-
Misia24 odsłony: 4035
Ile czasu starałyście się o dziecko?
Witajcie drogie przyszłe i już obecne mamy chciałabym zadać wam pytanie czy od momentu kiedy zaczęłyście się starac o dzidziusia do czasu kiedy zobaczyłyście te upragnione dwie kreseczki na teście minęło dużo czasu ??Ponieważ sama zaczynam z niecierpliwością czekać na ten upragniony moment i chciałabym się dowiedzieć jak było z wami. Z góry dziekuję za wszelkie odpowiedzi :)
Hej
a ja, hmmm, w pierwszą ciążę zaszłam w pierwszy msc starania - ale ją straciłam, w drugą zaszłam (jak już mogłam) po pół roku starań = mam 4letniego synka, a trzecia w której jestem - też od razu w pierwszym msc strań, hmmm, nie ma reguły. Może być różnie!
Trzymam kciuki
Pozdrawiam
Bożena
My staralismy sie ok. 1.5 roku :D cały czas na bromku , w święta i sylwestra życzyliśmy sobie tylko jednego .....dzidziusia :D nie wiedzielismy ze marzenie się spełni tak szybciutko bo w styczniu okazało się że będziemy mieć maleństwo :D strasznie się cieszymy .Zauważyliśmy z mężem że bardzo dużo małżeństw ma kłopoty z niepłodnością i to zarówno u kobiet jak i u mężczyzn.
Kochani bądzcie silni i wytrwali trzymam za wszystkich kciuki
Miska,
my liczylismy dni plodne,robilismy testy owulacyjne i ciagle nic sie nie dziala.w koncu stwierdzilismy basta, nie chcemy tak zyc,zycie to cos wiecej nz zycie z kalendarzem w reku przeplakane noce ze znow sie nie udalo.
Odpuscilismy sobie, i tak powstaly nasze blizniaczki!!!na pelnym luzie :D
hej a nam się udało od razu :D pod koniec maja 2005 postanowiliśmy ze chcemy miec dzidzie i 11 czerwca zostala poczeta :) 24 czerwac zrobilam test i wyszedl pozytywny (ale byla radosc), po tygodniu zrobilam drugi test aby sie upewnic i tez wyszedl pozytywny :) po okolo 6 tygodniach ciiazy polecialam do lekarza aby potwierdzil :) i 8 marca 2006 roku o godzinie 13.50 przyszla na swiat Majka :) Urodzilam ja silami natury, ciezko bylo bo porod trwal ponad 17 godzin ale bylo warto :)
pozdrawiam i powodzenia zycze
http://mojamaja.corcia.pl
Witam ja jestem 6 lat po slubie o Aleksa staraliśmy się 5 lat .Było bardzo ciężko ,myślałam o tym że jak tak dalej będzie to się rozejdziemy a kazdy dzień nie miał dla mnie sensu .przez dwa lata lekarz mi wciskał kity tak sobie to wziełam do serca że ze mną jest cos nie tak że tak się stało .Po zmianie lekarza i jego wspaniałemu psychologicznemu podejąściu w końcu wyszłam z tego i uwieżyłam choć na chwile że może być jeszcze inaczej wystarczy to coś i nadzieja i się udało .Teraz jestem szczęśliwa i wiem że niedługo zdecyduje sie na kolejnego bobasa.
OdpowiedzMy nie liczylismy dni plodnych, nawet trudno mi powiedziec kiedy dokladnie ja poczelismy bo nigdy nie mialam regularnych @. Odstawilam tabletki i nie czekalismy dlugo. Z terminu wzynaczonego z USG na porod mozna bylo przypuszczac ze udalo nam sie w noc poslubna
Odpowiedz
Sylwii napisał(a):Hej, my staralismy sie o dzidziusia 12 miesiacy dokladnie, i w 12 sie udalo.
Dla nas grudzien byl magiczny!!!No i od razu podwojne szczescie-blizniaczki!
