• Gość odsłony: 3322

    Czemu mąż nie ma ochoty na seks ze mną?

    Hej mam 21 lat i od 6 miesięcy jestem mężatka.Od Ślubu mój maż przestał mieć tak jak do dej pory ochote na sex.Nie jest już tak jak przed ślubem,wczesniej przutulanko było prawie codziennie i nawet kilka razw w ciągu dnia.Teraz to już odpada bo mój mąż nie ma ochoty.Rozmawiałam juz z nim na ten temat,ale on mówi że jest tak samo jak przed slubem nic się nie zmieniło.Dajcie mi jakąś porade,powiedzcie jak mam to zmienicPROSZE .POZDRAWIAM

    Odpowiedzi (10)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-04-28, 01:55:21
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
monia:) 2009-04-28 o godz. 01:55
0

monika20

daj znać czy coś się zmieniło....

mam nadzieję, ze już wszytsko OK skoro tu nic nie piszesz :D

Odpowiedz
Gość 2009-03-18 o godz. 23:47
0

Wlasnie Madelaine ma swieto racje ,postarajcie sie na jakis czas zapomniec w koncu jestescie jeszcze bardzo mlodzi i nic sie niestanie jezeli przez rok nie bedziecie sie starac o dzidzie choc z drugiej strony wiem jak bardzo bedziesz sie meczyc znam te uczucie jak bardzo sie chce a niemoze,ale dla dobra zwiazku warto to przeczekac zadbac o jakoas antykoncepcje najlepiej zebys ty to zrobila porozmawiac z partnerem o tym ,a byc moze duzo sie zmienie
Sprubuj

Odpowiedz
madelaine 2009-03-18 o godz. 21:21
0

wydaje mi sie ze tutaj konieczna jest poprostu bardzo szczera rozmowa, moze faktycznie twoj maz jeszcze podswiadomie nie jest gotowy na dziecko i dlatego unika wspolzycia - jesli tak powinniscie o tym porozmawiac i byc moze na krotki czas zapomniec o dziecku i cieszyc sie soba. Mysle ze bez wewnetrznego przymusu za jakis czas sam zapragnie miec dziecko i wszystko sie ulozy :)
Powodzenia

Odpowiedz
babinka 2009-03-18 o godz. 21:15
0

Najgorsze w tym wszystkim jest to, że faceci często nie chcą o takich sprawach rozmawiać, bo pokazali by wtedy swoją "słabość", obawy itp. Mój chłopek np. prawie rok czasu "nie mógł" kochać się do końca. Ja się martwiłam, bo myślałam że może chory. A tu się okazało, że bał się dziecka i nie chciał tak na prawdę jeszcze go mieć, mimo że podjęliśmy już wtedy taką decyzję.

Odpowiedz
Ania 2009-03-18 o godz. 18:34
0

Albo moim zdaniem moze on boi sie ze nie zajdziesz w ciazy i to bedzie jego wina a jak sie z toba nie kocha no to chociaz wiadomo czemu nie jestes w ciazy.

Odpowiedz
Reklama
marta_lodz 2009-03-18 o godz. 04:01
0

Zgadzam się z Babinką. Dodam jeszcze ze może fakt iż nie udalo mu sie "strzelić gola" za pierwszym razem nieco ostudziło jego zapał. A moze 6 m-cy po ślubie to zbyt krótko by nacieszyć się małżenską sielanką. Gdy pojawia się ciąża a potem dziecko trzeba z wielu przyjemności zrezygnować i to moze sobie uświadomił twoj mąż i chce nie co odwlec te starania o dzidziusia.

Najlepiej jednak zobisz jak jeszcze raz z nim o tym pogadasz.

Odpowiedz
marta_lodz 2009-03-18 o godz. 04:00
0

Zgadzam się z Babinką. Dodam jeszcze ze może fakt iż nie udalo mu sie "strzelić gola" za pierwszym razem nieco ostudziło jego zapał. A moze 6 m-cy po ślubie to zbyt krótko by nacieszyć się małżenską sielanką. Gdy pojawia się ciąża a potem dziecko trzeba z wielu przyjemności zrezygnować i to moze sobie uświadomił twoj mąż i chce nie co odwlec te starania o dzidziusia.

Najlepiej jednak zobisz jak jeszcze raz z nim o tym pogadasz.

Odpowiedz
babinka 2009-03-18 o godz. 01:26
0

Moniko, a czy jemu zależy na maleństwie równie mocno jak Tobie, czy tylko chce spełnić twoje pragnienie?

A może starania o dziecko sprawiły, że poczuł się mniej ważny, może uważa że stawiasz go na drugim miejscu i boi się co będzie kiedy dziecko się już urodzi?

Odpowiedz
Gość 2009-03-18 o godz. 00:16
0

własnie od 5 miesięcy staramy się o dzidziusia bo obaje tego chcemy.mój mąż ma 27 lat i on twierdzi ze to moze przez wiek,ale ja tak nie uważam.Pracuje tyle samo co kiedys więc nie uważam,że to jest z przepracowania.Wogóle teraz poświęca mi mniej czasu.Może on mnie już nie kocha ten ślub to była tylko pomyłka z jego strony???Już nie wiem co mam myśleć.

Odpowiedz
babinka 2009-03-18 o godz. 00:07
0

Moniko, a czy są jakieś powody które mogą być następstwem takiej sytuacji? Może ma więcej pracy, jest bardziej zmęczony, albo stres? A może przestaliście używać środków antykoncepcyjnych, a on nie jest jeszcze wewnętrznie gotowy na dziecko? Napisz coś więcej o was, morze coś wymyślimy.

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie