Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
babkowa06 2014-04-19 o godz. 16:33
0

Polecam e-papierosy marki Cayani Professional. Dostajesz więcej za mniej! A kiedy twój e-papieros się rozładuje możesz naładować go przez kabel USB lub tradycyjnie ładowarką ścienną. Wypróbuj już teraz i zerknij na stronę http://cayani.eu/index.php?mod=szukaj&id=3019&lang=pl

Odpowiedz
babkowa06 2014-04-18 o godz. 20:22
0

Cześć, ja rzuciłam palenie dzięki e- papierosom cayani. To e-papierosy dobrej
jakości za niewielką cenę. Posiada
zestaw ładowarek USB i ścienną dzięki czemu można wygodnie ładować swojego
e-papierosa. Kliknijcie w link poniżej i
same oceńcie

cayani.eu

Odpowiedz
Hala 2013-11-17 o godz. 13:50
0

Joanna napisał(a):My nie palimy wiec nigdy nie zrozumiemy palacza i gadania , ze tonałóg.
Ale z doswiadczenia wiem, ze jak dziecko ma być zdrowe to bedzie zdrowe. Są matki które całą ciażępalą fajki , piją, nie dojadają a dzieci zdrowe. Próbują zgładzic dziecko jeszcze w łonie pijac np. piołun i donosza do końca. Są też takie, które nie palą, łykaja witaminy , dbajao siebie a muszą leżeć palckiem przez połowe ciaży aby donosic i rodza małe dzieciaczki tylko 2500 kg. Jak to wytłumaczyć?
Asiu pewnie tak jest, ale ja myślę, że prędzej czy później to się mści. Może i po urodzeniu się dziecka, wygląda wszytko ok, ale potem w przyszłości często pojawiają się problemy z nauką, koncentracją itp.

Odpowiedz
Gość 2013-11-17 o godz. 13:48
0

same piszecie czy paliłyscie czy nie i tak jest jedno wiadomo NIE PALIĆ ( STARAC sie)

Odpowiedz
Gość 2013-11-17 o godz. 13:46
0

Wiesz Joasia ale to jest chyba tak jak z lodem na jeziorze... piecdziesiat dzieciakow pojdzie i nic sie nie stanie a pod piecdziesiatym pierwszym lod sie zalamie i utonie... i co? I tez mozna mowic ze wczesniej nikomu nic sie nie stalo Papierosy tak samo jak alkohol i kawa, narkotyki sa niebezpieczne dla plodu. Pisanie ze ilus tam osobom sie udalo urodzic zdrowe dzieci jest malo inspirujace... nie wiem jak mozna po prostu az tak ryzykowac zyceim swojego dziecka...

Odpowiedz
Reklama
Gość 2013-11-17 o godz. 13:44
0

My nie palimy wiec nigdy nie zrozumiemy palacza i gadania , ze tonałóg.
Ale z doswiadczenia wiem, ze jak dziecko ma być zdrowe to bedzie zdrowe. Są matki które całą ciażępalą fajki , piją, nie dojadają a dzieci zdrowe. Próbują zgładzic dziecko jeszcze w łonie pijac np. piołun i donosza do końca. Są też takie, które nie palą, łykaja witaminy , dbajao siebie a muszą leżeć palckiem przez połowe ciaży aby donosic i rodza małe dzieciaczki tylko 2500 kg. Jak to wytłumaczyć?

Odpowiedz
kasiunia10009 2013-11-17 o godz. 13:44
0

NAPEWNO ZACHCIANKĄ NIE JEST ALE WSTRETNĄ CHOROBĄ :(

Odpowiedz
Gość 2013-11-17 o godz. 13:42
0

Mysle ze najwazniejsze jest zdrowie przyszlego dziecka i jesli mozna zrobic cokolwiek zeby zwiekszyc jego sznase na lepszy rozwoj to nalzey to zrobic bezwarunkowo. Palenie w ciazy dla mnie jest przejawem glupoty albo totalnej niewiedzy. Zdania migotki sprzed kilku stron (i miesiecy) nawet nie komentuje A palenie na pewno nie jest zachcianka tylko wstretnym nalogiem....

Odpowiedz
kasiunia10009 2013-11-17 o godz. 13:41
0

HMM CHYBA NIE DO KOŃCA JEST TO TYLKO ZALEŻNE OD SILNEJ WOLI
KTO NIE PALIŁ TEN NIE WIE
POTĘPIAM TO I WSTYDZE SIĘ BO SAMA PALIŁAM W CIĄŻY
NIE PRZEZ CAŁOM ALE KIEDY WSZYSTKO ZACZEŁO MI SIĘ WALIĆ NA LEB.
ZA KAŻDYM RAZEM SIĘGAJĄC PO FAJKE POTEPIAŁAM SIEBIE I NIE MOGŁAM PRZESTAĆ O TYM MYŚLEĆ.NIESTETY CZASAMI ZAMIAST WYRYWAĆ SOBIE WŁOSY Z CZEREPU LEPIEJ JEST ZAPALIĆ.PAMIĘTAJMY ,ZE KAŻDY JEST INNY I WYPOWIEDZI TYPU" MNIE SIĘ UDAŁO TO I TOBIE POWINNO RÓWNIEŻ" NIE SĄ DLA KAŻDEGO
POZDRAWIAM I NIEW PALCIE DZIEWCZYNY

Odpowiedz
Nelly 2013-11-17 o godz. 13:39
0

janiestety wrocilam do palenia po ciazy

Odpowiedz
Reklama
epaMajaa 2013-11-17 o godz. 13:38
0

ja tez mysle ze jak ktos pali to dla dziecka ktore kochamy warto jest żucic aby bylo zdrowsze , bo przeciesz wszystkie mamy chca aby ich pociechy urodzily sie silne i zdrowe:)
A i przy okazji można pozbyć sie nałogu

Osobiście nie pale :)

Odpowiedz
Gość 2013-11-17 o godz. 13:37
0

ja paliłam przed ciąża, mało ( jesli tak mozna powiedzieć np.dwa trzy papierosy dziennie) a od momętu jak wiem ze jestem w ciązy nie zapaliłam ani jednego . Wiem ze nie bede palic jak bede karmiła ale co dalej nie wiem.Moj mąz niepali i strasznie go to złosciło . Nie ukrywam , ze to był jeden z powodów ,

Przyznaje sie ze czasem jak jestem sama mam ochote zapalic ale... wtedy widze moje dziecko i jak porusza głowka na znak "politowania" nademna . Moze to wyda sie dziwne ale taki obrazek jest straszny i mnie pomaga.
Nie pale i bede starała sie nie palić .

Odpowiedz
Karolina_21 2013-11-02 o godz. 07:22
0

Ja nigdy nie palilam i nie zamierzam, ale jak widze dziewczyne w ciazy, ktora pali to tez sie we mnie gotuje !! Moja kolezanka wlasnie tak robi - juz wszyscy jej mowilismy, ze ma przestac ale do niej nie dociera .. nikt nie moze na nia wplynac.. Przy mnie potrafi wypalic nawet 10 papierosow.. STRASZNE :( biedny maluszek.. mam nadzieje, ze wszystko z nim bedzie ok.

Odpowiedz
Path_24 2013-10-31 o godz. 17:12
0

palenie w ciązy ?? NIGDY! Nie wyobrazam sobie truć świadomie swojego dziecka. jeny...... sorry ale to trzeba mieć nas** w głowie...

Odpowiedz
matitka 2013-10-03 o godz. 16:01
0

Mi polozna mowila, ze kobieta przyszla rodzic dziecko w 40 tygodniu a ze palila to dzidzius urodzil sie strasznie chudy, bo wazyl tylko 1740 g i wygladal jak staruszek.

Odpowiedz
Gość 2013-10-03 o godz. 15:19
0

Ja paliłam 5 lat i zawsze twierdziłam ze nie rzucę Chodzby nie wiem co,a myśl o dziecku sprawiła ze rzuciłam z dnia na dzień zanim zaszłam w ciąże lepiej z pierwszymn dniem starań o bobaska rzuciłam , 7 misiecy nie pale i jestem dumna z tego powodu .
Moja kupelka pali jest w 18 tygodniu jej dzius ma 7 cm .

Odpowiedz
miu miu 2013-09-29 o godz. 22:02
0

ja kiedys gdzies czytałam ze jak matka pali papierosa to dziecko w brzuchu ma mniej wiecej tak jakby kogos zamknąc w ciasnym pomieszczeniu i nawpuszczac tam dymu

rewelacja :x

Odpowiedz
Gość 2013-09-27 o godz. 23:58
0

Jestem tu nowa i w zasadzie tylko zagladam,bo uwielbiam inne forum,ale tym razem musze rzucic pare slow,bo sie az zagotowalam!
Otoz przeczytalam temat od pierwszej do ostatniej strony i mniej wiecej w srodku(4str) natknelam sie na zazarta dyskusje,dosc ostra w slowach dwoch forumek.Szczerze-wlosy mi stanely deba!!!
Migotka69-zal mi Ciebie...Chwalisz sie wiedza medyczna,az te twoje pozal sie Boze "argumenty",spowodowaly,ze w pewnym momencie zaczelam sie wrecz smiac :o
Masakra!!!nie wiem z jakiego zakresu medycyny pochodzi twoja wiedza,ale wyglada,ze z malenkiego!Jak moznanapisac ze lepsze sa fajki niz cisnienie 190/120???
oczywiscie wiadomo co powoduje takie RR-odklejanie kosmowki,przedwczesny porod itp.sama wiem na ten temat baaardzo duzo poniewaz jestem nadcisnieniowcem od kilku lat,a teraz od 12 tygodni nosze w sobie drugie zycie...i wiesz co???
wyobraz sobie,ze sa leki na nadcisnienie przeznaczone wylacznie dla ciezarnych,calkowicie bezpieczne dla plodu,np.Dopegyt.sama go biore,nic zlego sie nie dzieje,a plusy sa niewymierne-cis mam uregulowane i nie musze sie obawiac konsekwencji wys cis.

Dodam teraz,ze zanim zaszlam w ciaze palilam 8 lat.to niemalo.
Rzucalam kilkanascie razy,zawsze z beznadziejnym skutkiem.
Pamietam ranek w ktorym zrobilam test-zanim poszlam do wc zapalilam fajke...ostatnia jak sie potem okazalo!
Eufemizmem bylo by stwierdzenie ze odrzuca mnie na widok fajek,czy niedobrze mi od ich zapachu.nic z tych rzeczy.Po prostu nie pale i pilnuje by przy mnie nie palono!

Wiec kieruje te ostre slowa do wszystkich dymiacych ciezarowek:byc moze sa ludzie ktorzy uwierza Wam,ze nie dajecie rady rzucic,ze musicie puszczac dymka...
A ja do tych ludzi apeluje:NIE WIERZCIE W TO!!!TO BZDURY!!!
Rzucenie palenia badz nie w czasie ciazy to kwestia PRIORYTETOW!I rozumieja ta matki madre i posiadajace wiedze i silna wole!!!
Ps.Przepraszam za elaborat ale szlag mnie trafil,jak poczytalam niektore "madre"wypowiedzi

Odpowiedz
miu miu 2013-09-08 o godz. 12:24
0

to jest klasyczny przykład egoizmu
nie mysle o dziecku tylko o sobie
zeby sobie ulżyć :x
okropnosć
a wystarczyłoby troche silnej woli

Odpowiedz
Tosia_ 2013-09-06 o godz. 19:57
0

tak,jak ja odwiedzałam koeleżanke na patologii ciązy,to tez były takie akkcje://i nawet się nie krępowały.Poprostu pytały:Kaśka idziesz na fajke??eeeeehhhhhhh:///raz wdałam się z nimi w dyskusje ale nie było warto...:/

Odpowiedz
*rybelka 2013-09-06 o godz. 17:06
0

pewnie ze tak!tylko co mozna poradzic na takie zachowanie, ktore obserwowalam będąc na patologii ciązy 2 tygodnie - pewne przyszłe mamuśki chodziły regularnie do naszego kibelka i łazienki również, smród fajek ciągnął się korytarzem a personel nie reagowal... biedne dzieci tych mam

Odpowiedz
Andzia_82 2013-09-06 o godz. 06:24
0

tak zgadzam sie z toba hala potem dzieci czesciej choruja i to z winy matki a ona sobie nie zdaje z tego sprawy i to jest przykre

Odpowiedz
Hala 2013-09-06 o godz. 03:08
0

To, że dziecko na poczatku wydaję się być zdrowe, że dostaje 10 punktów, nie jest żadnym dowodem. Liczy się też to co będzie póxniej. Np. ryzyko alergii, astmy u takich dzieci jest duzo wyższe.

Odpowiedz
Kamisia 2013-09-05 o godz. 19:11
0

kasiarysia napisał(a):moja kolezanka palila cala ciaze paierosy i to dosyc sporo Kajusia urodzila sie zdrowa i duza i dostala 10 pkt jak dowiedziala sie ze jest w ciazy poszla do lekarza i sam lekarz jej powiedzial ze ma nie rzucac tylko sie ograniczyc :D :D :D
Myślę, że w takiej sytuacji mozna się tylko cieszyć, że dziecko urodziło się zdrowe i dostało 10pkt...

Zdecydowanie jestem przeciwko!

Odpowiedz
Hala 2013-09-05 o godz. 17:48
0

kasiarysia napisał(a):moja kolezanka palila cala ciaze paierosy i to dosyc sporo Kajusia urodzila sie zdrowa i duza i dostala 10 pkt jak dowiedziala sie ze jest w ciazy poszla do lekarza i sam lekarz jej powiedzial ze ma nie rzucac tylko sie ograniczyc ja sama pale duzo ale powiedzialam sobie ze jak zajde w ciaze to rzuce te smrody a tak wogole to mialam dostac wczoraj okres i nie dostalam mam nadzieje ze bede miala powod do rzucenia papierochow :D :D :D
ten lekarz z pewnością sam jest nałogowcem

Odpowiedz
saaandraaa 2013-09-05 o godz. 08:18
0

jak test mi wyszedł pozytywnie, to nie zapaliłam ani jednego papierosa. nie tęsknię i nie mam zamiaru wracać do nałogu.

Odpowiedz
Tosia_ 2013-09-04 o godz. 19:58
0

ojej,ale mnie przeraził ten temat:((jka można palić w ciaży?????????????na pewno śa kobiety jktóre palą i mają zdrowe dzieci,i to żadne usparwiedliwenie.

Ja osobiście jakw idze kobiete w ciąży z papierrosem to mam ochote..
ale to mmoje prywatne zdanie

Odpowiedz
Gość 2013-09-04 o godz. 19:21
0

moja kolezanka palila cala ciaze paierosy i to dosyc sporo Kajusia urodzila sie zdrowa i duza i dostala 10 pkt jak dowiedziala sie ze jest w ciazy poszla do lekarza i sam lekarz jej powiedzial ze ma nie rzucac tylko sie ograniczyc ja sama pale duzo ale powiedzialam sobie ze jak zajde w ciaze to rzuce te smrody a tak wogole to mialam dostac wczoraj okres i nie dostalam mam nadzieje ze bede miala powod do rzucenia papierochow :D :D :D

Odpowiedz
Nelly 2013-09-03 o godz. 10:31
0

jesli komus zalezy na zdrowiu dziecka to rzuci palenie. Ja nie potrafilam ryzykowac i udalo mi sie z dnia na dzien rzucic palenie. Niestety teraz znow wrocilam do palenia ale nikomu nie pozwalam palic przy Elizie

Odpowiedz
Andzia_82 2013-09-03 o godz. 09:22
0

miejmy nadzieje ze i ja juz po nie tez nie siegne :|

Odpowiedz
Kamisia 2013-09-03 o godz. 08:28
0

Ja też paliłam papierosy zanim zaszłam w ciążę, no może inaczej - plany zajścia w ciążę spowodowały, że zwiększyła się moja motywacja całkowitego zaprzestania palenia.
No i udało się, na ok 6 miesięcy przed zajściem w ciążę zapaliłam ostatniego papierosa. Zniknęły z moich myśli i mam nadzieję, że już nigdy po nie nie sięgnę.

Odpowiedz
Andzia_82 2013-08-03 o godz. 05:16
0

no pewnie ze mozna wystarczy chciec

Odpowiedz
miu miu 2013-08-02 o godz. 23:59
0

czyli jednak mozna

Odpowiedz
Andzia_82 2013-08-02 o godz. 18:10
0

Jak sie dowiedziałam ze jestem w ciazy to z dnia na dzie odstawiłam i nie ciągnie mnie nawet :D

Odpowiedz
Gość 2013-08-02 o godz. 17:59
0

znalazłam w necie:

Palenie w czasie ciąży

Palenie w czasie ciąży i w obecności małego dziecka to poważny problem z punktu widzenia zdrowia publicznego. Małe dzieci, których przynajmniej jedno z rodziców pali, są szczególnie narażone na działanie dymu papierosowego, nie są bowiem w stanie unikać kontaktu z tym zagrożeniem. Aby ograniczyć ten problem, należy w sposób rzetelny informować palących rodziców o zagrożeniu, jakie stanowią dla swoich dzieci.

Palenie w czasie ciąży a rozwój płodu:

U kobiet palących podczas ciąży częściej dochodzi do poronień i komplikacji przy porodzie.
Palenie w ciąży powoduje też wzrost ryzyka wystąpienia wad rozwojowych płodu.
Zawsze, jeżeli kobieta w czasie ciąży pali, prowadzi to do spowolnienia wzrostu płodu – dziecko rodzi się mniejsze i gorzej rozwinięte fizycznie.
Kobiety palące podczas ciąży częściej rodzą martwe dzieci.

Palenie w czasie ciąży a zdrowie noworodka:

Palenie w ciąży jest czynnikiem ryzyka wystąpienia tzw. nagłej śmierci łóżeczkowej dziecka (dzieci matek palących nie powinny zasypiać na brzuszku).
Palenie w ciąży sprawia, że dziecko rodzi się z gorzej rozwiniętymi narządami np. układu oddechowego.
Dzieci matek palących w okresie ciąży mają słabszą odporność, przez co częściej zapadają na różne choroby, np. układu oddechowego czy zapalenie ucha środkowego.
U dzieci matek palących w okresie ciąży częściej rozwija się astma oskrzelowa.
Palenie przez kobietę w ciąży prowadzi do kontaktu mózgu jej nienarodzonego dziecka z nikotyną. Dlatego u tych dzieci mogą wystąpić po porodzie objawy głodu nikotynowego (tak jak u palaczy rzucających palenie). Takie dzieci mogą więc urodzić się z objawami zespołu odstawienia nikotyny: są bardziej płaczliwe, niespokojne, gorzej śpią, mają zaburzenia funkcji przewodu pokarmowego. Na całe życie pozostanie u nich zwiększona tolerancja nikotyny. W przyszłości łatwiej uzależniają się od palenia papierosów – częściej niż dzieci matek niepalących stają się palaczami.

Palenie a karmienie piersią:

Chociaż każda kobieta (także paląca) powinna karmić dziecko piersią, to palenie w okresie ciąży lub nawrót do palenia po porodzie prowadzi do znacznego pogorszenia ilości i jakości pokarmu.

Informacje zawarte w niniejszej informacji prasowej i materiałach dodatkowych można znaleźć na stronie internetowej kampanii HELP: http://www.help-eu.com.

materiały prasowe kampanii społecznej "HELP - dla życia bez tytoniu"
dla mnie palić w ciąży to wyraz albo głupoty albo strasznego nałogu (szkodzącemu już dwojgu)

Odpowiedz
miu miu 2013-07-30 o godz. 18:08
0

kawusia z papieroskiem
no nie wiem co takiego jest w połączeniu kawy z papierosem wszyscy palący których znam stosują ten zestaw :)
mi wystarczy kawa
no i potem te zęby takie...... ....wiem wiem..nie chce nikogo urazic ale ja jestem pedantyczna pod tym wzgledem nie moge jak ktos ma takie zółte zeby od papierosów

Odpowiedz
Koka 2013-07-30 o godz. 17:13
0

To fakt ja palilam przez 5 lat,i to wcale nie tak duzo ok.10 papierosow na dzien,nie moge powiedziec ze bylam w jakims strasznym nalogu.No i oczywiscie to glupota zeby zaczac z powrotem po rocznej przerwie.Ale tak mi sie czasem marzy kawusia z papieroskiem albo piwko...

Odpowiedz
Hala 2013-07-30 o godz. 16:38
0

rzucanie palenia jest trudne, ale często młode mamy mają 3-4 letni staż, bez przesady, nie sa w taaakim nałogu.

Odpowiedz
Koka 2013-07-30 o godz. 16:35
0

Przed ciaza palilam i cos mi sie wydaje niestety ze po porodzie wroce do nalogu ale teraz nie potrafilabym wziac papierosa do ust,rzucilam palenie w dniu w ktorym sie dowiedzialam,ze jestem w ciazy.Nie wybrazam sobie jak mozna swiadomie podtrowac wlasne dziecko...

Odpowiedz
Aga27 2013-07-30 o godz. 14:36
0

Jokan czy ja dobrze zrozumiała??? ze pielęgniarka w szpitalu obok ciebie paliła? a druga cie pouczała o szkodliwosci :o

Odpowiedz
miu miu 2013-07-30 o godz. 12:06
0

rzucenie palenia jest na pewno trudna decyzja bo wymaga całkowitej zmiany przyzwyczajeń ale mysle ze ciaza jest wystarczajacym powodem aby sie na to jednak zdobyc
ludzie odwlekaja mówia sobie jutro przestane i dla niektórych to jutro nigdy nie nadchodzi nawet w ciazy
a najgorsze jest dla mnie to u palaczy ze uwazaja ze inni maja obowiazek wachac i nic nie mówic
w moim zyciu zaledwie moze trzy razy spotkałam sie z palaczem który w mojej obecnosci zapytał czy jesli zapali to mi to nie bedzie przeszkadzac
reszta wyciaga faje i kurzy mi prosto w nos
jak jakas mamusia siedząc ze mną w piaskownicy i w obecnosci mojego dziecka wyciąga papierosy i zaczyna palic to zabieram dziecko i wychodze
no niestety zdarzyło mi sie takie cos

a jako ciekawostke napisze ze moja ciocia dymiła jak smok i pewnej nocy jej sie przysniło ze z powodu palenia zachorowała bardzo ciezko i tak ja ten sen wystraszył ze nastepnego ranka jak sie obudziła postanowiła ~~koniec~~ i od tego momentu nie pali w ogóle po prostu rzuciła z dnia na dzień bo uwierzyła ze ten sen był proroczy
to było wiele lat temu i od tego czasu nie zapaliła ani razu
jak widac trzeba miec silną motywację dla jednego moze byc nią sen a innego ciaza nawet nie przekona

Odpowiedz
Hala 2013-07-27 o godz. 10:34
0

Na niekóre zagrożenia nie masz wpływu, a na to tak

Odpowiedz
Gość 2013-07-27 o godz. 09:59
0

ja w 1 ciazy palilam....co prawda ograniczylam ale nie przestalam....moge powiedziec ze moje dziecko jest zdrowe,ale rownie dobrze moze miec slabszy system odpornosciowy.....byla o czasie miala 3150 i 52 cm.
teraz tez jestem w ciazy.....popalam , czy w ciazy czy nie zawsze sie chowalam z fajka....ale co zrobic.....fatalnie sie czuje jak nie zapale,a zagrozen jest wiecej niz moje dorazne.....eliminowac wszystkie???? nie da sie

Odpowiedz
Jokan 2013-07-13 o godz. 16:12
0

tez tego nie rozumiem, jak mozna palic w ciazy :o

A ja jak ostatnio bylam w szpitalu (1 dzien), to wlasnie posadzono mnie o palenie! Bylam na dyzurce, bo pobierano mi z palca krew (robiono mi profil dobowy czy nie mam cukrzycy, bo wczesniej wyniki nie wyszly dobre) no i byly tam dwie pielegniarki. Jedna sobie kopcila w oknie, a ta druga nie widziala...bo byla zajeta i odwrocona do mnie. Smrodek peta bylo czuc w pokoju...podeszlam do niej, zeby sprawdzic na glukometrze jaki wynik wyszedl, a ona do mnie: "Czy ja pale?" Zdziwilam sie, myslalam, ze moze to ma wplyw na ten wynik, ale ja oczywiscie wogole nie pale i powiedzialam, ze nie. Ale ona mi nie wierzyla !!!! Zaczela cos w styku " tak dziecko zatruwac, itd., itp." Dopiero pozniej zobaczyla, i tamta powiedziala, ze to ona pali, a nie ja:). No i zaczela mnie przepraszac:)))).
Ludzi to sa dziwni...chca nieraz na sile cos wcisnac, ze sie cos robi.
Nie powiem, ale wkurzyla mnie

Odpowiedz
Tinka1 2013-07-13 o godz. 13:20
0

Oj,oj,oj Niedobrze!Szkoda gadać .Nie rozumiem jak można palić fajki będąc w ciąży

Odpowiedz
miu miu 2013-07-09 o godz. 16:20
0

dla mnie to głupota palić w ciązy i mówic sobie ze jak rzuce to jeszcze gorzej będzie
bzdura totalna
przecież to nikotyna przechodzi przez łożysko i powoduje niedotlenienie dziecka
ja nie pale ale nie potepiam ludzi którzy palą
ale kobiet w ciązy które palą nie rozumiem
jak tak mozna
to egoizm nie mysleć o dziecku
bez sensu

Odpowiedz
Monia1983nrw 2013-07-08 o godz. 19:40
0

Ja nie palilam...ale przebywalam czasami w takim gronie,mialam swoja knajpke i chcac nie chcac czasami musialam tam byc.Moja szwagierka palila cala ciaze iurodzila zdrowe dziecko(wody plodowe czyste)

Odpowiedz
Gość 2013-07-03 o godz. 21:07
0

Moja siostra paliła całą ciążę(głupia, niestety ale tak myślę) paliła tak koło 2 papierosów dziennie, nie wiem czy lekarz jej kazał nie rzucać czy kazał. Ja w każdym razie rozmawiałam kiedys ze znajomym lekarzem i powiedział że ZAWSZE JEST DOBRY MOMENT ŻEBY RZUCIC PALENIE! nawet jakby to miałobyć w połowie ciąży. Na szczęście mój siostrzenieć urodził się zdrowy , śliczniutki i nawet dość duży, także ja już sama nie wiem... Na szczęście ja nie palę, wiec nie mam tego problemu, ale mój facet pali, czy to nie wpłynie zbyt negatywnie na jego nasienie i poprzez to na nasze dziecko kiedyś w przyszłości...???? :P :P

Odpowiedz
Gość 2013-06-30 o godz. 15:31
0

:)

Odpowiedz
Hala 2013-06-30 o godz. 15:21
0

Zdecydowana większość lekarzy twierdzi co innego odnosśnie solarium. Poza tym pod wpływem hormonów mogą powstać trwałe przebarwienai na skórze.

No ale to temat o papierosach

Odpowiedz
Alize 2013-06-30 o godz. 09:29
0

Hmm. to mnie zaskoczyłaś z tym solarium. Wiem, że kuzynka kładła sobie wilgotny ręcznik na brzuch, ale chodziła często. Poza tym to było jakieś 8-9 lat temu, a teraz solaria są już lepsze :)

Mnie jeszcze nie mdli ani nie odrzuca na widok papierosa, ale dalej trzymam się:-)

Odpowiedz
ReRe 2013-06-29 o godz. 18:00
0

Ja przed ciążą paliłam w różnych ilościach, teraz jak już jestem w ciąży to na samą myśl o papierosie robi mi się źle i zbiera na wymioty. A co do palaczy to też ich unikam i wychodzę jak ktoś w pobliżu pali.

Odpowiedz
Gość 2013-06-29 o godz. 13:49
0

Jesli chodzi o solarium to moja gin powiedziala ze to tylko przesad z tym ze solarium szkodzi bo pytalam czy moge ze 2 razy isc przed slubem . Powiedzialaa ze to nie prawda ze nie wolno, byle by nie isc na zbyt dlugo bo mozna zemdlec. Ja na codzien tez nie chodze ale ufam jej wiec solarium naprawde nie szkodzi.............

Ale jesli chodzi o palenie to tez jestem straszna przeciwniczka i teraz nawet nie pozwalam komus w poblizu mnie zapalic, albo sama wychodze. Dla mnie to nie do pomyslenia zeby palic w ciazy ale moze dlatego ze pochodze z niepalacej rodziny i sama tez nigdynie palilam (nie liczac ze 3 papierosow na 3 imprezach jak mialam z 16 lat)

Odpowiedz
Alize 2013-06-29 o godz. 06:59
0

Bardzo dziękuję. Mam nadzieję wytrwać, nie widzę innego wyjścia. Dość się napatrzyłam na kuzynkę. która podczas ciąży chodziła do solarium i paliła papierosy. Teraz ma już 8 letnią córeczkę i mała cały czas choruje.

Odpowiedz
Hala 2013-06-29 o godz. 06:57
0

Alize gartuluję, wytwaj w tym postanowieniu, to pierwszy prezent jaki dajesz swojej kruszynce!

Odpowiedz
e-milka 2013-06-29 o godz. 06:56
0

No to gratulacje!
I zycze wytrwalosci w rzucaniu palenia..:)

Odpowiedz
Alize 2013-06-29 o godz. 06:48
0

Witajcie.

Ja paliłam od 4 klasy liceum. Teraz mam 28 lat i od soboty nie palę. Właśnie zbliża się kryzys palacza - 4 dzień, ale dam radę. A wiecie czemu?
W niedzielę robiłam test i mam dwie kreseczki.
Jesteśmy strasznie szczęśliwi :)

POzdrawiam wszystkie przyszłe i obecne Mamusie

Odpowiedz
e-milka 2013-06-04 o godz. 15:52
0

sarna napisał(a):Ciąża nietrwa aż tak długo żeby niemożna było sobie odmówić wszelkich
używek.Dobro dziecka najważniejsze.Ja osobiście niepaliłam.
Nawet zwykłej herbaty sobie odmawiałam.W to miejsce wolałam
się napić soku albo wody mineralnej.A papierosy?niewyobrażam sobie.
Tez tak sadze, ale np moja mama cala ciaze ze mna palila, bo nie potrafila przestac i lekarz swtierdzil, ze mniejsza szkoda beda papierosy niz nerwy zwiazane z odwykiem..Autentycznie!!!

Odpowiedz
Nelly 2013-06-02 o godz. 19:34
0

to jak pojdzie rzucenie palenia zalezy chyba od organizmu. Przed ciaza palilam duzo, na poczatku tez bo najpierw nie wiedzialam pozniej nie moglam uwierzyc w koncu po wizycie u gina kiedy wrocilam do domu probowalam zapalic jednego. nie dopalilam go nawet do polowy. wyrzuty sumienia mialam straszne. mi wystarczylo. o dziwo nic sie nie dzialo w ciagu jednego dnia rzucilam palenie. teraz niestety znow jestem palaczem

Odpowiedz
migotka69 2013-06-02 o godz. 07:35
0

no tak ty najlepiej wiesz co ja sadze lol

Odpowiedz
Ania 2013-06-01 o godz. 21:07
0

no to nalezy obstawiac ze wszyscy bedziemy miec nowotwor bo palacze sa wszedzie
ja nie przebywam i moje dziecko tez nie, chyba nie zauwarzylas ale palaczy jest coraz mniej na tym swiecie

I wszedzie wszsytkie instytucja na okolo bebnja zeby nie palic, i coraz wiecej jest zakazow gdzie nie wolno palic no ale to juz szczegol

Ty jestes przkoanana ze dobrze robisz a ja sadze inaczej i zostawymy to na tym

Odpowiedz
migotka69 2013-06-01 o godz. 20:57
0

*Ania* napisał(a):
i tak przebywanie w towarzystwie palaczy mozna dostac raka
no to nalezy obstawiac ze wszyscy bedziemy miec nowotwor bo palacze sa wszedzie
a komentowanie a ocenianie i kamieniowanie to dwie rozne sprawy

Odpowiedz
Ania 2013-06-01 o godz. 20:53
0

ja wiem jaki jest temat aTy jak piszesz ze palilas/palisz w czasie ciazy to sie licz z tym ze ktos to skomentuje

dmuchanie i chuchanie to jedna rzecz a swiadome trucie to calkiem inna

i tak przebywanie w towarzystwie palaczy mozna dostac raka

Odpowiedz
migotka69 2013-06-01 o godz. 20:47
0

1. przeczytaj temat tego watku - nie jest on dyskusyjny tylko pytajacy
2. przeczytaj sobie co to jest rak/ nowotwor a dowiesz sie ze przez palenie moje dziecko nie urodzi sie z tego typu obciazeniem
3. niestety ale tak juz jest ze im bardziej chuchane i dmuchane tym mniej odporne pewnie zaraz sobie przetlumaczysz ze najlepiej nie dbac wogole o dziecko ale to juz twoja broszka tak wiec zejdz ze mnie i nie pisz mi ze jestem nieludzka i takie tam sama napisalas indywidualna sprawa szczerze mowiac to szkoda czasu na takie gadki

Odpowiedz
Ania 2013-06-01 o godz. 20:31
0

wspolczuje tylko twoim dzieciom ze maja tak malo wyrozuniala mame
no ja moge napisac ze wspolczuje twoim bo sie moga nabawic raka przez palenie mamy no ale po co psuc atmosfere lol

kobiet niepalacych nie pijacych dbajacych o siebie i dziecko czesciej maja alergie i inne swinstwa ja jestem tego przykladem
no chyba w tym zdaniu to napisalas i to ze kobiety palace i pijace rodza zdrowe dzieci to te co maja szczescie bo statystyki pokazuja ze o wiele wiecej sie rodzi nie zdrowych

ja cie na nic nie prubuje przekonac tylko prowadzimy dyskusje chyba na tym polega forum, no chyba ze ja tego tez nie rozumiem

Odpowiedz
migotka69 2013-06-01 o godz. 20:24
0

widzisz sama piszesz ze to moja sprawa wiec zastanow sie po co robisz mi wyklady na temat palenia nie chcesz nie pal ale nie narzucaj innym swojej woli i nie kamieniuj ich za ich wybor wspolczuje tylko twoim dzieciom ze maja tak malo wyrozuniala mame
a co do narodzin dzieci to nie napisalam ze matki pijace i palace rodza zdrowe dzieci nieuwaznie czytasz i chyba nie rozumiesz co pisze

Odpowiedz
Ania 2013-06-01 o godz. 20:13
0

migotka69 napisał(a):napisze tylko tyle i koncze ta bezsensowna dyskusje
zycze ci zdrowia zdrowych dzieci wyrozymialosci reformowalnosci
a co do cisnienia to zawsze mialam niskie teraz tez
a co do statystyk to wystarczy poczytac w jakich rodzinach jakie dzieci sie rodza to ze matka pije pali itp wcale nie oznacza ze urodzi chore dziecko tak samo dbanie o siebie w czasie ciazy nie jest gwarancja na zdrowego dzidziusia no chyba ze u was jest inaczej
oczywiscie ze nie ALE po co kusic los???????

Ty rob jak chcesz, to Twoje zdrowie i Twojego dziecka

Ale ja rzucilam odrazu i nie mialam z tym problemu bo chcialam zrobic WSZYSTKO zeby to dziecko mialo jak najlepsze szanse zeby si eurodzic zdrowym.

Jak robisz wszystko dobrze i dziecko dalej sie urodzi z jakas wada to juz taki nasz los ALE jak palisz i pijesz i dziecko sie urodzi z jakas wada to juz TYLKO sama sobie jestes winna.

I prosze nie mow mi ze statystyki pozkazuja ze zdrowsze dzieci sie rodza u kobiet co pija i pala bo to bzdura.

Odpowiedz
migotka69 2013-06-01 o godz. 20:07
0

napisze tylko tyle i koncze ta bezsensowna dyskusje
zycze ci zdrowia zdrowych dzieci wyrozymialosci reformowalnosci
a co do cisnienia to zawsze mialam niskie teraz tez
a co do statystyk to wystarczy poczytac w jakich rodzinach jakie dzieci sie rodza to ze matka pije pali itp wcale nie oznacza ze urodzi chore dziecko tak samo dbanie o siebie w czasie ciazy nie jest gwarancja na zdrowego dzidziusia no chyba ze u was jest inaczej

Odpowiedz
Ania 2013-06-01 o godz. 20:02
0

no tak teraz tez bedzie wysokie cisnienie a w ciazy nei mozna miec wysokiego cisnenja pal dalej

Odpowiedz
Ania 2013-06-01 o godz. 20:01
0

No to chyba w tym wojewodztwie zaczna rozglaszac zeby kobiety w ciazy palily i pily, dzieci beda mialy choroby pluc itp ale chociarz nie beda mialy alergi
no mozna sie usmiac

a ty sobie jednak TYLKO szukasz wymowki, w czasie ciazy mialas wysokie cisnienie a teraz jaka masz?

Odpowiedz
migotka69 2013-06-01 o godz. 19:43
0

skarbie normalnie poprawiasz mi nastroj
nie wiem jaki cel maja twoje wypowiedzi chyba uwazasz ze mnie umoralnisz a tak dla statystyk to dzieci kobiet niepalacych nie pijacych dbajacych o siebie i dziecko czesciej maja alergie i inne swinstwa ja jestem tego przykladem
statystyka pochodzi ze szpitala w os.sw gdzie w zeszlym roku prowadzilismy badania
pozdrawiam

Odpowiedz
Ania 2013-06-01 o godz. 19:34
0

Migotka no to masz naprawde slaba wole jak dalej popalasz. Jak ty studjujesz medycyne, i wiesz co fajki robia tobie i dziecku i Ty dalej popalasz. No wybacz ale rece mi wlasnie opadly.

Poprostu jestem w szoku ze Ty dalej popalasz. A masz taka "wiedze"
_________________

Odpowiedz
migotka69 2013-06-01 o godz. 19:19
0

wiem prowadze tego rodzaju zajecia zapraszam

Odpowiedz
Ania 2013-06-01 o godz. 19:17
0

Porponuje YOGE jest super. lol

Odpowiedz
migotka69 2013-06-01 o godz. 19:10
0

*Ania* napisał(a):Migota kazda wymowka jest dobra

To tak popatrzec na to z punktu widzenia medycznego, cisnienie ci nie poszlo do gory z powodu braku niktoyny tylko z nerwow i stresu, z powodow psychologicznych takze mozna bylo sprobowac naturalnych sposobow relaksujacych, a nie siagac od razu po latwe wyjscie czyt.papierosa. Nie musialas brac prochow, dal chcacego nic trudnego ale jak juz mowilam kazda wymowka jest dobra.
normalnie mnie rozbawilas akurat metody relaksacyjne to czesc mojego zawodu
poza tym pini aniu widze ze jestes wszechwiedzaca i proponuje zalozyc gabinet doradztwa kobietom jak zerwac z nalogiem
owszem cisnienie skoczylo z powodu stresu ale stres byl wywolany niepaleniem i proponuje poczytaj sonie czym grozi wysokie cisnienie matki dla jej dzieciatka bo w tej kwestii chyba jestes troche mniej doinformowana
kejtus nikt mnie nie denerwuje juz pisalam ci co mam i jak na te wypowiedzi reaguje
widze ze to jest kolejny watek polegajacy na kamieniowaniu odmiennych

Odpowiedz
Ania 2013-06-01 o godz. 19:08
0

kejtus napisał(a):prosi sie o niedenerwowanie migotki!

a co to jzu rozmowy nei mozna prowadzic? to od czego jest forum, bo ja juz sama nie wiem!

Odpowiedz
Gość 2013-06-01 o godz. 19:04
0

prosi sie o niedenerwowanie migotki!

Odpowiedz
Ania 2013-06-01 o godz. 19:03
0

Migota kazda wymowka jest dobra

To tak popatrzec na to z punktu widzenia medycznego, cisnienie ci nie poszlo do gory z powodu braku niktoyny tylko z nerwow i stresu, z powodow psychologicznych takze mozna bylo sprobowac naturalnych sposobow relaksujacych, a nie siagac od razu po latwe wyjscie czyt.papierosa. Nie musialas brac prochow, dal chcacego nic trudnego ale jak juz mowilam kazda wymowka jest dobra.

Odpowiedz
migotka69 2013-06-01 o godz. 18:57
0

Aniu powiem ci tak sama jestem na kierunku medycznym nie musisz mnie uswiadamiac na temat palenia a prochy p/cisnieniowe zawieraja wiele wiecej swinstwa niz najnizsza dawka nikotyny i czesto wywoluja skutki uboczne Jesli masz ochote podwazac zdanie dr nauk medyczbych (nie lek nauk medycznych bo moj gin mial dr) to podam ci namiary i z nia podyskutuj

Odpowiedz
Ania 2013-06-01 o godz. 18:52
0

Migotka to lekarz nie mial innego sposobu na zbicia cisnienia? Ja mam kolezanke co miala wysokie cisnienie w ciazy i cos wymyslili i nie byl to papieros

Odpowiedz
migotka69 2013-06-01 o godz. 18:50
0

normalne ze zdania beda podzielona
mam pytanie do mam ktore by najchetniej mnie ukamieniowaly macie do wyboru zapalic 1 papierosa dziennie (bo tyle potrzebowalam w ciazy) czy miec cisnienie w granicach 190/ 120 chyba wiecie co oznacza takie cisnienie i jak pisalam wczesniej nie widze sensu dyskusji na ten temat

Odpowiedz
Ania 2013-06-01 o godz. 18:43
0

Ja was nie rozumiem, a bylam zaawansowana palczaka, teraz mnei nawet ciagnie do papierosow ale wystarczy troszke silnej woli.

Odpowiedz
Gość 2013-06-01 o godz. 18:41
0

ja ciebie doskonale rozumiem
sama paliłam we wczesniejszej ciązy do 5go mies.
na szczęście bezboleśnie udało mi się rzucić

Odpowiedz
Ania 2013-06-01 o godz. 18:40
0

Migotka sorry ale zgodze sie z Marta, jejku czlowiek tyle robi zeby dziecko urodzic zdrowe a Ty swiadomie je trulas. Ja pezed ciaza palilam 8 lat i to nie malo bo pol paczki czasem wiecej na dzien. Jak czekalam na test to wypalilam ostatniego papierosa, oczywiscie ciezko bylo ale zdrowje dziecka bylo wazniejsze niz moje "zachcianki".

I z ta chemia w jedzeniu to smieszny argument, tutaj nei ma zbytnio wyjscia bo kobieta i dziecko musza z czegos zyc a papieros wystarczy go zgasic i DA sie bez neigo zyc.

Odpowiedz
migotka69 2013-06-01 o godz. 18:36
0

ja nie twierdze ze dobrze jest palic w ciazy ale dr stwierdzil ze papieros mniej zaszkodzi dziecku niz wysokie cisnienie zreszta co pisac kazdy ma swoje zdanie tylko najbardziej mnie rozwalaja teksty mam ktore nigdy nie palily i nie mialy takiego problemu a ..... zreszta wiadomo kazdy chce jak najlepiej dla swojego malenstwa a czasem niestety trzeba wybrac "mniejsze zlo" bo nie zawsze mozna wybierac miedzy zlem a dobrem a szkoda

Odpowiedz
Gość 2013-06-01 o godz. 18:31
0

bardzo kontrowersyjne migotko
bardzo

no ale lekarz mojej siostrze w usa tez nie polecał rzucania

Odpowiedz
dunia 2013-06-01 o godz. 18:25
0

Marta2208 napisał(a):ROZUMIEM ALE I TAK UWAZAM ZE TO NIE LUDZKIE TRUC JESZCZE NIENARODZONE DZIECKO
Marta jedni moga a drudzy nie, sama napisalas ze to nalog a nie zachcianka. Ja niemoglam rzucic w pierwszej ciazy, w drugiej mnie odrzucilo, wiec nie mialam takiego problemu.
Migotke rozumiem bo mialam kolezanke ktora palila w ciazy, i siostre ktora urodzila 3 dzieci i tez palila.

Odpowiedz
migotka69 2013-06-01 o godz. 17:53
0

Marta2208 napisał(a):ROZUMIEM ALE I TAK UWAZAM ZE TO NIE LUDZKIE TRUC JESZCZE NIENARODZONE DZIECKO
widze ze jednak nie rozumiesz
a myslisz ze to co jadasz jest takie zdrowe?? czysta chemia mniam pomodorek tyle witaminek a ile nawozu
widze ze nia mamy o czym dyskutowac

Odpowiedz
Marta2208 2013-06-01 o godz. 17:30
0

ROZUMIEM ALE I TAK UWAZAM ZE TO NIE LUDZKIE TRUC JESZCZE NIENARODZONE DZIECKO

Odpowiedz
migotka69 2013-06-01 o godz. 16:52
0

marto o dziwo wcale duzo nie palilam bo ok 4-6 papierosow dziennie i tez bylam zaskoczona reakcja organizmu a tak sie cieszylam ze mam dobry "pretekst" do rzucenia i co i nici

Odpowiedz
Marta2208 2013-06-01 o godz. 15:13
0

osobiscie uwazam ze to jakas bzdura ze jesli jestes az takim nalogowym palaczem i nie przestaniesz to mniej zaszkodzisz dziecku niz jakbys rzucila palenie, i choc sama palilam przed ciaza nie wydaje mi sie ze papieros to zachcianka to jest nalog

Odpowiedz
migotka69 2013-05-24 o godz. 20:26
0

hmmm chyba podpadne mamuskom ale wypowiem sie
cala ciaze z Zuzia palilam 1-2 papierosy dziennie bardzo chcialam zaniechac ale.. dr poradzila abym odstawila fajki stopniowo bo nagle odstawienie moze byc zbyt duzym stresem itp i moge zaszkodzic malenstwu tak wiec odstawialam przez ok 2 miechy stopniowo i nadszedl dzien w ktorym mialam juz nie palic i co..?? od poludnia bylam strasznie pobudzona popoludniu doszedl niepokoj ruchowy trzesienie rak i zimne poty a wieczorem bylo juz prawie 40 stopni goraczki zadzwonilam do gina i mowie co i jak uslyszalam ze mam zapalic :o i hyle czola mojej gince bo po ok 30 minutach zapomnialam o wszystkich dolegliwosciach na najblizszej wizycie pogadalam z nia na ten temat i uslyszalam ze moj organizm domaga sie nikotyny tak jak inne kobiety w ciazy maja zachcianki na slodycze kwasne itp tak wiec palilam cala ciaze Zuzia urodzila sie zdrowa silna a wody byly czyste przejrzyste tak wiec prosba do mam nie potepiajcie brzuchatych palaczek chyba moja historia jest jasnym przykladem ze nieraz zapalenie jest "lepsze" niz niepalenie moja gin stwierdzila ze gdybym uparla sie i nie palila to przy takich objawach moglabym tylko zaszkodzic dziecku wiec z dwojga zlego...
pozdrawiam
mam madzieje ze nie zostane odstrzelona

Odpowiedz
Gość 2013-05-21 o godz. 08:57
0

ja przy pierwszej ciaży paliłam, lekarz kazał mi ograniczyć papierosy do 5 dziennie góra, jednak w ostatnim miesiacu (nie-nałogowcy nie zrozumieja) paliłam po 1,5 - 2 paczki dziennie, papierosy tak mi smakowały że potrafiłam zjadać tytoń z papierosów.
córcia urodziła sie zdrowa z 10 pkt, nie choruje, w lipcu skończy 4 lata.

W obecnej ciazy, planowanej i wyczekiwanej, najpierw ograniczyłam, a następnie rzuciłam palenie, niestety obecnie zdarza mi się zapalić.

Zachęcam jednak do rzucania papierosów, one napewno dobrze na nic nie wpływają. Nałogowcom radziłabym rzucić rok przed ciążą, ja zaczęłam zapóźno. Palę od 11 lat.

Odpowiedz
Gość 2013-05-16 o godz. 18:14
0

wisienka ja sie wcale nie zdziwie jak w ciaz jestes ja mialam podobnie , poprostu mnie odrzucalo nie dobrze mi sie robilo no i powiedzialam sobie ktoregos raka stop pozniej zrobilam test iokazalo sie ze jestm w ciazy do palnia wracac nie chcem za duzo z tym problemu no i wszystko strasznie smierdzi ciuchy dlonie z buzi wlosy ... ja paleniu mowie stop raz na zawsze

Odpowiedz
Andzia_82 2013-05-06 o godz. 10:41
0

Ja tez paliła ale z dniem kiedy dowiedziałam sie ze jestem w ciąży to mnie tak mdliło na widokpapierosów ze szok ni mogłam na nie nawet patrzec i pociazy nie mam juz zamiaru palic to tylko wyzucanie pieniedzy i puszczanie ich z dymem

Odpowiedz
Gość 2013-05-05 o godz. 10:48
0

A moze jesteś w ciaży, tak czasami bywa.

Odpowiedz
Gość 2013-05-05 o godz. 10:39
0

Witam wszytkich
jestem narazie starająca się, ale jutro robie teścik, bo objawy nie dają mi spokoju.

Paliłam od 1990, czyli jakieś 10-15 lat. najpierw podpalałam , a potem codziennie od 5-10 papierosków. Pewnego dnia dosłownie z zaskoczenia, jakieś 2 tygodnie temu poczułam że odrzuca mnie od papierosów. Zapaliłam i zgasiłam, nie moglam znieść dymu. W Pracy czasem wychodze na plotki z paląca koleżanką, ale rymam się z dala dymu. Nie smakuje mi, nie lubie wąchać, wręcz odrzuca. Przyszło samo lol

a kiedyś bałam się jak rzuce palenie, a jakoś samo przyszło

Odpowiedz
Gość 2013-05-05 o godz. 06:55
0

My obydwoje nie palimy, wiec nie mieliśmy z tym problemu. Wiekszosc naszych znajomych nie pali, chyba nawet wszyscy.

Odpowiedz
Nelly 2013-05-04 o godz. 20:09
0

no coz ze wstydem musze przyznac ze ja sie zlamalam kiedy przestalam karmic Elize piersia i wrocilam do palenia

Odpowiedz
magduś* 2013-05-04 o godz. 19:33
0

No ja tez musze sie przyznac,ze przed ciaza palilam 6 lat,W chwili gdy dowiedzialam sie ze zostane mama odstawilam bez zadnych problemow.
Moj maz palil 11 lat i rzucil miesiac po mnie...wiec to swiadczy o tym,ze sie da...a co dopiero kobieta,ktora oczekuje dziecka!!!
Aga zgadzam sie z Toba,co do tego,ze dziewczyna,ktota pali w ciazy nie dorosla jeszcze do macierzynstwa.

Pomijajac...ciagnie mnie troche do papieroskow i nie wiem czy sie nie zlamie jak odstawie malego od piersi

http://lilypie.com

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie