-
*elvira* odsłony: 4628
Czy poroniłam, czy nie?
Witam...czy mogłybyście mnie uświadomićRok temu okazało się,że poroniłam...nie wiedziałam nawet,że byłam w ciąży :( teraz przy zakładaniu karty ciąży u lekarza (innego niż rok temu) jak opowiedziałam całą historię okazało się,że to nie było poronienie...i że to w ogóle nie była ciąża...wtedy też było mi to troszkę podajżane bo nawet nie wylądowałam w szpotalu...powiedziałam lekarzowi że nie mogę leżeć w szpitalu i kazał mi iść do domu...przepisał mi tylko jakieś cholernie drogie tabletki i co 2 dzień jeździałam do niego na kontrole...Teraz się juz pogubiłam w tym wszystkim...Nie wiem czy rok temu straciłam dzieciątko czy też nie...Przeżyliśmy to z Łukaszem bardzo mocno i jeśli teraz by się okazało że lekarz się wtedy pomylił to Łykasz by go chyba zabił
Ale wiecie co
Pomimo tego,że zs myślą o tym,że jestem w ciąży żyłam tylko jeden dzień ( bo czekałąm na wyniki HCG) to i tak to bardzo przeżyłam...już się z tym oswoiłam a tu na drugi dzień taka wiadomość od lekarza... Normalnie szok...
Ale teraz jestem najszczęśliwszą kobietą na świecie I dziękuję Bogu za to że jestem w ciąży :D
elvira, ja 2 lata temu nie całe też miałam taką podobna sytuację, zaczęłam mieć objawy ciazowe, okres przyszedł ze sporym opóźnieniem...
po okresie poszłam do lekarza a on mi na to że ja byłam w ciaży :o
moja mina była chyba strasznie głupia...bo podejzewałam,ale skoro miesiaczka mi przyszła itp....czasem się spóźniała więc tylko ciaza była jedna z ewentualnosci,ale leków nie dostałam ani nic....i też u lekarzy nawet nie wspominam, bo moja pani dr powiedziała że to czesty przypadek i o niczym nie świadczy, wiec mam byc spokojna...
wiesz-moja druga ciąa też była biochemiczna ale nie lekarze jej nie uznają pomimo badan krwi....
jak byłam w szpitalu(kilkakrotnie w czasie ciąży) to w kartach zapisywali tylko te poronienie które skończyło się zabiegiem i na które mają "dowody" w postaci badań i karrty-wypisu ze spzitala...
z biegiem czasu ja sama zaczynam też uznawać te jedno...ciążko mi sie jest z tym wszystkim pogodzić ale...
takie przypadkimiałam już wcześniej więc nie chce myśleć ile razy taka biochemiczną miałam...
głowa do góy i ciesz się tym dzieciąkiem któe nosisz pod serduchem! :D
elvira no wlasnie na jakiej podstawie stwierdzil ze byla ciaza??? Usg, HCG??? Prawda jest ze co 3 ciaza zostaje poroniona jeszcze przed terminem miesiaczki, jest to wtedy ciaza biochemiczna (np wyszlo na tescie a potem byl okres). Ale wtedy sie nie bierze zadnych lekow... A nie pamietasz nazwy tego leku?
OdpowiedzPodobne tematy