• Gość odsłony: 11631

    Bezpieczny balejaż?

    Na początku robiłam sobie kontrast w Jean Louis (balejażu nie mieli w "menu") choć zmiana koloru nie była tak duża mimo to zniszczyło mi to włosy. Zapytałam w jaki sposób robi się odrosty - Pani poinformowała mnie, że nie mam się co martwić ponieważ przy robieniu odrostów farbowana jest tylko ta część, która odrosła a nie załość. Niestety gdy poszłam do tego salonu 2 raz inna fryzjerka powiedziała mi, że o takich metodach ona nie słyszała i poleciała mi po całości. Efekt - siano na głowie nie włosy.
    Postanowiłam zmienić koncepcję na balejaż. Biguine zrobiło mi takie rozjaśnianie, że po miesiącu włosy zaczęły mi się kruszyć.
    Teraz włosy mi odrosły i zastanawiam się znowu nad balejażem.
    Kto mi powie, jak rozpoznać, czego fryzjerka nie powinna robić. Na jaki czas można pozostawić włosy pod rozjaśniaczem, kiedy są cienkie i podatne na zniszczenia? Może znacie jakieś specjalne miejsca, które dużą uwagę przywiązują do zdroia włosów?

    Odpowiedzi (8)
    Ostatnia odpowiedź: 2013-11-12, 16:59:29
    Kategoria: Pozostałe
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
marta1985 2013-11-12 o godz. 16:59
0

Eliza2363, raczej Ci nie odpowie bo ten post byl 2004 r

Odpowiedz
Eliza2363 2013-11-12 o godz. 16:59
0

agnes00000...a Ty jesteś fryzjerką??? :)

Odpowiedz
roza32 2013-11-12 o godz. 16:59
0

balejaż - metoda ta dotyczy techniki formy dowolnej, w związku z tym za jej pomocą tworzone mogą być bardzo zróżnicowane wizerunki. Na przykład, wyobraź sobie fryzurę składającą się z warstw loków o różnej długości, podkreślonych linią zdecydowanie kontrastowego koloru. Efekt taki można osiągnąć nakładając wybrany kolor preparatu do koloryzacji za pomocą pędzla na końcówki poszczególnych loków. Technika ta nie będzie wymagała zastosowania, żadnych innych narzędzi. więc jest bezpieczne ;) nie ma czego się obawiać http://www.handsomemen.pl/porady,Pasemka,350,balejaz.html

Odpowiedz
Esia 2010-01-29 o godz. 18:18
0

powiem nawet że strasznie drogo !! Ale może warto rzeczywiście, tylko chyba się tam nie wybiore, nie na moją kieszeń Zawsze myślałam że takie ceny dowalają w Provostach, Biguinach i Louisach

Odpowiedz
Gość 2010-01-29 o godz. 17:38
0

Zakład się nazywa "Trend", Al.KEN 15 (przy stacji metra Kabaty). Ja chodzę do p.Kamili. Niezła też jest p.Renata.
Telefon : 649 55 48
Za balejaż na krótkich włosach z obcięciem płaciłam 175 zł. Za strzyżenie 59 zł. Niestety najtaniej to tam nie jest, ale warto. :*

Odpowiedz
Reklama
Esia 2010-01-29 o godz. 17:10
0

Podaj proszę ten adres :)

Odpowiedz
Gość 2010-01-26 o godz. 05:56
0

Ja robiłam dwa razy balejaż u fryzjera. Za drugim razem nałożono mi farbę tylko na odrosty, żeby niepotrzebnie nie maltretować włosów. I wcale mi ten balejaż nie zniszczył włosów. Fakt, że miałam wcześniej jakąś odżywkę na pół godziny nałożoną. Ale to pewnie kwestia wykonania. W każdym razie bardzo polecam ten zakład, w którym ja miałam balejaż robiony- jeśli jesteś z Wawy mogę podać adres. :)
A Jean Louis David różne dziwne rzeczy robi. Moje koleżance np. długie włosy skrócili i wycieniowali....maszynką (taką, jak się jeża robi). Kontrast też miała robiony i bardzo nierówno im to wyszło- nierówno rozmieszczone i nierówno odbarwione.
Najlepiej popytaj wśród znajomych- najlepsza metoda, żeby znaleźć dobrego fryzjera. :)

Odpowiedz
agnes000000000000000000 2009-12-22 o godz. 14:11
0

Witaj!!!!!!!!!!!

Ja robie sobie sama 2-kolorowy balejage na wlosy i zawsze rozjasniacz daje tylko na odrosty, a braz na calosc dla odzywienia koloru.Wiadomo przeciez ze rozjasniacze niszcza wlosy ,a kladzinone ponownie na calosc , to ....katastrofa.Dlatego dziwi mnie , ze u fryzjera wykonano Ci to w taki sposob.
A jesli chodzi o czas trzymania rojasniacza- to jest on bardzo rozny w zaleznosci o rodzaju wlosow.Farbuje wlosy kolezankom i powiem Ci , ze jednej trzymam ok 40 min,a innej musze ponad godzine.
Ja tez mam cienkie wlosy, ale trzymam ok.50 min.

Pozdrawiam

:)

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie