Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
gocha* 2009-06-15 o godz. 04:38
0

kurcze, już o tym pisałam... utrata pamięci...

Odpowiedz
gocha* 2009-06-15 o godz. 04:37
0

Mi lekaż kazał spać na brzuszku zanim urusł,żeby obniżyć macicę, bo bąbelek miał za mało miejsca.

Odpowiedz
Gość 2009-06-15 o godz. 00:51
0

muszę dołączyć do pozostałych dziewczyn, mam już dwa bąble z tego jedna ma już 7 latek druga właśnie ukonczyła 8 miesięcy, tak więc widać iż nic nie stoi na przeszkodzie :D

Odpowiedz
aruga 2009-06-13 o godz. 04:47
0

Ja mam tyłozgięcie i zaszłam w ciążę przy pierwszym "podejściu" lol , moja mama też ma tyłozgięcie, znam wiele kobitek z taką urodą
To nie jest żadna przeszkoda w zajściu w ciążę, jeśli są problemy to zapewne leżą gdzie indziej

Odpowiedz
Gość 2009-06-08 o godz. 05:28
0

a ja tak naprawde mam chyba krecaca sie macice - bo co badanie ciazowe to inaczej wychodzilo. z tego co mi mowiono, wszelkieopinie o trudnosci z zajsciem w ciaze, trudniejszym porodzie itp miedzy bajki mozna schowac. tylozgiecie ani nie pomoze ani nie zaszkodzi.

Odpowiedz
Reklama
Biedronka:-) 2009-06-07 o godz. 21:39
0

Ja własnie też mam tyłozgięcie..o dzidzię walczymy juz ponad dwa lata..u nas pozycja "na pieska się nie sprawdza..słyszałam o trzymaniu nóg w górze po staranku ale w naszym przypadku też sie to nie sprawdza..puki co staramy sie klasycznie..zobaczymy czy teraz sie sprawdzi..

pozdrawiam..

Odpowiedz
dea 2009-06-06 o godz. 18:39
0

Ja mam tyłzgięcie i pierwszy raz czytam że trudniej zachodzi sie w ciąże ja zachodze tylko nie moge jej utrzymać,czy to tez jest przyczyna że trace swoje skarby???

Odpowiedz
Gość 2009-06-01 o godz. 18:34
0

dziewczyny, ale z tą pozycją kolanowo-łokciową to najprawdziwsza prawda. jestem w 6 tc i właśnie dzięki tej pozycji. Żeby spotęgować działanie tej pozycji to mój gin zalecił jeszcze żeby po stosunku przez 5 minut trzymać dupkę w górze (właśnie w tej pozycji "na pieska") (partner oczywiście może z Ciebie zejść lol lol lol ) i przez kolejne 25 minut leżec plackiem na brzuchu. juz gdzieś o tym pisałam. I choć jeszcze raz powtórzę, że może wydawać się to smieszne i nudne to jest jak najbardziej SKUTECZNE

Odpowiedz
babinka 2009-06-01 o godz. 18:01
0

Muszą wypróbować A ja na pleckach i nóżki na męża to gorzej?

Odpowiedz
aniutka 2009-06-01 o godz. 05:33
0

Dokładnie tak lol lol

Odpowiedz
Reklama
babinka 2009-05-31 o godz. 21:22
0

Czyli na pieska?

Odpowiedz
aniutka 2009-05-31 o godz. 07:12
0

Ja też mam tyłozgięcie i lekarka powiedziała że przy staraniach o dzidzię najlepsze są pozycje tzw. kolankowo - łokciowe

Odpowiedz
Gość 2009-05-31 o godz. 07:12
0

no własnie...
przed porodem nie było aż tak żle jak teraz z @

Odpowiedz
Gość 2009-05-31 o godz. 05:19
0

A mnie prawie nie boli przy@, to chyba od organizmu zaleey.

Odpowiedz
Panna Cz. 2009-05-31 o godz. 03:35
0

ja tz mam tylozgiecie i tez zaszlam bez problemu!
jedyne co dokucza przez ta "urode" to bole podczas @... i tyle..

Odpowiedz
babinka 2009-05-28 o godz. 22:21
0

A ja mam przodozgięcie. Czy są jakieś specjalne pozycje żeby łatwiej zajść w ciażę z przodozgięciem?

Odpowiedz
Gość 2009-05-23 o godz. 00:58
0

Ja mam tyłozgiecie macicy i 2 synów, więc chyba można.

Odpowiedz
Gość 2009-05-22 o godz. 07:10
0

trzymaj się jagoda i do dzieła

Odpowiedz
jagodaorz 2009-05-22 o godz. 06:27
0

kejtus napisał(a):mi lekarz powiedział ze tyłozgięcie szyjki macicy nie stanowi zadnego problemu jesli chodzi o zajscie w ciążę
nam udało sie praktycznie za drugim razem :D
DZIĘKUJĘ WAM WSZYSTKIM ZA SŁOWA OTUCHY..............BUZIACZKI

Odpowiedz
Gość 2009-05-22 o godz. 06:14
0

mi lekarz powiedział ze tyłozgięcie szyjki macicy nie stanowi zadnego problemu jesli chodzi o zajscie w ciążę
nam udało sie praktycznie za drugim razem :D

Odpowiedz
marta_lodz 2009-05-22 o godz. 03:56
0

ja też mam tyłozgiecie macicy ale mi lekarz nic o trudnościach z zajściem w ciążę nie wspomninał. :D

Odpowiedz
iskierka55 2009-05-22 o godz. 03:48
0

Ja też mam tylozgięcie ponoć duże i praktycznie zero problemów z zajściem w ciążę :D trzymam kciuki i życzę powodzenia. Będzie dobrze :D

Odpowiedz
jagodaorz 2009-05-22 o godz. 03:23
0

Gocha23 napisał(a):Może zmień lekarza, na takiego który wam pomoże, wytłumaczy i któremu będziecie mogli zaufać po prostu. Ja zmieniałam 3 razy i na razie nie narzekam.
POMYŚLIMY NAD TYM........

Odpowiedz
gocha* 2009-05-22 o godz. 02:55
0

Może zmień lekarza, na takiego który wam pomoże, wytłumaczy i któremu będziecie mogli zaufać po prostu. Ja zmieniałam 3 razy i na razie nie narzekam.

Odpowiedz
jagodaorz 2009-05-22 o godz. 02:32
0

Gocha23 napisał(a):Ja mam tyłozgiecie i lekarka powiedziała, że ciężko będzie. No i pierwszy cykl starań i mamy bąbelka! Więc już sama nie wiem jak to jest. Podobno dobrze po "przytulanku" trzymac miednicę w górze, np. na poduszkach, ale nie próbowałam, więc nie wiem. A co lekarz Ci powiedział? Bo z tego co wiem to są rózne stopnie tyłozgiecia. Ja mam podobno bardzo duże i na początku ciąży lekarz kazał spać mi na brzuszku zeby obniżyć macicę.
I TO JEST PROBLEM, ŻE NIE WIEM JAKI STOPIEN TYŁOZGIĘCIA MAM. ALE MYŚLĘ, ŻE NIEWIELKI.STARAMY SIĘ Z MĘŻEM JUŻ 3 CYKL I NARAZIE NIC...

Odpowiedz
gocha* 2009-05-22 o godz. 02:27
0

Ja mam tyłozgiecie i lekarka powiedziała, że ciężko będzie. No i pierwszy cykl starań i mamy bąbelka! Więc już sama nie wiem jak to jest. Podobno dobrze po "przytulanku" trzymac miednicę w górze, np. na poduszkach, ale nie próbowałam, więc nie wiem. A co lekarz Ci powiedział? Bo z tego co wiem to są rózne stopnie tyłozgiecia. Ja mam podobno bardzo duże i na początku ciąży lekarz kazał spać mi na brzuszku zeby obniżyć macicę.

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie