• Gość odsłony: 3916

    Gdzie moje dziecko będzie zameldowane??

    Sprawa wyglada tak
    z męzem jestesmy zameldowani w dwóch różnych miejscach ( ale w tym samym miescie)
    ja jestem zameldowana w mieszkaniu mojej mamy ( mieszkanie jest własnosciowe)
    a mąż jest zameldowany w mieszkaniu swojej mamy( mama ma tylko najem na to mieszkanie , nie jest ono wykupione , ale sprawa jest w toku)
    no i chodzi o to że ja nie mam mozliowsci zameldować się w mieszkaniu w którym jest zameldowany mój mąż, ponieważ zameldowane są tu juz 3 osoby ( mąż i jego rodzice)
    dopóki mieszkanie nie zostanie wykupone , nie ma takiej możliwości , ponieważ mieszkanie ma 18 mkw do zamieszkania ( po 6 metrów na osobę)
    chodzi o zasiedlenie czy cos podobnego
    w związku z tym nasze dziecko tez tam chyba nie bedzie mogło byc zameldowanie??? ( a na tym by nam zależało najbardziej - szkoła i inne sprawy w przyszłości)
    moze wiecei cos na ten temat?
    mam nadzieje ze pomimo mojego zagmatwania wiecie o co mi chodzi

    Odpowiedzi (16)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-11-04, 16:45:26
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Hala 2009-11-04 o godz. 16:45
0

życz ezatem powodzenia, ale do pójścia do szkoly jest jeszcze sporo czasu, a poza tym teraz rejonizacja już nie obowiązuje, no ,moze nie dokońca.

Odpowiedz
Gość 2009-11-04 o godz. 14:55
0

Hala napisał(a):balu22 napisał(a):sprawa napewno nie wyjaśni się przed urodzeniem ( niestety trwa juz od 2003 roku i nie zanosi się na przyspieszenie sprawy)
a tak bardzo zalezy mi żeby dziecko było zameldowane tu gdzie jestesmy ( czyli u mojego męża , ponieważ jest dość znaczna różnica w czynszu pomiedzy tymi dwoma mieszkaniami)
pozatym chyba jest tak że dziecko jest rejonizowane do szkoły do której bedzie chodziło właśnie na podstawie zameldowania ( wiem że to odległy temat , ale zawsze)
ale dziekuję za rady
buziak
Ale przecież z czasem mozesz sie przemeldować, czy nie?
jak już pisałam nie moge sie przemeldować do momentu kiedy mieszkanie rodziców męża nie zostanie wykupione
a to moze sie jeszcze ciagnąc latami
jest to strasznie zagmatwana sprawa , ciagnie się od 2003 roku

Odpowiedz
Hala 2009-11-04 o godz. 14:29
0

balu22 napisał(a):sprawa napewno nie wyjaśni się przed urodzeniem ( niestety trwa juz od 2003 roku i nie zanosi się na przyspieszenie sprawy)
a tak bardzo zalezy mi żeby dziecko było zameldowane tu gdzie jestesmy ( czyli u mojego męża , ponieważ jest dość znaczna różnica w czynszu pomiedzy tymi dwoma mieszkaniami)
pozatym chyba jest tak że dziecko jest rejonizowane do szkoły do której bedzie chodziło właśnie na podstawie zameldowania ( wiem że to odległy temat , ale zawsze)
ale dziekuję za rady
buziak
Ale przecież z czasem mozesz sie przemeldować, czy nie?

Odpowiedz
Nelly 2009-11-04 o godz. 11:33
0

Spinka rozumiem cie doskonale. Maz tez chcialby zeby Eliza chodzila do przedszkola na wsi.Ale tez nie zamierzam sie na to godzic. Sa tam chyba dwa pomieszczenia jedna opiekunka i dzieci w roznym wieku. A w moim miasteczku jest juz bardzo dobre duze przedszkole, gdzie mozna zapisywac dziecko na rozne zajecia. Ale czy to gdzie dziecko jest zameldowane ma znaczenie przy wyborze przedszkola???

Odpowiedz
Panna Cz. 2009-11-03 o godz. 14:04
0

ok , dzieki juz wszystko rozumiem :D

Odpowiedz
Reklama
Gość 2009-11-01 o godz. 07:12
0

witam, u mnie jest podobnie, choc jeszcze ciekawiej
ja jestem zameldowana w Krakowie w moim wlasnym domu (1/3 rodzinnej willi), maz wraz z rodzicami i siostra w malym mieszkaniu wlasnosciowym tez w Krakowie a mieszkamy obecnie w jeszcze trzecim miejscu tj. w domu jego rodzicow razem z nimi i jego siostra (w dużym domu na wsi poza Krakowem), gdzie nikt w ogole nie jest zameldowany
tak wiec ciesze sie, ze dzidzia bedzie zameldowana razem ze mna, bo chodzi wlasnie o dostep do dobrego przedszkola (ktore jest zaraz obok mojego domu) oraz pozniej do szkoly :D
maż chciałby, aby dziecko chodziło do przedszkola na wsi a ja oczywiscie nie zamierzam do tego dopuścić i ten meldunek bedzie dla mnie na pewno argumentem choc to jeszcze daleka spiewka (kto wie czy przedszkola do tego czasu nie zlikwidują? a wożą tam ludzie dzieci z całego Krakowa, bo jako jedyne ma tak duży ogrod)

Odpowiedz
Nelly 2009-11-01 o godz. 04:40
0

Ja jestem tez zameldowana osobno. W urzedzie powiedzieli nam ze dziecko mozemy zameldowac gdzie chcemy.

Odpowiedz
Nelly 2009-11-01 o godz. 04:39
0

pari tylko zeby chlopak mogl uznac dziecko musicie razem udac sie do urzedu stanu cywilnego

Odpowiedz
Martyna188 2009-11-01 o godz. 04:21
0

u mnie wygladalo to tak bylismy juz malzenstwem no ale kazde bylo zameldowane gdzies indziej ja u mojej mamy a maz u swoich rodzicow gdy sie dziecko urodzilo automatycznie w szpitalu napisali moj adres tam gdzie ja bylam zameldowana mieszkalam oczywiscie u meza po powrocie z malenstwem maz zalatwial wszystko a tesc mnie zameldowal u siebie i trzebabylo rowniez zlozyc papiery ze dziecko tez bedzie tam zameldowane
czyli na samym poczatku dziecko jest zawsze meldowane tam gdzie jego matka

Odpowiedz
Faraonka 2009-11-01 o godz. 03:45
0

Pari to nie tak, dzidzia zawsze ma nazwisko mamy w szpitalu, ale jak tata sie przyznaje do dzidzi, to idzie do urzedu, nadaje mu swoje nazwisko i melduje dziecko tam gdzie ono jest, czyli chyba tam gdzie Ty mieszkasz - bo chyba nie zamelduje dziecka tam gdzie on mieszka, a Ty bedziesz zameldowana gdzies indziej, nie wiem czy dobrze mnie zrozumialas ;)
w kazdym razie moj braciszek tez nie ma slubu ze swoja "zona", dzidzia nosi nazwisko brata, ale jest zameldowana tam gdzie mama

Odpowiedz
Reklama
Panna Cz. 2009-10-31 o godz. 14:01
0

hmmmm to moja mala bedzie miala moje nazwisko i bedzie zameldowana tam gdzie ja? dopoki tatus ni pojdzie i jej przerejestruje?? ps. my nie jestesmy malzenstwem

Odpowiedz
Gość 2009-10-31 o godz. 07:18
0

sprawa napewno nie wyjaśni się przed urodzeniem ( niestety trwa juz od 2003 roku i nie zanosi się na przyspieszenie sprawy)
a tak bardzo zalezy mi żeby dziecko było zameldowane tu gdzie jestesmy ( czyli u mojego męża , ponieważ jest dość znaczna różnica w czynszu pomiedzy tymi dwoma mieszkaniami)
pozatym chyba jest tak że dziecko jest rejonizowane do szkoły do której bedzie chodziło właśnie na podstawie zameldowania ( wiem że to odległy temat , ale zawsze)
ale dziekuję za rady
buziak

Odpowiedz
Faraonka 2009-10-31 o godz. 07:03
0

Balu moim zdaniem jest tak jak mowia kolezanki, dopuki sprawa u twoich tesciow z mieszkaniem nie jest wyjasniona to dziecko bedzie zameldowane tam gdzie Ty, czyli u Twoich rodzicow, a dopiero potem jak juz wyjasni sie sprawa z mieszkaniem Twojego malzonka i jego rodzicow, bedziecie mogli wszyscy razem byc zameldowani, moim zdaniem niepotrzebnie sie martwisz, bardzo duzo malzenstw jest zameldowanych u swoich rodzicow czy dziadkow, zeby potem mozna bylo "przejac" te mieszkanie po/od nich.
Jesli sprawa mieszkania twoich tesciow rozwiaze sie przed urodzeniem dziecka, no to w ogole nie bedzie problemu :D

zycze powodzenia!

Odpowiedz
Gość 2009-10-30 o godz. 15:14
0

no ale właśnie o to chodzi że ja nie mogłam się zameldować w mieszkaniu męza

znalazłam cos takiego
http://www.maluchy.pl/artykul.php3?nr=129

.....Zameldowania malucha na pobyt stały dokonuje z urzędu właściwy organ gminy w miejscu pobytu stałego matki lub tego z rodziców, u którego dziecko faktycznie przebywa, albo w miejscu określonym przez sąd opiekuńczy.

cała nasz trójka będzie przebywała w miejscu zameldowania męża.

a i z tego co wiem , to rodzice sami melduja dziecko , a nie jest to automatycznie

Odpowiedz
Gość 2009-10-30 o godz. 13:38
0

Urząd po narodzinach automatycznie melduje dzidzię tam gdzie zameldowana jest mama. Ja miałam podobny problem jak ty przy pierwszym dziecku.Póżniej będziesz mogła je zameldować gdzie chcesz ale zaraz po urodzeniu zameldują je w mieszkaniu , gdzie jesteś ty zameldowana. POZDRAWIAM!!!!

Odpowiedz
angiee 2009-10-30 o godz. 11:16
0

zazwyczaj dziecko meldowane jest w miejscu zameldowania matki

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie