• sylwiawlbn odsłony: 6697

    Jak oglądanie telewizji wpływa na oczy dziecka?

    No wlasnie jak to jest?Slyszalam ze takim malym dzieciom nie wolno ogladac TV.A najlepiej jakby wogole nie przebywaly w pomieszczeniu z TV.Moja Oliwia moglaby sie godzinami w niego patrzec.A jak juz leca reklamy to ...O Boze!!! Staram sie zeby siedziala jak najdalej niego,albo czasami wylaczam bo jak siadzie to sie oderwac nie moze.Kurcze a my jeszcze po slubie fundnelismy sobie cale 29 cali co by lepiej widziec. :| A pomieszczenie nie jest za duze.A to przeciez bardziej jej szkodzi.A wy pozwalacie ogladac szkrabom TV>Ile dziennie?Wplywa to negatywnie na oczy dziecka?ale pewnie tak. :|http://www.tik-tak.pl

    Odpowiedzi (10)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-02-12, 19:20:25
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
sylwiawlbn 2009-02-12 o godz. 19:20
0

Znalazlam cos na ten temat.chociaz mysle ze niektore mysli autorki sa lekka przesadzone ale warto przeczytac.
http://edu.apple.pl/sp_kaluszyn/wplyw_telewizji.html

http://www.tik-tak.pl

Odpowiedz
marta_lodz 2009-02-12 o godz. 05:04
0

:|

Odpowiedz
miu miu 2009-02-11 o godz. 22:48
0

ale przeciez jak puszczam małej bajke na kompie to nie sadzam jej przed samym ekranem tak jak ja siedze piszac do was tylko daleko tak jakby oglądala tv
nigdy nie pozwalam jej si gapic z bliska w monitor

Odpowiedz
sylwiawlbn 2009-02-11 o godz. 21:05
0

No wlasnie mi tez sie wydaje ze bardziej od Tv szodliwy jest komp.Zreszta widac to po naszych oczach.Jak sie siedzi przed kompem to malo mrugamy i oko jest slabo nawilozne,robi sie czerwone i piecze.Czasami boli glowa.A jak sie Tv oglada to nie ma tak.Jezeli pomieszczenie jest dobrze oswietlone,a nie tylko przez TV.No i druga sprawa siedzimy zawsze blisko monitora a to tez dla oczu zdrowe nie jest.Jezeli mialabym wybierac pomiedzy ogladaniem przez Oliwke bajek na kompie a Tv to wolalabym wlaczyc jej cos z plytki czy kasety na Tv.Albo najlepiej bajke do sluchania lol To dopiero zdrowe,a jak rozwija!!! :D

Odpowiedz
marta_lodz 2009-02-11 o godz. 07:51
0

ja jestem przeciwnikiem tv ale w tych czasach nie da się tak zupełnie bez tv zyć.
Moja Karolina ogląda ( w zasadzie to zerka bardziej słucha niz ogląda) ze mną "pytanie na śniadanie". Potem do wieczora nic. O 19-tej oglądam fakty i tak do 20-tej mam włączony tv. Ona wtedy leży na brzuszku, turla się i próbuje raczkować i tv może dla niej nie istnieć. W sumie to ogląda go przeze mnie ale ja nie umiem całkiem z tv zrezygnować. Na szczęście Karolina idzie spac o 20-tej.
Co do pokazywania takim małym dzieciom bajek z kompa to juz przesada. To dopiero oczy psuje . :o

Niestety znam dzieci wręcz uzależnione od Tv. Rodzice sie cieszą bo mają spokój z dzieckiem tylko jakim kosztem.

Odpowiedz
Reklama
Sarka J 2009-02-11 o godz. 07:30
0

Mam podobne zdanie co do tematu jak Lida! Myślę że ogladanie bajek teraz nie ma sensu! teletubisie są tak 'zrobione' że przykłuwaja wzrok niemowlaków i rzeczywiście - raz zdarzyło sie Wiktorowi oglądnąć ik nawet patrzyła bo tak to na całe szcęście tv dla niego nie istnieję choć mam wlączony telewizor przez większą częśc dnia...no i jeszcze czołówka m jak miłośc jest interesujaca i czasem nawet większośc filmu :o lol a tu się dziwie bo on taki szary bury (w klorach)...ale jestem za nie oglądaniem! jeszcze się w życiu w ekran napatrzą że nie wspomne o komputerch, monitorach bo dla naszych dzieci to juz chleb powszedni będzie z rana kompa odpalić i kompa w łóżku pzed spaniem zgasić :|

Odpowiedz
Gość 2009-02-11 o godz. 05:48
0

Sama nie lubię telewizji i mało jej oglądam, więc i Bartoszowi nie pozwalam praktycznie wcale. Myślę, że jest za mały, by mieć jakąkolwiek korzyść z oglądania tv, może jedynie odebrać przekaz, którego nie zrozumie, a mimo to będzie działał na jego emocje. Szczególnie reklamy są właśnie naszpikowane takimi emocjonalnym przekazami, nic więc dziwnego, że wręcz hipnotycznie oddziaływują na dzieciaki. Niekoniecznie dobrze...
A oczka na pewno się męczą, więc nie jest to bez znaczenia dla wzroku.
Myślę, że i tu ważny jest umiar i zdrowy rozsądek. Nie jestem za tym, żeby dzieci w ogóle nie oglądały tv, ale myślę, że nie powinny zaczynać zbyt wcześnie. No i telewizor nie powinien robić za niańkę, czyli sam na sam dziecka z telewizorem nie wchodzi w grę, przynajmniej we wczesnym dzieciństwie.
Takie jest moje zdanie.

Odpowiedz
miu miu 2009-02-11 o godz. 00:31
0

ja nie mam telewizora
miałam zamiar kupic jakis ale własnie ze wzgledu na karole zrezygnowałam
nie chce zeby sie wychowywała na reklamach i gapiła bezmyslnie w ekran(bo małe dzieci gapią sie bezmyślnie)
mi on do szczescia nie jest potrzebny od 5 lat zyje bez telewizora i wcale za nim nie tesknie
mała oglada bajki na kompie
a co do oczu to czytałam ze to nie psuje wzroku jedynie powoduje zmeczenie oczu

Odpowiedz
aruga 2009-02-10 o godz. 22:24
0

Mój Wojtek też jest maniakiem TV a szczególnie reklam. Staram się w jego obecności wyłączać TV, chyba, że jest zajęty zabawą i nie zwraca uwagi. Ale pozwalam mu z pół godziny łącznie przez cały dzień pooglądać bajeczki na Mini-mini. Uwielbia je

Odpowiedz
Gość 2009-02-10 o godz. 20:32
0

My z Gochą rano jemy śniadanie w łóżku i oglądamy "jednym okiem" Miodowe lata (Gocha uwielbia C. Żaka ). Potem czasami jakąś bajkę albo nie. Rano więc max. godzina przed TV. A potem do wieczora nic. Przed snam, w ramach dobranocki Gośka ogląda jakąś bajkę z kompa. I to raczej wszystko, no chyba że dorwie mnie w kuchni jak mam włączony telewizor. Ja jestem maniakiem telewizyjnym i bez TV nie mogę żyć, ale staram się żeby ona nie oglądała za dużo. Kiedyś pani doktor neurolog powiedziała nam, że dziecko do skończenia 3 roku życia nie powinno oglądać w ogóle TV. Ale wydaje mi się to po pierwsze niewykonalne, a po drugie lekko przesadzone. Widziałam takie dzieci, którym nie pozwalano oglądać długo telewizji. Na urodzinach u kolegi zachowywali się jak "wyjęci" z buszu :o

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie