-
Eire odsłony: 22663
Sierpniowe temperaturek ogladanie i na efekty czekanie
Witam,
zakładam nowy wątek (za zgodą Moni) dla tych wszystkich kobietek, które niestety w sierpniu juz nie będą testować i zaczeły nowy cykl, a jak wiadomo nowy cykl to nowa nadzieję, wiec trzymamy kciuki
Wątek ten jest przeznaczony dla wszystkich tych które są przed owu potem prosimy o przenoszenie się na testowanie. Mamy z Monią nadzieje,ze dzieki temu watki oczekujacych na II kreseczki będą bardziej czytelne bo pod względem pisania postów to jesteście super płodne pod tym względem :D
Zapraszam do obserwowania tempek no i owocnych owulacji :D
dziewczynki wszystkim wam zycze II krech zdrowych fasolek no i oczywiscie przesylam #%$#%&&^*(&)+_(_(+)(*()*^&*%^#$%@##%&*()*)+*()_(_)()&*(%^&^$%^$#$%#!@#!$#@%$&^T&*&)(*+()()&*%&^$%%^@#$@#$%^%&^*)&(*&_(&(&*(&*%^%^#$#@&*(()*+)*(+) lykajcie duzo!!! moc pozdrowien
Odpowiedz
Danik
to przyjemniutkich i owocnych przytulanek może jak Marcie tobie też się powiedzie przed planowaną wizytą u lekarza
A ja jestem chyba w trakcie owulacji!!!!!! Pisze chyba bo z tymi owulacjami to nigdy nic nie wiadomo. Tempka jest w dole, boli mnie brzuch i jest mi mokro. Dzisiaj moj 18dc a tak srednio wlasnie w tym dniu mam owulacje. Zobaczymy czy jutro tempka sie wzniesie, bo to by juz na 99% oznaczalo owulke.
Jezeli jednak w tym cyklu znowu by nic nie wyszlo (to moj 12 cykl staran) to mamy juz umowiona wizytke w klinice na 14 wrzesnia. Mam zrobic badanka hormonkow: FSH, LH, estradiol i prolaktyne i z wynikami stawic sie na wizyte. Moj maz ma zabrac swoje zolnierzyki, dodam ze w pojemniczku i bedzie sie dzialo. Jestem jakas taka pelna optymizmu bo cos wreszcie sie ruszylo!!!
A dzisiaj przytulanka!!! :D :D
Pozdrowionka!!! :D
madelaine napisał(a):anetka74 napisał(a):Madelaine nieustajace
A co jak (nie daj Boze) sie i tym razem nie uda?? Moze bedziesz miala powazny argument aby w koncu meza na badanka zaciagnac.Jezeli niestety zajdzie taka potrzeba to bede zyczyc Ci powodzenia bo z tymi facetami ......ach,szkoda gadac.
Anetko ja juz z nim rozmawialam na temat badanka i sie zgodzil tyle tylko ze to ja mam dostarczyc pojemniczek a dla mnie to zaden problem
Przyznam szczerze ze raczej nastawiam sie na to badanko bo z tego cyklu to raczej nici - jakis dziwny jest
Zgodzil sie??No to super!!
Dziwny cykl?? moze to jest to o czym myslimy
Madelaine ja trzymam kciukaski za Ciebie mocno mocno!!!!
Wkoncu w tym samym cyklu jestesmy i wtym samych dniach ma sie u Nas nie pojawic!!! :D :D :D
Ahhhh Mam szczera nadzieje ze bedzie dobrze!!!!!! :)
julitka78 napisał(a):Madi widze że tempka masz bardzo ładną :)
ja w tym cyklu oprócz wit B6 i folika dolaczam Castagnus rano i po @ acard na noc,zobaczymy co z tego sie wykluje :)
julitko u mnie ladna tempka po owu to raczej standard szkoda tylko ze efektow brak :( a tak na serio to ja chyba jestem poprostu wysokotemperaturkowa i stad moja tempka w II fazie powyzej 37 a w I fazie to w granicach 36.8
Anetko guajazyl pomaga na sluz. Rozrzedza go, zeby plemniki mogly lepiej sie w nim poruszac.
A tymi golabkami to mi narobilas apetyeu!!! Chyba sie do Ciebie przejade!!!
Zapraszam,zapraszam ale zanim Ty dojedziesz na te moja wies to juz ich zapewne nie bedzie.Nareszcie udalo mi sie kupic kapuste nadajaca sie na golabki wiec z utesknieniem czekam az "dojda" i pochlone wszystkie. No...moze mezulek ze dwa dostanie,nie wiecej.
anetka74 napisał(a):Madelaine nieustajace
A co jak (nie daj Boze) sie i tym razem nie uda?? Moze bedziesz miala powazny argument aby w koncu meza na badanka zaciagnac.Jezeli niestety zajdzie taka potrzeba to bede zyczyc Ci powodzenia bo z tymi facetami ......ach,szkoda gadac.
Anetko ja juz z nim rozmawialam na temat badanka i sie zgodzil tyle tylko ze to ja mam dostarczyc pojemniczek a dla mnie to zaden problem
Przyznam szczerze ze raczej nastawiam sie na to badanko bo z tego cyklu to raczej nici - jakis dziwny jest
Margo nie przejmuj sie tak. Plemniki zyja srednio 4 dni, wiec jak najbardziej mogly sie zalapac na owulke. A moim gadaniem o niepekajacym pecherzyku nie zawracaj sobie glowy. Wiadomo stres i takie glupotki przychodza do glowy!! Trzymam kciuki za Ciebie i napewno bedzie dobrze!!!! :)
Odpowiedz
anetka74 napisał(a):Danik na co pomaga owy guajazyl.Sprawdzilam,ze to syrop na kaszel a co on ma wspólnego z plodnoscia?
Moze gdzies bylo o tym na baybusie.Jestem troche zaganiana i nie czytam wszystkich postów.
Anetko guajazyl pomaga na sluz. Rozrzedza go, zeby plemniki mogly lepiej sie w nim poruszac.
A tymi golabkami to mi narobilas apetyeu!!! Chyba sie do Ciebie przejade!!!
Danik,
ja mam podobny problem - całe mnóstwo śluzu się pojawiło, były staranka, ale tempka "dołowała" a jak za dwa dni poszła w górę to już nie było staranek
coś mi się wydaje, że chyba przegapiłam owu
chociaż podbrzusze strasznie mnie bolało, to może jak piszesz - pęcherzyk nie pękł
nie zapisuję się na testowanko wrześniowe, czekam do @ albo jej brak
kirkea, no to miłego i owocnego świętowanka
kiki, fajnie że jednak udało ci się przekonać mężusia do dalszej walki o fasolkę
trzymam kciukasy za wszystkie wrześniowe testowanka, oby były bardzo owocne
Danik na co pomaga owy guajazyl.Sprawdzilam,ze to syrop na kaszel a co on ma wspólnego z plodnoscia?
Moze gdzies bylo o tym na baybusie.Jestem troche zaganiana i nie czytam wszystkich postów.
Madelaine nieustajace
A co jak (nie daj Boze) sie i tym razem nie uda?? Moze bedziesz miala powazny argument aby w koncu meza na badanka zaciagnac.Jezeli niestety zajdzie taka potrzeba to bede zyczyc Ci powodzenia bo z tymi facetami ......ach,szkoda gadac.
