Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2010-03-08 o godz. 05:30
0

zamykam wątek

prosze otworzyc nowy
już bez kłótni

Odpowiedz
Tusia 2010-03-08 o godz. 05:28
0

agnietka77 napisał(a):Tusia....wiesz co kobieto mi Ciebie jest po prostu żal...sama piszesz jakieś głupie wiadomości do mnie na priv i wciągasz mnie niepotrzebnie do sporu skoro nie brałam udziału w tych kłótniach ..a tak poza tym to nie Twoja sprawa z kim się spotykam spotykałam się z Hanutkiem, Avalą i spotkam się z Aneczką mimo że dzielą je poglądy i widze że próbujesz nadal siać zamieszanie!!!!!!! i nie dziw się że nie mam ochoty odpisywać Ci na posty bo to co napisałaś do Hanutka (wcale się za nią nieopowiadając) to świadczy że jsteś obłudna i szukasz sama zaczepki!
Agnietko, no niech nie będzie Ci mnie żal... nie lubisz mnie ok, ja ciebie tolereuję, ale to sobie wyjasniłyśmy. Nie musisz tego głośno i na forum pisac...
A poza tym takie rzeczy pisze sie na priv...
A i obłudna to jest osoba, która publikuje privy, chcąc ponownie wzbudzic swoja osoba sensację i awanturę.
Nie szukam zaczepki, poczytaj zimówki, to raczej na mnie byla "nagoka" w tamtym watku ze strony pewnej osoby...
Agnietko jaki spór, godziłam sie ze wszytskimi a ze sie nie odzywasz zapytałam czy nasze relacje są ok, przeciez w ten sposób nie każe ci sie zgadzac z moimi pogladami... no ale myślałam ze to jest oczywiste... lol

Odpowiedz
.... 2010-03-08 o godz. 05:27
0

właśnie moja ciocia rozmawiała przez tel z kuzynką. Chłopczyk ejst duży. Dokłądnie to był 28 tydzień a On już ważył przy porodzie 1400 i miał 41 cm. I to było tak, ze przy porodzie płakała i oddychał, a przestał 2h pozniej. Potem przewiezli go do innego szpitala. Dziś ochrzcil go ksiądz. A teraz ma wylew do mózgu, prawdopodobnie obumarłą półkulę, a na serduszku pojawiła się jakaś plazma (?)
takze nie ejst dobrze :( a lekarze mówią, ze musza czekać aż zacznie reagować na leki to powiedzą coś więcej. A i przy porodzioe miała małe niedotlenie...

dzięki za wsparcie dziewczyny. A kuzynka z kuzynem są załamani, ale trzymają się dobrze. Starają się na to patrzeć obiektywnie. Kuzynka w czwartek wychodzi ze szpitala :)

Odpowiedz
agnietka77 2010-03-08 o godz. 05:08
0

Avala mam nadzieję że wszystko będzie u dzieciaczka kuzynki ok. ...zapraszam w najbliższym czasie do mnie :D
Droczuś wszystkiego naj dla Piotrusia :D
Tusia....wiesz co kobieto mi Ciebie jest po prostu żal...sama piszesz jakieś głupie wiadomości do mnie na priv i wciągasz mnie niepotrzebnie do sporu skoro nie brałam udziału w tych kłótniach ..a tak poza tym to nie Twoja sprawa z kim się spotykam spotykałam się z Hanutkiem, Avalą i spotkam się z Aneczką mimo że dzielą je poglądy i widze że próbujesz nadal siać zamieszanie!!!!!!! i nie dziw się że nie mam ochoty odpisywać Ci na posty bo to co napisałaś do Hanutka (wcale się za nią nieopowiadając) to świadczy że jsteś obłudna i szukasz sama zaczepki!

Odpowiedz
Tusia 2010-03-08 o godz. 04:42
0

Avala a w którym dokładnie tygodniu ciązy nastąpił ten przedwczesny poród
Nie potrafię nawet sobie wyobrazić co czuje twoja kuzynka i w ogóle cala twoja rodzina, bardzo wam współczuje, to okropne, ze takie tragedie dotykaja ludzi oczekujących bardzo na dzidziusia.
Z tego co czytam to on miał jakies uszkodzenie mózgu, tak
Wiesz dziecko jest już dojrzałe (nie płuca, bo one koncza sie wykształcać pod koniec 8 -go mc) po 23 tyg, wtedy jezlei nastąpi przedwczense rozwiązanie sa jakies szanse na jego ratunek
Jezeli jest tak jak piszesz to mały być moze roślinką do końca zycia :(, to bardzo niesprawiedliwe, tym bardziej ze taki wyczekany chłopczyk...
Ale moze jeszcze wszytko bedzie dobrze, trzymaj sie dzielnie i nie załamuj Twoja kuzynka potrzebuje teraz dużo wsparcia...

Odpowiedz
Reklama
.... 2010-03-08 o godz. 02:44
0

hej hihi rzeczywiście mieli takie same spodnie lol

kurcze dziewczyny ten maluszek do mojej kuzynki, to ma pół mózgu zalanego krwią :( kurcze tak mi ich szkoda, trzymajcie kciuki, zeby było wszystko dobrze
ale dziś anwet czytałam, co ztego jak maluszek przeżyje, wiecie jakie moze mieć dalsze życie? moze mieć masę komplikacji, moze meic porazenie mozgowe, nie woidziec nie słyszeć, boze to ejst straszne...

Odpowiedz
Tusia 2010-03-08 o godz. 00:10
0

Nuka u mnie na odwrót był problem z deserkami owocowymi, Oliwier w ogóle ich nie chciał jeść. Teraz tez je wybiórczo najbardziej smakują mu jabłka i winogron, jabłka i brzoskwinie, owoce leśne... reszta słabo przechodzi, ale idzie ku dobremu ;)
Za to zupki i warzywka były od razu ok, na poczatku tylko te moje, ale do słoiczków tez sie przezwyczaił :)

Zmykam do domku już po pracy :D

Odpowiedz
NUKA 2010-03-07 o godz. 22:47
0

Avala napisał(a):
a jeszcze miałam coś zapoytać, normalnie skleroze mam

czy dajecie dzieciakom zupki jarzynowe w słoiczkach?? Bo moja niunia wogóle tego nie chce jesć, a nie wspomnę że to smakuje obrzydliwie, poza tym nie ejst to taka papka jak owoce, tylko bardziej zbite, czy raczej gotujecie?? Bo Waneska gotowanym sie zajada
mój szkrab tez nie chcial jesc warzywnych sloiczkow, pani dr z bobovity doradzila mi zeby dodawac warzywek troszeczke do owocow i stopniowo zwiekszac ilosc warzywek zeby przyzwyczail sie do ich smaku, no i dodawala po troszeczku zupki do owocow i polubil, teraz je zupke gotowana w domku z mieskiem i co 2,3 dni z zolteczkiem :)

Odpowiedz
Tusia 2010-03-07 o godz. 20:47
0

Pusiu dziekuję za zrozumienie :)

Uleńko ja tez juz nie mam słów..., po co znowu to wszystko rozkręcać , ja przechodze do porządku dziennego, jakby tam nic nie było lol
A ty po pracy jedzisz z Julcią na kontrole czy jesteś na L4 na niunię

Pusia, ja tez jestem za powrotem Aneczki :)
A z tymi słoiczkami sie naprawde nie przejmuj, ja uważam ze jest to duża wygoda i ułatwienie dla mamuś, i w końcu po to są na rynku zeby z nich korzystac ;)

A własnie sie przebilam przez korki we Wrocku, strasznie i to o tej godzinie, mysałam, ze sobie przemknę jak zawsze a tu sie nastałam :(

Zmykam bo trzeba zadanka sprawdzić dzieciakom :D
Będę później :)


Aneczko "łobuziaro" widziałam Cię na kosmetologi
Pisz co tam u Was kochana :D

Odpowiedz
ulab 2010-03-07 o godz. 20:08
0

Waneska i Filipek maja takie same spodenki czy mi sie wydaje???? tylko rózne kolorki, Śliczne zdjęcia!!!!!!!!!!!!!


aaaaaaaa a jeszcze napiszę że już mi się nie chce komentować tych wszystkich kłótni......

Odpowiedz
Reklama
pusiatkowa 2010-03-07 o godz. 19:48
0

Tusia napisał(a):privy to indywidualna sprawa
tutaj sie zgodze...

Odpowiedz
Tusia 2010-03-07 o godz. 19:31
0

Wiecie co niektórzey to sa bezczelni, mało teog nie potrafią uszanowac, ze pisze na priv i chce cała sytuacje zamknąc...
a ja bym sie wstydziła takie rzeczy publikowac...
To były moje ostatnie słowa w kierunku pewnej osoby bo równiez mnie obraża

Kejtus to był priv i kto robi zamieszanie i potrzebuje miec publicznośc
Chyba privy to indywidualna sprawa i nie powinny byc ujawniane na forum, ale widac ze niektórrzy kochaja zamieszanie
Koniec i kropka.
Odezwę sie pózniej...

Pozdrowionka dla Lutóweczek :)

Odpowiedz
Gość 2010-03-07 o godz. 19:27
0

ja też pamiętam

Odpowiedz
pusiatkowa 2010-03-07 o godz. 19:23
0

kejtus napisał(a):kochana mnie tu nikt na siłe nie trzyma
i na siłę nikogo nie będę zapraszać
jak to nie??
ale szczerze to pamietam wczesniejsza nieprzyjemna sprzeczke...i to bynajmniej nie na lutowkach...ale cichosza ja nic nie mowilam i w ogole mnie tu juz nie ma...

Odpowiedz
Gość 2010-03-07 o godz. 19:19
0

a ty kejtus nie pozwol aneczce od nas odejsc
kochana mnie tu nikt na siłe nie trzyma
i na siłę nikogo nie będę zapraszać

Odpowiedz
pusiatkowa 2010-03-07 o godz. 19:12
0

no czesc mamuski :D
avalka i agnietka super zdjecia, najlepsze to drugie :D , fajnie ze tak blisko siebie mieszkacie :D , a kto sie przeprowadzi gdzies blisko mnie
piotrusiowi wszystkiego naj naj naj :D
bardzo sie ciesze ze mimo wszystko aneczka sie z lutowkami kontaktuje :D
a ty kejtus nie pozwol aneczce od nas odejsc
a ja mam takie zaniedbanie z tymi sloiczkami przez to ze Lilly zawsze nagle robi sie glodna...i czesto nie zdarze jej nic ugotowac...ale obiecuje poprawe :D

Odpowiedz
Gość 2010-03-07 o godz. 18:47
0

dziewczyny ostrzegałam
nie pozostaje mi nic innego jak wam obydwu dac ostrzeżenia

bo prosiłam przecież
dla Hanutka bo znów rozpoczęła "wojnę"
dla Tusi bo widocznie obraża Hanutka

i co ja mam robic?
jesteście jak dzieci

ja w ogóle nie wiem jaki jest sens takiej paplaniny
to nie jest życie-to jest internet i nie ma się co denerwować

spotkajcie sie w realu moze i nie zaśmiecajcie forum bzdurami

to bartdzo przykre co na siebie piszecie
a mnie i wielu innym uzytkowniczkom nie chce si.e tyego czytac
zróbcie sobie prywatną wojnę
i nie wracajcie juz do tego publicznie :x

Odpowiedz
Gość 2010-03-07 o godz. 17:46
0

Kochane..............................to już przechodzi wszelkie granice.....................specjalnie odeszłam z forumżeby na mnie nie naskakiwano. Tusia ty jesteś po prostu bezczelna!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Piszesz mi na priv elabotat.....znowu obrażasz..kobieto daj sobei na wsztrzymanie..............................Odeszząłm z forum z twojego powodu...ale nie.ty musisz mi jeszzce na priv napisać . Dorczuś jesli chcesz mi coś powiedzieć czekam..........Tusia jest twoim powiernikiem?????????????????/ Nie wieże.ja do ciebei nic nie mam................

Niestety klochane ale szklag mnie trafia i wysyłam wam całłą wiadomosć Tusi która do mnie doszła..........................................a z drugiej sytrony Tusiu nieszkoda co czasu na pisanie tych bzdetów..ja bym w tymn czasie zajeła sie swqoim dzieckiem, i nie odpisuj mi bo i tak nie będę tego czytala tylko od razu wiadomość trafi do kosza.............

Oj kobietyo ty chyba nie dowartosciowana jesteś

Oto i twoje słowa

Hanutek, musze napisać Ci kilka słów, bo już mam dość...
Posłuchaj czy ja cokolwiek ostatnio do Ciebie napisałam...
Chyba zapominasz, ze o zdrowie twoich dzieci nie ja miałam jakieś obiekcje tylko Dolores, wiec nie pisz proszę, ze wiadomo kto na ciebie nagonkę robi , dobrze...
Jak już chcesz pisać, to bądź prawdomówna, a nie jakieś insynuacje... to po pierwsze

Jak pamiętasz spięłyśmy się w sprawie lumpeksów, oraz mojego podejścia do biedy i posiadania dzieci, podałyśmy sobie ręce mając na uwadze, odrębność swoich zdań, postanowiłyśmy się szanować i do tego nie wracać.

