Jak zinterpretować test AMIL?

Dziękuję :)

Gratulacje!!!! i Powodzenia. Wszystkiego dobrego na
Nowej Drodze Życia:):):)

Odzywam się bo już dużo czasu minęło :D Wzięłam ślub z moim Tomkiem i razem mieszkamy i powolutku czekamy na narodziny Naszej córeczki - Oli....

Dziękuję dziewczyny za wsparcie....

gratulacje i nic sie nie martw na pewno bedzie dobrze!

Dziękuję Sabciu :*:*:*:*:*

Ale już dzisiaj pojechałam z siostrą do jej lekarza Miałam USG dopochwowe i nie ma tam nic Ginek kazał mi poczekać jeszcze 10 dni i jak @ nie przyjdzie to wywoła ją luteiną :D

POZDRAWIAM i dziękuję za odpowiedzi :*:*:*:*:*:*


Sabciaaa:) napisał(a):
FunkyGirl, Wogóle to masz pozdrowienia od merry


pozdrów i ucałuj Ją też :*:*:*:* no i Meję oczywiście


Dziewuszkidzisiaj jest mój 39dc... zrobiłam rano test "pre-test" (tak z ciekawości) i wyszła na nim bardzo jaśniutka, ledwo widoczna druga kreska..... W poniedziałek idę na Betę znowu.... zobaczymy co z tego wyniknie.....


Tak więc dzisiaj (39dc) o 8:00 zrobiłam teścik "pre-test" i wyszła mi druga jasno-rózowa krecha.... Pojechałam zrobić Betę i.... wynik: 55,64 mIU/ml (3-4 tydzień ciąży)...

Dopiero za 4 testem wyszła mi druga krecha, a drugie badanie BetaHCG wykazało ciążę.....

Nie wiem jak narazie czy się cieszyć czy płakać, bo mam dopiero 19 lat , 23-letniego chłopaka... Ale jakoś to będzie

DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM ZA WSPARCIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Pati_23, to nie jest prywatny lekarz bo mnie niestety tez nie stac na prywatne wizyty :|

FunkyGirl, zaraz poszukam i ci napisze :D Wogóle to masz pozdrowienia od merry


Sokolska 48/1
40-125 Katowice
Kontakt
tel.: 32 2582713

ja chodze do dr.Jan Faska bardzo sympatyczny lekarz i konkretny jestem z niego bardzop zadowolona i ma naprawde duze doswiadczenie z tego co widziałam to ma duzo dyplowmów w gabinecie i odbywał praktyke w stanach :D

Sabciaaa:) napisał(a):FunkyGirl, Ja bym ci poleciła mojego gina na sokolskiej jezeli chcesz to podam ci namiary :D
No Sabciu jakbyś mogła Bo już mnie to wszystko drażni.....

Niech już przyjdzie ta @ bo nie mam czasu się martwić hehehe

Sabciaaa:),ale nie chodzi o prywatną wizytę:)

FunkyGirl, Ja bym ci poleciła mojego gina na sokolskiej jezeli chcesz to podam ci namiary :D

hmm, no to może być ciężko jeśli nie możesz iśc prywatnie, z tego co sie zorientowałam to jakas kobieta przyjmuje pacjentki na os.Paderewskiego .Jest to prywatna przychodnia MEDIS ale maja umowe z NFZ.
Powinnaś chyba pójśc do ginekologa, bo my na forum nie wywołamy Ci okresu ani nie zdiagnozujemy Twojego przypadku.

Ja chodzę do szpitala kolejowego w ligocie do dr.Jarmuły...

A kogo mogłabyś mi polecić Tylko dodam że nie stać mnie na wizyty prywatnie.....

ja uwazam ze nie powinnas czekać tylko iśc do ginekologa, do kogo chodzisz w Katowicach? Mam tam rodzinke, siostra niedawno urodziła więc moge Ci dac namiary na gina.

mówiłam o tym położnej, ale mojego gina narazie nie ma bo jest na urlopie....
Pójdę do innego jeżeli do końca tygodnia @ nie przyjdzie...
........... DZIĘKI DZIEWCZYNY

Wiesz co mnie dziwi, albo trafiasz na jakiegoś ginekologa konowała ( tak jak mi się to zdarzyło) albo to jest jakieś dziwne... hmm no jak to można nie wiedziec czy powinno się miec okres czy nie?

w takich przypadkach lekarz wywołuje miesiączkę poprzez branie przez pacjentke luteiny - dopochwowo albo pod język ( zazwyczaj w ciagu 7 dni przyjmowania dostaje sie okres).

Jeśli jesteś w ciązy to normalne ze w ciągu tych 7 dni okresu nie dostaniesz, ale dziecku nic się nie stanie, poniewaz luteinę podaje się równiez na podtrzymanie ciązy.

Ja sie zakreciłam w tym co Ty piszesz:
ROBIŁAŚ TEST- wyszedł negatywny
ROBIŁAŚ BETĘ- potwierdzone w ciązy nie jesteś

WIĘC DLACZEGO NIE POJDZIESZ DO GINEKOLOGA I NIE POWIESZ MU O TYM ZE TEST I BETA NEGATYWNA?? PRZECIEZ NORMALNE ZE WTEDY LEKARZ WYWOŁA MIESIĄCZKĘ.

W końcu wynika z tego co piszesz,że rozregulował Ci sie cykl.

EVI_ napisał(a):
Funky a temp mierzysz prawidlowo? tzn zaraz po obudzeniu o tej samej porze, nie wstajac nic?


Tak. Zawsze o tej samej godzinie (7:00) specjalnie sobie budzik nastawiłam , z łóżka nie wstaję bo termometr (rtęciowy) leży obok mnie, jedyny ruch jaki wykonuję to sięgnięcie po niego....

Ostatnią miesiączkę miałam 10 stycznia (kilka dni po odstawieniu tabsów) i trwała ona długo bo do 20 stycznia... może to dlatego:?:..... A teraz po niej ani widu ani słychu... nawet nic mi jej nie zapowiada (brak bólu podbrzusza, nie mam opuchniętych i obolałych piersi), jedyne co to sutki mnie bolą i nic więcej


wynik Bety :

Ja miałam podobnie , kiedy odstawiłam plastry @ spózniał mi sie jakies 3 tygodnie.. też myślalam ze juz zaszłam w ciaze ale przeczekałam i doczekalam sie na pare dni przed wizyta u gina ( juz bylam gotowa isc na badania) . teraz jest dobrze ..:)

ja tez mialam raz wywolywany okres luteina chyba przez gina, po tabsach nie chcial przyjsc, jak juz 40 dni minelo to wkoncu sie wybralam, wykupilam recepte i nie zdazylam wziasc ani jednej tabletki....bo dostalam @

Funky a temp mierzysz prawidlowo? tzn zaraz po obudzeniu o tej samej porze, nie wstajac nic?

na npr pisze ze po tabsach cykl jest rozregulowany i wyzsza temp moze sie dluzej utrzymywac

nic innego nie pozostaje -tylko czekac na @
no i wizyte u gina, on najlepiej powie co i jak

FunkyGirl, oby Ci sie wszystko uregulowało, bo ja po odstwanieniu tabsów @ nie miałam przez rok (dopiero wywoływaną...), a ile razy mysłałam, że jestem w ciąży, to chyba tylko bajbusowe koleżanki wiedzą

Pati_23 napisał(a):FunkyGirl, hmm to ja czegoś nie kumam- Tobie się spóżnia okres, czy Ty jestes przed okresem?
Powiem szczerza że sama nie wiem Odstawiłam z początkiem stycznia tabsy i chyba totalnie mi się cykl rozregulował Przed braniem tabsów miałam okres regularnie co 33/34 dni, więc wypadałoby że dzisiaj dopiero powinnam dostać okres, ale w czasie brania tabsów było inaczej... więc sama już zgłupiałam... Gadałam z babką w laboratorium i ona powiedziała mi że żeby mieć całkowitą pewność to powinnam to badanie zrobić tydzień po spodziewanej dacie miesiączki... I komu tu wierzyć...

Temperaturę mierzę tak jak należy... dzisiaj jest 19 dzień wyższej temperatury.... (37,3)

Pozostaje mi spokojnie czekać, a do gina idę dopiero 26 bo on jest na zwolnieniu....

proponuje Ci zebys zrobiła test... :) ja robilam "bobotest" i mysle ze jest dobry... polecam :)

FunkyGirl, hmm to ja czegoś nie kumam- Tobie się spóżnia okres, czy Ty jestes przed okresem?

Wedlug mnie jesli beta wyszla negatywnie to ciazy nie ma. Bledy w testach czesto wychodza i sa najczesciej zwiazane z mylnie umiejscowiona owulacja...kiedy nie ma monitorowanego cyklu to tak naprawde natura ma wiele sposobow zeby przechytrzyc kobiete tak aby do konca nie wiedziala kiedy jest okres plodny (to wedlug natury zwieksza szanse na poczecie). U mnie dokladnie 4 dni po zaimplantowaniu zarodka test wyszedl pozytywnie a nastepnego dnia (czyli 5 dni po implantacji) beta byla juz okolo 300, a wiec bardzo szybko organizm kobiety reaguje.
Albo wiec data woulacji jest zle wyliczona, pomiary tempki sa bledne albo wszystko jest ok i po prostu faza lutealna jest dluzsza a ma prawo trwac nawet 16 dni i to jest w normie.

zrób test jeszcze raz
kup jakiś inny i jak masz tę końcówke to nie siusiaj na nią tylko najpierw nasiusiaj do jakiegos naczynia a potem tę końcówke zanurz i potrzymaj zeby sie dobrze zamoczyła
i najlepiej zrób test z samego rana jak wstaniesz zeby to był ten ranny mocz,wtedy test jest najbardziej wiarygodny

xenko A jaki test robiłaś?????

EVI_, a jak to wytłumaczysz że zaszłam w ciązę 8 marca, test zrobilam 2 kwietnia i wyszedł negatywny..a po 5 dniach ponowny test i wyszedł pozytywny;)

sweety napisał(a):FunkyGirl, a ja mam jakies dziwne wrażenie, że Ty bys chyba jednak chciała byc w ciąży...?
Czuję się rozdarta co do tego "chcenia"... To już tak jest z nami kobietami, ze gdy nie jesteśmy przygotowane do tego by zaciązyć, to bronimy się przed tym nogami i rękami, a jak już zaistnieje taka mozliwość (i ma się do tego jako takie warunki finansowe itp) to w głębi serca jest się zadowolonym... nie wiem jak to wyjaśnić

Poczekam jeszcze... i tak w tym tygodniu mam isć do gina, więc powiem mu jak sprawa wygląda :)

DZIĘKUJĘ ZA POSTY :*:*:*:*

nie slyszalam jeszcze zeby test z krwi byl bledny, wiec stawiam na brak ciazy
nie wiem jaki Ci wyszedl wynik, a moze zle go zinterpretowalas?

Kolejne tygodnie licząc od ostatniej miesiączki i odpowiadajacy im poziom hcg:
3 tydzien - 5 - 50
4 tydzien - 3 - 426
5 tydzien - 19 - 7.340
6 tydzien - 1.080 - 56.500
7-8 tydzien - 7.650 - 229.000
9-12 tydzien - 25.700 - 288.000
13-16 tydzien - 13.300 - 254.000
17-24 tydzien - 4.060 - 165.400
25-40 tydzien - 3.640 - 117.000

zrob test, jezli to juz 18 dzien wyzszej prawidlowo mierzonej temp, to test na 100% pokaze juz ciaze-jezli faktycznie jest

ja tez jakoś do tego wyniku z krwi podchodzę dziwnie sceptycznie tym razem.....
poczekaj jeszcze kilka dni i powtórz normalny tes..o ile @ nie przyjdze..

FunkyGirl, a ja mam jakies dziwne wrażenie, że Ty bys chyba jednak chciała byc w ciąży...?

FunkyGirl, watpie zeby wynik z krwi był bledny bo z tego co mi wiadomo to juz w pierwszej dobie po zaplodnieniu ten hormon jest wydzielany wiec jesli byla by to wczesna ciaza to napewno mialabys podwyzszony jego poziom

Hej dziewczyny
Dzisiaj jest 33 dc, @ nadal nie mam, temperatura 37,2 stopnia Celcjusza (dzisiaj jest 18 dzień podwyższonej temperatury). Czy jest możliwość że Beta się pomyliła Albo że zrobiłam ją za wcześnie

Czekam na Wasze posty.....

We wtorek idę do gina....

18 dni wyższej temperatury oznacza, że prawdopodobieństwo ciąży jest duże.
to ze strony "
http://embrion.pl/npr/index.htm#planpocz.htm

16 dni odpada, sama przy mierzeniu mialam 16 dni wyzeszej temp a w ciazy nie bylam

Każdy mi mówi coś innego Jedni mówią ze jak powyżej 14 dni się taka utrzymuje inni że jak pow.16 dni, jeszcze inni że jak powyzej 21 hehehe lol
Tzn to ze w ciąży nie jestem to dobrze
Czekam już grzecznie na @ może właśnie z powodu zamartwiania się mi się opóźniła...

Funky no to na 100% w ciazy nie jestes
pozostaje teraz tylko czekac na @, a taka wysoka temp sie nie martw, jutro moze byc tak ze spadnie do 36 i dostaniejsz @

zeby mowic o ciazy temp musi byc conajmniej 18 dni powyzej 37 stopni

pozdrawiam

Dziewczyny mam wyniki Bety NIE JESTEM W CIĄŻY
Tylko co z tą @
A ta temperatura (od 15 dni jest na poziomie 37,1 *C a dzisiaj wzrosła do 37,2...)
Nic już nie wiem

meg21, dodatkowo ja sie nie czuje jak wtedy gdy byłam pierwszy raz w ciązy, według mnie te plamienie moze doprowadziło do jakiegos stanu zapalnego( chociaz ja nic nieczuje) i lekarz sie pomylił...

Powinnam była wyjsc widząc średnią wieku jego pacjentek w dniu dzisiejszym... chciałam nawet ale K kazał mi zostac.

Pati_23, chyba tak bo i dla mnie jest dziwne zeby przy zwyklym badaniu ginekologicznym wykryc tak wczesna ciaze jak ja bylam u tego swojego gina to on poprzez usg nawet mial problemy jest czy nie ma kolejna wizyte mam 22 zobacze jakie beda wyniki. troszke sie boje. no ale to nie ten watek aby o tym pisac wiec ...

meg21, to widzę,że trafiłas na takiego specjalistę jak ja dzisiaj;)

hej EVI_, u mnie jak narazie stanelo na staraniach zmienilam lekarza no i mam nadzieje ze teraz cos ruszy bo ostatni gin uwazal ze prawie poltora roku to zamalo zeby zajac sie problemem. zreszta nie potrafil nawet stwierdzic po usg dopochwowym czy jest ciaza no ale mam nadzieje ze teraz sie cos wyjasni. narazie zaczynam od badan hormonow. mam je w przyszlym tyg.

tez jestem ciekawa :)
meg a u Ciebie? bo juz sie pogubilam troche -jestes w ciazy jednak?

i co FunkyGirl, jak beta???

xena_music, rozumiem Cię :) mnie dopadło jak miałam 19 lat i nie żałuję tej decyzji:):)

Mam ukochane dzieciątko dla którego jestem wszystkim i ona dla mnie również:):)

Pati_23, dokładnie, ja jeszcze przed 21 urodzinami chyba z półroku chodziłam i jeczałam o dzidzie..kazdy dojrzewa w innym momencie..

pari, kązda dziewczyna w innym wieku dojrzewa do takich decyzji:)

Ja moze gdybym była panienką w wieku 19 lat to pewnie też bym nie myslała o dziecku:) no ale już byłam mężatką ( tylko na skuwr... trafiłam, co sie później okazało). chciałam dziecko :):)

pari napisał(a):..no to juz sie nie odzywam ...

dla mnie to nie normalne, ale to tylko moje skromne zdanie :))
a Ty ile mialas lat jak zaszlas w ciaze?

..no to juz sie nie odzywam ...

dla mnie to nie normalne, ale to tylko moje skromne zdanie :))

..no to juz sie nie odzywam ...

dla mnie to nienormalne, ale to tylko moje skromne zdanie :))

ja tez miałam 19 i dziecko zaplanowane:)

pari napisał(a):no to trzyamy kciuki..

ale nie za wczensie na planowanie dziecka ? masz 19 lat dopeiro...
ja tez mialam 19 lat jak zaplanowalismy dzidzie :) i teraz Mamy Corcię ktora za miesiac skonczy 1 roczek :)

http://mojamaja.corcia.pl

paluszek*, no to co ze mam lol , nie planowalam ciazy...

pari, Ty masz 19

Aśka, no właśnie niby by wskazywało, ale lepiej powtórzyć za jakieś 2 dni,..
ale skoro FunkyGirl, idziesz na krew, to myśle że bedzie dokładniejsze...:)
życze by yło po twojej myśli..

no to trzyamy kciuki..

ale nie za wczensie na planowanie dziecka ? masz 19 lat dopeiro...

Za chwilę wychodzę do laboratorium zrobić badanie krwi I dam Wam znać co i jak

Ciezko stwierdzic,ja bym powtorzyla test

jak dla mnie jest bardzo wyraźne podejrzenie ciazy..
proponuję powtórzyć ale za jakieś 2 dni
i wtedy bedzie jasne...