-
Gość odsłony: 1309
Pytanie o tsh i nietylko
Dzień dobry
Mam 28 lat, mój cykl z przewagi trwa 29, 30 dni . Owulacje mam 15, 16 dnia tak
pokazały mi testy owulacyjne. Jednak co kilka miesiecy zdarza sie tak,
że mój cykl trwa np. 36 dni, tyle trwał w tym miesiącu. W krwi
miesięcznej są galaretkowate cząstki złuszczającej się tkanki ,
zastanawiam się czy to nie były resztki poczatku nieudanej ciąży (
nadmieniam że w roku 22 czerwca poroniłam w 12 tygodniu ciąży)
nie było echa płodu ciąża się nie rozwijała.
W związku z tym, że upłynął juz dość długi czas od poronienia
zrobiłam wyniki hormonów,
Badania robiłam w 4 dniu cyklu
LH 3,83 mlU/ml
FSH 10,5 mU/ml
testosteron 41.7 ng/dl
E2 estradiol 29.9 pg/ml
TSH 2,82 ulU/mL czy nie powinno byc w granicach między 1 a 2???jeżeli staramy się o ciąże?
Martwi mnie stosunek LH:FSH=0.36, a powinien byc bliski 1, czy mam
nedomogę fazy lutealnej nadmieniam że czas od owulacji do
krwawienia trwa zawsze ponad 12 dni, a mimo to mam taki stosunek
0,36 :(,
Co byście doradzili w mojej sytuacji, dodam że mąż ma dobre wyniki nasienia, co ewentualnie jeszcze przebadać i w jakim dniu cyklu, jak Pan ocenia moje szanse na udaną ciążę?
Czy któraś z Was miała podobną sytucję??
Na własną rękę biorę Feminatal N podobno obniża TSH i ogólnie też dobry jest dla starajacych się.
Z niecierpliwościa oczekuję na posty od Was ;)
Z góry dziękujęOdpowiedzi (0)Kategoria: Ciężarówki i Mamuśki
Podobne tematy