Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
agusica 2013-05-07 o godz. 14:40
0

Dzięki dziewczyny potrzebowałam takiego tematu:)
Moja mała ma chyba tak jak piszecie za dużo wrażeń i przez to tak ciężko jej zasnąć i dlatego tak budzi sie w nocy i wystarczy jej chwilka u mnie i jest ok:)Bede starała sie jej to ograniczyć ale w sumie jak?Wszystkie zabawki mój piesio i mój zwariowany w dobrym znaczeniu M dają jej tyle wrażeń że mogłaby obdzielić piątkę takich żywczyków jak ona:)

Odpowiedz
Path_24 2013-05-07 o godz. 14:38
0

moja mała mimo 3 lat ma równiez niespokojny sen, wszytsko sie uspokaja jak wypije w srodku nocy butle mleka...

Odpowiedz
Gość 2013-05-07 o godz. 14:37
0

Mój Tomek tez od jakiegoś czasu wierci się w nocy a nawek wybudza. Często mam wrazenie ze juz koniec spania i chce sie bawić. Od wczoraj kładę go spać w spiworku. Może to, że sie odkrywał powodowało to wybudzanie. muszę to sprawdzić. Tez jest bardzo ruchliwy w łóżeczku, gubi smoczek co myslę jest powodem wybudzania. Często staram się nie wstawać aby sam sobie poradził z problemem. Wstaję kiedy juz zaczyna być dramatycznie czyli płacz. Synek ma 8 mies. i myslę, tak jak poprzedniczi, ze nadmiar wrazen z dnia powoduje te kłopoty senne. Do tego odkrywanie kołderki i przebudzenie gotowe. Mam tylko nadzieje, ze to przejdzie bo czas się wyspać.

Odpowiedz
migotka69 2013-05-07 o godz. 14:34
0

moja zuzia razej nie sypia na dniu i ja nawet wle zeby nie spala bo wtedy o 19 kompanko potem flaszka i mala sie wylacza w ciagu 10 minut co do kosmetykow jonsona z lawenda zuzia ich nie lubi :o mowi ze smierdza :o

Odpowiedz
saaandraaa 2013-05-07 o godz. 14:33
0

a skąd mam wiedzieć czy jest alergiczne? narazie nic jej nie dolega.żadnych wysypek, problemów z kupka ani innych takich. przecież nie będę jej pod kloszem trzymać. to ponoć jeszcze gorzej, bo dziecko nie ma jak się uodpornić.

Odpowiedz
Reklama
Hala 2013-05-07 o godz. 14:31
0

saaandraaa napisał(a):mała niecierpi czyszczenia noska. ja też nie mam jakoś przekonania do "gruszki",czyli pompki do noska. kropelki w nadmiarze mogą uzależniać i wysuszać śluzówkę, a poza tym nie bardzo pomagały, a olejek odblokował jej trochę nosek. Nam też się lżej oddychało. A alergie wszystko może powodować. Kurz, roztocza w dywanach, kanapach, pyłki w powietrzu... Przecież jej w jakimś sterylnym pomieszczniu nie zamknę...
To nie tak jeśli wiesz, że masz dziecko alergiczne, to musisz sie liczyc z takim ryzykiem, nam lekarz zabronił używania tych olejków oraz maści do nacierania.

Odpowiedz
saaandraaa 2013-05-07 o godz. 14:29
0

ja kiedyś z ciekawości sobie nos tym spróbowałam wyczyścić. chciałam wiedzieć czemu ona się tak złości. no i już wiem... fatalnie nieprzyjemne... za to uszka lubi czyścić

Odpowiedz
Panna Cz. 2013-05-07 o godz. 14:27
0

saaandraaa, ojoj te gruszki s astraszne. moja Guga tez ich nienawidzi :(

Odpowiedz
saaandraaa 2013-05-07 o godz. 14:26
0

mała niecierpi czyszczenia noska. ja też nie mam jakoś przekonania do "gruszki",czyli pompki do noska. kropelki w nadmiarze mogą uzależniać i wysuszać śluzówkę, a poza tym nie bardzo pomagały, a olejek odblokował jej trochę nosek. Nam też się lżej oddychało. A alergie wszystko może powodować. Kurz, roztocza w dywanach, kanapach, pyłki w powietrzu... Przecież jej w jakimś sterylnym pomieszczniu nie zamknę...

Odpowiedz
Panna Cz. 2013-05-07 o godz. 14:23
0

Hala, wszytsko moze uczulac , nietylko ten eukaliptusowy :( ... ale z tego co czytalam ma swietne wlasciwosci zdrowotne :)

w gole zastanawiam sie bardzo powaznie nad aromoterapia w domu 8)

Odpowiedz
Reklama
Hala 2013-05-07 o godz. 14:20
0

eukaliptusowy moze uczulać, wywołac u alergików dusznosci.

Odpowiedz
Panna Cz. 2013-05-07 o godz. 14:16
0

saaandraaa, na pewno eukaliptusowy :)

wiem, wiem , poprobuje :)

dzieki dziewczyny za zainteresowanie i komentarze :)

Odpowiedz
saaandraaa 2013-05-07 o godz. 14:13
0

ja używałam olejku, jak mała miała zapchany nos (chyba jakiś eukaliptusowy) i jej nie zaszkodziło. ten lawendowy też nie powinien zaszkodzić, byle nie za dużo i nie za blisko łóżeczka, bo inhalacje to dopiero u dużo starszych dzieci.

Odpowiedz
Panna Cz. 2013-05-07 o godz. 14:12
0

Hala, uzywamy..

marta27, wiem, ze sa skodliwe, ale odpowiednie uzywanie nie szkodzi

poczytam sporo na ten temat i sie zdecyduje ..

hmm mi glownie chodzilo o to, ze nawet jak caly dzien przechodzi plynnie, bez nowosci, z mniejsza aktywnoscia, mala ladnie zasypia to i tak slysze ja w nocy..

ale widocznie musi z tego wyrosnac. hmmm chociaz D mowi ciagle przez sen :o

Odpowiedz
Hala 2013-05-07 o godz. 14:09
0

Jest taka seria kosmetyków z Johnsona z lawędą, własnie na dobry sen

Odpowiedz
marta27 2013-05-07 o godz. 14:06
0

Majuto jak ma w ciagu dnia za duzo wrazen (Mikolaj, wizyta u znajomych, nowy plac zabaw) to budzi sie w noocy, bardzo ciezko jej zasnac... i im pozniej ja polozymy tym gorzej zasypia...

co do aromaterapii - wstrzymalabym sie czyms takim u malych dzieci - niektore olejki sa bardzo szkodliwe...

Odpowiedz
Hala 2013-05-07 o godz. 14:05
0

pari, to prawda, W w srode nie spał w dzień, nawet sie ucieszyłam, bo sadziłam, że bez problemu zaśnie wieczorem, było odwrotnie, był megamarudny, a zasnąć nie umiał.

Odpowiedz
Panna Cz. 2013-05-07 o godz. 14:01
0

czyli prawda jest, ze zbyt "wymeczone "dziecko po dniu wielu wrazen etc moze ciezko zasnac i miec problemy w ciagu nocy..

kurcze to moze dobrze bedzie wyjsc ok 19stej na spacer , pozniej kapiel i do lozia spac ? zlapie torche swierzego powietrza ..

hmm w ogole tak sie zastanawiam nad aromoterapia.. troche sie ucze o tym na perfumerii.. moze wietrzenie pokoiku i zapach np. lawendy bedzie wplywal lepiej na sen malucha ?

chyba pokombinuje :)

ale najpierw wyprobuje na sobie

Odpowiedz
Hala 2013-05-07 o godz. 13:57
0

Raczej przeżywa bardzo wrażenia z dnia, moze wieczorem bawi sie zbyt żywiołowo, moze za dużo bodźców, hałasów?

Odpowiedz
saaandraaa 2013-05-07 o godz. 13:56
0

inez osatnio też śpi niespokojnie. wcale głodna nie jest. muszę wstawać, czasem nawet cztery, pięć razy, wyjąć ją z łóżeczka, utulić i położyć. czasem się rozbudza i ląduje u nas w łóżku. może powietrze za suche? albo jej za gorąco?

Odpowiedz
migotka69 2013-05-07 o godz. 13:55
0

wydaje mi sie Hala ze dobrze myslisz

Odpowiedz
Hala 2013-05-07 o godz. 13:52
0

Moze to sie bierze stą, ze kłądziemy dziecko o równej porze i ono przechodzi rózne fazy snu i to się powiela co noc mniej więcej o stałych porach tak sobie głośno myślę

Odpowiedz
migotka69 2013-05-07 o godz. 13:48
0

u nas jest gadanie przez sen i to tez zazwyczaj o tej samej godzinie

Odpowiedz
Panna Cz. 2013-05-07 o godz. 13:46
0

no to mnie uspokoilas, bo myslalm, ze to na tle nerwowym ..
wiesz, ze w ciazy mialam ciezka sytuacje :| , i balam sie, ze przez moja deprasje ma leki nocne ...
troche mi lzej :)

trzeba to scierpiec

Odpowiedz
Hala 2013-05-07 o godz. 13:44
0

W. budzi sie też zazwyczaj regularnie, teraz już bez tego krzyku.

Odpowiedz
Panna Cz. 2013-05-07 o godz. 13:41
0

Hala, ale normalne ze zdarza sie tak regularnie ? zawsze od tej 3 w nocy ..?

Twoj Wojtek tez tak ma ?

Odpowiedz
Hala 2013-05-07 o godz. 13:38
0

To normalne, dziecko przetwarza dane nawet nie wiemy, co go mogło przerazić, poruszycw ciagu dnia.

Odpowiedz
Panna Cz. 2013-05-07 o godz. 13:35
0

podciagam temat, czy Wasze dzieciaki, krzycza czasem w nocy? chodzi mi o takie pojedyncze dzwieki .. np :mama, albo jedno "zaplakanie", jekniecie, stekanie...
Martyna tak ma od godziny mniej wiecej 3 w nocy ...

jak spi z nami w jednym lozku to nie wydaje dzwiekow, natomiast jak spi sama to od 3 w nocy co jakies 30 minut

to normalne ?
troche sie martwie :(

Odpowiedz
migotka69 2013-05-07 o godz. 13:32
0

u nas byl taki problem po zastrzykach i pielegniarka powiedziala ze czesto tak bywa jak dziecko czegos sie wystraszy to w snie sobie przypomina u nas trwalo to prawie 2 miesiace po zakonczeniu brania zastrzykow tak wiec moze twoje malenstwo ma jakies niemile wspomnienie ktorego ty mozesz nawet niekojarzyc a dla niego bylo czyms strasznym ja w tym okresie jak Zuzia zaczynala plakac bralam ja i przytulalam bywaly i takie noce ze spalam na siedzaco naszczescie przeszlo

Odpowiedz
Gość 2013-05-03 o godz. 07:49
0

ja jeszcze zadnej nocy nie przespalam od urodzenia hubiego.....hmm ale teraz to juz przesadza tak sie kreci od 2 w nocy ze co pol godz pobudka....ratunku kiedy to minie...mamy dopiero 6 m-cy

Odpowiedz
agnesblue 2013-04-28 o godz. 02:43
0

jasne, nie ma sprawy.
Ale może żeby nie zaśmiecać wątku prosze chetnych o podanie maila na priv.

Odpowiedz
Gość 2013-04-28 o godz. 02:35
0

Agnesblue, ja bardzo chętnie poczytam: [email protected]
Z góry dziękuję :)

Odpowiedz
agnesblue 2013-04-28 o godz. 01:18
0

Znalazłam coś fajnego. To cytat z TRACY HOGG:
"Przypływ aktywności ruchowej dziecka powoduje często zakłocenia snu.Jego kończyny są naładowane energią, podobnie jka ciało dorosłego po treningu gimnastycznym. Dziecko nie jest do tego przyzwyczajone. Chodziaczek może zacząć w nocy biegać, a najcześciej staje na nózkach (lub na czworaka w przypadku młodszych) i płacze nie wiedząc jak się z powrotem położyć. Trzeba go tego nauczyć... w ciągu dnia wstawiając do łózeczka w czasie popołudniowej zabawy. Kiedy dziecko stoi w łózeczku kładziemy jego rączki na pionowych słupkach i trzeymając na nich swoje dłonie powoli zsuwamy w dół. Obuszczając dłonie będzie musiało zgiąć kolanka i usiąść. Po kilku powtórzeniach wie już o coi chodzi"

Myślę że podobnie można robić z dziecmi takimi jak mój maks który w nocy stawał na czworaka i wył.
U nas metoda nauki popołudniowej poskutkowała :)

A tak w ogóle to bardzo polecam książki Tracy. To był cytat z Języka dwulatka, język niemowląt też jest super. Jeśli któraś z was chce to podeśle na maila te książki.

Odpowiedz
Hala 2013-04-23 o godz. 08:00
0

Ale jest dokłądnie tak jak piszecie, Wojtuś jak uczył się wstawać czy siadać, robił to przez sen :D Nic na to nie poradzimy

Odpowiedz
Gość 2013-04-23 o godz. 02:04
0

Hala próbowałam, bo też tak myślałam... ale chyba wszystkich boźców nie da się wyeliminować. można to fakt ograniczyć niektóre ( nie chodzimy po sklepach, nie jeżdzimy autobusami itp.) ale Tymcio jest na etapie wstawania przy wszystkim, poza tym "gada i gada" wciaż ma bardzo dużo do powiedzenia... każdego dnia zaskakuje mnie nową umiejętnością i ja sobie myśle że może to tez (na pewno też ) ma na to wpływ

Odpowiedz
Hala 2013-04-23 o godz. 01:25
0

No niestety(albo stety :D ) mamy takie dzieciaki, które w nocy analizują wszytko bardzo dokladnie, powtarzają, pzreżywają. W ten sposób się uczą, utrwalają nowe wiadomości, umiejętności.
Niekóre dzieci potrzebują nocnego jedzenia, energii. Mózg dziecka w nocy pracuje najintensyeniej i potzrebuje energii.
Jedyne co mozemy zdrobić to ograniczać im nadmiar wrażeń i bodźców, jeśłi widzimy, ze dziećko w nocy nie potrafi rego"przerobić".

Odpowiedz
Gość 2013-04-23 o godz. 00:55
0

my mamy ten problem od miesiąca albo jakoś tak... pobudka jest co chwila. było kilka tylo nocy gdzie mogłam powiedzieć - o dziś było ok (tylko jedna, dwie pobudki)...
ja obstawiałam zęby, już sama nie wiem
sam zasypia, pięknie a potem jest popudka i musi być cyc bo inaczej jest dramat i ryk

Odpowiedz
surrey 2013-04-23 o godz. 00:21
0

:)

Odpowiedz
agnesblue 2013-04-23 o godz. 00:14
0

Troche mnie pocieszyłyście z ta teorią że to jak dziecko zaczyna siadac i stawać. U nas to by sie akurat zgadzalo :)
Maks już siedzi super i zaczyna powoli proby wstawania wiec to moze rzeczywiscie przyczyna. Tyle ze on nas nie budzi rozbrajającym uśmiechem z dwoma zebami na przedzie tylko dzikim wrzaskiem.
Ostatnio przez sen ugryzł szczbelek od łóżeczka i sie rozbeczał jakbym go zbiła przynajmniej... ehhh chyba rzeczywisice trzeba bedzie sie wyposazyc w PERSEN i herbatki ziołowe i poczekać :):)

Odpowiedz
surrey 2013-04-23 o godz. 00:11
0

To prawda,dzis obudzila sie po raz 4ty o 5tej rano i czym mnie przywitala? Bezzebnym,rozbrajajacym usmiechem :D
Maja na nas swoje sposoby te dzieciaczki :)

Odpowiedz
Gość 2013-04-22 o godz. 20:32
0

Surrey, powiedz i jak tu się złościć na takiego aniołka :D
Ja to jak czasami mam tak na maksa już dość, to siadam obok Gochy i zaczynam jej klarować, że nie można być taką potwornicką i w ogóle. A ona co na to? Wywali mi jęzor i uraczy mnie bezzębnym uśmiechem :) Dwie noce mogłabym wtedy nie spać

Odpowiedz
surrey 2013-04-22 o godz. 20:25
0

Dziekuje Wam serdecznie za wymiane pogladow.Wnioski niezbyt pocieszajace,ale i tak najwazniejsze jest aby nasze dzieciaczki byly zdrowe i szczesliwe czyz nie? :) pozdrawiamy
Moja Lobuziarka ponizej:))

Odpowiedz
Gość 2013-04-22 o godz. 19:39
0

Marta27, my budzenie się co równe 30 minut mamy już za sobą. Potem było dobrze, Gośka ustawiła się pięknie ze spaniem i teraz znowu powrót. W dzień śpi tylko w czasie jazdy wózkiem, już nawet nie próbuję jej kłaść do łózeczka na popołudniową drzemkę, bo kończy się to megahisterią.
Wczoraj ok. 17.30 była już tak zmęczona, że nie mogła zasnąć nawet jak ją lulałam na rękach. No, ale na szczęście nocka była spoko.
A teraz oczywiście już nie śpi, bo najedzona, kupsko poszło, więc można zacząć dzień

Odpowiedz
joan. 2013-04-22 o godz. 15:52
0

Co do zamiany herbatki na wode to bardziej chodzi o zdrowie przyszlych zabkow. Woda nie zawiera cukru wiec mozna ja z czystym sumieniem podawac tuz przed snem :D

Odpowiedz
marta27 2013-04-22 o godz. 15:47
0

ja gdzies czytalam ze bez sensu jest zamiana herbatki na wode czy jeszcze cos innego. dziecko bedzie sie budzilo tak czy inaczej. a z tym niespokojnym snem to moze byc tzw. "milestone" - z ukonczeniem 3 mies. konczy sie "4 trymestr" i dziecko przechodzi na nowy tryb zycia. inne zapotrzebowania, moze byc okres zwiekszonego wzrostu, wiecej nowych, ekscytujacych rzeczy - np. siadanie :D chyba spokojnie trzeba przeczekac...
my w tej chwli jestesmy na etapie budzenia sie w 30 min. po usnieciu. Majka budzi sie z placzem, tata spiewa jej "deszcze niespokojne" i dziecko zasypia :o
nie pierwsza to zmiana ustalonej juz rutyny i nie ostatnia, niestety...

Odpowiedz
joan. 2013-04-22 o godz. 07:56
0

lol
Az z ciekawosci sprawdze tej nocy mojego glodomorka 8) Zobaczymy czy laktator wyciagnie cos po jej jedzonku...
Masz racje Kat_ja z ta woda!!! Trzeba dziecko od malego przyzwyczajac, bo potem chce tylko slodkie soczki i herbatki. Tutaj gdzie obecnie mieszkam woda to podstawowy napoj. Jest tylko maly problem -nie ma wody naturalnie mineralnej jest tylko mineralizowana

Odpowiedz
Gość 2013-04-22 o godz. 07:36
0

Joanpaszek, a może Kasia chce się po prostu uspokoic w ten sposób, a jak ma coś już w buzi to dlaczego nie pociumkać? :D
Goska też chętnie popija w czasie tych pobudek. Ja wiem, że nie jest głodna bo jak wypije parę łyków herbatki to zaraz zasypia z powrotem. Muszę ją zacząć przyzwyczajać do picia wody, bo jak już będą zęby to nie chcę żeby piła coś słodkiego w nocy. Ale cały czas się obawiam, że jak jej dam wody to się rozbudzi na dobre i będzie ryk. W dzień wody nie tyka za żadne skarby świata

Odpowiedz
joan. 2013-04-22 o godz. 07:27
0

Cos w tym moze byc, bo moja Kasia tez zachwycila sie widokiem swiata z pozycji siedzacej 8) Tylko czy moglo to wplynac na jej apetyt??? Chyba nie a ona chetnie zajada w czasie tych nocnych pobudek

Odpowiedz
Gość 2013-04-22 o godz. 07:07
0

Dopisuję się niestety :(
Małgośka od ok. 2 tygodni ma problemy ze snem. W dzień nie potrafi zasnąć inaczej niż w wózku, a w nocy potrafi robić mi pobudki co 10 minut (jak wczoraj) . Byłyśmy dzisiaj na szczepieniu i pediatra powiedziała, że tak może się dziać w okresach kiedy dzieci uczą się coraz nowszych rzeczy i zaczynają się pionizować. A Gośka zaczęła się ostatnio rwać do siadania...
Przeczekać :(

Odpowiedz
agnesblue 2013-04-22 o godz. 05:02
0

U nas ten problem pojawil się kolo 2 tygodni temu a maks ma juz 8 miesiecy :(

Budzi się w nocy z krzykiem ale nie jest glodny. Wystarczy go poglaskac lub dobrze ulozyc (bardzo sie rusza i czasem polozy sie w poprzek lozeczka i sie zaklinuje nie wiedziac jak sie obrócic z powrotem).
I tez nie wiem jak sobie z tym poradzic :/

Odpowiedz
joan. 2013-04-22 o godz. 03:26
0

U nas ten problem pojawil sie na poczatku czwartego miesiaca. Nie znalazlam jeszcze sposobu choc dziewczyny podpowiadaly mi zeby nakarmic Maluszka przed spaniem czyms tresciwym (karmie wylacznie piersia). No ale moze ktos ma inny pomysl lub inne niz glod wytlumaczenie nocnych pobudek?

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie