-
Aguś(wróbelek) odsłony: 7026
Pogrzeb Aniołka w 10 tc.
Dziewczyny wyczytałam w inernecie, że rodzice mają prawo żądać wydania ciałka dziecka, nawet jeśli doszło do poronienia i była to mała ciąża, w moim przypadku 10 tydzień i pochować. Podaję stronkę na potwierdzenie http://www.poronienie.pl/prawo_hist8.html.
Dziewczyny czy wy osobiście się z tym spotkałyście, czy byłyście w takiej sytuacji i wyadano wam ciałko i akt zgonu. My z mężem nie wiedzieliśmy, że mamy do tego prawo i boję się, że teraz już jest za późno. Od zabiegu mineło prawie 2 tygodnie.
doskonale Cię rozumiem...brak mi słów na to wszystko...
nie chciałabym nikogo urazić złym stwierdzeniem...
wiem,że gdybym straciła dziecko w tym czasie co Ty to bym się chwili nie zastanawiała co zrobić...pochowałabym je bo nie mogłabym żyć z myślą,że tego nie zrobiłam...
gdybym w czasie pobytu w szpitalu wiedziała,że istanieje możliwość pochówku to bym pewnie to zrobiła...ale nie wiedziałam jakie mam prawa...
i nie chcę rozmyślać co by było gdyby...
wiem,że dziewczynie z sali wydali bez słowa dziecko które straciła bo poroniła sama...a mi powiedzieli,że jak miałam poronienie zatrzymane i musieli dać leki na wywołanie to już nie mogę go zabrać...
ja od początku chciałam go mieć przy sobie, chciałam sama go ubrać (krawcowa specjalnie szyła malutkie ubranko i becik), sama go włożyłam do trumny...
wszyscy wiedzieli że tego chcę... inaczej sobie tego nie wyobrażałam i nie wyobrażam
zgadzam się...
ale mam takie zdanie po wielurzemyśleniach głównie dlatego,że nikt mnie nie spytał czy będzie pochowane ciałko czy nie...
może gdybym musiała zdecydować to byłoby inaczej...
ale czasu nie cofnę a rozpamiętywanie tego nie jest na moją głowę...za dużo mnie kosztowało pogodzenie się z tym co się stało... :(
Ja nie wyobrażam sobie że nie miałabym pochować naszego pierworodnego... urodził się w 21/22 tc i zmarł po kilku minutach i zasługiwał na pogrzeb - tak jak każde inne dzieciątko, nie ważne czy to 10 tc, 20 tc czy później...
Każdy ma prawo do pochówku - przecież to dziecko, człowiek... czym zawiniło że nie miałoby być pochowane ?
Każdemu należy się spoczynek w świętej ziemi.
gdybym mogła cofnąć czas to....podjęłabym taką samą decyzję -nigdy nie zdecydowałabym się na "pogrzeb"...
wiele czasu potrzebowałam żeby się pozbierać i sobie wszystko poukładać...noszę moje aniołki w sercu...nie potrzebuję konkretnego miejsca żeby o nich pamiętać...
oczywiśćie mam na myśli bardzo wczesne ciąże jak moje...
czasami chciałabym móc pojechać na cmentarz...ale wiem na co stać moją psychikę i wiem,że do końca życia byłabym kłębkiem nerwów :(
Szczerze mowiac ja tez nie...poronilam w 12 tc i bylam w takim szoku,ze nawet mi to do glowy nie przyszlo dokładnie , to był szok, dopiero po kilku dniach dotarło do mnie co sie stało. Lekarz sam zabrał płód i wysłal do badania. Tak naprawdę to nawet nie pytał jakie mam zdanie na ten temat. Nawet cieżko powiedzieć, ze to był półd , bo wypłyneła ze mnie ogromna masa krwi i tyle. Wiec cieżko byłoby cokolwiek zabierać.
Odpowiedz
przecież zdaniem kościoła kazde poczęte dziecko to człowiek - czemu więc miałoby tu mieć znaczenie ile waży?
_________________
moja mam aurodziła córeczkę w 5 miesiacu ciaży i ksiądz odmówił katolickiego pochówku, bo dziecko ważyło mniej niż kilo. Ale to było 35 lat temu. Moze teraz te sprawy wyglądają inaczej. Wiem, ze musieli kombinować i ''załatwiać'' pogrzeb.
Joanna napisał(a):Tylko jest pytanie czy kasiadz zechce pochować taki mały płód, pewnie bedzie mówił ze martywy płod musi miec wagę od 1 kg. Ja poroniłam w 13 tygodniu i prawde mówiąc nie myslałam o tym aby zabierać płód ze szpitala, wysłali do badania histopatologicznego. Okazało sie, ze to puste jajo płodowe.
przecież zdaniem kościoła kazde poczęte dziecko to człowiek - czemu więc miałoby tu mieć znaczenie ile waży?
Joanna napisał(a):prawde mówiąc nie myslałam o tym aby zabierać płód ze szpitala
Szczerze mowiac ja tez nie...poronilam w 12 tc i bylam w takim szoku,ze nawet mi to do glowy nie przyszlo
Tylko jest pytanie czy kasiadz zechce pochować taki mały płód, pewnie bedzie mówił ze martywy płod musi miec wagę od 1 kg. Ja poroniłam w 13 tygodniu i prawde mówiąc nie myslałam o tym aby zabierać płód ze szpitala, wysłali do badania histopatologicznego. Okazało sie, ze to puste jajo płodowe.
Odpowiedz
http://www.poronienie.pl/prawo_hist8.html
teraz powinno być dobrze
Wrobelku nie wiem czemu ale jak klikan na podana przez ciebie stronke to mi wyskakuje ze nie ma takiej strony
OdpowiedzPodobne tematy