-
Gość odsłony: 1478
Jak nas widzą...
Postanowiłam podzielić się z Wami spostrzeżeniami mojego młodszego brata. Oto jak 21-latkowie (no może nie wszyscy) widzą nasze niektóre zabiegi związane z wychowaniem malucha.
Otóż w ostatnią sobotę pojechaliśmy do moich Rodziców z wizytą towarzysko-obiadową. Ponieważ w porze naszego obiadu przypadał rówież obiad Małgosi przystapiłam do karmienia. U Dziadków jest oczywiście mnóstwo ciekawych rzeczy do obejrzenia i w związku z tym nasza mała pocieszka troszkę marudziła przy jedzeniu, rozglądała się, wierciła i interesowało ją wszystko poza butlą. Po tym krótkim wstępie przytaczam dialog. Acha, jeszcze osoby dramatu:
B - Brat
M - Małgosia
J - ja
J: No, Małgosiu, zjedz jeszcze troszkę. Chociaż 20 i mama da Ci spokój.
M: Łeee
J: No dobra, to teraz sobie bekniemy, troszkę pochodzimy i spróbujemy jeszcze trochę zjeść...
M: Ooooo
B: No tak... Jak z cysterną. Odpowietrzyć i dolać jeszcze 5 litrów.
Aż przysiadłam po tym porównaniu. A tak swoją drogą ciekawe co by powiedział na nasze próby podania witaminki D3...
Pozdrawiam
Świetna historia.
Ja nigdy nie miałam takich problemó, bo moje dzieciaki lubiły jeść. Jedynie Jaś czasami marudzi i wybrzydza.
u mnie taka zasada - nie chcesz jesc nie jedz to znaczy ze nie jestes głodny zajesz za godzinke - to nic ze musze robic swieze albo odgrzewac obiad (Krzys ma roczek)
nie chce nauczyc go jesc na sile - od tego się "puchnie" :D
nie mowie tu oczywiscie o sytuacjach kiedy dziecko nie chce jesc caly dzien
U nas odpukać na razie nie ma problemów z jedzeniam. No chyba, że jest coś bardzo interesującego w zasięgu wzroku (czytaj gdziekolwiek). No to wtedy się zaczyna... Dziób otwarty, oczy jak kartofle i choćby 5 minut wcześniej umierała z głodu o jedzeniu zapomnij!
Odpowiedz
No wlasnie, czego to sie nie robi, zeby maluchy cos zjadly.
Jakie akrobacje i podchody, coby dziobek sie nie zamknal przed wlozeniem lyzeczki, albo zeby paszczurek wogole sie rozdziawil i wyrazil chec przyjecia czegokolwiek, a jak juz sie uda cos wpakowac, to szybkie albo zeby nie dostac po oczach zawartoscia buzki
eeeechhh
pozdrawiam wszystkie mamy niejadkow, plujkow, scisnietoustnych itp
Podobne tematy