-
Gość odsłony: 8802
Kiedy drugie dziecko?
Chciałabym sie od Was dowiedziec kiedy zaszłyście drugi raz w ciąże i jak dajecie sobie rade z dwoma bablami? Ja chce miec nie szybciej jak za 4 lata wczesniej jakos nie widze tego wszystkiego. Nie dalabym chyba i fizycznie i psychicznie rady. Jak u Was wyglada sytuacja i jak radzicie sobie w domu i zyciem prywatnym.
oj , skad my to znamy ......hahahahahah
ale zdjae sobie sprawe ze z samymi facetami to ciezko( czytalam ze czekaslac na corcie ).
o tyle lepiej jest z rodzenstwem , ze jak rodzic nie ma czssu to zawsze mozna sie podawic z bratem lub siostra .
Ja zawsze sie dziwilam babeczkom co to maja dzidzie rok po roku ( ze tylko im seksik w glowie lol ) a sama co????????????????????????????
Ale to wszystko jest zapisane w gorze i my nie mamy tu nic do gadania .....
azis0 mi tez jest nieraz ciężko ale co mam zrobić kocham moje skarby i zanic bym juz tego nie zmieniła ile razy juz miałam wszystkiego dość miałam ochote ubrać się i wyjść ale jak przyszedł choć jeden z łobuziaków sie przytulić to mi przechodziło ile już się wypłakałam :( ale bywają dni gorsze i lepsze
Odpowiedzandzia_82, a ja ci powiem ze jesli jeszcze raz czas by sie cofnal, to zaczela bym sie wczesniej starac o dzieci, a tak ja dopiero w twoim wieku urodzilam pierwsze dziecko , a teraz im czlowiek starszy tym gorzej wychodzi robienie dzieciatek .Buziaczki dla Twoich urwisow :D
Odpowiedzandzia_82, 3 dzieci oczywiscie , ja mialabym dwoje juz gdyby zycie inaczej sie potoczylo, obecnie sie staramy ale jakos bez wiekszych efektow
Odpowiedz
u nas dokładnie taka róznica jaka chcielismy:)
miało być 3-4 lata, a najlepiej 3=3,5 i jest 3 i 5 mies:)
maz przebakuje o trzecim, ale ja mówie ze nie wczesniej niz za 5-6 lat
w innym wypadku przyjadą panowie z pieknym białym ubrankiem o zadługich rękawach :D
chociaż jak mi się Majka ostatnio do brzucha przytuliła i spytała czemu nie kopie
powiedziałam że przecież Jasio już est z nami, wyszedł z brzuszka
a ona na to: ale tam jest jeszcze drugi braciszek, wiesz???? :o :o
andzia_82, daj ten cudowny przepis na dzieci :D , chetnie skorzystam, mi sie tez 3 marzy
Odpowiedz
u moich chłopaków jest równe 7 latek
jeżeli chodzi o dogadywanie się to narazie jest z tym problem lol
i jednak bariera tych 7 lat przez długi okres będzie ale potem się wyrówna
moii bracia są starsi o 9 i 13 lat i teraz jest rewerlka
nieopisane emocje towarzyszą mi kiedy patrzę na starszego (kacpra)kiedy tuli i zabawia kewka pomimomimo że nadają na innych falach to sposób nawiązywania dialogu jest prześmieszny i przeuroczy :D
Emilia Ewa napisał(a):czarnaaj napisał(a):mefka , madzer --cha babeczki jak mowicie drugi wiekszy to moze 8 kg? lol
mefka -ale masz synka przystojnika zawsze kochalam sie w takim typie urody echh powzdycham :D
serio to chcialabym drugie za jkais czasssssssssssssss ale nie ma my finasow zeby sie wyprowadzic od rodzicow --no i chchialabym troche popracowac bo pochwale sie obronilam magistra tydzien temu
CZytalam kiedys, ze rekordowy noworodek wazyl przeszlo 11kg...JAk dla mnie to niewyobrazalne. :o :o :o
tak ale kobieta miala cukrzyce w ciazy i dziecko przyszlo na swiat przez CC, zazwyczaj tak jest
czarnaaj napisał(a):mefka , madzer --cha babeczki jak mowicie drugi wiekszy to moze 8 kg? lol
mefka -ale masz synka przystojnika zawsze kochalam sie w takim typie urody echh powzdycham :D
serio to chcialabym drugie za jkais czasssssssssssssss ale nie ma my finasow zeby sie wyprowadzic od rodzicow --no i chchialabym troche popracowac bo pochwale sie obronilam magistra tydzien temu
CZytalam kiedys, ze rekordowy noworodek wazyl przeszlo 11kg...JAk dla mnie to niewyobrazalne. :o :o :o
Nie wiem czy dam sobie radę z drugim brzdącem. Dlatego ustaliliśmy, że "produkcję" kolejnego maluszka zaczniemy dopiero jak Bartuś będzie miał 2 latka. A to dlatego, że obie babcie są 300 kilometrów stąd. A wtedy Synuś będzie juz an tyle duży, że spokojnie będę mogła się zająć nowym przybyszem.
A za tym, żeby mieć jeszcze jednego Maluszka przemawia to, że nie chcę go skazywać na samotność, gdy już nas zabraknie.
joan. jestem w takiej sytuacji jak Ty. Mąż całymi dniami poza domem, jednej babci jakby wcale nie było, druga pracuje i jest kawełk od nas. Mały, ale kawałek. Więc wiem, że łatwo nie będzie, ale jak mówi mój mąż, "kobiety to chyba cyborgi", więc mam nadzieję, że da m radę lol.
Zresztą teraz to już niebardzo mam jakieś wyjście lol.
Dora 24 trzymam kciuki! 8)
Ja tam uważam że zawsze człowiek sobie znajdzie plusy i minusy
U mnie jest 2,5 roku i jest różnie w dodatku tak jak przewidywałam Kacper zazdrosny o Filipa :| Ale z dnia na dzień jest lepiej i wiem że ta decyzja była dobra Filip uwielbia Kacperka jak go widzi to piszczy z zachwytu a i Kacper uczy się przy nim dzielić zabawkami czuje się ważny jak przynosi mu autko i tłumaczy jak się nim trzeba bawić,opiekuje się nim itp
Dodam że mąż też całymi dniami pracuje ja poświęciłam pracę żeby zajmować się Kacperkiem byłam na wychowawczym i zaszłam a ciążę z Filipkiem,dziećmi zajmuję się sama,czasami jest mi trudno ale dają radę
I jestem bardzo szczęśliwa :D
joan. napisał(a):Dziewczyny jak sadzicie kiedy jest dobry czas na drugie dzieciatko jesli opieka nad dziecmi spoczywa niemalze wylacznie na matce??? Mieszkam baaardzo daleko od rodziny i zadna z babc nie che dac sie namowic na przylot do nas. Malz pracuje duzo i niemalze calymi dniami jest poza domem (minimum to od 7 do 18) tak wiec nie bardzo moge liczyc na jego pomoc. No a ja bardzo chcialabym miec drugie dziecko... Jak sadzicie ile powinnam odczekac?
Ja również mieszkam z dala od rodziny, mąż pracuje całymi dniami nawet czasem do 20 i opieka spoczywa praktycznie na mnie i daje radę...i nie wyobrażam sobie by kto inny niż ja zajmował sie moimi dziećmi, a różnica tylko 1,5roku...Bo na dobrą sprawę to jak dasz radę z niemowlakiem i trzylatkiem to dasz radę jak zamiast 3latka będzie dwulatek...Wiadomo bywa cieżko, ale to tak jak u wszystkich mam, nawet tych które mają jedno tylko dzieciątko.
Ojej, a ja sie ludzilam ze z trzylatkiem juz bym sobie poradzila :( Nie usmiecha mi sie za bardzo az taka duza roznica wieku. Sama mam starsze rodzenstwo- siotre 7 i brata 9 lat - i jakos nie odpowiadal mi taki uklad A moze jest wiecej mam-zon zapracowanych mezow??? Podzielcie sie wlasnymi doswiadczeniami i przemysleniami, prosze...
Odpowiedzjoan. u nas podobna sytuacja, tez miezkamy daleko od rodziny a maz jest dyspozycyjny tylko w weekendy, w tygodniu pracuje na dwa etaty, a przez pozostala czesc dnia spi, a mi sie drugie marzy juz od jakiegos czasu trudno sie zdecydowac. my chyba poczekamy az oli skonczy 5 lat i pojdzie do szkoly. gdyby nie to ze jestesmy zdani tylko na siebie pewnie juz bym z brzuszkiem chodzila :D
OdpowiedzDziewczyny jak sadzicie kiedy jest dobry czas na drugie dzieciatko jesli opieka nad dziecmi spoczywa niemalze wylacznie na matce??? Mieszkam baaardzo daleko od rodziny i zadna z babc nie che dac sie namowic na przylot do nas. Malz pracuje duzo i niemalze calymi dniami jest poza domem (minimum to od 7 do 18) tak wiec nie bardzo moge liczyc na jego pomoc. No a ja bardzo chcialabym miec drugie dziecko... Jak sadzicie ile powinnam odczekac?
Odpowiedz
kejtus napisał(a):no ja niestety musze stwierdzić ze wolałabym żeby różnica wiekowa miedzy moimi dziećmi była ciut większa
conajmniej 3 lata
kurcze ciężko jest :|
Kejtus u mnie różnica jest 2,5 roku ale i tak mi jest ciężko :(
mam nadzieję że od września jak Kacpruch będzie w przedszkolu to trochę odetchnę
MAMINKA jasne że są plusy ODMŁODNIAŁAM lol lol a poza tym córka mi w wielu sprawach pomaga bo czasami druga ręk asię przydaje
Odpowiedz
no ja niestety musze stwierdzić ze wolałabym żeby różnica wiekowa miedzy moimi dziećmi była ciut większa
conajmniej 3 lata
kurcze ciężko jest :|
Witam u nas jest dziesięć lat różnicy , mały ma cztery miesiące. Teraz gdy na niego patrze zastanawiam się na co tak długo czekałam. Jest wspaniały. Gdybym mogła cofnąć czs miałabym drugie po roku żeby razem się wychowywały ale wiem to dopiero teraz........
Odpowiedz
czarnaaj napisał(a):mefka -ale masz synka przystojnika zawsze kochalam sie w takim typie urody echh powzdycham :D
Hehehe dzięki . Ale już nie jest taki przystojniacha. Okrutna matka ścięła kudły .
Maminka napisał(a):Mój drugi poród wcale nie był łatwiejszy Filip rodził się dłużej i trudniej :|
Kacperek to była bułka z masłem
A co do wagi to moje chłopaki KLONY ta sama waga 3750 i ten sam wzrost 60 cm :D
Wcale mnie nie pocieszyłaś . Ja mam nadzieję, że to jednak będzie krócej trwało niż za pierwszym razem.
A klony fajne, ja tez bym się nie obraziła - Krzychu 2840g .
Ja bym chciała mieć jeszcze przynajmninej 2 dzieci, ale chyba skończyy siię na Grzesiiu bo wciąż pamiętam moje kłótnie z R po urodzeniu grzesia i jego ucieczki od obowiązków wiiec wszystko robiiłam sama. I nie wątpię wcale że by byyło tak samo przzy drugim dziecku tylko z dwójką sama to ponad moje siły
Odpowiedz
czarnaj gratuluje magistra !!! No teraz to faktycznie musisz się zająć karierą
My planujemy drugą dzidzie w odstępie ok. 2 lat. Czyli od stycznia trzeba by było zacząć działać 8) Teraz mam dobrą pracę i dzięki temu zapewniłabym sobie dobre pieniądze na okres ewentualnego zwolnienia a potem urlopu macierzyńskiego. Majeczka nie byłaby jedynakiem tak jak ja, chce żeby miała rodzeństwo. Szybko przyzwyczaiła by się do nowego domownika i nie byuło by takiej zazdrości jak w późniejszym wieku. Po siostrzeńcu męża widze jak mogło by być ciężko gdyby odstęp wynosił ok. 4 lat. Mateusz jest starszy od swojej kuzyneczki o 3,5 roku i też niby ją całuje , przytula a z drugiej strony wszystko jej zabiera, wciska się do mnie na kolana spychając Maję i uwstecznia się w zachowaniu żeby zwrócić na siebie uwagę. Także im mniejszy odstęp tym lepiej no i prawda że koszty mniejsze bo wszystko jest po starszym dziecku.
Mefka napisał(a):czarnaaj napisał(a):po moim porodzie naturalnym 5 kg malenstwa to jakos srednio mam ochotke na drugiego
O kurcze :o. Wcale Ci się nie dziwę... Ale pomyśl, że drugi poród przeważnie jest łatwieszy .
Hej Hej
Mój drugi poród wcale nie był łatwiejszy Filip rodził się dłużej i trudniej :|
Kacperek to była bułka z masłem
A co do wagi to moje chłopaki KLONY ta sama waga 3750 i ten sam wzrost 60 cm :D
my tez na razie na dorobku - na razie plan jest wyslac mala do przedszkola,ja do pracy i kupic dom --ale za pare lat chcialabym jeszcze synka miec -- moze za 3????
w lkazdym razie jeszcze jewdno napewno - - i raczej nie chcemy zbyt duzej roznicy wiekowej.
ale teraz bym nie chciala -- jak sobie pomysle,znowu te nieprzespane noce bo ciagle mi niewygodnie przez rosnacy brzuszek,zero przytulanek, wstawanie w nocy na karmienie,nadwaga.....nie nie...dopiero moje zycie wrocilo do normalnoci,wga tez -- - teraz troszke spokoju - -ale za 3 latka??????kto wie???
napewno nie chcialabym by moje dziecko bylo jedynakiem
mefka , madzer --cha babeczki jak mowicie drugi wiekszy to moze 8 kg? lol
mefka -ale masz synka przystojnika zawsze kochalam sie w takim typie urody echh powzdycham :D
serio to chcialabym drugie za jkais czasssssssssssssss ale nie ma my finasow zeby sie wyprowadzic od rodzicow --no i chchialabym troche popracowac bo pochwale sie obronilam magistra tydzien temu
czarnaaj napisał(a):po moim porodzie naturalnym 5 kg malenstwa to jakos srednio mam ochotke na drugiego
O kurcze :o. Wcale Ci się nie dziwę... Ale pomyśl, że drugi poród przeważnie jest łatwieszy .
hej
czytam wasze opinie i sam sie zastanawiam
po moim porodzie naturalnym 5 kg malenstwa to jakos srednio mam ochotke na drugiego
witko absorbuje tyle czasu
i nie ma waryunkow n adrugiego szkrabika
ale w sumie chcilabym miec jeszcze jedno a jkiassssssssss czas
Chciałybyśmy wszystko robić najlepiej, ale niestety nie da się. Mamy też są tylko ludźmi .
OdpowiedzMaminka a może wybierz się kiedyś sama z Kacperkiem na całodzienną wycieczkę? Albo zarezerwuj sobie jeden dzień na dwa tygodnie np., kiedy tylko we dwójkę chodzicie np. na basen :). Myślę, że mogłoby pomóc :). Będzie wiedział, że czasami jesteś tylko dla niego .
Odpowiedz
Mefka napisał(a):Dzięki dziewczyny za pocieszenie. Ja też mam nadzieję, że tak do końca to źle nie będzie .
Jeśli chodzi o zazdrość, spędziliśmy ostatnio kilka dni z czteromiesięcznym malcem (i jego mama na szczęście lol) i byłam pozytywnie zaskoczona. Krzyś bardzo ładnie się zachowywał wobec tego dziecka, głaskał, przytulał. Tylko że to nie ja się nim zajmowałam .
Mój Kacperek też przytula i całuje Filipka i widzę że go kocha ale i tak jest momentami bardzo zazdrosny!On to sobie wymyślił tak że tata jest od Kacperka a mama od Filipka Mam nadzieję że mu to nie długo minie
Dzięki dziewczyny za pocieszenie. Ja też mam nadzieję, że tak do końca to źle nie będzie .
Jeśli chodzi o zazdrość, spędziliśmy ostatnio kilka dni z czteromiesięcznym malcem (i jego mama na szczęście lol) i byłam pozytywnie zaskoczona. Krzyś bardzo ładnie się zachowywał wobec tego dziecka, głaskał, przytulał. Tylko że to nie ja się nim zajmowałam .
Mefka nie martw sie napewno sobie poradzisz, ja tez sie zastanawialam czy nie lepiej od razu drugie, poza tym dziecie wtedy maja kontakt wiekszy . Z drugiej strony rok i 9mcy to juz nie taka mala dzidzia bedzie, powodzenia
Odpowiedz
U nas różnica będzie 1 rok i 9 miesięcy ;). Narazie się nie wypowiadam, jak wygląda organizacja czasu. Po prostu modlę się gorąco, żebym nie dostała zawału po miesiącu lol.
Chcieliśmy troszkę większą różnicę, ale niewiele.
Wszystko ma swoje dobre i złe strony. Większa różnica to wiadomo bardzij można skupić się na maluszku. Z drugiej strony jak ktoś już pisał, nie chciałoby mi się chyba za kilka lat spowrotem wracać do pieluch, człowiek szybko wygodny się robi ;).
Poza tym mamy jeszcze wózek, łóżeczko, ciuszki itp... Sporo wydatków odchodzi.
No nic, teraz nie ma już odwrotu. Trzeba być dobrej myśli.
No tak co lekarz to opinia, tak to juz wszystkim jest.
Ja chce miec 2 napewno ale i moze 3 zobaczymy jak to bedzie. Ja sobie nie wyobrazam zeby Olivka byla jedynaczka, wiem jak fajnie jest miec rodzenstwo. Ja mam 3 braci i super sie spotykac w duzym rodzinnym gronie, smutno by bylo samemu,a lbo tylko z M.
Gocha na forum na wychowaniu jest Aga 27 , ona miała cc i zaszła w ciażę poł roku po porodzie. Urodziła zdrowego synka, to wszystko zalezy od organizmu. Jak sie regeneruje i wraca do formy.Generalnie lekarz po cc , doradzają aby poczekac z kolejn a ciaza 2 lata ze względu na blizny i gojenie ran wewnątrz brzucha.
Odpowiedz
ja też myślałam o 3 dzieci, maz cały czas jest za, ale jeszcze nie przeszło miwspomnienie koncówki porodu ostatniego(mimo ze było wszystko pięknie, super, to ja pamietam do dziś kazdą sekundę wypierania mojego klocuszka i narazie mi starczy)
ale moze za 5-6 lat....
narazie mam 2 i starczy, oczywiście gdyby sie trafiło to by było, no ale niech lepiej sie nie trafia narazie....
ja bym tez chciala nawet 3-jke ale narazie nie mam domu tylko mieszkanko 2 pokojowe. jest mi w nim ciasno i nie byloby mi dobrze z ta mysla aby dzieci sie na kupie gniezdzily w jednym pokoju. chcialabym najpierw wybudowac dom, a to juz w planach , byc moze za dwa lata cos kupimy, potem szybki remont lol , a potem robie drugie o ile moj kryzyz z jackiem minie :( . Mamy ciezkie dni od kiedy sie Maja urodzila. Brak czasu nasz zwiazek zamiast wzmacniac to zabija. Mamy wieczorne spotkania , kiedy juz Maja zasnie kolo 22 to do 23 siedzimy z winem na kanapie. jacek masuje mi nogi i oglada mecz a ja pije wino i odpływam po calym dniu harowy. tak mi zle :( .............musialam to wyrzucic
Odpowiedz
cale szczescie ze gramy z mezem do tej samej bramki, bo pragnienie czegos, czego nie mozna miec byloby nie do zniesienia.....
_________________
he he dobre i duzo w tym racji
ja też jestem jedynaczką i nie przesadzajmy ze jedynakom tak żle
na pewno sa minusy takiej sytuacji ale jest tez wiele plusów!!!!
wiele razy słyszałam opinie ze jedynak to samolub na dodatek rozpieszczony
ja nigdy nie byłam rozpieszczana a wrecz przeciwnie!!!byłam trzymana krótko mialam obowiazki na dodatek wychowalam sie w domu w którym nigdy sie nie przelewało
jedyne co mi pozostało z mojego "jedynactwa" to to ze nienawidze jak z kimś mieszkam i ten ktos mi podbiera moje kosmetyki grzebie w moich rzeczach albo bierze cos bez pytania!!!musze mieć swoje terytorium he he lol
ja bym chciała miec jeszcze jedno dziecko co ja mówie ja bym chciała i pięcioro!!!ale co z tego będzie to nie wiem często o tym myśle ale nie potrafie podjąc decyzji...
powstrzymują mnie problemy które pojawiły sie w naszym związku ciezki kryzys niestety do tego moje problemy z kręgosłupem...eh..chciałabym jeszcze jedno...ale boję sie...
co do róznicy wieku to kazdemu odpowiada co innego
ja osobiscie nie mam zdania
ja jestem jedynaczka :D
Majka na razie tez i z tego co widze to chyba dluuuugo tak bedzie :D maz nie chce na razie nawet myslec o nastepnym dziecku, ja raczej tez do tego nie daze... Majka dala nam na poczatku mocno popalic wiec jeszcze ten szok poporodowy nam do konca nie minal. poza tym dochodza wzgledy finansowe - nie mamy tu zadnych babc ani cioc ani dobrych wujkow zeby przychodzili nam z pomoca - musimy liczyc tylko na siebie, nie mozemy sobie pozwolic na to, zebym siedziala z dziecmi w domu i tylko maz zarabial :|
cale szczescie ze gramy z mezem do tej samej bramki, bo pragnienie czegos, czego nie mozna miec byloby nie do zniesienia.....
agnietka ja jakis miesiac temu mialam alarm ze moze ciaza i powiem szczerze ze sie przestraszylam, nawet nie ciaza ale samym faktem ze lilly za mala jeszcze...za to maz byl zawiedziony 1 kreseczka...i za kazdym razek jak cos mnie boli, czy cos to od razu pytaA MOZE??ehh ci faceci.....
Odpowiedz
Hej hej :D
Ja też zawsze chciałam mieć dwójeczkę i mam :D Między moimi chłopakami jest 2,5 roku różnicy i wydaje mi sie że to dobra różnica :D Nie bedę też ukrywała że jest ciężko momentami ale to kwestia organizacyjna Mnie bardzo dużo pomaga mąż :D Kacperek oczywiscie jest zazdrosny o Filipka ale z każdym dniem jest lepiej :D jak pojdzie do dziadków i nie widzi go dwa dni to tak go zawsze potem wycałuje i wyściska że szok muszę go pilnować
A ja podobnie jak Aneczka, Justyś, Marta i Pusiatkowa chcę mieć drugie dziecko w miare szybko tzn. zaczniemy się starać o nie z mężem tak myśle za pół roku, może rok, lekarz właśnie mi powiedział żeby za dużej przerwy nie robić maksymalnie 2 lata (co lekarz to inna opinia ) a mi to pasuje, bardzo chciałabym mieć drugie dziecko :D i nie wyobrażam sobie, żeby czekać na nie np. 3 lata , a tak poza tym to ja i tak długo odkładałam w czasie zajście w ciąże więc teraz tym bardziej nie ma na co już czekać lol
Gacha: co prawda to ja nie miałam cesarki, ale moja szwagierka ją miała, a lekarz jej powiedział, że trzeba odczekać tak ok. 3 lata aby mieć nastepne dziecko, no i właśnie już minął ten czas i za ok. 2 tygodnie też będzie miała najprawdopodobniej cesarkę...ja też ostatnio myślałam, że coś z mężem spłodziliśmy i on już sie na to bardzo cieszył, ja przyznam szczerze że nie bardzo, jeszcze za wcześnie, no ale nic z tego lol
Gocha oj to by bylo za wczesnie. Mi tez lekarz powiedzial ze najlepiej to poczekac czy lata. Ale nie tylko po cesarce po ciazy, cialo kobiety zabiera tyle czasu zeby dojsc do siebie po ciazy.
I tak jak pisala Justys nie koniecznie musi byc druga tez cc ale przewaznie tak jest.
To zależy z jakiego powodu miałaś cc. Druga ciąża nie musi się skończyć cesarką.
Ja, ze względu na nieskracająca się szyjkę, miałam dwie cesarki i nie powiem, że dobrze zniosłam tę drugą a przerwę miałam b. duża bo 7 lat. moim zdanie optymalny czas od pierwszej ciąży rozwiązanej cc do drugiej ciązy to 3 lata, wtedy wszystko w środku dobrze się zrośnie i nie będzie komplikacji podczas ciąży.
Dziewczynki powiedzcie mi jak to jest z ciążą po cesarce?? Grześ ma 5 miesięcy a ja ostatnio "dziwnie" się czuję--(ciągle śpiąca zmęczona, boli mnie podbrzusze i kręgosłup) Ja bardzo bym się cieszyła z kolejnego malennstwa zważywszy że Grześ to aniołek ale nie wiem czy tak krótka przerwa po cesarce nie zakończyłaby się kolejną cesarką we wczesnym stadium ciąży Nie wiecie czegos na ten temat??
Odpowiedz
dzieki wielkie dziewczyny za opinie, chyba z Wasza pomoca szybciej bede miec dzidzie druga tak sie teraz napalilam lol ,Faraonko- okropnie mi przykro z powodu twojego braciszka,ale takie dzieci sa bardzo kochane i nieskarzone ludzkimi klamstwami i zlosliwoscia. takie dzieci nie znaja tego. poprostu trzeba tylko je kochac...prawda? :)
i tak malo im do szczescia potrzeba a zdrowym zawsze czegos brak...tak juz jest dlatego kocham dzieci i te chore i te zdrowe, wiec jesli sama mialabym takie dzieciatko to tymbardziej dalabym mu wszystko i cala milosc swiata. :D
oj ja tez chce miec drugie dziecka :D Marek juz chodzi do zlobka, i mysle ze nie bedzie tak zle :D jak by sie cos nam przytrafilo :D jak by cos jest zawsze tatus do pomocy, bacie, dziadkowie no i ciocie :D
a z roznica wieku to roznie, ja mam 2 braci jeden starszy o 6 lat i drugi o 2 lata, i z tym o 6 lat starszym to dopiero zaczelam sie dogadywac jak mial dwadziescia kilka lat, a teraz to juz calkiem sie dogadujemy, z mlodszym bratem zawsze bylo wesolo, bijatyki, wariowanie i tak nam zostalo do dzisiaj ;) hehehehe lepiej sie dogadujemy, chociarz jest bardzo o wszystko zazdrosny, mam jeszcze jednego brata ma 12 lat jest niepelnosprawny (porazenie mozgowe) bardzo go wszyscy kochamy, wie ze zawsze bedziemy z nim razem, niestety kazdy z nas ma swoja rodzine i juz nie poswiecamy mu tyle uwagi co kiedys, byc moze to rozumie, nie wiem poniewaz nie mowi :( czasem jest mi tak strasznie go zal, ze nie moze nic powiedziec, co czuje, czego chce .... jest z rodzicami i mam nadzieje ze jest szczesliwy .... dobra koniec smucenia ....
jak by nie bylo to jedynakiem nigdy nie chcialabym byc, wiec i Mareczek tez jedynakiem nie zostanie :D
mi sie tez marzyw krotkim czasie 2 dzidzi...chcialabym zeby roznica nie byla wieksza niz 18 miesiecy...tak wiec staranka zaczynamy na jesien/zima :)
Odpowiedz
Zauważmy kochane, co innego planować, a co innego, jak się poprostu przydaży. Wtedy pozostaje już tylko odnaleźć te dobre strony małej różnicy wieku. Zresztą dzieci jak wiemy sa różne, bywa że jest o.k., a czasami i jedno i drugie da w kość, albo zachowaniem, albo kolkami, albo chorobami, przykładów można mnożyć. Znam osoby zadowolone z takiego układu, znam też negujace taki układ rzeczy. Trzeba samemu podjać decyzję, albo liczyć na przypadek Wtedy łatwiej
My też planujemy gdzieś za 2 lata co najmniej, Igor będzie już w przedszkolu, będzie więcej rozumial...
Caradura a ja wlasnie mam brata jest meidzy nami 18 meisiecy roznicy i oczywiscie jak bylismy mlodsi to bojki byly ale teraz dogadujemy sie super. Relacje mam extra z moim bratem. Takze nei ma reguly. I wlasnie chciala bym bardoz chlopczyka ale co bedzie to bedzie, byle zdrowe.
Odpowiedz
Ania napisał(a):Olivka bedzie wtedy miala 2 i pol roczku. Sadze ze super roznica.
o ile drugie nie będzie chłopcem
ja mam 2 lata młodszego brata i ... nie dogaduję się z nim wcale. nigdy się nie lubiliśmy.
(a co by się tu czasem nie rozpętała jakaś kłótnia, od razu mówię, że moja wypowiedź to tak pół żartem pół serio, nie ma co generalizować :) )
u nas różnica 3,5 roku jest o tyle dobra ze Maja w przedszkolu to ja mam czas na zabawę z Jaśkiem, gotowanie i inne pierdoły w domku, potem idę po nia doprzedszkola i spacerek itp..no i ona więcej pomaga, rozumie.....
wg mnie bynajmniej najgorsza róznica to 6-9 lat, bo nie zajmie sie starsze młodszym jeszcze za bardzo, a zazdrośc czesto wieksza.... oczywiście jeśli jest tylko dwoje, bo my 3 planujemy za 5-6 lat, nie wczesniej, ale zobaczymy...
My jzu mamy w planach drugie, che zeby sie urodzila kwiecien/maj 2008, Olivka bedzie wtedy miala 2 i pol roczku. Sadze ze super roznica.
Nie przeraza mnie wizja dwojki dzieci i pracy. Teraz pracuje w domciu, M jest w domu do poludnia pozneij zawozi Olivke do mamy jak bedzie drugie i babcia nie bedzie dawac rady to na te pare godzin dziennie najmiemy nianie. Ja juz koncze prace o 4.
Ja jestem takiego zdanja moja mama dala sobie rade z czworka i praca to ja sobie nie mam dac rady z dwojka. Wcale sie nie boje lol
justys sliczne zdjęcia :D Jak one do siebie podobne lol
.....No a z kolei wieksza róznica wieku tez jest fajna. widze to na przykładzie mojej soostry która ma 13,5 letniego syna i 9 miesiecznego synka :) i jest szceślia bo wszystko przezywa na nowo...a pierwszy syn jest dla niej ogromna pomocą! Więc i tak fajnie i tak ale ona sama mówi że gdyby teraz to by zaraz po kamilu chciała mieć Pawełka a teraz luz bluzz lol
Marta2208 napisał(a):he he moze nie powinnam sie wypowiadac bo dopiero mi sie dzidziu urodzil ale jest tak wspanialy ze 2 dxziecko juz planujemy zeby roznica wielku nie byla za duza bardzo bym chciala miec 2 dziecko jak Mikolaj bedzie mial 2 latka wiec jak za rok Bog da znow chcialabym byc w ciazy.
tYM BARDZIEJ GRATULUJE DECYZJI...bo mi w kilka czy kilkanascie dni po porodzie nie w mylach był kolejny poród lol zarzekałam się że Wiktor będzie jedynakiem i już...oczywiście wcześniej marzac o trójeczce lol teraz juz są mysli o drugim dziecku ale kiedy to.... Korzysci i radości z posiadania dzieci z tak mała różnica sa przeobromne ...ale..no właśnie obawy mam podbne jak wy, że juz sie nie 'oddam' Wiktorkowi w całości itp. Dziewczyny które juz maja dwa bable juz tym obaw nie mają ale pewnie miały z początku Wiem ze i mi by mineły w momencie jakby juz dziecko drugie sie pojawiło....z kolei inne ograniczenia to te finansowe i lokalowe niech jedno dziecko wyrosnie z łóżeczk bo dwóch z nami w sypialni to mi sie nie widzi :| i takie tam...ale chciałabym...tym bardziej że potem dzie razem sie chowaja, razem jeżdźą na kolonie chodza do szkoły, przedszkola a róznica jest na tyle mała że wszystko ma sie po tym pierwszym dziecku i jeszcze jest ładne i modne W momencie jak dzieci maja po ok 12, 10 lat to jada razem na kolonie a rodzice hulaj dusza :D druga młodośc mają...fajnie lol
he he moze nie powinnam sie wypowiadac bo dopiero mi sie dzidziu urodzil ale jest tak wspanialy ze 2 dxziecko juz planujemy zeby roznica wielku nie byla za duza bardzo bym chciala miec 2 dziecko jak Mikolaj bedzie mial 2 latka wiec jak za rok Bog da znow chcialabym byc w ciazy.
Odpowiedz
xena_music napisał(a): Nikola to SZATAN WCIELONY i naprawde nie dalabym chyba rady z 2????kochana moja to diablica w całej okazałosci...wszedzie wejdzie ma energii za 5 dzieci....
ale radze sobie
i nie uwazam by maja zeszła na dalszy plan... tez sie przytula kiedy chce....do tego asystuje przy małym, zabawia go,...mam pomocnice;)
Hehe Ale Twoja "diablica" jest juz troszke starsza niz moj maly "SZATAN"
Ale nie ma co tu GDYBAC!
Jak narazie to moj maz musialby mnie "zwiazac,zakneblowac i zgwalcic" zeby bylo drugie Bo dobrowolnie sie nie dam
Nikola to SZATAN WCIELONY i naprawde nie dalabym chyba rady z 2????kochana moja to diablica w całej okazałosci...wszedzie wejdzie ma energii za 5 dzieci....
ale radze sobie
i nie uwazam by maja zeszła na dalszy plan... tez sie przytula kiedy chce....do tego asystuje przy małym, zabawia go,...mam pomocnice;)
Ja osobiscie nie chcialabym byc JEDYNAKIEM i dla mojej Nikoli tez tego nie zycze! lol
Ale narazie...... niech ona cieszy sie ze ma mame tylko dla siebie moze jak bedzie miala 4-5 lat i bedzie rozumiala co sie dzieje to bedzie mi "pomagala" przy braciszku czy siostrzyczce?
tez prawda- pod tym wzgledem jest super miec od razu dwojke.hmm zreszta cudownie miec dwojke dzieci ja jednak nie wyrobilabym z praca i dwojka dzieci.do 17 w robocie jestem wiec mam teraz kilka lat przerwy a jak sie po drodze zdarzy dzidzia to bede rownie szczesliwa jak poniej. a poki moge sobie powybrzydzac to wole pozniej lol
niesamowite sa wasze dzieci- ogladalam fotki, cudownie razem z rodzenstwem wygladaja :D
Podobne tematy