Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Panna Cz. 2009-09-05 o godz. 17:19
0

heheheh wszystko jest mozliwe lol lol ja sie powstrzymam a ty sie postaraj lol lol

Odpowiedz
czarnaaj 2009-09-05 o godz. 16:44
0

ale by bylo jakby sie w jednym czasie PARI udalo nam urodzic mniej wiecej :) :P

Odpowiedz
Panna Cz. 2009-09-05 o godz. 11:54
0

ehheheh czranaaj uwazaj bo w modzie sa ostatnio porodu po terminie lub przed terminem, wiec kto wie, czy ja u ciebie pierwsza nie napisze lol lol 8) ale zycze ci donoszenia :D ja bym juz chciala urodzic.. juz chyba dzidzia ma plucka??

Odpowiedz
czarnaaj 2009-09-04 o godz. 17:42
0

pari szybciej niz ja -napewno sie na nim wypowiem :D

Odpowiedz
Panna Cz. 2009-09-04 o godz. 11:19
0

ciekawe kiey ja zaloze taki watek??? lol lol lol

Odpowiedz
Reklama
Gość 2009-09-03 o godz. 15:42
0

Niech zyją lamisia, Fabianek i dzielna Babcia!!! Życzę wam wszystkim zdrówka - niech teraz spotykają was już tylko szczęśliwe chwile.

Odpowiedz
Gość 2009-09-03 o godz. 08:58
0

ja tez nie ukrywam ze sie poplakalam czytajac twojego posta.ja mam cudownych rodzicow ktrorzy sa dla mnie najlepszymi przyjaciolmi i moja mamusia tez zaoferowala sie ze nie opusci mnie przy porodzie bo maz jest slaby psychicznie i jak widzi krew to mdlaje takze towarzyszyc bedza mi rodzice.mam nadzieje ze rownie mocno beda mi dopingowac.
cudwonie miec takie wsparcie.gratuluje rodzicow i synka :D

Odpowiedz
NUKA 2009-09-03 o godz. 08:21
0

dobrze ze można liczyć na rodziców :) Lamisiu gratuluje synka :)

Odpowiedz
Tusia 2009-09-02 o godz. 18:46
0

lamisia, bardzo mnie wzruszył twój post... ta sytuacja napewno Was jeszcze bardziej zblizy i to chyba fajnie, że mimo wszystko można liczyć na swoich rodziców... powdzenia dla Ciebie, rodziców i maluszka :)

Odpowiedz
Panna Cz. 2009-09-02 o godz. 18:40
0

rodzicow masz na 6 z + :D::D:D:

Odpowiedz
Reklama
czarnaaj 2009-09-02 o godz. 16:35
0

i ja sie splakalam strasznie .brawa dla dzielnej mamausi i duzego syneczka .trzymajcie sie zdrowo :D

Odpowiedz
Gość 2009-09-02 o godz. 12:26
0

Lamisiu!
Poryczalam sie jak bóbr jak czytalam Twojego psta o pordzie! Masz wspanialych rodzicow, na ktrych zawsze mozesz liczyc!Pamietaj o tym.
Szczerze mowiac moja mami tez jest wspaniala ojciec umarl kilka lat temu. Pdziwiam Twoja mamusie, ze sie zdecydowala przez to przejsc. Mysle ze cierpiala razem z Toba. Nie mialas lekko ale bylas dzielna i masz to juz za soba!!! Brawo!!Gratuluje jeszcze raz!Calkiem duzy chlopczyk z tego Twojego Fabianka. :)

Odpowiedz
Gość 2009-09-02 o godz. 12:25
0

Lamisiu!
Poryczalam sie jak bóbr jak czytalam Twojego psta o pordzie! Masz wspanialych rodzicow, na ktrych zawsze mozesz liczyc!Pamietaj o tym.
Szczerze mowiac moja mami tez jest wspaniala ojciec umarl kilka lat temu. Pdziwiam Twoja mamusie, ze sie zdecydowala przez to przejsc. Mysle ze cierpiala razem z Toba. Nie mialas lekko ale bylas dzielna i masz to juz za soba!!! Brawo!!Gratuluje jeszcze raz!Calkiem duzy chlopczyk z tego Twojego Fabianka. :)

Odpowiedz
angiee 2009-09-02 o godz. 11:17
0

az mi sie beczec zachcialo ze zwruszenia :) cudowna masz mame, robimy w zyciu bledy ale rodzice najczesciej i tak ni zwracaja na to uwagi, bo nas poprostu kochaja

Odpowiedz
aruga 2009-09-02 o godz. 08:39
0

Lamisiu aż się poryczałam. Masz naprawdę wspaniałych rodziców, dobrze, że na nich chociaż możesz liczyć. Teraz wszystko będzie dobrze. Trzymaj się kochana.

Odpowiedz
lamisia 2009-09-02 o godz. 05:19
0

:)pierwsza wolna chwilka:):0 moj mis wazyl 3750 g i ma 56cm.dostal9 punktow.okazalo sie ze nie slyszy na jedno uszko i mam skierowanie na badania sluchu, ale wszyscy mni uspokoajaja ze to moze byc jakis koreczek w uchu, albo wody plodowe.Porod byl straszny, jak pislalm ostatni post 06.07.05 to o 17 znalazlam sie w szpitalu, i mialyscie racje to byly bole porodowe.w szpitalu mialam rozwarcie na 2,5 palca i na patologie mnie polozyli.tam mialam cala noc takie bole ze chodzilam po scianach ipalakal, w pewniej chwili az chcialm podciac sobie zyly.poszlam do poloznej i zbadala ,ale porod nie postepowal.kazali mi gleboko oddychac.o 4 rano odeszly mi wody..teraz to sie dopiero bole zaczely,ale rozwarcie nadal takie samo,o 7 trafilam na porodowke, prawie nieprzytomna z bolu,moja mamusia i tatus co chwile do mnie dzwonili i mamus zdecydowala ze rodzi ze mna.mnie bolalo, ale ona cierpiala bardziej,pamietam kazda jej lze.tak bardzo chciala mi pomoc,ale nie wiedzial jak.tatus siedzial cierpliwie na korytarzu i gdyby nie przypadek to chyba nadal bym rodzila,otoz spotkal znajoma i okazalo sie ze to polozna i ze ma dyzur,odrazu rozmasowali mi szyjke macicy i w ciagu 5 min rozwarcie na 4,5 palca,kazali lezec na boku zeby glowka zeszla nizej,kazali na pilce skakac.mam ciagle trzymala mnie za reke.bolalo mnie serce,bo byl czas ze sie wyrzekalam rodzicow bo nie chcieli zaakceptowac Dawida-ojca dziecka, i bardzo sie klocilismy i wyprowadzilam sie z domu, a skonczyl sie tak ze to on mnie zostawil a oni przyjeli zpowrotem,i po tym wszytskim co im zrobilam byli ze mna i czuli moj bol jak ja.mama ciagle powtarzala ze mnie bardzo kocha i ze ciagle bedzie zemna,moj tatun jest ciezko chory,ma bardzo slabiutkie serce,do tego ciezko pracuje,na szczescie umyslowo nie fizycznie,pare dni przed porodem, pojechal na lodke na ryby i spedzil tam caly zien, jak wrocil to powiedzial ze czuje ze niedlugo pojdzie ze sw.Piotrem na ryby,ze ma takie pzreczucie,te slowa slysze caly czas tak gleboko mi utkwily.latego mimo wielkiego blu staralam sie myslec o rodzicach i to bardzo pomoglo.podali mi kroplowke z oksytocyna,i dostalam boli partych,bylam juz tak zmeczona ze nie moglam przec, ale musialam,mama dopingowala.polozna zobaczyla glowke, ale mowila ze sie ciagle cofa, wiec parlam jeszce bardziej,az wkoncu nacisneli mi brzuch i Fabian sie urodzil,starcilam bardzi duzo krwi i mialam lyzeczkowanie,nawet nie pamietam chwili kiedy mi go polozyli na brzuchu,slyszlm na przemian jego placz i mamy.jak juz lezalam z podlaczona krwia to obydwoje rodzicow bylo przymnie.Kocham ich najmocniej na swiecie,w moim sercu oni i Fabi wypelniaja cale miejsce.

Odpowiedz
Gość 2009-09-01 o godz. 18:41
0

Lamisiu
Dołączam sie doWaszych gratulacji dziewczynki.
Gratuluje Ci serdecznie synka!!!Bylas dzielna!Jak czytalam Twojego posta po porodzie to az mialam gęsią skorke i łzy mi stanęły w oczach!Jak juz dojdziesz troszke do siebie napisz ile wazyl i inne dane!
:)
Całuję,
Marysia

Odpowiedz
Panna Cz. 2009-09-01 o godz. 11:28
0

jeszcze troche i moja kolej lol

Odpowiedz
madelaine 2009-09-01 o godz. 09:51
0

lamisiu gratuluje synusia :D

Odpowiedz
Martyna188 2009-09-01 o godz. 09:11
0

ogromne gratulacje dla szczesliwej mamusi

Odpowiedz
Panna Cz. 2009-09-01 o godz. 09:02
0

lamisia!! gratulaacje :D :D ucaluj syneczka on nas wszytskich!!! a szwami sie nie przejmuj!! dasz rade 8)

Odpowiedz
angiee 2009-09-01 o godz. 04:37
0

zawsze jak czytam, ze ktoraz z was urodzila jakos mi tak lzej n a sercu :)
oby tylko moj czas juz nadszedl, nie moge sie juz doczekac lol

Odpowiedz
Gość 2009-08-31 o godz. 17:28
0

Lamisia ogromne gratulacje!!! Odpoczywaj i rozpieszczaj maluszka. My tu na ciebie czekamy!

Odpowiedz
Gość 2009-08-31 o godz. 16:57
0

lamisia zdjęcie szwów raczej nie boli, a ciągnie czy szczypie i to nie każdy szew
a wiesz jaką ulgę poczujesz, normalnie można chodzić, siedzieć itp
GRATULUJE SYNECZKA
życzę Wam zdrówka

Odpowiedz
czarnaaj 2009-08-31 o godz. 14:58
0

LAMISIA kochana gratulacje wielkie dla ciebie i dzidziusia , bylas bardzo dzielna , trzymaj sie cieplutko jak ochloniesz napisz ile maly wazy i jak bylo .jak porod przetrwalas to zdjecie szwow tez bedzie ok.trzymalysmy za ciebie kciukasy i jak widac mialysmy racje ze z dzidzia wrocisz .wielgachne buziaczki i gratulacje dla was .jak bedziesz miec czas skronij cos niecos :D

Odpowiedz
lamisia 2009-08-31 o godz. 14:16
0

:):) MAM SYNKA!!!!!!DZIEWCZYNY DZIEKI ,AZ SIE NAPLAKALAM JAK CZYTALAM CO MI TU ZOSTAWILYSCIE:):) JUZ URODZILAM DOKLADNIE 07.07 O 11.00 JEST CUDOWNY ,SLICZNY!!!SZALEJE!! POROD BYL STRASZNY, ALE CO TAM, JEST JUZ I JUZ PRAWIE ZAPOMNIALAM CO TO BOL:):)MIALAM PTRZETACZANA KREW 6JEDNOSTEK, I CZULAM SIE JAK WAMPIR.MAMUSKI JESZCZE JEDNO PYTANKO, W PON 11.07 IDE NA ZDJECIE SZWOW,CZY TO BOLI?BO JA NARAZIE TO JA CHODZIC NIE MOGE BO TAK BOLI, A JUTRO MAM MIEC ZDJETE TO CHYBA Z BOLU DO SUFITU PODSKOCZE,ALE JUZ MNIEJ KRWAWIE,TYLKO TA KREW MA CZERWONY KOLOR I TROCHE CUCHNIE.

Odpowiedz
Panna Cz. 2009-08-31 o godz. 13:15
0

a tak swoja droga, bede cie miala na uwadze lol

Odpowiedz
Panna Cz. 2009-08-31 o godz. 13:14
0

prezentacja z polskiego sie nie martwie... dam komus w lape ( nauczycielowi) i niech mi napisze a ja sie naucze i tyle 8)

Odpowiedz
czarnaaj 2009-08-30 o godz. 21:16
0

PARI maturka sie nie martw jesli chodzi o prezentacje z polskiego mozesz na mnie liczyc .skonczylam teraz polski na akademii pedagogicznej -tylko mi obrona mgr zostala . :D pozdrawiam .

Odpowiedz
Panna Cz. 2009-08-30 o godz. 13:48
0

czarnaaj jestes na mojaj liscie 8) strzesz sie lol lol hehehe

ja chce juz miec wszystko za soba, zrobcie tak , zeby juz byl rok 2006, dzien 8 lipca 8) bede juz po porodzie, po szkole, po horrorze zwiazanym ze skzola, i po maturze lol lol i wogole po wszystkim lol

Odpowiedz
czarnaaj 2009-08-30 o godz. 07:25
0

angie baardzo tafne spostrzezenie :D jesli by ok wszystko bylo to lamisia by jutro do domku wracala z dzidzia :D

Odpowiedz
angiee 2009-08-29 o godz. 20:39
0

jako kontakt mozna podac tez swojego maila, z porodowki latwo wyslac przy uzyciu komorki wiadomosc na maila :)

Odpowiedz
czarnaaj 2009-08-29 o godz. 17:19
0

PARI A JA Z CHECIA ZAPISZE JE

Odpowiedz
Panna Cz. 2009-08-29 o godz. 13:39
0

moje gg to juz chyba na kazdym watku jest, ale co tam ja tez podam lol lol 7257791

Odpowiedz
czarnaaj 2009-08-29 o godz. 11:12
0

mysle ze jak ktos ma ochote mozemy sie komorkami albo gg wymienic :D dobry pomysl ale watku osobnego dla bezpieczenstwa lepiej nie zakladac.choc moje gg podalam 5520704

Odpowiedz
beacik 2009-08-29 o godz. 11:10
0

:lol: Hmmm, nie wiem... lol
Ale tak na serio to nie miałam wcale na myśli tych życzliwych osób, tylko raczej takie właśnie natrętne
i nie mile widziane (słyszane). Rozumiesz, różni ludzie poczytują forum...

No, ale nie odbiegajmy od tematu!
Mam nadzieję, że lamisia ma się doskonale i że już trzyma w ramionach swoją kruszynkę.
Musimy uzbroić się w cierpliwość, a ona na pewno odezwie się do nas jak tylko będzie mogła!

Odpowiedz
Tusia 2009-08-29 o godz. 10:58
0

beacik to tylko sugestia... nikt nie musi tego brac az tak dosłownie... niechcesz to nie podajesz, ja tez uwazam, ze na prv wystarczy, ale lamisia, o której tu mowa nie podała w ogóle namiarów na siebie, stad koncepcja...
a swoją droga myślisz ze natarczywe forumowiczki z baybusa ciągle by do ciebie dzwoniły...

Odpowiedz
beacik 2009-08-29 o godz. 10:54
0

Nie no... Wątek z telefonami, to przesada!!! Jak ktoś chce to niech się wymieni numerami na PW i już!!!
Nie sądzę, żeby zbyt wiele osób chciało podawać nr swojego telefonu do publicznej wiadomości.

Odpowiedz
Tusia 2009-08-29 o godz. 10:00
0

Ja postaram sie męzusia do kompa oddelegowac, chociaz on udaje, że go nic tutaj na forum nie interesuje, ale i tak wiem ze potejenie podczytuje niektóre wateczki :) :P

Dziewczynki a może zalozymy wateczek o tel i bedziemy je podawac jeżeli oczywiscie będziemy chciały dac je do wiadomości publicznej, tak w razie czego, bo przykład lamisi, powinien dac nam do myslenia...

Odpowiedz
czarnaaj 2009-08-29 o godz. 08:29
0

ja jak pojade do szpitala to kaze siostrze wam tu napisac :D

Odpowiedz
Panna Cz. 2009-08-29 o godz. 07:51
0

ja chyba wezme laptopa z bezprzewodowym netem do szpitala, bo nadrobic po 3 dniach nieobecnosci wszystkie posty..to jednak nielada wyzwanie lol lol lol

Odpowiedz
czarnaaj 2009-08-29 o godz. 06:00
0

mysle ze lamisia niebawem jak dojdzie do siebie sama sie odezwie -musimy byc cierpliwe :D

Odpowiedz
angiee 2009-08-28 o godz. 19:34
0

z tymi namiarami to wlasnie jest pewnien klopot...

Odpowiedz
czarnaaj 2009-08-28 o godz. 18:51
0

2 godzinki brzmia zachecajaco .niestety nie mam namiarow na lamisie :(

Odpowiedz
Panna Cz. 2009-08-28 o godz. 17:00
0

8) 8) lol lol

matko!! tylko 2 godzinki!! ja tez tak chce!!!

Odpowiedz
Ania 2009-08-28 o godz. 16:33
0

Dziewczyny nic sie nie bojcie. Ja tez bylam przerazona, ale po wczorajszym porodzie mojej braotwj stwierdzilam ze bedzie ok. Jej porod trwal jakies 2 godzinki, zmeczon ale naprawde do przezycia. Takze damy rady.

Odpowiedz
Tusia 2009-08-28 o godz. 15:30
0

A ma ktras dziewczynki jakies namiary na lamisię, tel czy cos, bo tak to bysmy już coś wiedziały

Pari tekst nieziemski :P

Odpowiedz
czarnaaj 2009-08-28 o godz. 14:10
0

parii :D :D :D :o ale sie usmialam :P

Odpowiedz
Gość 2009-08-28 o godz. 13:10
0

Lamisia pewnie już trzyma dzidzię na rączkach. Oj, zazdroszczę jej tego momentu. Wspaniałe uczucie!

Odpowiedz
Panna Cz. 2009-08-28 o godz. 08:48
0

czarnaaj nie strasz, bo zaawalu dostane...przeciaz ja wcale nie jestm w ciazy lol lol lol ten brzuch mam od piwa lol lol o matko!!! :o jeszcze 37 dni :o

Odpowiedz
czarnaaj 2009-08-28 o godz. 07:36
0

dziewczynki -pari , basiek , sarka bede za was trzymala kciuki .wy juz bedziecie mamusiami a ja jeszcze bede sie toczyc z brzuszkiem .ale przynajmniej mi wszystko opowiecie .ciekawe jak lamisia ..... :D

Odpowiedz
Panna Cz. 2009-08-27 o godz. 18:09
0

ciekawe jak lamisia :D pewnie niedlugo zobaczy dzidzie :D az sie rozmarzylam dziewczyny... niedlugo moja kolej :D

Odpowiedz
Basiek 2009-08-27 o godz. 14:52
0

lamisia - POWODZENIA!!! TRZYMAJ SIĘ !!!

Odpowiedz
czarnaaj 2009-08-27 o godz. 12:52
0

chyba juz lamisia w szpitalu zostala .trzymam kciuki :D

Odpowiedz
Sarka J 2009-08-27 o godz. 12:41
0

lamisa POWODZENIA ...oj sama to ty juz kochaniutka nie wrócisz lol

Odpowiedz
Gość 2009-08-27 o godz. 10:54
0

:D Bedzie dzidzia ale fajnie!
trzymaj sie i badz silna!pokaz im jak sie rodzi lol
a tak na serio to okropnie mocno ci kibicuje zebys sie bidulko dluzej nie meczyła

Odpowiedz
Tusia 2009-08-27 o godz. 10:52
0

lamisia jestesmy z Tobą, trzymaj się :)

Odpowiedz
Panna Cz. 2009-08-27 o godz. 10:49
0

to napewno To , trzymamy kciukasy 8)

Odpowiedz
wik 2009-08-27 o godz. 10:01
0

lamisia trzymam mocno kciukasy Powodzenia :D :D :D

Odpowiedz
beacik 2009-08-27 o godz. 09:58
0

To Ty się trzymaj!!!!
A ja trzymam żeby to było JUŻ!

Odpowiedz
lamisia 2009-08-27 o godz. 09:36
0

dobra dziewczyny, poczekam do 14,moze beda czestsze te skurcze, bo sa regularne ale co 30 min, o 14 pojade:)trzyaqmjcie sie!

Odpowiedz
Panna Cz. 2009-08-27 o godz. 07:58
0

jedz!!! :o

Odpowiedz
Gość 2009-08-27 o godz. 07:50
0

lamisia jedź. Najwyżej przejedziesz się i wrócisz. Poza tym to że boli krzyż a nie brzuch to wcale nie zanczy że to nie skurcze. Położą cię w szpitalu na patologii, może dostaniesz coś na znieczulenie i chociaż noc normalnie prześpisz. ja pojechałam do szpitala ok. 13 też pewna, że wrócę, bo to jeszcze nie to, ale wolałam sprawdzić i o 6.35 rano urodziłam. Trzymam kciuki, naprawdę to da się przeżyć i niedługo bedziesz juz najszczęśliwsząkobietą na świecie.

Odpowiedz
lamisia 2009-08-27 o godz. 07:03
0

tak, cala noc nie przespana, bol krzyza tak silny ze myslalam ze sama pokoj przemebluje.ale niestety co godzine,poltorej, czyli nie ma co jeszcze do szpitala jechac,ale brzuch mnie nie boli tylko krzyz.dziewczyny co robic?jechAC?

Odpowiedz
pusiatkowa 2009-08-26 o godz. 20:17
0

chyba na to wyglada...teraz tylko czekac jak oipsze nam wrazenia z porodu....

Odpowiedz
Tusia 2009-08-26 o godz. 20:04
0

Coś tak mi się wydaje ostani post lamisi był z 14, mozliwe że juz jest mały chłopczyk wśród nas :)

Odpowiedz
Panna Cz. 2009-08-26 o godz. 19:58
0

lamisia sie nie odzywa 8) chyba juz po wszytskim :D jestesmy z toba!!!!!!!!!!!!!!!!! :D

Odpowiedz
Basiek 2009-08-26 o godz. 18:13
0

Lamisia - trzymam kciuki! Wszystko bedzie dobrze, dasz radę! :)

Odpowiedz
dea 2009-08-26 o godz. 15:47
0

NO LAMISIU MOZE WLASNIE W TEJ CHWILI JESTES NA PORODOWCE.BADŻ DZIELNA WSZYSTKO BĘDZIE DOBRZE!PRZESYŁAM POZYTYWNĄ ENERGIE. lol

Odpowiedz
lamisia 2009-08-26 o godz. 12:42
0

dzieki dziewczyny!trzymajcie kciuki

Odpowiedz
czarnaaj 2009-08-26 o godz. 10:50
0

trzymaj sie lamisia niebawem bedzie po wszystkim

Odpowiedz
Gość 2009-08-26 o godz. 08:43
0

:D jestesmy z toba nie boj sie.mysle ze jestes dzielna a dla malego okruszka przeciez zniesziesz to.wierze!!!! :D

Odpowiedz
lamisia 2009-08-26 o godz. 08:31
0

no tak, ale mnie to tak regularnie nie boli, no nie!!tak niemoglam sie doczekac, a jak to ma byc to az sie boje

Odpowiedz
niebieskaa22 2009-08-26 o godz. 07:22
0

ja jak rodziłam moją córeczkę to tez miałam bóle krzyżowe, że nawet się nie spodziewałam że to skurcze, mniałam tak od samego rana a o 1:10 w nocy urodziłam :):) więc to może już to?:):)

Odpowiedz
lamisia 2009-08-26 o godz. 07:18
0

nie sa regularne, ale jak zaboli to jak cholera jasna! i najczescie j po siusianiu, ale nie brzuch tylko krzyz, i czsem tak w ciagu dnia chwyci. no nie mowicie ,ze to to!

Odpowiedz
connie 2009-08-26 o godz. 05:32
0

chyba poszla urodzić :)

Odpowiedz
aruga 2009-08-25 o godz. 20:36
0

No to chyba zaczynasz rodzić lol
Popatrz na zegarek co ile masz te bóle i jak będą regularnie co ok. 5 min. to mozesz się zbierać do szpitala. Powodzenia.

Odpowiedz
Gość 2009-08-25 o godz. 20:18
0

a moze masz takie skurcze? :D

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie