-
sylwiawlbn odsłony: 6697
Jak oglądanie telewizji wpływa na oczy dziecka?
No wlasnie jak to jest?Slyszalam ze takim malym dzieciom nie wolno ogladac TV.A najlepiej jakby wogole nie przebywaly w pomieszczeniu z TV.Moja Oliwia moglaby sie godzinami w niego patrzec.A jak juz leca reklamy to ...O Boze!!! Staram sie zeby siedziala jak najdalej niego,albo czasami wylaczam bo jak siadzie to sie oderwac nie moze.Kurcze a my jeszcze po slubie fundnelismy sobie cale 29 cali co by lepiej widziec. :| A pomieszczenie nie jest za duze.A to przeciez bardziej jej szkodzi.A wy pozwalacie ogladac szkrabom TV>Ile dziennie?Wplywa to negatywnie na oczy dziecka?ale pewnie tak. :|http://www.tik-tak.pl
Znalazlam cos na ten temat.chociaz mysle ze niektore mysli autorki sa lekka przesadzone ale warto przeczytac.
http://edu.apple.pl/sp_kaluszyn/wplyw_telewizji.html
http://www.tik-tak.pl
No wlasnie mi tez sie wydaje ze bardziej od Tv szodliwy jest komp.Zreszta widac to po naszych oczach.Jak sie siedzi przed kompem to malo mrugamy i oko jest slabo nawilozne,robi sie czerwone i piecze.Czasami boli glowa.A jak sie Tv oglada to nie ma tak.Jezeli pomieszczenie jest dobrze oswietlone,a nie tylko przez TV.No i druga sprawa siedzimy zawsze blisko monitora a to tez dla oczu zdrowe nie jest.Jezeli mialabym wybierac pomiedzy ogladaniem przez Oliwke bajek na kompie a Tv to wolalabym wlaczyc jej cos z plytki czy kasety na Tv.Albo najlepiej bajke do sluchania lol To dopiero zdrowe,a jak rozwija!!! :D
Odpowiedz
ja jestem przeciwnikiem tv ale w tych czasach nie da się tak zupełnie bez tv zyć.
Moja Karolina ogląda ( w zasadzie to zerka bardziej słucha niz ogląda) ze mną "pytanie na śniadanie". Potem do wieczora nic. O 19-tej oglądam fakty i tak do 20-tej mam włączony tv. Ona wtedy leży na brzuszku, turla się i próbuje raczkować i tv może dla niej nie istnieć. W sumie to ogląda go przeze mnie ale ja nie umiem całkiem z tv zrezygnować. Na szczęście Karolina idzie spac o 20-tej.
Co do pokazywania takim małym dzieciom bajek z kompa to juz przesada. To dopiero oczy psuje . :o
Niestety znam dzieci wręcz uzależnione od Tv. Rodzice sie cieszą bo mają spokój z dzieckiem tylko jakim kosztem.
Mam podobne zdanie co do tematu jak Lida! Myślę że ogladanie bajek teraz nie ma sensu! teletubisie są tak 'zrobione' że przykłuwaja wzrok niemowlaków i rzeczywiście - raz zdarzyło sie Wiktorowi oglądnąć ik nawet patrzyła bo tak to na całe szcęście tv dla niego nie istnieję choć mam wlączony telewizor przez większą częśc dnia...no i jeszcze czołówka m jak miłośc jest interesujaca i czasem nawet większośc filmu :o lol a tu się dziwie bo on taki szary bury (w klorach)...ale jestem za nie oglądaniem! jeszcze się w życiu w ekran napatrzą że nie wspomne o komputerch, monitorach bo dla naszych dzieci to juz chleb powszedni będzie z rana kompa odpalić i kompa w łóżku pzed spaniem zgasić :|
Odpowiedz
Sama nie lubię telewizji i mało jej oglądam, więc i Bartoszowi nie pozwalam praktycznie wcale. Myślę, że jest za mały, by mieć jakąkolwiek korzyść z oglądania tv, może jedynie odebrać przekaz, którego nie zrozumie, a mimo to będzie działał na jego emocje. Szczególnie reklamy są właśnie naszpikowane takimi emocjonalnym przekazami, nic więc dziwnego, że wręcz hipnotycznie oddziaływują na dzieciaki. Niekoniecznie dobrze...
A oczka na pewno się męczą, więc nie jest to bez znaczenia dla wzroku.
Myślę, że i tu ważny jest umiar i zdrowy rozsądek. Nie jestem za tym, żeby dzieci w ogóle nie oglądały tv, ale myślę, że nie powinny zaczynać zbyt wcześnie. No i telewizor nie powinien robić za niańkę, czyli sam na sam dziecka z telewizorem nie wchodzi w grę, przynajmniej we wczesnym dzieciństwie.
Takie jest moje zdanie.
ja nie mam telewizora
miałam zamiar kupic jakis ale własnie ze wzgledu na karole zrezygnowałam
nie chce zeby sie wychowywała na reklamach i gapiła bezmyslnie w ekran(bo małe dzieci gapią sie bezmyślnie)
mi on do szczescia nie jest potrzebny od 5 lat zyje bez telewizora i wcale za nim nie tesknie
mała oglada bajki na kompie
a co do oczu to czytałam ze to nie psuje wzroku jedynie powoduje zmeczenie oczu
My z Gochą rano jemy śniadanie w łóżku i oglądamy "jednym okiem" Miodowe lata (Gocha uwielbia C. Żaka ). Potem czasami jakąś bajkę albo nie. Rano więc max. godzina przed TV. A potem do wieczora nic. Przed snam, w ramach dobranocki Gośka ogląda jakąś bajkę z kompa. I to raczej wszystko, no chyba że dorwie mnie w kuchni jak mam włączony telewizor. Ja jestem maniakiem telewizyjnym i bez TV nie mogę żyć, ale staram się żeby ona nie oglądała za dużo. Kiedyś pani doktor neurolog powiedziała nam, że dziecko do skończenia 3 roku życia nie powinno oglądać w ogóle TV. Ale wydaje mi się to po pierwsze niewykonalne, a po drugie lekko przesadzone. Widziałam takie dzieci, którym nie pozwalano oglądać długo telewizji. Na urodzinach u kolegi zachowywali się jak "wyjęci" z buszu :o
OdpowiedzPodobne tematy
- oglądanie telewizji 17
- Czerwcowe temperaturek oglądanie i na efekty czekanie... 140
- Sierpniowe temperaturek ogladanie i na efekty czekanie 139
- Co sądzicie o oglądaniu telewizji przez dziecko? 23
- Czy jest jakiś program w telewizji oparty na tematyce remontów? 2
- Jakie są plusy i minusy oglądania telewizji? 20