• Gość odsłony: 74130

    Jak dezynfekować narzędzia?

    Witam Wszystkich serdecznie.Jestem nowa na tym forum.No i oczywiście od razu mam pytanko.Jak dezynfekujecie narzędzia, którymi pracujecie tzn. pilniki, cążki itp. tak żeby było bezpiecznie dla klientki i żeby sanepid się nie czepiał?

    Odpowiedzi (54)
    Ostatnia odpowiedź: 2013-06-28, 03:25:54
    Kategoria: Paznokcie
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2013-06-28 o godz. 03:25
0

hm mój dystrybutor, też go nadal ma w ofercie i w dodatku nic nie wie o wycofaniu

Odpowiedz
Jarzynowa 2013-06-28 o godz. 03:23
0

w necie nadal mozna go kupić, pewnie ze sarych zapasów, też go długo używałam, teraz mam płyn do dezynfekcji z nsi

Odpowiedz
mariolcia_1 2013-06-28 o godz. 03:21
0

marta81, z mich znajomych każdy ma pod ręką skinsept, tez się zdziwiłam

Odpowiedz
marta81 2013-06-28 o godz. 03:20
0

EwaElena, a co z cena bylo nie tak?????

hmmm dziwne, bo wydawalo mi sie ze jest to bardzo popularny plyn do dezynfekcji i naprawde ludzie kupuja go masawo, a tu taka "niespodzianka"

Odpowiedz
EwaElena 2013-06-28 o godz. 03:17
0

marta81 napisał(a):kobiety powiedzcie czy to prawda ze wycofuja z produkcji Skinsept ???
moja tesciowa byla mi zamowic w aptece i nie miali na stanie
po czym farmeceutka przy niej dzownila na hutrownie by mi zamowic 3 litry i uslyszala ze niestety ale skinsept zostal wycofany ze sprzadazy!!
nie kumam o co chodzi.....
na szczescie meza siosta mi zakupila w jedej z krakowaskich aptek
Nie wycofują ze względu na sam płyn tylko na jego cenę.
Zastąpiono go inną dystrybucją, równie skutecznym płynem.

Podam za chwilke nazwę ;)

Odpowiedz
Reklama
NEW NAILS 2013-06-28 o godz. 03:14
0

ten płyn nadaje się zarówno do dezynfekcji rąk, powierzni jak i dezynfekcji narzędzi (przez zamoczenie):

http://www.new-nails.com/index.php?page=list&cat_id=113

Odpowiedz
Gość 2013-06-28 o godz. 03:11
0

Albertyna, mowa była o narzędziach
narzędzia to np. kopytka
przedmioty to lampy UV, rączka od frezarki, pochłaniacz itd. itp.
pilnik można przejechać Aero2000, przy założeniu, że używamy go do jednej klientki
ale błagam nie mów mi że kopytka i frezy też tym lecisz...
to nie jest kwestia co mi pasuje tylko co jest w opisie, a jeżeli płyn jest do narzędzi to jest to wyraźnie napisane, a nawet narysowane
no i te argumenty... proszę cię... też mam sanepid na głowie... po co to wywyższanie się...

Odpowiedz
Albertyna 2013-06-28 o godz. 03:08
0

Quarmelia napisał(a): do szybkiej dezynfekcji małych, trudnodostępnych, powierzchni i przedmiotów
Tu "przedmiotów". Nasze pilnik,to właśnie owe "przedmioty" posiadające dodatkowo "trudnodostepna powierzchnie", jako, że sa chropowate.
Chyba nie bedziemy sie o to spierały? Bądź co bądź jest to jedne z najpopularniejszych płynów do dezynfekcji uzywanych przez stylistki paznokci. Jest on uznawany przez nasz, na prawde bardzo wymagający, sanepid (jestem świeżo po kontroli).
Jezeli Tobie nie pasuje... na rynku, w tej chwili jest ich tyle dostepnych, że kazdy może wybrac co mu pasuje.

Odpowiedz
Gość 2013-06-28 o godz. 03:04
0

no cóż... ja bym nie zaryzykowała, ale nie będę się kłócić

przy okazji jednak pozwolę sobie wkleić tego linka:
"Zastosowanie:

- do szybkiej dezynfekcji małych, trudnodostępnych, powierzchni i przedmiotów

- preparat działa: bakteriobójczo, grzybobójczo i wirusobójczo"

i gdzie tu mowa o narzędziach?????

ja akurat trzymam się zaleceń, czyli wanienka i stosowne roztwory 8)

Odpowiedz
Albertyna 2013-06-28 o godz. 03:01
0

Quarmelia napisał(a):to też nie jest płyn do dezynfekcji narzędzi tylko powierzchni o ile wiem
Link do info o http://www.dlapacjenta.pl/sklep/product_info.php?products_id=52

Czyli do narzedzi, jak najbardziej.

Odpowiedz
Reklama
fiolka1984 2013-06-28 o godz. 02:59
0

http://www.allegro.pl/item581202708_tn_profesjonalna_nerka_do_dezynfekcji_21cm_lodz.html
tutaj masz cos odpowiedniego ;]

Odpowiedz
Gość 2013-06-28 o godz. 02:57
0

czarnulka780, żadne z tych urządzeń nie nadaje się tak naprawdę do sterylizacji "naszych" narzędzi, w każdym razie sanepidowi to na pewno nie wystarczy

Albertyna napisał(a): Aerodesin2000
to też nie jest płyn do dezynfekcji narzędzi tylko powierzchni o ile wiem

marta81, ja zamawiałam niedawno litrowy i nic mi nie mówiono o wycofaniu

Odpowiedz
czarnulka780 2013-06-28 o godz. 02:53
0

myslicie ze to zdalo by egzamin???

http://www.allegro.pl/item577127020_sterylizator_uv_plaski_dla_fryzjera_kosmetyczki.html albo
http://www.allegro.pl/item581251853_sterylizator_uv_do_salonu_fryzjerskiego_germix.html

Odpowiedz
marta81 2013-06-28 o godz. 02:50
0

kobiety powiedzcie czy to prawda ze wycofuja z produkcji Skinsept ???
moja tesciowa byla mi zamowic w aptece i nie miali na stanie
po czym farmeceutka przy niej dzownila na hutrownie by mi zamowic 3 litry i uslyszala ze niestety ale skinsept zostal wycofany ze sprzadazy!!
nie kumam o co chodzi.....
na szczescie meza siosta mi zakupila w jedej z krakowaskich aptek

Odpowiedz
mysza_lbn 2013-06-28 o godz. 02:46
0

Wiem, że Skinsept słuzy do rąk :D Chcialam tylko spytac jeszcze gdzie mogłabym zakupic taką metalową "wanienkę" do przeprowadzania magicznych dezynfekcji :D Może w sklepach z narzędziami chirurgicznymi?

Odpowiedz
Albertyna 2013-06-28 o godz. 02:44
0

Nie, to nie jest prawidłowa dezynfekcja.
Po pierwsze- skin sept pur służy do skóry nie do narzedzi. Jezeli chcesz używac do dezynfekcji płynów siegnij po te, które sa do tego celu- Aerodesin2000, Cutasept, Incicur itp....

Jeżeli chodzi o sterylizacje, to j.w (pisze o tym w poprzednich postac)- albo autoklaw, albo specjalne płyny- np Aldesan E.

Odpowiedz
mysza_lbn 2013-06-28 o godz. 02:41
0

Odnawiam temat bo mam parę dręczących mnie wątpliwosci...
Jak powinnam dobrze wyczyścic (czytaj zdezynfekowac) cążki, dlutka i inne tego typu urządzenia?? Mam plyn, ale nie bardzo wiem jak to zrobic... Zawsze myłam to wszystko mydłem i szczoteczka i spryskiwałam skinspet purem- ale to chyba nie jest prawidlowa dezynfekcja..? Pisałyście coś o miseczce metalowej, żeby moczyc w plynie- jak to powinno dokladnie wyglądac???

Odpowiedz
aganails 2013-06-28 o godz. 02:39
0

Aha no to tutaj jest inaczej. Tez mi sie na poczatku to dziwne wydawalo ze jest roznica miedzy cazkami a urzadzeniami hirurgicznymi. Ale tak jest tu wymagane i to jest w kazdej ksiazce i ucza w kazdej szkole. Ale za to pilniki musza byc jednorazowe i klienta po zabiegu musi dostac swoj wlasny albo go wyrzucic. :) Pozdrawiam

Odpowiedz
Albertyna 2013-06-28 o godz. 02:36
0

Hmmm... dziwne.
Sterylizacja polega na zabicu równiez form przetrwalnikowych i taka jest wymagana w Polsce dla wszystkich narzędzi, które moga przerwać ciągłośc tkanki (oczywiście po uprzedniej dezynfekcji).
Autoklawy stosuje sie w szpitalach, przychodniach itp... zatem sądze, że sa skuteczne.
Czy przypadkiem nie mylisz autoklawu z urządzeniem na światło UV (teraz nie pamietam jego nazwy), czasem jest ono błędnie nazywane sterylizatorem, ale jego funkcja polega na nie pozwalaniu na pojawianie sie nowych bakterii, gdrzybów, a tym samym i zarodników. To w nich własnie można przechowywac narzedzia PO sterylizacji.
Dezynfekcja, jaka by nie była, z definicji pozostawia formy przetrwalnikowe.

W Polsce duzo wyżesze wymagania dotyczące higieny, niż w reszcie świata, dlatego moze wydawac sie to Tobie szkokujące: np cązki w salonie stylizacji paznokci sa traktowane na równi z narzędziami, jakie chirurg wykorzystuje w trakcie operacji.

Odpowiedz
aganails 2013-06-28 o godz. 02:32
0

Tak jak juz mowilam ten HIGH level disinfecant jest specjalnie dla ostrych narzedzi ktore moga wejsc w kontakt z krawia . Zabija wszystko wlacznie z Aids & hiv ale nie zahibjaja sporow. natomiast elektryczne "sterylizatory" jak autoclave itp sa uwazane za nie skuteczne tutaj i uzywane jedynie do pretrzymywania czystych juz narzedzi.

Odpowiedz
Albertyna 2013-06-28 o godz. 02:29
0

aganails napisał(a):Wszystkie narzedzia jak cazki do skorek itd ( matalowe) musza byc dezynfekowane przez 10 minut w high level desinfection solution ktory w zaleznosci od zalecen miesza sie z woda. High level disinfection liqid musi zabijac bakterie wlacznie z tuberculosis .
Ups... to znaczy, ze nie strylizyjesz cażek?
W Polsce by to nie przeszło.....

Odpowiedz
aganails 2013-06-28 o godz. 02:26
0

Mieszkam w USA i tutaj mozna uzywac jeden pilnik tylko na 1 klientke zeby zapobiec infekcjom. Nie ma czegos takiego jak spryskiwanie albo mycie porowatych papierowych poilnikow. Wszystkie narzedzia jak cazki do skorek itd ( matalowe) musza byc dezynfekowane przez 10 minut w high level desinfection solution ktory w zaleznosci od zalecen miesza sie z woda. High level disinfection liqid musi zabijac bakterie wlacznie z tuberculosis .Natomiast wszystkie narzedzia jak tarka do stop itd musza byc dezynfekowane w LOW level desinfection solution ktora nie musi zabijac powyzszych bakterii dlatego ze narzedzia te na ogol nie wchodza w nontakt z tkankami .

Odpowiedz
Gość 2013-06-28 o godz. 02:23
0

KAŃCIA - w solarium stosuje sie dezynfekcje, a nie sterylizacje.Nowe rozporządzenie mówi ,że powinna wisieć kartka w widocznym miejscu ,że uszko jest zdezynfekowane.Co do spryskiwania łóżka 5 minut minimum. :)

AGUŚ -z gadzam się z tobą jednak cążki i frezy używane do nagniotków lub do pęt powinny być sterylizowane.Teraz niedawno widziałam w sklepie ze sprzętem kosmetycznym sterylizator za 1500 zł Sanepid taki dopuszcza , a ty masz czyste narzędzia i pewność ,że nikogo nie zarazisz jakimś paskudztwem. Czasami warto zainwestować!! A świadomość klientek jest coraz większa.

Odpowiedz
Gość 2013-06-28 o godz. 02:20
0

Aguś bardzo ladnie opisane pojecia, calkiem jak na wykladach z epidemiologii, zaczne tu chyba notatki robic:PP

Odpowiedz
Ibi 2013-06-28 o godz. 02:17
0

Akszeinga napisał(a):Co do solarium to płyn dezynfekujący powinnien być zostawiony na łóżku na conajmniej 60 sek i dopiero wtedy powycierany a nie odrazu jak to często spotykamy.
Byłam ostatnio w solarium i pani przetarla mi lozko(oczywiscie plynem do dezynfekcjii) ale tak wiecie odniechcenia!Wiec ja kiedy byl juz czas opalania wzielam recznik taki papierowy i przetarlam po lozku!Zgadnijcie co zobaczylam recznik byl czarny od brudu kurzu i bog wie jeszcze czego!Nigdy tam juz nie pojde a w kolejnym miejscu będę przy babie wycierac sama łozko!

Odpowiedz
Aguś 2013-06-28 o godz. 02:14
0

beatika10 napisał(a):Dzięki Aguś to było bardzo obrazowe i pouczające napewno dla wielu z nas ,ale mam jeszcze jedno już zadane pytanko ,pisałaś--.dezynfekcja-w kosmetyce poprzestajemy na tym,ale wprawdzie ja cążek właściwie nie użuwam (zdaża sie )są tez frezy no i jakieś tam metalowe przedmiociki by sie znalazły w przeciętnym saloniku,to jakas sterylizacja powinna być
Jaszcze te na lampe UV to sterylizacja czy dezynfekcja
Pisze tak o tym ,bo wcześniej sie tyle mówiło o tych kulkowych ,ze wymagane do salonów ,a teraz co
Poradzcie dziewczyny ,szczegulnie te ktore w tym roku zaczełu działalność ,bo wy jesteście na bierąco z sanepidem
Jesli frezami spilowujemy nagniotki czy skorki to powinny byc one wysterylizowane... w plynie surowiczym tez są wirusy jesli klient jest nosicielem. Jesli uzywacie do spilowania masy to straczy dezynfekcja.

Jesli chodzi o sterylizacje to najbezpieczniejszym i najpewniejszym sposobem jak dotad jest autoklaw gdzie w temp 121 i nadcisnieniu 1,1bar lub 134st i 2,2 bara dochodzi do wyeliminowania wszytskich szkodliwych mikroorganizmów i ich form przetrwalnikowych.
Z tego co sie orientuje sterylizacja w plynach jest skuteczna wobec bakterii, grzybów wirusów itp jednak nie mozemy miec pewnosci czy niszczy ona formy przetrwalnikowe tych mikroorganizmów.

Odpowiedz
beatika10 2013-06-28 o godz. 02:11
0

Mam ten ;sterylizator; z activ i taki płyn do narzedzi u nich zamówiłam ,ale to naczynko mało uzywam ,bo raczej pilników sie nie moczy.No ale kupiłam na te nieszczesne cężki ,wszystko inne tylko pryskam po umyciu
A tak dopytuje o to wszystko ,bo myślałam ze w salonie jest wymagany jakiś inny sprzęcik po tym jak sterylizatory kulkowe poszły do lamusa

Odpowiedz
Gość 2013-06-28 o godz. 02:08
0

Beatko- najlepszym rozwiazaniem bedzie jak kupisz sobie wanienke do dezynfekcji i zaczniesz rozrabiac Aldesan E z jego aktywatorem. Dziala i u nas w Lodzi i w sanepidzie i i w wydziale skazen i w wydziale komunalnym i w wielu innych instytucjach wszedzie Panie mowily mi o wanienkach. To samo sie tyczny fryzjerow. a rozmawialam z tymi wszystkimi ludzmi okolo 4 dni wstecz.

Odpowiedz
beatika10 2013-06-28 o godz. 02:06
0

Dzięki Aguś to było bardzo obrazowe i pouczające napewno dla wielu z nas ,ale mam jeszcze jedno już zadane pytanko ,pisałaś--.dezynfekcja-w kosmetyce poprzestajemy na tym,ale wprawdzie ja cążek właściwie nie użuwam (zdaża sie )są tez frezy no i jakieś tam metalowe przedmiociki by sie znalazły w przeciętnym saloniku,to jakas sterylizacja powinna być
Jaszcze te na lampe UV to sterylizacja czy dezynfekcja
Pisze tak o tym ,bo wcześniej sie tyle mówiło o tych kulkowych ,ze wymagane do salonów ,a teraz co
Poradzcie dziewczyny ,szczegulnie te ktore w tym roku zaczełu działalność ,bo wy jesteście na bierąco z sanepidem

Odpowiedz
Aguś 2013-06-28 o godz. 02:02
0

Luiza10 napisał(a):W zwiazku z nowym rozporządzeniem które weszło w życie (chyba w maju) wszystkie narzędzia które mogą przerwać ciągłość tkanek (doprowadzić do skaleczeń) powinny być umyte , następnie włożone do roztworu lizoforminy , a na końcu zdezynfekowane najlepiej suchym ciepłym powietrzem( w autoklawie). Tak jest najbezpieczniej dla was i dla klientki. Powiem wam ,że mam klientkę która jest chora na WZW typu C, i żadna deztnfekcja czy spreyem, czy w sterrylizatorze kulkowym nie pomoże. Mało jeżeli ją skaleczysz czy ztniesz , zdezynfekujesz cążki i będziesz tymi cążkami wycinała skórki następnej kientce i ją zatniesz to możesz jej przenieść tą chorobę.A ona jest nieuleczalna
Jesli przerwalas ciaglosc tkanki to narzedzia musszabyc wysteryzlizowane a nie zdezynfekowane!!!
Autoklaw to sterylizator!

[ Dodano: 2005-05-21, 11:55 ]
DEZYNFEKCJA:
A wiec dezynfekcja to zabijanie większosci niepożądanych mikroorganizmow uniemozliwiajac tym samym zakażenie dlatego narzedzia w kosmetyce sie dezynfekuje(nie musza one byc sterylne-jalowe) poniewaz teoretycznie!!! nie dochodzi to przerwania ciaglosci tkanki(skory-bedacej pierwsza linią obrony immunologicznej/przerwana ciąglośc skory=rana-moze stac sie wrotami zakazenia dla danych drobnoustrojów poniewaz w naszym otoczeniu i na skorze zyje mnostwo drobnoustrojow ale by wywolaly one chorobe muszą sie dostac w odpowiednie wrota zakazenia by wywolac dana chorobę)

STERYLIZACJA(WYJALOWIENIE)
jest procesem polegajacym na zniszczeniu wszystkich!!! drobnoustrojów i ich przetrwalników(ktore trudniej zniszczyc). Sterylizacje przeprowadza sie wzg narzedzi chirurgicznych ktore mają kontakt po naruszeniu ciąglosci skory.
Przed sterylizacja narzedzia trzeba wymyc i zdezynfekowac.
We wszystkich zrodlach z jakimi sie spotkalam a takze w ksiazkach do mikrobiologii(i na wykladach z mikrobiologii) jest wyraznie zaznaczony iz dezynfekcji czy sterylizacji nie stosujemy zamiennie. A umycie i dezynfekcja narzedzi jest tzw dezynfekcja wstepną przed wyjalowieniem i stanowi niezbedny etap prawidlowej sterylizacji!!!

Kolejność:
1.umycie
2.dezynfekcja-w kosmetyce poprzestajemy na tym
3.sterylizacja

Pilniki zawsze po uzyciu musza byc umyte i zdezynfekowane!!!
Ja uzywam albo jednorazowych do maytowienia paznokci i obrabiania przy skorkach(po uzyciu wyrzucam) lub takie na 2-3 razy(oczywiscie te tez myjemy i dezynfekujemy nawet jesli nie uzyje ich nikt innych nie powinny zostac brudne)-kazda klientka ma swoj wlasny w folijce i z napisem.
PIlniki do opracowywania masy(trwalsze,dobrej jakosci) mam wielokrotnego uzytku i po kazdej klientce myje i dezynfekuje. Najpierw myjemy mydlem i szczoteczka poid ciepla bierzaca woda. Po osuszeniu dezynfekujemy przewaznie poprzez spryskanie go np Aerodesin'em poniewaz raczej nie nadaja sie do moczenia bo sie rozkleja i zniszcza.
Jesli pilnikiem uszkodzilas naskorek lub pojawila sie na nim krew to powinnas go wyrzucic!!!

Jesli wycinacie zbyt mocno skorki gdzue wal jest zaczerwieniony to znaczy ze doszklo do przerwania ciaglosci naskorka i narzedzia muszabyc wysterylizowane!!!
Teoria to teoria a praktyka to praktyka. Dlatego w kosmetycejest pozadana daleko idaca ostroznosc.

Odpowiedz
beatika10 2013-06-28 o godz. 02:00
0

wita
wiem ,że już minoł .........czas od ostatniego postu ,ale mam pytanie odnośnie tych kulkowych .
Jeżeli już ustawa unijna je wykucza to czego używamy ,czy w salonie może być taki na ultrafiolet ( gdzie można go kupić )bo przecież autoklaf to zbyt duży wydatek

Ja narazie pracuje na jednoraziwkach ,ale ...chce wiedzieć

Odpowiedz
cytrynka 2013-06-28 o godz. 01:58
0

wlasnie wszystko jest robione teraz tak na odczep sie
ja jak bym miala isc na manicure gdzies to chyba bym zwiela swoje cazki
chodzilam po zakladach w poszukiwaniu pracy i co tam sie dzialo czasami to glowa mala

Odpowiedz
Akszeinga 2013-06-28 o godz. 01:54
0

Co do solarium to płyn dezynfekujący powinnien być zostawiony na łóżku na conajmniej 60 sek i dopiero wtedy powycierany a nie odrazu jak to często spotykamy.

Odpowiedz
Gość 2013-06-28 o godz. 01:52
0

czasem panny na solarce tylko przetra byle jak nie wiadomo zreszta jak one to robia jak nikogo nie ma wiec dla pewnosci jak sie samemu przetrze to mysle ze to dobry nawyk

Odpowiedz
cytrynka 2013-06-28 o godz. 01:49
0

ja jak teraz chodze na solarium to sama mam ochote wziasc i wyczyscic luzko po swojemu
pracowalam kiedys w salonie gdzie bylo solarium o tak juz z przyzwyczajenie ale to chyba dobry odruch

Odpowiedz
Gość 2013-06-28 o godz. 01:48
0

klientki chca czystosci , mi podoba sie w solarium ze po kazdej osobie jest takim plynem sterylizowane..

Odpowiedz
cytrynka 2013-06-28 o godz. 01:45
0

powinny być umyte to chyba oczywiscte ja zawsze tak robie
następnie włożone do roztworu lizoforminy nie uzywam juz bo zolkna mi narzedzia wole jakos aldevir choc to cos podobnego

Odpowiedz
Gość 2013-06-28 o godz. 01:41
0

W zwiazku z nowym rozporządzeniem które weszło w życie (chyba w maju) wszystkie narzędzia które mogą przerwać ciągłość tkanek (doprowadzić do skaleczeń) powinny być umyte , następnie włożone do roztworu lizoforminy , a na końcu zdezynfekowane najlepiej suchym ciepłym powietrzem( w autoklawie). Tak jest najbezpieczniej dla was i dla klientki. Powiem wam ,że mam klientkę która jest chora na WZW typu C, i żadna deztnfekcja czy spreyem, czy w sterrylizatorze kulkowym nie pomoże. Mało jeżeli ją skaleczysz czy ztniesz , zdezynfekujesz cążki i będziesz tymi cążkami wycinała skórki następnej kientce i ją zatniesz to możesz jej przenieść tą chorobę.A ona jest nieuleczalna

Odpowiedz
cytrynka 2013-06-28 o godz. 01:39
0

ja do dezynfekcji uzywam aldewiru a pozniej strerylizatora na promienie ultra fioletowe
a tak na szybko to kulkowego uzywam

Odpowiedz
Gość 2013-06-28 o godz. 01:37
0

siemanko ja też jestem nowa bo od kilku dni dopiero tu siedze!!!
w szkole mmówili żeby dezynfekować płynem a poza tym oddawać np. do szpitali na sterylizacje. To ponoć jest konieczne!!!!!

Odpowiedz
Gość 2013-06-28 o godz. 01:33
0

zanim narzedzia wlozy sie do sterylizatora musza one byc czyste
plyny do pryskania maja szybkie dzialanie przewaznie okolo 15 minut konkretne informacje znajduja sie na opakowaniu

Odpowiedz
Gość 2013-06-28 o godz. 01:31
0

dziewczyny a czy wystarczy np, sam sterylizator i plyn dezynfekujacy przed zabiegiem i po zabiegu ? Po spryskaniu plynem dezynfekujacym ile trzeba odczekac, przed przystapieniem do pracy ?

Odpowiedz
Gość 2013-06-28 o godz. 01:28
0

Madziu P. ja kupiłam Areodesin w aptece (moja klientka prowadzi ją), zamówiłam i przywieziono mi. Pozostałe środki kupuję w hurtowni kosmetycznej.

Pozdrawiam

Odpowiedz
Gość 2013-06-28 o godz. 00:52
0

Witaj!
Wszystkie środki do dezynfekcji można kupić w sklepie medycznym.
Nie należy oszczędzać na nich, choć nie są tanie (opakowania są dość duże i bardzo wydajne).
Sterylizator kulkowy bardzo się przydaje, można go kupić nawet w udanych zakupach.
Jeżeli chodzi o pilniczki, ja dla każdej z klientek mam oddzielny (jest opisany-przyczepiam do niego nawet nr.telefonu klientki i najważniejsze o niej informacje,abym mogła błysnąć jej wiadomościami z ostatniego spotkania). Wykosztowałam się troszkę na początku bo kupiłam porządne pilniczki, które starczają mi na około 4 wizyty,ale teraz wiem że było warto.
Pozdrawiam Beata

Odpowiedz
Gość 2013-06-26 o godz. 02:30
0

a powiedzcie mi proszę, jak ja mam dezynfekować cążki, obcinarkę do tipsów etc. jak ja nie robię tego w zakładzie tylko klientom po południu w domu ...

wystarczy mi być pilniki w wodzie z mydłem tak?

a co z cążkami - - mauszę kupić jakiś sterylizator?

Ile to kosztuje ?

Bruma - a ten Aerodesin 2000 gdzie kupiłaś - ja nawet nie wiem gdzie takie rzeczy się kupuje, w aptece czy mam isć do sanepidu i się dowiedzieć?

Odpowiedz
kardamon 2016-06-02 o godz. 17:10
0

@kardamon: Takie preparaty z powodzeniem można kupować w sklepie
medycznym - ja kupuję on-line bo pracuję od 8.00 do 19.00. W sklepie
internetowym kupuję i Aerodesin, Desytol i wszystko co jest mi
potrzebne do dezynfekcji i nie tylko. Tak jest po prostu wygodniej.
pozatym wybieram sobie zawsze oczywiście sklep w którym mają niższą
cenę. Tak na marginesie trzeba wspomnieć ze oba środki dezynfekcyjne są
bardzo dobre. Lubię stosować Desytol między innymi dlatego że nie trzeba
go rozcieńczać z wodą. Oszczędza mi to czas.

Odpowiedz
Gość 2013-05-21 o godz. 16:07
0

Do dezynfekcji używam Aerodesinu 2000 (cążki i pilniki spryskuję nim i zamykam w pudełeczku na 15 min), następnie woda z mydłem, pilniki traktuję szczoteczką lub je wyrzucam gdy niepodobają mi się zmiany na paznokciach klientki. Następnie metalowe narzędzia idą do sterylizatora kulkowego ;) . Dłonie przed zabiegiem spryskuję Skinsept Pur.

Odpowiedz
Gość 2013-05-21 o godz. 04:31
0

cazki najpierw myje pod ciepla woda z mydlem nastepnie spryskuje incidur spray'em mocze 2 godziny w lysoforminie 3000 (jak zalecila pani z sanepidu) a na koniec do sterylizatora

Odpowiedz
Anna z Toronto 2013-03-18 o godz. 01:52
0

Spryskiwanie nie dziala dobrze bo alkohol za szybko paruje...a innych plynow nie chcesz spryskiwac w powietrze, bo nie powinnas tego wdychac..ani dotykac gola skora (w rekawiczkach)

Odpowiedz
evna 2013-03-17 o godz. 22:50
0

Niestety pilników w tym nie moczę.Pilników mam dużo i myję je pod koniec dnia w gorącej wodzie z mydłem .Jeśli zauważę jakieś zmiany na paznokciach u klientki po prostu je wyrzucam.Wyszukałam preparat o nazwie Virkon w atomizerze dezynfekuje narzedzia po 10 mintach.Myślę że tym by mozna było spryskac pilniki po umyciu i wysuszeniu.Najlepiej jednak by było robić tak jak Ania ,kupować hurtowo jako jednorazówki.

Odpowiedz
Anna z Toronto 2013-03-17 o godz. 21:05
0

Te preparaty sa chyba wskazane dla narzedzi metalowych ii szklanych (nie porowatych)..czyli twarde powierzchnie.
Pilniki mozna moczyc w alkoholu chyba, choc ja uzywam jednorazowych zeby klientki nie mialy zadnych watpliwosci o ich czystosc i daje in na koniec wizyty.

Wedlug prawa kanadyjskiego twarde powierzchnie (metalowe, szklane narzedzia) powinny byc najpierw umyte w wodzie z mydlem a pozniej zamoczone w plynie (ich lista jest tu inna, ba mamy inne plyny) albo w 70-90% alkoholu.
Pilniki moga byc tez moczone w alkoholu..ale musza to byc specjalne pilniki ktore nadaja sie do moczenia (te drozsze )...nie te tanie jednorazowe.
Ja kupuje w hurcie pilniki (100 szt) za 68 centow za jeden (1.97zl) i wykalkuowalam sobie ze nie oplaca mi sie wydawac wiecej na pilniki ktore mozna moczyc $2-$3 ..poniewaz i tak one nie piluja juz dobrze po 2-3 klientkach..wiec na to samo wychodzi...tylko narobila bym sie przy tym myciu, suszeniu, moczneniu, suszeniu..........

Tak to tylko czyszcze cazki i narzedzia do skorek i tyle :)

Dlaczego pilniki w Polsce sa takie drogie.....bo sprowadzane?
A nie ma producentow w Polsce????

Odpowiedz
Gość 2013-03-17 o godz. 18:59
0

Pilników chyba nie moczysz w tym preparacie :D

Odpowiedz
evna 2013-03-15 o godz. 22:30
0

Ja dezynfekuję narzędzia w Lysoforminie 3000 produkt GmbH Niemcy,
2% - 15 min 20ml /1l wody ma to działanie bakterio i grzybobójcze.
Po 15 minutach płuczę w destylowanej wodzie i wkładam do sterylizatora kulkowego.Skórę dezynfekuję preparatem Skinsept pur jest on aktywny wobec bakterii włącznie z pradkami grużlicy,i grzybów.
Przy użyciu Lysoforminy można przeprowadzić pełną dezynfekcję mocząc narzędzia 2 h .Jest też preparat o nazwie PeraSafe -proszek rozpuszczalny w wodzie po 20 minutach ma działanie sporobójcze.

Odpowiedz
Karolinka 2013-03-11 o godz. 03:35
0

Oczywiście, to jest tak jakbyś rano nie umyła ząbków. Robie to przed i po każdje klientce, czyli w sumie wychodzi swukrotna dezynfekcja. Nawet jak nie mam klientek to staram się chociaż raz dziennie to zrobić, bo narzędzia trzymam w stojaczmu, więc nie są zabezpieczone przed zarazkami. To bardzo ważne, nie tylko żeby sanepid się odczepił, ale dla higieny własnej i klientek

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie