Jak przechowywać i podgrzewać mleko matki?

Chciałam tylko dodać, że jeżeli na krótko zostawiasz dziecko, to w temperaturze pokojowej mleko może stać do 12 godzin, tak pisało w instrukcji z laktatora, którego używam. Pozdrawiam.

ja byla w takiejsamej sytuacji ja Ty i robilam identyznie jak dziewczyny, odciagalam pokarm i wstawialam do lodowki... przechowywalam w butelkach dzieciecych do 48 godzin...
bylismy na weseleu i zeby babcia miala zapas dla wnusia to odciagalam przez kilka dni..wtedy wstawialam butelki do zamrazalnika. w takim zwyklym lodowkowym mleko moze stac zamrozone do kilku tygodni, w zamrazarce do pol roku.

co do podgrzewania to u nas super sprawdzil sie podgrzewacz..kupilismy najzwyklejszy i sprawdzal sie rewelacyjnie. Kiedy mleczko osiagnelo odpowiednia temerature gasla lampeczka kontrolna. Mozna tez spokojnie podgrzewac mleczko w garczku z woda

dziękuje wam wszystkim za porady napewno z nich skorzystam
pozdrawiam Iza :)

Ja mialam laktator z Aventu i do tego pasujace woreczki jednorazowe do ktorych odciagalam pokarm.
Najczesciej jednak odciagalam prosto do butelki i do lodowki. Mleko potrzezbowalam tylko w weekendy jak jezdzilam na uczelnie.

Przyznam sie ze dosc szybko mnie to odciaganie zmeczylo i jak Igo mial dwa miesiace to kupilam mleko modyfikowane i jak ja bylam w weekendy w pracy to moja mama karmila Igora mlekiem modyfikowanym. W pozostale dni dostawal moje mleczko. I tak jest do teraz. Igor ma prawie 9 miesiecy i ja karmie go piersia a jak jade do pracy albo na imprezke to moja mama albo maz daja malemu mleko z butli.
Dla mnie osobiscie takie rozwiazanie okazalo sie najwygodniejsze.

możesz użyć też zwykłych sterylnych pojemniczków z apteki napewno są tańsze :)

mozna przechowywac w specjalnych woreczkach na mleko matki --ja takie dostalam od kolezanki znajde firme to zaraz napisze jak sie nazywaly :D mozna w nich zamrazac

podgrzewalam w garnuszku z ciepla woda a jak kupilam podgrzewacz on przejal funkcje

Cześc
Ja robiłam identycznie jak aparatka z tym że ja mroziłam większe ilości w sterylnych opakowaniach na czarną godzinę(jak bym musiała iść na zakupy lub coś innego)wyciągałam z zamrażalnika do lodówki(pamiętaj musi się rozmrażć w lodówce)i podgrzewali w garnuszku.I dzięki temu super bawiłam się na weselu :D

Witaj,
ja odciągam codziennie pokarm bo chodze do pracy. Odciągam do butelki i wstawiam do lodówki, jest na nastepny dzień. POdgrzewam w podgrzewaczu, a jak nie masz to możesz podgrzać w garnuszku z gorącą wodą.
Pokarm w lodówce możesz przechowywać max. 48 godzin, w zamrażarce nawet do pół roku.