Czy karmić na żądanie ??

Teraz już wiem jak z nią działać Przez ostatni tydzień dzielnie walczyłyśmy (patrz --> letnie mamusie 2006) i przybrała 190g :D :D :D :D Ale wiem, że nie możemy robić takich przerw, żeby mała przybierała na wadze...........
Chodziło mi o to, że też zdarzają się noworodki niejadki........

PS. Twoja słodka Oliwia zdrowo i szczęśliwie wygląda.

OLOROBAL U NAS BYLO TO SAMO. MOGLA SPAC I SPAC. W NOCY PO 7 GODZIN. I PRZEZ TO SPADLA Z WAGI. I MUSIALAM ZACZAC JA DOKARMIAC. BO PRZY CYCKU TYLKO SPALA. I TEZ JA WYBUDZALAM NIC TO NIE DALO. A MALA NASYCALA SIE TYLKO TYM PIERWSZYM POKARMEM. TO JEJ WYSTARCZALO ALE DO PRZEZYCIA A WAGA STALA W MIEJSCU. DLATEGO DOSAJE BUTLE I WIEM ILE ZJADA. :P

Moje dziecko kończy miesiąc i dziś w nocy spała 8 godzin bez przerwy. Dopiero o 6.00 się obudziłam i aż poszłam sprawdzić czy oddycha :| :| Zaczęłam ją przebierać, trochę się przebudziła, więc ją przystawiłam. Z łaski na uciechę trochę zjadła i znów zasnęła. Obudziła się dopiero o 9.00 na usg u lekarza. Więc to jest przykład na to, że nie każde dziecko je na żądanie. U nas to jest tylko pusty zwrot.......... :x :x :x

ja jestem zdecydowana zwolenniczka karmienia na żądnaie

pierwsze dziecko karmiłam na żądanie 8 miesięcy

drugie karmię nadal - juz 15 miesiąc 8)

moj Adaś też na początku zawsze zasypial przy cycusiu, teraz w dziń czesem zasypia przy jedzeniu, a w nocy to nawet sie nie budzi, przez sen wola ze chce jesc i spi dalej, ale zewsze nawet przez sen slicznie ssie, jak nawet na chwile przestanie to zaraz ciągnie znowu, czasem jak sie tak zatrzyma to pomaga jak go po policzku smyram, albo jak udaje ze chce mu cycka z buzi wyjąć, momentalnie je dalej

najlepiej karmic na zadanie,czasem Niklas wytrzymal 3 godziny,ale czasem tez cyckal po trochu i wtedy co godzine,wiec lepiej na zadenie karmic

Mój synek przez pierwszy miesiąc zachowywał się bardzo podobnie. W ciagu dnia przesypiał nawet 5 h bez jedzenia, jednego dnia jadł co 2 h drugiego co 4 różnie to było, a jedzenie wyglądało tak, że posysał 3 minut drugie 10 spał. Żadne głaskanie, zmiana pieluchy nic nie pomagało. Bardzo się tym denerwowałam, pediatra polecił mi aby dla pewnosci co tydzień ważyć malucha i kontrolować wagę. Okazało się , że po miesiącu przytył ponad kilo !! jakby się wydawało po takim marnym jedzeniu.

Po miesiącu wszystko się wyrównało i domagał się jedzenia mniej więcej o tych samych porach tzn co 2 h w ciagu dnia.

Jeżeli maluch mało je, a przyrost wagi jest prawidłowy (wg siatki centylowej) to wydaje mi się, że wszystko jest wporządku.

Elvira Chodziło mi o to, że mimo, że nie śpi to ciężko jej wcisnąć zawartość całej piersi. To jest ciągła walka. Dopiero przy piersi się uspakaja i zasypia.

poczekaj az Zuzia rozbuzi sie sama i zacznie plakac, wtedy przystaw do piersi, powinna byc juz porzadnie wyglodzona
moze ona kweka bo chce zebys poprostu do niej podeszla, a nie jest glodna???
moj tez tak czasami robil ,zreszta robi nieraz tak do dzis, kweka, nie je juz 4 godziny a jak podejde, wezme na rece to zasypia!!

kiedys tez robilam tak jak barbarosa, zmienialam pieluche, wtedy byl wrzask ze hoho :)

uwazam ze powinnaś ją budzić co 3-4 godziny
to jeszcze malutkie dziecko
najlepiej zmieniaj pieluche-to ją rozbudzi

Nie widze suwaczka jak duza jest Zuzia U nas tez byl problem z dobudzeniem maluszka na jedzonko ale w pierwszych dniach po porodzie. Okazalo sie, ze Kasia ma zoltaczke i byla oslabiona, nie jadla wiec byla coraz slabsza... prawie sie odwodnila :( Po kilku dniach sytuacja sie poprawila ale corcia wisiala przy cycu nawet 45 minut. Jadla, odpoczywala i dalej jadla Karmilam na zadanie ale staralam nie robic w ciagu dnia przerw dluzszych niz 3,5h a w nocy karmilam tylko gdy Malenstwo sie obudzilo i plakalo. Ja karmilam czesto i dlugo bo pracowalam ostro nad rozkreceniem laktacji.

olorobal napisał(a):Poza tym mało śpi i jest płaczliwa. no Zuzia wlasnie duzo spi i jest bardzo spokojna...to moze ja niewpotrzebnie budze

Dziecko może nie domagać się jedzenia. Moja Martynka z kolei spija tylko pierwsze mleko (to mniej treściwe) i zasypia. Poza tym mało śpi i jest płaczliwa. Cieżko ją uśpić. Jak już zaśnie to potrafi spać 5 godzin (w nocy nawet 7). Budzenie nic nie daje bo mała pociągnie parę razy i zasypia (to co u ciebie). Tyle że ja mam sposoby żeby ją rozbudzić. Martynka jest mała wścieklizna więc w końcu mi się to udaje. Ale w nocy jest ciężko...........

Hala napisał(a):pomaga czasem masowanie stopy lub rączki,mówienie do dziecka...Albo smyranie po policzku aby zaczęła ciagnać. nic co napisałyscie nie dziala na mojego Aniołka...
musze jej zmienic pieluszke to dopiero łaskawie na mnie spojzy...

Albo smyranie po policzku aby zaczęła ciagnać.

a robisz coś by nie zasypiała, pomaga czasem masowanie stopy lub rączki,mówienie do dziecka...

Joanna napisał(a):Tak , ale jak tego wyraznie Zuzia sie domaga. Skoro ją rozbudzasz to chyba nie domaga sie ? tak to zrozumiałam ona się domaga,ale tylko jak ją wezmę na ręce albo podam cycusia to zasypia...

No domagało się zbyt słabo na początku, albo mama nie odczytywała znaków zbyt dobrze. Bardzo dużo spało, wiec go nie budziła i tak jadło co 5/6 godzin. A potem praktycznie tylko spało.

Hala ale czy to mozliwe, ze dzicko niedomaga sie zarełka.mój Adam też tylko spał i jadł. Wwiekszosci karmien zasypiał mi przy cycusiu. Ale on sie domagał w głosno i intensywnie.

Asiu ja znam dziecko, które prawie się przekręciło. Dużo spało, mało jadło. Potem jadło jeszcze mniej i spało wiecej, bo nie mialo sił. Po miesiącu dopiero rutynowo trafili do lekarza, dziecko było niedożywione i odwodnione.

Tracy Hogg,której bardzo ufam, radzi karmić co 2/3 godziny, ale porządnie, a nie co godzinkę np.

Tak , ale jak tego wyraznie Zuzia sie domaga. Skoro ją rozbudzasz to chyba nie domaga sie ? tak to zrozumiałam
Teraz pediatrzy maja taki model karmienie, ze na żadanie karmi się również butelką i sztucznym mlekiem. .

Ja bym karmiła co 2/3 godziny. Zuzia jest malutka i jeszczema prawo dużo spać, ale jeśli tak byłoby dłużej skonsultowałabym się z pediatrą