I wydarzy sie ten Twoj wysniony Cud Kiki ...!!! :)
U mnie temperaturka 36,9 od kilku dni , do@ ktora ma nie przyjsc tylko kilka dni...ohhh oby nie przyszla!!!!!! oby nieprzyszla!!!! oby nie przyszla tym razem!!!!!! :D
Marla dzieki...jakos bez przekonania w tym cyklu i raczej nastawiam sie ze to po prostu ostatni etap prze IVF ale kto wie, cuda sie zdazaja
OdpowiedzDZieczynki melduje sie na temperaturkach. W tym cyklu IUI, w czwartek mam wizytte w Novum i zaczynamy.... :D
Odpowiedz
dziekuje za życzonka i oby sie spełniło lol
mam pytanko czy wy zawsze śluz płodny macie zawsze ta samą ilośc dni np. 3 dni albo 5. Mnie wczoraj zalało ale już dzis suchutko prawie i bbb mętnie. A to dopiero 10 dc a śluzik był tylko 3 dni... hm nie wiem czy to już po owu, bo nie mierze temki w tym miesiacu. Z ciekawość natomiast zrobiłam test owul i krecha testowa była znacznie ciemniejsza od kontrolnej - nie wiem co o tym sądzić
Ja tez jestem tuz, tuz przed owulacja i wlasnie pojawil sie sluz. Nawet duzo go, zapewne po wiesiolku i guajazylu. Ja popijam sobie winko w ciagu dnia na polepszenie endometrium. Nie sa to duze ilosci, wiec mam nadzieje, ze nie beda mialy wplywu na tempke. Przytulanka byly wczoraj a nastepne planuje jutro, zeby bylo tak co drugi dzien, bo codziennie nie wychodzi!!!
Kirkea trzymam kciuki za pamiatke z pierwszo-rocznicowej nocy!!!!!! Niech zagosci w Twoim brzuszku!!!!!
przede mna owu tuz tuz, śluzik przepiekny:) a reszta nie wiem, bo nie sprawdzam - wyluzowałam w tym miesiacu.
A teraz znikam ide świętować pierwszą rocznice ślubu hehe i oby pamiatka z tej nocy została:)
Ja to już zdecydowanie jestem w drugiej fazie cyklu, i nie pozostało mi nic innego jak odczekać jakieś 10 dni z nadzieją że tym razem @ się nie pokaże. Choć szczerze mówiąc to w tamtem cyklu miałam większe szanse po przytulanka były chyba bardziej trafione, a tym razem jakoś tak kiepściutko Ale nigdy nic nie wiadomo, więc zaczynam odliczanie dni pełnych nadzieji na wielkie szczęście lol
tak w zasadzie to powinnam chyba się przenieść na wrześniowe testowanie - 07.09
asiszka napisał(a):... albo nie pić w okresie około owulacyjnym :D
Najlepiej lol
Dzieki Cath ostatnio po 3-ch piwkach wydawało mi się że była trochę za wysoka, ale wczoraj wypiłam 3 duze kieliszki wina i była niska... To chyba rzeczywiście trzeba poobserwować, albo nie pić w okresie około owulacyjnym :D
OdpowiedzA ja jestem strasznie spanikowana!!! Brzuch tez mnie bolal tak jakby na owulacje, ale to nie musi oznaczac, ze pecherzyk peknie. Czasami brzuch boli bo pecherzyk wlasnie nie chce peknac. Sama juz nie wiem. Mierze tempke, ktora troche szaleje. Raz w gore, raz w dol!!! Mi zdarzaja sie cykle bezowulacyjne dlatego tak sie stresuje, a co bedzie potem??? W tym cyklu biore dodatkowo wiesiolka, guajazyl, wit. B6 i wit. A+E no i oczywiscie folik. Nastepny cykl bedzie dodatkowo z Castangusem jezeli w tym znowu by sie nie powiodlo. To jest moj 12 cykl staran!!! :(
Odpowiedz
dzięki dziewczyny :D tak ze spokojem podchodzę do staranek w tym miesiącu - co ma być to będzie.
Moja tempka ciągle w dół, zazwyczaj robi jednego "doła" na owulację, ale już następnego wysoko, ale to chyba będzie mega owu bo bardzo boli mnie podbrzusze :o
Odwołuję brak śluzu - jak się ze mnie niedawno wylało całe mnóstwo chyba wszystko wraca do normy a jeszcze mężusia udało mi się dzisiaj skusić na przytulanki rano, więc mam przynajmniej jasność co do trafności terminu przytulanek, a reszta niestety już poza mną : :o
Odpowiedz
Agapi, test zrób dopiero ok. 14 dni po owulacji, wcześniej mimo ciąży może wyjść negatywny.
Asiszko, to czy i jak alkohol wpłynie na tempkę zależy od organizmu i ilości trunku. Jeżeli masz wątpliwości dot. tempki zaznacz ją jako zakłóconą. Po kilku takich przypadkach dojdziesz do wprawy i będziesz wiedzieć, czy alkohol wpływa na twoją temperaturę czy nie.
Powiedzcie czy wypity alkohol podosi temperature? Bo mam podejrzenie że tak
Odpowiedz
malgosiabjarki,
dlatego ja w tym cyklu nie kupuję żadnych testów - I krecha była dla mnie bardzo depresyjna czekam na rozwój wypadków
Na razie obserwuję i z tempek owu była chyba wczoraj i podbrzusze mnie tak pobolewa, ale nie mam w ogóle płodnego cyklu, wcześniej bez mierzenia tempki mogłam powiedzieć kiedy mam owu, .
Ciekawe czy poronienie nie pogmatwało mi tam wszystkiego, ale to już ponad 4 miesiące minęło...
Na razie obserwuję i wykorzystuję mężusia na maxa, zobaczymy jak te staranka się zakończą
U mnie temp 36,9 wiec spadla kilka stopni wieczorem bylo 37.4
Meg przykro mi ze wredotka >Cie dopadla, ale Ona jest bezlitosna!!!!!
Wredota to wredota!!! :)
Dziewczyny juz niedlugo juz ciut ciut i zobaczymy te dwie kreseczki. A jak ja zafasolkuje to bede robila chyba codzienie te testy zeby sie napatrzec na dwie kreseczki, za te wszystkie zmarnowane testy!!! ;)
Zobaczcie ile kasy idzie na to nate tesciory, przeciez w zamian za testy juz bysmy mialy wczasy . a Podczas wyjazdow ile moze sie zdarzyc!!!! ;)
A jeszcze się Was poradzę, jeśli pozwolicie. Kiedy powinnam zrobić test? W terminie spodziewanej @ (brrrr) to by było 2/3 września. Ale to znów tylko 11 dni po owu. Nie chciałabym kupować od razu dziesięciu testów. A kiedy pojawi się wątek o testowaniu we wrześniu???
OdpowiedzSzczerze mówiąc madelaine, to zaintrygował mnie ten problem przemarznięcia... lol W końcu jesteśmy zwierzętami stałocieplnymi i temp. naszego ciala nie powinna się wahać w związku ze zmianami w otoczeniu. Pod warunkiem, że to nie są jakieś skrajnie drastyczne zmiany... A zdrugiej strony - mnie z kolei było raz strasznie gorąco bo okno mialam zamknięte, był upał, słońce mi waliło od świtu w okno a ja spałam z kołdrą na głowie. He, he... I tempka też była nienormalnie wysoka. No ale u Ciebie wszystko dobrze wyszło w końcu - owu w 14 dniu.
OdpowiedzJa ostatnie dni rano 37.3/ 37.4 , dzisiaj nie mierzylam...ale jutro zmierze rano...
OdpowiedzMadelaine, jeżeli bardzo mocno wymarzłaś to tempka może być zakłócona.
Odpowiedzdziewczyny napiszcie mi czy to mozliwe ze jesli w nocy mialam otwarte okno i zmarzlam to tempka mogla byc przez to obnizona? chodzi mi dokladnie o 16 dc bo mam tu tempke 36.85 a rano obudzilam sie zmarznieta, ff nie chce mi zaznaczyc owu w 14 dc choc ja ja czulam bardzo dosadnie , dlatego wpisalam ja jako zaklocona wtedy przy jutrzejszej wyzszej tempce ff zaznaczy mi owu wlasnie w 14 dc a jesli wpisze 36.85 bez zaklocenia to zaznaczy w 15 dc. Mam nadzieje ze nie zagmatwalam zbyt bardzo i jak myslicie moglo to miec wplyw ze tempka nie wzrosla dostatecznie?
Odpowiedz
dzieki za wsparcie:) pomogło
choć na ten miesiąc notesik, termometr i testy owulacyjne poszły do kącika nie nastawam sie na dzidzie chyba, że sama do nas zawita :D
chce sie poprstu wyluzować, tylko mąż jest nieco :o , ale kto zrozumie kobiety lol
dokladnie julitko pomyslalam tak samo stad tak dluga lista wspomagaczy niestety mysle ze na nic sie one nie zdaly bo wczoraj czulam "ogromna" owu wszystko bolalalo ze myslalam ze jajniki mi zaraz rozerwie a dzis nawet tempka nie wzrosla juz sama nie wiem o co chodzi bo sluzik tez juz mam taki jak po owu ach ... czas pokaze o co tu chodzi
Odpowiedzkirkea! Dopiero teraz piszę, bo dopiero teraz wróciłam do domku. Jakbym siebie słyszała... Ale ja myślę, że takie wątpliwości są zupełnie normalne. Żeby się nie rozwodzić za długo skwituję to tak - zawsze się boimy czy podołamy nowym obowiązkom (pod względem finansowym czy jakimkolwiek innym) bo tu chodzi o "coś" najważniejszego na świecie i każda z nas chce żeby było jak najlepiej dla przyszłego dziecka i żeby pojawiło się ono w jak najlepszym momencie.
Odpowiedzkirkea mysle ze to normalne ze czasami miewasz watpliwosci - ja na poczatku naszych staran tez chwilami je mialam tzn bardzo chcialam zostac mama ale nie bylam na 100 % pewna czy to odpowiedni moment. Teraz niezaleznie od wszystkiego co sie wokol nas dzieje chce zostac mama - niestety chciec to nie zawsze moc :( ale mam nadzieje ze w koncu sie uda
Odpowiedzdzieki za wsparcie MARGO:) bo tak jakoś taki mętliczek pojawił sie w głowie
Odpowiedz
kirkea78,
to naturalne, że mamy wątpliwości, przecież taki maluszek reorganizuje całe życie, a jeżeli oboje rodziców musi lub chce pracować, to może być ciężko, żeby wszystko pogodzić
My do tej pory też odkładaliśmy decyzję o maluszku ze względu na tryb życia jaki prowadzimy, ale już dojrzaliśmy do tego, chociaż na razie nasza kruszynka nie kwapi się jakoś na ten świat
ale gdybym miała wybierać mieć dziecko wiele lat wcześniej nieprzygotowana ani finansowo ani psychicznie, to chyba wolałabym nie mieć w ogóle, bo obserwuję rodziców u których dzieci pojawiły się "nieproszone" i szkoda mi tych dzieciaczków.
Oczywiście NIE JEST TO REGUŁĄ, są rodzice których pojawienie się dziecka zaskoczyło, a mimo to potrafili stworzyć doskonały dom i otoczyć je miłością nie burząc relacji między sobą.
Dlatego sama musisz sobie odpowiedzieć na to pytanie, czy chcesz podjąć ten trud... ale nie odkładaj go za długo, trzymam kciuki
hej dziewczynki, własnie skonczyła mi sie @, zakpułam testy owul. nowy termometr... i sie zastanawiam, czy to wszystko wykorzystać... nie wiem pojawiły sie wątpliwość czy może poczekać z tym szaleństwem... kurcze nagle zaczełam sie zastanawiac czy damy sobie rade???, czy może lepiej poczekać z dzidzią (no chyba że sama sie wprosi) przepraszam, że wylewam tu moje watpliwość, ale nie mam komu, a mężusiowi jakoś się obawiam (pomyśli zwariowała, najpierw płacze, że chce już, a kiedy ja też chce to ona sie wycofuje)
Odpowiedz
DZIEWCZYNKI ,KTÓRA TERAZ Z WAS TESTUJE
PRZYZNAM SIĘ,ŻE JUŻ STRACIŁAM RACHUBĘ
Perełko! no i jak? udało się z suwaczkiem... to dobrze.
A ja ciągle czekam na owu. I co? Już jestem tym zmęczona bo ciągle myślę, że to właśnie teraz i rano robię zeza na termometr - co też tam pokazuje... Ale myślę sobie, że jak znów od owu do ew. @ będzie 9 dni to trochę mało i może się nie udać.
I jestem wykończona bo mam w mojej chałupce remont kuchni. Poza tym właśnie dziś zakończyłam wyciąganie za uszy pewnego dziewczęcia, które ma jutro poprawkę z polskiego. Matko! Siedem godzin korepetycji!
Dobranoc dziewczyny!!!
Wczoraj dopadła mnie wstrętna @ więc dołanczam do was dziewczynki. Od tego cyklu mierzę tempkę i mam zamiar zakupić testy owu. Mam nadzieję, że będą jakies skutki
Odpowiedz
Anetko dziekuje za wyjasnienia :D Pisalam wyzej jakie ja stosuje wspomagacze, ale nie podaje nic mezusiowi. A Wy karmicie czyms Waszych mezow?? Ja zalapie sie jeszcze w sierpniu na staranka, zeby tylko nie byl to znowu cykl bezowulacyjny to moze bedzie szansa. Chociaz juz boje sie w nia wierzyc.
Trzymam za Was kciuki!! :D
Madelaine to trzymam mocno kciuki aby sie udało.Bierz się ostro do roboty
Odpowiedz
EWO SKORO LEKARZ PO DWUCH CYKL.PROPONUJE TOBIE BADANKA TO PO CO MASZ SIĘ STRESOWAĆ ZRÓB JE ZOBACZ PRZECIEŻ DOKTORKI
NIE SĄ NA TYM PUNKCIE WYCZULENI I SKORO UWARZA ,ŻE TO JEST POTRZEBNE TO...
UDA CI SIĘ NIE MARTW SIE ,PRZECIEŻ WIESZ,ŻE NIEKTÓRYM DZIEWUSIOM JEST TROCHE TRUDNIEJ CO NIE OZNACZA,ŻE SIĘ NIE UDA ]
[POWODZENIA TRZYMAM ZA CIEBIE KCIUKI
hej, ja się trochę podłamałam byłam wczoraj u doktorka tak na kontrolę bo już dawno mnie nie widział, opowiedziałam mu co i jak, że od dwóch cykli (teraz jest 3) się staramy i bez skutku. Tak szczerze to miałam nadzieję że mi powie że dwa cykle o niczym nie świadczą i mam się nie martwić - a on po wysłuchaniu że mam dwufazowe cykle (z ff) to zaczął że trzeba zrobić badania dlaczego mamy problem. Ja postanowiłam jeszcze odpuścić na jakieś dwa miesiące i jak w sumie po 4 nic z tego nie będzie to się zaczne poważnie martwić. ale tak naprawde to nie wiem co mam robić może ma rację i lepiej nie tracić czasu?? sama nie wiem
sorki że się tak rozpisałam ale niestety nie mam się komu wyżalić bo moje koleżanki to jak już robią test to z nadzieją na I kreche i nie bardzo mnie rozumieją, a do tego wszystkiego dziś się dowiedziałam, że jedna koleżanka z pracy zaciążyła. Fajnie że będzie miała maleństwo, ale to ja miałam być następna w "kolejce"
Danik ja Ci odpowiem.
Kwas acetylsalicynowy jest popularnie nazwany aspiryna.
Acard,acesan to dokladnie to samo co aspiryna.Co producent to inna nazwa.
Juz zamieszczalam ten link o Acardzie ale powtórze go w watku o lekach z baybusowej apteki aby wszystko bylo w jednym miejscu.
no to ja też zaczynam mierzyć tempkę i od weekendu profilaktycznie intensywne staranka
chociaż po dwóch nieudanych próbach podchodzę do tego troszkę z rezerwą..
trzymam kciuki za wszystkie testujące we wrześniu
madelaine napisał(a):Danik akcard to aspiryna - podobno pomaga w lepszym ukrwieniu endo (czy cos takiego) i (tez podobno) pomaga w zagniezdzeniu fasolki - ja probuje ale zobaczymy
Nie rozumiem. To o co mam poprosic w aptece o Acard czy o aspiryne? Rozumiem, ze to jest bez recepty i mozna brac bez konsultacji lekarza bo nie zaszkodzi. A Ty juz to bralas?
Co do tych wspomagaczy to ja zaczelam brac vitamine B6 dwa razy dziennie po jednej. Do tego oczywiscie folik raz dziennie i wiesiolek, ale innej firmy, nie oeparo, dwa razy dziennie po dwie, jak pamietam to trzy razy dziennie po dwie. Z innych wspomagaczy to zastanawiam sie nad tym Costangusem, ale musze poczekac na badania co z ta moja prolaktyna. A co to jest ten Akard i na co??
Odpowiedz
anetka74 napisał(a):Mad przeczytalam na FF spis Twoich wspomagaczy.
Nie ma wyjscia,musi sie udac tym razem
Dokladnie tak samo mysle Anetko :D W koncu 6 wrzesnia obchodzimy 2 rocznice slubu i jak by dobrze poszlo to rano 6.09 zatestowalabym i ... och rozmarzylam sie
ech... starania idą pełną parą lol
ciekawa jestem jak tempka jutro...
Pozdrawiam Was dziewczynki!!!
Czesc Madelaine...a my znowu w leb w leb z wstreciucha!!!!!!!
Czy nie sadzisz ze mogla by juz sie od Nas odczepic...i nie tylko od Nas ale tez od wszystkich strajacych sie???????
No i rocznice tez mamy w podobym czasie...hihihi..moze i zaciazmy w tym samym.... i oby jak najszybciej. :)
agapi sorrki nie spojrzałam na wykresie (ktory sama już dawno powinnam zrobić )
skoro 20 dzionek to z tego co sie orjentuje może czas dzionków płodnych się skonczył, wtedy szyjka twardnieje no i śluziku nie ma.
u mnie koncówka@ myśle że od pojutrza mierzenie temperaturek sie zacznie:) i znowu nadzieja na maleństwo ja jestem z Wojkowic to koło siemianowic śląskich bądz czeladzi - zależy z której strony patrzeć.
agapi a który to twoj dzionek cylku?
A ja to już nic nie rozumiem!!! :( :( :( :(
Wczoraj szyjka m. była u mnie bardzo wysoko, bardzo miękka i otwarta. Śluz raczej przezroczysty itd...
Dzisiaj szyjka twarda jak kamień, śluzu w ogóle... tempka jeszcze niżej
Nic nie rozumiem!!!
ech... kirkea... :) no bo o czym tu pisać :) Jakoś nic się nie dzieje. U mnie na przykład tempka ciągle nisko.
Odpowiedz
No to i ja zawitałam do waszego grona. Dzis pierwszy dzionek nowego cyklu uzbrojona w wiesiołka, wit.B i testy owulacyjne (mam nadzieje że zdążą przyjśc poczta) no i nowy termometr heheh niezły zestaw.
Na owulacje licze na przełomie sierpnia wrzesnia ale czas pokaże.
Kiki mnie przy torbielach nic nie piekło ( a miałam swego czasu cytrynke zwaną torbielą i niezłą kolekcję cyst)
pozdrófka dziewuszki
julitko no mam nadzieje ze to dobrze, tylko ze wczesniej zawsze czulam kiedy mam owu a tym razem to po prostu zglupialam bo od piatku mam takiepobolewania jakby co tam pekalo....no i troche boje sie torbieli... bo w przyszlym cyklu jak wszystko sie ulozy to mamy miec IUI a jak bedzie torbile to dupa blada....
OdpowiedzPodobne tematy