-
Gość odsłony: 8221
Jak zrobić wzorek moro?
Hey! Dziewczyny chcialabym Was zapytac jak robicie takie wzorki??? Czy to po prostu czysta impresja paćkacie roznymi odcieniami tu i tam??? Kupilam sobie super sexi :D spodie moro i chcialabym miec podobne pazurki. Cos podobnego znalazlam w galerii Goyi wiec moze Ty mi Goyu pomozesz. Z gory dzieki.http://forum.styl.fm/s1/index.php?page=3&smartor_mode=album_showpage&pic_id=703A moze tez kiedys pracowalyscie pieczolowicie nad wzorkiem pod konkretny ciuch??? Ja mam biale spodnie w cieniutkie pomaranczowe paski i bluzke pomaranczowa w biale paseczki- pazurki u rak i stopek na imprezke pomalowalam na pomaranczowo i przeciagnelam biale paseczki- fajnie to wygladalo :)
Jejku Wy wszyscy to macie talent ;) Mam nadzieje ze tez tak sie kiedys naucze.... juz i tak troszke doszlam do wprawy. :D Naprawde gratuluje i pomyslow i wykonania !!! Pozdrowionka dla wszystkich....trzymajcie sie cieplutko...choc nadchodzi zima i zimne dni jesienne :(
Odpowiedz
nie ma za co , chociaż na coś się przydałam :P
[ Dodano: Wto Paź 11, 2005 11:24 am ]
sorry zeszłyśmy z tematu
mi_, w kaliszu możesz kupić w drogrii za rossmanem na ul Śródmiejskiej. Ale szczeże mówiąc pędzelki są do D, mają jeszcze igiełkę ale to są lakiery do zdobień.
Odpowiedz
mi_, KAMi_ns, Te lakiery które sa z cieniutkimi pedzelkami i igiełką przez INGLOT sa nazwane farbkami choć tak naprawdę dsą to tylko lakiery do zdobień choć ciut ciut inne mocniejesze pigmentacyjnie od lakierów.
girljusta, to te w takich dzwankowatych wysokich buteleczkach z cienkim pedzelkiem i igełką z białą zakrętkośą i białą stopką.
girljusta napisał(a):ooo a jakie to są farbki, w jakich opakowaniach?
wiesz , ja szczerze mówiąc ich nie widziałam, słyszałam tylko od koleżanki, że kupiła ostatnio farbki z Inglota i dlatego uznałam to za pewnik
ale teraz , jak tak szukam w necie jakichś info na ten temat, to zaczynam wątpić w ich istnienie, bo nic nie ma na ten temat
gosia.o1, obserwuję przez cały czas Twoje foty w galerii i większość Twoich wzorków tak naprawde bardzo przypadla mi do gustu.
Żaluje tylko, że nie mogę danego wzorka zobaczyć na wszystkich pazurkach. Mam nadzieję, że to nie będzie dla Ciebie problemem i wkleisz parę fotek zrobionych na wszystkich pazurkach :).
Kiedyś nie przepadałam, za różowym, a teraz uważam, ze jest śliczny. Dolly, bardzo ładna Twoja wersja, ja ostatnio też na różowo, kwiatuszki i do tego rózowe japonki, w piewszej wersji miały być niebieskie, ale w końcu różowe, sama jestem zdziwiona lol Wiesz co Dolly jak tak patrzę na Ciebie to myslę, ze do Ciebie bardzo posuje również czerwony 6
Odpowiedz
MajkA napisał(a):Mi sie podoba moro pink, fazerskie
Bedzie sie w oczy niezle rzucac :) :)
bardzo dziękuje MajkA hihi
faktycznie rzuca się w oczy :)
Mi sie podoba moro pink, fazerskie
Bedzie sie w oczy niezle rzucac :) :)
Piękne są te różowe paznokietki!Ja zainteresowalam sie zdobieniem paznokci niedawno i od niedawna odwiedzam te stronki, ale bardzo fajne macie pomysly.Nie przypuszczalam ze takie cuda mozna wyczarowac na paznokciach! :D
Odpowiedz
to moje moro... ale w wersji pink :D bo za zielenią nie przepadam ;)
ja proponują zrobić tak:
1. pomalować cały paznokcieć na khaki
2. zrobić kilka sporych beżowych plam
3. następnie więcej mniejszych brązowyćh
4. na koniec kilka małych jaśniejszych zgniło-zielonych plamek
wierzę że Wam się uda i może któraś pochwali się efektami :D
Mi tez się podobają! Czekam na "przepis" zrobienia tego wzorku!
Pozdrawiam!
Dolly napisał(a):kisskiss napisał(a):Moze zapytaj Karolinki ona robila taki wzorek w lekcjach, no chyba jest w galerii tez
Karolinki "Moro" to nie takie o którym jest mowa ;)
Dokladnie- przelecialam galerie Karolini (czyba poraz setny hihi) i tam nie ma tego o co mi chodzi. Ale dzieki za pomoc.
kisskiss napisał(a):Moze zapytaj Karolinki ona robila taki wzorek w lekcjach, no chyba jest w galerii tez
Karolinki "Moro" to nie takie o którym jest mowa ;)
Ja robię tak: maluję paznokiec na beżowo, następnie dodaję plamy brązowe, potem zielone i na końcu czarne w przypadku klasycznego moro. Jeżeli chodzi o "pustynną burzę" to najpierw beż, potem brąz, a następnie plamki i kropeczki czarnego. Ja kładę plamy w poziomie bardziej niż w pionie, ale to kwestia gustu.
OdpowiedzSerdecznie dziekuje! Posiedze i poprubuje ze zwyklyi lakierami- zobaczymy co mi wyjdzie :)
OdpowiedzPodobne tematy