-
caradura odsłony: 2304
Zawód
Ciekawa jestem, jakie wykonujecie zawody, czy pokrywa się to z waszym wykształceniem, czy są one jednocześnie waszą pasją, czy można w nich dobrze zarobić etc.
Ja studiuję administrację. Szczerze mówiąc wylądowałam tam przypadkiem. Wybierałam się na socjologię lub politologię, ale wyszło jak wyszło. Choć nie twierdzę, że wyszło źle. Przez pół roku odrabiałam staż w Urzędzie Miasta (dowody osobiste i te sprawy) i chyba lubię taką papierkową robotę. Bo to, czego się uczę, nie zawsze jest wciągające.
Po studiach wolałabym pracować w jakiejś prywatnej firmie, ze względu na zarobki.
Generalnie jestem zawodolona z kierunki, choć czasem żałuję, że nie zdecydowałam się jednak na prawo. Ale może jeszcze kiedyś ...
Natomiast mój jeszcze-nie-mąż jest technikiem mechanikiem, ale nie bardzo lubi to co robi i jeśli nie wypali praca w policji, być może zdecyduje się na studia (zarządzanie w bezpieczeństwie).
ja jestem z wykształcenia plastykiem i lubie ten zawód choc go na razie nie wykonuje
kiedyś duzo malowałam bardzo wciąga mnie tez sztuka wizażu stylizacja urzadzanie wnętrz i fotografia
ogólnie rzecz biorąc jestem dusza artystyczna i nie wyobrazam sobie siebie za biurkiem
mogłabym oczywiscie wykonywac inne prace jesli byłaby taka koniecznosc bo uwazam ze zadna praca nie hańbi ale na pewno nie zniosłabym siedzenia osiem godzin na jednym krześle
po liceum zdawałam na psychologie i aktorstwo ale niestety nie powiodło sie za duzo chętnych
anetka74 napisał(a):
O kurcze! Rozumiem,że oficjalnie nie przyjmujesz do wiadomości,że nie zapłaciłam podatku w Polsce od dochodów z Danii??
Anetko nie przyjmuję do wiadomości bo ja byłam w ewidencji a teraz jestem w vacie dochodowy to nie moja działka więc korzystaj póki możesz
Ja skończyłam IV LO
caradura napisał(a):
ja pracowałam przez pół roku w urzędzie miasta, 90% to kobiety - o rany, wiecie co się tam działo? najpierw zauważyłam, że piętro pierwsze nie lubi drugiego, później zauważyłam, że pokoje nawzajem na siebie najeżdżają, a po niedługim czasie odkryłam również, że i w pokojach (gdzie było od 3 do 5 pań) panują ciche wojny. tragedia.
U mnie też 90% to kobiety ale zarówno w poprzednim dziale jak i w tym co teraz jestem panuje atmosfera życzliwości nie ma tak że ktoś kogoś nie lubi , że mu czegoś nie powie albo nie pomoże. U mnie w pracy jest oki :D
no właśnie..
ja z doswiadczenia wiem że lepiej się współpracuje z facetami;)
i przyjemniej;)
ja pracowałam przez pół roku w urzędzie miasta, 90% to kobiety - o rany, wiecie co się tam działo? najpierw zauważyłam, że piętro pierwsze nie lubi drugiego, później zauważyłam, że pokoje nawzajem na siebie najeżdżają, a po niedługim czasie odkryłam również, że i w pokojach (gdzie było od 3 do 5 pań) panują ciche wojny. tragedia.
Odpowiedz
nie ma nic lepszego jak praca w męskim zespole.
tez tak uważam dlatego w pracy scenicznej otaczam sie głównie męskim gronem, choć w kapeli obecnej jest nas dwie i dwóch panów:)
nie ma plotek, nie ma zazdrosci głupiej....
A ja jestem geodetką ... i gdyby nie coraz skromniejsze zarobki była bym najbardziej szczęśliwą osobą ... niewiele osób lubi to co robi, ja należe do szczęściarzy. I w ogóle praca z męszczyznami ... nie ma nic lepszego jak praca w męskim zespole. Zero plotek, zero obgadywania tylko kubki musze myś sama :)
Jest tu jeszcze jakaś geodetka?
z wykształcenia jestem technikiem ekonomistą i technikiem organizacji reklamy i marketingu(mam 2 kierunki) nie znoszę typowo biurowej pracy(wwrrr ksiegowosc)
a pracuję dorywczo w wymarzonym moim zawodzie -jestem muzykiem(bez szkoły, no ale cóż..) to jest moje życie i w tym sie spełniam
chciałabym temu poświęcić sie zawodowo całkowicie, no ale to rynek zbyt ruchomy.....:(
a pracowałam w telemarketingu i różnych innych zawodach...
a ja skonczylam prawo i pracuje w zawodzie, ale moim zawsze najwiekszym marzeniem byla polonistyka :)
OdpowiedzJa skończyłam taki fajny kierunek informatyka i ekonometria a obecnie pracuję w urzędzie skarbowym czyli prawie w zawodzie :D i muszę powiedzieć że bardzo to lubię. Niestety za miesiąc skończy mi się umowa i chyba mi nie przedłużą ostatnio 3 osoby zwolnili :(
OdpowiedzJa skonczylam marketing i zarzadzanie, pracuje mozna powiedziec w zawodzie. Prowadze sprzedarz dla firmy. Bardzo lubie moja prace, bo pracuje w malej firmie i wiem wszystko co sie w niej dzieje, nie ma tak zwaniej biurokracij. No i inne plusy to ze dosc duzo podrozuje. Teraz oczywisice jak mam Olivke to jest ciezko ale jakos dajemy rade.
Odpowiedz
Ja również z wykształcenia jestem ekonomista - najpierw skonczylam liceum ekonomiczne, pozniej z zrobilam na Uniwerku licencjat z ekonomi a teraz jestem na magisterce - rowniez ekonomia. Sama nie wiem czy tak naprawde tak bardzo to lubie lol bo sa przedmioty ktore faktycznie mnie wciagaja ale i sa takie ktorych poprostu nie lubie.
Pracuje jako ksiegowa wiec moje wyksztalcenie pomaga mi w pracy a praca w pewnym sensie pomaga w studiowaniu ekonomii lol
Swoja prace bardzo lubie bo poprostu uwielbiam babrac sie w papierkach :D