Zobaczysz wszystko bedzie dobrze, nie wpadaj w paronoje i nie starja sie zbyt bardzo, natura i tak wie lepiej.. :D
Na razie do końca tego roku nie mam zamiaru się martwić ale po roku to zacznę się zastanawiać czy wszystko jest w porządku zwłaszcza ze mam pewne podstawy przypuszczać że mogę mieć problemy ale jak na razie nie myślę o tym i nie staramy się na siłę tylko wtedy kiedy mamy na to ochotę dlatego może że popełniam błąd nie przywiązuję wagi do dni płodnych i bezpłodnych bo przynajmniej na razie nie chcę żyć wedłóg kalendarza :)
Ślub brałam w sierpniu 2002, a Filip urodził się w sierpniu 2006. Nigdy jednak nie planowałam kiedy w ciążę zajdę, nigdy nie liczyłam dni płodnych, po prostu normalnie ze sobą sypialismy, bez żadnych obliczeń. Mój mąz miał wtedy pracę, która wymagała częstych podróży służbowych, do domu docierał na sobotę i niedzielę, więc przytulanko było rzadko :( Nie jestem zwolenniczką planowania miesięcy kiedy to najlepiej zajść, kiedy urodzić. Matka natura jest od nas wszystkich mądrzejsza i czasami ma inne plany.
Sorki, cyferka nie ta mi się wcisnęła. Filip urodził się w sierpniu 2004 roku. zaraz będzie, że nawet daty urodzin mojego dziecka nie znam
Ślub brałam w sierpniu 2002, a Filip urodził się w sierpniu 2006. Nigdy jednak nie planowałam kiedy w ciążę zajdę, nigdy nie liczyłam dni płodnych, po prostu normalnie ze sobą sypialismy, bez żadnych obliczeń. Mój mąz miał wtedy pracę, która wymagała częstych podróży służbowych, do domu docierał na sobotę i niedzielę, więc przytulanko było rzadko :( Nie jestem zwolenniczką planowania miesięcy kiedy to najlepiej zajść, kiedy urodzić. Matka natura jest od nas wszystkich mądrzejsza i czasami ma inne plany.
Hej, my staralismy sie o dzidziusia 12 miesiacy dokladnie, i w 12 sie udalo.
Dla nas grudzien byl magiczny!!!No i od razu podwojne szczescie-blizniaczki!
Zobaczysz wszystko bedzie dobrze, nie wpadaj w paronoje i nie starja sie zbyt bardzo, natura i tak wie lepiej.. :D
W naszym przypadku udało się za pierwszym razem lol Tak się świetnie złożyło, że miałam płodne dni w czasie podrózy poślubnej Ślub braliśmy 3 września a już 21 września zrobiłam test i wyszedł + . Termin porodu miałam na 3 czerwca czyli na równe 9 miesięcy po ślubie i to nawet też była sobota 8) Jacek urodził się jednak 31 maja.
W każdym razie wszyscy baaardzo siędziwili jak to się wszystko udało, część osób nawet do teraz nie dowierza, że zaszłam w ciąże parę dni po ślubie :D
ŻYCZĘ POWODZENIA
My ponad 2 lata. Przy czym najpierw 1,5 roku bez leczenia - udało się, ale radość nie trwała długo... Potem 3 miesiące przerwy, leczenie i po 6 miesiącach udało się. Co ciekawe zaszłam prawie w tym samym czasie co poprzednio (termin porodu mam 5 dni później niż rok temu)
OdpowiedzMy staraliśmy się 3 miesiące i nic, później nastąpiła ( z różnych przyczyn ) półroczna przerwa, a kiedy wznowione zostały staranka to udało się już za pierwszym razem lol lol
Odpowiedz
Witam serdecznie :) My staralismy sie 2 miesiące,podeszlismy do tego bardzo spokojnie i bez szczególnych emocji-jak sie uda to świetnie,a jak nie to próbujemy dalej.Ważne jest to jak się podejdzie psychicznie do sprawy,bo im bardziej pragniemy zajśc w ciąże to im trudniej to przychodzi.
życze wszystkiego dobrego i dwuch upragnionych kreseczek.
pozdrawiamy Asia i Patryś
http://www.szipszop.pl
http://vsdi.net/count
http://www.GlitterMaker.com/
Podobne tematy
- Jak długo starałyście się o dziecko? 16
- Ile czasu staraliście się o dziecko? 28
- Ile czasu oczekać po tabletkach antykoncepcyjnych zanim zaczniemy się starać o dziecko? 19
- Czy mogę od czasu do czasu dać dziecku Bebilon AR? 1
- Ile czasu goi się krocze po porodzie? 62
- Bujanie się, pełzanie a pełne raczkowanie - ile czasu minęło u waszych dzieci? 12