-
Ewelina2310 odsłony: 67533
Czy urodzłaś dziecko jesienią lub na zimę?
Http://www.sparklee.comhttp://www.sparklee.comhttp://www.sparklee.com
Anulka bardzo proszę.
Basiu raczej w ciągu dnia to nie możliwe, ciężko mi się śpi w dzień, ale spróbuję jak wrócę z aerobiku.
Michu ciągle mówi, że już doczekać sie nie może itp.
No to założyłam dalszą część wątku, zapraszam serdecznie
http://forum.styl.fm/s3/viewtopic.php?p=618383#618383
Basiu dziękuje za gratulacje!!!!
Powiem Ci ze Grzesiek jest podobny. On w sumie też jest skryty i nic nie mówi i też się drę na Niego ze nie mówi nigdy o tym co będzie jak Niunia będzie itd. że jakoś nie anagżuje się ontensywnie nad zakupami dla niej chociaz mi samej nie pozwala pokupowac rzeczy bo on tez chce byc, ale wlasnie jak zaczynam na niego "siadac" to mowi ze chciałby ja juz przytulic, ze wyobraza sobie jak bedzie smigał z nia na spacerki, ze nauczy ja polowac, itd. ale sam z siebie tonie bardzo o tym mowi.
Smacznej herbatki.
Ewelinka zazdroszcze tej dziewczynie tez bym juz chciala urodzic
Ja zawsze sie musze Darka o wszystko wypytywac bo on nic mi nie mowi...ostatnio na niego nakrzyczalam bo powiedzial tak''och nie moge sie doczekac soboty bo przywioza telewizor'' lol no wiec ja sie wkurzylam i mowie mu ze nigdy tak nie powiedzial jesli chodzi o Blancie...tzn.chodzilo mi wlasnie o to ze jest strasznie skryty i nie umie zbytnio mowic o swoich uczuciach
i wtedy powiedzial mi ze czesto sobie wyobraza ze jak ona sie urodzi to bedzie z nia na spacerki chodzil,kapal,przwijal itd.
tez mi wtedy lezka poleciala...
a znowu jak sie go pytam o porod to mowi ze wogole sie nie boi ale zobaczymy jak sie zacznie akcja porodowa :D
Ja wlasnie jem sniadanko w Waszym towarzystwie i zaraz susze wloski i jade do kolezanki na herbatke
Ewelinka wspolczuje ciezkiej nocki,moze w dzien sobie polezysz i sie zdzremniesz??
Anulka gratulacje dla slubnego :)
Cześć dziewczyny!
Za mną kolejna ciężka noc :( Nie mogłam spać, bo dopadły mnie skurczybyki, na szczęście było ich mało i nie regularne, ale co nie spałam i się denerwowałam to moje.
Anulka gratulacje dla męża!!!!!
My za łóżeczko zapłaciliśmy 359 zł, ale my chcieliśmy z funkcją tapczaniku, żeby był na dłużej -7 lat.
Karuzelka 189 zł
3 komplety pościeli - 3 częściowe , każdy po 45 zł
3 prześcieradła, 13 zł szt.
wanienka coś około 50 zł
cen kosmetyków nie pamiętam, mamy Nivea, ale w to w internecie możesz sobie sprawdzić ile one mniej więcej kosztują.
materac 119zł - przepłaciłam, teraz w necie znalazłam za koło 80 zł.
Kamila tamta dziewczyna, o której wam pisałam jednak nie urodziła wcześniaka ( według terminu to za 5 dni byłaby ciąża donoszona - skończony 37 tydzień.), jej lekarz parę dni wcześniej mówił, że do zapłodnienia musiało dojść szybciej i, że raczej urodzi pod koniec września i tak też się stało, mały jednak dokładnie ważył 3180gram, a mierzył 57cm :D
Jeżeli chodzi o terminy porodu to nie można się kierować tym z ostatniej miesiączki, no bo przecież @ można mieć przez 3 miesiące jak jest sie w ciąży. Do zapłodnienia zawsze mogło dojść szybciej lub później.
Toska super, że przygotowania pokoiku już ruszyły, czekamy na zdjęcia.
[hide]A A. to dupek, do niego chyba nadal nie dotarło, że Ty jesteś w zagrożonej ciąży.[/hide]
Madzer wózek bardzo fajny, tez się nad nim zastanawiałam. Moim zdaniem dobrze on wygląda i fajnie sie go prowadzi, a jaki kolor sie Tobie podoba???
Ja dzisiaj idę na aerobik, chciałam iść do fryzjera, ale już miał pozapisywanych ludzi i idę jutro chyba.
Basiu powiem Ci że w szoku byłam jak on o tym zaczął!!! W sumei wiedziałam, że faceci tak maja ale nie podejrzewałam G.o to bo zachowywal sie normalnie, że tak powiem, aż do wczoraj. Tak jakoś nagle zaczął o tym mówić.
I może dobrze bo go upewniłam, że nie ma racji i że i tak i tak będe go kochać i wogóle.
Dokładnie faceci jednak też są zazdrośni o dzieci mimo, że to też ich dzieci.
Czyli tak bliźniaki bo Pati i G. a starsze rodzeństwo, które też trzeba przytuląc - pies!!!!
O nia też się martwię bo jest strasznie rozpieszczona.
czesc dziewczynki
Anulka super ze Twoj Grzes potrafi powiedziec co czuje bo moj Darcio jest strasznie skryty i tez boje sie ze on tak mysli bo u facetow to normalne...
Jak dzidzie sie urodza musimy dbac tez o nich zeby nie poczuli sie odrzuceni 8) hihi to tak jakbymsy bliznaki urodzily :)
Madzer fajny kolorek ma ten wozek
[hide]Toska ten A.zwariowal juz całkiem...dzwonic denerwowac Cie a pozniej jakies smsy ze niby kocha...jak by kochal to tak by sie nie zachowywal...on mi cisnienie podnosi a co dopiero Tobie...moje biedactwo...olej drania :)
Pokik dla Neli juz sie robi i bedziecie mieli super mieszkanko u rodzicow ...pamietaj ze masz tez nas ;**** zawsze Ci pomozemy chocby dobrym slowkiem :)[/hide]
Toska, dziekuje Ci bardzo za informacje.
Zobaczymy ile nam to wszystko wyjdzie
Tobie rzeczywiście to łózeczko i reszta to się trafiło. ALe w koncu cos Ci sie nalezy!!!
KAruzelka o której mowisz bomba, ale 200zł. za karuzelke to chyba nie dam
A wiecie co?? Zapomniałam Wam napisać. Wczoraj leżymy z Grzeskiem juz na wieczór i on sie nagle pyta czy może się do mnie przytulic. Więc ja do niego ze jasne i czemu pyta? A on w pewnym momencie, że jak się urodzi córunia to jego wogóle odrzuce i wtedy napewno sie nie da rady do mnie przytulic bo będę ciagle tulila i opiekowala się córcią.
