• sylwiawlbn odsłony: 2753

    Jak postępować z nerwowym dzieckiem?

    Witam.Mam pytanie.Moja Oli ma rok i 9 miesiecy.Malo mowi,nie sklada jeszcze zdan.Jezeli mowi to wyrazami tylko sobie znanymi .Jezeli chce jakas rzecz to...krzyczy.Kurcze nie wiem jak to wytlumaczyc.Strasznie denerwuje sie jak nie wiemy o co jej chodzi...jak jej czegos zabraniamy...zaciska wtedy zeby i piastki i piszczy.POtrafi drapnac po twarzy jak sie jej czego zabrania,tupie nogami i wrzeszczy.Mi sie wydaje ze to dlatego ze nie moze jeszcze powiedziec o co jej chodziAle nie wiem czy to dlatego.Od niedawna taka sie zrobilaA moze to taki wiek.Wiem ze dzieci przechodza taki buntowniczy wiek.Wcale sie niesluchaja,robia na zlosc,grochem o sciane.A jak sie jej cos tlumaczy to potrafi uderzyc.A moze to nasz blad w wychowaniu?Chyba zadzwonie po Super Nianielol

    Odpowiedzi (4)
    Ostatnia odpowiedź: 2010-04-12, 15:14:38
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
saaandraaa 2010-04-12 o godz. 15:14
0

mnie też frustruje jak ktoś nie rozumie o co mi chodzi...

Odpowiedz
Anabela 2010-04-12 o godz. 13:45
0

He he, jakbym czytała o Igorze. Teraz już jest trochęlepiej, bo zaczął więcej mówić i można go zrozumieć, ale nerwa go bierze często Niestety trzeba to przeżyć :D

Odpowiedz
Amata 2010-04-12 o godz. 13:04
0

Witam miałam taki sam problem moja Olivka też tak miała jak coś chciała a ja nie potrafiłam zrozumieć o co jej chodzi to się wściekała, zaniepokojona poszłam do lekarza po skierowanie do logopedy bo mało mówiła. Pani doktor powiedziała mi że ta złość spowodowana jest tym że nie umie przekazać nam tego co by chciała. Teraz jak już gada i wiem o co jej chodzi to już nie ma takich napadów złości, więc myślę że Twojej małej to też samo przejdzie z czasem. Pozdrawiam

Odpowiedz
Mobik 2010-04-12 o godz. 12:50
0

W mojej opini to taki wiek. Moja Helenka za 3 tygodnie skonczy 2 lata. Gada juz jak najeta, ale tez sie czasami złości. JAK mniej mówiła to tez miałam wrazenie, ze sie złości dlatego ze jej nierozumiemy. Teraz wiem,z e to taka próba sił. Jak jej nie ustapisz to bedzie coraz rzadziej i coraz krocej sie złoscic.
JA robie tak, ze jak sie złości to jej mowie, ze przez to ze sie złosci to nie rozumiem o co jej chodzi i jak sie uspokoi to moze mi powiedziec jeszcze raz i ja zostawiam. Jak sie uspokoi co w tej chwili jest prawie natychmiast. Słucham co ma mi do powiedzenia (bo juz mówi) wcześniej ja prosiła by mi jeszcze raz pokazała.

Mobik

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie