• Gość odsłony: 1827

    Ile mówią wasze dzieciaczki

    Miłoszek ma prawie 1,5 roczku, buźka mu się nie zamyka - cały czas gada!!Nie wszystko mówi wyraźnie np. kotek - mówi totek, telewizor - mowi - zizor, autobus - mówi - aabus itp. Czy wasze dzieciaczki też są takie gadatliwe, jak sobie z tym radzicie? Bo ja czasami to już nie mogę:) i ze śmiechu i z wyczerpania :D

    -------------------------------------
    Miłoszek ur. 1 czerwca
    Aniołek listopad

    Odpowiedzi (11)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-04-03, 16:43:02
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2009-04-03 o godz. 16:43
0

U nas tez tak sobie. Mowi mama, tata, baba i oczywiscie glosne NIE, ale nic wiecej. Oczywiscie ma swoje slowa na rozne rzeczy. Moze to dlatego, ze bedzie dwujezyczna? Nie mam pojecia. Ale sie nie martwie, przyjdzie i na nia czas:)

Odpowiedz
Gość 2009-04-01 o godz. 19:25
0

:P to miało być

Odpowiedz
Gość 2009-04-01 o godz. 19:25
0

No to masz małego gadułę .

Odpowiedz
meren_re 2009-04-01 o godz. 19:18
0

Daguś, bomba!!! lol lol lol lol

Odpowiedz
Hala 2009-04-01 o godz. 19:14
0

świetnie Daguś, chyba jest uzdolniony językowo :D

Odpowiedz
Reklama
Gość 2009-04-01 o godz. 18:59
0

Miłosz ostatnio nie śpi mi nad ranem - budzi sie ok 4. i zaczyna wtedy śpiewać: "Do lata" - co wypowiada bez błędu i "sto lat" - co brzmi jak "to lat, to lat...zije, zije nam" :D Fajnie ale ta godzina mnie dobija,później przysypia i o 7 woła: "mamo memo (mleko)". Tak zaczyna się dzień!!! Zna marki smochodów całej rodziny!!!!I gdy ktoś podjedzie pod dom, woła kto przyjechał np. "mamo, bus, mamo, wujo Olo". Cały dzień jak nakręcony i cały czas z książeczkami - nie mam już sił. Jak siądę do komputera, żeby z Wami poklikać to woła: "mamo nie pomputer, iść babić z Mimem!!!Zejść z cieśło i iść tam!!!"

Jak śpi to mam prawdziwy raj

--------------------------------------
Miłoszek ur.1 czerwca 2004
Aniołek listopad 2005

Odpowiedz
connie 2009-04-01 o godz. 16:05
0

moje gada jak najęte
zwlaszcza z grzechotką w paszczy

Odpowiedz
Hala 2009-04-01 o godz. 15:12
0

Nie , Wojtek gadatliwy nie jest. Mimo, że mówimy do niego bardzo dużo, słucha piosenek, bajek i wierszyków. Tzn. mówi dużo, ale po swojemu. Ze zrozumialych słów ma tylko mama, tat, dziadzia, baba, pa, bach, gdzie,tak,nie.
ma też dużo swoich dziwnych słó , które powrtazra ale nie wiemy co znaczą np widzisz :D Ma tez swoje określenia na pieska - szczeka, baranka _ be, krowę - mu, itp.

Odpowiedz
meren_re 2009-04-01 o godz. 12:56
0

vooxy napisał(a):(...) Moje "Łukaszku bądź chwilkę cicho" usłyszy "a ciemu? ja przecieś musie coś mółić!"
mały mądrala ci rośnie

Odpowiedz
Gość 2009-04-01 o godz. 04:56
0

Mój starszy syn był taki gadatliwy i tu ciekawostka, zaczął mówić jak dorosły, ominał sobie wiek ciocinienia. Mówił tak , ze wszyscy rozumieli. Gadatliwy jest do dziś. Poczekaj jeszcze 2 póltora roku i zaczną się pytanie ''a dlaczego?''Ja czasami po 20 pytaniu ''a dlaczego?'' wymiękałam bo brak mi było odpowiedzi ,wiec mówiłam ''bo tak świat jest stworzony''. Wiedział wówczas, ze to ostateczna odpowiedz. :P

Odpowiedz
Reklama
Gość 2009-04-01 o godz. 01:44
0

Powiem Ci że mój Łuki też cały czas w tym wieku coś mówił a nawet wcześniej:) Czasami mówił w ogóle bez użycia słow, jakieś tam jego dźwięki. W ogóle jak skończył 6 tyg i zaczął gurzyć to robił to na okrągło. W wieku 9 mies wymówił pierwsze słowa i też ciągle je powtarzał. Tak prawdziwie mówić czyli zdaniami i zrozumiale zaczął jak miał ponad dwa latka. No cóż cały czas gada, gada, gada z przerwą na sen;) Jaki na to sposób? Chyba żaden :P Moje "Łukaszku bądź chwilkę cicho" usłyszy "a ciemu? ja przecieś musie coś mółić!"

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie