-
justalka odsłony: 9910
Co poradzić na rozstępy w ciąży?
To chyba nie prawda że je trzeba mieć, w pierwszej ciąży ich nie miałam zato piękna ciemna kreska przez mój brzuszek przechodziła. Teraz zaczynam 9 miesiąc i ani rozstępów ani kreski niem. Choć kto wie może pod sam koniec rozstępy okropne sie pojawią???A jak u Was????_________________
Ja stosowałam kremy na rozstępy od 4 mca ciąży i to takie zwykłe z apteki za 20 zł!!! Codziennie na przemian z oliwką dla dzieci, po prysznicu z masażem ostrą gąbką - takie były rady mojej mamy!!! Nie mam po ciąży ani jednego rozstępu- ani na piersiach, na brzuchu, pośladkach czy udach!!! A przytyłam w ciąży 20 kg!!! Później wszystko straciłam do 2 mcy!!! Teraz też już tyję :) !!!
Z drugiej strony podobno mam geny po babci od strony taty - i wszystkie moje ciotki miały b. elastyczną skórę - nie miały rozstępów, ani nacięć przy porodzie!!! Mimo że rodziły duże dzieci do ponad 5 kg :o !!! Najwyraźniej wszystko zależy od genów !!!
------------------
Miłosz ur. 1 czerwca 2004
Aniołek listopad 2005
Rozstepy nie znikna, jesli już sa tomogą z czasem same zblednać, lub szybciej jak je potraktujemy kremem. To tak jak blizna , slad jest na zawsze. :(
Są takie szczęśliwe kobiety, którym w ciaży rozstepy się nie robią, ale to juz trzeba mieć dobre geny.
Hala napisał(a):Mustela ma np. dwa kremy, pierwszy to krem w tubie przeciwko rozstepom, drugi to taka emulsja z dozwonikiem, na juz istniejace rozstepy.
Stsowalam ten z dozownikiem w momencie, kiedy rozstepy byly jeszcze swiezutkie czerwieniutkie i powiem szczerze nie widzialam efektow po zastosowaniu rtego kremu..
DZIEWCZYNKI ROZSTĘPY KTÓRE SIĘ JUŻ POJAWIĄ NIE ZNIKNĄ NAPEWNO
MOGĄ CO NAJWYRZEJ ZBLEDNĄĆ ALE NIE MA BATA NA NIE KIEDY SIĘ JUŻ POJAWIA
AneczkaF napisał(a):Ja znam jeden krem VICHY na rozstepy ACTION INTEGRALE VERGETURES, mialam go urzywac ale jakos nie moglam go dostac. I tak jak w przypadku Musteli jest to krem trojfazowy czyli ze stosuje sie zeby uniknac rozstepow lub korygowac te ktore juz sa.
dokladnie to samo uslyszalam w aptece...ze to aby zapobiegac, nie usuwac.
Trzeba będzie kupić, oby podziałał, ale mam małe rozstępy więc jest szansa, chyba...
:)
No niestety zostaja na całe życie
Ale mozna sprawic żeby były jak najmniej widoczne i to włąśnie chcę zrobić tylko jaki to krem Vichy Caren ???
:)
caren1983 napisał(a):Ja polecam Vichy, troche drogi, okolo 80zl, pojawilo mi sie w czasie ciazy kila rozstepow, a teraz dzieku stosowaniu wszystkie zniknelay, a smarowalam brzuc3-4 razy w tyg, wcale nie czesto
ponoć rozstępy nie mogą zniknąć :o mogą się spłycić, zjaśnieć. Tak przynajmniej mówią dermatolodzy, kosmetyczki.
Ja też muszę zapamiętać tem krem Vichy, na razie nie mam rozstępów ale nie wiadomo co będzie później po ciąży może się przydać...........
A z tego co ja wiem to rozstępy jak już się pojawią to nigdy nie znikną, bo to jest przewanie ciąłości tkanki, mogą ewentualnie zblednąć.........niestety
Caren a jaki to krem Vichy???
Ja mam malutkie na udach i na piersiach a skoro piszesz że tobie zaszły to wart zapłacić :) !!! Mnie też bardzo zależy żeby zeszły całkowicie a nie tylko zbledły. prawdę powiedziawszy myślałam że rozstępy jak juz się pojawią to na amen, a tu taka dobra nowinka :D :D :D
Ja polecam Vichy, troche drogi, okolo 80zl, pojawilo mi sie w czasie ciazy kila rozstepow, a teraz dzieku stosowaniu wszystkie zniknelay, a smarowalam brzuc3-4 razy w tyg, wcale nie czesto
Odpowiedz
ja nie polecam fissanu :(
moja mama po 4 ciazach nie ma ani jednego rozstepu na brzuchu, piersiach czy biodrach! wiec myslalam ze to jest genetyczne :) na wszelki wypadek zaczelam stosowac fissan (tak bardzo polecany) i dostalam strasznego uczulenia i pojawily sie takie lekko czerwone linie o dziwo gdzies na plecach , zmienilam krem na Ziaje mleko kozie i nic juz nie mam , ani uczulenia ani tych kresek
niedawno wyczytalam ze jedyny skuteczny sposob na rozstepy to usuniecie ich peelingiem u kosmetyczki kwasem mlekowym (chyba dobrze pamietam) zabieg kosztuje troche ponad 200zl ale ponoc jest bardzo skuteczny i daje natychmiastowy efekt
a dodatkowo przy kazdej kapieli robie peeling posladkow, lekko brzucha i bioder-jak narazie jestem zadowolona :) tak polecily mojej kolezance polozne
Ja tez dwa razy dziennie sie smarowalam, chociaz ogolnie nie lubie tego robic...czyzbym tez byla paranoiczka?
Ja tez nie lubie tego smarowania: balsamy sa zimne i trzeba potem czekac tylko w majtkach zeby sie wchlonely, a potem i tak mam na skorze przyklejony maszek z ubrania jak za wczesnie zaloze
No Nuka, okazale, niepowiem:) ja tez wam niedlugo zalacze mj brzuszek:)
Odpowiedz
nuka_ug napisał(a):ja na piersiach na szczęscie nie mam ani jednego (odpukać)
czasem nawał pokarmu powoduje powstanie rozstępów
u mnie tak było na mniejszej piersi
bo jedną mam ciut mniejszą
ale dziś nie ma znaku
a ja sie nie smaruje i na brzuszku nie mam:) tylko na piersiach
Odpowiedz
AneczkaF napisał(a):A ja juz popadam w lekka paranoje, smaruje sie dwa razy dziennie Mustella, oprocz tego oliwka i wszyskimi balsamami co mam w domu jak tylko poczuje ze skora nie jest odpowiednio nawilzona
A jak efekty?
Ja tez dwa razy dziennie sie smarowalam, chociaz ogolnie nie lubie tego robic...czyzbym tez byla paranoiczka?;)
Witajcie kobietki!
Niestety do niedawna nie miałam rozstępów na brzusiu i myślałam, że już tak zostanie, a wczoraj rozpoczełam już 9-ty miesiąc i przytyłam 14 kg- czyli w normie- a tu tydzień temu pojawiło się kilka rozstępów , na szczęście niewiele i mam nadzieję, że więcej ich nie będzie, dodam jeszcze że też smarowałam brzusiol. Tu potwierdzam, że jak ktoś ma mieć to je będzie miał, a jak nie to nie.
Pa!
CZYTAŁAM NIEJEDNOKROTNIE ,ZE REWELACYJNA JEST OLIWA Z OLIWEK.
ZACZEŁAM JĄ STOSOWAĆ
ech...myslę ze nie ma co wydawac kasy na kremy,maści itde
ja sie madrzę bo mam juz pewne doświadczenia w tej dziedzinie
poprzednio przytyłam 25kg ,wcale często sie nie smarowałam(a jeśli juz to oliwka nie dziecinną tylko do masażu) i zero rozstępów
ale próbowac nie zaszkodzi :D
ehhh, czyli jeszcze wszystko przede mna. Pocieszam sie tym, ze mojej mamie zrobilo sie tylko kilka rozstepow i to w pierwszej ciazy - no ale jej sie przytylo cos kolo 25 kg :/ wiec chyba mialy prawo sie pojawic.
Odpowiedza kiedy pojawiaja się rozstępy? ja na razie (tfu tfu) nie mam nic
Odpowiedz
No właśnie. Ja mam malutkie ale nie przepadam za nimi, wręcz ich nie cierpię a gdyby się miały jeszcze powiększyć to sama nie wiem...
:)
Właśnie bo zastanawiało mnie czy np przy drugiej ciąży( na razie teoretycznie :) ) blizny po pierwszej ciąży się odnawiają lub powiększają?To by była porażka :(
Odpowiedzkejtus masz absolutną rację !! jeśli mają się pojawić to nic ich nie powstrzyma.ja choć mam brzuszek jakby był pocięty nożem to jestem do nich przyzwyczajona .hmm mam już je w końcu 7 lat lol lol za to teraz nic nowego sie nie pojawia lol lol lol lol
Odpowiedz
no i widzicie
kolejny potwierdza sie teoria,że jak ktoś ma mieć to mu nic nie pomoże
moja mama urodziła ósemkę dzieci i nie ma nawet jednego
coś czuję że mam geny mamuni :D
Dziewczyny dajcie znać bo właśnie jestem na kupnie i waham się między No-scarem a kolagenem. Oba kosztują podobnie więc czekam na wieści :)
Odpowiedz
Attena napisał(a):Mi natomiast pojawily sie na piersiach, narazie, a jestem w 8 miesiacu, tj. 31tc i 5 dzien nie pojawily sie na brzuchym udach i pupie. Na szczesice. Mam nadzieje ze tak bedzie do konca:)
Ja tez tylko na piersiach mam i to raczej malutkie, ale i tak mnie wkurzaja...na polce stoi juz krem No-scar..jak go wyprobuje to dam znac.:)
Mi natomiast pojawily sie na piersiach, narazie, a jestem w 8 miesiacu, tj. 31tc i 5 dzien nie pojawily sie na brzuchym udach i pupie. Na szczesice. Mam nadzieje ze tak bedzie do konca:)
Odpowiedz
Magda S: My nie mamy jeszce dokladnie sprecyzowanych planow. na pewno chcemy gdzies wyjechac na kilka dni w drugim tyg. ferii (jestem nauczycielka wiec mam wolne) zeby zrelaksowac sie, nasycic soba i naladowac bateryjki na najblizesze miesiace. Myslimy o gorach, tylko jeszce nie zdecydowalismy ktorych. Z jednej strony rozsadnie byloby jechac w miare blisko do Wisly, Szczyrku itp, ale juz nam sie tam nudzi... Moze wiec pojedziemy do Krynicy albo w przeciwnym kierunku Karpacz, Szklarska Poreba. Ostatnio jeszcze zastanawialam sie nad Ciechocinkiem (fakt ze malo "gorska" hihi miejscowosc, ale uzdrowiskowa no i tez chcialabym w jakims salonie SPA oddac sie zabiegiom relaksacyjnym uhmmmmmmmmm!
A jeszce musze dodac ze na pierwszy tydzien ferii zimowych mamy zaplanowany remoncik: bedziemy robic pokoik dla naszego synusia! Juz nie moge sie doczekac!!!
Madzia, obyscie mieli super pogode w tym maju. Hmmm az ci zadroszcze tego morza i spacerow po plazy ze slicznym brzuszkiem i kochanym mezczyzna!
dostalam tydzien temu czyli w 41 tygodniu a tak ani malenkiego nie mialam :x .na szczescie sa malo widoczne :)
Odpowiedz
Basen w ciąży jak najbardziej jest wskazany, bo jest to odciążenie dla kręgosłupa, natomiast z masażami nie wiem.
Mnie lekarz bardzo zachęcał na basen tylko powiem szczerze bałam się trochę, no bo różni ludzie się kąpią(bałam się żeby jakiegoś chorubska nie złapać )
:)
Dokładnie Maduuniu :D :D Ostatnie "wczasy" tylko we dwoje :D :D Wybraliśmy mały hotelik na pojezierzu pomorskim, gdzie będziemy mogli wypocząć, pobyć razem... Chociaż sam hotelik jest nad rzeką to nad morze jest tylko 7 km więc pewnie spacerki po plaży będą. :D :D No i tak myślałam że skorzystam z masażu, jacuzi, basenu...ale nie wiem co wolno w ciąży Muszę popytać lekarza - jak wszystko będzie w porządku z dzidziusiem to chyba basen i delikatne "pławienie się" są wskazane? A o masażach też myślałam raczej delikatnych - np nóg i karku.
A wy jakie macie plany na luty? :D
Magda S, myslalam ze to tamta Magda bo Nick taki sam no i wiek by sie zgadzal :). Co do masazu to pewnie chodzi o taki porzadny masaz, który ma pobudzic przeplyw krwi i limfy, ale moze sa jakies specjalne masaze dla ciezarowek......
No juz sparwdzilam :) Polecane zabiegi to wszelkie zabiegi nawilzajace i relaksujace. Delikatny masaz karku oraz masaz twarzy oraz drenaz limfatyczny twarzy oraz lagodne letnie kapiele perelkowe, a takze delikatny masaz stop.
A co Madzia, wybierasz sie na ostatni wyjazd "we dwoje" w maju???
My taki planujemy w lutym :D
pozdrowionka!
Maduuniu - nie brałam ślubu w 2001 roku a w 2004 :D i to pierwsze forum na którym się udzielam. :D
Nie wiedziałam, że w ciąży nie wolno chodzić na masaże całego ciała...a już sobie wykombinowałam że w weekend majowy sobie zafunduje coś dla ciała... no nic - poprostu się najem rybek nas morzem :D :D
No jak juz tak sie dzisiaj rozpisuje to napisze wam jeszce jeden "przepis" na kosmetyk, ktory ostatnio wyczytalam w magazynie Beaute - wydanie dla przyszlych mam :P
Pisze tu, ze zamiast gotowych preparatow mozna wykorzystac taka miksture:
20 kropli olejku lawendowego
10 kropli olejku neroli
50 mililitrow oliwy z oliwek
Dla uzyskania optymalnych efektow nalezy wcierac te mieszanke nawet kilka razy dziennie.....
Wlasciwie to wiekszosc ujedrniajacych balsamow faktycznie ujedrnia jesli sie je czesto stosuje. Zwlaszcza jak pod prysznicem myjesz sie ujedrniajacym zelem i masujesz szorstka rekawica. No a poza tym, co tu duzo kryc, pewnie przy sflaczalym brzusiu nie moze sie obyc bez gimnastyki. No i chodzenie z wciagnietym brzuchem!!
A wracajac do ujedrniajacych specyfikow to mam taki jeden kosmetyczny sposob, ktory do tej pory zawsze stosowalam przed wakacjami zeby doprowadzic do swietnej kondycji udka i pupe po zimie. Moj sekret tkwi w olejku cynamonowym i folii spozywczej. Do obojetnie jakiego balsamu nalezy wkropic kilka kroli prawdziwego olejku cynamonowego (tylko nie za duzo!!!) i wmasowac taki specyfik w uda, pupe, brzuch. Pamietac nalezy zeby masowac od dolu do gory!!! potem zawijamy sie w folie spozywcza ( kierunek owijania tez od kolan w gore) na to ubieramy spodnie z dresu i przykrywamy sie czyms grubym...no i grzejemy sie ( oj czasem jest naprawde goraco!!) przez jakies 30-40 minut. Lepiej nie przesadzac z tym wygrzewaniem i nie przekraczac 45 min.
Jedynym minusem tej metody jest to ze nie moga jej stosowac kobiety w ciazy bo podobnie jak masaze calego ciala, guam, czy inne zabiegi przeciw cellulitowi - czyli pobudzajace krazenie krwi, sa niebezpieczne bo zwiekszaja cisnienie krwi. Ale po ciazy chyba jest ok - no chyba ze okaze sie ze ktos jest uczulony na olejek cynamonowy....
AAa i jeszce jedno takie owijanie to nalezy stosowac co trzy dni, a potem raz w tygodniu i raz na miesiac aby utrzymac rezultaty!
Tak prawde mowiac, to doszlam wczoraj do wniosku ze tymi rozstepami ti ja sie najmniej przejmuje. Zawsze mialam ciemny brzuch i prawie ich nie widac. Mnie najbardziej denerwuje ten sflaczaly wylewajacy sie brzuch :) Mozecie polecic jakis dobry krem balsam cokolwiek co dobze ujedrnia???
Odpowiedz
Hej, Po pierwsze pytanie do Magdy S: nie bralas przypadkiem slubu w 2001 roku??? Bo dziewczyna o takim samym nicku w tamtym czasie czesto pisywala na slubnym forum....
Co do artykułu...to juz sie chyba troche uodpornilam, ale na samym poczatku ciazy faktycznie szalalam....zwlaszcza ze sprawialo mi to ogromna radosc. Fakt ze pod wplywem kalendarzykow i poradnikow ktorych dostalam caly pakiet na pierwszej wizycie pokupowalam herbatki dla mam w ciazy, kosmetyki i witaminy. Ostatnio rozmawialam z kilkoma lekarzami ( nie tylko ginekologami) i wlasciwie kazdy twierdzi ze to jakiego kremu czy mleczka uzywamy podczas ciazy nie ma znaczenia (oczywiscie nie moga zawierac kwasow AHA, retinolu itd) wazne jest to aby regularnie (przynajmniej dwa razy dziennie) nawilzac skore naszych brzuszkow, piersi, ud.... Jak tylko skora zaczyna swedziec to to pierwszy sygnal ze moga sie pojawic rozstepy. Tak wiec moze faktycznie musimy nie dawac sie omotac reklamom i zaufac prawdziwym specjalistom??
A ja uzywam mustelli na rozstepy - z polecenia kobiet ktore juz urodzily, mam nadzieje ze nawet jesli sie pojawia nie beda az tak widoczne smaruje codziennie rano i wieczorem (chociaz czasem naprawde mi sie niechce), mysle jeszce o zalupie kremu na biust z tej firmy ktoras z Was go moze uzywala?
Odpowiedz
u m,nie pojawiły się tylko na piersiach od nawału pokarmu
zbladły całkowicie,używałam oliwki do masażu(nie zwykłej dziecinnej)Ziaji-dla mnie rewelacja!
teraz mężuś mnie zaopatrzył w krem na rozstępy L'oreal
zobaczymy,na razie cisza,nie ma ani jednego :)
Nuka nie przejmuj się one zbledną, tylko po porodzie musisz sie dobrym kremem smarować.Jak wypróbuję to Ci napiszę który jest dobry: no-scar czy kolagen, bo te inne typu Fissan, Penaten itp już nie pomogą
:D
I co na to poradzić??? Nie ważne czy małe czy duże, ważne że są . Ja chyba pójdę do apteki i zapytam panią farmaceutkę który jest lepszy: kolagen czy macica perłowa, bo na któryś się muszę zdecydować
:D
Iwetko mnie fissan nie pomaga wcale, ale smaruję też mojemu mężowi boczki bo troszkę wcześniej przytył i też mu popękało bo on ma taką skórę ze niewiele potrzeba by popękał. No i u niego troszeczkę zblakły, ale u mnie nie działa.
Reniuszku przytyłam na razie troszkę ponad 13 kg, ale w miarę równomiernie tyłam, nie miałam wielkich skoków wagi, ale to prawda, że jak się szybko tyje lub rośnie to rozstępy mogą się pojawić bo ja tak miaąłm w okresie jak dojrzewałam. A teraz na brzuchu to już istna tragedia a do tego zaczęluy sie amlutkie pojawiać na bokach i udach . Zobaczcie same
No to jest problem.....chyba jedynie metoda prob i bledow...och kobiety czego sie nie robi dla urody heheh. Chyba juz zaczne odkladac pieniadze na kosmetyki "po porodzie" bo z tego co widze to bedzie to nie maly wydatek!
A jak juz jestesmy przy kosmetykach, czy ktoras uzywa lotionu Mustella do calego ciala po porodzie? Moja kolezanka, ktora przez cala ciaze uzywala kosmetykow Mustelii ( nie ma ani jednego rozstepu) jest z niego bardzo zadowolona...
Mnie Fissan nie pomógł.
Na allegro widziałam no-scar i rozczaruje was kosztuje mniej więcej tyle co kolagen, bo 50 ml no-scaru za ok 50 zł, a 100 ml kolagenu za ok 130 zł. Tylko który będzie lepszy i na co się zdecydować??? Tu jest pytanko...
:)
Dziewczyny,ja używam kremu Fissan na rozstępy i wczoraj zauwazyłam że moje rozstępy zaczynają blednać,nawet mój mąż to potwierdził bo on mi rozsmarowuje krem na ciele zeby lepiej wchłaniał-wiecie,większa siła lol Tak wiec polecam Fissan,kosztuje ponad 20 zł i zaczyna po miesiącu działać
Odpowiedz
Mamo, dziewczyny, ale straszycie.... Ja dopiero jestem w 23 tyg i codziennie smaruje glownie brzuszek i bioderka. Na niesczescie mam sklonnosci do rozstepow, pekajacych naczynek itd wiec obawiam sie ze ciezko bedzie mi sie uchronic przed tymi na brzuchu!
Gdzies czytalam o takim kremie Scar - kurcze ale nie wiem jak firma. podobno rewelacja na blizny i rozstepy. Moze trzeba by zapytac w aptece.
A co z ta czarna krecha? kiedy to wychodzi????
Nuka a duzo przytylas? Bo jak sie szybko tyje to pojawiaja sie niezaleznie czy smarujesz czy nie??
Odpowiedz
Dziewczyny jakiej firmy macie sprawdzone kremy na rozstepy?? I czy ich mozna sie wogole pozbyc czy raczej ciezko bedzie, nawet jak sa malutkie :( ??
:)
Mi wyszły rozstępy na biodrach, więcej na lewym bo i częściej spałam na tym boku. Stosowałam intensywnie regenerujący krem na rozstępy z musteli i żel poporodowy z musteli. Rozstępy zjaśniały po ok. 2 tygodniach a żel daje natychmiastowe uczucie ściągnięcia skóry i działa rewelacyjnie. Ale niestety szarpią kieszeń okropnie, każdy po ok. 90 zł.
Odpowiedz
Pari a gdzie to kupujesz??
W aptece? ja mam takie malutkie na wewnetrznej stronie ud i posladkach, ale sa naprawde malutkie,wiec moze jakis dobry krem by mi pomogl. Tylko ile trzeba by stosowac zeby zauwazyc efekty?
Podobne tematy