-
vergangenheit odsłony: 14521
Akwarium Cathleen
Cieszę się, że część z forumowiczek również fascynuje akwarystyka. Tak więc pora pokazać nowe akwa (które oprócz zapewnienia nam ładnych widoków stanowi doskonałe kocie kino dla naszych dwóch pręgusów). :)
Na razie czekam aż rośliny całkowicie przykryją szpecącą grzałkę.
Akwa:
Żałobniczka:
Malgo, chyba nie ma żadnej 100% skutecznej metody, regularnie usuwałam porośnięte nimi części roślin, zwiększyłam ilość co2 oraz wielkość podmian. Do tego doszło dużo, bardzo dużo cierpliwości... Choć przyznam, że miałam momenty zwątpienia.
OdpowiedzNie, to część grzałki. Muszę przestawić na lewo, aby tak nie było widać
Odpowiedz
@mika2680: a dlaczego akurat jesteś na NIE dla trochę większego akwarium, jakim jest 400-tka?
Po zmasowanym ataku zielenic i krasnorostów połączonym z prawie całkowitym wyniszczeniem roślin nadeszła pora na małą "przebudowę" . Powoli dochodzimy do siebie i zaczynamy nawozić.
Nelly, 60 litrów to za mało na skalary. Dobrze byłoby, przed podjęciem decyzji o obsadzie, sprawdzić parametry wody. Często w sklepach akwarystycznych wykonują podstawowe testy za darmo. Jeżeli okazałoby się, iż wodę masz miękką i kwaśną, to pomysł ze stadem neonów jest dobry. Gdybyś jednak miała wodę twardą i zasadową, wybierz np. wspomniane już gupiki (zwróć jednak uwagę na to, iż szybko się mnożą).
Jeżeli zapewnisz roślinom dobre warunki do wzrostu, to wygrają one w konkurencji z glonami. Ślimaki w nadmiarze są co prawda "upierdliwe" i brudzą, jednak przy ostrożnym karmieniu możliwe jest utrzymanie ich populacji na małym poziomie. Pełnią one przy tym rolę oczyścicieli akwarium z resztek pokarmu, obumarłych części roślin itd.
W puszki z co2 nie ma się co bawić. Jeżeli zamierzasz mieć akwarium roślinne pomyśl o oświetleniu dostosowanym do roślin, które wybierzesz, odpowiednim nawożeniu i ew. przy tej wielkości zbiornika, co2 z "bimbrowni".
mam nadzieje ze jeszcze tu ktos zagladnie.
planuje zakup akwarium
jestem amatorm wiec mam nadzieje ze ktos mi doradzi.
planuje kpno akwa na 60l na poczatek myslalam o filtrze wewn.
nie wiem tylko jak uchronic sie przed glonami, slimakow raczej nie chcialabym moj brat mial z nimi klopoty.
wyczytalam ze nie polecacie kombinacji neonki+ skalary. Na opczatek chcialam kupic takie rybki i jakies gupiki
czy warto sie zaopatrzyc w cos takiego??http://www.allegro.pl/item211783225_co2_30_litrow_gazu_od_diodon_poczta_gratis_.html
Aktualna fotka jednego z samców świecika kongolańskiego (Phenacogrammus interruptus) pływającego w moim zbiorniku:
Po kliknięciu na zdjęcie ukaże się duża wersja
http://www.greendestiny.de/bilder/natur/voll/060.jpg
z tego co piszesz to najprawdopodobniej ospa!
kup sobie takie specjalne lekarstwo dla ryb nazywa sie FMC i zwiększ temperature do 29 - 30 stopni.
Ja też kiedyś przytachałam sobie tą chorobe do akwarium z nowo zakupioną rybą i wszystkie ryby mi padły - ale wtedy byłam niedoświadczonym akwarystą co mnie trochę usprawiedliwia.
jejku dziewczyny ratujcie z moimi nowymi rybkami coś jest nie tak normalnie padają jedna za drugą!!! Zaczęło się od neonek cała ławiczka mi padła, ciężarna gupiczka padła wczoraj, w sumie padło ok 18 rybek!!! Wygląda to tak że najpierw pokrywają sie białymi kropkami i tak jakby żywcem gniły nawet glonojada te kropki pkryły, nie wiem czy to jakaś zaraz czy co ?
Odpowiedz
jeśli chodzi o panią gupikową to chciałabym ją odsadzić, boję się, że mimo wszystko z małymi coś może się stać (to chyba instynkt macierzyński ) nie wiem tylko jak rozpoznać, że ona niebawem urodzi, żeby odsadzić ja w odpowiednim momencie
zrobiłabym fotki ale nie mam jak, kabelek od kamerki podłączonej do kompa jest niestety zbyt krótki :(
teraz mam tylko dwie w 200 litrach wody
niestety dwie mi padły :(
jak je kupowałam sprzedawca w sklepie mi radził żeby 5 wziąść bo i tak wszystkie się nie uchowaja no i dochowałam się 4 kolosów - fakt było im trochę ciasno ale chyba nie tak źle bo dwa razy dochowałam się młodych
a takiego kiryśnika też mam - to już staruszek pochodzi z mojego pierwszego akwarium i ma chyba z 15 lat! nie wiedziałam że taka mała rybka może tak długo żyć
co do gupików to też je miałam w akwarium w pracy
bardzo możliwe że samiczka jest w ciązy - rybki te tak mają ze zapłodnione zarodki starczaja im na ileś tam miotów
a najlepszym sposobem dochowania się małych rybek (jeżeli nie chcesz ich oddzielać) jest kupienie sobie takiej roślinki - pływa ona po wierzchu - wygląda jak rzęsa czy taka siateczka - hm nie wiem jak to się fachowo nazywa
no ale małe gupiki mają możliwośc w tym czymś sie ukryć
a co do ukatrupiania rybek to mi też kiedyś pęknał woreczek jak niosłam je ze sklepu do domu no i niestety nie wszystkie rybki przezyły
maje00 napisał(a):uaaa...
to odnośnie tej biednej rybci? jejku sama nie mogę sobie tego wybaczyć ale została mi jeszcze jedna w dodatku chyba jest ciężarna
a tak w ogóle to kiedy ta gupiczka może rodzić? i co zrobić, żeby nie pożarła potomstwa?
wiem, że trzeba odsadzić, ale kiedy to zrobić?
malgo akwa ma 60l czyli chyba takie średnie a to drugie ma chyba poj 100 l jak nie więcej ale tamtym zajmę się w drugiej kolejności
dopytywałam się o skalary, ale kobieta odradziła mi je ze względu na neonki tak więc zakupiłam 10 neonek, 2 parki głupików ( z tego jedną rybkę jakimś cudem zdeptałam bo wyskoczyła z pojemnika :( ) 2 kiryski i 2 jakieś takie też ładne ale nie wiem jak się nazywają, w każdym razie wyglądają jak irokezy :)
dobra to podam wam co zamierzam kupić i ewentualnie mi odradzicie albo doradzicie :)
więc tak dzisiaj kupię: neonki, gupiki, zbrojnika, być może kiryski, a ze skalarów zrezygnowałam choć nie wiem dlaczego nie wiem tylko jakie ilości tych rybek, żeby nie przerybić akwa, myślała, że może po 10 sztuk gupików i neonek, a kiryski może 3-4 ??????
malgo widzę, że u ciebie duże ryby są w powodzeniu :)
ja wolałabym jakieś małe i bardzo efektywne: czyli skalary+neonki w ostateczności mogłyby razem żyć, a czy bojownik wspaniały też by się do nich nadał, jest przepiękny ale nie wiem jakby te gatunki ze sobą współżyły
jak zakładałam akwarium to kupowałam wszystko od nowa
wszystkie rybki były młode
a skalary dopiero jak podrosły zaczęły zjadać mi te neonki - widocznie im zasmakowały :P
ja też zaczynałam od molinezji, gupików itp. no ale wkońcu zwyciężyły pielęgnice
najpierw skalary i skośnopręgie a potem miałam akary błękitne a teraz pielęgnice pawiookie
ale marzy mi się akwarium z małymi rybkami i roślinami - np.razbory klinowe + neonki
teraz to mam w akwarium same kamienie - niestety przy tych rybach nawet sztuczne rośliny padaja a kamienie są tak poustawiane jak sobie moje rybki zażyczyły - po prostu często robią sobie małe "przemeblowanie"
myslę, że kwestia tego jakiej wielkości są neonki... Nasze sądosyćspore iskalary wogóle nie zwracaja na nie uwagi.Jeszcze ani razu nie widziałamżeby je ganiały.
Jesli chodzi o rozmnażanie skalarów...złożyły nam dwa razy ikrę, ale mynie chcemy się bawić w odławianie i trzymanie tego oddzielnie, więc ikra została zjedzona... przez roziców...
Co do neonek, to nie złozyły nam ikry ani razu...
Kiedyś mieliśmy molinezję i doczekaliśmy się potomstwa tylko z tego względu,że one rodzą żywe już rybki. Część została zjedzona, a część się utrzymała. Dodam,że byłoich lekko 50...
kiedyś miłam skalary z neonkami i niestety po pewnym czasie neonki zostały zjedzone
ale polecam kombincję skalar + pielęgnica skośnopręga
ryby te zyja ze soba w naturze i w akwarium stanowia fantastyczne połączenie
a pielęgnice skośnopręgie to naprawdę fajne ryby!
powiedz czy one ,, żyją w zgodzie'' bo niektóre rybki w jednym akwarium nie mogą się dogadać ?
Do tej pory nie udało nam się powiększyć liczby rybek, po prostu nie chcą się rozmnażać albo ja nie potrafię wyczuć tej kwestii, z tego co wiem to skalary są łatwe do rozmnażania, natomiast z neonkami jest gorzej. Chciałabym w końcu zostać matką chrzestną narybku :)
hej dziewczyny też mam akwarium właściwie to 2. W jednym trzymaliśmy pyszczaki, były ze sobą ok roku, i nagle w zeszłym tygodniu 5 padło i został tylko 1, nie wiem co mogło się stać. Mieliśmy ostatnio gościa i po jego wizycie ryby zaczęły się pożerać :o
planuje tego jednego pyszczaka oddać do sklepu a kawarium zarybić skalarami, nie wiem tylko jakie rybki można z nimi mieszać, tak żeby się nie gryzły i były efektywne, jeśli maci e jakieś typy to proszę doradźcie mi :)
Maje00, pewnego sposobu nie ma. Regularnie nawożę (połową dawki), reszta to parametry wody i trochę szczęścia.
Obecnie akwa jest po wywaleniu 95% roślin, reszta powoli się rozrasta.
Akwarium jest przepiekne!!!!
My mamy 60 litrów i chodujemy w nim 2 skalary, oraz kilku czyścicieli...Niestety przy tych rybkach nie możemy się dorobić pieknych roślinek. Wszystkie miękkie zostaja zjedzone... :|
jesli możesz to powiedz mi czy masz jakis sposób na tak szybki wzrost roślin
lol lol lol
no musza miec niezly ubaw... takie kino domowe w kocim wydaniu
Kiki, kociambry na początku były bardzo ciekawskie, jednak szybko zrozumiały, że ryb nie da się złapać i obecnie jedynie czasem siedzą wpatrzone. jedynie podczas karmienia Samuel siada na komodzie stojącej obok, kładzie łapczęta na brzegu akwa i zagląda ciekawsko lol
Odpowiedz
Piekne :D az sama sie zachecilam...
Cath a jak wam kociaki na to akwarium reaguja?
Piękne rybki...
tez bym chciała to moje małe marzonko.. lol
malgo napisał(a):wklejam kilka zdjęć z mojego akwarium (już trochę nieaktualnych - ale 2 z tych ryb jeszcze mam)!
Taka to by mogła nieźle dziabnąć w palucha, piękne pełne powagi rybska :D
No ja KH miałam zero i tu między innymi jest problem glonów. A GH ok 5, więc woda już wyjątkowo miękka (ale jak pięknie rosły mi w niej ryby).
Co do naleśniczków, niestety nie zauważyłam jak zepsuł się styrylizator, namnożyły się bakterie i zaczęło się chorowanie. A wiadomo, jak to przy paletkach z chorowaniem, wszystko jest dobrze, jak są zdrowe.
Teraz mimo odkładania na wyprawkę dla dziecka, odkładam drugą kupę na rybki i marzy mi się też zbiornik tak powyżej 200 litrów. Z tym, że nie jestem pewna czy to będą paletki.
A za zdjęcia jestem pełna podziwu, bo ja w ogóle swojego akwarium nie umiałam fotografować...
Morgen jestem pod ogromnym wrażeniem, piękne akwarium i jeszcze piekniejsze zdjęcia Aż przyjemnie popatrzeć :D
Odpowiedz
Lambda, obecnie w 240l znajdują się: 5x świecik kongolański, 10x zwinnik czerwonousty, 7x żałobniczka i 8 niedobitek - neonów innesa, a także trochę krewetek amano.
Planowana obsada to 6x świecik kong., 15-20x zwinnik czerw. , krewcie i 7x żałobniczka. Neonom szukam nowego domu.
Z glonami jako tako w tym zbiorniku nie ma na razie problemów. Nie to, żeby ich wcale nie było, ale jest ich mało (trochę zielenic i okrzemków) i są pod kontrolą. Zresztą akwa działa krótko. Przez pewien czas miałam jednak poważną już sytuację z zielenicami w 112-tce. Pomogło dostosowanie się do rad z pewnego poradnika:
-zmniejszyłam ruch powierzchni tak aby jak najwięcej co2 potrzebnego roślinom zostało w wodzie (zmieniłam filtr wew. na zew. z wkładem torfowym i deszczownią skierowaną pod kątem na szybę)
- dołożyłam roślin szybkorosnących,
- zmniejszyłam częstotliwość i dokładność odmulania,
- skróciłam oświetlenie do 8-9 godzin na dobę z przerwą "południową" 3 godzinną,
- początkowo zmniejszyłam również nawożenie do połowy dawki i dopiero po prawie 2 tygodniach powróciłam do normalnego nawożenia uzupełniając braki żelaza.
Zeszłam również z parametrami na dół (na pH 6,5-6,8 i KH 4-5, tak aby co2 wynosiło ok. 20-30 mg/l). Czyli jak widzisz woda miękka i lekko kwaśna nie była tu problemem, a wybawieniem. :) Choć przy paletach z pH i KH byłaś na pewno o wiele niżej. Dobrze zrozumiałam, że nie trzymasz już cudnych naleśniczków?
Malgo, czekam z niecierpliwością na fotki gigantów :)
cześć!!
moje pielęgnice to już kolosy jedna ma około 35 cm druga dochodzi do 25 a mam je około 5 lat.
akwarium mam bez roslin - niestety z tymi rybami rośliny nawet te najbardziej odporne się nie uchowają. Muszę pokombinowac z tymi zdjęciami - jak mi coś wyjdzie to wkleję!
ale twoje akwarium MorgenTau to marzenie!!! Jest cudowne!! A zdjęcia super - jeszcze takich nie widziałam.
Obiecuję sobie ze kiedyś też sobie takie zahoduję!!
Pozdrowienia!!
Malgo, z akwariami jak zapewne sama wiesz, jest problem. Jakoś muszę sobie poradzić, bo zbiornik ma standardowe oświetlenie 2x 40W + odbłyśniki - a to niestety do fotografowania mało. Fotki robię minoltą z3 zawsze wieczorem, gdy jest już ciemno bez lampy błyskowej. Aparat na statywie, czas na tyle krótki, aby ryb zbyt mocno nie rozmyło (co przy szybszych gatunkach i fotkach z bliska bywa trudne), ale jednocześnie na tyle długi aby aby uchwycić jak najwięcej. Ostatnie zdjęcie było robione przy czasie 1/6s i przesłonie 3.5 na iso100.
Astronotus ocellatus to piękne rybska. Długo już je macie? Jakie rozmiary udało się im już osiągnąć? Jak reaguje Wojtek na rybcie? Koniecznie daj fotkę :)
112 już nie ma :(
Za to jest 240-tka :D
Czekam na rozrost roślin, kilka już w międzyczasie dokupiłam (eusteralis i troche echinodorusa tornado - nie widoczne jeszcze na fotce). Obsada ze 112-tki. Dojdzie kilka świecików i neonów.
Pierwsza fotka nowego akwa:
Beata* napisał(a):My tez załozylismy akwarium.
Daj koniecznie fotki :)
Jest duża różnica na korzyść po przemeblowaniu! A poza tym, jak zawsze super. Ja ciągle marze o założeniu drugiego zbiornika, po tym jak mi wykosiło naleśniczki w poprzednim, niestety chyba jeszcze troszkę będę musiała poczekać. Ale co tam, w końcu się doczekam! :D
Odpowiedz
Fotka z 4 stycznia. Po dokupieniu świecików, kilka dni przed przycinką (trochę musiałam chwaściory skrócić. )
Udało mi się zrobić kilka fotek krewetkom na pomidorze, oto jedna z nich:
Małe przemeblowanie połączone ze zmianą oświetlenia.
Neonki
Plecostomus (6cm) szuka nowego przestronnego domu? Jest ktoś z okolicy chętny? Tylko odbiór osobisty.
No nie mam nowego akwa, bo nie mogę wyjść z domu by je kupić .
Jak tylko lekarz w końcu pozwoli mi wyjść z domu, to pierwsze co to kupuje akwarium.
Naleśniczków mam sześć, ale przestały rosnąć, bo za mały zbiornik. Cierpliwie czekają na zmiane.
MorgenTau pełna jestem podziwu, przepiękny zbiornik.
Jak tylko będzie nowe akwa, to się napewno pochwale.
Nowa fotka tuż po przycince i dodaniu Echinodorus spec. grisebachii oraz Vesicularia dubyana.
Lambda, jak tam nowy zbiorniczek? Czekam z niecierpliwością na fotki :)
bardzo fajnie to wygląda, akwarium zawsze kojarzyło mi się ze spokojem i relaksem...tak sobie człowiek patrzy na te rybki jak sobie spokojnie pływają, woda sobie cichutko chlupie...totalny relaks.
Lambda wklej fotki tego naleśnika też chętnie zobaczę,masz już to nowe akwarium
Przepiękne akwa. Ja też mam, hoduje w nim paletki, czyli moje ukochane naleśniczki .
W przyszłym tygodniu zamawiam dla nich większy zbiornik, ok 300 litrów, bo urosły i już się nie mieszczą.
Jak tylko będzie po przeprowadzce, to obfotografuje i się pochwalę :P
Dziś była przycinka, wieczorem może dokupię jeszcze jakieś roślinki na przód, a za tydzień/dwa podrzucę nowe fotki :)
OdpowiedzPodobne tematy