Czy wiecie dlaczego nie należy podnosić w czasie ciąży rąk do góry?

Coś w tym chyba jest - znajoma mojej koleżanki wieszała firanki w bardzo zaawansowanej ciąży i zaczęło się jej odklejać łożysko Od razu było cc a chwilę później mogłoby po dziecku

Ale głownie chodzi o krążenie i zachwiania równowagi
Wszystko z umiarem i będzie dobrze

Ja raczej mam w trudnosci w druga strone...wkurza mnie ze w niektorych sklepach rzeczy dla niemowlaczkow sa tak nisko poukladane ze musze sie schylac albo kucac zeby je poogladac!

Co do futryn, to ptfu, ptfu, jeszce nie zaliczylam ani jednej...No i u mnie ta zmiana srodka ciezkosci sie chyba nie sprawdza bo dalej sobie biegam na wysokich obcasach i nic a nic mniej pewnie sie nie czuje..zwlaszcza teraz jak juz chodniki nie sa oblodzone hihihi...

Chodzi właśnie o omdlenia i krążenie.Ja w zasadzie nie wyobrażam sobie wieszania firan w ciąży, trudności sprawiają mi zwykłe zakupy.Niestety w większości sklepów trzeba podnośić ręce by przejrzeć jakieś rzeczy.Mi od razu robi się słabo i gorąco, muszę parę minut odczekać, te wieszaki wiszą po prostu za wysoko, a nie jest ze mnie żadna calineczka, bo mam 172 cm wzrostu.A wy nie macie takich problemów?Mi zaraz robi się słabo.

Hala wiem jak to jest z tymi futrynami :D

Maduniaa napisał(a):Ja tez slyszlam o tych rekach, ale to nie ma nic wspolnego z przesadami, tylko wlasnie z krazeniem. No i to tez nie chodzi o podnoszenie rak np. przy wkladaniu rzeczy do szafki, tylko tak jak dziewczyny wspomnialy dlugiego unoszenia rak jak np. przy wieszaniu firanek :)
dokladnie tak.
Pamietajcie też, że kobiecie w ciąży zmienia sie ponoć środek ciężkości i sta możliwe upadki, zachwiania równowagi.

Ja przynajmneij czasami chodziłąm jak pomylona, kilka futryn zaliczyłąm itp lol

Ja tez slyszlam o tych rekach, ale to nie ma nic wspolnego z przesadami, tylko wlasnie z krazeniem. No i to tez nie chodzi o podnoszenie rak np. przy wkladaniu rzeczy do szafki, tylko tak jak dziewczyny wspomnialy dlugiego unoszenia rak jak np. przy wieszaniu firanek :)

Ja tez słyszałam że chodzi o odpływ krwi i omdlenia, a co za tym idzie upadek, a wtedy juz nie jest za wesoło.

ale tu głównie chodzi właśnie o omdlenia

a ja slyszalam ze nie wolno myc okien bo tez sie dosyc dlugo trzyma rece w górze

kejtus napisał(a):monia1974 napisał(a):to nie chodzi o to, że nie możesz podnosić do góry

chodzi o wyciąganie (naciaganie się) np. wieszanie firanek, wieszanie prania na wysięgniku na balkonie itp czyzby?
a jakie to ma znaczenie?
wiem to od lekarza ginekologa

o szcegóły go nie wypytywałam ale twierdził że nie wolno lol

monia1974 napisał(a):to nie chodzi o to, że nie możesz podnosić do góry

chodzi o wyciąganie (naciaganie się) np. wieszanie firanek, wieszanie prania na wysięgniku na balkonie itp czyzby?
a jakie to ma znaczenie?

to nie chodzi o to, że nie możesz podnosić do góry

chodzi o wyciąganie (naciaganie się) np. wieszanie firanek, wieszanie prania na wysięgniku na balkonie itp

hmmm oczywiście możesz je podnosic bez przesady

ale nie na długo
chodzi o odpływ krwi i mozliwośc omdleń