Czy masło kakaowe faktycznie przyspiesza opalanie?

benitka608 napisał(a):ja dzisiaj 1,5 godz na słońcu siedziałam
masełkiem sie wysmarowałam i pipa - prawie nic mnie nie wzieło
na mnie też nie działa jesli o opalanie chodzi, ale dobrze mi robi ze skórą

Tak, ale ma ono również całkiem inne funkcje, czego najlepszy przykład masz tutaj - https://www.kremus.pl/ Wiele zatem zależy po prostu od Twojego podejścia i zrozumiecie tematu - poczytaj o zastosowaniach, bo naprawdę ma to genialny wpływ na skórę.

Hehe... nie słyszałam o tym ;) Ja również mam problemy z opalaniem. Od dłuższego czasu na słońcu siedzę w kremie z wysokim filtrem, bo efekty opalania były fatalne. Teraz po prostu nakładam ziemię IKOS. Opalenizna wygląda naturalnie i mam to co chciałam.

Anja napisał(a):benitka608 napisał/a:
ja dzisiaj 1,5 godz na słońcu siedziałam
masełkiem sie wysmarowałam i pipa - prawie nic mnie nie wzieło

na mnie też nie działa jesli o opalanie chodzi, ale dobrze mi robi ze skórą
Anja, no to ja mam identycznie

nawet jego konsystencja mi nie przeszkadza


http://www.ziaja.com.pl/offer/pl/kosmetyki_1/cialo_1/pielegnacja/masla

a używała któraś innego masełka niz kakaowego?

oliwkowe tylko wąchałam

ja dzisiaj 1,5 godz na słońcu siedziałam
masełkiem sie wysmarowałam i pipa - prawie nic mnie nie wzieło

Ja miałam masło Ziaji i rzeczywiście słonko szybko mnie złapało.A jestem bardzo odporna na opalanie i zazwyczaj opalam się na czerwono i piekąco.A po tym masełku nic z tych rzeczy.Polecam.

gosiunia napisał(a):rozumiem że jak będę wracała mam do biedronki skoczyć
tak,tak koniecznie


ten kremik też pachnie mniam i wygładza skorę
i pomyślec że od 2 miesiecy się na niego gapiłam ,a dopiero teraz go kupiłam

a ja mam jeszcze balsam z Reala za 6.99

skóra jest gładziutka po nim i zapach mniam

donia napisał(a):No ja też dzisiaj zakupiłam ten kremik w biedronie rozumiem że jak będę wracała mam do biedronki skoczyć

No ja też dzisiaj zakupiłam ten kremik w biedronie

maddy, si, fajna skora po nim jest
ifajniutko pachnie

cheyenne, nawilza?

benitka608 napisał(a):ja sie zastanawiam nad tym masłem pod prysznic
to kremowe mydelko
ja mam, fajne

ja sie zastanawiam nad tym masłem pod prysznic

w biedronce go ni ma

cheyenne, no, balsam ma bardzies "stala" konsystecje :P
ale oba fajne, choc chyba balsam mi bardziej przypasowal

o kurcze

jutro jade do domu to w koncu pojde do brzeskiej biedronki
bo od otwarcia nie bylam

benitka608 napisał(a):dzisiaj kupiłam w biedronce ten kremik za 2,99 -oliwkowy też był
dokładnie.. BIEDRONA rządzi....

maddy ma rację ,krem jest nieco rzadszy od balsamu.. balsam sie strasznie tępo rozsmarowuje.... ale szybko się wchłania..

maddy, rzadszy
ło rany, dla mnie ten krem jest strasznie gesty

tez kremik kupilam dzis, i wydaje mi sie ze jest zadszy jednak od balsamu

dzisiaj kupiłam w biedronce ten kremik za 2,99 -oliwkowy też był

benitka608 napisał(a):emalia103 napisał(a):benitka608 napisał/a:
w sumie wsyztskie były zabezpieczone folia ale jakas swinia zrobiła w nich dziury paluchem - także zawsze to sprawdzcie czy jest zamkniete jeszcze zanim kupicie

nienawidzę takich nawyków..... nienawidzę....

tak samo jak podjadaczy winogron czy mandarynek itd....

PROSZE SIE TEGO ODUCZYC
no chamskie jak nie wiem, najbardziej sie mozna znerwic jak juz kupisz odkrecasz a tu pipa- obleśna dziura w folii
chamskie jak chamskie

mi to prostactwem zalatuje

emalia103 napisał(a):benitka608 napisał/a:
w sumie wsyztskie były zabezpieczone folia ale jakas swinia zrobiła w nich dziury paluchem - także zawsze to sprawdzcie czy jest zamkniete jeszcze zanim kupicie

nienawidzę takich nawyków..... nienawidzę....

tak samo jak podjadaczy winogron czy mandarynek itd....

PROSZE SIE TEGO ODUCZYC
no chamskie jak nie wiem, najbardziej sie mozna znerwic jak juz kupisz odkrecasz a tu pipa- obleśna dziura w folii

benitka608 napisał(a):w sumie wsyztskie były zabezpieczone folia ale jakas swinia zrobiła w nich dziury paluchem - także zawsze to sprawdzcie czy jest zamkniete jeszcze zanim kupicie
nienawidzę takich nawyków..... nienawidzę....

tak samo jak podjadaczy winogron czy mandarynek itd....

PROSZE SIE TEGO ODUCZYC

w sumie wsyztskie były zabezpieczone folia ale jakas swinia zrobiła w nich dziury paluchem - także zawsze to sprawdzcie czy jest zamkniete jeszcze zanim kupicie

z tej serii widzialam tez spray pryspieszajacy opalanie
chyba sie skusze

a ja sie dziasiaj w Tesco nawachałam - masło, balsam i kremik - wszystko z Ziaji mniam

i jeszcze to oliwkowe masło tez wąchnełam i tez nawet spoko

ja c zekam aż mi się okres skończy i będę próbować ten balsamik

ja chyba pojde na solar bo nie bylam 2 lata i zakupie sobie ten kremik

a tak apropo kremow na solarke

dedka, c os mowila ze testuje Australian Gold
wlasnie chce zakupic ale nie wiem ktory za bardzo
ale nie z tych najdrozszych

ja mialam kiedys to kakaowe i fajne bylo, ale nie wiedzialam, ze mozna przed solarium:) :D

teraz mam waniliowe :)

a podobno jest nowe kokoswe :D

benitka608 napisał(a):ale ono też brązuje?
nie ma właściwości brązujących.. ale ładnie wyrównuje kolor skóry....

ale ono też brązuje?

Anja napisał(a):nooo właśnie ja dziś kupiłam ten balsam z ziaji masło kakaowe, kremu nie było
ale chyba będę go używac nie tylko przed solarium

a zapach ma baaardzo podobny do mleczka którego używam do solariuma Emerald Bay zielonego z wyciagiem z konopii
balsamik jest też super.....
ja uwielbiam ten zapach przede wszystkim.....
i super nawilza.. i nie zostawia sladu... a to jest najbardziej zaskakujące przy tej konsystencji...

nooo właśnie ja dziś kupiłam ten balsam z ziaji masło kakaowe, kremu nie było
ale chyba będę go używac nie tylko przed solarium

a zapach ma baaardzo podobny do mleczka którego używam do solariuma Emerald Bay zielonego z wyciagiem z konopii

o a ktoś dzisiaj pytał czy masło kakaowe nadaje się na solarium

ja sie na tym maselku opalam czesto i nie narzekam jak dla mnie super nigdy nie stosowalam zadnych balsamow z filtrami wreczprzeciwnie zawsze robilam tak zeby szybciej opalalo i jak narazie zyje wiec nie jest zle

Igunia ja bym nie ryzykowała... kiedyś bardzo się popażyłam opalając na maśle kakaowym przez 40 minutek na słoneczku. Bała bym się do solarium.

a co z masłem kakaowym+solarium???

Moim zdaniem masło kakaowe jest super. W moim przypadku bardzo przespiesza opalenizne. Nie polecam jednak używania balsamów czy kremów gdzie pisze, że zawierają masło kakaowe powieważ to (przynajmniej w moim przypadku) nie przyspiesza opalenizny. Należy używać samego masła kakaowego które można dostać w aptece. :)

Jest naprawde super...... Piękna opalenizna:) Wcale nie wyglada tak jak masło.. ma zupełnie inna konsystencje i przyjemny zapach i kolor:) polecam

myśle ze filtr to nie problem,smarujemy sie masełkiem na to prysnąć olejek z filtrem w spreju i gotowe.tak jak proponują niektore przyspieszacze do opalania. 8)

Zuzka napisał(a):No właśnie... kolejny problem :) Wiem że niektóre kobietki smarują się masłem kakaowym żeby się szybciej opalić... czy to jest bezpieczne? I czy faktycznie przyspiesza opalanie?
Moja babcia całe życie opalała się na piekny brązowy kolor własnie na maśle kakaowym kupowanym w aptece, ale w życiu nie kosztowało toto 40 zł!!

Masłem kakaowym jeszcze się nie zmarowałam
ale olejek do opalania przyspieszający opalanie firmy Riviera to rewelacja
zawiera masło kakaowe i inne składniki, naprawde polecam super pachnie

używałam swego czasu balsamu z masłem kakaowym - pachniał przesłodko... Co do przyśpieszania opalania - nie stosowałam go podczas opalania bo nie miał filtra UV, takie masło z apteki chyba raczej też go nie ma - bałabym się opalać na nie, bo ja bez filtra na słońce wyjść nie mogę... :(

Koleżanka mojej siostry używała kiedyś masła kakaowego zakupionego w aptece i muszę przyznać, że była super opalona - na brązowo Z tego co pamiętam to musiała trzymać to masło w lodówce.

Na Allegro widziałam masło kakaowe z dodatkiem lanoliny firmy Queen Helene - czy któraś z Was używała tego specyfiku

Ja pamietam jak bylam kiedys z ciotka nad morzem i ona dala mi taki kremik w tubce z maslem kakaowym.Kupila je w aptece.Pamietam ze skorka sie superek opalala i zapaszek byl tez sliczny.Ale zwyklym maselkiem chyba bym nie zaryzykowala :)

Tak racja zapach jest przecudny,az chce sie go...zjesc

ja mam balsam z masłek kakaowym Ziaji... fajnie natłuszcza skóre, ale nie wiem czy przyspiesza opalanie. Ma taki czekoladowy zapach... bardzo mi się podoba :)

Ja uzwyalam maselka,ale bez rezultatow Osobiscie uzywam przyspieszacza do opalania Dax Cosmetics!Stosowalam wiele specyfikow,ale ten juz od kilku lat pozostal w moich laskach lol

Masło kakaowe rzeczywiście jest rewelacyjne do opalania, a do tego zabezpiecza skórę przed wysuszeniem, ale samo masło nie ma filtra, więc jak dla mnie nie ryzykowałabym opalania.

Witam.W zeszłe lato wypróbowałam wyżej już wymieniony balsam z masłem kakaowym z Dax Cosmetics.Zauroczył mnie ten słodziudki zapach,jednak czy szybciej opala??Ciężko tak porównać.Jedyną wadą tego balsamu było to,że przyciąga pszczoły...zwłaszcza dwie takie bardzo mnie polubiły... lol

Witam!Ja co prawda masła kakaowego nie używałam ale chodzę na solarium i przetestowałam wiele przyśpieszaczy i szczególnie polecam "Riviere" faktycznie działa a nie jak te inne np. z "Kolastyny"!Pozdrawiam! :D

ale ten balsam z avonu to chyba ma na celu co innego niż przyspieszać opalanie czy coś w tym stylu bo on nie jest do opalania wiec nie polecam
nie wiem może wiecie cos wiecej bo może nie mam racji ale tak mi sie wydaje :)

Ja posiadam balsam z masłem kakaowym z Avonu ,ale nie używam go do opalania ponieważ nie zawiera rzadnych filtrów . 8)

no może masz racje że rzecz gustu bo moim koleżankom też sie podoba ten migdałowy a dla mnie taki duszący
no ale ten z masłem kakaowym to on chyba nie jest przeznaczony do opalania i to masło kakaowe ma pomagać czemuś innemu chyba
z resztą ja sobie kupie olejek do opalania z masłem i bedzie ok :D

Nooo rzecz gustu Jak dla mnie, to migdalowy pachnie przeslicznie! Kakaowy.. no moze byc. Uzywalam go kiedys po opalaniu, ale nie zauwazylam efektow i porzucilam bez zalu :P

ja mam jeden balsam z avonu z lini Naturals z masłem kakaowym
ale nie opalałam sie z nim bo nie wiedziałam wtedy że na opalanie ma jakiś wpływ masełko kakaowe :)
p.s. ale tn mój balsam to pachnie ślicznie :)
ja chcecie go kupić to nie pomylcie go z balsamem migdałowym bo maja podobny znaczek ale migdałowy to pachnie okropnie

lol tylko że trzeba mieć ogródek przed domem...

Najlepiej jest się chyba przekonac na własnej skórze :) w końcu już niedługo i bedziemy mieli LATO! I wiadomo, trzeba jakoś ładnie wyglądać, więc chyba warto spróbowac, chociaż na ogródku przed domem :) Ja się chyba skuszę:)

ja widziałam masło kakaowe takie w kostce. Mama tej mojej kumpelki ścierała je na tarce i podgrzewała w mikrofalówce... (potem to wyglądało jak olej) i zaraz na słonko do ogródka...

Moja koleżanka kiedyś dostała od ciotki z Hiszpanii olejek do opalania z masłem (tylko nie pamiętam czy z kokosowym czy kakaowym ). Ale tak czy inaczej świetnie opalał... jak smarowała nim ciało to zostawiał taki brązowy odcień, a potem wraz ze słońcem olejek się wchłaniał a brąz zostawał na ciele. Mówiła, że takiej bajery nie widziała... kiedyś pokazywała nawet opakowanie ale żadna z koleżanek nie znalazła tej firmy w polskich sklepach... a szkoda :( , bo podobno był super.

Nie wiem dlaczego, ale oczami wyobrazni zobaczylam rozgrzana babke na plazy smarujaca sie KOSTKA MASLA lol lol lol No jesli to nie ma konsystencji zwyklego masla i pachnie tak slicznie jak kremy z maselkiem, to moze warto sprobowac

no własnie wiem że fujjjj... Masz rację, Candia.
Ale mama mojej kumpelki sie smaruje masłem kakaowym... i trochę śmierdzi to masełko... tzn. ma taki specyficzny zapach.
No i sie ciągle zastanawiam czy warto spróbować (w aptece kosztuje 40 zł więc nie wiem czy warto wydawać na to kaskę...)

Sama stosuje balsamy i kremy z maslem kakaowym (Ziaja, Avon) Jest na nich napisane ze pomagaja utrzymac zdrowy koloryt skory.. Ale zeby sie samym maslem smarowac Fuuuuuj

benitka608, uzywam na zmiane czekoladowego, oliwkowego i wanilionwego.....
wanilia jest moim faworutem jezeli chodzi o zapach....pachnie jak maseczka mleczna do wloskow z kallosa
oliwkowe bardzo natluszcza skore- wiec w przypadku skory przesuszonej jest idealne....
natomiast maslo czekoladowe- kochamm zapach!!!...jednak mam wrazenie ze lepiej nawilza balsam czekoladowy ziaji ( w innym opakowaniu)...ostatnio nie moglam chodzic na solarium ( bo znow robilam kwasy) i zostal mi samoopalacz + balsam czekoladowy- i skora jest naprawde sliczna, taki zdrowy kolorek tzn i tak mocno się naturalnie nie opalam bo mam jasna karnacje, ale dzieki temu basamowi wymieszanemu z samoopalaczem wygladam jak po solariumm- brzoskwniowa opalenizna