Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
miu miu 2009-10-31 o godz. 02:37
0

jak dla mnie to on ma kuku na muniu a z takimi nic nie wiadomo
zwłaszcza ze jesteś w ciaży powinnaś szczególnie dbać o swoje bezpieczeństwo i zadzwonić na policję jak najszybciej

Odpowiedz
miu miu 2009-10-31 o godz. 02:35
0

:o :o :o

Odpowiedz
Gość 2009-10-29 o godz. 19:56
0

nie noooo ja bym poszła na policję

Odpowiedz
wariata81 2009-10-29 o godz. 19:55
0

przepraszam za te straszne błędy, ale znów odebrałam głupi telefon i się zdenerwowałam

Odpowiedz
wariata81 2009-10-29 o godz. 19:50
0

...

Odpowiedz
Reklama
Gość 2009-10-29 o godz. 15:34
0

no nieżle

jak bym go spotkałą gdzieś w ciemnej uliczce to bym mu obtłukła mordkę

Odpowiedz
marta27 2009-10-29 o godz. 06:11
0

dunia napisał(a):wariata81 napisał(a):Chętnie zgłosiłabym to na policje, ale nie mam pojęcia jak on się nazywa ani nawet gdzie dokładnie mieszka. Widziałam go dokładnie raz w życiu. Odwoził mnie do domu (stąd zna mój adres i wszystkie moje dane) i chyba oczekiwał czegoś w zamian... :( ale tego nie dostał i stąd te problemy
o matko to jakis niezly wariat
jak piszesz ze odwozil Cie do domu raz, dwa lata temu i od tej pory Cie neka - :o :o :o wariat to za delikatne okreslenie...

Odpowiedz
dunia 2009-10-29 o godz. 04:35
0

wariata81 napisał(a):Chętnie zgłosiłabym to na policje, ale nie mam pojęcia jak on się nazywa ani nawet gdzie dokładnie mieszka. Widziałam go dokładnie raz w życiu. Odwoził mnie do domu (stąd zna mój adres i wszystkie moje dane) i chyba oczekiwał czegoś w zamian... :( ale tego nie dostał i stąd te problemy
o matko to jakis niezly wariat

Odpowiedz
wariata81 2009-10-28 o godz. 23:26
0

Chętnie zgłosiłabym to na policje, ale nie mam pojęcia jak on się nazywa ani nawet gdzie dokładnie mieszka. Widziałam go dokładnie raz w życiu. Odwoził mnie do domu (stąd zna mój adres i wszystkie moje dane) i chyba oczekiwał czegoś w zamian... :( ale tego nie dostał i stąd te problemy

Odpowiedz
W.Fliperka 2009-10-24 o godz. 11:44
0

monia1974 napisał(a):wariata81 napisał(a):On chce mnie oskarżyć o to, że ja go czymś zaraziłam :( najlepsze jest to, że to straszenie trwa już dwa lata. Facet ciągle wydzwania do mojego domu i wymyśla moim rodzicom, że ja go zaraziłam jakąś bakterią a ostatnio to nawet powiedział, że roznosze gronkowca... Najśmieszniejsze jest to, że jestem w 8 miesiącu ciąży i jak narazie wszystkie badania mam dobre, ale on posuwa się coraz dalej dlatego się boje. Nie chce w to mieszać mojej rodziny :(
aaaaa
to zupełnie zmienia postac rzeczy...

jak chce to niech Cię zaskarży... wątpię żeby mu się udało... sprawa z oskarżenia prywatnego kosztuje..... z publicznego nie wypadli bo prokurator takimi gupimi wymysłami się nie zajmuje

poza tym musi mieć dowody (wyniki swoich badań i dowód że Ty masz tę bakterię i dowód( 8) ) że go zaraziłas w pewien spsoób. Ja myslę, ze to nie jest do udowodnienia.

A druga sprawa: zgłoś na policję, ze nęka telefonicznie Ciebie i twoja rodzinę - TO JEST KARALNE .... szantazu tu nie widzę więc tu nie ma żadnych podtsaw prawnych do oskarżenia........
popieram, dokladnie to facet musi miec d o w o d y na to, ze to wlasnie Ty roznosisz ta bakterie i ze go nia zarazilas, udowodnienie takiego "czegos" jest naprawde trudne, potrzebne bylyby wyniki badan i cala historia choroby tego Pana i Twoja. Jak dla mnie fakt nekania trzeba zglosic na policje, jestes w ciazy i niemoze Cie jakis psychiczny nekac bzdurnymi telefonami.

Odpowiedz
Reklama
Nelly 2009-10-23 o godz. 21:31
0

gronkowcem mogl chlop wymyslic cos lepszego.zartuje oczywiscie
dziewczyny dobrze ci radza zglos streczycielstwo na policje. w ciazy nie powinnas sie denerwowac.
czegos takiego nie moglby nawet udowodnic. chyba ma nie pokolei w glowie

Odpowiedz
monia:) 2009-10-23 o godz. 15:28
0

wariata81 napisał(a):On chce mnie oskarżyć o to, że ja go czymś zaraziłam :( najlepsze jest to, że to straszenie trwa już dwa lata. Facet ciągle wydzwania do mojego domu i wymyśla moim rodzicom, że ja go zaraziłam jakąś bakterią a ostatnio to nawet powiedział, że roznosze gronkowca... Najśmieszniejsze jest to, że jestem w 8 miesiącu ciąży i jak narazie wszystkie badania mam dobre, ale on posuwa się coraz dalej dlatego się boje. Nie chce w to mieszać mojej rodziny :(
aaaaa
to zupełnie zmienia postac rzeczy...

jak chce to niech Cię zaskarży... wątpię żeby mu się udało... sprawa z oskarżenia prywatnego kosztuje..... z publicznego nie wypadli bo prokurator takimi gupimi wymysłami się nie zajmuje

poza tym musi mieć dowody (wyniki swoich badań i dowód że Ty masz tę bakterię i dowód( 8) ) że go zaraziłas w pewien spsoób. Ja myslę, ze to nie jest do udowodnienia.

A druga sprawa: zgłoś na policję, ze nęka telefonicznie Ciebie i twoja rodzinę - TO JEST KARALNE .... szantazu tu nie widzę więc tu nie ma żadnych podtsaw prawnych do oskarżenia........

Odpowiedz
marta_lodz 2009-10-23 o godz. 14:53
0

ja w takiej sytuacji poszłabym na policję . podejrzewam ze krótka i stanowcza rozmowa z dzielnicowym powinna go ustawic do pionu. Poza tym mozna mu wytoczyc sprawę w sądzie cywilnym o stręczycielstwo (chyba). Nie mozna kogos tak po prostu dręczyc telefonami, nachodzic , straszyć oskarzać o coś i nie ponosic za to kary. Skoro jest chory to niech to udowodni tylko niech nie zapomni udowodnic tobie ze to ty go tym czyms zaraziłaś. A to juz nie jest takie proste wiec wyluzuj.

Odpowiedz
wariata81 2009-10-23 o godz. 12:14
0

A tak wogóle to dzięki za odpowiedzi bo naprawde nie mam z kim o tym pogadać :(

Odpowiedz
wariata81 2009-10-23 o godz. 12:13
0

...

Odpowiedz
monia:) 2009-10-22 o godz. 20:13
0

ale powiedz konkretnie:

czy on Cię straszy że Cię zaraził?

czy że Cię zarazi?

bo nie bardzo rozumiem.... :o

czy jestes pewna, ze jest chory?

jesli tak to skąd o tym wiesz?

Odpowiedz
xena_music 2009-10-22 o godz. 19:11
0

i chyba jednak w sprawie szantażu itp to policja najbardziej zorientowana co zrobić...

Odpowiedz
xena_music 2009-10-22 o godz. 19:10
0

dokładnie, ale najlepiej by było zgłosić sie dojakiejś kompetentnej osoby, która zajmuje się sprawami sądowymi...

Odpowiedz
Gość 2009-10-22 o godz. 19:02
0

:o nie wiem
ale zawsze można zgłosic na policje fakt zastraszania czy szantażu-nie wiem jak nazwac twoje "atrakcje"

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie