STRAŻ DLA ZWIERZĄT

Najgorsze jak właściwiele wyprowadzają psy i nie sprzątają w miejscach gdzie bawią się dzieci.

gabin napisał(a):A to pytanie to najlepiej do właścicieli takich czworonogów. Mnie natomiast denerwują wszechobecne psie kupy.
No po roztopieniu śniegu to jest masakra wręcz. Nie ma gdzie nogi postawić

Nie dasz im uprawnien - nie będą skuteczni - dla mnie to oczywiste :(. Musieliby chodzic z policjantami.

A to pytanie to najlepiej do właścicieli takich czworonogów. Mnie natomiast denerwują wszechobecne psie kupy. :( Cóż, przed nami jeszcze daleka droga.
A wracając do straży dla zwierząt - mam nadzieję, że zwiększą się jej prawa oraz liczebność strażników.

a co robic w sytuacji jak sobie spaceruje wieczorem po osiedlu a tu lataja jakies psy i nie wiadomo czy sie nie rzuca na mnie czy cos? tak mnie to denerwuje, w dzien ich nie ma a na noc jacys ludzie nie wiadomo po co je wypuszczaja :|

Najgorzej jest chyba na wsiach, szczególnie jeśli chodzi o psy. Z racji tego, że gospodarze często sami dokonują uboju , są już trochę znieczuleni na uczucia i potrzeby zwierząt. Ale pewnie na wsiach takiej straży nie będzie, szkoda. Choć myślę, że tam gdzie działa też będzie miała sporo pracy. Najgorzej mnie wkurza jak zwierzęta krzywdzą osoby powołane do ich ochrony, U nas ostatnio było afera ze schroniskiem, którego opiekuni znęcali się na zwierzętach i usypiali je.

Mysle, ze to bardzo dobry pomysl. Wielu ludzi krzywdzi zwierzeta i powinno sie ich surowo karac, a zwierzatka ratowac z opresji.. nalogowo ogladam "Policje dla Zwierzat" na Animal Planet.. kocham zwierzeta sama mam 2 koty i 2 psy oraz myszoskoczki :)

No właśnie, szkoda, że jest tak mało oddziałów. Ale wydaje mi się, że to właśnie wina tego, że działanie takiej instytucji nie jest nagłośnione i ludzie nie wiedzą, że mogą organizować takie oddziały w innych miastach.

hej monia bardzo dobrze ze jest straz dla zwierzat tylko szkoda ze nie we wszystkich miastach ja bardzo kocham zwierzatka mam ich tez troche w domku bo mam 3 psy 2 koty papuge rybki itd..... i jesli widze ze ktos robi krzywde ezbronnemu zwierzakowi to najchetnij zrobilabym mu to samo !!!!!!!!!!!!!!! zwierzeta gora!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! to nasi najwierniejsi przyjaciele!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! lol lol lol lol lol lol :D :D :D :D :) :) :) :) :) :)

Dzięki!!! Chętnych osób często nie brakuje (bo żeby założyć taki oddział musi być minimum 30 wolontariuszy - i już jest), tylko, że ludzie nie wiedzą o takich organizacjach. Wiele osób jest wygodnych i pomoże wtedy, kiedy ktoś im pokaże, że można. Ale rzadko kiedy ludzie wychodzą z inicjatywą i szukają co by tu dobrego zrobić. Co by nie mówić, ja dowiedziałam się od Niej, a nie sama znalazłam. Dobrze jednak, że są tacy ludzie co szukają. :)

Monika_N oby bylo wiecej takich osob jak Twoja szwagierka :D
Bardzo dobry i humanitarny pomysl