• Gość odsłony: 2956

    Jak wygląda świadczenie rehabilitacyjne?

    Dzis, zupelnie przypadkiem, dowiedzialam sie o istnieniu swiadczenia rehabilitacyjnego...Dokladnie nie wiem od ktorego dnia, ale od konca marca jestem na zwolnieniu, termin porodu mam wyznaczony na 3-4 listopada...Kto zawinił, ze ja o takowym swiadczeniu nic nie wiem? Czy to pracodawca powinien mnie uswiadomic w jakis sposob??? A moze lekarz wystawiajacy zwolnienie co miesiac? A moze JA? No i co mam teraz zrobic? Biec jutro do ZUSu? Jestem zla, bo te 182 dni jesli mi juz nie minely to zaraz mina..i znajac zycie na koniec ciazy jeszcze doczekalam sie latania i zalatwiania ....

    Odpowiedzi (5)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-10-22, 23:04:14
    Kategoria: Z życia
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Alize 2009-10-22 o godz. 23:04
0

Ja tez niedługo Ci pogratuluję.

Pozdrowionka

Odpowiedz
Gość 2009-10-22 o godz. 12:44
0

W takim razie gratuluje i zazdroszcze ze ta biurokracje masz juz za soba.....

Odpowiedz
Alize 2009-10-22 o godz. 08:39
0

Sama to przerabiałam niedawno, dlatego tak potrafiłam Ci wytłumaczyć.
Dziś odebrałam pismo z poczty - przyznali mi świadczenie do porodu:-)

Powodzenia

Odpowiedz
Gość 2009-10-21 o godz. 07:49
0

Powinnas pracowac w tym ZUSie :) tak jasno to nikt dawno mi niczego nie wyjasnil :) wielkie dzieki :)

Odpowiedz
Alize 2009-10-21 o godz. 02:35
0

No to jesteś leciutko spóźniona. Ale jak szybko załatwisz to nie bedzie tak źle, tyle że kaskę później trochę dostaniesz.
Ja o świadczeniu rehabilitacyjnym dowiedziałam się do teściowej. Jestem na zwolnieniu od poczatku marca. Wytłumaczę Ci na tyle na ile umiem, ale po kolei:
1. musisz szybko skompletować potrzebne dokumenty:
- wniosek o świadczenie rehabilitacyjne ZUS Np-7 (wniosek ma dwie strony, jedną wypełniasz Ty a drugą Twój pracodawca)
- wywiad zawodowy N-10 (uzupełnia BHP-owiec z pracy)
- zaświadczenie o stanie zdrowia N-9 (tu Twój lekarz opisuje szczegółową historię Twojej choroby w tym wypadku ciąży, musi udokumentować dlaczego tak długo jesteś na zwolnieniu)
2. Taki komplet dokumentów wysyłasz do ZUS-u. Normalnie powinno się to wysłać na 6 tygodni przed upływem okresu zasiłkowego czyli tych 182 dni. To już księgowa w irmie wylicza.
3. I teraz już czekasz na odpowiedź z ZUS. Najpierw wysyłają dokumenty do lekarza orzecznika, który stwierdza czy rzeczywiście należy Ci się zasiłek rehabilitacyjny, jesli nie - wracasz do pracy, jesli tak dostajesz z ZUS pismo informujące do kiedy lekarz dał Ci świadczenie rehabilitacyjne. Ja jeszcze czekam, a wysłałam na poczatku sierpnia.

Myślę, że w miarę jasno napisałam, jeśli nie, pytaj śmiało. Ale przede wszystkim dzwoń do swojej firmy i poproś o pilne przesłanie dokumentów. To samo tyczy się dokumentu od lekarza. Powinien taki druk mieć u siebie.

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie