Przeczytajcie- jestem w szoku

Jak dla mnie to tylko zatkane pory.

Po kiego grzyba to czytalam obrzydlistwo

:)

mi się to wydaje niemożliwe

A czy to nie sa zwykle wągry ??

jakaś głupota

też tak myślę, ale testować będę po ciazy bo teraz boję się zemi co na twarzy wyskoczy alergicznego, mimo że nie jestem alergiczką....
hihi..a może mi co białego wylezie:P

xenna jak dla mnie jest to rewelacyjna maseczka wygladzajaca

kurcze czytajac to chciałabym wypróbować taką maseczkę:)
ale moze po ciazy, teraz nie będe kombinowac:):):)

Asia a ty robiłaś?

Helo:0 ja wczoraj wykonałam sobie zabieg::):) ale uwazam ze był on bartdziej pielegnacyjny:) dla ciałka. nic ze mnie nie wylazł:) chyba ktos troche przesadził:) . ale Byłow arto skóra taka głaciutka;)

Ps. powodzenia w czyszczeniu lepiącej wanny:)

Ja właśnie skończyłam próbowac na Karen , ale nic nam sie nadzwyczajnego nie ukazało:) za to mała miała niezłą zabawę z miodem:) jak Karen pójdzie spać to spróbuje na sobie;)

No tak, tylko że przez "starą" skórę to one czasami wyłazić nie mają "siły" Najlepiej jednak na maluchu. U mojej nic nie wyszło, i chwała najwyższemu !!! A co stresu miałam, oj miałam...

JA dzisiaj spróbuję na sobie tego cuda;):) najwyżej póxniej nie będę mogła na siebie patrzeć:) A najlepiej to byłoby naszych mężczyzn tak potorturować:)

:)

nie wiem gdzie, tylko słyszałam, że takie są :) paskudztwo.

Ale to nie w Polsce tylko w tropikach te robale bytują.

moja koleżanka, studentka biologii, opowiadała mi kiedyś o jakichś robalach, które żyją pod skórą i wychodzę na powierzchnię, żeby złożyć jaja. wtedy trzeba takiego robala dorwać i wyciągnąć - nawija się go na wykałaczke itp. może to trwać nawet kilka tygodni, bo wyciąganie robala spod skóry ponoć strasznie boli. niestety nie pamiętam, jak nazywają się te stworzenia ;p

Moja przyjaciolka robi takie"zabiegi"dzieciom/Nigdy tego nie widzialam ale na sama mysl bleeehhh

"to są włośnie- takie pasozyty którymi mozna sie zarazic jedząc nieprzebadane mięso i które umiejscawiają sie w mięśniach."

Nie włośnie tylko włosogłówka. Włosień kręty jak już wejdzie w mięsień to niczym go nie ruszysz. A co dopiero miodem i mąką?!?

Ja też córce zrobiłam (starszej) i nic nie wyszło. Za to na wymazie z gardła wyszło że ma hiberusa (HiB), dlatego tak często chorowała. A do tego jeszcze prawdopodobnie złapała chlamydię. Po odpowiednio dobranym antybiotyku, jak ręką odjął.

Moja znajoma miała taki zabieg u jakiejś wiejskiej znachorki bo ciągle ją meczył kaszel i nic nie pomagało.I tez jej cos takiego wyłaziło ze skóry a ta wiejska baba powiedziała ze to są włośnie- takie pasozyty którymi mozna sie zarazic jedząc nieprzebadane mięso i które umiejscawiają sie w mięśniach.

No wlasnie musze sie przyznac ze tez probowalam ale sprawdzic czasem warto. Jako maseczka rewelacyjne

Tak zgadza się, skórkę mu ładnie wygładziło, jak po balsamie.

:)

jak dla mnie to moze byc dobra maseczka oczyszczajaco wygladzajaca

Uwierzcie, ze nic się nie działo, robiłam to na synku w tajemnicy przed H, tylko narobiłam sobie roboty, bo wszystko się kleiło. Jasio jak posmakował , ze woda słodka ,to rece do buzi wpychał, upilnować go nie mogłam.

:o :o :o :o
Kurcze sama bym wyprobowala ........ale nie jestem uodporniona na takie widoki i moglabym zemdlec albo w najlepszym wypadku
brrrr ..........az ciarki przechodza mi po ciele

:)

Joasiu! Ty się ciesz. To że nie wyłaziło oznacza że Twoje dzieci zdrowe, robaków nie mają :)
Żartuję, nikt nie przebadał tego czegoś :) i chyba nadal nie wiadomo co to.

I co robiła któraś, bo nam nic nie wyłaziło, dziecko tylko wymokło w wanience i ulepiło się od miodu. Cholerka miodu szkoda.

o....matko!!!!! :o

Gocha23 napisał(a):Kurde to straszne!! Zrobiłabym sobie coś takiego z ciekawości ale boję sie że się porzygam!!!!!!
to samo sobie pomyslalam

Gocha, ja tak samo. Moja Ala często choruje. Miód mam w domu, mąkę też. Brakuje mi jednego... odwagi.

Opisy przerażające, bleee

Kurde to straszne!! Zrobiłabym sobie coś takiego z ciekawości ale boję sie że się porzygam!!!!!!

ja sadze ze ten zabieg bardziej oczyszcza pory niz wypedza jakies robaki

mimo, że w życiu nie uwierzę, że to robactwo jakieś z ludzi wyłazi, jednak czytając te opisy ciarki mi po plecach przeszły lol lol lol lol

a ja slyszalam o tym
znajomy malej mial taki "zabieg" i rzeczywiscie takie cos jak robaczki wychodzilo ze skory ale nie pamietam po co to robili

Przeniose ten temat do naszego archiwum X, chyba sie nadaje.... :o

No to co to jest, skoro opisuje to tyle osób, coś w tym chyba jest?

Aruga jutro kupuj miód i próbuj!!! :P Ja tez muszę jeszcze raz to moze w koncu wyjdą ze mnie te robaki ha haha lol

Iskierkaa Twoja teoria może być dobra lol Ja kiedyś kupiłam mąkę w Lidlu i było tam robaki :o Więcej tam w życiu nie kupię

Romanka ja dalej ten wątek poczytałam i tej jednej robale wyszły za drugim posmarowaniem lol
Normalnie szkoda, że miodu nie mam :P

To by pewnie je widziała gołym okiem, chyba te robaki.
Iskierkaa myślałam o Tobie abyś na to zerkneła, mogą to być toksyny czy raczej nie? No bo ja od razu nie wierzyłam w robale, jak ktoś napisał , że owsiki plecami wychodzą. :o

iskierkaa napisał(a):(...) A moze kobitka miala jakies robaki w mace :o .
lol lol lol ......... :o

jejku...aż mi się niedobrze zrobilo...

Jakoś nie bardzo wierzę, w to co tam piszą...

Ja z ciekawości tak zrobiłam i to jakieś bzury, nic mi nie wychodziło ale fakt faktem ze moje plecy lepiej się poczuły....sprobuję jeszcze wieczorem na srednim synku taki eksperyment przeprowadzić....teraz mąż i starszy syn chodzą za mną i się śmieją....

Joanna daj znac jak bedziecie po tych kapielach.
Jak dla mnie to napewno nie sa robale.
Sklonna jestem uwierzyc w oczyszczanie porow. TZW. wagry w gornej warstwie sa czarne w dolnej bialo- przezroczyste. Wiem bo w okresie dojrzewania mialam straszne problemy z cera

W robale to i ja nie wierzę, stawiam na tkosyny, lub oczyszczanie gruczołow łojowych. Jasio łyka duzo leków, bo ciagle chory to jak to toksyny to powinno zadziałać. Tylko miodu nie mam prawdziwego.

Poczytałam sobie i perwszy raz coś takiego słyszę Nie wierzę w robale - ale może skóra się oczyszcza w jakiś sposób
Chyba wysmaruję męża i sprawdzę

JA MYSLE, ZE TO TOKSYNY, I NAJWIECEJ TEGO BĘDZIE U DZIECI, KTÓRE DUŻO LEKÓW ŁYKAJĄ, CHYBA ZROBIĘ TO JASIOWI,TYLKO SIę BOJĘ. Albo skóra sięoczyszcza, gorąca kąpiel rozszerza pory i wyłazi tluszczyk.

brrrrrrrrrr........ az mnie strzachnelo.....

Pasozyty maja rozne sposoby na dostanie sie do organizmu zywiciela.W tropikach ludzie chodza bez obuwia -raj dla robakow.Znacie symbol aptek. Tak wyglada uwowanie pewnego pasozyta z organizmu. Owija sie go na patyczek po kilka cm dziennie. Okropne nie bede sie rozpisywac bo to nie jest przyjemny temat.
Wracajac do tematu nie wiem co to moze byc. Z niczym mi sie to nie kojazy. Robaki sie ruszaja. Teraz nie pamietam nazwy ale jest taki gatunek ktory gdy czlowiek ma wysoka goraczke pow. 39 stopni ucieka kazdymi otworkami ciala. No i sie rusza. Wiec troszke sceptycznie podchodze do tego co tam pisali.
Dobra juz nie bede obrzydzac

Fakt sa pasozyty ktore bytuja w skorze czlowieka ale w tropikach. Troche tych gatunkow jest i na rozne sposoby sie je usowa z organizmu ale o przypadkach w Polsce jeszcze nie slyszalam

:o :o :o matko o co chodzi :o

Wlasciwie to po co to jest??

Ciekawe którędy to coś wychodzi. :o

czy to jakies x-files z agentami mulderem i scully :o

Lo matko!!! Joanno juz wyprobowalas to na sobie?? niedobrze mi