Jakie powinno być prawidłowe położenie łożyska?

Evi na tak to juz jest , ze jak zapłącimy to mamy wszystko ''kawę na ławe''. Państwowo niestety już jest gorzej. Moze celowo nic nie mówił, abyś poszła znowu prywatnie. Szkoda słów na tą nasza słuzbę zdrowia.

masz racje , moglam sie zapytac
tylko akurat bylam panstwowo w szpitalu na usg i on wogole sie do mnie nie zwracal, to nie jest tak ze on mi to mowil a ja glupia nie zapytalam sie co i jak
ja to zobaczylam na kartce jak wyszlam z badania, po badaniu w drzwiach wreczyl kwitek ze zdjeciem i opisem
i dopiero teraz to przeanalizowalam
jak bylam u niego prywatnie to caly czas tlumaczyl co i jak a teraz...szkoda gadac :(
dziekuje za odp

EVI_1985 napisał(a):witajcie!!
a myslalam ze tylko ja mam taki problem :(
otoz w 9 tygodniu lekarz napisal w karcie: macica tylozgieta, zawiazek lozyska na scianie przedniej, bez cech odklejania - dolny biegun w kontakcie z ujsciem wew, przydatki niezmienione

nie wiem co o tym myslec?
Dlatego lepiej było p[odpytac lekarza jak coś Ciebie niepokoi. Ja lekarzem nie jestem ale miałam kilkakrotnie do czynienia z opisem łozyska w ciaży i jego ułożenia i dlatego mnie się wydaje tak jak napisałam. Ściana przednia , dolny biegun łożyska w kontakcie z ujściem wewnetrznym . Najprawdopodobnie chodzi o ujscie wewnetrzne szyjki macicy. Ale w tak wczesnej ciaży moze się jeszcze ''ułożyc'' jak trzeba. Tego Tobie życzę. Zawsze jak Was cos niepokoi to pytajcie na wizycie lakarza, po to przecież płacicie za nią pieniadze. Lekarz jako fachowiec powinien rozwiac wszystkie wątpliwosci. Każda ciaża ma inna ''urodę'' .

acha i dziekuje za mila odp

joanna mylisz sie to nie jest lozysko przodujace, wiem bo moja kolezanka je miala i ten sam lekarz ja o tym powiadomol czego nie zrobil u mnie
zreszta wystarczy poszukac w necie jest garstka inf o tym

ja chcialam sie dowiedziec tylko czy to jest jakas patologia czy poprostu taka uroda ciazy?

na usg 3d lekarz stwierdzil ze moje lozysko jest poza zagrożeniem przeodowania :)

A nie prosciej było spytac lekarza fachowac? Jak dla mnie to łozysko przodujace. Do tego jeszcze stykajace się z szyjką macicy.

witajcie!!
a myslalam ze tylko ja mam taki problem :(
otoz w 9 tygodniu lekarz napisal w karcie: macica tylozgieta, zawiazek lozyska na scianie przedniej, bez cech odklejania - dolny biegun w kontakcie z ujsciem wew, przydatki niezmienione

nie wiem co o tym myslec?

nuka, nie martw się, że łożysko jest nisko osadzone. Ważne, że nie styka się z ujściem szyjki. Podniesie się po około 28 tygodniu ciąży, bo wtedy najbardziej wzrasta trzonowa część macicy. Uważaj tylko na razie z seksikiem i ogólnie. Ja miałm dwukrotnie łożysko nachodzące na wewnętrzną część ujścia szyjki (tzw. brzeżne), ale pod koniec ciąży było już w normalnej i bezpiecznej odległości.
A ściana przednia czy tylna, to już chyba nie ma aż tak wielkiego znaczenia- tak mi się wydaje. Pozdrawiam.

lol

Nuka grunt to się dogadac :P

o matko. Ja mówię ze nie ma związku mój ból kregosłupa z połozeniem łożyska

ale to dopiero przy porodzie

no więc wlasnie o tym mówie!

to nie przez łozysko, przeciez ono jest w macicy a nie przy kregosłupie. To przez zmianę cieżkosci, do tego kregosłup, odcinek ledzwiowy jest bardzij obciazony. Usadowienie łozyska moze miec wpływ na bóle porodowe, jak na tylniej scianie to bóle krzyzowe mogą być.

no wlasnie. Ja mam łożysko na przedniej ściance a i tak mnie boli kręgosłup

raczej z wymuszona postawą , bo zmienił sie srodek cieżkosci przez brzuch.

ja mam łozysko na przednieej ścianie i nisko osadzone, wie dlatego pewnie ostatnio trafiłam do szpitala ( na 12 dni ), bo nagle poszło lekkie krwawienie jak sie minimalnie rozwarła szyjka - okazało sie,
ze łożysko było na małym odcinku na dole odklejone i stąd ta krew - stara, ciemnoczerwona a potem przez parę dni była taka brązowa sluzowa wydzielina a potem łożysko się łądnie zagoiło :D
ale faktycznie kręgosłup mnie nie boli w ciąży - czy to naprawde ma związek z umiejscowieniem łożyska?

tak , polozenie lozyska mam wplyw na bol...

Joaska1979 napisał(a):Dziewczyny, a czy połozenie łożyska ma wpływ np. na bóle brzucha i ogólnie bóle w trakcie ciąży? Ja na ostatnim usg miałam napisane, że "trofoblast na ścianie przedniej" wiec przypuszczam, ze łozysko sie tez tu umiejscowi...piszecie o bólach krzyża - takie własnie bóle- krzyża promieniujące od brzucha mam od jakiegos tygodnia - a zaraz po nich brzuszek wyskakuje. Czy to wszystko moze sie w ten sposób ze sobą łączyc?
co masz na myśli piszać brzuszek wyskakuje. Musicie pamietać,ze ruchy dziecka czasami też sabolesne,ale to juz pod koniec ciaży.

Dziewczyny, a czy połozenie łożyska ma wpływ np. na bóle brzucha i ogólnie bóle w trakcie ciąży? Ja na ostatnim usg miałam napisane, że "trofoblast na ścianie przedniej" wiec przypuszczam, ze łozysko sie tez tu umiejscowi...piszecie o bólach krzyża - takie własnie bóle- krzyża promieniujące od brzucha mam od jakiegos tygodnia - a zaraz po nich brzuszek wyskakuje. Czy to wszystko moze sie w ten sposób ze sobą łączyc?

nuka ja mialam lozysko przodujace, i lekarz tez mowil zebym sie nie martwila za wczasu bo jesczez sie podniesie, no chyba ze w najgorszym przypadku zostanie na miejscu...na szczescie sie unioslo, ale bylo na przedniej scianie, urok tego taki ze nie bedzie cie bardzo bolal kregoslup no i porod moze przebiegac szybciej, nie martw sie! wszystko jest ok!

pozdrawiam

musi być dobrze !!! :)

Nuka - to jak najbardziej zrozumiale...
ale na pewno wszystko bedzie dobrze:)

dzięki dziewczynki za pocieszenie. Lekarz też był tego zdania ze skoro nic się nie dzieje i nie ma plamień to nie ma się czym martwić, no ale cóż ja poradzę zę się trzesę tak o tą moją kruszyne

Ja też mam na przedniej ścianie i nic się niedzieje.Na początku było na dole
a z biegiem ciąży przesunęło się trochę wyżej.

Nuka często się zdarza, że z powiękaszaniem się macicy łożysko przesuwa się w górę. A póki co nie martw się, skoro przodujące nie jest, nie masz plamień ani nic,więc jest ok

Avala no faktycznie na dnie macicy to jest super bo dno macicy jest najwyżej

Avala na dnie tylnej ściany to najlepiej jak możesz mieć.
A łożysko nu-ki ug to łożysko nisko osadzone, moze ułoży się jak trzeba wraz ze wzrostem dziecka.

Nuka ja niemam pojęcia, sama mam podobno łozysko w dnie na tylniej ścianie i zastanawiałam sie jak maja inne kobiety i sama nie wiem czy ja mam ok??