• Gość odsłony: 1697

    Kawały do Katny :)

    Pracownik kocha się z sekretarką dyrektora na fotelu, nagle otwierają się drzwi i wchodzi dyrektor.
    Pracownik czerwony zaczyna się tłumaczyć:
    - Uhm, pani sekretarce zrobiło się słabo, musiałem jej podać krople waleriana.
    - No tak, dobrze, tylko niech pan schowa już tego waleriana...

    W autobusie jedzie para staruszków, a ponieważ autobus się trzęsie więc dziadek ma problem ze skasowaniem biletu.
    Autobus zatrzymuje się na czerwonym świetle, a babka na to:
    - Wsadzaj póki stoi..

    Kobieta stoi przy garach i zeskrobuje brud z patelni teflonowej nożem.
    Do kuchni wchodzi mąż i mówi:
    - Zgłupiałaś? Czemu skrobiesz nożem po teflonie?
    - Sam jesteś poteflon!

    Kowalska dokładnie sprawdza garnitur męża po powrocie z pracy. Nie znajduje ani jednego kobiecego włoska i mówi:
    - No tak! Ty już nawet łysej babie nie przepuścisz!!!

    Kelner pyta nowo przybyłego do baru klienta:
    - Co pan pije?
    - Codziennie rano szklankę soku owocowego, miksturkę na łupanie w krzyżu, a w sobotę kufel piwa w gronie przyjaciół.
    - Chyba nie zrozumieliśmy się do końca - mówi uprzejmie kelner. - Pytałem, co by pan chciał?
    - Mój Boże... Chciałbym być bogaty, mieć domek nad morzem, podróżować po świecie...
    - Może jeszcze raz zadam pytanie: Czy chce się pan napić?
    - Czemu nie... a co pan ma?
    - Ja? Niewiele. Kłopoty. Drużyna, której kibicuję przegrała, kiepsko mi tu płacą i jeszcze doskwiera mi samotność...

    Odpowiedzi (9)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-10-07, 22:27:19
    Kategoria: Pozostałe
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
sensikue 2009-10-07 o godz. 22:27
0

lol

Odpowiedz
aniutka 2009-10-01 o godz. 05:43
0

lol lol lol

Odpowiedz
Gość 2009-09-29 o godz. 23:55
0

Prowadzacy konkurs telewizyjny do laureata:
- Gratuluje zwyciestwa! Prosze teraz zdecydowac,
czy jako nagrode wybiera Pan: a) weekend z zona w Marriotcie, czy b) ...
- B.

Zima, las, pada śnieg. Po lesie chodzi podenerwowany niedźwiedź. To złamie choinkę, to kopnie w drzewo, to pogoni wilka - ogólnie - mocno wściekły! Chodzi i gada:
- Po jaką cho***ę piłem tę kawę we wrześniu...

Młody wielbłąd pyta ojca - wielbłąda:
- Tato, dlaczego mamy takie brzydkie kopytka, a koniki mają takie ładne?
- Widzisz, my chodzimy w karawanie i dlatego mamy takie a nie inne kopytka, żeby nie zakopać się po kolana w piachu.
- Tato, a dlaczego mamy taką brzydką, skudloną sierść, a koniki mają taką śliczną, błyszczącą?
- Widzisz, my chodzimy w karawanie, a na pustyni w nocy jest -10 stopni, w dzień +40 stopni, i taka sierść chroni nas przed takimi skokami temperatur.
- Tato, a dlaczego mamy te dwa garbu na grzbiecie, a koniki mają taki gładki?
- Widzisz, my chodzimy w karawanie i w tych garbach magazynujemy tłuszcz i wodę, żeby nie zginąć na pustyni z głodu i pragnienia.
Na to wszystko młody wielbłąd:
- Tato a na ch****ę nam to wszystko, kiedy mieszkamy w ZOO?!

Trzy rekiny opowiadają sobie co jadły na śniadanie :
- Ja jadłem dzisiaj Chińczyka - mówi pierwszy
- Jak smakował ? - pytają go koledzy
- Nic specjalnego. Trochę mdły. Prawie sam ryż.
- Ja jadłem dzisiaj Francuza - mówi drugi rekin
- Jak smakował ? - pytają go koledzy
- Tak sobie. Jakbym się nażarł żab i ślimaków.
- A ja panowie zjadłem dzisiaj Polaka - pochwalił się trzeci.
- Dobra, dobra. Chuchnij !!!

Odpowiedz
justalka 2009-09-09 o godz. 04:52
0

super

Odpowiedz
NUKA 2009-08-01 o godz. 09:19
0

ostatni super

Odpowiedz
Reklama
monia:) 2009-07-30 o godz. 18:58
0

Odpowiedz
Nelly 2009-07-30 o godz. 17:24
0

lol

Odpowiedz
Pysia 2009-07-30 o godz. 01:48
0

dobre :P

Odpowiedz
magduś* 2009-07-29 o godz. 23:34
0

ostatni super!

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie