-
sylwiawlbn odsłony: 6479
Ile ginie pokarm w piersiach?
...no wlasnie ile?Nie karmie juz tydzien.Fakt ze karmilam tylko w nocy ze 2 razy wiec tego pokarmu nie bylo az tak duzo,ale po tygodniu zaczynam juz odczuwac jego nadmiar.Niunka miala swoja ulubiona piers wiec tylko ta jedna mi dokucza.Troszke czasami sciagam ale zaraz znowu boli.Porobily mi sie jakis grudy.Czy to zastoj?Nie mam goraczki i nie czuje sie przez nia zle,nawet nie jest bardzo twarda,tylko te grudy sa bolesne..Ile potrzeba czasu zeby ten pokarm sie juz nie tworzyl i troche'ulzyl'?A ile mija do calkowitego zanikniecia pokarmu?No a przynajmniej do takiego statium zebym go juz bardzo nieodczuwala.I jeszcze jedno pytanie:czy jezeli niunia miala swoja ulubiona piers i czesciej z niej pila,bylo w niej zawswze wiecej pokarmu to czy po calkowitym zaniknieciu pokarmu bedzie nadal wieksza?Czy sie wyrowna z druga...
Dziewczyny, tak podczytuje was i jesli mogę doradzić... Jak miałam nawał i grudy zaraz na początku karmienia, położna środowiskowa odpowiednio wymasowała mi piersi i doprowadziła do ładu. Mysle, że odstawiając dziecko mogą pojawić sie właśnie podobne problemy i wtedy mozna zadzwonić po taka położna i poprosić o wymasowanie piersi (mi pomogło na jednej takiej wizycie). Ja bym nie zwlekała, tym bardziej, ze wiadomo, samej trudno "robic sobie krzywdę" i na siłę masować coś co boli. Lepiej niech zrobi to wprawna ręka. Powodzenia! :P
OdpowiedzOK 2-3 LATA... ja po karmieniu Adama miałam tak ok. 2 lata. Gin powiedzial, ze to normalne.
OdpowiedzCo do leczenia zastojów liśćmi kapusty (potłuczonymi i zmrożonymi) podpisuję się rękoma i nogami. :) Naprawdę działa!
Odpowiedz
Joanna 73 napisał(a):Jak nie rozmasujesz, to pokarm zrobis sie w tych grudkach twardy jak kamien, potem to tylko chirurg i ciecie.
:o :o :o Joanna wez mnie nie strasz!!!!! :o :o JA wiedzialam ze zastoj to sie zrobic moze....ale od razu ciecie :o Brrrrrrrrrr Moze obejdzie sie bez.
Jak nie rozmasujesz, to pokarm zrobis sie w tych grudkach twardy jak kamien, potem to tylko chirurg i ciecie.
OdpowiedzSylwia - to normalne, ze grudy moga sie robic tylko w jednej piersi - ja tez tak mialam - nie przejmuj sie. a ze rozmasowywanie boli - chyba wiekszosc mam o tym wie z wlasnego doswiadczenia im bardziej boli tym bardziej trzeba masowac, niestety. zycze cierpliwosci :D
Odpowiedz
mi znilal ok 3 miesiecy,nie mialam grudek i nic mnie nie bolalo...grudki trzeba rozmasowac...wiem ze to boli,bo wczesniej mialam zapalenie piersi(3 doba po porodzie)ale niestety trzeba piersi masowac...
Aha ja nie odciagalam ,bo mialam i tak bardzo malo-nie bylo potrzeby
Sylwia ja też miałam te grudy w jednej piersi i tylko w jednym miejscu jak mały się oparł to z bólu wyłam i już zaczęłam sobie najgorsze wmawiać Pukałam się nawet w głowę po co go tak szybko od cycka odstawiłam, żeby cierpieć? ale masowałam odciągałam i po wszystkim.
Kiedyś znajoma fryzjerka mi opowiadała jak przyszła do niej dziewczyna która po pomalowaniu włosów prosiła czy może na zapleczu posiedzieć bo musi zdjąć stanik Miała 2 wielkie fioletowe piersi :o :o
Nikt jej nie powiedział że po odstawieniu dzieciaka jak będzie mieć zastój żeby właśnie odciągać mleko
Kurcze,odciagnelam wczoraj na wieczor troche pokarmu-laktatorem zwyklym,troche te grudy rozmasowalam(chociaz myslalam ze sie z bolu wsciekne :o ),piers troche zmiekla,a dzisiaj rano znowu te bolace grudki.I piers niby jest miekka,a grudy sa tylko po jednej stronie piersi i tylko w jednej piersi.Juz nawet jakies chorobstwo zaczynam sobie wymyslac Jejku masowanie ich to wyzwanie,bo boli jak cho....a!!! A jak leze i Mala sie niechcacy o nie podeprze zeby sobie wstac to zglupiec idzie.Och nie chce wiedziec co by sie dzialo gdybym przed odtawieniem karmila czesciej...Mysle ze ten okres trzeba poprostu przecierpiec.Ale nie powiem,bo wcale nie myslalam ze bedzie to takie bolesne,tym bardziej ze karmilam tylko 2 razy... Kurcze,a mnie nie ma kto masowac!!!!! lol Bo pojechal na koniec swiata!!!!I radz sobie ze wszystkim.eh te chlopy..... kiedy sa potrzebni to ich akurat nie ma!!!!:?
Trzeba ściagać do poczucia ulgi, az piers nie bedzie twarda. Ja odstawiałam chłopaków, to obyłam się bez tabletek, sam pokarm zanikł. Ale tak jak pisze Hala i Katekate, odciagać trzeba.
Odpowiedz
aruga napisał(a):ale staraj się nie ściągać, bo pobudzasz, rozmasuj pierś a jak ściągasz to odrobinę i ręką nie laktatorem
pozwole sobie zauwazyc ze to bzdura...
sciagac nawal trzeba i nie ma znaczenia czy reka czy laktatorem...
ja sie wlasnie nasluchalam uwag o tym zeby nie sciagac - i malo nie wyladowalam w szpitalu...w koncu mnie op... ginekolog i kazal sciagac tylko tyle zeby poczuc ulge nie wiecej-i jescze zapytal-kto mi takich glupot naoopowiadal
Hala napisał(a):Znam kobietę, która po kilku latach miała jeszcze resztki pokarmu. No ale oczywiście nie było mowy o zastojach i bólu piersi.
Są specjalne tabletki na zahamowanie pokarmu, ale ponoć większość kobiet źle je znosi
ja tez znam taki przypadek-moj aszwagierka
a tabletki sa okropne po pierwszej dawce
póżniej nie odczuwalne,przynajmniej przeze mnie
mi pokarm zanikał około miesiąca
Nie karmię 1,5 miesiąca a jak pocisnę, to mleko leci :o Nie wiem kiedy zniknie całkowicie lol
Z zastojem nie pomogę, nie miałam tego problemu (grudki były wyczuwalne, ale same zniknęły i nie bolało), ale staraj się nie ściągać, bo pobudzasz, rozmasuj pierś a jak ściągasz to odrobinę i ręką nie laktatorem
Podobne tematy