-
moni@ odsłony: 4107
Dlaczego się nie udaje zajść w ciążę?
Http://www.claudia.pl/claudia2/index.jsp?place=Lead07&news_cat_id=12&news_id=755&layout=1&forum_id=198&page=textPoczytałam o wszystkich rozpoznaniach i nie pasuję do żadnego.A mimo to nadal nic...
my praktycznie przez rok byliśmy bardzo nastawieni na to ze chcemy miec dzidzię, wydawało nam się (właściwie mi) że skoro podjęliśmy świadomą decyzję to powinno się to stać już i teraz, dopiero po tym czasie troche wyluzowaliśmy. na pewno psychika ma tu ogromne znaczenie.
Odpowiedz
my jesteśmy 7 lat po slubie i najpierw odkładaliśmy decyzję o dziecku, wiadomo studia, praca itp. i tak naprawdę od poczatku 2003 roku zaczęliśmy starania na powaznie, dość długo sie nie udawało i po około 1,5 roku zaszłam w ciążę. wcześniej rozmawiałam z mężem że gdyby się nam nie udało to na pewno staralibyśmy sie o adopcję. nie robiliśmy wcześniej zadnych specjalistycznych badań, chociaż już się nad tym zastanawiałam, ale los (albo Ktoś tam na górze) zadecydował że to już nasz czas i na świecie pojawiła się Ola.
teraz z perspektywy czasu (przy założeniu że nie było zadnych problemów natury medycznej) myślę że po prostu za bardzo chcieliśmy dziecka, zbyt duzą wagę przywiazywaliśmy do starań, zwłaszcza ze w tym czasie moja koleżanka urodziła córeczkę.
w międzyczasie w naszym domu pojawiła się suczka-szczeniaczek. nie wiem czy to miało jakiś wpływ, może się odblokowałam, skierowałam myśli na inny tor, nie mam pojęcia.
Na dzien dzisiejszy jeszcze probujemy naruralnie, pozniej sprobujemy innych metod wspomagania rozrodu (inseminacja, invitro) . Jeśli się nie uda to dopiero wtedy pomyslimy o adopcji . Ale nie wykluczamy takiej mozliwosci .
Tosiu, tu sa linki o adopcji
http://www.polki.pl/?page=rodzina_rodzice_partnerstwo_artykul&cmn_id=293537
http://www.nasz-bocian.pl/modules.php?name=News&file=article&sid=161
http://www.nasz-bocian.pl/modules.php?name=Search
tosiu, ja sie staram dopiero 3 miesiace, ale juz wczesniej myslalam ze jesli bedzie trzeba to chyba bym sie zdecydowala na adopcje.
po dlugich nieudanych staraniach bym napewno zrobila dokladne badania zeby miec pewnosc ze nie moge miec wlasnego dziecka,
jesli by sie okazalo ze nie mysle ze bym zaadoptowala.
teraz tylko pytanie w jakim wieku no i jaka plec, bo chyba o tym moge zdecydowac.
z jednej strony bym chciala miec niemowlaka zeby moc wychowac dziecko jak swoje, urodzone a z drugiej strony idac do domu dziecka mozemy zwrocic uwage na starsze dziecko.
nie wiem czym kierowalabym sie w takim momencie...
chyba jeszcze az tak powaznie sie nad tym z mezem nie zastanawialismy, wiec trudno mi powiedziec cos wiecej...
Tosia_ napisał(a):Adopcja/Ostateczność czy zastępcze rodzicielstwo.Refleksje osób strających się o dziecko.
jesli chodzi o ten temat, to nie wszyscy traktuja to jako ostatecznosc.
wiele bylo przypadkow ze zaraz po adopcji kobieta zachodzi w ciaze, a nie mogla przez kilka lat mimo staran.
wiec czasem ludzie decyduja sie na adopcje, bo moze to im da mozliwosc miec wlasnego potomka, a wiedza ze oboje beda kochac tak samo.
Tosiu, myślę że przy takich długich i nieudanych staraniach każdy w końcu zaczyna myśleć o adopcji. Na prawdę mało jest par, które wydają tyle kasy na leczenie a dziecka adoptowanego by nie chciały. Myślę, że długo i wytrwale o dzidzię starają się tylko ci, którym na prawdę na niej zależy i jeżeli się nie udaje to jednak decydują się na adopcję.
Odpowiedz
Mam wielką prośbe.Studiuje pedagogike,i mam do napisania prace
Adopcja/Ostateczność czy zastępcze rodzicielstwo.Refleksje osób strających się o dziecko.
Jeżeli miałybyście ochote napisac mi co sądzicie o adopcji, czy bierzecie ją pod uwage itp to będe bardzo wdzięczna.
pozdrawiam.
Podobne tematy
- Dlaczego nie udaje mi się zajść w ciążę? 0
- Dlaczego mi sie nie udaje zajść w ciążę? 15
- Odstawiłam tabletki, dlaczego nie mogę zajść w ciążę? 10
- Jak postępować jeżeli nie udaje nam się spłodzić dziecka? 14
- Czy chciałybyście faktycznie przytyć, i jakoś tak sie nie udaje? Co robić? 3
- znowu się nie udało zajść w ciążę 16