Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Basiek 2009-08-06 o godz. 19:37
0

No to może na część 3 będzie mi łatwiej sie dostać... :(

Odpowiedz
Basiek 2009-08-06 o godz. 19:35
0

No i tym razem ja rozpoczęłam stronkę i to setną lol

dora - dzieciaczki śliczne!

Sarko - ale synuś słodziutki w tej wanience no i ile słodkiego ciałeczka

boksi - różnica ogromna! Oliwierek pięknie urósł. Czy ja przegapiłam jego 3 miechy... Oliwierku samych najlepszości dla Ciebie i mamusi

No i musze kończyć...chyba nigdy juz nic nie napisze

Odpowiedz
Gość 2009-08-06 o godz. 18:57
0

No to założyłam.
Zapraszam :D

Odpowiedz
romanka 2009-08-06 o godz. 18:57
0

No i mamy 100 stronek, trzeba bedzie otworzyc częśc 3......mały jeszcze spi, a przedszkolak juz szaleje....a za godzinkę na szczepienie...

Odpowiedz
Gość 2009-08-06 o godz. 18:56
0

No to co? 100 stronka wskoczyła, to może założymy część 3?

Odpowiedz
Reklama
Basiek 2009-08-06 o godz. 18:52
0

Jejku, dziewczyny, a ja nie mogłam się dostać na baybusa juz od kilku dni Raz mi sie udalo co nieco poczytać, ale nie chcialy mi się otwierać poprzednie strony, tak że nawet nie bardzo wiem co napisalyscie :(

No i stęsknilam się za Wami okrutnie...
Wczoraj to waliłam myszką , żeby ten muł - komputer - wreszcie coś zrobił ale kicha, nie otwierał strony i tyle. I dotyczy to tylko baybusa - nie wiem, ...bo komputer mam calkiem przyzwoity.
Przed południem jest wszycho ok, wszycho dziala a po 20tej FIGA!
Tyle, że przed południem nie bardzlo mogę, bo robię obiad...
Dziś jestem, bo wczoraj nastawilam rosołek i jest juz gotowy :)

Z tego co pamietam to ostatnio czytalam o "starszej kolezance" i viva brawo! Ale jak koniec tematu to koniec

No i nie wiem co dalej... muszę poczytać

Odpowiedz
Gość 2009-08-06 o godz. 18:10
0

U nas dzisiaj nocka do dupy Znowu wstawałam do Diablicy z 500 razy. A nad ranem to już byłam tak padnięta, że prawie nawrzeszczałam na Andrzeja :o A teraz Potwornicka nie śpi już od 20 minut i pokasłuje na matkę, żeby przyszła
Święty Mikołaju, mam takie małe życzenie: niech ona ma już wszystkie zęby... Teraz widzę, że to na 99% przez to. Niespokojna jest przez cały dzień i nawet jak śpi to międli językiem i stęka.
W chałupie oczywiście jakby przeszło tornado, a ja mam dzisiaj sernik do zrobienia. O w mordę...
I jeszcze Mikołaju chcę być misiem, który zapada w sen zimowy. Może ominęłaby mnie ta deprecha, którą teraz łapię.

Odpowiedz
Gość 2009-08-06 o godz. 18:09
0

Witam z pracy. Oczywiście nocka z serii fragmentarycznych. Zasnął grzecznie o 19.30, a potem pobudki o 22.30, 1.00, 2.00, 3.00 i 5.00 i do 5.30 stękanie i moje wstawanie do pracy.
Podjęłam decyzję, że od dzisiaj powtarzamy działania wg metody z Uśnij wreszcie, bo tak dalej już nie pociągnę. Zresztą Bartosz też niewyspany i marudny w dzień. Nie wiem jak zniesiemy znowu płacz - ja i Bartoszek, ale wierzę, że wybieram mniejsze zło. Zakładam tylko jedno karmienie nocne - ok. 1.00. Trzymajcie kciuki.
Idę do roboty. Miłego dnia.

Odpowiedz
romanka 2009-08-06 o godz. 17:43
0

Hey, to ja!
Moje chłopaki jeszcze spią razem w jednym łóżku to moze pośpią dłuzej, az się boję co to bedzie dzisiaj, po szczepieniu i z przedszkolakiem cały dzien, Belle ale Ty masz dziewczynkę a dziewczynki chyba są grzeczniejsze, zresztą mojego urwisa to chyba nikt nie pobije w psoceniu....

Odpowiedz
evic 2009-08-06 o godz. 17:31
0

38 zł- ale drogie... Ja wczoraj body kupiłam po 9 zł za sztukę

Boksi ale masz kawalera w domu, zaraz dziewczyny do domu bedą się zchodziły. U nas koperek wywolał dodatkowe gazy i Małego ciągle brzuszek bolał. Moeż zamień koperek na rumianek; ma działanie lekkie rozkurczowe, uspakajające- tyle,że jest bardzo łagodny. Do przepajania w sam raz.
Adaś ponoc też ma duże dłonie.
Ze sprzątaniem to u nas kiepsko, bardzo kiepsko

Ooooo, dalam przed chwilą dziecku grzechotkę do ręki, piszę sobie na komputerku, patrze na niego a on ma grzechotkę w drugiej ręce lol

Ze spaniem też różnie, raz pośpi do 5 a innym raze pobudka o 2,30 i 5,30( jak dzisiaj)

Byłam wczoraj w pracy , wracam w połowie stycznia; następna w ciąży lol

Odpowiedz
Reklama
BELLE27 2009-08-06 o godz. 08:42
0

Ludzie , 38 zyli za podszyte skarpety ? I do tego koszty przesyłki, rozbój w biały dzień ! Pewnie w sklepie taniej można dostać.. A takie są dobre, bo maluch nie gubi, Iza takie miała, niebieskie i były git...

Odpowiedz
boksi 2009-08-06 o godz. 08:38
0

Romanka dzięki , a ciapki fajne , wiem , że Disneyowe rzeczy nie są tanie , i to może kosztować z 10 euro , ale aż się wybiorę do H&mM , żeby zobaczyć , u nas są 3 sklepy na jednej ulicy

Odpowiedz
BELLE27 2009-08-06 o godz. 08:33
0

boksi, z tymi łapkami to pewnie Ci się tylko tak zdaje, chłopcy zawsze mają większe, Jasiek ma takie same dłonie jak jego 7-miesięczna koleżanka.. No to chłop po prostu jest... i jak wydoroślał hm hm hm

sarko gratulacje cioci ! Jasiek też harcuje do 22-23 a ja z nóg padam Kochane mamy dziecię... Śpi tylko raz dziennie i szaleje do północy, a co tam niech matka wie , że dziecko ma

agnesso, ale spryciarz z Bartusia :o A grasz chociaż w tego totka ?

romanko, wiem co to znaczy przedszkolak w domu, miałam przez 3 tygodnie ten zaszczyt no i znowu się szykuje , Iza 3 dni była i znów przywlokła chorobę, jutro znowu siedzi w domu, tylko patrzeć jak Jasiek załapie A z małżem to ja też się najcześciej o dzieci kłócę, o coś trzeba no nie ? Bo inaczej to zdechnąć z nudów można hehe lol Kurde tylko się módlcie, żeby u Jasia się nie zrobiło znowu zapalenie oskrzeli, najlepiej , żeby w ogóle się nie zaraził, shit no zła jestem tyż.... Tym optymistycznym akcentem kończę, idę spać , bo padam , byliśmy a Auchanie na zakupach i stary powiedział ostatni raz , bo wykładałam się na wózku i spałam na stojąco i chodząco, mówił, że ze mną gorzej niż z dzieckiem... A ja taka zmęczona jestem... Papki ! Bo zrzędzić już zaczynam...

Odpowiedz
romanka 2009-08-06 o godz. 08:20
0

Boksi ale on słodziutki i jaka roznica!!!

Dziewczyny widziałeś takie cudo ale strasznie drogie....
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=74690328

Odpowiedz
boksi 2009-08-06 o godz. 08:15
0

Nie wiem czy zauważyłyście , ale Oliver ma ooogggromne dłonie i nie wiemy po kim :o może po moim Tacie, który był bokserem , bo , kiedy się urodził byli jak 2 krople wody

Odpowiedz
boksi 2009-08-06 o godz. 08:09
0

to ja wyślę wam do porównania 2 fotki

Odpowiedz
aruga 2009-08-06 o godz. 07:57
0

Boksi u mnie też wystarczy, że po sprzątaniu mąż wróci i zaraz sajgon

Kat_ja uśmiałam się z Twojego opisu

Mój piernik niedawno zasnął. Po kąpieli przyśnie, potem się obudzi i na gadanie go bierze. Poguga sobie i dalej śpi

Odpowiedz
boksi 2009-08-06 o godz. 07:52
0

no i dokładka :D jutro mam wizytę pani u której pracowałam przed ciążą, muszę chatę ogarnąć , ale nawet jak dziś wysprzątam , to moje brudaski - patrz : mąż, kot i pies , zrobią sajgon , więc z rana , po robocie chyba znów będę musiała przelecieć ale cieszę się na to spotkanie , bo b. lubię Marię , możnaby o niej książkę napisać

Odpowiedz
romanka 2009-08-06 o godz. 07:46
0

Kat_ja uwielbiam czytac Twoje posty, musi z Ciebie byc czadowa babka!!!

Miałam dzis zły dzien, pokłociłam się mężem jak zwykle o dzieci....

Od jutra zostawiam Kacpra w domu, nie puszczam do przedszkola, bo nie mam siły rano walczyc z nim zeby wstał, zrobię mu chyba cały grudzien przerwy, to zatęskin za przedszkolem, a poza tym w styczniu juz bedzie coraz widniej rano i lepiej bedzie mu się wstawalo....tylko jak ja wytrzymam z nim całe dnie??? Wywiozą mnie do wariatkowa a co tam....

Odpowiedz
Sarka J 2009-08-06 o godz. 07:46
0

mOJE DZIECKO JESZCZE NIE ŚPI.... kurcze nie wiem co jest, one teraz tak mnie męczy do późna :( a ja już jestem zmęczona, nie mam siły i nie mam kiedy pisać... :( shit!

boksi to mi się coś zdaje że to jest główna przyczyna bóli brzuszka u Olivierka! Taka cherbatke na pierdki daje się najlepiej w razie potrzeby własnie żeby sie dzicko wypierdziało a jak On dużo pierdzi to skutek odwrotny, odstaw ją...ide bo juz nieskładnie piszę a ten nie śpi i jęczy

nara, dobrej nocki, Tobie Lida szczególnie

Odpowiedz
boksi 2009-08-06 o godz. 07:46
0

Dzięki aruga właśnie dzisiaj ten mój pusty łeb doszedł do tego , żę to może herbatka mu szkodzi, no a co do spania to teraz śpi , właśnie pisałam o tym w tym skasowanym poście, a wczoraj to dał czadu , bo kąpieli nie było , spałl do 12 , potem mycie myjką tylko , jedzonko i bawił się do 1.30 , potem pobudka o 3.30 piciu troszkę zabawy i o 6 koniec , jedzenie i zabawa , co z tego , że matka nieprzytomna Dziś pierwszy raz z Babcią 8 godzin i 3 razy ciuchy zmieniane , bo były wypadki ale i tak dobrze , że ma z kim zostać Mamy w sobotę imprezkę i ma Oliver nocować u babci i cioci , trochę się boje , nawet bardzo , ale mam też ochotę gdzieś wyjść i się wyspać dziś kupiliśmy nowy kombinezon , bo ten od Babci rozwalił się trochę w praniu , , jutro zrobię fotki , to ocenicie , który fajniejszy

Odpowiedz
Gość 2009-08-06 o godz. 07:38
0

Przepis na postną zupę grzybową:
Suszone grzyby (ilość wg upodobań) zalewamy zimną wodą, przykrywamy żeby kot nie wywalił połowy i zostawiamy na noc do moczenia. Gotujemy wywar, najlepiej na skrzydle z indyka lol Grzyby kroimy w paski i wrzucamy do gotującego wywaru. Wodę z moczenia również dolewamy do zupy. Gotujemy do miękkości. Na koniec zabielamy smietaną. Podajemy z makaronem (najlepiej domowym, ale kto by się w to bawił) i posypaną koperkiem. To wszystko.
To jest nasza zupa świąteczna. Oczywiście w wigilię jest postna, więc wywar na kostce rosołowej z dodatkiem masła. Mój brat tak ją uwielbia, że koniec końców on wcina prawie cały garnek. A jak mama nalewa rodzince, to tylko ją strofuje żeby nie lała tak dużo bo się przeżrą :D

Odpowiedz
aruga 2009-08-06 o godz. 07:11
0

Boksi przepajać możesz, ale podobno koper włoski u niektórych dzieci powoduje ból brzuszka z powodu z byt dużej ilości gazów. To może nie daj mu z 2-3 dni i zobaczysz czy jest różnica, jak nie będzie to dawaj dalej

Lida może jeszcze troszkę i mały będzie lepiej spał. Współczuję Ci bardzo tak pracować jak oczy się zamykają

Agnesso Bartuś widzę, że zwinny chłopczyk. Ciesz się, że tak dobrze się rozwija lol

Odpowiedz
boksi 2009-08-06 o godz. 06:36
0

ale się napisałam i skasowało się co do wózków to my mamy właśnie quinny freestyle XL tylko 3 kołowy i jestem b. zadowolona, prowadzi się super jednym palcem :D gondolę mamy czarną , a spacerówkę malinową. Chciałam was zapytać, czy herbatkę koperkową można cały czas stosować , czy tylko przy zaparciach Bo ja Olivera cały czas przepajam , a może powinnam samą wodą , i stąd ma te bóle brzuszka , bo ma za dużo gazów Kat-ja a ta zupa grzybowa z makaronem to z jakimś domowym i może dasj przepis , bo mnie zaintrygowałaś, ja zawsze robie taką zabielaną i z ziemniakami, a ty widzę inaczej wysyłam już , bo znów zniknie

Odpowiedz
Gość 2009-08-06 o godz. 05:20
0

Agnesso super wygibusy Bartoszek wyczynia. Mój Pączuś chyba za cięzki i dlatego mało ruchliwy :(
Przed chwilą zasnął. Nie na długo jak sądzę. :( Jak tak dalej pójdzie będę musiała ponownie zastosować metodę z Uśnij wreszcie, bo Młody znowu strasznie się rozbestwił - cycuś i cycuś na okrągło
Idę spać, może nałapię trochę snu, bo w pracy chodzę ostatnio jak błędna, wkurzają mnie pacjenci i zaczynam im mieć za złe ich wygodne, w porównaniu z moim, życie.
Dobranoc.
I też chcę powiedzieć, że trudno byłoby mi bez Was Kochane. :) Najprzyjemniejsze są dla mnie poranki kiedy w pracy odpalam kompa i widzę ile naskrobałyście. :D Cudowne. Pa, pa.

Odpowiedz
Gość 2009-08-06 o godz. 01:53
0

A mój mały urwis jak tylko nauczył się przewracać na brzuszek to już nie ma mowy o leżeniu na pleckach lol , oczy to musze mieć teraz w tyłku i nawet na ułamek sekundy nie mogę go zostawić przy przewijaniu samego na łóżku bo od razu fika na brzuszek i boje się że mi spadnie .
A dzisiaj dodatkowo skubany zaczął podciągac sie za szczebelki łóżeczka :o jak to zobaczyłam od razu kazałam obniżyć łóżeczko.
Kurcze po co ja go uczyłam podciągania za rączki - teraz mam lol

Odpowiedz
Gość 2009-08-06 o godz. 01:46
0

Izuś , ja morza przez kilka latek nie zobaczę z powodu braku kaski :( ,po prostu nic nam sie teraz nie uda odłożyć a nawet czasami brakuje już kilka dni przed przyjściem wypłatki na konto :(
Poza tym mamy zamały samochód żeby się z wszystkim zabrać (siecento) , wózek to nam sie wcale nie mieści a bagażnika nie mamy .
Musze więc poczekać aż mały wyrośnie z wózka i wygramy w TOTKA

Dziewczyny chciałam dziś wprowadzić małemu mleko "2" bo jutro kończy 4 miechy a tam na tym opakowaniu jak byk pisze że to jest mleko dla niemowląt dopiero PO 5 miesiącu
Cholewcia i teraz nie wiem co robić - rano nie doczytałam i zmieszałam mu już jedną miarkę "2" z "1" naszczęście nie zauważyłam żeby coś było nie tak - ufff .
Kurcze jak ci lekarze wypisują to wszystko są niedoinformowani czy co
Pediatra przepisała mi już właśnie Bebilon Pepti ''2" ale chyba sama nie wie od jakiego wieku to mleko jest
Muszę iść jutro jeszcze raz do niej

A może wprowadzać mu już tą ''2'' - jak myślicie

Odpowiedz
Gość 2009-08-06 o godz. 01:45
0

Bardzo dziękujemy z Bartoszkiem za przemiłe komplementy. :)
Bartoszek rzeczywiście już dość dobrze siedzi. Ale jeszcze nie przpada siedzieć w tym krzesełku. Woli kanapę albo wózek - tam wytrzymuje dłużej.
To krzesełko Siuniu rzeczywiście takie o jakim piszesz. Dostałam je w prezencie od znajomych z pracy. Pewnie są wygodniejsze i ładniejsze, ale też sporo kosztują. A to jest bardzo praktyczne - można z niego zrobić stoliczek z krzesełkiem.
Martwię się trochę, bo Młody jeszcze nie umie przewracać się z plecków na brzuszek i odwrotnie, a według wszelkich norm już powinien Dzisaj kończy 6 miesięcy Twój Mati [bSiuniu też a więc 100 lat i dużo zdrówka
Agnessou mnie dalszy ciąg koszmarnych nocek, więc dobrze Cię rozumiem. Dzisiaj pobudki niemal co godzinę i najskuteczniejszy usypiacz w postaci cycucha nie działał
Hm, marudek się odzywa. Na razie uciekam.

Odpowiedz
aruga 2009-08-06 o godz. 01:21
0

Dora prześliczne to krzesełko. Też mi się takie marzy, ale może zostanie przy takim ze stolikiem, nie wiem jeszcze

A co do wózka, to ja też planuję zakup spacerówki na wiosnę. Mój wózek jest ok, spacerówka też fajna, ale jest za ciężki. Strasznie mi niewygodnie wyjść na spacer. Gdybym nie musiłam ciągać po schodach to co innego.
Bardzo podobają mi się spacerówki Graco Quatro Tour i Baby Dreams Discover, ale i tak za dużo ważą.
Chcę taki maks. 9kg, ale nie parasolkę

Odpowiedz
viva 2009-08-06 o godz. 01:15
0

Dora24 bardzo fajne to krzesełko :D

Odpowiedz
aruga 2009-08-06 o godz. 01:12
0

proszę bardzo lol

Zapomniałam napisać, że dałam dziś Wojtkowi herbatkę do popicia po deserku, a ten ani myślał pić, zezłościł się i już Ale soczki to mojemu pamu smakują. Co za rocznik lol

Odpowiedz
Gość 2009-08-06 o godz. 01:09
0

aruga - dziekuję, dostałam :)

Odpowiedz
dora24 2009-08-06 o godz. 01:01
0

My już po spacerku, wczoraj jednak troche przegiełam bo dziś ledwie chodze, ale norma wyrobiona :D

sarko ja mam teraz fokusa z deltimu, super wózeczek, Majuni jest w gondoli wygodnie i ciepło, ale spacerówka taka średnio wygodna i chyba nie ładna. A ten xlander bardzo mi się podoba. Ekstra też jest quinny freestyle 4xl ale cena lekko zaporowa dla mnie:
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=74110060
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=74245894

viva krzesełko kupuje takie, jestem już zdecydowana, moim zdaniem ładne i cena do zaakceptowania:
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=73642078

Wojtek i Wiktorek super przystojni chłopcy :D

Odpowiedz
aruga 2009-08-06 o godz. 01:01
0

Jejku ale naskrobałyście lol

Romanko super uśmieszek Wojtka złapałaś :D Ależ on fajny i taki pulchniutki

Kat_ja ależ menu :o O rany ale Ty zdolna jesteś :P Ale się narobisz

Siunia fajnie macie z tym wypadem do kina. Też mi się marzy gdzieś wyskoczyć

Belle nie masz co narzekać na wagę. 66kg przy Twoim wzroście to dobra waga

Dora fajne bobaski :)

Sarko nie narzekaj na jedzenie Wikusia, bo on taki pulpeciasty jest, widać, że mu nic nie brakuje lol Super fotki

Nasza nacka dziś bardzo ok. Wojti jadł ok. 2, potem o 5.30 a wstał o 8.30 lol Ostatnio tak się budzi właśnie po 8, oby mu się nie odmieniło
Ja też jestem od Was uzależniona. Jak tylko mam chwilę to siedzę na Baybusku lol Przydałby się odwyk

Iza ja Ci zaraz podeślę książkę

Odpowiedz
Gość 2009-08-06 o godz. 00:45
0

Kobitki miała któraś z was książkę kucharską dla dzieci. Mogę prosić na maila?
[email protected]

Odpowiedz
Gość 2009-08-06 o godz. 00:15
0

Chyba mam jesienny spadek formy :( Jestem już tak padnięta, że nie mam ochoty na nic. Nawet na coś dobrego do jedzenia :(
Gośce chyba nieźle dają czadu zęby, bo marudna jest do n-tej potęgi. Stęka przez cały czas, nawet przed chwilą przez sen... Dobrze, że chociaż trochę śpi. Mam czas, żeby się psychicznie zregenerować przynajmniej.

Idę robić obiad. Dzisiaj zapiekanka farmerska, przepis z baybusa :)

Odpowiedz
Gość 2009-08-05 o godz. 23:45
0

Sarko - gratulacje z okazji @!! :)

Lida - niezła z Ciebie mamuska :) Fajnie że mały siedzi Ci juz w krzesełku, słodko w nim wygląda.

Agnessa - co Ty kobitko chcesz od siebie. Wyglądałaś superowo w ciąży i w ogóle nie widac tych kg. Ja to dopiero spuchnięta byłam...
A niby czemu przez parę lat nie odwiedzisz morza? My się wybieramy na pewno w przyszłe wakacje z małą nad morze i to jeżeli nie polskie to jakies południowe ewentualnie Węgry -Balaton, tak jak Sarka. Nie widzę przeciwskazań jeżeli niunia będzie tylko zdrowa.

viva - krzesełko rzeczywiście bajeranckie ale cena :o z kosmosu.
My zamówilismy u moich rodziców na prezenta na swięta krzesełko ale z tych drewnianych rozkładanych. Ponoc starczy na dłuzej no i tańsze.

Oliwia juz czuje się lepiej ale katarek jeszcze ma. Śpi w nocy już ładnie. Budzenie ok 3 na herbatkę i ok.6.30 mleczko. Oby tak dalej....

Odpowiedz
viva 2009-08-05 o godz. 23:23
0

Sarko szukaj tak: dla dzieci- pozostałe, w wyszukiwarce wpisz "krzesełko". A te Fisher Price to są w zabawkach.

Siuniu moja znajoma daje pokruszone biszkopty do kaszki (na wodzie) do tego ściera jabłuszko. Mały bardzo się zajada.

Odpowiedz
Sarka J 2009-08-05 o godz. 23:20
0

z pieprzykiem lol :D lol

Osiemnastoletnia dziewczyna przyszła do swojej matki i mówi
jej, że okres jej się spóźnia o dwa miesiące. Przerażona matka pobiegła do
apteki po test ciążowy, i po chwili wiadome jest że dziewczyna jest w ciąży.
Zdenerwowana matka krzyczy:
- Co za świnia Ci to zrobiła. Musisz mi powiedzieć,chcę go poznać.
Więc dziewczyna pobiegła do pokoju i zadzwoniła do znajomego. Po pół
godziny pod dom zajeżdża nowiutkie Ferrari z którego wysiada
przystojny, elegancko ubrany gość w średnim wieku. Wszyscy siadają przy
stole i gość mówi:
> > > - Wasza córka mi powiedziała o co chodzi, ja jednak niestety, ze
> > > względu na moją rodzinę, nie mogę się z nią ożenić.
Jednak
> > zapewniam
> > > Was, że nie chce się migać od odpowiedzialności, więc jeżeli
> > > urodzi się córka to zapiszę jej 3 sklepy i milion dolarów. Jeżeli
> > > to będzie
syn
> > to dostanie 2 fabryki i milion dolarów. A gdy urodzą się bliźniaki
> > to dostaną po 5 milionów dolarów. Jednak jeżeli Wasza córka
> > poroni...
> > > W tym momencie wtrąca się ojciec, który od samego początku się
> > > nie odezwał:
> > > - To przelecisz ją jeszcze raz.

Odpowiedz
romanka 2009-08-05 o godz. 22:47
0

Siuniu ja kupiłam i przeczytałam wszystkie 5 części Harrego, mam trzy pierwsze filmy na dvd, tez razem z synem (on przeczytał ksiązki juz po kilka razy) jestesmy fanami Harrego ale do multikina mamy ok.100km więc juz przed swietami sie nie wybierzemy, szkoda.... czekamy teraz na 6 książkę...

Biszkopty dawałam takie normalne, nie szukałam jeszcze tych dla dzieci, ale Ty mieszkasz w większym miescie to szybciej kupisz, dawałam mu trochę possac suchego biszkopcika ale i takiego namoczonego soczkiem, wolał takiego do trzymania w rączce i namaczał sobie slinką, dawałm mu tez chrupki kukurydziane flipsy, te to dopiero wsuwa! Ale teraz sprobuję te biszkopty rozpuścic w kisielku z soczku!

Siuniu miłego wypadu do kina!!!

Odpowiedz
Sarka J 2009-08-05 o godz. 22:38
0

viva mi na to krzesełko ślinka cieknie nie od dzisiaj :P
Jest zaje...fajne ale cene też ma tegą
ale też się zastanawiam czy czasem nie takie które potem będzie stolikiem i posłuży na lata sama nie wiem, te lepiej wyglądaja maja bajery a tamte może funkcjonalniejsze... mam zgryza
A jak w ogóe szukać krzesełek na allegro, ja nie wiedz, wchodze dla dzieci a tam potem nie ma, są wózki, foteliki, bujaki i nosidła i chodziki a krzesełek nie ma

Odpowiedz
Gość 2009-08-05 o godz. 22:24
0

Romanko - ja też w sumie jestem odważna, bo widzę że bączkowi wszystko ładnie wchodzi i smakuje. no ale to moje pierwsze dziecię więc nie chcę gdzieś tam przegiąć. dlatego cenię sobie Twoje rady. a jakie te biszkopty dajesz? jakieś dzieciowe cz normalne? a i dajesz mu tak rozmiękczone w wodzie, kaszce lub mlesiu czy jak?

no właśnie ja dlatego chciałam wyrwać się do kina, dawno nie byłam. czytałam 3 części Harego i uważam że jest super. niestety przez 4 nie przebrnęłam bo czsu mi brakło na taką encyklopedię.

Odpowiedz
viva 2009-08-05 o godz. 22:15
0

Sarko Wiki w kąpieli jest fantastyczny :D
Jeżeli interesują Cię krzesełka zerkni na to: http://www.allegro.pl/show_item.php?item=73305154 Kiedyś mówiłaś, że leżaczek niedługo będzie mały. Świetny zamiennik (ma rozkładane oparcie). Cena wielka ale skoro chrześni się zdeklarowali... Mnie bardzo kusi

Odpowiedz
romanka 2009-08-05 o godz. 21:49
0

Siuniu ale masz fajnie z tym kinem, my mamy Harrego i czarę ognia ale no płycie do obejrzenia na kompie i z napisami ale to nie to samo co w kinie.....

A biszkopty ja juz dawłam Wojtkowi i nic mu nie było, ja jestem odwazna w tych sprawach jedzeniowych, w koncu juz mam dwojkę starszych dzieci i zyją i są zdrowi czyli ich nie otrułam wczesnym dawaniem roznych pokarmow!

Sarko chrabączyk boski!!!!

Tak szybko i duzo pisecie ze zapominam co mam napisac...

Odpowiedz
Sarka J 2009-08-05 o godz. 21:22
0

dora ale Ci zazdroszcze tego morza, ja kocham nasze polsie morze po prostu, ma swój niepowtarzalny klimat...
A czemu zmieniasz wózeczek? nie masz spacerówki do tego co masz, czy jak? Bedziesz mieć wesoło w sezonie, tyle ludzi, turystów, na spacerki to wtedy pewnie bedziesz wychodzić rano a wracać wieczorem lol no i wczasy na miejscu...gicior normalnie gicior lol
Mój małż coś z Pawłem - mężem mojej siostry tej od Pawełka juniora to wymyślili jakieś Węgry i Balaton a ja bym wolała do nas nad morze

kat_ja ale menu, normalnie szok, a te pasztety i to wsio to tak sama :o no pełen podziw i uznanie dla zdolnych raczek
Fajnie - z głowy juz bedziesz mieć tą całą szopke a a jeszcze nie.
My to sie wachamy jeszcze między pierwszym dniem świąt teraz czyli 25.XI a na wiosne, duża rozpietość ale ciężko nam sale na tego 25 znaleźć, teraz coś kombinujemy z lokalem znajomych ale tam żeby usadzić przy stole 30 osób to jest problem
woisną zowusz ładnie, cipło, inaczej mozna sie ubrać...no i moze schudne w koncu

A i tez chcemy zeby sie chrześni zrzucili i kupili nam krzesełko, sami pytali więc mają

Viva fajne to siedzisko, sama musze się teraz w tym temacie rozeznać A co do kupek i bączków to słysząłam że dzieci na piersi tak często mają bo jest w mleku duża zawartośc laktozy - białaka i dzici często nie moga dać sobie rady z przetrawieniem go. Pawełek mojej siostry też takie bąkale sadzi że uszy wiedzna a po chwili i nos też lol Też cyckowy!

Odpowiedz
Gość 2009-08-05 o godz. 21:18
0

Sarko - z chrabąszczem zostaje moja mama. plan jest taki: teraz Mati śpi, myślę że do 12-13, potem dam porządny obiadek ok.14 i my wypadamy. mama przejmie tylko Matiego i śmignie na spacer. jako że my wrócimy gdzieś na 20, weźmie go później do siebie, zostawię im deserek i kaszkę w razie co. ok. 17 bączek powinien usnąć w wózku i jak dobrze pójdzie powinien spać do 19 (czasami go trzeba budzić). myślę że będzie ok. niech dziadki rozwijają inwencję twórczą.
Viva - co do fotelika: ładniusi jest i jego cena również. ja jednak polecam te co przerabia się na stolik z krzesełkiem, bo na dłużej starczają i są sporo tańsze(100-150zł). może się okazać że dzidka za bardzo nie będzie chciała przebywać w krzesełku i mało będzie wykorzystywany no i na krótko, a tak to zawsze do 4-5 latek jeszcze się wykorzysta.

Sarko -zapomniałam pogratulować tym razem I krechy. choć nie ukrywam że fajnie by było jakby się obserwowało mamusię w ciąży na naszym wątku.....

Wik - jeśli dzieciątka nie męczą bóle brzuszka, nie masz się co martwić częstotliwością kupek. u nas tez juz troszkę rzadziej są i twardsze. żeby ew. dzidzi pomóc ja z powrotem zaczęłam pić zioła mlekopędne, bo zawierają fajną mieszankę ziół pomagającą i dzidzi. można pić rumianek , koper włoski samemu lub dać troszkę szkrabkom.

Odpowiedz
Sarka J 2009-08-05 o godz. 21:06
0

Zapomniałam wkleic mojego chrabąszczyka lol

Odpowiedz
viva 2009-08-05 o godz. 20:56
0

Sarko no to gratulki, że wszystko poszło po Waszej myśli

Lida na prawdę ładna z Ciebie dziewczyna. Fajnie, że coraz częściej pojawiają się także Wasze buźki. Dobrze wiedzieć z kim się klika :D Ja już bez Was też nie potrafię funkcjonować lol
A maluch w foteliku jaki uroczy :D My w takie same motylki mamy przewijak lol

A o foteliku do karmienia myślimy takim: http://www.allegro.pl/show_item.php?item=74756232

Wik u nas kupki są co 3, 4 dni. A bączki również nie pachną różami Lekarz powiedział, że nie ma powodów do zmartwień. Tak też może być.

Kat_ja ale menu... Ja niestety jeszcze przed śniadaniem i ślinka cieknie, oj cieknie... Nie przejnuj się, że zbliża się termin chrzcin. Przynajmnie będziesz miała krótszy stres i nie będziesz miała czasu myśleć o ewentualnych wpadkach. A może te "futerkowe" przyniosą troszkę kaski i uzbiera się na fotelik

Romanko ale Wojtuś się rozbrajająco śmieje. Takie zdjęcia są najkochańsze :D

Agnesso mi też podobałaś się w tym błogosławionym stanie Mężem się nie przejmuj. "Po nocy przychodzi dzień a po burzy spokój"

Siuniu no to miłej zabawy w kinie. A z Matim kto zostanie? U nas w środy są seanse dle matek z niemowlakami, ale ja nie mam żadnej psiapsiółki z maluchem a samej to tak smutno iść :(

Dora też zazdroszczę Wam tego morza. Uważam, że polskie jest najpiękniejsze. Ja mam to szczęście, że wakacje zamierzamy spędzić właśnie nad nim :D

Odpowiedz
Gość 2009-08-05 o godz. 20:50
0

Belle - 400g na 4 tyg. jak na 4-mies.niejadka to nie jest zły wynik. moj w 6 tyg. przybral 1 kg (myslalam ze malutko)a lekarka stwierdzila ze jest ok idosc duzo. wywal babko te wage bo to dodatkowy pretekst do schizy. zobacysz za pare lat bedziesz smiac sie z dzisiejszych trosk, jeszcze obudzi sie w Jasiu apetyt.

Romanko- właśnie, a kiedy mozna zaczac biszkopty dawac? i jakie nalepiej? bialka z jajka chyba narazie nie mozna dawac.

moj sposob aby mi nigdy posta nie zjadlo, glownie tych dlugich. zaznaczam je rzed wyslaniem i klikam kopiuj. w razie zeżarcia zawsze mozna go ponownie wkleic.

ja nakrecilam ten wyjazd, a wczesniej troche moje rodzenstwo pytalo czy nie jedziemy. Mati zostje z babcia a ja chociaz W-we odwiedze.

Odpowiedz
dora24 2009-08-05 o godz. 20:43
0

agnessa może to dziwne ale ja w tym roku nad morzem byłam dopiero czwarty albo piąty raz. A jak normalnie pracowałam to czasem jeszcze rzadziej. Kiedyś pracowałam ok. 400 metrów od plaży i przez całe lato zamiast wody oglądałam jedynie ludzi w strojach kąpielowych. Obiecałam sobie że od wiosny będe chodzić z Majeczką nad morze jak często się da :D
Na lato kupuje nowy wózek który powinien się dobrze spisać nawet na piachu :D Xlander X3.

pare fotek

Odpowiedz
Sarka J 2009-08-05 o godz. 20:38
0

hejka
Znów natrzaskałyście...
Ja też Was uwielbiam i już nic nawet nie mówie o swoim uzależnieu od Was, po prostu git że Was mam
Wikunia dziś obudził mi się dopiero o 4.00 :o Sama obudziłam sie zdziwiona o 3.30 i tak juz nasłuchiwałam kiedy się bedzie budził...no i się doczekałam lol Coś nie chce mi pić soczków z butelki więc dziś dałam mu łyżeczką i wypił - tu go mam lol
Ja to podziwiam Was za te mega spacery, mi zaraz nudno, zimno, nogi bolą i też zazwyczaj jest to godzina teraz to najczęściej balkon...
Belle wczoraj zjadł mi tylko 4 razy (bo widzisz nawet w nocy się na jedzenie nie obudził) i za każdym razem zostawiał ok 60ml więc też pieknie nie jest...! Ale spytam w czwartek jak to jest, wiem jedno, źle nie wyglada więc włosów sobie z głowy rwać nie będe
5 dziennie :o , no prosze....
romanko no to noc miałaś jak marzenie lol A nie obudziłaś się sama w porze karmienia? Bo ja to juz tak mam i i tak wstaje zobaczyć co z nim choroba normalnie, choroba....
Wojtuś super śliczny i przekochany chłoptaś, napatrzyć sie nie można no i jak pucusiowaty...oj oj te cycusiowe dzieciaczki to takie jakieś dorodzniejsze widze lol
A krew w żyłach sie mrozi normalnie mrozi... lol hehehe....
Siunia ale fajnie Ci z tym kinem, ja tez lubie takie baśniowe filmy, ale pewnie znając romantyzm mojego ślubnego to ściągnie na kompa i bedziemy patrzeć w ekran tv
Słyszałam że fajny i big straszny jest horror "Egzorcyzmy Emilly Rose"!

Aaaa i @ cudowna przekochana przyszła dzis rano lol

Odpowiedz
Gość 2009-08-05 o godz. 20:23
0

Dora , zapomniałam napisać że strasznie zazdroszczę ci spacerów nam morze i tych wspaniałych widoków .
Morze jest moim marzeniem zakochałam się w nim od pierwszego spojrzenia :D - ten szum i cudowne zachody słońca - marzenia ...
Bosze aż mi łezka poleciała
Niestety przez kilka lat morza nie zobaczę

Odpowiedz
dora24 2009-08-05 o godz. 20:14
0

witam porannie, wczoraj się tak dotleniłyśmy nad tym morzem że z jedną przerwą na jedzenie spałyśmy do 10,15 :o Tylko rozłamana jakaś jestem. Normalnie nie chodze już na tak długie spacery bo myśle że to może być za długo dla dziecka na zimnie. Nasza stała trasa to max 2 godziny.

katja świetne menu, zwłaszcza że robisz wszystko sama. No goście na pewno będą pod wrażeniem, niech się w zamian za to postarają

Odpowiedz
Gość 2009-08-05 o godz. 20:14
0

No cześć psiapsiółki :D

Poszłam spać wcześnie a tak naprawdę zasnęłam dopiero po 5 rano :( - nie ominęło mnie spotkanie z mężem :( , stres , łzy i do tego mały budził się co 30-40 min z płaczem calusieńką noc - spałam 2 godzinki

Nie wiem co się porobiło temu mojemu dziecku :( , od 2 tyg. nie śpi całymi nocami :( - jestem wykończona i nie wiem już co z nim zrobić żeby spał.
Zasypia przed 21 ale po ok 2 godz. budzi się płacze i tak całą noc do ok 5 rano a potem ok 7 budzi się do jedzenia i do popołudnia już nie śpi
Myślałam że może głodny albo spragniony - ale nie .

Może powinnam powiedzieć o tym lekarzowi

Belle Bartek je właśnie 4-5 razy co ok 3,5-4 godz po 200 ml ,a wczoraj wieczorem nawet już po 2 godz. wchłonął 200 :o

Znalazłam jeszcze 2 "zaciążone" zdjęcia na których brzuszka nie widać ale to są zdjęcia na 3 i 2 tyg. przed urodzeniem Bartosza .

Odpowiedz
romanka 2009-08-05 o godz. 19:32
0

I ja się zgłaszam, dzis chyba za wczorajszą nockę Wojtek dał mi pospać, o 6.30 dopiero się obudził, ale miałam dobrze....

Kat_ja ja chyba się wproszę na chrzcinki do Ciebie, bo menu jest super!!!

Siunia ja jeszcze zółka nie dawałam ale moze sprobuję i zrobię jajeczko na parze, myślałam tez zeby zrobic kisiel z soczku i dodac tam starte jabłuszko albo biszkopty.

Odpowiedz
BELLE27 2009-08-05 o godz. 19:21
0

Musiałam rozbić, bo się tak zaczęłam rozwijać, że bałam się czy nie zje tego posta...
Za spacery to medal Wam, ja jestem taki zmarźlak, że wytrzymuję góra godzinę... Brzuchów też nie robię, ale zaczęłam się mieścić w ubrania sprzed ciąży i jakoś mi zwisają te 2 kilogramy na plusie, też słyszałm opinię, że przed ciążą wyglądałam gorzej bo za chuda byłam, a teraz jest lepiej ( ale jak można być za chudym ważąc 66, to nie rozumiem
Mały syrenę włączył, idę po niego...

romanko, fajniutki grubasek... Słyszałam, że dziecko samo wybiera, kiedy chce sobie rozszerzyć ditę i to najlepszy momeny jest na podanie nowych smaków, fajnie, że wojtuś taki smakosz jest !
Lida, powinnaś się zgłosić Na Miss Baybusa ! Fotelik super, ja nie kupuję noego bo mam po Izie plastikowy, tylko gdziś w piwnicy zakopany hę
Jeny właśnie i Jasiek walnął mega kupę na kolanach, fuj... Na tym mleku robi do 5 dziennie nawet :o są z domieszką śluzu, ale lekarz kazał na to nie zwracać uwagi, to dałam se na luz, kończę bo was tu zanudzę, ludzie jeszcze wali ! :o :o :o

Odpowiedz
BELLE27 2009-08-05 o godz. 19:11
0

No ja jestem (kurde czemu zawsze od no zaczynam nie wiem )
Ale musiałam przeczytać te 2 strony co to wieczorem namachałyście...
Powiem Wam, że gdyby nie wy to ja bym dawno w kaftanie siedziała, bo przez to co przechodziłam po narodzinach mego Pięknisia, to nie dało się przejść bez wsparcia innych i Baybus to moja jedyna pocieszka i odskocznia jest... No same wiecie facet to nie to samo co inna baba... Niby mam bardzo dobra przyjaciółkę z 6-miesięczną Mają, ale ona na drugim końcu miasta mieszka, chociaż samochód ma i czasami mogła by wpaść, ale jakoś jej chyba nie po drodze... Zresztą , przez mego doła to nie odzywałam się do nikogo... I czasu brak przy dwójce dzieci... A Baybus zawsze w domu jest i mogę z wami pogadać....
sarko, no to faktycznie kamień z serca.....
agnesso, a ile tych karmień wychodzi 4 czy 5 ? Ja jednak ciągle się przejmuję bo Mały w 4 tygodnie zrobił tylko 400g, niestety mam w domu wagę niemowlęcą, chyba na własną zgubę kupioną, bo jeszcze więcej się martwię.... To 100 g na tydzień, czyli w m-c 450, to chyba nie jest dobry wynik jak na 4 m-c życia.... Kurde kurde kurde
A propos ciąż to nawet jak babka tyje z 30 kilo to i tak mi sie podoba , coś jest w tym stanie, że zawsze wygląda pięknie... I oczu oderwać nie można... Pomimo , że absolutnie dzieci więcej nie planuję i nawet na pigułach unikam seksu, bo stracha mam wielkiego...
Ale jak u Ciebie agnesso faktycznie ten dzidziuś wyjdzie to przez pierwsze rok, dwa będzie zaje@#%#@@ ciężko a potem będziesz miała już luz - dwójkę odchowaną..... A wież mi , że po 4 latach ciężko jest wrócić do pieluch i nieprzespanych nocy, jak już taki leniwiec człowiek jest i stara mała sama wszystko prawie przy sobie zrobi.....
kat_ja, z rodziną najlepiej na zdjęciu się wychodzi podobno... No tak to jest, żetego sobie człowiek nie wybiera, a jak przeczytałam o tych zwierzakach fut. to myślałam , że się posikam... A menu... Dobrze, że śniaddanie jadłam , bo inaczej ślina do podłogi by wisiała :D

Odpowiedz
Gość 2009-08-05 o godz. 19:09
0

Śmigam dziś na Herego Pottera, proszę więc nie naskrobać za wielu stron.
Ja też zżyłam się z wami jak z przyjaciółkami..... Szkoda że nie możemy się spotkać tylko...

Odpowiedz
Gość 2009-08-05 o godz. 19:05
0

A my możemy chodzić na spacerki do oporu, tylko że ja zmarźluch jestem i wracam po 1,5h. Mateusz denerwuje się przy ubieraniu ale jak tylko wsadzam go do wóza jest spokój, a czasami już zalicza odlot. Łapie krótką drzemkę, max.30minut, ale potem lubi oglądać świat i chyba jakby zglodniał może by się zdenerwował. Lubi wózek.
Romanko - ja też już dawałam Matiemu troszkę naszego jedzonka. Wcina jak oszalały. Dawałam mu ziemniaczki, gotowaną marchewkę, buraczki, żółtko jajka, pomidorową i rosołek. Narazie nie daję nic na nabiale (skoro tak wszyscy o tym krzyczą) i żadnych bułek i chlebków (bo też ponoć jeszcze za wcześnie).
Romanko - Wojtuś super, świetne są te śpioszki, miałam kiedyś takie ale szkoda że tak szybko małe się zrobiły, teraz nigdzie nie mogę dostać. Trzymam kciuki za jutrzejszą wagę, bo widać że tłuścioszek z niego jest.
Lida - Twój chłop siedzi jak nie wiem!!!!! mój jeszcze troszkę zbyt gibki jest. Ale krzesełko to chyba mam takie samo z motylkami? A no i to chyba jednak "Agnieszka III" bo widzę że duży stolik ma. My dostaliśmy takie na chrzest ale z tym najmniejszym stolikiem-tyle że od razu wymieniliśmy, bo jak już coś mieć to żeby naprawdę przydatne było.

po raz pierwszy od paru tyg. znów miałam super noc. Mati obudził się dopiero przed 5, yeeeees!!!!! oby tak dalej!!!!

Odpowiedz
Gość 2009-08-05 o godz. 18:45
0

A co tu dzisiaj taka cisza?

Odpowiedz
Gość 2009-08-05 o godz. 17:40
0

Moje dziecko właśnie się już wyspało Kurde, codziennie wcześniej wstaje, a potem ja muszę biegiem wszystko do spaceru przygotowywać, bo już padnięta jest... A teraz żeby zwrócić na siebie uwagę, to kaszle. Spryciula mała :)

Chrzciny mamy już 11 grudnia, dlatego taka wkurzona jestem, bo to za momencik :x I jak zwykle wszystko na ostatnią chwilę. Cholera, u nas nigdy nie może być nic normalnie... Kreację jedziemy kupić w sobotę. Na szczęście babcia Wiesia zrobiła już rekonesans, więc my tylko na gotowe :) No i miałam się pochwalić menu, więc przedstawiam.
Przystawki: kurczak w galarecie, pasztet, karkówka, półmisek wędlin, sałatka jarzynowa, sałatka z kurczakiem wędzonym, sałatka z tuńczyka, ogórki, grzybki, gruszki w occie
Obiad: zupa grzybowa z makaronem, pieczone podudzia z indyka, schab z morelami, sałatka jarzynowa, surówka z kapusty pekińskiej
Deser: tort orzechowy, tort ajerkoniakowy, kawa, herbata i może jeszcze jedno jakieś ciasto pieczone, ale jeszcze nie wiem jakie :D

Romanko, Wojtek jest superancki A jaka kluseczka, hihihi.

Ja na długie spacery też już nie wychodzę. Tak max. 1,5 godz. Po pierwsze ja bardzo źle znoszę zimno, a po drugie Gocha jak się obudzi to stęczy i kwęczy, a jak ją posadzę w wózku to zaraz się kręci i wkurza bo zjeżdża... Dlatego robimy parę rundek po pobliskim parku i wracamy.

No to spadam, bo hrabianka się osrała i wyje Ot, życie z arystokracją...

Odpowiedz
dora24 2009-08-05 o godz. 08:41
0

boksi staram się codziennie zrobić ok. 50 brzuszków no i zaryzykowałam i kupiłam taki pas typu "sauna solution" w akcie skrajnej desperacji nad moją oponą Nie był taki drogi bo kosztował coś koło 35 złotych na allegro i wreszcie mi się spodnie w brzuch nie wrzynają :D

Mój mąż jak wyszedł wczoraj o 5 rano do pracy tak wróci jutro koło 22. Jest w szczecinie na szkoleniu organizowanym przez firmę. Może to dziwne ale to jest najdłuższe nasze rozstanie od dnia poznania ok. cztery lata temu. Dobrze że płace grosza za minute połączenia z jego numerem to chociarz sobie pogadaliśmy :D

Ja zawsze wychodze na spacer jak Maja ma iść spać, ale zdarza się że i prawie godzine leży w wózku i nie śpi, wtedy spuszczam bude i sobie niebo ogląda.

Odpowiedz
romanka 2009-08-05 o godz. 08:29
0

Lida Bartuś super chłopczyk i mamusia tez niczego sobie!!!

My spacerujemy blisko domu i krotko bo Wojtek bardzo szybko spi a jak się obudzi to cale miasto go słyszy! Głos to on ma....

Kat_ja a kiedy chrzciny?

A dzisiaj to chyba szatan w niego wstapil, cały dzien płaczu i marudzenia, do nikogo nie chciał isc na ręce tylko mama, po kapieli dopiero trochę zabawił się z braćmi a poxniej znowu płacz i dwie godziny usypiania! Wyciągnęłam smoczek i probowałam go nauczyc ciągnąć dydka ale się nie dało....a myslałam ze będę miała spokoj! Czy Wasze maluchy zwłaszcza te starsze tez tak ciągną do jedzenia, Wojtek jak widzi jak ktoś je to płacze i az się trzęsie zeby mu dać i od kilku dni daję mu probowac troszkę to co my jemy czyli ziemniaczki suche bez sosu, troszkę bułki, a wczoraj dostał danonka, ale smakował dziecku jak się skonczył to ryk na całego.....o kurcze moze niektore mamuski tu zawalu dostaną ze takiemu małemu daję takie rzeczy......

Powiem Wam ze ja tez bez WAs zyc nie mogę.....

Odpowiedz
evic 2009-08-05 o godz. 07:54
0

Ale nam się wątek ciążowy zrobił :o

Odpowiedz
evic 2009-08-05 o godz. 07:50
0

Ja na spacer dłuzszy niż 1,5 h sobie nie pozwalam a to dlatego, że Adaś mi się wybudza i jest beeeeeeeeeeee na cały regulator. Dzisiaj wybudził mi się po 40 min.;wróciłam z krzykiem do domu ( dobrze,że koło niego byłam).Rozebrałam, nawet jeść nie chciał tylko spal na rękach; wsadziłam z powrotem w kombinezon i na balkon.

Agnesso super w ciąży wyglądałaś. Ja na swoje zdjęcia patrzec nie mogę
Tez mi się z Wami fajnie gada, jedziemy na tym samym wózku. Z dawnymi koleżankami róznie bywa- a to nie mężatki, nie dzieciate a to jeszcze fiu bżdziu w głowie albo w ogóle już prawie dorosłe dzieci mają.

Odpowiedz
boksi 2009-08-05 o godz. 07:45
0

Dora ty mi powiedz co Ty robisz , że tak zrzucasz te kilosy , bo ja też tak nabrałam tych kilosów , ale jak 13 zeszło tak stoję ,pechowa liczba , a zima idzie a ja 2 pary dresów i 2 pary cienkich spodni , a cała szafa ciuchów , powiedziałam sobie że nic nie kupię i .

Odpowiedz
boksi 2009-08-05 o godz. 07:39
0

Sarka no t już masz na luzie ja w czwartek kończę tablety i poczekamy , mam 6 dni , jak @ nie będzie to też test kupię no i ja też w was widzę kumpele dobre , bo tu u nas teraz puchy , powyjeżdzali albo , jak u Katji , imprezują i nie bardzo mam z kim gębą poruszać oby do wiosny , Oliver większy będzie , to i dalej się można wybrać i tej pierdzielonej gondoli nie będę musiała dzwigać a ten nasz pies to nas z torbami puści , wczoraj 35 euro na leki poszło , w czwartek na pobranie krwi , a jutro mam zapłacić za wcześniejszą krew 55 euro , dobrze , że do Polandu nie jedziemy , bo jeszcze 150 by poszło na szczepienie i chipy i paszporty nowe , paranoja

Odpowiedz
dora24 2009-08-05 o godz. 07:37
0

aruga ja chodze dużo bo ciągle mam nadzieje że schudne. W ciąży przytyłam 25kg i dalej mam 6 na plusie, wszyscy mówią że przed ciążą byłam za chuda i dopiero teraz wyglądam dobrze, ale ja chce ważyć 58kg :(

psia mać, chyba dziś zgubiłam 40 zł na pampersy bo nigdzie nie mam przeszukałam już wszystkie ciuch które miałam na sobie i ani śladu po gotówce A tyle razy narzekałam że te spodnie mają takie płytkie kieszenie mam za swoje

Odpowiedz
aruga 2009-08-05 o godz. 07:25
0

Kat_ja kiedy macie chrzcinki? Kreacja dla panny Gosi już kupiona?

Dora ale z Ciebie maratończyk. Ja chodzę 1,5godz. i mam dość. Zimno mi i głodna się robię A poza tym Wojtek je co 2 godz., więc dłuższy spacer nie wchodzi w grę

Odpowiedz
Gość 2009-08-05 o godz. 07:24
0

No i ja myślę, że jesteście dla mnie jak przyjaciółki. Bo mojej to nie mogę się wyżalić, wygadać, wypłakać itp. Chociaż jest w moim wieku, to od kiedy przestałyśmy się widywać prawie codziennie, to ona zatrzymała się na poziomie nastolatki... Imprezy, piwko, wracanie do domu nad ranem itd... Szkoda, ale cóż czasem tak bywa

Odpowiedz
dora24 2009-08-05 o godz. 07:22
0

lida Bartuś wygląda na zadowolonego z nowego mebla, czy chętnie w nim siedzi czy po chwili ma dość? To krzesełko to chyba "agnieszka I " z klupsia? Moja koleżanka używa takiego już 8 miesięcy i bardzo ułatwia jej życie.

Jak ja się ciesze że moje dziecko jest na cycku bo chyba też bym przeżywała każdy nie zjedzony mililitr Niby Majeczka je dobrze bo potrafi spać nawet w dzień ok 5 godzin i czasami jest na tyle pazerna że je aż jej się w żołądku nie mieści , ulewa się kącikiem ust. Dla przykładu kiedyś zostawiłam ją z moją mamą i zrobiłam na wrazie czego 200ml mieszanki i po dwóch godzinach od ostatniego karmienia zjadła 180ml. :o To chyba dużo jak na niespełna trzy miesięczne niemowle ?

Odpowiedz
aruga 2009-08-05 o godz. 07:21
0

Sarko no to dobrze lol

Agnesso bardzo ładnie wyglądałaś, nie narzekaj babo :D Ja przytyłam 20kg :o ale większość to była zatrzymana woda (na szczęście)
Też już zwaliłam, nawet chyba więcej, ale opona nie wchłania się

Lida oj widać, że Bartoszkowi podoba się krzesełko lol Śliczny pyzatek z niego

Wik to normalne, że im dziecko starsze tym mniej kup robi. Mój Wojti ma to samo. Ostatnio robi 1 kupę codzień lub nawet co 2-3 dni. Czasami zrobi 2 jak dostanie coś nowego, ale też jest na cycu. Bąki jego też śmierdzą ostatnio 8) Ja nie panikuję jak kupy nie zrobi, nie jestem za ingerencją, chyba, że wyraźnie widać, że dziecko się męczy

Mały coś nie śpi, wierci się w łóżeczku. Lubi ostatnio trzymać mnie za palca jak zasypia :) Daję mu misia, żeby zawsze miał za co złapać

Odpowiedz
Gość 2009-08-05 o godz. 07:21
0

A mnie zaraz trafi szlag z tymi chrzcinami. Wszystko się pokiełbasiło i poszło nie po mojej myśli. Ale jak to mówiła Scarlett O'Hara: "Pomyślę o tym jutro" :D

Sarko, gratuluję negatywa lol Ja też trzymałam za Ciebie kciuki.

Agnesso, w ciąży wyglądałaś super A co do męża, to podkręć go jak już ochłoniesz.

Lida, no, no... Niezła laseczka z Ciebie My chcielibysmy krzesełko do karmienia w prezenci chrzcinowym, ale znając moją zas... rodzinkę to albo kupią jakieś megagówno, albo uśmiechną się słodko przy zastawionym stole i bąkną, że tak jakoś wyszło że nie ma... Przynajmniej ze strony Andrzeja są spoko. Ale to tylko rodzice i brat z narzeczoną. No moi rodziciele też są oczywiście w porządku, ale na tym się kończy. Ciotki, wujki, babki i inne zwierzaki futerkowe są do

Belle, widzisz a tak się martwiłaś, ze Janek nie chce jeść nowości. Poczekaj jeszcze tydzień, a mlekiem będzie pluł tak jak Diablica :D

Nie pamiętam więcej co komu miałam odpisać

Odpowiedz
dora24 2009-08-05 o godz. 07:08
0

Dzisiaj miałam mega spacer, 4,5 godziny łażenia, 10 kilometrów przeszłam na pewno bo zachciało mi się iść nad morze. Ale było fajnie, woda taka spokojna, zero fal. Jak doszłam do domu to tyłka nie czułam taki był odmrożony :o

sarko Majeczce podoba się ten ogródek muzyczny i jak mama go uruchamia to interesuje ją przez dłuższą chwile. Sama jeszcze nie łapie że to trzeba przycisnąć krabika, czy nacisnąć na muszelke. Na tym zdjęciu Majka leży na łóżku bo boje się kłaść ją na podłodze bo troche ciągnie. A kłade ją na materacyku raz po to żeby była wyżej i łatwiej jej było sięgnąć do zabawki a dwa nie chce żeby leżała bezpośrednio na wersalce na której wszyscy siadają.

belle cudownie że Wojtuś odnalazł kochającą rodzine i wreszcie jest przez kogoś chciany i kochany. Widać że ma rozumne spojrzenie i samotność nie odcisneła jeszcze piętna na jego buźce.

wik moja córcia miała już okres że robiła jedną, dwie kupki na dobe a teraz znowu prawie co pampers to kupsko. Co do zapachów, no cóż, to normalne że im dłużej w brzuszku się kisi tym bardziej śmierdzi

agnesso nie wyglądałaś w ciąży tak źle a zresztą taki urok ciężarnej kobiety, myśle że tak jak w przypadku sarki sobie jeszcze poczekasz na następnego maluszka i nacieszysz odzyskaną wagą :D
Co do męża to faktycznie niech poczeka na rozmowe do jutra to może przemyśli i się nawróci.

Też myśle o was jak o wirtualnych przyjaciółkach bo nawet z moją przyjaciółką nie rozmawiam tak częst i o wszystkim :D

Odpowiedz
boksi 2009-08-05 o godz. 07:07
0

Lida ale Bartoszek duży chłopak :D Fajne krzesełko, czy to takie , które pózniej można rozłożyć na stoliczek ? bo my też o takim czymś myślimy. Agnessa bidulko , ty tak się nam nie dołuj , bo to żle i dla ciebie i dla Bartusia onteż wyczuwa twoje samopoczucie , no i jak tak dalej pójdzie to cię te nerwy zjedzą. Pozdrawiam cię bardzo serdecznie i ściskam mocno , trzymaj się . A ja właśnie zdobyłam namiar na dobrą ( podobno) lekarkę, zadzwonię jutro lub w czwartek , bo jutro pierwszy raz zostawiam Olivera na ponad 7 godzin , chyba mi serce pęknie , ale wyjścia nie mam

Odpowiedz
Gość 2009-08-05 o godz. 06:25
0

OK , Bartuś zasnął ja też ide już spać - miałam dziś ciężki dzień ( czytaj ciężka przeprawa z mężem ) , jestem zmęczona i nie chcę go widzieć ani słyszeć dlatego chcę się położyć zanim on wróci z pracy .

Dobranoc Moje kochane psiapsiółki :D

Odpowiedz
Gość 2009-08-05 o godz. 06:07
0

Lida , bardzo ładna z ciebie dziewczyna :D
A Bartoszek to już sam tak ładnie siedzi że możesz go już karmić na krzesełku ?

Na zdjęciu może tego nie widać ale w ciąży zwłaszcza pod koniec okropnie puchły mi nogi , no i najwięcej przytyłam w ostatnich 2 miesiącach co podobno wtedy już nie przybiera się na wadze
Walczyłam z tymi pozostałymi kilosami po porodzie 3 miechy ale udało mi się :D

Odpowiedz
Gość 2009-08-05 o godz. 05:44
0

No i właśnie się dowiedziałam, że zdjęcia pojawiają się w kolejności odwrotnej do kolejności wklejania. :D

Odpowiedz
Gość 2009-08-05 o godz. 05:43
0

A oto debiut Bartoszka w foteliku do karmienia- już po jedzonku.
I jeszcze my razem.

Odpowiedz
Gość 2009-08-05 o godz. 05:34
0

Agnesso wyglądałaś super w ciąży Pozazdrościć. I nie widać tych kilosków i nóg spuchniętych. Ale trzymam kciuki żeby to jeszcze nie teraz była kolejna ciąża jeśli woisz jeszze poczekać
Sarka no to miałaś porcję adrenaliny, na szczęście tylko postraszyło. :) Pytałaś czy jak wychodzę do pracy to Bartoszek jeszcze śpi. Otóż niestety nie - taki z niego ranny ptaszek Karmię go jeszcze przed wyjściem, a potem wkładam na siedząco do wózka i wożę ze sobą po mieszkaniu żeby mógł się przyglądać jak mama się myje, maluje, ubiera etc.
aruga może to nie marchewka winna problemom dzidziolka. Mój Bartosz obowiązkowo ma czkawę jak mu się dobrze nie odbije po jedzeniu. I o dziwo po zupkach i jabłuszku też musi mu się odbić, a myślałam, że przy pokarmach stałych nie nałyka się powietrza. Sprawdź, może to o to chodzi.
Wik to chyba norma, że z czasem dziecko mniej "kupkuje". Lepiej unikać czopków - pediatra mi mówił, że bardzo żle wpływają na pracę jelit. Jeśli kupki Grzesia nie są twarde i suche to nie ma zaparć. A bączki może są związane z czymś co sama jadłaś(?) Ostatnio zaszalałam z grzybami i mój Bartoszek właśnie pyrkał jak rakieta Strasznie mi go było szkoda - wredna matka :(

Odpowiedz
romanka 2009-08-05 o godz. 05:17
0

Wik moj Wojtek od jakiegos czasu robi tylko raz dziennie no moze czasami zdarzy mu się dwa razy na dzien, ale nic się nie martw wszystko jest ok, Grzesiu juz jest duzy i się przestawia. O moja maruda wyje....

Odpowiedz
Gość 2009-08-05 o godz. 05:06
0

Wiecie dziewczyny , jak tak sobie popatrzyłam na te zdjęcia i przypomniałam ten duuuuuuży brzuch , dodatkowe kilogramy , megaspuchnięte nogi , trodności w poruszaniu , oddychaniu , spaniu i to upalne lato ktore nas tak wymęczyło to ochota na ciąże szybko mi przeszła - przynajmniej na razie lol
I zdecydowanie wolę wyglądać tak jak teraz wyglądam - lżejsza o 17 kg lol

Sarko no widzisz panikaro lol , mówiłam że wszystko będzie OK i przestań już o tym myśleć , uspokuj się to @ napewno przyjdzie .

Ja małemu też daję 180 wody i 6 miarek mleka no i wychodzi równe 200 ale to zależy jaką pojemność ma miarka .

Odpowiedz
wik 2009-08-05 o godz. 04:58
0

Sarka

Odpowiedz
wik 2009-08-05 o godz. 04:56
0

Hej Mateczki :D

Zanim zerknę wstecz i Wam poodpisuję, mam pytanko do mam cyckowych. Jak z kupkami Waszych dzieci? Grzesiu zawsze robił ok 5- 6 na dobę, a od jakichś dwóch tygodni, jakby się w nim coś zatkało. Nie robi wcale, albo jakąś jedną żałosną kupkę na dwa dni. Dwa razy dałam mu czopek glicerynowy i po nim bez problemu wychodziła kupka, z tym że była gęsta i wypływała powoli jak lawa (sorki za takie szczegóły). Nie chcę jednak, żeby się przyzwyczaił do tego ułatwienia. Aha, i od czasu, kiedy nastąpiła ta zmiana, puszcza bardzo śmierdzące bąki :o Aż dziwne, że taki dzidziuś a tu taki smrodek. Mały jest karmiony wyłącznie piersią.

Agnesso Super zdjęcia :) Mnie by takie fotki nie odstraszyły od przytulanek lol

Sarko Jak tam test?

Odpowiedz
Sarka J 2009-08-05 o godz. 04:53
0

Zapomniałam wkleić. Fajnie opisane jest wprowadzanie jedzonka
http://www.hipp.pl/

Agnessa pewnie że ładnie wygladałaś...oj nie zapatrz się

Odpowiedz
Sarka J 2009-08-05 o godz. 04:49
0

Dziewczyny!!!.........ja już po teście......NEGATIV hehehe :D jesu ale mi ulżyło ręce mi sie trzęsły jak wtedy, nawet okno sobie w łazience otworzyłam żeby na podłoge nie paść a i drzwi nie zamknełam coby jak padne żeby mnie wyciagneli. z tego kibelka.. Zeszło ze mnie dosłownie "kilka ton" lol Wieciecie co szok normalnie :o szok :D ja to juz niemal pewna byłam... juz nawet doszukiwałam sie dobrych stron takie sytuacji, np ,że wszystko juz mam po Wiktorku i jedynie ci by trzeba było kupic to łózeczko i ewentualnie wózek.. ale objawy jak na razie nie minęły... kurcze a może ja jestem ta jedną na 100 co żle pokaże jejku...chyba nie do końca mi ulżyło A miałam obawy dlatego że to w zasadzie początek przyjmowania, co to jest pierwsze czy drugie opakowanie tym bardziej że jakoś nie pilnowałam godzin brania tych tablet teraz juz bede :o
Agnessa trzymam kciuki Twoje pomogły lol
Zdjęcia super, widze że jakoś Cię jednak do brzuszka ciągnie lol
A Batroszek to wykapany tatuś
A mówiąc że Bartuś je 200ml masz na myśli sama wode czy juz po dodaniu miarek? Bo ja daje 180ml wody i 6 miarek mleka i wychodzi tak coś ok 190ml.
O - teraz niedawno mi sie obudził o 18.30 jak zasnął na spacerze o 15 :o spał by i dalej ale już sie nie cykałam i zaczęłam sie nieco głosniej zachowywać... ale miał jeśc o 17 a tu spał i spał więc musiałam i nie zjadł mi znów wszystkiego, zostawił 60ml i to nie jadł 5,5h i tak to z nim własnie jest Teraz stęka na leżaczku pewnie kupe robi, no bo co jak sie ma czystego pampersa, nie wczoraj walnął mega big kupe po kapieli ubrany w świrzutkie body i piżamke...
A co do podawania jedzonka jak skończy 4 miechy czyli tak od niedzieli poniedziałku to mam takiego plana....
po nocy, rano tak ok 9.00 bedzie kaszka na mleku
ok 13.00 - zupka+mleko
ok 17.00 - mleko+deserek
20, 21.00 - mleko zagęszczone kleikiem ryż. badż kaszką kuk.
w nocy mleko samo!
O!

Odpowiedz
romanka 2009-08-05 o godz. 04:32
0

Agnesso ale Ty przeciez bardzo ładnie wyglądałaś w ciązy!

Odpowiedz
Gość 2009-08-05 o godz. 03:43
0

Znalazłam kilka fotek z okresu ciąży o których zapomniałam - jeśli udało mi się teraz nie zaciążyć to najpierw dam na mszę a potem powieszę tę fotki na ścianie jako odstraszacze i będę patrzyła na nie zawsze kiedy będzie przychodziła mi ochota na figle ze ślubnym lol

Odpowiedz
aruga 2009-08-05 o godz. 02:48
0

Dziewczyny wyluzujcie. Ja tam myślę, że nie jesteście zaciążone lol
Oj mi by też do śmiechu nie było jakby co,no, ale Sarko tablety łykasz to nie powinny zawieść, a poza tym jak człowiek coś sobie nawymyśla to potem i objawy się zaraz znajdą
A wydzielinka to się zmienia w zależności od dnia cylku. Ja tak bynajmniej miałam

Agnessa u Ciebie to może troszkę większe prawdopodobieństwo ciąży, ale będzie oki. A na przyszłość to tak nie szalejcie lol

Wojtuś zaraz wstanie chyba, wreszcie odejdę od kompa, bo mnie już oczy bolą
Wydaje mi się, że Wojtka po marchewce boli brzuszek, albo od soczku przecierowego marchwiowego. Po jedzonku płacze i ma czkawkę, tak jaby mu coś nie pasiło. Może mi się tylko wydaje

Odpowiedz
Gość 2009-08-05 o godz. 02:31
0

Sarko , spokojnie - bosze nie chciałam cie przestraszyć - ja z tą wydzieliną miałam tak przy Bartusiu - to był u mnie pierwszy objaw ale u ciębie to napewno nie to - przecież tableteczki brałaś - uspokuj się
Ja spodziewam się @ ok. 4-6 grudzień , więc muszę jeszcze poczekać , choć nie ukrywam że trochę się boję - ale cóż za głupotę może przyjdzie mi zapłacić

Odpowiedz
Sarka J 2009-08-05 o godz. 02:05
0

jesu a co wtedy jest dużo białej wydzieliny.... :o ja mam jej dużo :o :o :o nieee ja na zawał padne zanim ten wynik na teście odczytam....
A Ty Agnessa kiedy testujesz?

Odpowiedz
Gość 2009-08-05 o godz. 01:45
0

Sarko ja trzymam kciuki za ciebie a ty trzymaj za mnie lol

Może ja już mam jakąś ciążową fobię ale zauważyłam dużo białawej wydzieliny - kurcze to tak jak przed tym kiedy dowiedziałam sie że jesteb w ciąży z małym

Mam coraz większego stracha

Odpowiedz
Gość 2009-08-05 o godz. 01:37
0

Arugo , trudno powiedzieć ile twój synuś wyciąga z cycusia - może woli mniej a za to częściej .
Ja przynajmniej przy moim synku z karmieniem nie mam kłopotów , bo jesteśmy na butli i mały sam przestawia sie jak często i jak dużo chce zjeść .
W tej chwili Bartuś wypija 200 ml co 4 godz. , w nocy nie je , potem dopiero ok. 7 rano pierwsze jedzonko .
Zauważyłam że 2-3 razy w miesiącu mały robi sobie głodówki lol , tzn. nie to że zuelnie nie je ale je wtedy bardzo malutko w porównaniu do tego co teraz wypija 200 to wtedy 100-120 .
Kiedys sie tym martwiłam że mało je ale teraz dałam sobie na luz bo wiem że w taki dzień więcej w niego nie wmuszę , a poza tym nic mu to nie szkodzi , na wadze przybiera prawidłowo .

Jejku przy drugim dziecku to ja już będę baaaaaardzo doświadczoną i mądrą mamą lol i napewno będę się mniej stresowała lol

Odpowiedz
Sarka J 2009-08-05 o godz. 01:25
0

Belle no ja nie wyobrażam sobie nawet takiej sytuacji...a wręcz teraz odwrotnie...małż dzis ma mi w podrodze z pracy kupić test ciążow...syyyy@#$@#$#@%#$^^**&)IOPJHNDRSQ@W :(
Módlta sie za mnie
Powiem Ci że już jakoś przestałam liczyc ile je, ale raz zje ładnie innym razem nie chce wyrywa się krzyczy i ledwo coś tam uciagnie, ważne że widze że ładnie przybiera a ile to się okaże w czwartek u neonatologa!
Tez radzie Ci juz bidulo wyluzować bo i tak nic nie zdziałasz, taka jego uroda, po prostu tadek niejadek i tyle, moja mama tak Wikue nazywa więc też nie zjada nie wiem ile, widać tyle mu wystarczy - zdrowe dziecko nie da sie zagłodzić

Odpowiedz
Sarka J 2009-08-05 o godz. 01:19
0

Jestem...małego przejeła jeszcze mama i spaceruja dalej a ja juz dupke grzeje bo zimno jak diabli

Biedny Olivierek Idź do innego lekarza, koniecznie!

To nie ja pisałam o tych 4 posiłkach, ale rzeczywiście tak jest napisane na opakowaniu. Ja jednak się do tego nie stosuje...mój małż niestety ślepo by się tym kierował co jest napisane na opakowaniu ale nijak yto sie ma do każdego dziecka. Każdego malucha potrzeby są inne! Jeden zje może i te 4 chociaz to już są normy podane ale przy podawaniu stałych pokarmów i zastępowaniu jednego kaszka na mleku, więc ok ale za jakiś czas!
Spadam pisać :x ..

Odpowiedz
BELLE27 2009-08-05 o godz. 01:16
0

boksi musisz znaleźć dobrego pediatrę bo zmarniejesz jak ja , kobieto, jak patrzę na siebie w lustrze to mam plus 10 lat... A ostatnie karmienie 80 i
Z tego co ja czytałam to karmienie butlowych 4- miesięczniaków to 6 razy 150ml, u nas nie zawsze 6 razy wychodzi , no i rzadko się zdarza , żeby jadł ponad 800, kurde blade bo już mi znowu nerw puszcza jak on tym pomyślę....
iza, nie dawałam, pediatra powiedziała, że się nie daje przy kuracji Bactrimem, ale czemu nie wchodziłam w szczegóły, nie i nie, to mi starczyło, i tak za dużo analizuję.....
sarko, a ile Wiki zjada na dobę pi razy drzwi ?
Może ja niepotrzebnie włosy z głowy se wyrywam... U nas to 750-850 w takich granicach, ale ja rzadko czekam 4 godziny, bo on jak głodny strasznie to nerwy są takie , że jedzenia nie ma a jest ryk
Jak tam praca, że się niedelikatnie spytam ?( wredna jestem, co? )
No mam taka nadzieję, że dostaną Wojtusia, inaczej to mi szwagierkę zabiorą do wariatkowa, 7 lat czekania na dziecko....

Odpowiedz
aruga 2009-08-05 o godz. 01:05
0

Joan no to mnie pocieszyłaś lol Mam nadzieję, że choć trochę wydłużę mu te przerwy W końcu jak będzie bardziej głodny to pewnie więcej zje i automatycznie dłużej wytrzyma No zobaczymy, nic na siłę, jak będzie płakał, to mu oczywiście nie odmówię, ale może zajmę go zabawą czy jak
A co do ograniczania posiłków mlecznych to mi się wydaje, że dziecko jak najwięcej powinno pić mlesia. Przecież wapń jest potrzebny jak tak szybko rosną. Normy to może do mieszanek są, a nie do cyca. Tu chyba nie ma żadnych norm,bo nigdy nie wiemy ile maluchy zjadły, no i inaczej mleczko z cyca się trawi.

Boksi jejku Ty to się masz. Może faktycznie jeszcze inny pediatra coś poradzi. Żeby Olivier już jadł inne posiłki to byś mu dała marchewkę gotowaną i by pomogło na rozwolnienie a tak to nie wiadomo co robić

Odpowiedz
romanka 2009-08-05 o godz. 01:04
0

Dzięki dziewczyny za miłe słowa o Wojtusiu!!!

Iza ja tez podaję małemu 5 kropelek cebionu multi i 2 vigantolu, bo teraz nie ma juz słonka!

Odpowiedz
joan. 2009-08-05 o godz. 00:49
0

Bede sie streszczac, bo Kasia sie budzi...
Belle bardzo sie ciesze ze szczescia Twojej szwagierki i tego Maluszka. Kochajaca rodzina to najlepszy prezent jaki mogl dostac!!!
Romanko Wojtas suuuper i jak fajnie mu w pomaranczowym kolorze :D
Arugo o ile pamietam Ty tez karmisz piersia. Ja jakis czas temu takze przestawilam Kasie na system 3 godzinny (oczywisci z poslizgami ). Na poczatku wydawalo mi sie, ze to sie nie sprawdzi, a jednak. I od kiedy karmie mniej w dzien to chyba i nocki lepiej przespane. Czasami wstaje podam smoka i spie dalej. W nocy karmie zazwyczaj raz, czasami 2 a czasami o 6 rano roznie to bywa.
Ktos (chyba Sarka) pisal, ze dzieciak powinien dostawac 4 posilki, czy to sa normy butelkowe, czy na piersi tez nalezy ograniczac ilosc posilkow??? Oczywiscie jesli dziecko dobrze przybiera.
Sarko wiem, ze to trudne ale bierz sie za ta prace, bo potem bedziesz nocami siedziala. Wiem jak to jest, bo sama odkladam wszystko na ostatnia chwile a potem zaluje
Pozdrawiam Was wszystkie Mamusie i Wasze letnie dzieciaczki

Odpowiedz
Sarka J 2009-08-04 o godz. 23:44
0

Maluszek jest rozkoszny, Twoja szwagierka na pewno jest w nim juz zakochana i chyba nie robiliby tak że jej potem go jednak nie dadza, co...

A Wiki je co 4 godziny, sama mu przedłużam, wtedy je ładnie ze smakiem i zazwayczaj wszystko choć i tak nie zawsze.

Wasze maluszki takie rumiane i śniade a mój taki bladzioszek
Czy któras z was robiła może wyniki na poziom żelaza we krwi maluszka Boje się żeby nie miał anemii

Dobra idzeimy na spacerek bo świeci słoneczko...a prace, no cóz pisze w porywach ale zawsze jak juz dobrze zsiąde to sie mały obudzi...

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie