaczyna spiewke od poczatku

dzis podsluchalam jak z Bodkiem rozmawiala przez telefon. Bodek z dziadzia pracuje i jak juz Majeska zadala 100 pytan tacie to przerzucila sie na: a dziadzia tez je teraz sniadanie? a co ma do jedzenia? a picie ma? a czemu nie mleczko? a kawe lubi? a mama mowi ze ja tego nie moge... i tak przez 10 minut

wasze smyki tez uwielbiaja przez telefon gadac?

Marta to masz jazdy

U nas na topie jest " gdzie idzie samochod", gdzie pani idzie" gdzie rower idzie "mama a co to-wiec mu odpowidam a on na to "cioooo" i znowu, po 4 razie mowie ze nie wiem

u nas tez Majeska nauczyla sie pyskowac. chociaz moze nie tyle pyskuje co pinduli, mialczy. na wszystko, co powiemy jest jedna odpowiedz: czeeeeeemuuuuu........
to "czemu" juz mnie do szalu doprowadza... czemu ta pani ma taka zielona bluzke? czemu ten samochod tak szybko jedzie? czemu musisz sie wykapac? czemu ptaszek uciekl? czemu ta dziewczynka ma dlugie wlosy? czemu idziesz na gore? czemu jest ciemno? i tak w kolko!
no i pytanie juz kompletnie oslabiajace: a czemu w dupie nie ma dzemu?

wrzoskowa napisał(a):a Juli wcina lody
chociaż jak jest chłodno staram się nie kupowac

Madzia
Juli chyba reż tfu tfu bo dziś w żłobku był chłopak z glutem do pasa a mała póki co.............
ale i strasznie niedobra się zrobiła
jak rzadko chodziła to kumplowała się z grzecznymi dziewczynkami
a teraz z łobuziarami
i zaczelo sie plucie, pyskowanie i bunt
Wrzoskowa dopiero teraz, ja mam to od dawna

My jeszcze zakladamy pieluche na noc, fakt ze jest sucha no ale....
Kiedys nie zalozylam i lozko bylo cale mokre.

To chociaz wiesz,ze masz dziecko w domu, Wrzoskowa...;)

W ogole to sobie pomyslalam,ze moze wpadniecie do nas kiedys znowu...Co Ty na to, Iwonko? Tylko jak Laurka wyzdrowieje oczywiscie..

a Juli wcina lody
chociaż jak jest chłodno staram się nie kupowac

Madzia
Juli chyba reż tfu tfu bo dziś w żłobku był chłopak z glutem do pasa a mała póki co.............
ale i strasznie niedobra się zrobiła
jak rzadko chodziła to kumplowała się z grzecznymi dziewczynkami
a teraz z łobuziarami
i zaczelo sie plucie, pyskowanie i bunt

Emilia Ewa, my też tylko na tydzień do Rozewia, bo na tyle mamy zaklepaną miejscówkę, chociaż jak się uda to zechcemy poszukać gdzieś czegoś w okolicy i zostać jeszcze kilka dni. Ale to dopero za miesiąc.

Ola nie je lodów, w tym roku zjadła dwa przez te ciągłe choroby.

Majeska tez lody pochlania w niepokojacych ilosciach lol ale my z B jestesmy na diecie, wiec ktos zapasy musi pozjadac lol

wakacje? my za tydzien o tej porze bedziemy juz w pospiechu dorzucac ostatnie rzeczy do walizek lol

Majka juz nie nosi pieluch w nocy - chyba w styczniu albo lutym pozbylismy sie ich na dobre. jak kladziemy sie spac - przewaznie okolo 23 ktores z nas idzie ja wysikac Majeska nawet sie nie wybudza lol czasem sama wstaje, czasem przesypia bez wpadek. do tej pory tylko 2 razy posiurala - tak mocno spala ze nie obudzila sie w pore lol

Ewi zjada ze 3 lody dziennie -tak spokojnie
jezeli chodzi o chorobska przedszkolkowe to chyba sie juz uodpornila tfu tfu tfu

my na wakacje do Pl juz sie nie moge doczekac ale poki co musze bilety wynalezc

Emilka bede trzymac mocno kciukasy zeby Wam sie wakacje udaly i obeszlo sie bez chorobsk

dobra wrama do pracy bo zaraz szefowa przyjedzie a musze sie czyms zajac co by byc zajetym lol

Do Łeby...na tydzien tylko, wiec mam nadzieje,ze i zdrowie i pogoda bedzie nam sprzyjac. A WY?

I jeszcze: czy w nocy korzystacie jeszcze z pieluch?

Emilia Ewa, no właśnie ja też się boję zeby przed wyjazdem się nie rozłożyła znowu, dlatego wczoraj zabrałam jej rzeczy z przedszkola i ma już wakacje.
na szczęście niania przychodzi więc jestem spokojniejsza.

A gdzie jedziecie?

Dunia, a kiedy będziesz wiedziała czy go przyjmą do przedszkola?

LAura tez chce lody, dalam jej takie rospuszczone a i tak znowu jest chora..ale niekoniecznie po lodach. Moze po kolejnej wizycie w przedszkolu. Chyba nastepna sobie odpuszcze. Bo w koncu na wakacje nie pojedziemy..

Eryczek, dobrze.Byloby lepiej gdyby w praku nie pil zimnej wody.Lodow juz nie kupuje, mam niezla jazde ale nie bedzie jadl jak jest chory.Poza tym,to marze zeby go przyjeli do tego przedszkola bo wysiadam przy nim

Majuto tez chyba jeden zaliczyla...

dunia, jak Eryczek?

To my na razie odpukac skromnie wypadamy...jeden mielismy. Tyle,ze przedszkole dopiero przed nami..

Zdrowia zyczymy!!!!

wrzoskowa, u nas czwarty jeśli nie liczyć bactrimu.

mam nadzieję że od września już bedzie lepiej i w końcu przestanie chorować.

Pisklak napisał(a):marta27, fajna rozmowa :D

u nas niestety temp. 39 więc jednak antybiotyk (czwarty od marca :( ), jutro pojadę po rzeczy Oli do przedszkola bo to nie ma sensu, robimy przerwę do września, na razie bedzie przychodzić nasza niania, przynajmniej przez jakiś czas.
Pisklaku
No to my mamy za sobą 5 ale odpukać chodzi do żłobka już od końca kwietnia bez przerwy

marta27 napisał(a):Maia: mamo, czy ty jestes gejem?
Ja: nie, nie jestem
Maia: a czy tata jest gejem?
Bodek: nie, nie jestem gejem
Ja: a czy ty jestes gejem?
Maia: nie, ja tez nie jestem

marta27, fajna rozmowa :D

u nas niestety temp. 39 więc jednak antybiotyk (czwarty od marca :( ), jutro pojadę po rzeczy Oli do przedszkola bo to nie ma sensu, robimy przerwę do września, na razie bedzie przychodzić nasza niania, przynajmniej przez jakiś czas.

Pisklak napisał(a):no i co odpowiedziałaś?
Madzia :) napisał(a):no wlasnie co odpowiedzilas Mai?
juz mowie

Maia: mamo, czy ty jestes gejem?
Ja: nie, nie jestem
Maia: a czy tata jest gejem?
Bodek: nie, nie jestem gejem
Ja: a czy ty jestes gejem?
Maia: nie, ja tez nie jestem

nie ciagnelismy jej za jezyk, skad zna taki wyraz i co on oznacza... pewnie jeszcze wrocimy do tej rozmowy... kiedys

Majeska od szkoly ma wolne - pierwsze wakacje w zyciu lol nowy rok zaczyna pod koniec sierpnia i bedzie chodzila 3 razy w tygodniu po 2,5 godziny.

a jak tam wasze chorowitki? juz lepiej, mam nadzieje

buzka dla wszystkich!

Marta to widze ze kociaki pomysly maja :D
no wlasnie co odpowiedzilas Mai?

zdrowka chorowitkom wszystkim zycze

dunia jak Eryczek nic oststanio nie piszesz

u nas spoczko pogoda lipna ale juz za tydzien moi rodzice przylatuja juz sie nie moge doczekac

Emilia Ewa, no właśnie ja chyba zrobię Oli wolne aż do września, najpierw miała chodzić jeszcze do połowy lipca do przedszkola, ale chyba sobie odpuścimy, szkoda mi jej z jednej strony bo bardzo lubi przedszkole, ale zdrowie ważniejsze.
zwłaszcza że być może nasza "stara" niania wróci, przynajmniej na jakiś czas, mam nadzieje że przez ten czas Ola dojdzie do siebie.
u nas zajęcia w nowym przedszkolu pod koniec sierpnia.

Jejku, co to za okres chorobowy...Zdrowia dla wszystkich!
My dzis do przedszkola na zajecia adaptacyjne idziemy..az sie boje..bo jak znowu cos Laurka zlapie, to byc moze z wyjazdu nici...No ale moze tym razem bedzie lepiej..?

marta27, jedziemy w końcu nad Bałtyk, były plany odnosnie Chorwacji ale nie wypaliły, nie było czasu żeby się tym zająć, paszport Oli wyrobić (trzeba w trójkę jechać do urzędu ) a tu tylko jeden telefon i jedziemy.

fajnie kocury sobie wykombinowały , a nie musisz potem czyścić ciuchów z sierści?

marta27 napisał(a):mamo, czy ty jestes gejem? no i co odpowiedziałaś?

my jutro do lekarza idziemy, temperatura sie dzisiaj pojawiła, mam nadzieję ze prześpi dobrze noc.

Pisklak, pewnie juz pisalas, ale nie pamietam - gdzie ruszacie na wakacje? (cos mi sie kojarzy z polskim morzem, ale pewna nie jestem )

moje koty znalazly sobie nowe miejsce do noclegow (dziennych noclegow, bo w nocy spia z nami w lozku). skacza na szafke z ubraniami, otwieraja gorna szuflade (mamy te trojszufladowce z IKEI, wiec lekko chodza), zakopuja sie w ubraniach i spedzaja tam dluuuuugie godziny :o lol i teraz za kazdym razem jak domykam szuflady sprawdzam najpierw, czy kotow tam nie ma lol

a z ciekawostek: Majeska pyta mnie w sobote: mamo, czy ty jestes gejem?

:o :o :o

marta27, ale fajowo, to juz rzeczywiście niedługo. My jedziemy na wakacje dopiero za miesiąc, a Ola już teraz się dopytuje: mamusiu pojedziesz ze mną na wakacje? chyba nie za wiele pamięta z ubiegłego roku, tyle co z fotek.

u nas Majeska zareagowala na wlaczone wszedzie klimatyzacje leciutkim katarem. kichajaca i pociagajaca pochodzila 1 dzien, pozniej juz organizm sie przyzwyczail. do nastepnego razu

przesylamy wszystkim fluidki i zdrowotnosci zyczymy :D

u nas nic nowego, duzo sie dzieje, korzystamy z urokow lata. parki, baseny, pilka, dieta owocowo-lodowa... powoli juz w myslach pakuje walizy na wyjazd

Pisklak napisał(a):wrzoskowa, u nas to samo :(

tydzień w przedszkolu i znowu gil, nie wiem czy ją puścić jutro do przedszkola, temperatury nie ma, leki dostaje moze się rozejdzie po kościach...
ja to puszczam bo ona ma taki katar że ani jej nie blokuje nosa w nocy ani nie smarcze w dzień tylko coś rano jej leciało z nosa

wrzoskowa, u nas to samo :(

tydzień w przedszkolu i znowu gil, nie wiem czy ją puścić jutro do przedszkola, temperatury nie ma, leki dostaje moze się rozejdzie po kościach...

jak tam kobitki
u nas znowu gil do pasa a wczoraj narzekała na ucho
ech mam nadzieje że się wykaraska bo jak podliczyłam do bidusia do poł marca miała 4 antybiotyki i 5 na urodziny

a jak wasze chorowitki

Laurka lepiej...ale jak bylismy wczoraj na kontroli to pan doktor kazal nam uciekac szybko, bo przed nami byla jakas straszna infekcja bakteryjna...normalnie zachowywal sie jakby jakas epidemia dzumy byla... Mam nadzieje,ze nas te zarazki nie dopadly..

mnoswto fluidkow dla chorowitkow malych ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ Dunia Emilka napiszcie czy dzis lepiej?

marta co z tym ogniem?

pisklak wrzoskowa przylamczam sie do waszego klubu totalnego barku czasu, dzis przyszlam wczesniej do pracy zeby nadgonic neta

ide dzis do szkoly na zebranie - trzymajcie kciuki

Emilia Ewa napisał(a):Dunia, jak ERYK?
kiepsko jutro chyba wybiore sie do lekarza.Ma stan podgoraczkowy, kaszle jak stary palacz i ma katar.Nie wiem moze to wirusowe, albo i nie

LAurka miala Ospamox...jej na szczescie smakowal. Gorzej bylo z takim syropem na drozdzaki. W sumie to ten antybiotyk nie byl jej potrzebny, bo choroba okazala sie wirusowa..

NA komisariacie zawsze jest bosko... Wiem co na ten temat bo niedawno ukradli mi torebke. tyle,ze moja sie nie znalazla..

A na brak czasu od ostatnich trzech lat zawsze narzekam...ja to sypiam po cztery godziny na dobe...sama kestem zdziwiona, ze jeszcze jakos egzystuje.

Dunia, jak ERYK?

hej kobitki, jestem :D

wrzoskowa, nic mi nie mów na temat na temat braku czasu nie wiem w co ręce włożyć przez te soboty zajęte. jeden dzień w tygodniu wolny to stanowczo za mało, w końcu wyspać też się kiedyś trzeba.

Emilia Ewa, no i jak tam Laurka, lepiej? a jaki ma antybiotyk? Ola ostatnio miała klabax i w ogóle nie chciała go łykać, był płacz i gonitwa po całym domu, potem przekupstwo w postaci miśków żelowych a potem jakoś jej przeszło i sama się dopominała o lekarstwo

marta27, ognisko będziesz palić?

a propos palenia. dzisiaj u Oli w przedszkolu był policjant, opowiadał o zachowaniu na drodze, bezpieczeństwie itp. pytam Olę po powrocie do domu co mówił, a ona na to : że dzieci nie mogą palić papierosów lol a coś jeszcze? nie


a w ogóle to mieliśmy dzisiaj przeboje, teściowej ukradli 2 letnie auto (jeszcze nie spłacone), ale na szczęście sie znalazło, wypchali z podwórka i porzucili w bocznej uliczce, trochę w środku narozrabiali ale wszystko do naprawienia. K. spędził pół dnia na komisariacie i jeszcze jutro musi jechać do warsztatu.

MArta, pisz wiecej, bo inaczej nie ma nic do poczytania na majusiach...

My dzis do lekarza idziemy, bo mielismy do jutra brac antybiotyk a wczoraj wieczorem sie skonczyl...

puk puk

macie ogien? lol

a ja nie musze ostatnio gotowac, bo Laurka i tak nie je...

Eryczku, Laurko dużo zdrowka
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Madzia
Widze że weekendzik się udał

ja staram sie codziennie zaglądac ale teraz wracam o 17.00 i jak widze ile mam rzeczy do robienia to wszystkiego mi sie odechciewa
jeszcze musze sobie uprac sweter, wykąpac Jule i nastawić rosół

Dunia, Emilka zdrówka dla maluchów.

Madzia fajne fotki, rozjaśniałaś włosy czy mi sie wydaje?

ja pracuję w terenie bez netu przez najbliższy miesiąc ale będę do Was wpadać rano albo czasami wieczorem.

Ola dzisiaj drugi dzień w przedszkolu, na razie ok, tfu tfu.

My Erykowi tez...

MAdzia, wygladacie na bardzo szczesliwych tak razem...

Emilka witamy w klubi, Eryk ma krupa i goraczke :| Zyczymy duzo zdrowka.

Madzia fajowska z Was rodzinka No i widoki piekne.

mnostwo buzili dla biduli Laurki

oto fotki

A LAurka ma zapalenie jamy ustnej...nic nie chce jesc, bo ja boli..nawet dziasla jej krwawily. Wiec nadal sie leczymy...


Hej! Gdzie wszyscy?

marta27 napisał(a):my tez bylismy dzis na meczu :) chlopaki tak sie darli ze az szyby w oknach drzaly lol a po meczu dzieciaki wrzucilismy do basenu a sami po drineczku, po drineczku, po drineczku... w koncu i starzy w basenie wyladowali - w opakowaniu oczywiscie lol bylo ganianie z pistoletami na wode, pozniej z wezem ogrodowym i wiadrami z woda lol i w kazdym aparacie ponad 200 zdjec z imprezy lol niektore tylko trzeba mocno ocenzurowac pojechalismy dzis ostro lol zauwazylismy, ze im bardziej zgrane towarzystwo tym bardziej bariery puszczaja
jak się bawić to na całego lol lol lol

Madzia
Czekamy na foteczki

Emilko
Jak Laurka

marta widze ze Wy potraficie sie bawic!!!!! super!!!!!

jak weekend - super wczoraj spedzilismy caly dzien w Alton Towers, ogromny lunapark, rewelacja, pokaze Wam fociaki same zobaczycie, a poza tym spalilam sobie wczoraj ramionka i delkot sama nie wiem kiedy tak sloneczko swiecilo

wrzoskowa dobrze ze chociaz ma nam kto honor ratowac

a co u reszty jak samopoczucie i pogoda?

my tez bylismy dzis na meczu :) chlopaki tak sie darli ze az szyby w oknach drzaly lol a po meczu dzieciaki wrzucilismy do basenu a sami po drineczku, po drineczku, po drineczku... w koncu i starzy w basenie wyladowali - w opakowaniu oczywiscie lol bylo ganianie z pistoletami na wode, pozniej z wezem ogrodowym i wiadrami z woda lol i w kazdym aparacie ponad 200 zdjec z imprezy lol niektore tylko trzeba mocno ocenzurowac pojechalismy dzis ostro lol zauwazylismy, ze im bardziej zgrane towarzystwo tym bardziej bariery puszczaja

hop hop jaki minął weekend
my mieliśmy wizyte kumpeli z Sieradza z 2 chlopcami przyjechala więc Julina się wybawiła ale i tem juz katarzysko się przypetało
teraz oglądamy F1 a potem POLSKA BIAŁO - CZERWONI


wkurza mnie to że nie mozna poprawiac postów

marta fajne macie pomysly z bodkiem

ewula nadal spi z nami w pokoju ale mam nadzije ze juz niedlugo to sie zmieni, a napewno od wrzesnia jak pojdzie do szkoly zostanie wyeksmitowana do swojego pokoju :D

pozdrowka dla Laurki i mnostwo fluidkow oby jej szybko przeszo ~~~~~~~~~~~~~~~~~~

ja tatuaze lubie tylko czarne i tylko tribale. nie podobaja mi sie delfinki, koniczynki, rozyczki i inne kolorowe pryszcze jak bylam sie tatuowac facet obok robil sobie niebieskiego cadillaca na szyi :o
dunia fajne twoje pomysly, bardzo mi sie podobaja :D
ja na kostce bym sobie nie robila bo mam brzydkie kostki... wiec nie bede ich jeszcze dodatkowo podkreslac ale na karku - kto wie, kto wie

Emilka moja Majeska uwielbia wszelkiego rodzaju lekarstwa = syropy. jak ostatnio byla chora i miala zly humor i byla marudna to mowilismy jej: zachowuj sie bo lekarstwa nie dostaniesz lol

a z zasypianiem? musi u Majki ktos byc w pokoju. najpierw czytamy ksiazki, pozniej ona bierze swojego slonia i kladzie sie. ja albo leze na podlodze i czytam ksiazke (to teraz jak jest jasno ) albo czeki wypisuje albo klade sie u niej w nogach lozka i rozmyslam ale dlugo nie zasypia, czasem pada w 5 minut czasem trwa to 20... no i mamy z B swoje dyzury - co 2-gi dzien i Majeska zawsze pilnuje czyja jest kolej lol

Mi sie podoba ten na przedostatnim zdjeciu w poscie MArty...taki to bym chciala, ale sie boje, bo znajac moje szczescie to pewnie jakiegos wirusa bym zlapala podczas zabiegu..

A LAurka slabo...mamy pierwszy raz w zyciu antybiotyk...bylismy nawet na nocnym dyzurze...Ale baba, ktora tam byla jakos mnie nie przekonala ( wygladala na zla,ze ja obudzilismy z jakas blaha sprawa..) wiec poszlysmy do naszej zaufanej pani doktor..
Ale ona tez dala antybiotyk..tyle,ze powiedziala co LAurce dolega a nie jak ta z dyzuru...


No bo kto slyszal na lekka infekcje gardla dawac antybiotyk??? Kilka razy sie dopytywalam czy to tylko lekke infekcja????
A poza tym fajne miala imie...PUTA...pierwsze slysze.


A czy WAsze dzieci zasypiaja juz same w pokoju???


Aaaa i musze powiedziec ,ze bylam dumna z LAurki jak bez skrzywienia wypila ten antybiotyk...bo ostatnio nie chce pic syropow. A tu powiedziala,ze smakuje jak zelek i z checia wypila.


Co do tatuazy jeszcze, to moj M. ma na ramieniu...ale mi sie baaaardzo nie podoba.
U niektorych facetow lubie takie na calej rece lub plecach..to chyba jakis fetysz normalnie..

marta27 napisał(a):dunia napisał(a):lody, jakiegos drina bys zaproponowala
nie ma sprawy! w domu duzo skladujemy bo ostatnio czesto jest w uzytku wiec znajdzie sie wszystko co sobie wymyslicie

a ja wlasnie wczoraj o tym myslalam lol ze jest gdzie spac, jest sie z kim bawic i pogadac i fajnie by bylo, gdybyscie rzeczywiscie nas nawiedzili :D no i jest gdzie na spacery chodzic i zakupy robic
spoko to jestesmy umowione :D

wrzoskowa nie wybieram sie do USA to dla mnie za daleko mowie o wizycie u Marty, \Lumy i jak sie uda to i Duni ale poki co to na razie odlegle plany

tatuaze spoko nie wszystkie mi sie podobaja i pewnie jakbym sie decydowala to tez na w miare niewileki

kasica ale kajunia duzia, jak na prawie 2 m-ce jest przeslodka


wiecie ale niektorzy naprawde sie oszpecili, najgorsze sa te attuaze na twarzy, poprostu szok, szkoda mi takich ludzi troche np ten mlody chlopak na policyjnym zdjeciu STRASZNE

fajne, a najbardziej u kogoś

mi się podobają ale sama chyba bym sobie nie zrobiła, chyba że jakiś malutki - ukryty w fajnym miejscu lol

Emilka no i jak zdrówko?

Kasica fajniutka Kaja, spora już.

Niektorzy maja pomysly

ja nie moge skopiowac zdjecia, ani wkleic linka ale chce zeby zaczynal sie od kostki lub byl wokol i szedl do gory, oczywiscie czarny


http://www.tattoosales.com/TattooFullView.aspx?productID=7213 chce cos takiego.Srodek tatuazu zeby zaczynal sie na kostce a reszta to wiadomo


http://www.tattoosales.com/TattooFullView.aspx?productID=6906 bez kropek

tu sobie mozecie poogladac
http://www.flickr.com/groups/tattoosbelowankle/pool/

tu dla rozrywki
http://www.celebritytattoos.org/weirdest-tattoos/

a inne dokleje


ooo jaka Kaja fajna juz! szczegolnie na drugim zdjeciu :D

Emilka i jak u was dzien? byliscie u lekarza?