Mówie Wam jak zrobiło mi sie przykro Nie podjerzewałam ze on o tym mysli w ten sposób. Oczywiscie mu wytlumaczyłam ze dziecko dzieckiem a on to on. I wiadomo, ze nie bedziemy miec tyle czasu dla siebie co teraz ale ze to on jest moim partnerem, mezem i kochankiem i ojcem naszego dziecka a on mnie wtedy tak mocno przytulił i pocałował. Az mi się łezka zakręciła.
[hide] Tośka wg mnie miłość A. jest jakaś chora!!!! Ty nie możesz mieć życia na jakiejś takiej huśtawce. To nie o to chodzi. Więc może on Cie i kocha ale jakąs chora miłościa bo prawdziwa to to nie jest wg mnie!!!
SUper ze u rodzicow remontuje się pokoik dla Kornelki. Fantastycznie!!!!
Tam napewno będziecie miec lepsze zycie niz u rodzicow A. Trzymaj sie Kochana :* [/hide]
Anulka, ja kupiłam łóżeczko od razu z materacem i kompletem pościeli (promocja była), dałam ok.300zł za całość. Trafiło mi się jak ślepej kurze ziarno ;)
Karuzela do łózeczka od 50zł w górę. Mnie się podoba taka fajna na pilota, migające światełka, melodyjki do wyboru... cudo. Prawie 2 stówy
Wanienka ze stelażem plus przewijak i półeczki kosztowały 300zł. (to akurat droga rzecz, ale myślę, że warto wydać te pieniądze, dla mnie taki regał kąpielowy- bomba).
Kosmetyki... ja mam zasypkę, oliwkę i mydełko do kąpieli Nivea Baby, ale nie wiem ile kosztowały, bo moja mama kupowała.
Madzer, super wózio :)
Zastanawiałam się na Roanem Kortiną, ale okazało się, że mam ograniczone fundusze i metalowy kosz na zakupy mnie nie przekonał. Ja to musze mieć studnię bez dna ;)
[hide]Poprawa A.trwała 2 dni.
Dzisiaj rano dzwonił i znowu kłótnia.
A potem sms: i tak cie kocham.
Czuje się jak na karuzeli: raz w górę, raz w dół. Tak nie można żyć.
W domu moich rodziców zaczął się remont pokoiku dla dziecka.
Pokażę zdjęcia jak już wszystko będzie skończone [/hide]
cześć dziewczyny!
ale kusicie od rana pysznościami - poziomka ciastem a cypruska powidłami :D
camillee kupiłam pościel, ciuchów nie kupuję na razie mam dość :D
ewelinka ja jeszcze nie powiedziałam, że się zdecydowałam na razie mam tylko typ http://www.allegro.pl/item240950048_2o2_wozeki_roan_wozek_marita_wys_gratis_promocja.html
bardzo tradycyjny, wygląda jak trochę nowsza wersja wózków sprzed 20 lat
camillee, dziekuje ja też mam nadzieje, że zda państwowy, ale na niego musi poczekac bo kolejki sa straszne!!!
A czyli za 700 zł od rodzicow to jeszcze mi zostanie
witam, ja tez z tych pracujacych, ale zaczynam troche pozniej ;)
girlfriend, chyba lepiej ze mamy nie slucha teraz ojca ;)
anulka ja za lozeczko dalam jakies 208zl i materac chyba 70zl.
posciel, poszewki (2komplety), ochraniacz, przescieradla i cos tam jeszcze do lozeczka,
za to wszystko dalam 180zl.
anulka, gratulacje dla twojej drugiej polowy!!!!!!!
jak zdal wewmetrzne to zda tez panstwowe :)
zabieram sie za orace :)
zajrze pozniej :)
Sylwia nie masz się co przejmowac narazie. Zobaczysz jak się sprawy potoczą. Wiesz Ty masz suwaczek z USG a wiekszosc z nas ma wg ostatniej miesiaczki, chocby nawet ja. Wg miesiaczki termin mam na 8.11 a wg USg chyba na 15 Ale mowia ze powinno sie sugerowac miesiaczka.
Mozliwy jest tez błąd lekarza. Moja kuzynka miała termin na 24 wrzesnia. Urodziła 3 sierpnia (3 lata temu) Mały wazył 2600 ale po 3 dniach wyszli do domu bo oddychał sam i nie miał zadnych problemów i tez nie wiadomo z czego to wynika czy sie lekarz pomylil czy co bo niby taki wczesniak powinien miec problemy z oddychaniem,a on zdrowiutki a teraz daje tak w dupe ze maskara.
Wiec nie zamartiwaj sie tylko czekaj spokojnie. Wiem ze o ciezko, ale....
Córa Toski tez sie uspokoiła a juz kiedy rwala sie na swiat
Dzis sobie uświadomiłam, ze mój synuś moze byc wcześniakiem!! Nie chcę tego. Śmieję się, ze Maks jest po prostu posłuszny ojcu, bo mój M codziennie móiw:"Jak ja bym chciał zeby Maks był już po tej stronie. Słyszysz Synu? wyłaź z tamtąd"
OdpowiedzPoziomka ja juz kiedys pisałam ze ja na zwolnienie to nie ide. Mam mozliwosc pracy w domu, ale tam tez mi sie nie chce, a jak urodze Dzidzie to troche faktur moge robic w domu i dorobic do macierzynskiego. Ale wszystko zalezy od tego jaki dzidzius bedzie.
Odpowiedz
Anulka1984 napisał(a):Poziomka ja pracuje od 8 do 16 niby we wtorki krócej bo mam sprzatanie, ale czasami koło 15 juz wychodze bo nie moge wytrzymac
Ja mam do pracy bliziutenko, ale nie chce mi sie juz chodzic.
a kiedy sie wybierasz na zwolnienie?
ja to sobie w najbliższym czasie zrobie jakąś przerwe, potem jeszcze pewnie wróce i jakoś w październiku chyba poproszę już o zwolnienie bo 15.10 zaczynamy zajęcia w szkole rodzenia lol
Poziomka ja pracuje od 8 do 16 niby we wtorki krócej bo mam sprzatanie, ale czasami koło 15 juz wychodze bo nie moge wytrzymac
Ja mam do pracy bliziutenko, ale nie chce mi sie juz chodzic.
Anulka a w jakich godzinach pracujesz?
ja 8 - 16 i 10 - 18, tak na zmiane
tylko mam kawałek drogi do pracy i męczy mnie już to wczesne wstawanie i korki grrr
poleniuchowałabym już sobie z chęcią
zwłaszcza że mam takie poczucie że to "ostatnie" chwile kiedy można jeszcze odpocząć, później nie będzie czasu lol
Hejka Dziewczynki!!
Najpierw wiadomość dnia, moje Kochanie zdało wczoraj testy na prawko, co prawda wewnętrzne ale to też istotne. Boże tak się denerwowałam, że szok!!!!
Moje samopoczucie tez coraz gorzej. Wczoraj prawie cały dzień bolały mnie żebra, a jak sie na wieczór położyłam to miałam taki ból pleców, że myślałam, że się zes.... z bólu. Aż G. sie przejął.
Wczoraj jeszzcze zaczął mnie u sprzątani boleć brzuch jak ścierałam kurze i pastowałam meble bo trochę się schylałam.
Grzesiek oczywuiscie mnie opieprzył ze poszłam 4 osiedla dalej na nogach, a tata jak się dowiedział to zaczął się śmiać i powiedział, że ja ta Mała to zgubię bo latam jak szalona.
Dziś musimy iśc do kancelarii po zaświadczenie dla G. ze jest wierzący na tego chrzestnego, jutro do spowiedzi i musi mieć karteczkę ze był chore to jakieś.
W przyszłym tygodniu jedziemy po łózeczko i akcsoria do niego, i wanienke, kosmetyki i tego typu rzeczy.
I tu pytanie Kochane moje:::: Rodzice powiedzieli ze daja nam 700 zł na łóżeczko i bajery do niego a ja się Was chciałam zapytać, bo niektóre z Was już mają wszystko ile kasy będzie mi potrzebne tak mniej wiecej na wanienkę ze stelażem, kosmetyki, i ile wyjdzie za łózeczko, materac, pościel i karuzelke do niego tak pi razy drzwi Jakby któraś z Was mogła mi podac kwoty tak przypuszczalnie to będę wdzięczna :*
[hide]Toska to co piszesz co wydziwiają Twoi teściowie to jest po prostu nie do uwierzenia!!!! :o Jakiś koszmar normalnie. Uważam ze to ze zdzwonili do Twoich rodziców to jest szczyt głupoty i hamstwa!!!!! W poprawę A. tez nie wierze. Owszem byłoby super na początku, ale uwazam ze jakbyscie od,nowa weszli w rutynę to byłby taki sam albo gorszy!!!!! A zreszta Ci tesciowie Koszmar!!!!!
Rodzice Ci pomogą a Kornelka bedzie dla Ciebie najwiekszym Skarbem w życiu. Dodatkowych "strupów na tyłku" (czyt. A i jego rodzice) nie potrzbeujesz!!!! A i A. Ci nic nie zrobi.
Trzymaj się Kochana mocniarno Jestem z Tobą.[/hide]
A odnośnie wagi PAti to Cypruska mnie wczoraj podbudowała i Wy też jesteście kochane ale ja bym chciała kluseczkę i trochę się martwię, że jakbym urodziła troszkę wcześniej to jej waga będzie malutka!!!!
No ale nic zopbaczymy ile bedzie wazyc teraz jak pojde.
Milego dnia. BUzki.
poziomka, ja pracuje!!!!! I tez od razu pisałam tylko ze ja wiecej napłodziłam.
Aha Ewelinka pewnie ze zakładaj "nowy" wątek. Ty już masz specjalizacje!!!
Koka no właśnie gdzie są zdjęcia??
Mi też sie wydaje, że takie dowcipne badanie jest ok i kobieta przy tym spokojniejsza jest.
Mam pytanie do was dziewczyny, czy dobijamy do 100 stronki, czy mam już założyć kolejna część wątku z naszą piękną pierwszą stroną?
Tak w ogóle na innym forum na, którym piszę jest wątek październik i ja tam tez jestem, no i laseczka miała jeszcze 26 dni do terminu i urodziła dzisiaj, bo wody jej odeszły, ma synka Maksia, mały waży 3kg i dostał 7pkt.
malutka311 napisał(a):Maz mowi ze jestem przewrazliwiona...moze i jestem ale czulabym sie lepiej mogac co miesiac zsoatc zbadana i co jakies 2 miesiace miec usg zeby zobaczyc mala...
tak mowi bo to facet ;)
moze gdybysmy nie mialy porownania,
nie wiedzialybysmy ze w polsce badania sa dokladniejsze to bysmy tak nie mowily.
ja sobie pomyslalam, ze skoro tyle angielek tutaj przechodzi ciaze bez tych badan,
rodza zdrowe dzieci, to dlaczego u mnie mialoby byc inaczej??
ale nigdzie nie jest powiedziane ze akurat nasza ciaza bedzie bezproblemowa,
i mamy prawo sie martwic :|
dla mnie brak takiego badania to chora sytuacja
przeciez nic sie nie moze stac dziecku w takim badaniu a wrecz pomoc!!
Cypruska Tobie chociaz na usg sprawdza a tutaj niedosc ze nie ma dowcipnego badania to jeszcze tylko 2 usg i wez sie martw cala ciaze tragedia...
Maz mowi ze jestem przewrazliwiona...moze i jestem ale czulabym sie lepiej mogac co miesiac zsoatc zbadana i co jakies 2 miesiace miec usg zeby zobaczyc mala...
np.teraz to ja nawet nie wiem ile mala wazy :( szlak mnie trafia
Cypruska podziwiam Cie powidla chce Ci sie robic :D ja to len jestem straszny...jutro postaram sie upiec biszkopt z truskawkami ale nie wiem czy bedzie mi sie chialo lol
JA mykam spac
dobranoc brzuszki :*
madzer, wrzuc fotke wozeczka :)
maniczko zakupowa, nic dla julki nie kupilas???? ;)
koka, wydaje mi sie czy jakies zdjecia mialy buc z imprezy
mnie tez to drazni ze nie badaja dowcipnie w ciazy...
rozmawialam z angielka i jeszcze kilka lat temu normalnie byly
konsultacje z lekarzem i badanie, jakis czas temu zmienili
i nie maja zamiaru tego odmieniac....
a szkoda :(
zostaje tylko polski prywatny gin ;)
Dziekuje dziewczyny za zyczenia dla Lukaszka, bardzo szybko mi ten rok przelecial :D W ramach swietowania objadalam sie dzisiaj slodyczami do woli lol
Tu we Wloszech to tez sa troche "inni"- badaja dowcipnie raz na trzy miesiace, w ogole wizyty nie sa czeste-4 wizyty planowane w czasie calej ciazy, no chyba, ze sa jakies problemy to wtedy czesciej
malutka faktycznie to oczekiwanie na porod jest troche denerwujace, ale jeszcze tylko troszke.Zreszta naprawde moze sie zaczac w kazdej chwili :D
cypruska dzieki za wyjasnienie jak sie pisze ukryte wiadomosci, ja tez nie wiedzialam :D Co do rozka to tak jak pisala Anulka przydaje sie na jakies 2, 3 miesiace.Mysle, ze warto kupic, tymbardziej, ze nasze dzieci urodza sie na jesien/zime- bedzie im cieplutko
camillee co do imienia to ja mialam typy: Daniel, Damian, ale im duzej sie zastanawiam tym bardziej mi sie one nie podobaja
Mnie tez nie badaja "dowcipnie", ale lekarz sprawdza jakos wszystko na usg. Ale mam juz zpowiedziane, ze od przyszlego miesiaca znow bedzie mnie badal w sposob tradycyjny :)
No, to ja zmykam, bo mam jeszcze 2,5kg sliwek do wydrylowania. Jutro czas zrobic powidla :D
Dobranoc kochane :*
Basiu no i właśnie tego nie rozumiem w tamtejszej służbie zdrowia. Przecież tego typu badanie jest konieczne. Teraz przynajmniej wiesz na czym stoisz i co tam się dzieje. Nie denerwuj się kochana. Blanka o prostu czeka na odpowiedni moment, żeby wyjść z mamusi.
Madzer gratuluję, wreszcie coś wybrałaś :D A jakiej firmy to wózeczek?? Pokażesz nam jak on wygląda??
madzer napisał(a):co do badania dowcipnego, to mnie na każdej wizycie bada
i tak wlasnie powinno byc a nie jakies starodawne metody maja tutaj w tej Angli czasem to mnie szlak trafia...
madzer napisał(a):malutka im bliżej terminu tym będziesz bardziej zniecierpliwiona i na pewno rozdrażniona wlasnie tak jest...juz jestem dosc zdenerwowana a przenoszenia wogole nie biore pod uwage bo bede wtsdy latac po domu jak kot z pęcherzem lol
malutka im bliżej terminu tym będziesz bardziej zniecierpliwiona i na pewno rozdrażniona, ja przenosiłam 5 dni, chyba drugi raz tego nie przeżyję
camillee pokonałam dziś lenia i się po sklepach przeszłam, tzn. jednym byłam :D kupiłam pościel i wózki obejrzałam, mam już swój typ, z wyglądu nic specjalnego, wręcz trochę starodawny, ale super się prowadzi, duża gondola, pompowane koła itd. no i cena super w porównaniu z mutsy, tylko 999 zł, i tak go ze sobą do irl nie zabiorę, a zimę jakoś przejeżdżę, tzn. nie jakoś, całkiem wygodnie będzie julce przede wszystkim i no i mi też zresztą :D
co do badania dowcipnego, to mnie na każdej wizycie bada
jestem, ale padnieta po pracy...
a czekaja mnie jeszcze zakupy....
no bylam dzisiaj u tej poloznej,
wizyta jak kazda,
tyle ze dostalam ochrzan bo nie przynioslam moczu,
bo zgubilam pojemniczek (juz 2raz )
pozniej probowala mi pobrac krew, ale dwa razy nie mogla sie wbic.
norma! zawsze ten sam problem.
ostatnio w pl pobierala mi z palca bo zyla gdzies sie schowala :x
a pozniej posluchalam serduszka ,
mala troche pokopala i poszlam.
w piatek ide do pielegniarki na pobranie krwi...
aha i jeszcze mnie cos w kroczu delikatnie pobolewa czase,
powiedziala ze jak w ciagu kilku dni nie rpzejdzie to mnie zbadaja.
ale czytalam ze tak wasnie czasem pobolewa.
malutka311 napisał(a):Ewelina2310 napisał(a):A jak miałaś te wizyty u położnej co miesiąc to ona badała Cię "dowcipnie"? nie nigdy mnie tak nie badala bo oni tutaj twierdza ze to zbyt inwazyjnie
Gdyby nie "TO inwazyjne" badanie nie wiedziałabym, ze skróciła mi się niebezpiecznie szyjka i grozi mi przedwczesny poród. Kiedyś też dowcipnie nie badali, a potem nie potrafili wyjaśnić przedwczesnyh porodów. Na szczęście teraz lekarze tak badają i można w porę zareagować.
Leżę i leżę i fiksuję. Ja jestem zbyt energiczna zeby teraz się lenić. Nie chce mi sie czytać, nie chce mi się oglądać tv, bola mnie plecy i czuje sie źle!!! Niby lepiej, że w domku, a nie w szpitalu.
Ewelina2310 napisał(a):A jak miałaś te wizyty u położnej co miesiąc to ona badała Cię "dowcipnie"? nie nigdy mnie tak nie badala bo oni tutaj twierdza ze to zbyt inwazyjnie
masz racje ze po tym badaniu czuje sie bardzij komfortowo ale zlapalam tez lekkiego dolka bo myslalam ze wszystko tam sie juz otworzylo a to jeszcze zamkniete ech i jak tu dogodzic kobiecie??
Kamilka czekam na wiesci :)
Właśnie zrobiliśmy sobie przerwę w objeżdżaniu sklepów w poszukiwaniu prezentu ślubnego. mam już dość. Pogoda sie u nas poprawiła co prawda, nawet słoneczko wyszło, ale ja i tak mam lenia.
[hide]Toska mocno Cię przytulam i wiem, że dasz sobie radę bez niego z pomocą Twoich rodziców. Tak sobie myślę, że ani A. nie dorósł do roli ojca, a ni jego rodzice do roli teściów, dziadków, a nawet ludzi. A. się nie zmieni, jestem tego pewna, to jest tylko gadanie z jego strony. Musisz by silna i się nie załamywać dla Kornelii. [/hide]
Basiu no to wreszcie przynajmniej Cię zbadali i wiesz co i jak, myślę, że to zapewni Tobie większy komfort psychiczny. A jak miałaś te wizyty u położnej co miesiąc to ona badała Cię "dowcipnie"?
Kamila czekamy na wieści.
cypruska napisał(a):Dobrze, ze Cie zbadali. Tak sie zastanawiam... Tylko dwie wizyty u lekarza podczas calej ciazy to chyba za malo...
chodzi Ci o wizyty czy usg??bo tylko 2 usg mialam a wizyty mialam co miesiac z polozna a teraz to co tydzien...
Tak Blanci chyba dobrze u mnie pod serduszkiem...
ja wlasnie wcinam ruskie pierogi bo ciocia przyjechala wczoraj i zrobila ech moje ulubione :D
wieczorkiem robie mielone dla meza a mama sos grzybowy wiec sie zalapie na tyle dobrego jedzonka :D
Cypruska swoja droga to Nick ma dobrze z Toba :) tyle dobrego jedzonka mu robisz :)
Madzer, siedze w domu, to gotuje :D w sumie nie pracuje, wiec nie mam nic lepszego do roboty. Co do wozka, to za chiny nie pamietam co to za firma byla. Pod koniec tego miesiaca powinnam juz miec czterokolowca w domu, wiec dam zdjecia.
Malutka, widac Blance sie jeszcze nie spieszy. Dobrze, ze Cie zbadali. Tak sie zastanawiam... Tylko dwie wizyty u lekarza podczas calej ciazy to chyba za malo...
[hide] Aniu, ja w jego zmiane nie wierze. Wiem z wlasnego doswiadczxenia, ze bedzie dobrze przez jakis cas a potem znow wroci wszystko na stare smiecie. Co do zachowania jego rodzicow, to nie mam slow. Niby dorosli ludzie a zachowuja sie jak gowniarze... Szkoda gadac. I dobrze, ze poradzilas sie prawnika, przynajmniej jestes spokojniejsza. Odpoczywaj kochana i nie denerwuj sie. [/hide]
Ide cos splodzic na obiad... chyba beda kluchy-pampuchy
[hide]Toska, mysle że ci ludzie już wystarczająco pokazali jacy są
nawet jak A. sie teraz odmieniło to z pewnością nie na długo
zresztą wyobrażasz sobie mieć takich teściów? i ze wszystkim pod górke?
echh szkoda gadać
kochana, daruj sobie już tego typa, on na Ciebie nie zasługuje [/hide]
Malutka, szkoda że fałszywy alarm bo już chyba wszystkie nie możemy sie doczekać no nic, widać Blani tam dobrze i chce jeszcze troche posiedzieć u mamusi lol
[hide]Toska Ty moje biedactwo...co za tesciowie Ci sie trafili...jestes dorosla i sama zalatwiasz swoje sprawy z A.a jego matka ma czelnosc jeszcze dzwonic do twojej mamy i na nia wrzeszczesc...jak tak mozna???
Widzisz bedziesz miala super u rodzicow,ona Ci pomoze ...wszystko sie ulozy...
a zmiana A.ech chcialabym zeby byla na dlugo ale tez jakos mu nie wierze...mam nadzieje ze bedziesz szczesliwa :*[/hide]
Wlasnie wrocilam ze szpitala...polezalam pol godziny pod KTG i wynik byl dobry,zadnych skurczy,serduszko bilo dobrze
Pozniej zrobila mi cytologie i sprawdzila czy wody wypkywaja,niestety jeszcze nie byl to falszywy alarm :( sprawdzila tez szyjke macicy no i jest dluga i zamknieta :( wiec moje przypuszczenia ze to juz wkrotce nie potwierdzaja sie :(
ech a myslalam ze to juz niedlugo :(
ide polezec bo zmeczona jestem przez ta ciezka noc...
[hide]Właśnie wróciłam od prawnika. No i dowiedziałam się, że ONI nie mają prawa odebrać mi dziecka. Nie mamy z A. ślubu, więc dziadkowie nie mają do Neli żADNYCH praw!!! a ojciec ma tylko takie prawa, na jakie mu pozwolę. Chyba że udowodni mi chorobę psychiczną albo złe prowadzenie (obie rzeczy odpadają), poza tym mam rodziców, którzy mi pomogą. W ich domu i ja będę miała osobny pokój i mała będzie miała swój pokoik, super warunki. Całe pięterko dla nas dwóch. NIe ma się do czego przyczepić.
A.jest potulny jak baranek od kiedy powiedziałam mu, że nie możemy juz razem być.
Chyba dostał zimny prysznic i oprzytomniał. (hmm ciekawe na jak długo )
Dzwoni, pisze smsy, zapewnia że kocha i że się zmieni... nie wierzę.
Wczoraj niedoszła teściowa dzwoniła do mojej mamy i nawrzeszczała na nią.
Moi rodzice są w szoku, bo nigdy nie mieszali się w moje sprawy, a teraz zostali wciągnięci w jakieś słowno-chamskie przepychanki...
ehh w skrócie tak to teraz wygląda.
Nie mam kiedy Was spokojnie poczytać, dziewczynki, mam nadzieję że wybaczycie.
Obiecuję nadrobić.
[/hide]
wow dziewczyny nie szalejcie tak bo czytać nie nadążam :D
koka najlepsze życzonka dla łukaszka :D
malutka też mi się coś zdaje, że niedługo będziesz blancię tuliła :D
camillee bardzo ładne imię noemi :)
cypruska kobito podziwiam cię, mi to się gotować nie chce, piec to już w ogóle, chociaż w ogóle bardzo lubię :) dobrze, że u mamy jestem to nie muszę 8) jaki wózeczek wybraliście?
anulka ty się ciesz, że córcia nie za duża, łatwiej będzie wycisnąć
toska wspólczuję tych wszystkich przejść i stresów :(
Basiu może nareszcie ktoś Ciebie zbada i powie co i jak. Powodzenia życzę, napisz nam później co i jak. jakby sie poród zaczął to napisz mi sms'ka, a ja dziewczynom przekażę :D
Odpowiedz
Malutka, może jednak to wody sie sączą, może juz sie zaczyna
a z tym podpisem to nieźle sie urządziłaś ale nie przejmuj sie, napewno coś sie da na to poradzić :)
Cypruska, napewno wypróbuję Twój przepis w najbliższym czasie bo ja to taki łakomczuch ciastowy i coca-colowy jestem więc idealne połączenie
[hide]Toska, myślałam że już wcześniej sie rozstaliście
nie martw sie, napewno sobie poradzisz
rodzice Ci pomogą i masz nas lol [/hide]
Koka 100 lat dla synusia ;)
Polozna wlasnie dzwonila i powiedziala ze zaraz zadzwoni do szpitala i mnie umowi i chyba pojade do szpitala zeby to sprawdzili,bo ona mysli ze to nie wody ale chce to sprawdzic a jesli w szpitalu mnie nie przyjma to ona przyjedzie do domu...
no zobaczymy co tam sie dzieje...
Cześć dziewczyny!
Właśnie skończyłam jeść śniadanko. Noc miałam ciężką, bo pies mnie obudził o 4.30 i później było już tylko gorzej, tak chrapała, że nie mogłam zasnąć. Myślałam, że wstanę i ją uduszę.
Anulka nie przejmuj się wagą Pati, wszystko jest ok.
Cypruska dzięki za przepis :D
Basiu coś czuję, że Ty już na dniach zaczniesz się rozdwajać.
Ja dostałam dzisiaj sms'a od mojej koleżanki i jej męża, wczoraj urodził sie ich synek (siłami natury) ważył 2900, a mierzył 52 cm. Normalnie, aż się wzruszyłam. termin miała na 16.09.
Koka najlepsze życzenia urodzinowe dla synka!!!!
czesc dziewczynki
Anulka milego i szybkiego sprzatania zycze
i nie martw sie waga dzidzi bo na pewno jest dobra,gdyby bylo cos nie tak to ginek by to Ci powiedzial
Cypruska co do tego linku to jak piszesz wiadomosc na gorze masz takie rozne znaczki np.Quote Code czy List
ja klilam URLi wstedy na gorze stronki wyskakuje mi okienko gdzie wpisuje nazwe linku klikam ok i wklejam cały link i znowu klikam ok i link sie pojawia w wiadomosci
Mam nadzieje ze dosc zrozumiale Ci wytluamczylam
DZiewczynki ja dzis strasznie spalam,na poczatku budzily mnie skurcze przepowiadajace,pozniej jak wstalam na siusiu to tak mnie plecki bolaly ze zasnac nie moglam :( dosc dlugo sie emczylam...a jak sie obudzilam to cala zlana potem i wszystko mnie strasznie swedzialo ech taka zmeczona teraz jestem,,,
zadzwonilam w koncu do poloznej bo caly dzien wczoraj czulam sie TAM mokra i to nie byl sluz tylko bardziej taka woda...nie wiedzialam juz co to jest i dzis zadzwonilam...kazala mi wlozyc wkladke i za godzine zadzwoni sprawdzic czy jest mokra...
nie chcialam dzwonic bo pomysla ze panikuje ale naprawde nie wiedzialam juz co to jest
[hide]Toska tak strasznie mi przykro ...przytulam Cie z calego serduszka :********
Mysle ze to lepiej dla Was ze tak sie stalo ....on wogole na Was nie zaslugiwal...jak chce sobie mieszkac z rodzicami maminsynke jeden to niech sie z mamusia ohajta i bedzie dobrze...a Wam da spokoj bo Ty teraz wlasnie jak najwieciej spokoju i wypoczynku potrzebujesz a nie jakis nerwow i stresu ktorego on Ci przysparza.Dasz sobie rade sama wierzymy w Ciebie :***********[/hide]
dziękuje za przepis. Nie jest skomplikowany wiec mysle ze cos wymłodze z niego tylko kwestia jeszcze kiedy mi sie bedzie chciało, ale to juz inna sprawa
Ja spadam do sprzatania.
Milego dnia.PA
alez prosze bardzo:
[hide]Zebra z cola
składniki
5 jaj
1 1/2 szklanki cukru
1 szklanka coca – coli
1 szklanka oleju
2 1/2 szklanki mąki
3 łyżeczki proszku do pieczenia
2 łyżki kakao
2 łyżki mąki
sposób przygotowania
Jaja ubić z cukrem, dodać colę, olej i resztę składników, podzielić na dwie części, do jednej dodać 2 łyżki mąki, do drugiej kakao. Na środek nasmarowanej olejem tortownicy lać na przemian 2 łyżki jasnego i ciemnego ciasta. Piec około 1 godziny w 170 stopni.[/hide]
cypruska, a co to za pyszne ciasto. Poprosze o przepis Ja co prawda talent nie jestem, ale moze akurat mi sie uda.
U nas tez Grzesiek ma przekichane bo ja kobitka, w brzuskzu kobitka i piesek tez kobitka. Zagnębimy go!!!! Kobitki góra!!! lol
Hi hi, zobaczymy jaka plec sie we mnie kryje, ale to po porodzie :) wcxoraj stwierdzilismy, ze przydalby nam sie chlopak w domu, bo jak naazie same baby, nawet pieski to dwie kobietki
Ja wlasnie zjadlam pierwsza czesc sniadanka, reszta za godzine. Zaczelam sobie wydzielac, bo jem jak potluczona, wiec robie sobie przerwy w jedzeniu, aby zdarzylo sie przetrawic :D
Mam ekstra przepis na ciasto z coca-cola :D Wlasnie zjadlam dwa kawalki :D
Co do uzywanych rzeczy, to ja kupilam spiworek do wozka dla malenstwa i kubraczek wlasnie uzywane zaq ok 40 zlotych za oba razem :D
cypruska, to może u Ciebie tęz będzie córcia i dlatego tak dba o linię U mnie ma być córcia,ale po kim ona tak dba o linię?? Hm...napewno nie po mamusi, no chyba ze po mojej, czyli swojej babci Ale z drugiej strony Grzesiek jak sie urodził ważyła tylko 3kg a ja 3400 wiec tez do wielkich sie nie zaliczalismy, za to teraz se oboje wygladamy 8) lol
A wogole dzieki Kochana od razu lepiej mi na sercu ze nie jestem sama z dzieckiem w normie, bo tu wszystkie inne to chyba same klopsiki.
Moja teraz spokojna.
A co do wyprawki to napewno Ci wystarczy. Na 100%. Ja wcozraj kupiłam mojej Niuni kombinezon na zime od 0-3 (niebieski) i kombinezon z takiego grubego polaru od 3-6 (różowy) za całe 52 zł oba Używane co prawda,a le stan świetny. A w przyszłym tygodniu ruszamy po reszte czyli łózeczko i bajery do niego, fotelik samochodowy, kosmetyki i pieluchy i czekamy na Niunie zwarci i gotowi
Cyrpsuak rożek sie przydaje z tego co wiem szczegolnie na początku, bo on Ci nie posłuży dłuzej niz 2, 3 miesiące max. Przynajmniej tak mówi siostra G. co ma juz 2 smyków. Ale na poczatku jest fajny a zreszta u mnie np. wymagaja go w szpitalu. Ale ja dostałam w spadku wlasnie od siostry G. wiec to mam z głowy/
A moje malenstwo wlasnie ma czkawke :D Anulka, nasze dzieciatka sa leciutkie i moze lepiej? Teraz juz jestesmy we dwie z dziecmi "dbajacymi o linie" :D :D :D
a wlasnie. czy dwa kocyki polarowe, kocyk akrylowy hiszpanski, i becik wystarcza? Mam jeszcze kolderke. Kurcze, opanowalo mnie szalenstwo :)
Madzer, ja tez jeszcze nie mam w domu wozka, ale juz zamowiony
w sumie, to rozka nie kupilam jeszcze...wlasnie sie zastanawiam czy mam go kupic...
cypruska, dzięki Kochana czyli ten znaczek to specjlanie a ja myślałam ze Ci sie tak wcisnął
Psinka słodka al e potrafi dawac w kosc.
No to moja Mała w czwartek 2 tygodnie temu ważyła 1260 gram wiec o 10 gram więcej niż Twoja. Dzieki za wsparcie :*
Aniu, widze, ze sie staralas :) Jedyne co, to to przed tym drugim hide daj taki znaczek: /
A psinke masz na prawde urocza. Ma taka sliczna mordke
A waga maluszka sie nie przejmuj. Moje malenstwo w czwartek wazylo 1250g, wiec norma a nie ponad norme :)
Zmykam z psinkami na spacerek
Hej Dziewczynki :)
Dziękuje za pochwałę brzuszka, wózeczka i psiny lol
Poziomka ja mam wózek z adbora.
[hide] Toska strasznie mi przykro z powodu A. ale ja tez mysle, ze tak będzie lepiej dla Ciebie i Kornelii mimo, ze teraz napewno cierpisz i jest Ci ciezko A co na to wszystko Twoja Mama, Twoi rodzice?? I tak jak juz pytała Ewelinka, nie próbował Cie A. zatrzymywać albo coś?? Trzymaj się Kochana mocno. Buzki. [hide]
A odnośnie imienia to u nas w sumie od początku miała byc Patrycja, ale mi się jeszcze podobała Emilia, Roksana, Nikola, ale G. coś krzywił nosem wiec została Patrycja lol
Dziewczyny co Wy robicie ze Wasze dzieci sa takie duze?? Sa na to jakies metody, zeby moja Mała zaczęła robić się ponad norme Ginek niby mowi ze wazy idealnie ale....
A ja dziś znowu do sprzątanai zasuwam nie chce mi sie a jeszcze auto mam u mechanika i bede musiala isc albo na piechte albo tramwajem.
Miłego dnia Kochane. Buzki.
cypruska, dzięki za rade bo to ja nie wiem jak wstawić tekst ukryty.
Kurde próbowałam, ale cosik mi nie wyżło
Ania to jedno z moich ulubionych imion dla dziewczynki,
ale uwazam ze jest zbyt popularne, a dpo drugie mamy juz anie o takim samym nazwisku....
co prawda to by byla ciotka, ale to samo imie i nazwisko w bliskiej rodzinie to nie bardzo ;)
nigdy nie myslalam ze wybieranie imienia dla dziecka jest takie trudne!!
uciekam spac,
dobranoc brzuchatki ;)
:) mam nadzieje, ze to proroczy sen, chociaz wolalabym urodzic dwa dni pozniej, czyli 10.11, bo to urodziny mojego N.
U nas prawdopodobnie stanlo na tym, ze jak chlopak, to bedzie Lukas a jak dziewczynka to Eva (to jest na 100%). Ostatnie nawet Moje Slonce stwierdzilo, ze jak chlop, to Lukas, wiec zobaczymy.
Kurcze, dla mnie allegro powinno byc zakazane normalnie. Znw wydalam kase na ubranka :D Niedlugo mi sie to wszystko nie pomiesci w szafie.
Wlasnie cos znalazlam...normalnie sie zakochalam :D http://www.allegro.pl/26528_komplety.html?id=26528&order=t&view=gtext&p=3
Malutka, bedzie kolejny sezon "Gotowych na wszystko" i "zagubionych". Sluchaj, jak ty wstawiasz linki, ze Ci tak ladnie wychodzi, ze tylko klikasz na nazwe? Cos mi nie wycodzi z normalnym html-em
Ktoras z dziewczyn nie wiedziala jak wstawic tekst ukryty. Oto jak to zrobic:
1. piszemu hide w takich nawiasach [...]
2. piszemy tekst
3. na koncy piszemy /hide znow w nawiasach kwadratowych.
I oto cala filozofia. Kolejna metoda jest napisanie tekstu, zaznaczenie go i klikniecie przyciska hide na gorze :)
No to może my tu Wam na forum imię dla dzieciaczka wymyślimy?? Założycie wątek i będziemy robić głosowanie :D
Odpowiedz
koka, dziekuje :)
mysle ze wybor imienia tobardzo trudne zadanie
dla chlopca mielismy davidek i bylam przekonana ze bedzie chlopiec.
ktos mi powiedzialz e skoro nie mamy imienia dla dziewczynki to pewnie bedzie dziewczynka :)
no i wlasnie tak sie stalo ;)
z imieniem jestesmy w polu
koka, a ty chociaz jakies typy masz??
camillee bardzo ladne imie :) Nie martw sie, na pewno zrzucisz kilogramy po ciazy, tymbardziej, ze ich naprawde po Tobie nie widac :D
malutka311 nie przejmuj sie, kazdemu sie moze zdarzyc.Kurcze moze istnieje jakis sposob zebys mogla sobie wyrobic nowy bez wyjazdu do Polski
Toska to na pewno bardzo trudne dla Ciebie, ale podjelas madra decyzje.Jestes bardzo dzielna, trzymam mono kciuki za Ciebie i Kornelie
cypruska moze to faktycznie proroczy sen
A ja mam dzisiaj troszke refleksyjny dzien.Moj szkrabek jutro konczy rok, a ja rok temu o tej porze juz mialam skurcze 8) Ale to zlecialo :o :)
camillee napisał(a):ewelina ja bym cheteni wybrala imie rpzed porodem, ale nie mam pomyslu
To dokladne tak jak ja lol
ewelina ja bym cheteni wybrala imie rpzed porodem, ale nie mam pomyslu
juz bym chciala sie do Malej zwracac po imieniu, ale niestety....
daltego mysle ze moze jak ja zobaczymy to nam jakies imie rpzyjdzie do glowy....
no chyba ze wczesniej cos wymyslimy....
no tak akurat bedzie po skonczonym 37 :)
Też miałam taki pomysł z tym "na kogo wygląda" lol , ale na szczęście zdecydowaliśmy już teraz i mogę się do brzuszka zwracać po imieniu :D
A Cypruska jakby urodziła 8.11 to by nie był już wcześniak, bo jak jest skończony 37tydzień ciąży to już jest donoszona ciąża :D
Tak Kamila o imię dla Waszej Królewny mi chodziło.
Basia naprawdę nie da się nic zrobić???Ty wypełniłabyś druk i wysłała teściowej kurde.... :( Bez sensu normalnie.
camillee napisał(a):malutka, jak bedziesz z Blanka w ambasadzie skladala wniosek o paszport dla malej,
to zloz od razu dla siebie tak zrobie ale bez dowodu nic nie moge zrobic
Ewelina2310 napisał(a):Basia szkoda, że nie mieszkasz w Toruniu, bo bym Tobie bez problemu załatwiła na odległość tą wymianę dowodu. Nie smutaj się Kochana, każdemu to się mogło przytrafić dziekuje Ci kochana...tesciowa ma niby znajoma ale mozna tylko odebrac a zlozyc juz nie
Basia szkoda, że nie mieszkasz w Toruniu, bo bym Tobie bez problemu załatwiła na odległość tą wymianę dowodu. Nie smutaj się Kochana, każdemu to się mogło przytrafić
Moja koleżanka kiedyś tak ściągała od naszego kumpla, że napisała nawet jego imię i nazwisko zamiast swojego. :D
Kamila Cypruska ma termin na 21.11. No, a Ty powiedz co z tym imieniem?????
Oczywiście, że wszystkie jesteśmy zapisane na ten lekki poród, innego nie biorę w ogóle pod uwagę. :D
cypruska napisał(a):Juz sie doczekac nie moge pazdziernika, nowe seriale w tv beda a jakie??
ja to maniaczka seriali jestem :D zaraz bedzie brzydula Betty :)
Ale sie dzis splakalam...nawet nie wiecie co ja dzis zrobilam :(((((
tesciowa odebrala moj dowod i okazalo sie ze ja GLUPIA pospisalam sie starym nazwiskiem :(((((( ech tylko mi sie to moglo przydazyc...teraz nie mam zadnego domkumentu bo paszport mam niewazny,prawko na stare nazwisko a dowod z blednym podpisem...
A wiec w pazdzierniku musze leciec na 2 dni do Polski zeby zlozyc nowy wniosek :( mam nadzieje ze uda mi sie poleciec z tym feralnym dowodem :(((((
Przez te wszystkie nerwy zglodnialam i robie sobie makaron z serem :)
Cypruska może to był proroczy sen? :D Tego Tobie z całego serca życzę, bo to byłaby już ciąża donoszona także luzik :D No, a płci nie wiedziałaś, bo nie chcesz znać jej do porodu :D
Kamila, a czy Wy już zdecydowaliście jak Wasza królewna będzie miała na imię?
Czesc :)
Ewelina, zazdroszcze Twojej mamie, ja tez tak chce :D
Kilka dni temu mialam dziwny sen. Snil mi sie porod, ale pamietam dokadnie wszystko, date, godzine itd. Tak wiec urodzilam 8.11 miedzy godzina 19 a 20. Nie wiem jakiej plci bylo dziecko. Od momentu trafienia do szpitala do zobaczenia mojego malenstwa minelo tylko 45 minut i pamietam, ze sama bylam zaskoczona, ze to juz :D
[hide] Toska, trzymam kciuki za Ciebie i Kornelcie. moze to i lepiej dla was obu? WIem, ze jest trudno i boli, ale nie ma sensu wiazac sie z despota! Caluski kochana [/hide]
Ja wlasnie pochlonelam tabliczke czekolady gorziej z orzechami i czekam az moje ciasto ostygnie troche.
Co do zdjec, to wstawie jak znowbede w kafejce, narazie jestem w domu i eksploatuje net do granic mozliwosci. Ale to juz nie potrfa dlugo, za kilka dni bede mogla odlaczyc net calkowicie i zmienic operatora. Juz sie doczekac nie moge :D
A wlasnie, co do fryzjera, to moja fryzjerka jest nasza dobra znajoma. Sama powiedziala, ze mi wlosow nie zetnie, a jak chce miec krotkie, to mam isc gdzies indziej :D
Juz sie doczekac nie moge pazdziernika, nowe seriale w tv beda :D
Madzer najwyraźniej można :D Jak mama mnie rodziła to lekarz powiedział "tylko broń Boże niech pani nie prze tylko oddycha głęboko". Po 5 minutach byłam na świecie. Szczerze powiem, że marzy mi się taki poród.
[hide]Toska tak definitywnie? Jak zareagował? Nie próbował Cię "zatrzymać"? Wracasz do domu? Trzymam za Ciebie i Kornelię kciuki wiem, że dacie radę.&&&&&&&&&&&&[/hide]
madzer, na ogladnie mozesz sie wybrac przed remontem,
a pozniej tylko eliminowac te gorsze
masz rację camillee, tylko ja to leniwa jestem, autobusem mi się jeździć nie chce, sklepy z wózkami porozrzucane po całej bydgoszczy, tata kończy pracę o 17, zanim do domu wróci jest 17.30, a zanim zje obiad to już sklepy zamykają :D więc jak widzisz nie ma nawet kiedy :D a co tam każde wytłumaczenie jest dobre
ewelina 12 cm? to można tyle mieć? myślałam, że 10 najwiecej
Sylwia tak na pocieszenie moja mam chodziła z rozwarciem już od 4 miesiąca ciąży, w fazie końcowej 12 cm, na szczęście nie odchodzą jej wody więc mnie nie zgubiła, a wszystko robiła, po prostu wszystko.
Wiem Basiu, ja już liczę dni kiedy tylko zobaczę i przytulę Cyprianka.
Ewelinka wiem, wiem zaraz po remoncie ruszam na poszukiwania, nie ma to jednak jak na żywca obejrzec i wypróbować :D
sylwia pociesz się, że ze skróconą szyjką można chodzić jakiś cas, co niektóre chodzą miesiąc z rozwarciem, więc może nie będzie tak źle, ale odpoczywaj jak zalecają, im poźniej maksiu wyjdzie tym lepiej dla niego, trzymamy kciukasy!
Ewelinka Tobie to juz tylko 7 tyg zostalo 8) zaraz tez bedziesz tulic Cyprianka :D
lece konczyc prasowac i lezakowac :)
Sylwia no to mamy kolejnego klopsika na wątku. A mały niech sie tak nie spieszy na ta stronę brzuszka. Na szczęście już nie dużo zostało. Leż dużo i odpoczywaj. Trzymamy kciuki za Was&&&&&&&&&&&
Odpowiedz
GIlfriend duzo odpoczywaj ...wytrzymacie jeszcze te pare tygodni....
bede trzymac za Was kciuki &&&&&&&&&&& zeby wszystko dobrze bylo :*
No ja już po wizycie. Mały waży 2053g. i niezły z niego klops, ale są też złe wieści. Mocno mi się szyjka skróciła, a główka małego juz w kanale :o . Mam brać nospę forte i magnez. Na razie leżeć w domu, a potem zobaczymy. Jakby brzuch twardniał jak ostatnio to do niego dzwonić i pewnie szpital. Ech... dobrze, ze to juz niewiele zostało , dla mojego skarba wszystko!!
Odpowiedz
Anulka piesek jest cudny, wózeczek też fajny, brzuszek również widziałam.
U nas też od października same święta :D Najpierw imieniny mojej mamy, później mama ma urodziny, następnie ja mam urodziny, później może Cyprianek sie pojawi, następnie 4.11 urodziny ma moja siostra. :D
Madzer Ty podejmij wreszcie decyzje co do wózka, bo czas ucieka :D
Sylwia i Toska coś się dzisiaj nie odzywają.
Ma, któraś z Was kontakt z Agusią - Wróbelek, Moniką???
Anulka ładny wozeczek :)
Madzer jeszcze masz chwilke czasu na wozio :D
madzer dziekuje bardzo :)
No szykują się imprezki, szykują się a ja będę musiała się pocieszyć jakąs herbatką koperkowa :D
Jest wózio. Nie zauwazyłam, ze mi nie wkleiło tamtym razem.
A piesiu mimo siwej bródki jest młody bo w listopadzie kończy dopiero 2 lata. Oj będzie bal. Ja urodziny, KOra (pies) urodziny no i ciekawe kiedy Mała sie urodzi.
cześć dziewczynki!
camillee bardzo ładnie wyglądasz w ciązy, nie wiedziałam, że obcięłaś włosy :D ja zapuszczam teraz, ale nie wiem jak to będzie bo zawsze zapuszczam, a jak idę do fryzjera to i tak zawsze się skuszę i obetnę
malutka super tv 8)
cypruska podziwiam, że ci się pierogi chce lepić, ja to jeść uwielbiam, ale robić nieznoszę :D
anulka piesio extra :D gdzie ten wózek?
czekam wiec na focie ;) ale sie rozszalalyscie osttanio
ja tez zaraz zgram z aparatu i wstawie :)
Anulka Twoja psinka ma slodka siwą brodkę :)
Ewelinak to moja psina. Jak wstawie zdjecia brzucha to bedzie widac jej łebek jak się przygląda co Pani robi. Jeszcze tylko wstawie mój wózek który Wam dawno temu obiecałam.
OdpowiedzPodobne tematy