-
hello odsłony: 47745
Ogólnopolskie spotkanie baybusowych mam ;-)
No jeśli ten temat nie spadnie to może jest szansa na spotkanie... lol
To co? Organizujemy? Jak dla mnie pomysł jest rewelacyjny... milo byloby sie spotkac, pogadac na zywo, wypic winko a i moze zaszalec na jakiejs imprezie...
Prosze o wpisanie sie wszystkich chetnych i zainteresowanych mam.
Ja osobiscie proponowalabym w okolicach maja, powinno juz byc cieplutko Najlepiej z soboty na niedziele bo wiadomo ze czesc mam pracuje i musi do pracy wrocic. Moze 29-30 kwiecien? Potem jest dlugi majowy weekend i duzo osob ma zapewne wolne.
Nie bede ukrywac ze spotkanie nad naszym morzem jest mi na reke ale tak powaznie to moge pojechac i gdzies dalej No ale ciezarowke kejtus musimy uwzglednic wiec prosze o wyrozumialosc
Mysle ze najlepszy bylby jakis pensjonat, oczywiscie cenowo dostepny dla wszystkich mam. Bedziemy szukac tak dlugo az znajdziemy lol a moze dostaniemy jakas znizke jak dla wycieczki lol
Czekam na propozycje, komentarze, rady itd itp. Preferencje kazdego zostana uwzglednione :D
to moze założymy kolejny wątek
informuję że spotkanie w Warszawie zostało odwołane
zamykam wąteczek :(
Eee, tam, Halu zaangażowanie żadne. Parę telefonów to jest nic... Mam tylko nadzieję, że jednak kiedyś jeszcze się poznamy :)
Odpowiedz
zdziwi?
Anabela bardzo się zezłości
bardzo jej zależało na spotkaniu
to co?
zamykamy watek?
czy jeszcze nie wszyscy sie wypowiedzieli?
ale mi smutno , siedzę w biurze i zagladam tu atu takie wieści
no chyba przekładamy, bo jakoś zapału brak.
hmmm
A sam teść nie może byc i w firmie i w knajpie.
_________________
Hala jak dacie rabat, to pojedziemy do Enklawy
Paweł mówił mu przed chwilą, ze śniło mu się że pociąg nam się wykoleił
_________________
no właśnie ja taka przesądna i te wszystkie sytuacje , które powodowały, ze nie jade.
To rozumiem, ze spotkamy sie innym razem?
Dziewczyny, ja już pisałam wcześniej, że z racji tego że jestem na miejscu to się dostosuję. Proszę tylko o informację czy mam odwołać rezerwację hotelu.
A swoją drogą to szkoda, bo chciałam się strasznie z Wami spotkać, ale widzę że nie było to nam pisane. Przynajmniej w tym miejscu i terminie :( :( :( Idę sobie pobuczeć w kąciku...
:(
ja tez proponowałam spotkanie dziewczynom z planowania
Lena nad morzem by nas sie więcej nazbierało,no nie?
Joasiu, daj spokoj przeciez nie o to chodzi czy mamy dzieci czy nie...
Ale ona jakoś tak to dziwnie ujeły. To co przekładamy spotkanie czy nie?
Pawel od początku nie wierzył w to nasze spotkanie
pamietam jak o tym pisałaś. Przykre, ze tak mało mam chce sie spotkać. Proponowałam to mamom z podforum planowania, ale nie chciały sie bezdzietna mamy z nami spotkać. Poczułam sie jakbysmy gorsze były , bo mam dzieci. Zdrówka dla Wojci.
Wiem że teściowa nic niemówi, ale ucieszyłaby się gdybym jej powiedziała, że zostaję. Chciała w weekend majowy posprzątać domek w górach po zimie, nie pojechali, bo było brzydko. Pasowałaby jej jechac teraz ale juz się zobowiązała.
Ach, mam ochotę rzucić czymś o ścianę.
Nie wiem co napisać, tak aby wszytscy zrozumeili co ja myślę
Przede wszytkim od poczatku bardzo mi dziwi i smuci tak słabe zainteresowanie tym spotkaniem, szczególnie dziewczyn z Wawy. Po drugie smuci mnie fakt, że wiele bliskich mi dziewczyn nie przyjedzie.
Obawiam się że przeniesienie spotkania na inny termni niewiele da, znowu będzie cięzko coś ustalić i zapewne znajdą sie dziewczyny,którym to nie będzie pasowało.
Z drugiej strony zama zaczynam się wahać, bo okazuje się że większość tego spotkania spędzę z emdzi, co mnie oczywiście bardzo cieszy, ale po to nie musimy jechać aż tak daleko, bo możemy się spotkać same, w końcu blisko mieszkamy.
Nie tak sobie to wyobrażałam.
najbardziej boję się, ze my wyruszymy baldym świtem , a na miejscu okaże się , ze ktoś zrezygnował.
No i jeszcze jedno, W.od wczoraj ma biegunkę.
Pawel od początku nie wierzył w to nasze spotkanie
Dziewczyny to moze faktycznie przełożymy to spotkanie. Wówczas moze drzewko i Iskierka dołączą i Bolkowa? Cześć mam mówiła o względach finansowych, ze po świetach kiepsko z kaską. Moze pozniejszy termin bedzie pasował bardziej. Np. czerwiec. To tylko taka propozycja z mojej strony.
Odpowiedz
A co z Warszawskimi mamami?, tylko katja dotrze?
dzis rano w przedszkolu wyczytałam, ze jednostki wojskowe odrabiają swieta majowe, nawet gdybym mogła jechac, to Hubek byłby w ten dzien w pracy.
no aż się boje co jutro tu przeczytam...
no dobra
to napiszmy tak szczerze i bez owijania w bawełnę.
kto ma ochotę kto nie?
bo to ostatni dzwonek..
Lena napisał(a):
emdzi, jesli kazdy podejdzie do sprawy tak jak Ty to jutro okaze sie ze spotkanie odwolane
kazda z nas musi "chciec" jechac a nie ogladac sie na inne ktore zrezygnowaly
PS mi tez do Poznania byloby blizej i mamy z Wawy powinny kopniaka w "pupe" dostac wiadomo za co lol
nie LEnko nie uraziłaś mnie tylko my nie potrzebnie sie teraz dołujemy moze rzeczywiście ,.... ale ...........wiesz troszkę Ci łatwo mówić bo jedziecie o normalnej godzinie a ja żeby tam dotrzeć w miarę tanio i w normalnych godzinach musze wyjechać o 4.30 rano.
nie chcę żebyście odebrały to jako żalenie sie tylko poprostu sie wkurzam jak codziennie jest nas coraz mniej.
Moze niech kazda z nas sie wypowie czy chce jeszcze jechac.... bo przeciez nikt nikogo na sile nie ciagnie Jesli wiekszosc z nas chciala spotkania w szerokim gronie i teraz nie jest zadowolona to jest jeszcze czas aby to spotkanie np przelozyc na pozniej. Najgorzej bedzi ejesli sie okaze ze jutro wykrusza sie kolejne 2 osoby i w sobote chetna bede tylko ja
Odpowiedz
no tak... na poczatku zapal byl wielki a teraz
emdzi, jesli kazdy podejdzie do sprawy tak jak Ty to jutro okaze sie ze spotkanie odwolane
Ja tez bym chciala zeby bylo nas 20 conajmniej ale co ja moge zakladajac ten temat liczylam ze to bedzie mega spotkanie i wszystkie sie zobaczymy no ale malo z tego wyszlo... mamy dwa wyjscia... albo odwolac to wszystko co udalo nam sie zorganizowac albo jechac i cieszyc sie spotkaniem nawet z kilkoma osobami, mozemy posiedziec nawet w jednym pokoju, wypic winko, zrobic jakies przekaski i cieszyc sie tym ze choc mala garstka nas sie spotka... ale warunek jest jeden, kazda z nas musi "chciec" jechac a nie ogladac sie na inne ktore zrezygnowaly
PS mi tez do Poznania byloby blizej i mamy z Wawy powinny kopniaka w "pupe" dostac wiadomo za co lol
jezuśku kochane , wiem że się tak porobiło ... ale no co wy??
no my niestety dotrzemy popołudniem, bo jadę ze swoim Tymkiem i nie mogę go męczyć a poza tym raczej z małym nie powłuczę się po stolicy... chciałabym go z męzusiem odrazu ulokowac w pokoju .
no i od stony gdańska tożeby dotrzeć do hotelu musimy przejechać całą warszawkę. a co i ja sobie ponarzekałam.... lol
Lena jedzie z nami dlatego dotrze też tak jak my.
nie marudźmy...już!
spotkajmy się. może nie w takim gronie jak wszystkie myślały , ale dlaczego by nie co?
Anabela napisał(a): Nawet nie mam jak wybrać środka lokomocji, bo Emdzi nie może dotrzeć na dworzec, a dzisiaj jeszcze się dowiedziałam, że Sopotkowo będzie dopiero późnym popołudniem. To mam podobne wrażenia jak Emdzi w tym momencie - po kiego mam się zrywać o 5.00 rano, żeby sama łazić jak kretyn po Warszawie? No, przepraszam, Kat_ja, jeszcze Ty mi pozostałaś
Anabela no jesteś nie sprawiedliwa pisałam ze zobaczę dzisiaj i zadeceduję.
Ja będę jechać w tamtą stronę o 4.52 na miejscu będę 10.35 w-sza Zach. centralna 11 .(Hala czyli ten o 6.30 z Katowic on przyjeżdza do Katwoc o 6,10) nie wiem na którym będziemy musiały wysiaść
Wiesz Aga, na poczatku miało nas być tyle, że żeby jakoś wszystkie pogodzić, te z północy i z południa, wybralyśmy Warszawę. I du... blada. Te, przez które się nagięłyśmy odpadły, a teraz reszta się wykrusza. Nawet z samej Warszawy, skad było najwięcej dziewczyn, została tylko Kat_ja. Może trochę marudzę, ale mam już dosyć. Nawet nie mam jak wybrać środka lokomocji, bo Emdzi nie może dotrzeć na dworzec, a dzisiaj jeszcze się dowiedziałam, że Sopotkowo będzie dopiero późnym popołudniem. To mam podobne wrażenia jak Emdzi w tym momencie - po kiego mam się zrywać o 5.00 rano, żeby sama łazić jak kretyn po Warszawie? No, przepraszam, Kat_ja, jeszcze Ty mi pozostałaś
OdpowiedzA ja jako przesądna baba, cały czas myslę, ze wszystko układa sie tak, abym nie mogła pojechać . Nawet Jasiek chory, cos w tym musi być.
Odpowiedz
ej laski... co się dzieje
przecież to już w sobotę, nie odpadajcie w ostatniej chwili!
Ale i tak będę czekała na te wszystkie z Was, które się jednak zdecydują :)
Odpowiedz
Wiem Kejtus ja tez chcę, ale wiesz taki wypad może będe juz montematyczna ale szarpie trochę po kieszeni a ja liczyłam na to że większośc z Was poznam, co nie umniejsza że zależy mi na spotkaniu z chętnymi dziewczynami.
Nie wiem jak to opisac ale ....mam nadzieję ze wiecie co czuję
emdzi ja cie proszę
gdyby to ode mnie zalezało to ja bym juz dziś tam pojechała :x
cholerka widzicie jakazłosliwosc, nawet jak bym mogła jechać to jasiek chory, rozkładago coraz bardziej
Odpowiedz
CHOROBA WKLEJAM JUŻ PO RAZ 4 I NIC NO CO JEST?????
Hala podaję jeszczeraz wiem ze to po jakimś czasie znika ale mam nadzieję ze teraz zdarzysz zobaczyć.
A tak w ogóle to mam rebus jak dziewczyny tak późno przyjeżdzaja to oze nie trzeba się tak zyłowac o 4 rano przynajmniej ja ale z zdrugiej strony ...wymyślam ....ale chciałabym pojechac jak najmniejszym kosztem tym bardziej że z powtrotem EX czy IC nas nie ominie.
mam nadzieję ze sie nie wsciekniesz i poczekasz na to aż wszystko posprawdzam co ????
http://www.rozklad.pkp.pl/bin/query.exe/pn?ld=pkp&seqnr=3&ident=3j.01898629.1146726510&getTariff=yes&outConId=C1-0
Hala podaję jeszczeraz wiem ze to po jakimś czasie znika ale mam nadzieję ze teraz zdarzysz zobaczyć.
A tak w ogóle to mam rebus jak dziewczyny tak późno przyjeżdzaja to oze nie trzeba się tak zyłowac o 4 rano przynajmniej ja ale z zdrugiej strony ...wymyślam ....ale chciałabym pojechac jak najmniejszym kosztem tym bardziej że z powtrotem EX czy IC nas nie ominie.
mam nadzieję ze sie nie wsciekniesz i poczekasz na to aż wszystko posprawdzam co ????
http://www.rozklad.pkp.pl/bin/query.exe/pn?ld=pkp&seqnr=3&ident=3j.01898629.1146726510&getTariff=yes&outConId=C1-0
Lena, Anabela, jeśli nie macie nic przeciwko, to chętnie się do Was podepnę do pokoju.
A co do kierowania, to pomogę jak mogę :D Oczywiście plan Warszawy też wezmę ze sobą, bo tak daleko to i ja nieczęsto się zapędzam. Ale ja jestem urodzonym pilotem (oczywiście mój mąż w to wątpi ), więc na pewno jakoś sobie poradzimy wspólnie.
Hala, Emdzi, to o której lądujecie?
A ta stówka, to tylko za udostępnienie miejsca do grilla/ogniska. Wydaje mi się że to trochę drogo, ale zobaczymy na miejscu co i jak. Na pewno nie będziemy się nudzić lol
emdzi napisał(a):no a wyjazd do Warszawy albo ten albo tylko EX nam pozostanie ja jednak ze względu na oszczedności wyjechałabym tym
http://www.rozklad.pkp.pl/bin/query.exe/pn?ld=pkp&seqnr=6&ident=2n.03210429.1146686780&getTariff=yes&outConId=C2-0
emdziołku, tam się już nie wyświetla :(
hmm czesc
nie mogłam do was tu wcześniej zaglądnąc
oczywiście my będziemy!!
co do grila to też bym chciała, bardzo, ale myślę ze ta 100 to tylko za miejsce, trzeba by tam zadzwonić
ja nie znam wogle Warszawki, mąż też chyba więc pewnie łatwo nam nie będzie trafić lol jedzie z nami Lena hihihih liczymy na Ciebie :D
chciałabym wyjechać tak na sen mojego smyka czyli około 11-12. jeszcze nie liczylismy ile czasu nam zajmie dojazd, ale myśle że 3-4godz. (uwzględniając korki no i błądzenie). czy jeszcze na nas poczekacie ????? lol
Podobne tematy