Jakie mogą być problemy z plemnikami?

Pierwszy raz jestem na forum w tym temacie. Czytam i bardzo przeżywam. Ja też staram się o bobaska. Już 14 m-cy. lekarz planuje laparoskopię (drożność jajowodów, usunięcie torbiela - 3 cm, ogólna ocena). oceniał cykl na USG i uznał że pęcherzyk rozwija się ok. To tyle u mnie. Ale ja zastanawiam się nad wynikami badań męża. Wydają mi się niezbyt obiecujące:
- ilosć dni bez współżycia 4
- objętość 10 ml
- koncentracja plemników 4 mln
- całkowita liczba plemników w ejakulacie 40 mln
- ruchliwość: a) szybki ruch postępowy 50%, b) wolny ruch postępowy 30%
- morfologia 75% plemników o praw. budowie
- żywotność 90%
- aglutynacja (-)
- aglomeracja (-)
- pojed. leukocyty

co dalej robić? pomóżcie

I ja sie niestety zglaszam do tego watku.
I badanie : 7mil,75% zywych,bez podzialu na ruchliwosc
Decyzja o inseminacji

II badanie : 2mil,pozostale parametry nie sa mi znane
Jednak in-vitro

Nam lekarze powiedzieli,ze nie ma na to lekarstwa ale oczywiscie mozna na wlasna reke spróbowac poprawic wyniki witaminami,porzyceniem nalogów,zdrowszym trybem zycia.Nawet jezeli zolnierzyków nie przybedzie to i tak te zmiany wyjda na zdrowie.

Witam, problem był już poruszany w innym wątku oto link do niego http://forum.styl.fm/s3/viewtopic.php?t=3367

pozdrawiam

Sylwiamonika - pytasz o jakieś kuracje. Mój Mąż miał pierwsze wyniki gorsze od Twojego Męża. Lekarz przepisał mu Proviron. Po miesiącu wyniki się poprawiły, ale nie jest powiedziane że to po tym leku, bo jak zaznaczają dziewczyny w innych postach, nawet dość sopre wahania wyników mogą być sprawą naturalną. Teraz Mąż łyka Undestor i Tamoxifen ale z tego co wyczytałam te leki mogą nie tylko nie pomóc ale nawet zaszkodzić - zdecydowaliśmy się ryzykować 1 miesiąc.
Dziewczyny piszą na innych postach o tabletkach Macy zielonej - podobno poprawiają wyniki. Ja już zamówiłam w aptece, bo akurat nie było - może akurat... No i oczywiście wit C, A, żelazo, cynk.
Ogólnie - chyba nie ma środka pewnego i przy marnych wynikach nasienie nie mamy wielkiego wyboru...
Życzę Wam powodzenia!! :D

Aleksandra z tego co mi mówiła kolezanka to w Wawie najlepiej chyba robić badanie nasienia w NOVUM. Koszt to ok 40 zł. No i musi byc zachowana abstynencja ok 4 dni. Pozdrawiam

Dziękuje za wskazówki.My jesteśmy z warszawy.Zaczne się po mału rozglądać żawsze lepiej mieć pewnośc że wszystko jest w porządku

Aleksandra nie trzeba skierowania. Kosztują w zalezności od miejsca wykonywania ok 40 zł. Nie wiem z jakiego miasta pochodzisz, więc nie moge Ci poradzic. Najbardziej komfortowe warunki maja placówki zajmujace sie leczeniem niepłodności. W zwykłych szpitalach to różnie bywa. Choć my robiliśmy w AM w Białymstoku w zakładzie endokrynologii. Jest specjalny pokój, dobre warunki... Póki co niech mąż uwaza na upały, wysokie temp źle wpywaja na plemniki, tak jak obcisła bielizna, siedzząca praca, nadwaga, papierosy, zła dieta.....

Dziekuje ci Sywiamoniko my z mężulkiem dopiero będziemy sie starać 5c więc nie wiem czy już iśc czy nie mąż powiedział żeby poczekać do września jak nic nie będzie.A i jeszcze jedno gdzie robi się takie badania czy to musi być jakieś skierowanie

Julitko dziękuję Ci za słowa otuchy.
Cathlen przykro mi z powodu bliźniaków. Mam nadzieję ze sie Wam uda tym razem. Będę trzymała kciuki.
Aleksandra witaminy w rozsądnych dawkach nie zaszkodzą a pomóc może akutrat pomogą choc odrobinę. Ale radziłabym Wam jednak zrobic te badania. Nie są drogie, a wiele wyjasniaja. My staralismy sie ok 2 lat dopóki nie zrobilismy badan. I teraz sie okazuje ze własciwie czas stracony i ze naturalne poczęcie w naszym przypadku to byłby cud.
Mój mąż bierze rano po 1 tabl FOlika wit C i E , podobno dobrze wpływaja na plemniczki. A wieczorem zestaw witamin dla mężczyzn - androvit i l-karnitynę, która dobrze wpływa na ruchliwośc plemników.

Dobry dziewczynki ja jeszcze nie byłam na żadnych badaniach ani ja ani mąz ale przeczytałm post od Sywiamonika tak sobie pomyślałam czy ja mogę dawać mężusiowi to co dajesz swojemu czyli kwas foliowy witamine C i E ?Jesli tak to ile i kiedy.To raczej nie za szkodzi a troszkę pomoże Dziekuje :P

U nas jest podobny problem, koncentracja wachająca się od 4 do 16mnl/ml, ruch A do 0 do 5%, B od 0 do 30%, prawidłowo zbudowanych 13-14%. Jedną z pyczyn było zapewne późne zstąpienie jąder, inna to praca siedząca. Zapewne jest jeszcze wiele innych, które nigdy nie poznamy. Za sobą mamy 2 icsi (ostatnie udane, ale niestety w 10tc bliźniaki zmarły), dwa kryoet. W sierpniu podchodzimy do kolejnego kryoet.

sylwiomoniko nie wiem co Ci tu poradzić,ale musicie byc cierpliwi,bo rzeczywiście wyniki mężuś ma słabe :( ale po lekach na pewno sie poprawią,ja w to wierzę :)