Druga sprawa odnoście zostawiania dzieci u rodziców, zupełnie nie wiem dlaczego Cie tak poruszyła, ja napisałam ze nie zostawiam i ze nie wyobrażam sobie wypoczynku bez moich dzieci i tyle.
Chyba omylnie zrozumiała mój opis sytuacji, gdzie dziecko wiecznie u babci, a tam imprezy, niestety pisałam o sytuacji z życia wziętej która ma miejsce u siostry mojego męża oni tak postępują ze swoją córką co bardzo neguję i absolutnie nie pochwalam .... i tyle.
A Ty sobie odebrałaś to do siebie, zupełnie nie wiem dlaczego...
No ale to już twoja sprawa, może chciałaś się poróżnić, albo nie wiem myślałaś ze jest to atak, którym ta wypowiedz absolutnie nie była...

Wkurzyło mnie niezmiernie podejście dziewczyn z zimówek, bo od razu zaczęły wszczynać kolejna awanturę, dlatego tez ponownie sytuacja urosła do bóg wie jakiego problemu...
Zostałam ponownie osądzona i zaszczuta...

No i teraz trzecia sytuacja, za która absolutnie nie odpowiadam, a znowu po mnie jedziesz...

Wiec to jest tak, jak na mnie jada i mnie obrażają to ja jestem ta wstrętna gruboskórna Tusia, ale jak na Ciebie (już nie wspomnę że chodzi o przecież o zdrowie Łukasza, który bardzo często Ci gorączkuje) to ty jesteś biedna i zaszczuta... ( a na marginesie drugi raz w takim niemowlęcym wielu ma zapalenie spojówek...)
Coś jest nie tak, albo ja nie rozumiem, dlaczego masz jakieś tutaj inne podejście do siebie, przecież dokładnie przechodzisz to co ja, z tym tylko ze piszesz, ze jest na ciebie nagonkę zrobiłam...

Nie pisz i nie kłam, ze ja tylko na ciebie naskakuje, bo jak widać Twoje zachowanie razi nie tylko mnie, ale tez inne forumowiczki, tak samo Aneczke jaki i Dolores, oraz pewnie wiele innych, ale one pisać o tym głośno nie chciały, jedynie na GG, jak z nimi klepałam, ale to już pomijam... wiec niech to da ci do myślenia...

Nie podoba mi się w Tobie to , ze stawiasz konie i hobby ponad dzieci, to jest dla mnie nie do pomyślenia, żeby dziecko miało gorączkę a ja sobie ide „pojeździć na kobyłce”...
No ale każdy ma swoje priorytety...

Druga sprawa, to ze musisz brać leki żeby wytrzymać z własnym dzieckiem co z ciebie za matka, no chyba ze decyzja o Łukaszku była zupełnie nie przemyślana, i ty kobieto chcesz trzecie dziecko... litości
No ale chyba tak, skoro ani razu nie wspomniałaś ze był planowany i wyczekany, ja na swoje dziecko czekałam wiele lat i po prostu nie mogę słuchać takich rzeczy, no ale każda z nas jest matka... dzieci się odchowają , bo dlaczego nie, ale wiesz, to jak każda z nas podejdzie do macierzyństwa to już jej sprawa... i na jakich ludzi nasze dzieci wyjdą to również sprawa na inna dyskusją.
Ja nie zamierzam dziadować w zyciu, jak ktos ma pieniadz to na nim widac , ja przynajmniej będę miała świadomość godnie i z klasa przeżytego zycia ,
wiesz moja babka tez całe życie dziadowała i ciułała grosz, nigdy nie ubrana itp., jak dziad dosłownie teraz to chyba sobie za te kasę postawi posąg ale nad grobem, bo z zawiści dzieciom nie dała i się odwróciła od rodziny, żeby jej uciułanego grosza nie zabrali (ale to przykład i nie bież go do siebie bo sobie znowu cos ubzdurasz...)

WIEC USZANUJ MOJA OSOBE, NIE PISZESZ NA LUTÓWKACH A MY SIĘ DOBRZE MAMY I NIC TEGO NIE ZMIENI, CZEKAM TYLKO Z UTESKINIENIEM NA POWRÓT ANECZKI...
A Ty moja droga masz świetnych popleczników czyli Avale i Agnietke, no ale cóż zrobić mieszkacie koło siebie i na pewno ładnie nas obgadujecie... ale spokojnie i z wzajemnością. Ja jestem z nimi pogodzona w razie czego, tzn tolerujemy się ...
Ale do brzegu bo wyszedł nawet więcej niż elaborat.
Z większością się pogodziłam, ale żadna Ci tego nie powie, z tobą już chyba nie chce, bo za wiele przykrych rzeczy wypłynęło na tą opinię, już z reszta nie ma na to siły...
piszesz to pisz na zimówkach i zostaw mój temat i zejdź z mojej osoby bo mi duszno, chyba ze ja również mam się zacząć użalać jak to mnie obgadują tu i tam...

To tyle... mam jeszcze kilka rzeczy do dodania ale wole przemilczeć, po prostu zupełnie nie odpowiadają mi twoje priorytety jako matki i dlatego nie mogę tutaj tego nie wypowiedzieć.

Tusia

_________________
Tusia

Odpowiedz
Tusia 2010-03-07 o godz. 08:41
0

Dziewczynki ja na momencik, bo już strasznie późno, a jutro praca :)

Droczuś wszytskiego naj naj dla Piotrusia z okazji ukonczenia 7 - o miesiaczka, zdrówka, radości i dużo usmieszków. Piotruniu jedz dużo i rośnij mamie zdrowiutki :)

Dolores bardzo sie cieszę ze Twój syneczek taki fajny spokojniaczek i sam poptrafi sie zabawić :)
A z tą piżama do zasypiania świetny pomysł.
Ja tez pochwale sie ale po cichu, ze Oliwierek od tygonia zasypia sam w łózeczku, najpierw obrywa miśki z karuzeli, potem znowu troszke biore go do piersi i juz sam wtedy chce spac, odwraca główke jak trzymam go do karmienia, kłade go do łózeczka, smoka do buzi i Oliwierek od razu zasypia, alez mi sie to podoba :D

Ulcia ogromnie sie ciesze ze Juleczce przechodzi tak pieknie choroba, tak trzymać, mam nadzieje ze jutrzejsza kontrola to tylko proforma :)
A Oliwierek zawsze podpytuje co tam u jego lubej :) Przesyłam zaległe buziaki od Oliwierka dla Julci:)

A najbardziej to dzisiaj podobały mi sie posty od Oleczka i Izuni, fantastyczne, ja chyba tez Oliwierkowi musze pozwolic napisac kilka słów do kolegów i kolezanek :D

Avala Agnietka widze ze spotanie sie udało, super.
Dzieciaki fantastyczne, Agnietko Twój Filipek duzy chłopczyk, wcale nie mniejszy od Wanesski, a nawet moze i ciut wiekszy, fajny chłopczyk.
Wanesska jak zwykle urocza. Fajnie ze macie siebie tak blisko :)

U nas wszytsko ok, tylko Wojtus cos sie źle czuł, bolała go glowa, oby to nie wróżyło jakis kłopotów zdrowotnych... :(

To ja zmykam, jutro praca
Dobranoc.

Odpowiedz
.... 2010-03-07 o godz. 07:41
0

Cześć dziewczyny !

Piotrusiowi wszystkiego najlepszego

wkleję Wam kilka zdjatek Waneski i Filipka :D

Odpowiedz
ulab 2010-03-07 o godz. 06:24
0

Dolores Tusiu Jula wcina całęgo danonka i tylko się oblizuje bo chce jeszcze!! nic jej nie jest a co miałoby być?? amelka nie jest alergikiem więc i jula chyba też nie.
Tusiu kaszelek prawie zanika ale jutro idziemy na kontrol, a co Oliś się martwi??????


PIOTRUSIOWI STO LAT STO LAT STO LAT!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Odpowiedz
annas 2010-03-07 o godz. 04:16
0

dolores oczywiscie ze po tacie

un ,kkopkioolkj- a to dla Olisia od Izy:)

Odpowiedz
Gość 2010-03-06 o godz. 23:51
0

Pusiatkowa jak noworodki gryzą pierś to znaczy ze źle chwytają. A nasze maluchy gryzą bo... np. mój Olek bawi sie jak sie naje albo w trakcie ssania moze go zaswędzą dziasła i zagryza (jednak gorzej jest ze smokiem z butelki - dobrze że tego nie czuje ). Olek ma dwie dolne jedynki, raz ugryzł mnie juz do krwi, bolało strasznie aż mi sie wkładka zaplamiła... I włąśnie tak jak piszesz o Lili - Olek zagryza i ciagnie pierś lub smoka z butli.

Tusiu muszę pochwalić mojego Olka, że też potrafi sie sam bawić siedząc na kocyku obsypany zabawkami. Owszem, czasami muszę zajrzeć do niego, bo grymasi ze czuje sie samotny, ale ogólnie jest pod tym wzgledem grzeczny. A jak ma porę snu w dzień czy wieczorem, kładę go do łóżeczka, smok do buzi... i dziecko zasypia w minutkę. Jak sie wierci, daję mu swoja piżamę (zapach matki) i zasypia przytulony do niej. A Twój Oli moze wogóle cie nie gryźć, bo Olek bez zębów juz to robił, a ty piszesz, ze u was cisza z gryzieniem. Dobrze. O tym zabku Aneczka też mi pisała, fajnie - 5 ząbek. :P A grzybki, dziękuję, duzo i duzo roboty z nimi. Właśnie mamy przerwę na obiad. :P I nie martw sie o alergie i diete małego, z czasem i on spróbuje wszystkiego.

Avala to dmuchanie i prychanie przy jedzeniu to okropnosć, przechodziliśmy to, teraz Olek juz sie uspokoił i nie bawi sie tak jedzeniem jak wcześniej. Wiem, śa takie deserki z jogurtem, chyba muszę spróbować. Bop taki normalny jogurt owocowy dawałam już Olkowi - ależ mu smakowało... Ze słoiczkami - lubi je na równi z moim jedzonkiem, nie widzi różnicy. I podoba mi sie, ze np. Gerber daje do obiadków koperek, calkiem inaczej to smakuje i pachnie. Sama muszę zacząć dodawać ziół do potraw dziecka. A dzidziusiowi twojej kuzynki życzymy duzo sił i zdrówka. Mamy nadzieję, że otoczą go dobra opieką.

Ulab Jula wcina całe Danonki i nic jej nie jest? Może ja tez spróbuję...

Annas no to masz córeczkę z charakterkiem. A po kim to...? Jeśli chodzi o rozmiary, Olek nosi juz 80 (tak na oko, bo ta rozmiarówka w sklepach jest przeróżna). Ale on juz duzy sie urodził no i jest też starszy od twojej Izuni ponad miesiąc. Moze to 80 będzie dobre dla twojej córeczki na całą zimę. Moim zdaniem trzeba tak z dwa numery wieksze, zeby starczyło do marca - dlatego ja chyba będę szukać 86/92.

Gocha nie wiedziałam o twojej astmie i alergiach. Nie martw sie, Grześ z opóźnieniem, ale zdąży jeszcze popróbować nowości, tak jak Oli Tusi. A z tym królikiem moze być cieżko - chyba ze w zdrowej żywnosci. Nie wiem, gdzie takie mięska sie kupuje. Olek juz jadł, bo moja mama miała 2 króle ze wsi od znajomego, ale tak żeby kupić, to nie wiedziałabym gdzie. A cielecinki to mu jeszcze nie dawałam, moze pora spróbować.


I jeszcze bym zapomniała...

dużo zdrówka i radości z okazji ukończenia kolejnego miesiączka!!!


Własnie trzymam Olka na kolanach bo sie przewrocił i tak strasznie płakał, ze jeszcze go zrywa. Napisze wam coś:

.;,n8;xz0-m./',9=xzcjozxcjkoxzcko 6 jmncxvg34r

5^ ^V6j; miguijgjl6ikdp kjkh t878njhy5

Pozdrawiamy! :P :P :P

Odpowiedz
Tusia 2010-03-06 o godz. 21:33
0

Witajcie dziewczynki :)

Annas a na jaki rozmiar teraz twoja córcia nosi ciuszki
I wszytsko zalezy jak bardzo w tym kombineoniku tonie, mój Olis tez sie w swoim zgubił lol wiec ja ze spokojem myslę, ze wystarczy do konca zimy... tak myślę, bo teraz dzieciaczki coraz wolniej będa rosnąć...
Ja mam różnice rozmiaru, ale wg mnie to moze byc wieksze niz 86 ...

Pusia ja myślę, ze dziecko może gryzc dlatego ze głodne nie jest albo sie bawi poprosu piersia, albo tez zeby sobie wypróbowac zabeczki , ciezko powiedziec, na pewno niezbyt przyjemne uczucie.
Nic sie nie przejmuj, odkad zaczełam pracowac nie zawsze mam czas i siłe na gotowanie małemu i tez wtedy wcina słoiczki, w sumie najwazniejsze zeby dziecko zjało i najedzone było, a to czy mamusine jedzonko czy ze słoiczka nie ma zadnego znaczenia...

Odpowiedz
pusiatkowa 2010-03-06 o godz. 15:58
0

annas na zimno mamy jeszcze troche czsu, wiec moze izunia urosnie do tego kombinezonu??
a LIlly woli te ze sloiczka :( chyabw pewnym momencie za duzo jej dawalam sloiczkow...ach to lenistwo....
sama widzisz tusiu jak to jest tak sie przekazuje widomosci od Aneczki
ale dzieki za sprzedanie widomosci 8)
a apropo tego gryzienia to slyszalam ze jak dziecko gryzie cycusia to znak ze zle ssie...wiec moze i wasze maluszki poprostu sobie masuja dziaselka a nie jedza....
Lilly choc na butli tez jak zabkowala to zagryzala smoczek i go ciagnela...wiec na kilka dni przezucilysmy sie na jedzenie lyzeczka
ok, lece zagrac z mezusiem w domino

Odpowiedz
annas 2010-03-06 o godz. 09:34
0

Kurcze dziewczyny zazdroszcze lol ze wasze dzieciaczki takie spokoojne
Mojej nie moge na chwile samej zostawic bo portsetuje:) , naprawde rzadko kiedy sie sama zabawi, najelpeiej jak ona jest w centrum uwagi i ja jej spiewam a moja mama z nia tanczy lol lol lol 8)

i ja jeszcze o kombinzeonie...Maz sie pospieszyl i bedac na delegacji w Gdansku kupil malej kombinezon - pieeekny, rozowiusi z koteczkiem no cudo, dwuczesciowy - na 80....i mala poki co w nim tonie...I nie wiem co robic czy dzwonic do skelpu zeby wymieniliczy zostawic??
Moja mala jest najmlodsza wiec powiedzcie dziewczyny - (dzieki Tusiu i dolores) czy wszystkie juz kupujecie na 80 ciuszki?

buziaki

Odpowiedz
gocha* 2010-03-06 o godz. 08:29
0

aaaaaaaaaaaaa!!!!
a gdzie jest mój post??
się skasował?? :o :o :o

więc pszę ejeszcze raz
grześ alergik po mniie prawdopodoobnie bo ja astmatyczką jestem i byle głupstwoo i mniie na buzii wsypuje, a po kiwi umiieram --dosłownie, tylko zastrzyk w język mnie ratuje
gregory spokjniuttki jest, ciichutki w sensie że niiei płacze nie krzczy, ale cągle coś mruczy pod noskiem ciągle oobserwuje i się rozgląda i częstoo ma poważną miine -po prostu jak R lol tyylko nerwus po mnie okroopny jak coś mu się nie spodoba to kaplica :o

noo wsio
buziiaki :D


ej, ale pierwsz raz zniknał mój post :o

może sam go skasowałam

kurcze nie wiiem lol

Odpowiedz
Tusia 2010-03-06 o godz. 07:19
0

Cześć Uleńko :)

Super z tymi danonkami, i nic Juleczce nie jest
jejku jak fajnie nie miec w domku alergika, tyle przyjemności te nasze dzieciaki omija :(
A jak kaszelek malutkiej, troszke lepiej

Widzicie dziewczyny cos w tym domowym jedzonku musi byc, skoro dzieciaczki bardziej je wola :)

Odpowiedz
ulab 2010-03-06 o godz. 07:10
0

Avalko ja trzymam kciuki za Twoją kuzynkę i jej maleństwo! :(
Gocha to Twój grześ wesołych chłopczyk
Moja Jula też woli zupki własnej roboty, a poza tym chętnie wsuwa danonki, jeden to dla niej jest nic ale oczywiście na raz jej więcej nie daję!
ANECZKO, HANUTKU, RYBELKO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! WRACAJCIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! JAKOŚ PUSTO BEZ WASSSSSSSSSS!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


no pewnie że gocha pisała nawet jej odpisałam, pisała przecież że jej Grześ podśpiewuje

Odpowiedz
Tusia 2010-03-06 o godz. 06:48
0

Gocha to Twój Grzes straszny alergik, biedne maleństwo.

Dolores jak grzybobranie męza Pewnie masz pełne ręce roboty :)

Pusia kończ juz spac i pisz co tam u was :D

Dziewczyny co nic sie nie chwalicie jak tam temperamenciki waszych maluszkw, podobno to juz teraz wychodzi :D, piszcie :)

Jak rozumiem mamy piekny wrzesniowy weekend i dziewczyny spedzaja milo czas z rodzinkami :)
Ula, Aneczko, Annas, Avala, Agnietka, Droczus, Dolores, Symfonia, Pusiatkowa


Gocha a jakoś nigdy nie pisałas na ciązy ze masz alergie, albo mi to umknęło
Kurcze, szkoda Grzesia, ale moze wyrosnie, mój Wojciu z wielu pokarmowych alergii wyrósł, ale gor tez zostalo, doszły nowe...
A ja skaze przerabiam z Oliwierkiem czyli całe białko odpada, mleko oraz przetwory (jak narazie z mojej diety) no ale co zrobić, taki urok naszych małych alergiczków.

Fajnie, ze spokojniutki Twój maluszek :) czyli rosnie zrównowazony młody człowiek jak mniemam ;)


Czy mi sie wydaje, czy przed chwila jeszcze był tutaj post Gochy :o

Odpowiedz
gocha* 2010-03-06 o godz. 04:15
0

avalko niie dajemy jogurtów bo mały ma uczulenei na krowie mleko ii to takie że cielęcinki też niie może zółtka też nie dostaje bo ma silne uczuleniie na białko i to tak że jak jajo rozbite to on cały obsypany w bablach jakby komar go zciapał :|

zupki sama robię małemu bo mamy wrzywka ii mięsko swoje teraz poluję na krolika jak znajdę to kupię trzy odrazu lol

Odpowiedz
Tusia 2010-03-06 o godz. 02:22
0

Avala wspołczuje, mam nadzieje ze maluszka kuzynki, da sie uratowac...

Ja nie podaje zadnych jogurtów z wiadomych względów.

A jeżlei chodzi o zupki, Oliś je i domowe robione przeze mnie i te ze słoiczków, ale nie wszystkie. Ale zdecydowanie bardziej smakuje mu moja kuchnia :)

A mnie Oli nie gryzie w ogóle bo nie ma czym :D

Avala a Wanesska ma już ząbki, ze Cię gryzie

Odpowiedz
.... 2010-03-06 o godz. 01:48
0

Kochane, nie mam czasu zabardzo przeczytać bo czekam na agnietkę ale z tego co tak przeleciałam wzrokiem, hehe to ja tez słyszałam, ze powinno się dawać pop pół roczku żółtko co 2 dzień. Dolores mnie mała zaczęła bardzo mocno gryźć przy jedzeniu, szczególnie z samego rana jak jeszcze dobrze nie wstanie to gryzie bardzo a boli to strasznie :x a poza tym to Waneska też mało się podciąga do siadania, a ostatnio nauczyłą się dmuchać :o jak ją karnię łyżeczką to dmucha w łyżkę lol robi bąbelki z kaszki i jestem cała umazana 8)

a mam doła właśnie się dowiedziałąm, że moja kuzynka urodziła synka pare godzin temu a Ona maiłą termjinh na początek grudnia i ejst bardzo słaba a dziecko nie oddycha i przewieźli je do Zabrza dalej nic nie wiem, do dupy jest ten dzień. A Ona w tamtym roku w lipcu urodziła córeczkę i tak bardzo chcie3li mieć drugie, że jak mała miała 8 chyba meisięcy to im się udało a tu etraz takie coś :( kurcze tak im współczuję....

aha a co do jogurtów, to ja daje słoiczek jakieś tam owoce z jogurtem po 6 miesiącu

a jeszcze miałam coś zapoytać, normalnie skleroze mam

czy dajecie dzieciakom zupki jarzynowe w słoiczkach?? Bo moja niunia wogóle tego nie chce jesć, a nie wspomnę że to smakuje obrzydliwie, poza tym nie ejst to taka papka jak owoce, tylko bardziej zbite, czy raczej gotujecie?? Bo Waneska gotowanym sie zajada

Odpowiedz
Tusia 2010-03-06 o godz. 00:45
0

Cześc dziewczynki :)

My już po dłuuugim spacerku w parku, jeszcze pieknie zielono, tylko opadające czasmi listki zdradzaja nadchodząca jesien....

Wiecie musze to napisać, mimo nocek (choc dzisiejsza była rewelacyjna wstawłam tylko 2 razy) mój Oliwierek to mały aniołeczek, sam sie zabawi, sam polezy na bujaczku, bawiąc sie grzechotkami, sam na macie sie bawi, wybiera zabaweczki, jest kochany, grzeczniutki, to mi czasmi sie wydaje ze on taki samotny sam sie grzebie i ide sie z nim bawic :)
Teraz tez bawi sie sam na macie... poprostu nie moge wyjśc z podziwu jakie to kochane i grzeczne dziecko :)
Zreszta Wojtuś tez taki był.
Gorzej jest troszke jezeli chodzi o choroby, jak np. ostatnio katarek, ale na zachownie to wpływu nie mialo, raczej na czestrze pobudki, ale to nic.
A jak Wasze poscieszki, napiszcie prosze, małe urwiski, czy kochane aniołki

Dolores dziekuje, ze tez ja nie pomyślałam, o namaczaniu :o
ale myślałam, ze mamy erę super srodków pioracych i takie rzeczy to juz zamierzchła przeszłosć... a jednak...
Mówisz ze vanish, tez używam ale bałam sie na ciuszki maluszka, ale spróbuje, bo juz nic nie działa...

A o tym żółtku nie wiedziałam, zapytam sie mojej pediatry, czy ze skaza dzieciaczki tez moga jeśc, czy musze najpierw wyniki zrobić..
A jogurty nie za wczesnie? bo ja słyszałam ze po roczku jest bezpieczniej.

Puśka Ty dbaj o siebie, bo Ci wszytsko bedą chcieli powycinac kobieto...


Dziewczynki mam nowe super wiadomosci od Aneczki i pozwole sobie je tutaj napisac, mam nadzieje, ze Aneczka sie nie pogniewa :)
Nasz Michas na bezbolesnie i bezkomplikacyjnie piatego ząbka, przebiła mu się dwójka :)
Gratulacje, Michałek jest niesamowity z ząbkami :)

Odpowiedz
pusiatkowa 2010-03-05 o godz. 21:01
0

dolores napisał(a):Masz ja tylko jedna no wlasnie i do tego kamienie w niej :( z tego powodu wlasnie usuneli mi woreczek zolciowy :(
dzieki za info, wiec tez jej zaczne podawac :D
dobra sluchajcie nie piszcie juz do mnie bo ja bede tu siedziala do rana lol

Odpowiedz
Gość 2010-03-05 o godz. 20:57
0

Pusiu napiszę szybciutko i spadam - obowiazki domowe. Żółtko daję od jakiego 1-2 tyg. Pół żółtka co drugo dzień wskazane jest od 7 miesiaca zycia. Mi sie czasami zapomina. Można dać w zupce rozbełtane żółteczko na twardo, mozna bezposrednio do buzi. i ja mu daje do buzi łyżeczka lub jak dziś z kaszka. Produkty maczna można w Polsce wprowadzać od 10 miesiaca. U nas narazie ryż i kaszka kukurydziana. Acha, i gryczana. Jogurcik pediatra mi pozwoliła, ale jakos nie za bardzo mi sie to podoba. Dałam mu ze 2-3 razy łyzeczką i koniec. A Olek śpi sam od zawsze w łóżeczku. A ty uważaj na swoja wątróbkę. Masz ja tylko jedna.

Odpowiedz
pusiatkowa 2010-03-05 o godz. 20:46
0

dolores napisał(a):Mój Olek też nocami płacze przez sen, przytulam go i śpi dalej
widzisz a Lilly sie budzi...i pozniej juz nie chce zasnac...dzis usypialam ja na noc 3 razy po pol godzinki :( przy dolnych tez mialysmy takie 2 noce niespokojne...
a Ty, dolores spisz z Oleczkiem??
no i powiedz mi co z tym zoltkiem?? od dawna dajesz...ja jeszcze nie probowalam, jak podajesz napisz prosze...lilly poki co je jogurty , kupuje specjalne dla niemowlakow i serek, sama robie :D takze napisz prosze jak to robisz, i jeszcze pytanko, czy podajecie maluszkom produkty maczne. jesli tak to w jakiej postaci??
kurka chyba zaraz mi watroba peknie....jadlam dzis pizze...glupia...ehh chyba juz do konca zycia jestem skazana na marchjewke i salate :x

Odpowiedz
Gość 2010-03-05 o godz. 20:33
0

Cześć Pusiu! Mój Olek też nocami płacze przez sen, przytulam go i śpi dalej. Ależ te dzieciaczki meczą sie nam w nocy... A niekapek to trudna sprawa dla maluszków, bo tego sie nie ssie juz jak cycusia tylko trzeba "wsysać"? Na pewną sie nauczą.


Acha zapomniałąm wam napisać. Jak wcześniej pisałąm posta, zapomniałąm o jajeczku na miękko dla Olka i gotowało sie w sumie pół godziny. Na miękko, na twardo, na miekko, na twardo i tak w kółko... lol lol lol Ale własnie zjadł swoje przepisowe żółteczko z kaszką. I jak mu pasowało, bo mógł sobie troszke pogryżć grudki żółtka w kaszce haha. Zauważyłąm ze lubi to.

Odpowiedz
pusiatkowa 2010-03-05 o godz. 20:25
0

nareszcie PL sie budzi :D
dolores napisał(a):Pusiatkowa dziekujemy za informacje od Aneczki, Nie uważam, żebys zrobiła źle pisząc nam nowiny od niej. Ja tez za nia tesknie. I szkoda, że postanowiła z nami juz nie pisać.
wiesz tylko moze ona sobie nie zyczy zeby pewna osoba wiedziala co u niej...ehh nie wazne...bo zaraz sie w cos wmieszam...przekarze jej ze za nia tesknicie, moze jednak wroci
co do tego kupka nie kapka ja kupilam go lilly ale ona nie potrafi z niego pic
poprostu nie ciagnie wystarczajaco mocno...ja mam avent, nie wiem moze sprobuje inna firme...
LIlly tez sie wyzynaja gorne zebole...strasznie niespokojna jest...dzis w noocy 3 razy sie budzila, tzn tego wieczora ( miedzy 22 a 24) bidna moja...
a z hanutkiem mozesz pogadac na zimowkach :D

Odpowiedz
Gość 2010-03-05 o godz. 20:17
0

Witajcie w sobote rano. :P Mąż pojechał z samego rana ga rzyby i zostalismy z Olusiem sami w domu, prawie na cały dzień. Pół weekendu nam mienie... Ale grzybki będą i robota w kochni... jak ja to lubię...

Tusiu dziekuję za pochwały dla Olka. Rzeczywiscie rozkręcił mi sie mój smyk, aż miło popatrzeć. A kiedys narzekałam że wasze takie spryciarze. Ale do rzeczy. Ja tez chyba kupie kombinezon nawet 92 bo jak Olek teraz nosi 80 a zimowe ubranko ma wystarczyc do marca nast. roku to chyba trzeba kupić duzo wiekszy. Ale bardziej boje sie o buciki... Przecież na 11-12 mies. nasze maluch zaczna cokolwiek chodzić... A co do plam - ja od samego początku plamek wywabiam je Vanishem lub ostatnio Ace bez chloru. Namaczam (czasem przez całą noc) ubranka w środku+proszek i na nastepny dzień dobrze wypłukuje i z całym praniem wrzucam normalnie do pralki. Jak dotąd działa. Nawet zeszły plamy z ubranek, które Olek dostał po innych dzieciach. Haha - oddam bardziej czyste.

Annas tak jak pisałąm Tusi - raczej kupie 2 numery wiekszy kombinezonik niż teraz co Olek nosi. Niby dzieci potem wolniej rosna, ale po Olku jakos tego nie widzę haha. :P I zastanawiam sie też nad ubrankiem 2-częściowym. Podobaja mi sie, a ja ostatnio bardziej wole dresiki niż pajace... Lepiej mi sie je ubiera i ściąga.

Avala gratulacje dla Wanesski, polubiła jesć łyżeczką. Ja planuję kupić wnet Olkowi kubek niekapek, bo podobno jak dziecko skończy pół roczku dobrze jest zacząć go uczyć z niego pić. Łyżeczke polubił juz dawno... A co do siadania u dzieci - my Olka sadzal;ismy juz dawno na kolankach u siebie, potem z podparciem w łóżeczku (pisałąm kiedys), a od ponad miesiaca siedzi sam, posadzony na kocyku na podłodze i potrafi sie tak bawić godzinami. Ostatnio ładnie wyciąga sie po zabawki, chyba zbiera sie do raczkowania. Nawet zdjecia mu robie, żeby to uwiecznic. I nie uważam, żebym go zmuszała do siadania, ma mocny kręgosłup jeśli potrafi sam siedzieć. I raczej mu nie zaszkodzę tym, że pozwalam mu siedzieć. Przewracasłby sie jakby nie umiał sam... A do siadania słabo sie sam podciaga, ale postepy są.

Pusiatkowa dziekujemy za informacje od Aneczki, Nie uważam, żebys zrobiła źle pisząc nam nowiny od niej. Ja tez za nia tesknie. I szkoda, że postanowiła z nami juz nie pisać. Tak samo szkoda Hanutka i Rybelki. Ale dobrze, ze jeszcze garstka nas tu została. :)

Olkowi chyba na dobre idą górne jedyneczki - ma taki ślinotok, ze nawet koleżanka na spacerze zauważyła, i piłuje wszystkie zabawki i smoczki... nawet moje cycusie... Chyba odstawie go na dobre, bo to taki ból, pieronik jeden. Wasze pociechy tez wam gryzą cycusie? Ja przez to Olkowi daje cyce tylko po nocy a przez dzień butla.

Odpowiedz
NUKA 2010-03-05 o godz. 09:19
0

pusiatkowa napisał(a):cos mi sie wydaje ze tesciowki nuka i annas sie dogadaja
:) hehehe

Odpowiedz
pusiatkowa 2010-03-05 o godz. 09:06
0

Tusia napisał(a):Pusiatkowa bardzo dziękuje za informacje
tusiu nie ma sprawy, mam nadzieje ze aneczka sie nie obazi za sprzedawanie info...ale ja to z dobrego serca...naprawde ja nie z tych co dupe obrabiaja...
aneczka mowila ze to zelazo ma smak chyba toffi, wiec smaczne :D
wczoraj jak sobie zasypilam to nawet myslalam o aneczce i misiu, szkoda mi ich :(
co do rozmiaru to Lilly zaczyna powoli przechodzic na rozmiarowke roczniaka...mam kilka body z PL wlasnie na 80 i sa na tyk...wiec jej rozmiar to bardziej 86 teraz bedzie...tak wiec w srodku zimy bedzie pewnie 86-92...to poprostu niesamowite jaka z niej wielka baba
a na plamy to sama nie wiem...ja bym chlorem nie radzila...tutaj maja taki srodek oxy baby....a swoja droga troche przerazajace jest to ze wlasnie po sloiczkach zostaja takie ciezkie do usuniecia plamy...co oni tam dodaja :o
cos mi sie wydaje ze tesciowki nuka i annas sie dogadaja lol 8)

Odpowiedz
NUKA 2010-03-05 o godz. 08:25
0

Annas no wlasnie nie ma, trzeba by mu jakąś znaleźć lol

Odpowiedz
Tusia 2010-03-05 o godz. 07:54
0

Pusiatkowa bardzo dziękuje za informacje :)
Fajnie sie czyta takie info, dobrze ze Michas dzielnie łyka leki, bardzo mi go szkoda, ze podłapał katarek, biedny maluzek sie meczy, wiem bo dopiero zostawilismy z Oliwierkiem katarzysko w tyle... wiec znam sprawę na swieżo, wytrwałości i buziaczki dla Misia :)

Aneczko ja nadal mam nadzieję, ze do nas zajrzysz
jak widzisz nie jestem osamotniona w oczekiwaniach :D

Dziewczyny mam do Was pytanko, poniewaz nasze pociechy zaczęły tzw okres "zupkowo - obiadowy" i deserkowy ma sie rozumieć, to pytanie brzmi następująco:
czym dopieracie te plamy
Jezeli chodzi o zupki gotowane przeze mnie nie ma problemu proszek sobie radzi (dodam, ze piore Jelpem dla niemowlat), ale jak dojdą plamy ze słoiczków, to kaplica, oczywiscie nie ze wszystkich, ale sa dużo trudniej spieralne niz inne...
W czym pierzecie, co polecacie, moze dodajecie odplamiaczy
Bo ja mam pare ubranek, które poprostu sa nie do doprania, z wieszaka prosto do kolejnego prania i bez skutku, juz nawet dosypywałam (oczywiście stopniując) nasz proszek (piore w persil sensitive, ze wzgledu na alergie Wojcia) i nic...
Dajcie cynk co skutkuje, bo ja juz nie wyrabiam

Pusia na roczek to rozmiar 80 - 86 cm, chociaz rozmiarówka z US jest zawyżona wiec moze to bedzie nawet 92 cm

Odpowiedz
pusiatkowa 2010-03-05 o godz. 06:40
0

Tusia napisał(a):Aneczko ja nadal na Ciebie czekam i nie przestanę
bardzo bym chciała poczytac co tam u Twojej Kasiuni i u Michałka,
jak ząbki, moze sa jakies nowe, czy rosnie Ci zdrowo, jak przyjął to żelazo
podajesz mu w kroplekach czy w tabletkach
I jak Ty sie czujesz, czy juz minęła Ci choroba...
Napisz proszę
ja tez czekam :D
ale wczoraj aneczka mowila ze nie chce wrocic i jak pisalam rozumiem ja i szanije ta decyzje, i mysle ze aneczka sie nie obrazi jak napisze ze Misiu dobrze znosi zelazo, dostaje je w syropku, aneczka dochadzi do siebie, pozostal juz tylko katarek, za to Misiu chyba cos podlapal :(
zyczymy zdrowka dla Misia ( mam nadzieje ze tych informacji nikt nie uzyje przeciwko aneczce, bo jesli tak to i ja stad spadam...)
avalko ja sadzalam mala nie zaczesto ale robilam to....a od jakiego czasu lilly sama podciaga sie do siedzenia ostatnio nawet nauczyla sie siadac opierajac sie lokciami :D
co do kombinezonu to my na roczek musimy poszukac sama nie wiem jaka to rozmiarowka w Polsce....najwazniejszy zeby byl wygodny i troche dziecku posluzyl....

Odpowiedz
Tusia 2010-03-05 o godz. 04:20
0

Cześć dziewczyny :)

Ulcia super, ze jesteś, wiadomo, ze kaszelek przy oskrzelach jeszcze troszke się ciagnie, ale najważniejsze, ze Julcia ma sie lepiej i idzie ku dobremu :)
A Amelka jest niesamowita, mas zmądra i dzielną córeczkę, gratuluje, dzielny z niej przedszkolak, tak trzymac

Dolores pieknie Olus na tym zdjęciu wyglada, postawa jak należy :D też uważam, ze za moment zacznie raczkowac :) Ale ten Twój synuś robi szybko postępy, super :)

Avala Oliwier siedzi juz stabilnie, ale ja zawsze jestem koło niego dla pewnosci :)
jak sie np. bawimy na macie, zawsze asekuracyjnie jest z tyłu podusia.
Wiesz z tym sadzaniem na prosto to róznie słyszałam, bo wiadomo, ze za duzo nie wolno, ale dziecko nalezy równiez stymulowac, wiec z umiarem i z głowa sadzać mozna... juz niedługo nasze maluszki opanuja ta funkcję znakomicie i nie bedziemy sie już martwić :)

Annas ja juz kupiłam kombinezon zimowy Oliwierkowi, kupiłm na rozmar 80, a ze ten sklep ma zawsze zawyżoną rozmiarówke wiec rozmiar jest jak normlane 86 cm. Olis juz nosi ubranka na 80 cm wiec sama rozumiesz, a jest dokładnie jak piszesz do marca powinno starczyć :)
Na jesien tez chciałam mu kupic np. taki polarkowy jak miał na 68, ale niestety nikt takiej polarkowej 80 nie szyje juz, sa juz w tym rozmiarze same kurteczki. Kupiłam małemu w końcu taka zielona do tego zielona czapeczka i troszke ocieplane brązowe ogrodniczki (ale tylko troszkę) do tego buciu z lekkim kożuszkiem takie ciemo beżowe z zamszu i wyszedł cudny kopmplecik. mały wyglada w tym uroczo... tylko ze ubierania dużo, a ja chciaam myk i w kombinezonik, czapeczka i do wózia, no ale sie tak nie dało...

Aneczko ja nadal na Ciebie czekam i nie przestanę :D
bardzo bym chciała poczytac co tam u Twojej Kasiuni i u Michałka,
jak ząbki, moze sa jakies nowe, czy rosnie Ci zdrowo, jak przyjął to żelazo
podajesz mu w kroplekach czy w tabletkach
I jak Ty sie czujesz, czy juz minęła Ci choroba...
Napisz proszę :)

Pusia niesamowita ta Twoja pannica, już staje, :o , ale ona duża dziewczynka, najwieksza z lutowego grona, moze dlatego wszystkich naszych "męzczyzn" przegoniła lol ;) Super :)

Odpowiedz
annas 2010-03-05 o godz. 02:48
0

No wlasnie - jeszcze poczekam chwile z zakupem - ale macie racje raczej wiekszy lepszy - nawet jak na poczatku - to przeciez co najmniej do marca bedzie mogl sluzyc
Nuka a twoj Adas ma juz panne??

Odpowiedz
.... 2010-03-05 o godz. 01:16
0

annas spóźnione ale szczere życzonka dla Izuni hii ostatnia panienka lutowa doczekała wreszcie pół rczku :D :D :D no to teraz już same dorosłe babelki w naszym gronie :D
a kombinezonek mam już na 74 ale on ejst taki jak na zimę lekko za mały, takze planuję dokupić jeszcze 80 :D

dolores hihi co słychac u Waneski? A pochwalę się, ze zaczęła wreszcie ślicznie otwierać buźkę jak ją karmię łyżeczką i pozwala soboe "wylać" zawartość na języczek :D

ulab zdrówka i jeszcze arz zdrówka dla córeczek :D

droczus Piotruś jest świetny :D i trzymam kcuki za wyniki :D

pusia gratulacje małej gaduły w domku :D

Tusia życzę Tobie i neitylko (w tym sobie) żebyśmy potrafiły nowy wątek zacząć i skończyć jak najmilej :D

agnietko czekam jutro :D neistety windy nie ma trzeba się wczłapać na 3 piętro sama amm z tym problemy, szczególnie z wózkiem ale już takie mięśnie sobie wyrobiłam na rtękach, ze hoho

dziewczynki czy wszystkie lutowe dzieciaczki już prosto siedzą?? Jak byłąm na szczepionce to w poczekalni siedziała dziewczyna z 7-miesięczną dziewczynką i mówiła, ze ona kompletynie nie potrafi siedzieć
Waneska łądnie siedzi sama. I powiedzcie mi czy sadzacie normalnie dzieciaki? Czy uważacie, że nie można i że trzeba poczekać aż samo dziecko siądzie? Bo aj Niunie sadzam a słyszałam ze to bardzo neidobre dla kręgosłupa

Odpowiedz
NUKA 2010-03-04 o godz. 23:50
0

Annas lepiej większy niz za ciasny, pod kombinezon zawsze mozna jaka bluze czy sweterek jeszcze zalozyc a jak na styk bedzie to nie wejdzie nic juz. ja chce kupic dla malego taki wiekszy zeby jeszcze os zmiescic, w wiekszym zawsze moge rekawki podwinac a w mniejszym nie. nawet jak bedzie za duzy to przeciez nic nie szkodzi, przynajmniej lapki gleboko schowane :)

Odpowiedz
annas 2010-03-04 o godz. 22:03
0

Dziewczyny na jaki rozmiar kupujecie kombinezoniki dla maluszkow na zime?? Myslicie o tym juz?
Moja mala jest dluga jak na swoj wiek i sama nie wiem czy brac na 74 - ktoory w sumie jest na styk czy na 80 - co jest troszke za duzy??

Dorczus - Filipek cudo chlopak ...ale tez juz zajety?? lol

Odpowiedz
Gość 2010-03-04 o godz. 21:55
0

Cieszę sie, ze atmosfera powoli wraca do normy. Tak trzymać dziewczyny...

Tusiu dziekuję, Olek ma sie dobrze. Ładnie pełza po całym pokoju, a jak siedzi, podkurcza sobie jedna nogę, wyciągając się do zabawek leżących dalej, wiec to jest chyba pierwszy krok do raczkowania (patrz: zdjecie w podpisie). I fajnie napisałaś - dajmy sobie jeszcze szansę na tym forum, wnet załozymy kolejną cząść Lutówek.

Avala chodziło mi o obrażanie sie nawzajem, ale to juz historia :P . A co słychać u Waneski?

Droczus mam nadzieje, że to gastro nie bedzie potzrebne, bo aż strach pomyśleć, jakby to miało wyglądać u takiego maluszka. A zdjecia Piotrusia zabójcze - taki kawaler :P .

Agnietko takich "parę słów" Olek też chciałby zawsze napisać jak siedzi mi na koilankach a ja sie produkuję do was. Ach, te chłopy...

Gocha dziekuję za pozdrowionka. :P Będziesz juz do nas zagladać na bieżąco?

Ulab mówisz, że biegnie w podskokach... Super! :P

Odpowiedz
pusiatkowa 2010-03-04 o godz. 19:12
0

annas napisał(a):ech jaka juz mam dorosla kobietke w domu
ano starzeja sie nam dzieci...dobrze ze chociaz na nas czas nie ma wplywu lol
to dobrze ze amelka polubila juz przedszkole, a co lezakowania najwazniejsze ze lezy a nie warjuje :D

Odpowiedz
ulab 2010-03-04 o godz. 18:57
0

Izuni wszytskiego naj naj naj!!!!!!!!!!
droczus Piotrus nie wyglada na chore dziecko!!!!! naprawdę taki słodki chłopaczek!!!! a jaki męski w tej bluzeczce....
Pusiatkowa :lol:
Tusiu Julka jeszcze troche kaszle ale chyba trzeba cierpliwości, Amelka nadal nie leżakuje, pani mówi że sobie lezy
Dolores Amelka chyba już na dobre polubiła przedszkole w podskokach biegnie codziennie rano...
Rybelko jak katarek Twojej małej księżniczki??

Odpowiedz
annas 2010-03-04 o godz. 10:41
0

dziekuje wam dziewczyny za zyczenia dla mojego polroczniaka:)
ech jaka juz mam dorosla kobietke w domu lol

Odpowiedz
pusiatkowa 2010-03-04 o godz. 09:44
0

zapomnialam
wszystkiego naj dla Izuni :D z okazji pol urodzinkek

Odpowiedz
NUKA 2010-03-04 o godz. 09:18
0

Droczus Piotruś na zdjęciach cudny. Wesoły chłopaczek :) Trzymam mocno kciuki żeby obył się bez tak inwazyjnego badania, a jeśli już będzie to oby nie wykazało nic niepokojącego. Buziaki dla przystojniaka :)

Wszystkiego najlepszego dla Izuni z okazji ukończenia kolejnego miesiąca

:)

Odpowiedz
pusiatkowa 2010-03-04 o godz. 09:16
0

ja do klotni podeszlam na spokojnie, postanowilam sobie nie robic wrogow i brzydko mowiac olalam to...zreszta tak samo jak ulab (nie mylic z olewaniem formuowiczek)
dolores ja absolutnie nie robie papa
to bylo do tych co zdecydowaly sie odejsc...choc bardzo je lubie i cenie rozumiem ich wybor, a i tak mam z nimi kontakt via e-mail :D
tusiaczku Oliverek na pewnio niebawem zacznie wypowiadac swoje pierwsze sylaby, chco slyszalam ze chlopcy pozniej zaczynaja mowic, ale jak zawsze nie ma reguly...Lilly na poczatku namietnie mowila mama, teraz jej przeszlo i ciagle gada tata, i odpowiednia do sytuacji wypowiada inne slowa, np papa :D
wczoraj doszlo dada i buba lol
sluchajcie Lilly zaczyna sama wstawac i proboje chodzic :o
jak piotrus
trzymam mocno zacisniete za pomysle badanka i zeby tej gastroskopi nie bylo trzeba robic...sama mialam i wiem jakie to jest okropne badanie...a przez tydzien po strasznie boli gardlo...nie wyobrazam sobie nawet cierpienia Piotrusia....
a zdjecia droczus sliczne :D Piotrus zdecydowanie wyglada na okaz zdrowia
agnietko masz bardzo madrego synka zgadzam sie z nim w 100%
tusiaczku bardzo mnie cieszy ten post, i ja mysle ze wszystko da sie jeszcze naprawic, o ile juz podobna sytuacja sie nie powtorzy

Odpowiedz
Tusia 2010-03-04 o godz. 08:24
0

Dziewczynki, pomału konczy sie nam watek... przynajmniej ta częśc, moze dobrze, zostasło tu napisane wiele niemiłych słów... i moze o niektóre za dużo, przyznaje sie ze i z mojej strony równiez...
Proponuje założenie nowego watku i zaczęcie od nowa...
Co wy na to
Aneczko prosze wróć do Nas
Agnietko, nic sie nie odzywasz, no widac masz powód, zeby nie odpisywac na moje posty, troszke mi przykro...
Ula kochana mam nadzieje, ze Ty sloneczko wrócisz do nas bedziesz pisac, bo nie wyobrazam sobie bez Ciebie watku... :(
Annas ja tez uwazam ze dużo bylo niepotrzebnych slów...
Dolores kochana a nic nie piszesz jak Oluś, jak postępy w pełzaniu i w ogóle jakos mało czytam o Twoim syneczku...
Pusia :D i dla Liluni.
Droczus i równiez dla Piotrunia :)

I do całej reszty poobrazanych lutówek, dziewczyny przemyślcie swoje zachowanie i moze też czas na mały rachunek sumienia Czy aby na pewno tylko ja tutaj wszytskich skrzywdziam
jakos tak nie potraficie mi odżałowac, moich wypowiedzi... owszem moze delikatnością nie grzeszę, ale i Wy kwiatkami na mnie nie pisałyście... ( a podobno to ja jestem ta gruboskórna)

LUTÓWECZKI KOCHANE PROSZE O KOLEJNA SZANSĘ DLA NASZEGO WATKU...Co Wy na to dziewczyny

Odpowiedz
agnietka77 2010-03-04 o godz. 07:16
0

Droczuś: ale ślicznie te zdjęcia a Piotruś wygląda na zdrowego i radosnego chłopczyka i ciałeczka też mu nie brakuje więc mam nadzieję, że niebawem się wszystko unormuje i mocno trzymam za to kciuku no i za to żeby we wtorek było ok. trzymaj się dzielna kobieto
Avala no właśnie troszkę zgłupiałam bo niby miałam sygnał że mam nową wiadomość a jak na nią klikałam i otwierała mi się skrzynka to było napisane że nie mam nowych wiadomości ..ale ok. będę o 16 a macie w bloku winde, bo jak mi podałaś numer mieszkania to sobie pomyślałam że chyba będzie...a zresztą ja się boję jeździć windą to się chyba na girkach wczłapie

Odpowiedz
gocha* 2010-03-04 o godz. 06:47
0

droczuś potruś sliczny i duży chłopiec :D i wcale nie jest ani malutki ani chudziutki no i z Gregorym maja apo ttyle samo włosków lol
zza wtorek

dolores

Odpowiedz
Tusia 2010-03-04 o godz. 05:52
0

Droczus Piotruś cudny, śliczny chłopczyk i taki radosny :)
Az trudno uwierzyc ze tak kiepsko sie z nim dzieje, mam równie nadzieje i trzymam bardzo kciuki zeby jednak sie bez tej gastroskopi obyło, też sobie nie wyobrażam tego zabiegu na takiej kruszynce
Bądź dzielna kochana, uściskaj syneczka

Symfonia co tak króciutko
Fajnie wam babeczki macie tak blizutko siebie, doszło wasze spotkanie do skutku Bo jakoś nic nie pisałyście.

Zmykam na kapanko Oliwierka

Odpowiedz
Gość 2010-03-04 o godz. 05:25
0

symfonia dziękuję za wiadomosć. Weszłam na tą stronę i są tam super zdjecia. Jak możesz to napisz prosze jak to cenowo wychodzi

wszystkim dziewczynom dziekuje, za zainteresowanie Piotrusiem. Gastroskopia jest we wtorek - chyba że wczesniejsze badania stwierdzą ze nie trzeba jej robic. Modlę się o to. Z tego co wiem badanie to robione jest tak jak dorosłym rtzn wprowadza się rurkę prez przełyk do żołądka- sczerze mówiąc nie wyobrażam sobie tego.....

Rybelka napisz koniecznie jak tam wyjazd.

A DLA IZUNI NASZEJ NAJMŁODSZEJ LUTÓWKO MARCÓWKI WSZYSTKIEGO NAJ NAJ

POZDROWIONKA DLA : HANUTEK, PUSIATKOWA,TUSI, DOLOES ULAB,ANECZKI, MISI, AGNIETKI, AVALI, RYBELKI , ANNAS ORAZ DLA NASZYCH ZIMÓWEK NUKI I GOCHY I OCZYWISCIE DLA KEJTUSIA ZA CIERPLIWOŚĆ WRĘCZ ANIELSKĄ


ZDJĘCIA NA POPRAWĘ ATMOSFERY

Odpowiedz
Gość 2010-03-04 o godz. 04:55
0

Droczuś! napisałam Tobie na priv - doszło??? Trzymaj sie dzielna kobietko!!!


Dla Izuni wszystkiego naj, naj!!!

Odpowiedz
.... 2010-03-04 o godz. 04:27
0

agnietko napisałam Ci na PW wczoraj chyba że jakimś cudem nie doszło , więc czekam o 16

Odpowiedz
Tusia 2010-03-04 o godz. 04:12
0

agnietka77 napisał(a):a ota kilka słów od Filipka na temat ostatnich wydarzeń na baybusie:i0l bv b vbvvu687jho.m-;o ds n\`k,gyu2\12`9in,.

Agnietko świetnie to Twój synuś skomentował, lol
ja tez nieraz pisze jednym palcem trzymjac Oliwierka na kolanach :)

Agnietko nic nie piszesz jak sobie radzisz, nadal teściówka pilnuje Ci syneczka, jak z karminiem, karmisz nadal czy juz przestajesz, i przede wszytskim jakie mleczko modyfikowane podajesz w zastepstwie cycusia, bo moj Oliś to nie chce nic innego i strasznie płacze, jak mu sie jakies inne mleczko podaje...

Ulcia Ty tez pisz jak z karmieniem, nocki nadal przy cyciusu

Bardzo sie ciesze ze jutro mam w koncu dzień dla mojego syneczka, ten tydzien taki zabiegany :)

Odpowiedz
agnietka77 2010-03-04 o godz. 03:46
0

Dla Izabelki dużo zdrówka i słoneczka :D
Rybelko pewnie że nie zapomniałam....a jak na wyjeździe było?nic nie pisałaś
Avala mam nadzieję, że spotkanko aktualne??
Droczuś pisz jak sprawy się maja
a ota kilka słów od Filipka na temat ostatnich wydarzeń na baybusie:i0l bv b vbvvu687jho.m-;o ds n\`k,gyu2\12`9in,.
też nic z tego nie rozumie

Odpowiedz
Gość 2010-03-04 o godz. 01:52
0

Miałam tego nie pisac, ale jako ostateczne zamknięcie tematu rownież na prośbe naszego moderatora dodam, ze nie bede odpowiadała na żałosne ataki na moją osobe, nie mam ochoty nic nikomu udowadniac czego bym nie napisała zawsze znajdzie sie osoba, której to odpowiadac nie bedzie....
prosiłam

Odpowiedz
Tusia 2010-03-04 o godz. 01:44
0

Witam drogie koleżanki :)

Dolores kochana jakoś leci u chlopaczków, Oliś dzielnie znosi te kilka godzin rozstania, Wojtuś zaczyna edukacje na całego, także jest ok :)

Annas dużo zdróweczka, samych radości, i samych usniechów dla Izuni z okazji ukończenia pół roczku :)

Pusia jaka masz małą gadułke :) ja nadal czekam na mama :)
Ale nie juz jest :)

Ulcia pisz jak malutka dzisiaj, jak w przedszkolu. Amelcia chce już spac na lezakowaniu

Droczus kiedy Piotruś ma to badanie

Miałam tego nie pisac, ale jako ostateczne zamknięcie tematu rownież na prośbe naszego moderatora dodam, ze nie bede odpowiadała na żałosne ataki na moją osobe, nie mam ochoty nic nikomu udowadniac czego bym nie napisała zawsze znajdzie sie osoba, której to odpowiadac nie bedzie....

Aneczko ja jestem z Tobą kochana wszytsko przezyjemy, niech sie dziewczyny nagadaja, na zdrowie lol

Odpowiedz
Gość 2010-03-03 o godz. 23:39
0

a tu częśc treści regulaminu

8. Każdego użytkownika forum obowiązuje ogólnie przyjęta netykieta polegająca w szczególności na:

8.1. Nie obrażaniu innych użytkowników forum, nie używaniu słów obraźliwych, nie publikowaniu żadnych treści mogących obrażać uczucia moralne i religijne innych osób

Odpowiedz
Gość 2010-03-03 o godz. 23:36
0

http://forum.styl.fm/s3/faq.php#45

Odpowiedz
Gość 2010-03-03 o godz. 23:34
0

po raz kolejny i ostatni apeluję o ciszę i spokój na tym wątku

nie dostosowanie się do prośby będzie odpowiednio egzekwowane
nikogo nie straszę lecz ostrzegam

pozdrawiam

Odpowiedz
NUKA 2010-03-03 o godz. 21:35
0

Droczus ...trzymam mocno kciuki, żeby Piotrusiowi nie było nic poważnego. Daj szybciutko znać jak tylko się czegoś dowiesz. Mam nadzieję, że nic mu nie jest poważnego. Bidulek malutki musi się tyle wycierpieć :(
Na zimówkach zawsze na Ciebie czekamy więc jak będziesz na BB to napisz.

Avala

Joanno rżadko bo rzadko ale tym razem się z Tobą zgadzam :)


dodatkowo dodam, że to wcale nie osoby uczestniczące w tych rozmowach i udzielające się nawet z innych wątków podsycają konflikt na lutówkach. Wlasnie dowiedzialam sie ze robia to inne osoby wcale nie z wychowania ani ciazy...metody tych osób świadczą tylko o nich...

Odpowiedz
.... 2010-03-03 o godz. 21:10
0

Ja zaczynam pisać, bo nei mam zamiaru nie pisać :D

pusia mieszka mi się suuuper

dolores ja się nie obrażam i nigdy się nie obraziłam. To, ze przez ten konflikt pozanałam parę osób heh to już inna historia

Odpowiedz
Gość 2010-03-03 o godz. 20:35
0

Niemiło sie zrobiło, to prawda. Moze i ja się tez przyczyniłam, piszac do poszczególnych osób... Kto wie... Z góry przepraszam jesli kogos uraziłam. Chciałabym, zeby wróciła dawna atmosfera. No moze bez nadmiernego słodzenia, ale szczera i bezkonfliktowa. Bo jak dalej będzie jak jest, długo nie pociagniemy... :(

Droczus martwie sie o Twojego Piotrusia. Jak lekarze robia gastroskopie takim maluszkom? Nie umiem sobie wyobrazić. Kiedy to badanie?

Ulab cieszę sie, że Julci się poprawia. A Amelka polubiła przedszkole na dobre?

Tusia przejęłam sie i owszem, wszystkim co sie tu dzieje. Za ostro jak dla mnie. Narazie zostaję i poczekam na przebieg wydarzeń. A jak chłopaki?

Avala szczera jak zawsze. I dobrze. Tylko po co te obrażanie się nawzajem, Wyluzujmy troszke...

Annas mi tez troche wstyd co sie tu porobiło. Ale pisać bedziesz, prawda?

Rybelka Ty też sie żegnasz? Nie szkoda ci tego całego czasu spedzonego na B. i nas? (nie wiem, czy akurat mnie). A na błędy nie zwracaj uwagi, czesto robimy je w pośpiechu. Ja często piszę z Olkiem na kolanach, to dopiero jazda.

Pusiatkowa gratulacje dla lilly - pieknie sylabuje. A czy to Twoje papa to na dobre?

Gocha muszę to napisać - robisz zamieszanie. Nie było cie tak długo, a jak sie pojawiłaś to jak burza. Moze i zagladałaś do nas i podczytywałas nas, to dlaczego wtedy nic nie pisałas? Choćby żeby sie przywitać. A jak sie cos dzieje miedzy nami - piszesz i to tak ostro. Wyluzuj troszkę. Napisz, co u Grzesia, chetnie poczytamy.

Inni Obcy - nie podsycajcie atmosfery. My wam nie zaglądamy na wasze wątki i nie robimy zamieszania. Dziękuję.


Ależ ze mnie gapa... :P



Odpowiedz
gocha* 2010-03-03 o godz. 20:19
0

Tusia napisał(a):I co Cie tak bawi, Gosiu, to ze dziewczyny sie obrażaja na wzajem...
jadnak moje spostrzezenia były słuszne, niektóre osoby sie poprostu karmią konfliktami i sprzeczkami...
jak to juz kiedyś napisałam i nawet ktos po mnie powtórzył... uderz w stół...
nie bęedę tego komentować bo i tak Ty Tusiu wiesz najlepiej kto jaki jest

WSZYSTKIM MAłYM CHOROWITKOM ZDRóWKA żYCZę A ZA PIOTRUSIA MOCNO śCISKAM KCIUKI!!!!!!

Odpowiedz
Gość 2010-03-03 o godz. 18:24
0

Joanno chodziło mi ze jeszce Adam moze Ci chorować (czego absolutnie Ci nie zycze) mój Wojtus tez dużo nie chorował, a widzisz, jak mu sie teraz porobiło...
Ale jako matka karmiaca obecnie piersia wolałabym, zeby ta teoria była prawdziwa, a jak bedzie to zobaczymy..
Tuska Ty niedokładnie czytasz posty czy co?
Przeciez napisałam, ze dziecko moze zacząć chorowacw wieku 20 lat , bo z odpornoscia róznie moze być. Wiec nie ma sie co cieszyc, ze majac 2 latka jest zdrowe.

Co do Adasia to zupełnie nie wiem po co wtrąciłas cos o wychowywaniu i szkole. O tym czy ja go wychowuje czy nie? Ja jestem zadowolona z jego odpornosci. Chodził 3 lata do przedszkola, rok do przedszkolenj zerówki wiec jakiegos wiekszego zamieszania z jego zdrowiem sie nie spodziewam. Co miał odchorować , odchorował w pierwszym półroczu przedszkola jak miał 3 latka.

poczytałam dzis troszke i doszłam do wnisku ze pewne dziewczyny maja tu racje w wypowiadanieu swoich pogladów.
Choc nie śledziałm tego od poczatku to mysle, ze nagonka na Hanutka była niezbyt miła dla niej. Póżniej zaczełaś sie miotac sama próbujac bronic sie Aneczka , której nie było. Myslę, ze to od tego się zaczeło.

Mogłabym jeszcze cos napisac podpierajac to przykładami ale nie chce wsadzać kija w mrowisko, bo znowu ktos mi zarzuci, zel ubie skandale , afery i zamieszanie.
Chyba Gocha wczoraj napisała, ze same sobie ukreciłyscie bicz na siebie. Co niektórzy maja chyba niska samoocene , ciagle musza być adorowane, musza czytac same sodkosci na swój temat, musza byc poprostu w centrum zainteresowania. Licza sie tylko ze swoim zdaniem nie dopuszczajac do mysli, ze ktoś moze miec inne zdanie na pewne tematy. To chyba egocentryzm.
To tyle bo zaraz mnie zlinczujecie.

Odpowiedz
pusiatkowa 2010-03-03 o godz. 10:22
0

droczus trzymam kciuki za Piotrusia...bidniutki ze musi przechodzic przez takie okropnosci i domyslam sie co ty czujesz...ehh jestem z wami
ulab bravo dla Julci bardzo sie ciesze ze juz lepiej :D
avalka i jak w nowym mieszkanku??
hanutku, rybelko i aneczko szanuje wasza decyzje ...w tym wypadku nie pozostaje mi nic innego jak powiedziec papa
no i to chyba na tyle bo reszcie nie mam co pisac
a tak po za tym to chyba warto by bylo otworzyc nowa 3 czesc lutowek z nowym skladem...i z nowymi wesolymi postami o naszych slodkich skarbach :D
aaa nie pisalam, Lilly od jakiegos czasu mowi MAMA TATA BABA PAPA i rzecz jasna NIE lol

Odpowiedz
*rybelka 2010-03-03 o godz. 10:14
0

no cześć!

naprawdę jak poczytałam to brak mi słów...szczerze mówiąc spodziewałam się, że będzie inaczej, ale widać, ze jesli raz ferment został zasiany to już się go trudno pozbyć...tak przeszłyśmy ze skrajności w skrajność...

szkoda mi hanutka, ze musi odchorowac swoją szczerość, bo tu się zgadzam z avalą, ze ona była bardzo szczera i dzielila się z nami wszytskim,a nie każdego na to stać, ja np juz taka nie jestem...zamiast docenić jej ufność w stosunku do nas, dostała po łbie..przykre.....no ale nie ma tego złego...prawda hanutku ?

avala Ty jestes bardzo rozsądna JAK NA SWÓJ WIEK chachacha i dyplomatyczna..zgadzam się z Tobą w kazdym calu

agnietko....nie zapomniałas o mnie?miło mi...pogadulcujemy na gadu..Filipo juz zębaty!ale fajnie,u nas nic..

ulab z przerazeniem czytalam o Twoich maluszkach chorowitych, biedna Juleczka, Nel ma katar,ale taki porzadny..leci jej i bulgocze..żal mi jej strasznie,ale Julka to naprawdę się pochorowała..

droczus..jezuuuu co z naszym Piotrulkiem jest?????martwię się o niego bardzo..Nelunia tez...napisz proszę na gadu co i jak..czekamy...

wiesz tusia....do Ciebie to jak grochem o ścianę, dalej brniesz w zaparte i to wszystko w imię tolerancji i szczerości..niesamowite...ja mam tylko nadzieję, ze taka SZCZERA nie jestes w szkole wobec uczniów...bo szkoda by ich było...
i naprawdę nie rozumiem Twojego odwoływania się do wieku i doświadczenia, masz przecież DOPIERO 27 lat, a zachowujesz się jakbyś miała z 60...juz niejednokrotnie robiłaś wtręty tego typu..o wymowie mniej więcej.. "młoda=glupia"...
(...a "pójdę" pisze się przez O z kreską..to tak na marginesie...strasznie drażnią mnie błędy ortograficzne pierwszorzędowe szczególnie popełniane przez osoby wszechstronnie wykształcone...)

to by było w skrócie na tyle....wszystkich chętnych do rozmów zapraszam na gg...bo tutaj to juz chyba samobójstwem byłoby pisać...

ZEGNAM SIĘ PAPAPA!

Odpowiedz
annas 2010-03-03 o godz. 09:17
0

powiem krotko

WSTYD MI ZA NASZ WATEK

Mysle ze teraz powinnysmy wspierac dorczus - i trzymac za nia kciuki i jej maluszka a nie drzec koty..ech szkoda slow

Odpowiedz
.... 2010-03-03 o godz. 08:44
0

ale chodzi mi o to, że ja starałam się aneczki nie urażac, więc pisałam tak, żeby jej się "dobrze czytało", czasem nawet trochę sztucznie, bo wiedziałam jak Ona odbiera niektóre posty... ale Ty pisałaś nie tyle szczerze, co wręcz obrażając innych, rozumiesz o co mi chodzi? I od tegpo zaczęły się kłótnie, więc nie lepiej było słodzić? Przynajmniej wszycy pisali i było ok

aha i żebyś się nie doczepiła :P sztucznie nie znaczy dla mnie nie szczerze


A jezeli piszesz że urażam Cie w każdym poscie
wiesz co Tusia nauczyć się czytać ze zrozumieniem
bo napisałam
ale dzisiaj w każdym poście urażasz albo oceniasz kogoś
a tak poza tym to masz rację, przestałam kontrolowac posty, przestało mi się chcieć czytac Twoje i na nie odpisywać więc

Odpowiedz
Tusia 2010-03-03 o godz. 08:32
0

Avala napisał(a):Tylko nie uważam, ze naskoczyłam na aneczkę. Szczerze powiedziawszy miałam już dość słodzenia jej, tylko dlatego, ze (szczerze) aneczka ejst przewrażliwiona i nie można jej nic napisać. Pewnie aneczka się tego wyprze, ale ile razy było tak, że aneczka ma doła bo: chwalimy się, ze nasze dzeiciaki dużo ważą, że nikt jej nie odpisał, ze tamto, ze sramto. Ja napisałam szczerze, co uważam.
Widzisz Avala, ja uwazam, ze przesadziłas....
Inne babki moga pisac i swoje opinie wypowiadac (co bardzo postulujesz) a jak Aneczka napisała szczerze co myśli o ciągłym pouczaniu i krytykowaniu nas na watku to juz jest źle.
Mnie tez sie to nie podoba, ale swoje zdanie wypowiedziałam dużo wczesniej i kazdy je zna...

A co do slodzenia i obrażania i unoszenia i dołów... widzisz kazda matka bardzo kocha swoje dzieci i chce dla nich jak najlepiej i wolałaby zeby był naj naj, niestety tak czasami nie jest...
jeżlei ktos nie ma ochoty z tego powodu pocieszyc innego to niech tego nie robi, przecież nikt nie karze byc Ci sztucznie uprzejmym...


Avala Ty slodzić nie musisz... ja też już dawno przestałam...
Hmmm ja sie nie zachowuję na swoje lata, pożyjemy zobaczymy... masz dużo wigoru młoda jesteś, nie mam ochoty sie z toba dochodzić... jeżeli Ci nie odpowiada moje towarzystwo i posty to może nie czytaj co pisze i nie pisz do mnie...
A jezeli piszesz że urażam Cie w każdym poscie, to poczytaj swoje, bo tez juz przestałas sie kontrolowac...

Odpowiedz
.... 2010-03-03 o godz. 08:20
0

Twoim zdaniem to niedojrzałość, bo mam swoje zdanie i nie boje sie go wypowiedziec

przeczytaj sobie moje słowa

A zgrzyty tutaj zaczęły się dużo wcześniej. I zaczęło się właśnie od jakiegoś głupiego obrażania. I Tusiu niektóre z nas zachwowują się jak gówniary a ode mnie są dużo starsze
a poza tym to Ci napiszę, ze w każdym swoim słowie oceniasz ludzi, nie chce mni się wyszczególniać ale dzisiaj w każdym poście urażasz albo oceniasz kogoś. Ty to nazywasz niby wypowiadaniem własnego zdania i przez to zaczęły sie tutaj kłótnie.

A gocha dobrze pisze, ze nioe chodzi o zdanie tylko sposób jego wyrażenia. Każdy Twój post możnabyło napisać inaczej, delikatniej, nie urażając innych. Ale Ty musiałaś być do bólu szczera, nie zważałaś na to, ze naskakujesz na innych. I na co Ci były te lata doświadczeń, o których do mnie piszesz, skoro Ciebie nic nie nauczyły, bo patrząć po twopich postach nie zachowujesz się jak 27 letnia kobieta...

Odpowiedz
Tusia 2010-03-03 o godz. 07:57
0

Avala napisał(a): I Tusiu niektóre z nas zachwowują się jak gówniary a ode mnie są dużo starsze
Twoim zdaniem to niedojrzałość, bo mam swoje zdanie i nie boje sie go wypowiedziec, dziwny masz podział wartości... ale jak mówie, wiele lat zycia przed toba... i tyle samo zmian opini itp...

gocha* napisał(a):
avala
tak trzymać i nie zmieniaj się dziewczyno
I co Cie tak bawi, Gosiu, to ze dziewczyny sie obrażaja na wzajem...
jadnak moje spostrzezenia były słuszne, niektóre osoby sie poprostu karmią konfliktami i sprzeczkami...
jak to juz kiedyś napisałam i nawet ktos po mnie powtórzył... uderz w stół...

Odpowiedz
gocha* 2010-03-03 o godz. 07:22
0

Tusia napisał(a):Dlaczego na siłe chcesz zmienić moje przekonania...
lol chyba cooś Cii się Tusiu pomieszało, bo ja nigdy nie starałam się zmienić Twoich poglądow tylko zwrociłam uwagę na Twój dość nieprzyjemny sposób wypowadania siię lol no ale to Twoja sprawa przecież


avala
tak trzymać i nie zmieniaj się dziewczyno

Odpowiedz
.... 2010-03-03 o godz. 07:21
0

droczus ja też mam nadzieję, ze Piotrusiowi nic poważnego nie dolega :( :( :(

Tusiu nie obraziłam się, ja uważam, że bardzo dobrze, ze napisałaś do mnie to co myślisz. Masz rację, moze jesdzcze młoda ejstem. Może za pare lat będę inaczej pisała. Tylko nie uważam, ze naskoczyłam na aneczkę. Szczerze powiedziawszy miałam już dość słodzenia jej, tylko dlatego, ze (szczerze) aneczka ejst przewrażliwiona i nie można jej nic napisać. Pewnie aneczka się tego wyprze, ale ile razy było tak, że aneczka ma doła bo: chwalimy się, ze nasze dzeiciaki dużo ważą, że nikt jej nie odpisał, ze tamto, ze sramto. Ja napisałam szczerze, co uważam.

A co do wątku lutówek, to aneczko jak uważasz, ze taki stworzyłaś, to trzebabyło zrobić grupę zamkniętą. Nie ma takiej grupoy więc temat jest otwarty. Koniec i kropka

hanutku ja cały czas bedę czekała na to, że przyjedziesz do mnie :D napisz jak będziesz w Bytomiu :D

ja się zegnać nie będę, bo nie zamierzam kończyć z baybuskiem, bo oprócz lutówek, są dziewczyny z którymi można super pogadać. Baybus to nie tylko nasz wątek

A zgrzyty tutaj zaczęły się dużo wcześniej. I zaczęło się właśnie od jakiegoś głupiego obrażania. I Tusiu niektóre z nas zachwowują się jak gówniary a ode mnie są dużo starsze

to tyle, ja się nie obrażam, mołej nocki mimo wszytko :)

Odpowiedz
Tusia 2010-03-03 o godz. 07:13
0

Kejtuś jak nie miałas nas na myśli... daj spokój jeszcze tak naiwna to nie jestem, umiem idróznić ironię od ogólników... I Ciebie moderatorem zrobiono :o , bo ja myślałam ze to ma być osoba postronna i przede wszytstkim OBIEKTYWNA
Przykre to...

Joanno chodziło mi ze jeszce Adam moze Ci chorować (czego absolutnie Ci nie zycze) mój Wojtus tez dużo nie chorował, a widzisz, jak mu sie teraz porobiło...
Ale jako matka karmiaca obecnie piersia wolałabym, zeby ta teoria była prawdziwa, a jak bedzie to zobaczymy...

Gocha ja zaczełam konflikt... ja poprostu wyraziłam swoja opinie, a to ze ktoś nie dorósł by ją przyjąc... tak mi sie to kojarzy (zakupy w lumpeksach), chyba mam takie prawo, całe zycie w takim przekonaniu zyłam i nic tego nie zmieni, jest to dla mnie nie do pomyslenia. Ale to zdaje sie moja sprawa...
Juz napisałam chcesz kupuj, nie chcesz nie kupuj, mam to w nosie, w co sie ubierasz i swoje dziecko, ważne jest dla mnie w czym chodzi moje... co ma za zadanie ponowne odgrzebywanie tematu... Dlaczego na siłe chcesz zmienić moje przekonania...

Droczus, wspołczuje straszne, moje smutki też poniekąd w tym temacie...
Współczuję całej sytuacji z maluszkiem, a czemu od razu tak ingerencyjne to badanie
Wspołczuje Twojemu syneczkowi.
Trzymaj sie kochana, jestem z Toba myślami i z Piotruniem oczywiście.

Ula całe szczeście, ze Julcia ma sie już lepiej, dobrze ze leki pomagaja, to najwazniejsze jak widzisz ze dzieciaczek juz ma sie lepiej.
I nie denerwuj sie prosze...
Tak jak piszesz jak emocje opadna, zadna nie zajrzy... bo wtedy nie ma co komentowac i z czego robic sensacji...
ale to już tylko moja skromna dygresja...

Dolores słonko, chyba sie Tym wszytkim nie przejełas.. ja już przywykłam, taka jest poprostu mentalnośc niektórych osób... co zrobic...

Agnietko zgadzam sie z Toba to wszytko to pierdoły w porównaniu ze zdrowiem... :(

Ach idę sobie, bo rada była długa i męczaca... a tutaj jeszcze taki kocioł.
Szkodami tylko Aneczki, bo sie gromny na nią posypały... a przeciez jak kazda z nas wypowiedziała swoją opinię...

Odpowiedz
agnietka77 2010-03-03 o godz. 06:49
0

Droczuś..kochana tak bardzo Ci współczuję....i mam ogromną nadzieję że Piotrusiowi nic poważnego nie dolega, będę trzymać z całych sił kciuki oby tak było...oby tylko maly nie cierpiał podczas tych badań i oby wyniki były dobre.....masz rację że to wszystko pierdoły w porównaniu ze zdrowiem dziecka.

Odpowiedz
gocha* 2010-03-03 o godz. 06:21
0

droczus,
wlaśne kochana podcztuję Ciebie i czekałam na wiieści co z Piotrusiem
droczuś a jak ooni chcą małemu gastroskopie zrobic? :o

lekarz podejrzewa co małemu jest??

Odpowiedz
Gość 2010-03-03 o godz. 06:17
0

Dziewczyny ja mam problemy ze zdrowiem Piotrusia i te wszystkie problemy wydaja mi się przy zdrowiu mało ważne.
Hanutku mam nadzieje ze napiszesz coś do mnie od czasu do czasu

Co do zimówek to ja zawsze chętnie czytałam wasze posty. Gocha i Nuka - POZDROWIONKA. Ja już na zimówkach nie pisze, ale mooże zaczne na nowo skoro tu coraz mniej dzieweczyn. Pozdrówcie Bonnie

A Pioterek ma skierowanie na kolejny posiew, usg i GASTROSKOPIĘ Boję sie

Ulabv- cieszę sie ze małej królewnie się już poiprawiło., Oby tak dalej...

RYBELKO NAPISZ COŚ BO MAM WRAŻENIE ŻE JESTEM TU SAMA. dZIS ZDAJE SIE MIAŁAŚ WRÓCIĆ. jAK TAM MOJA SYNOWA ZNIOSŁA PODRÓŻE??

Odpowiedz
agnietka77 2010-03-03 o godz. 04:58
0

Przykre że tak się porobiło na lutówkach
z tego wszystkiego wynika jedno trzeba wiedzieć jak pisać i wyrażać swoje opinie żeby nie krzywdzić innych!
Hanutku dziękuję za ciepłe słowa :D
Avala mam nadzieję że spotkanie aktualne :D
Aneczko chyba się nie rozmysliłaś?
Dolores nic nie szkodzi, że się pomyliłaś i dziękuję w imieniu Filipka za życzonka :D

dla zakręconych: zaznaczam że FILIPEK jest tylko moim syneczkiem

Odpowiedz
gocha* 2010-03-03 o godz. 04:16
0

ulab tutaj jestem kochana
podaj mi jeden choociaż powód dlaczego miałabym sie przed Tobą tłumaczyć

a co do Twojej kurwicy to nikt nie musiał rozwalac luttóoweczek bo same się wysadziiłyście, po kawałeczku, wiec nie szukaj winnych na zewnątrz

dziewczny ne chcialam awantur urzadzać i żebyście sieę wszystkie teraz pożarly
jak pisałam szkoda mi hanutka, bo niektóre lutówki nagoonkę na nią zrobiły okropna ze aż żal czyttać
no ale kazda chyba coś na sumeniu miala skoro taka afera się zrobiła.
a odwiedzam lutóweczki boo zżłam się z niektorymi z was i chce byc na bierzaco co u was słychac. nie sądzilam żee to zabronioone

Odpowiedz
ulab 2010-03-03 o godz. 04:06
0

NO I CO LASKI MACIE RADOCHĘ ŻE ROZWALIŁYŚCIE NASZE LUTÓWECZKI??????????????????????????????????? AŻ MNIE KURWICA BIERZE JAK CZYTAM TE BZDETY PO CO DO CHOLERY SIĘ MIESZAĆ W NIE SWOJE SPRAWY???? JAK JEST DOBRZE TO ŻADNA ZAINTERESOWANA TU SIĘ NIE WYPOWIADA ALE JAK TYLKO JAKIEŚ ZGRZYTY TO UUUUUUUUUUUUU ADWOKATÓW CAŁA MASA!!!!!!!!!!!!!!
Aneczko, Tusiu, Hanutku WRACAJCIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
a dla zainteresowanych Jula ma się lepiej!!!!


Gocha a gdzie byłaś do tej pory?????????????

Odpowiedz
gocha* 2010-03-03 o godz. 04:01
0

a ja chcialam jeszcze dodac że zgadzam się w 100% z avalą.

Tusiu ja myślę ze Ty sama rozpoczełaś konflikt na lutówkach od stwerdzenia że w lumpeksach ubieraja sie patologie czy jakos tak

aneczko vel mama KiM nie znalam Cie ood tej strony, ale ciesze że poznałam :|

hanutku ja Cie na zimówki zapraszam serdecznie luki i grześ rowieśnicy

Odpowiedz
Gość 2010-03-03 o godz. 01:48
0

Tusia,na forum nie ma "was" i "nas" tu wszystko jest "nasze"
i piszemy gdzie chcemy i o czym chcemy

a jeśli chcecie pogadać sobie same to istnieje wiele czatów,jest równiez możliwośc założenia własnego forum

Odpowiedz
Gość 2010-03-03 o godz. 01:45
0

Joanna o wychowaniu dzieci mozemy chyba mówić jak skończa 25 lat i sie usamodzielnią, a teraz masz malutkie dzieci i szkoła przed Adamem, wiec róznie to jeszcze moze być...
ja nie neguje, ale nie mozna mówic ze sie dzieci wychowalo, bo chyba nadal to robisz czyc nie Tusia o co Tobie chodzi bo nie rozumię? Co ma szkoła Adama do tego ze go karmiłam 3 lata piersią?

Odpowiedz
Gość 2010-03-03 o godz. 01:39
0

kejtus ten klub to niby mój i Aneczki... no przykre, ze tak mówisz... mam nadzieje, ze Was na podaduchach nikt tak nie nazwie, albo jeszcze gorzej...
pisałam ogólnie
ale uderz w stół.... lol

niesamowite jesteście

Odpowiedz
Tusia 2010-03-03 o godz. 01:30
0

Wiecie co... tak to czytam, i mam nieodparte wrazenie ze wielu osobom zależało, zeby watek rozbić, bo dobrze nam było, dobrze sie nam pisało itp.

hanutek czym tak Cie obraziłam, ze wypowdziała swoja opinię o lumpeksach i zostawianu dziecka u rodziców... napisałam ze ja robie inaczej i tyle, a to ze ktos nie potrafi uszanowac zdania innego i na siłe wpiera mu ze tylko on ma racje... ja przepraszm, ale chyba to wolny kraj i kazda z matek ma swoją sznase na macierzynstwo, ja tak postepuje jak uwazam za najlepsze dla moich dzieci...
Ty tez mnie obraziłaś, nie raz tymi wypowiedziami... ale za mało to pisałam na forum, wie sie poprawiam, zenby nie było ze jestem jedyna winna...

kejtus ten klub to niby mój i Aneczki... no przykre, ze tak mówisz... mam nadzieje, ze Was na podaduchach nikt tak nie nazwie, albo jeszcze gorzej...

Joanna o wychowaniu dzieci mozemy chyba mówić jak skończa 25 lat i sie usamodzielnią, a teraz masz malutkie dzieci i szkoła przed Adamem, wiec róznie to jeszcze moze być...
ja nie neguje, ale nie mozna mówic ze sie dzieci wychowalo, bo chyba nadal to robisz czyc nie

Avala, ja nie rozumiem skąd taki naskok na Aneczke, skoro jak piszesz kazdy ma prawo do swojego zdania... samam sobie zaprzeczasz... no chyba ze kazdy oprócz mnie i Aneczki...
hmmm
Przeciez nie mozemy nikomu nic nakazac a jedynie wypowiedziec swoje sugestie co też uczyniła, a Ty na nią pojechałaś... Śłonko jeszcze wiele lat zycia i doświadczen przed toba... nie oceniaj wiec tak pochopnie... (i mówie to tylko z dobrego serca, nie obrażaj sie)

Dolores widzisz jak to jest... Ty równiez poczułas na sobie to brzemie, tylko sie odezwij a już masz pół forum przeciwko... czyzby tylko lutówki były na topie szkoda słów...

Ta to i ja swoje trzy grosze powiedziałam. szkoda tylko, ze musiało dośc do takiej rozsypki, zeby kontrowersyjen osoby pewne sprawy przemyślały...

ja juz nie apeluje do Ciebie Aneczko, bo samam nie wiem czy tu bede zaglądac, bo normalnie szkoda czytac takich obelg na siebie...

Spadam bo wpadłam do domku nakarmić małego i zmykam na Rade...

Odpowiedz
Gość 2010-03-03 o godz. 00:51
0

nie możemy mieć swojego zdania? ja swoje zdanie wyraziłam dokładnie chyba . Po doswiadczeniu z 2 dzieci i róznym karmieniu twierdzę, ze po naturalnym pokarmie odpornosć jest o wiele lepsza.
Na pozostałe tematy sie nie wypowiadam, bo to nie moja sprawa.

Odpowiedz
Gość 2010-03-02 o godz. 23:46
0

przekonuję się po raz kolejny że "kluby wzajemnej adoracji" chyba nigdy się nie przyjmą na bejbusku lol
i dobrze 8)

pozdrawiam

Odpowiedz
Gość 2010-03-02 o godz. 23:38
0

KOchane.........................Przyszłam sie pożegnac ;( {Przezywam z wami wiecej niz rok..byłysmy razem od pierwszego zdania.......jestem w ciąży...........Podtrzymałysmy się na duchu...................dodawałysmy odwagi...................Cieszyłysmy sie kazdym ruchem maluszka w brzuszku a potem u nas na raczkach......dzieliłysmy sie naszymi radościami..................Codziennie rano robiłam kawe i pierwsze co włączałam baybusa by podzielic się minioną nocką i nowinkami..................... Traktowałam was wszystkie jak rodzine..................zaczynałam z wami dzień.....................Teraz przepraszam ale jestem juz bardzo zmeczona, ciągłymi osądami.................krytyką , jakbym naprawde zrobiła coś strasznego:( A ja tylko dzieliłam się i jak pisała Avala Byłam szczera..................noi na co mi to było................nie mam już siły sie usprawiedliwiać ..........odpisywać na te ciągła ataki w kierunku mojej osoby...............po prostu jest mi przykro....................i nie wiem dlaczego ale łezka kreci mi się w oku......................Troche to smutne ze dziewczyny z poza forum mnie bronią ......i rozumieja ......................

Avala Dziekuję ci za to że jesteś .......za to ze bardzo miło spedziłyśmy ze sobą czas.....choć tak krótko. Mam nadzieje że będziemy w stałym kontakcie i nadrobimy zaległości...........Uściskaj Waneske .....................od LUkusia i cioci Haniutek............noi od Hani rzecz jasna......................

Tusia Wyciągałam do ciebie trzy razy rękę , nie przyjełąs .ok ....rozumiem.............( chociaż to nie ja powinnam) Mimo tego dalej mnie obrazasz..................i kwestionujesz moje wychowanie................Za jedno mogę byc ci wdzięczna......za podtrzymywanie mnei na duchu przed porodem za miłe słowa..........telefony i za to że przy mnie wtedy byłaś ....................no ale ...................skończyło się . Nie bede cie osądzać ........................bo wyciągnełam rękę ................mam nadzieje że teraz przynajmniej wczesniej pomyslisz niż kogoś nastepnego obrazisz

rybelkaDziekuje za zrozumienie....................wiem że zgadzałas sie ze mną w niejednych sprawach i podtrzymywałas na duchu..................Będziemy w kontakcie.........Dziękuje kochana..................

aneczka Miliśmy już nie osądzać .........................niestety........chyba czerpiesz w tym przyjemność .........nie będziesz miała już tej okazji..................chyba że razem z Tusia znajdziecie sobie nowy obiekt

dolores Nie chce mi się tłumaczyć............uważam że wychowuje swoje dzieci dobrze...a że niektórym nie podoba sie to ze nie lece na złamanie kaku z byle katarem.......to moge jedynie uszanować .Przykro mi że dałas sie wciągnąc w kłótnie.............ja tego nie chciałam a cio najważniejsze nei namawiałam cię do tego
angietkaDziękuje za wszystko.....Będziemy w kontakcie i mam nadzieje że razem z Avalka spotkamy sie przy kawie i ciachu., Dziękuję że jesteś .................taki mały dobry duszek...................

dorczuś Fajnie że mogłyśmy się poznać na baybusku i porozmawiac ...............będzie mi tego brakowało........

annasOstatnio mało co pojawiasz się na baybusiue i pewnie jesteś tym wszystkim przerażona.Ja także . Dbaj o kruszynke i niech się wam wszystko ułozy...............
gochaUważam że masz prawo wypowiadać się kiedy chcesz i jak chcesz.....byłas z nami bardzo długo....były momentyże było ci bardzo ciężko......ale byłąs .,...................Dziękuje za wszystko...........................
UlaTy zawsze byłaś gdzies posrodku, nie wdawałąś sie w kłótnie............i za to cię podziwiam...teaz tak chciałam ale sprawy poszły za daleko...........................

Jeszzce raz wszystkim dziekuje.........................bardzo mi pomagałyscie......................ale teraz widze że tylko przeszkadzam..................i nie mam siły tego ciągnać dalej...................Mam nadziej że nie uraziłam nikogo a jeżeli tak to przepraszam. Ja Łukaszek i Hania dziękujemy za dobre duszki.........................a było ich naprawde dużo....................




jeszcze dodam bo akórat aneczka pisała w tym samym momencie.............................

tylko jedno........po tych twoich kilku zdaniach dochodze do wniosku ile znaczyło dla ccviebie nasze forum

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie