Zielony paznokieć pod akrylem, jaki może być powód?

Anna z Toronto napisał(a):
1) Bakteria byla na paznokciu, ale nie byla prawidlowo usunieta przed nalozeniem produktu. Czyli jest wynikiem nieprawidlowego przygotowania paznokcia. Bakterie sa obecne wszedzie dlatego bardzo wazne jest zeby przed nalozeniem produktu na paznokiec idealnie go oczyscic oraz po prawidlowym oczyszczeniu paznokcia, nie dotykac go (np. odbieranie telefonu, szukanie kluczy w torebce..).
Mozliwe jest tez przeniesienie bakterii na brudnym pilniku. W momencie kiedy nalozymy produkt na zabrudzonego paznokcia, bakteria ma idealne srodowisko do rozwijania sie (cieple, wilgotne srodowisko, bakteria ta rozwija sie w okolicy bez doplywu powietrza).

2) Bakteria dostala sie pomiedzy produkt i paznokiec po zrobieniu paznokci.
Moze byc wynikiem sklejaniem prze klientke zlamanego paznokcia, nie odtluszczajac i nie czyszczac paznokcia, lub noszeniem plastra na zlamanym lub odklejonym paznokciu.

Bakteria ta rozwija sie w cieplym, wilgotnym (wilgoc nie jest powodem rozwijania sie bakterii, ale przyspiesza jej rozwoj) odzywia sie keratyna (bialkiem z ktorego paznokiec jest zbudowany).

Oj z tymi plamkami też miałam problem ,nawet dzisiaj zciągałam klientce paznokcie .Zauważyła plamki na dwóch paznokciach ,na jednej i na drugiej ręce (te same paznokcie) zielone plamki i spanikowała,zapewniałam ją że to nic groznego ale powinnyśmy zdjąć i nałozyc nowe,uparła sie że nie bo nie ma czasu i odłożyła to dopiero na dzisiaj,(mineły dwa tygodnie od czasu kiedy zauważył zmiany).POruszyłyście bardzo ważny temat za który jestem barzdo wdzieczna ,dziekuję bardzo Wam wszystkim.pa

Bakterie z rodziny Pseudomonas to bakterie gram ujemne, są one powszechne w naturze. Pseudomonas aeruginosa to pałeczka ropy błękitnej, nazywana tak ze względu na kolor ropy (błękitny, lub zielonkawy własnie). Bakteria ta występuje w najczęściej wodzie i atakuje ogranizm w momencie osłabienia lub zranienia. Bakterie te mają charakterystyczny zapach jaśminy lub miodu.
Staphylococcus to gronkowce, żyją one w warunkach naturalnych w skórze, gruczołach skóry i błonach śłuzowych człowieka i zwierząt. Staphylococcus aureus to gronkowce złociste wytwarzają koagulazę + ( enzym powodujący przechodzenie rozpuszczalengo fibrynogenu w nierozpuszczalną fibrynę). Są one odpowiedzialne za większość procesów ropotwórczych w organiźmie człowieka, powodują m.in. liszaje, czyraki,zapalenie płuc, jelit, sepsy itd...

To tyle jeśli chodzi o mikrobiologię :)

W pismie paznokcie jest tez opisana infekcja bakteryjna ale z tego co pamietam pisali ze ta bakteria jest w wodzie i jesli dostanie sie pod paznokietek(czyli dobre dla niej warunki) to zaczyna sie rozwijac jak znajde czas to odszukam ten artykuł.I ja tak mysle ze napewno jesli sa jakieś podpowietrzone pazurki i maja nieszczelnosci to woda tam sie dostaje i jezeli szybko nie usuniemy nalotu to zaczyna sie ta infekcja na paznokietku. Jesli moge radzic to zawsze sprawdzajcie klientki pazurki przed uzupelnianiem dokladnie czyli lampa nisko i przeswietlenie

nie ma czego sie bac..tylko dobrze paznokcia czyscic przed nalozeniem produktu...
To sie zdarza zadko, ale moze sie zdarzyc..wiec lepiej jak sie wie co to jest

Pozdrawiam :)

dzięki Aniu za odpowiedz :D
teraz strach coś robić przy paznokciach jeśli bakterie są wszędzie
pozdrawiam

tak czytałam, ale chodziło mi bardziej skąd się u mnie wzięła ta bakteria :)

karolaina napisał(a): tylko ciekawa jestem skąd to sie bierze :P28 myślałam,że może trochę woda weszła pod akryl i dlatego, ale sama nie wiem
Przeczytaj powyszcze posty...wlasnie opisalam do dokladnie,....jaka to jest bakteria i jak sie tam dostaje

Też mialam kiedyś coś takiego :( na szczęście zdjęłam akryl, wypilowałam,nałożyłam nowy i jest oki, tylko ciekawa jestem skąd to sie bierze :P28 myślałam,że może trochę woda weszła pod akryl i dlatego, ale sama nie wiem

Dzięki ! Tego akurat nie byłam pewna. Podejrzewałam, że to może być coś bakteryjnego a nie grzybiczego. Jeszcze raz dzięki. Jesteście fajne babki :D :D :D

wiecej info z mojego forum:

Sprawca tego jest bakteria, najczesciej "Pseudomonas aeruginosa" lub "Staphylococcus aureus" (jest ich kilka odmian).
Bakteria moze sie pojawic pod produktem lub pod paznokciem.
Tutaj opisze dlaczego bakteria ta moze sie pojawic pod produktem.
Jezeli przebarwienie pojawilo sie pod naturalnym paznokciem, klientka powinna byc wyslana do dermatologa.

Co powoduje rozwoj tej bakterii?

Bakteria moze pojawic sie pod produktem dwoma drogami:

1) Bakteria byla na paznokciu, ale nie byla prawidlowo usunieta przed nalozeniem produktu. Czyli jest wynikiem nieprawidlowego przygotowania paznokcia. Baterie sa obecne wszedzie dlatego bardzo wazne jest zeby przed nalozeniem produktu na paznokiec idealnie go oczyscic oraz po prawidlowym oczyszczeniu paznokcia, nie dotykac go (np. odbieranie telefonu, szukanie kluczy w torebce..).
Mozliwe jest tez przeniesienie bakterii na brudnym pilniku. W momencie kiedy nalozymy produkt na zabrudzonego paznokcia, bakteria ma idealne srodowisko do rozwijania sie (cieple, wilgotne srodowisko, bakteria ta rozwija sie w okolicy bez doplywu powietrza).

2) Bakteria dostala sie pomiedzy produkt i paznokiec po zrobieniu paznokci.
Moze byc wynikiem sklejaniem prze klientke zlamanego paznokcia, nie odtluszczajac i nie czyszczac paznokcia, lub noszeniem plastra na zlamanym lub odklejonym paznokciu.

Bakteria ta rozwija sie w cieplym, wilgotnym (wilgoc nie jest powodem rozwijania sie bakterii, ale przyspiesza jej rozwoj) odzywia sie keratyna (bialkiem z ktorego paznokiec jest zbudowany).
Poczatkowe stadium odznacza sie zoltawo- zielonym nalotem, z czasem nalot ten ciemnieje.

Jak pozbyc sie tej bakterii?

1) Delikatnie spilowac caly produkt z paznokcia. Akryl mozna odmoczyc.
2) Delikatnie usunac nalot z naturanego paznokcia drobnoziarnistym pilnikiem (240). Pilnik ten wyzucic, poniewaz trudno go bedzie nawet dobrze zdezynfekowac. Nie uzywac tego pilnika na innych paznokciach. Najczesciej nie jest mozliwe usuniecie calego przebarwienia (ktore jest wynikiem infekcji, ale nie infekcja sama w sobie)..ale jest mozliwe "rozjasnienie" przebarwienia.
3) Dobrze wyczyscic paznokcia, wcierajac odtluszczacz (np. Scrub Fresh, Creative Nail Design, ktory ma rowniez wlasciwosci bakteriobojcze). Nalozyc primer kwasowy (ma w sobie dodatkowe wlasciwosci odtluszcajace). Zostawic do wyschniecia.
4) Na paznokcia mozna nalozyc produkt. Przy nakladaniu zelu nalezy nakladac go w cienszych warstrwach poniewaz troche oslabiony paznokiec moze odczowac cieplo przy utwardzaniu sie produktu (czyli np zamiast 2 grubszych warstrw nalzoyc 3 ciensze)

Nalezy pamietac zeby obserwowac tego paznokcia az przebarwienie nie odrosnie. Jezeli okolica bedzie robic sie znowu ciemniejsza, usunac produkt i wyslac do dermatologa.

(.....)Jezeli chodzi o odklejanie sie zelu od paznokcia.....w tej okolicy czyli pod zelem/akrylem moze rozwijac sie bakteria (nie grzybica) ....taka bakteryjne zakazenie odznacza sie zmiana koloru od jasno-zoltego, zoltego do zielonego...do nawet czarnego (do czego oczywiscie nie mozna dopuscic).
Dlatego nigdy nie mozna naklejac na paznokcia plastra...wilgoc i cieplo od palca powoduje ze baktera ta sie szybko rozwija.
Naucz klientki aby patrzyly na paznokcie...w razie jakiejkolwiek zmiany koloru...musza zakropic pazurek alkoholem, oraz trzymac go sucho i od razu umowic sie aby go naprawic.

Jak sie go naprawia?
Zdjac caly zel, akryl z tego paznokcia, spilowac, nie odrywac!
Paznokiec dobrze wytrzec alkoholem.
Spilowac zolty, zielonkawy (sam) nalot z powierzchni paznokcia...nie powinien byc gleboko (wyrzucic pilniczek!!! nie uzywaj go na innych paznokciach...bron boze na innych klientkach)
Czasami jest na stale paznokciec zabarwiony (az odrosnie) troche na szaro-zielonkawo...to jest OK, mozna to zostawic...spilowac tylko to co widzisz jest "nalotem", nie spilowywac paznokcia za bardzo!
Wysuszyc paznokcia.
Nalozyc primer (MAP, mathacrylic primer, ten kwasowy...dobrze on wysusza).
Nalozyc produkt.
Zel nalozyc w cienszych warstewkach...poniewaz moze byc paznokietek wrazliwy (wiecej watstw, ale cienszych)

Po usunieciu nalotu i wytarciu paznokcia alkoholem i primerem bakteria ginie.....jezeli paznokiec jest na stale zabarwiony to musi ta okolica po prostu odrosnac.

To jest bardzo wazna informacja dla Was.
Trzeba o tym poinformowac klientki, zeby wiedzialy ze cos takiego nie jest "normalne"...a jezeli to zostawia bez naprawienia to jest ich wina.
Nie zdarza to sie czesto, ale zdarza sie.
Nie wierzcie jak ktos przyjdzie z zielonym paznokciem, ze to sie wczoraj stalo....kilka dni uplynelo zanim ta okolica zmienila kolor z jasno zoltego na zielony.

Napiszcie w broszurce zeby nigdy nie naklejac plastra na paznokcia ktory sie zlamal!!!!! Nigdy!
Mozna przedszec alkoholem i przyjsc na naprawe.
Nie polecam sklejania.....Chyba ze.....
zlamanie jest "czyste", i nie ma nigdzie okolicy ktora podeszla powietrzem...to moga zakropic alkoholem (99%)...wysuszyc (nawet suszarka) i wkropic 1 krople kleju i tego samego dnia, albo nastepnego przyjsc na naprawe.

"Prawdziwa" grzybica nie jest czesto spotykana u paznokci u rak....

PS. Ten rodzaj bakterii (tej zielonej)to najczesciej "Pseudomonas aeruginosa" albo "Staphylococcus aureus" (jest kilka odmian)

Tego absolutnie nie mozna zostawiac...i tak, musisz zdjac caly akryl czy zel z paznokcia.....wyczyscic okolice i mozesz nalozyc produkt spowrotem.
Z jasno zielonej plamki robi sie ciemnozielona, z ciemnozielonej - czarna..i masz problem.
Bakteria mozne wniknac glebiej, nawet do palca.
Nie chce straszyc....ale trzeba o paznokcie dbac.

Zaraz przytocze o tym post z mojego forum

Ja też spotkałam się z tym że na płytce paznokcia pojawia się od czasu do czasu zielona plamka ,ale ja nie mogę jej spiłować bo chyba cały paznokieć bym musiała spiłować niestety czekam kiedy mi odrośnie .Ciekawa jestem jak się ta bakteria przenosi.Czy ona jest na pilnikach czy jest poprostu w organiźmie.U mnie ta zielona plamka jest delikatna,a jak było u innych????

tak,ja sie juz z tym spotkalam,nawet pisalysmy na ten temat na forum,ale nie pamietam gdzie masz racje,to nie jest grzybica,poniewaz przy grzybicy paznokiec bylby nierowny,wyzlobiony,pofaldowany i jego kolor zmienialby sie od zoltego nawet do takiego niebieskawego.to,z czym sie spotkalas to przebarwienie,ktore powoduje pewna bakteria(Ania z toronto pisala o tym blizej)jest to zmiana powierzchowna,mozna sprobowac delikatnie spilowac pilnikiem na powierzchni,lub jesli jest glebiej poczekac az paznokiec sobie zrosnie.jesli zastosujesz ta pierwsza metode,to po wszystkim pamietaj,aby wyrzucic pilnik!!jezeli uzyjesz go do paznokci innej osoby jest mozliwosc przeniesienia bakterii!!to nic groznego,jednak wyglada koszmarnie,wiem,bo sama to mialam.na kursie,ktory konczylam jedna z dziewczyn miala na mnie egzamin i polozyla mi akryl na tipsie.kiedy go zdjelam jeden z moich paznokci byl zielony na wierzchu.spanikowalam oczywiscie i polecialam do dermatologa,ktory mi to wytlumaczyl,powiedzial,ze nie mam sie czym martwic i dodal,ze nie jestem pierwsza pacjentka,ktora zdjela tipsy i przybiegla do niego z takim efektem..........bez komentarza.............

Te bakterie sa wszedzie...potrzebuja tylko odpowiedniego srodowiska by sie rozwijac