Jak jeść po przebiciu języka?

Mam kolczyk 4 dzien i moge jesc praktycznie wszytsko oczywiscie co mozna przez 1/2 dni jadlam zupki chinskie a teraz jem juz normalnie

Nie do końca. Każdy ma inny próg bólu M ie również boli i to strasznie a jest to 3 dzień po przebiciu i nie umiem mówić i jeść z bólu (; ro zależy jak kolczyk jest przebity w którym miejscu oraz to jest moje drugie przekłucie języka w pierwszym było inaczej

mysza1000, czemu? to nie boli, jak sobie wmowisz :) ja sobie powtarzalam ze nie boli i ze bardzo chce i nikt mnie nie odwroci od tego pomyslu i nie bolalo :)

Pół roku to jest sporo czasu przez pierwszy miesiąc może zarosnąć

a ja bym bardzo chciala przekluc jezyka ale jakos nie moge sie wziac na odwage ehhh

Ja mialam kolczyk w nosie i po 3 godzianch po wypadnieciu dziura sie zarosla. Odczekalam jakis czas i przebilam druga dziurke, byla to masakra. Pewnego dnia moja siostrzenica mi go wyrwala z nosa, i juz zrezygnowalam.
Nos jak i jezyk sa unerwione i umiesnione, fest ukrwione, wiec szybko zarastaja, nie jak uszy, ktorymi nie mozemy ruszac :(

Ta moja przyjaciółka co połknęła niechcący tą kulke przez tydzień nie nosiła i nie zarosła jej dziurka. Bez problemu włożyła nowy kolczyk. A dziurka nie jest stara bo od roku dopiero ma . Może to zalezy od jezyka lol

nio ze szybko zarasta to ja wiem...to nie wiem moze ja mam mniej tych takich co odpowiadaja za gojenie ? hmm :)

ja tez tak slyszalam ze jezyk bardzo szybko zarasta :)

no kumpel mial kilka lat i mu w ciagu dnia zaroslo

, cio Ty Dzieffczynka, ja ne mialam dwa dni kolczyka i ni nie zaroslo :) ale to tylko kulke zjadlam, precik i druga [ta od spodu] byly na swoim miejsc wiec nie moglo mi zarosnac :) im dluzej sie ma kolczyka tym bardziej sie wydluza czas zarastania :)

nie zarosło Ci
język w ciągu kilku godzin zarasta :(

_Kasieńka_, ale ja przez przypadek...
heh chyba mi sie kuleczka troszku poluzowala po myciu zebow i jak jadlam to polknelam i potem mialam takie dziwne uczucie pustki na jezyku, dotykam pdniebienia a tu nic i nagle mi sie tak przykro zarobilo, bo to byla moja ulubiona ,przezroczysta kuleczka ...ale potem kupilam sobie taka sama :)

Moja przyjaciółka też połknęła kóleczke... Chyba każdy z czasem połyka

Dzieffczynka, ja mam sposob :P trzeba sobie wmowic ze to nie boli i juz :P

[jak sie czegos bardzo chce to sie ma ?? ;)]

no akurat nie chciałam sie o to spytać,bo każdy inaczej to odczuwa :D

Dzieffczynka, no ja dalam cos kolo 80zeta chyba pewnie kolejne pytanie bedzie czy bolal otorz nie, poczulam lekkie pchniecie i juiz bylo po wszystkim :)

aha dzięki :D
a ile dałaś

Dzieffczynka, hmm we wrzesniu bedzie rocek :)

hmmm raczej jej już w sobie nie masz :D
a ile już masz tego kolczyka,jeśli można spytać

gosiunia2004, ja kiedys polknelam kuleczke i nie wiem co sie z nia dalej stalo :D:D

a mi to szczerze mowiac wszystko jedno co robią małoletnie dziewczyny i chłopaki- obcy ludzie ich sprawa, ja tam mam wazniejsze sprawy

a co do kolczyka (ktory w tym momencie jest dygresja na przekór trteści tematu hi hi),
przypomnialo mi sie ze dziewczyna mojego brata zżarła osatnio zapięcie od kolczyka,
oczywiscie nieswiadomie,
ta dziewczyna mnie rozwala

ja mam duzy biust jak na swoj wiek, ale nie wypycham sobie :P:P
co do 13latek ktore wyzywaja, to jedna do mnie [przepraszam] ku*wo powiedziala i dostala po mordzie i teraz nawe nie patrzy na mnie, nie to zebym jakas grozna byla bo jestem przeciwko przemocy, ale bez przesady! to ona bardziej na taka wygaldala a nie ja !

Dzieffczynka, chyba nie za bardzo zeszlysmy,bo tu sie jedno z drugim wiaze bardzo... chco moze rzeczywiscie zamiast o jezyku to gadamy generalnie o obyczajach... ale ja o jezyku wypowiadac sie nie chce,bo mnie wzdryga jak slucham... uwierzy ktos lub nie,ale ja swoje pierwsze swiadome przeklenstwo wypowiedzialm dopiero w trzeciej kalsie liceum i dzien ten pamietam do dzis..
i jak tu mowic o pokoleniu,jak tak naprawde to my same jestesmy jescze czescia tego pokolenia.. ale juz bardzo odlegla chyba... nasze zachowania oburzaja,ale jak nas cos oburza to chyyba cos tu jest nie tak...

No ale poczekajmy na nasze dzieci, a wsyztsko wroci do normy
cala nadziej w tych slowach.dzieki za nie Keighty,

hehe.. ale pompatyczna wypowiedz.. ide na M jak milosc

nie zeszłyście przypadkiem z temtu lol
może by utworzyć nowy temacik pod tytułem "Nasz okropne pokolenie" albo "Ponarzekajmy na dzieci" lol

Ja dzisiaj byłam na kompielisku się opalaś i taka niespełna 12-letnia dziewczyna nie dość, że klnęła jak szewc to jeszcze papierocha dymiła

Co do wielkości piersi.... ja w wieku 13-nastu lat miałam już rozmiar B Więc nie wszystkie tak wypychają

lol lol lol Jaka akcja.. no to sobie niezle malolaty poczyniaja...swoja droga to takie denerwujace .. nie maja w sobie ani odrobiny wstydu i poczucia wlasnej wartosci.. szkoda, ze takie sie nam teraz spoleczenstwo ksztaltuje... No ale poczekajmy na nasze dzieci, a wsyztsko wroci do normy :D

mi_, wiem wiem,ze teraz nad wyraz szybko sie rozwijaja te dziewczynki,ale bez przesady.. rzadko ktora w wieku 13 lat ma rozmaiar c .. no chyba ze sie myle
ale sluchajcie,... niedwano poszlam z moim Piotrkiem do kina ,czekamy na film i wiedze jak nam sie przygladaj dwie malolaty.. byl to seans przedpoludniowy,wiec pewni sie ze szkoly urwaly.. odeszlam na chwile do kibelka, wracam i patrze ze Piotrek caly w rumiencach siedzi na kanapce miedzy tymi dziewczynami i one cos tam ostro mu tlumacza.. stalam tak chwile z zaciekawieniem... i wreszcie Piotrek mnie zobaczyl i od razu do mnie wystartowal zostawiajc swoje "kolezanki"
okazalo sie ze maja po 12 lat(jedna wygladala minimum na 16) i ta jedna zaproponowala Piotrkowi dyskoteke i powiedziala,ze po dyskotece moze zostac U NIEJ NA NOC!!!!!!!
Pitrek byl swiecie przekonany,ze jest w ukrytej kamerze i ja na razie tez tak mysle... 12 lat,a on facet 28!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!chociaz wyglada mlodziej 8)

KAMi_ns napisał(a):mi_, bo ja sopbie biustonosz wybchaja ojcowymi skarpetkami to co ty myslisz :P
lol całkiem możliwe, że niektóre tak robią 8)

mi_, bo ja sopbie biustonosz wybchaja ojcowymi skarpetkami to co ty myslisz :P

emalia103 napisał(a):KAMi_ns, masz racje.. bo takie mlode to nawet nie za bardzo maja co pokazac pod tytm dekoltem.. ale zwyczaje sie zmieniaj..
oj, emalia, żebyś się nie zdziwiła :) ja właśnie zauważyłam, ze te małolatki mają coraz większe biusty

no ale przeciez ja niee jestem wiekowai niee mam nie wiadomo ile lat
ale w wieku 13 lat niee myslalam o spzileczkach, minowka, papierosach, imprezkach i chlopakach
to juz chyba lekka przesada...

KAMi_ns, masz racje.. bo takie mlode to nawet nie za bardzo maja co pokazac pod tytm dekoltem.. ale zwyczaje sie zmieniaj..

ZtOOffa, wogole dziewczynki co maja po 13-14 lat smiesznie wygladaja w mini spileczkach dekold po pas i pol tony makujazu
i uwaza sie za niewiadomo jaka dorosla naprawde denerwujace sa takie "laseczki"
a jak im cos powiesz to jeszcze cie zwyzywaja

KAMi_ns, heh wlasnie medzy innymi za to jestem szanowana :] albo widze siebie ze nie wygladam za dobrze np. w krotkiej spodnicy bo mam za grube nogi i holera mnie bierze jak widze typiare o rozmiarze 42 w spodniach 36 i wszysko jej z boku wystaje i nogi ma jak u chlopaka !! masakra

ZtOOffa, ale my niee napisalysmy ze wszystkie takie sa
ale jest ich coraz wiecej
i naprawde rece opadaja jak sie takie widzi
zreszta duzo widzialm u mnie w sql chodzialam tam tylko 3 lata ale roznica miedzy 2 klasa a 1 byla diametralana...

ciesze sie ze jestes normalna :)

emalia103, ale wlasnie dla mnie palenie i przeklinanie jest szczeniackie :/ i nie mam zamiaru ani palic ani przelinac!

ZtOOffa, tak trzymac i nie opuszczac sie w tym,na wszystko przyjdzie pora.. i na przeklinanie i na palenie... wlasciwie to glupoty napisalam,ale mialam na mysli,ze nie nalezy sie spieszyc do doroslosci,chociazby przez palenie.. doroslosc przyjdzie sama i wcale nie jest taka fajna..

ja tez jak widze jak ludzie z mojej szkoly jaraja na moim podworku [najblizej od szkoly] to mnie slag trafia, robia mi z niego jakas meline! no ale nic na to nie poradze i moim zdaniem o jest w pewnym stopniu wina rodzicow...

nie chwalac sie jestem z tych "lepszych"a raczej tych ardziej normlanych :P:)

ZtOOffa, ale chyba nie zaprzeczysz,ze Twoje pokolenie jest nad wyraz odwazne i jesli my piszemy,ze nas to dziwi,to sie nie dziw... nie poptrafie sobie wyobrazic,ze majac 15 lat wychodze przed szkole na przerwe na fajke.. a o malowaniu czegokolwiek to juz mowy nie bylo.. trampki i sandalki na plaskim spodzie to byly moje wyjsciowe stroje.. a przeciez nie jestam taka stara jakby sie moglo wydawac...

ja sobie wypraszam, mam 15 lat, czasem sie pomaluje mocniej ale tak na codzien to tylko lekutko oczka, kolczyka mam w jezyku bo mi sie pdoba [szkoda, że mojemu Kotkowi nie:(] inie uwazam sie za jakas sex bombe, bo chodze w normlnych ciuchach[ nie nosze za krotkich bluzek i spodnic ;)] w sumie jak ktos mnie zobaczy w kiece to swieto lasu jest wiec nie mowcie ze wszystko bo nie wszysti, tak samo z tm kolczykiem, jak ktos ma cos przebiego to od razu taki zly, a to nie prawd, bo ja jestm nad wyraz spokoją osóbką, chyba ze mam trudne dni i ktos mi wlezie tam gdzien ie trzeba!! łoch ale sie napisalam :P

no i miałam kolczyk, ale mi sie znudził hihih i wyjełam go i dziura mi zarosła, chciałam wam napisac zbyscie w zadnym wypadku nie dały sobie zrobic tatuazu stara igłą1!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ostatnio moja kumpela sobie robiła chociaz jak zobaczyłam osobe ktora ma to robic i to ze nie ma własnych projektów i jej tatuu sa brzydkie... ta stwierdziła ze za darmo jej zrobi i ona chce, i teraz ma1!!1 wszystko jej ropieje!! starą igłą jaas jej robiła i maszynka która wygladała jak kłąb tasmy izolacyjnej i gumek receprurek z pstrykiem od lampki nocnej!!!! DZIEWCZYNY UWAZAJCIE!!!!!!!!!!!!!

Mi robiona tatuaze w domu kolega mi robił, ale były to nowe igły(strruny) wszytsko czyste zdezynfekowane przy mnie wiec nie odradzam rbienia u kumpli, ale zeby była pewnsc 100% ze jest to czysta igła!!!

mysza1000 napisał(a):jasne a na dyskotaekach jest ich coaraz wiecej i dziecinade robia bo teraz to ochraniaze niestety nie sorawdzaja kto ile ma lat tylko na wyglad wpuszczaja a te jak sie tak postarza to azdy je wyzej ocenia lol
Zgadzam się z Toba w 100%. Dlatego też coraz mnie chodzę do klubów, pubów, bo poprostu nie ma tam co robić same 13-15 latki. Tapeta, oczy mocno wymalowane i papieroch w ustach. No comment...

A co do kolczyków. W języku jakoś bym sobie nie zrobiła, w nosie tak samo - nieciekawie by było podczas kataru. Podoba mi sie kolczyk w brzuchu, ale uważam, że najlepiej wygląda u dziewczyn, które mają płaski brzuch a jeżeli o mnie chodzi no cóż, jestem chyba inna, gdyż jestem szczupła a niestety mam wystający brzuch. Nie wiem dlaczego tak jest. Probowałam go stracić ,ale jest trudno. Tak więc kolczyk w brzuchu jak dla mnie odpada. Mam natomiast po dwa kolczyki w każdym uchu i kręci mnie, żeby sobie zrobić trzeci. Niedawno kupiłam sobie 2 pary takich samuch kolczyków(kółka). Jedne mniejsze drugie większe, bardzo fajnie to wygląda. Jeden duży i jeden mały kolczyk w uchu. Dla mnie bomba.

jasne a na dyskotaekach jest ich coaraz wiecej i dziecinade robia bo teraz to ochraniaze niestety nie sorawdzaja kto ile ma lat tylko na wyglad wpuszczaja a te jak sie tak postarza to azdy je wyzej ocenia lol

Jak patzrę na laski z mojego starego gimnazjum to śmiać i płakć jednocześnie mi się chce.Tapety z 2 tony, przebite nosy,pępki,strój zabrane od starszej siostry,tuż po solarce i z wymalowanymi pazurami,że je wogóle do szkoły wpuszczają :|

dokladnie mam takie samo zdanie ida 14stki laseczki tyleczek na wierzchu idekoldzik duzy do tego tapeta na twarzy, kolczyk w peku i sie wdziecza do kolesi co to one niee sa ja juz nawet na imprezy niee chodze bo jak widze te 14 to mi sie odechciewa... :P80

wlasnie mnie czasem smieszy jak wlasnie takie male idzie kreci tylkiem ubrana i obcieta jak 20 latka i gra wielka pania jak gdybym miala dzieckonigdy bym z nim cos takiego ze nie zrobila uwazam ze dzieci maja byc dzieciami a nie starymi maluchami

KAMi_ns napisał(a):a ja mialam robic w pepku ale jak zobaczylam ze laski w wieku 13-14 je maja to mi sie odechcialo natomiast chce sobie w jezyku zrobic i jeszcze jakis tatuazyk maly... :D wiesz na to nie am co patrzyc teraz zakie dzieciaki maja wiecej niz te ktore sa starsze ostatnio zdebialam jak widzialam ze dziewcznka gdzies ok 10 lat idzie na solarium (gdzie ktoras z nas w tym wieku myslala juz o takich zeczach) taka prawda ze ci ktorzy maja pieniadze juz nie wiedza co robic zeby ich dzieci byly najlepiej ubrane i wycackane szok

NA POCZATKU NIE,BO ROBI SIE KONTURY,NAJGORSZE JEST WYPELNIANIE,ALE TO PRZECHODZI I PO PEWNEJ CHWILI JEST OK.MOJ MOTYLEK MA MNIEJ WIECEJ 5 CM,ALE JAK KUCNE TO SIE ROZCIAGA I JEST WIEKSZY(MAM GO NA KRZYZU)

ja tez zawsze chcialam niebieskiego motylka, takiego delikatnego, ale boje sie bolu i tej igly.BEATACT, boli robienie tatuazu?

Baeatact a jaki masz co ona przedstawia bo mi najbardziej podobaja sie TRIBIAL :) :D

NO,TATUAZE SA SUPER,NIE TAKIE CENTYMETR PRZY CENTYMETRZE NA CALYM CIELE,ALE TAKIE DYSKRETNE.MAM JEDEN NA KRZYZU,ALE CIAGNIE MNIE ZEBY ZROBIC DRUGI.Z TATUAZAMI JEST TAK JAK Z KOLCZYKAMI,JAK ZROBI SIE PIERWSZY,TO Z CZASEM CHCE SIE NASTEPNY.

a ja mialam robic w pepku ale jak zobaczylam ze laski w wieku 13-14 je maja to mi sie odechcialo natomiast chce sobie w jezyku zrobic i jeszcze jakis tatuazyk maly... :D

Ja mam 5 dziurek w lewym uchu (4 na dole i 1 na gornym platku) i 2 w prawym.No i tatuaz tez mam prawie 3 lata.Teraz choruje na kolejny.

a ja sier musze pochwalic ze w pepku robie w tym tygodniu a w uchu mam 3

ja mam 3 dziurki w uchu alle jedna mi zarosla bo nie nosilam kolczyka: a w pepku mam jakies 2 albo 3 lata nie pamietam dopsze ale goilo sie pol roku i doporieo oksykort czy cos w tym stylu mi pomog i wcale nie zaluje ze zrobilam kolzyka :) mialam robic w brodzie nawet bylam juz z mama w salonie ale pani mi odradzila ze jak mi sie zle goi to lepiej nie przekowac bo szrame bede miala brzydka ( to ze zle mi sie goi wiem z doswiadczenia przy przebijaniu uszu i wlansie pepka) ale teraz jest ok lol

ja mam kolczyk w pepku,mialam w brodzie ale wyjelam i teraz zaluje, a nastepnie wjezyku robie juz lada dzien;)))

ja tez sobie w uchu 3 dziurki sama zrobilam, tylko jedna sie paprala...ale nie nosze juz w nich kolczykow, bo chyba wyroslam z etgo

Sama w życiu bym sobie nie przebiła Raz przebiłam sobie sama nos ale musiałam wyjąć kolczyka bo strasznie bolała mnie głowa nawet tabletki przeciwbólowe nie pomogły.A uszy to pestka :) Do mnie do szkoły chodzi laska co sama sobie język przebiła :| Fuuuj ja bym się bała :|

Tofka napisał(a):A ja słyszałam..że pepek strasznie zle się goi...i dlatego sie boję ---czy to prawda?....powiedzcie wy juz doswiadczone
Wszystko zależy od osoby kazda jest inna. Ja np. kolczyk w pepku 1 miałam robiony w salonie i się paprał po 2 tygodniach zaczął mi wychodzic po miesiącu juz go nie miałam.

Drugi zrobiłam sobie sama. Bolało mnie tylko przebicie takie lekkie uszczypniecie. Przez 2 dni miałam rankę. A po tygodniu mialam calkiem zagojone po 10 dniach zeszło opuchnięcie. Smarowałam ranke mascia nagietkową.

O jaaa Ja chciałam sobie przebić pępek ale mama mi odoradziła a chłopak nie tyle zabronił co powiedział że bardzo mu się nie podobają kolczyki.Teraz jeste chora na język ale jak znam życie to nic z tego nie wypali :( Prędzej tatuaż bo i mama jest za i Misiek też Tylko szkoda że ja nie jestem taka przekonana do tatuażu
P.S.Jak wygląda dziurka w języku po wyjęciu kolczyka

swoje trzeba przeczekac....

Dzieki Albertynko :) w takim razie przetrzymam zime--- i do dziela :D ....Nie takie bole czlowiek przechodzil ...mysle ze dam rade 8)

Tofka napisał(a):A ja słyszałam..że pepek strasznie zle się goi...i dlatego sie boję ---czy to prawda?....powiedzcie wy juz doswiadczone

Boli, ale nie strasznie, natomiast może goić sie kiepsko Dasz radę! Ja dałam dwa razy- pierwszy mi sie nie zagoił, wyjęłam go i po ok roku jeszcze raz przebijałam sobie zaraz obok, ale i tak część szła przez bliznę, to bolało :P21 , ale tez przeżyłam. Bardzo ważne jest natomiast dbanie o przebite miejsce, ja za pierwszym razem to olałam i przez 3 lata!!! mi się goiło i rozwalało na przemian. Gdy za drugim razem smarowałam poleconymi mi maściami (niestety na receptę), to mi się zagoił w 3 tygodnie!

mi sie raczej kolczyki nie podobaja bardziej tatuaze
wole sie czuc jak porcelana niz jak kebap
ale najfajniejsze miejsce na kolczyk jakie widzialam-
kolo kostki u nogi

ja dostałam po głowie po pierwszym kolczyku w górnej części ucha... co prawda po nim poszła cała masa kolejnych (już zostało tylko 5, bo pozarastały, ale je odnowie) ale planów jeszcze mam dużo... i w uszach i w nosie, kiedyś może w języku, w pępku może nie koniecznie, ale gdzie indziej... zobaczymy, bo raczej niełatwo będzie rodziców przekonać, a jeszcze te półtora roku wypadałoby się za bardzo nie narażać... podobają mi się też kolczyki w wardze(kółeczka)i pod nią (najlepiej kolec, ale albo jedno albo drugie) a w brwi już nie... nie mówiąc już o kolczykach imitujących pieprzyki, np. centymetr nad kącikiem wargi brr

A ja słyszałam..że pepek strasznie zle się goi...i dlatego sie boję ---czy to prawda?....powiedzcie wy juz doswiadczone

Kasiak25 napisał(a):Dziewczyny, ja też chcę kolczyk w języku i do tego dziarka :) , tylko co na to rodzice (mają takie konserwatywne poglądy ). Czy Wasi nie mieli nic przeciwko
Ja przeklulam pepek jak mialam 14 lat, mama pozwolila, nawet mi go zafyndowala,

Nikita napisał(a):JA TROCHĘ SIĘ BOJĘ , ŻE POŁAMAŁABYM SOBIE ZĘBY lol
a ty chyba o to chodzi ze czasem od kolczyka w jezyku kruszy sie szkliwo, jak ktos sie bawi kolczykiem i obija nim o zeby, tak mi pan w salonie powiedzial,

co do tatuazy to uwazajcie na salony w ktorych w ofercie sa tatuaze tzw. biotatuaze (tymczasowe na 3-5 lat) to jest straszna sciema dzwonilam do kilku taich salonow z ciekawości i pytalam o takie tatuaze za kazdym razem slyszalam ze taki tatuaz zniknie po 3 maksymalnie 5 latach a gdy pytalam czy moga mi to zagwarntowac na pismie od razu osoba stawala sie mniej pewna swojego zdania pozniej dowiedzialam sie od ludzi wykonujacych zwykle dziary ze to po prostu straszna sciema z tymi biotatuazami

mia_mia gratuluję odwagi nie wiem zdecydowałabym się na kolczyk w języku, ale bardzo mi się podobają :)
a gdzie te 2 kolczyki chcesz jeszcze sobie "zamontować"? ;)

no i zrobilam :] we wtorek, w dzień dziecka poszlam i przebiłam jęzorek:] bolało jak cholera i nadal jest opuchnięty ale strashnie mi sie podoba.. postawilam na swoim..teraz dziarka + dwa kolczyki ;]

hehe...
ja rodziców tylko informuje :D czasami z grzeczności się pytam ale i tak wiem że mi pozwolą...

jakiś rok temu jak z tatą przechodziłam obok salonu tatoo powiedziałam mu że zrobie sobie tatuaż jak zdam maturke... ale chyba coś mnie strach obleciał, bo we wtorek ostatni ustny... a ja nie zrobie tatoo bo się boje... a teraz czytając ten topic zastanawiam się nad kolczykiem w pępku :D
nie kuście dziewuchy :P

Ja postawiłam moich rodziców przed faktem dokonanym... ale myślę, że nie jest to najlepszy pomysł Powinnaś z nimi porozmawiać, to jest chyba jedyne rozsądne wyjście. Poczytaj o tym, dowiedz się jak najwięcej rzeczy, jakie są zagrożenia itd.
Może się uda. Świat się zmienia, opinie także. tatuaże nie znaczą tego samego, co 10 czy 15 lat temu... a kolczyk zawsze można wyciągnąć ;)

Ja swoich rodziców do kolczyka w pępku musiałam przekonywac 1,5 roku. Aby ich przekonać dużo o tym czytałam i rozwiewałam każde ich wątpliwości i sprzeciwy. Na każde ich "ale" miałam odpowiedź. I w końcu się udało.

Dziewczyny, ja też chcę kolczyk w języku i do tego dziarka :) , tylko co na to rodzice (mają takie konserwatywne poglądy ). Czy Wasi nie mieli nic przeciwko

ja mam dziarke na plecach-na ramieniu misia :) slicznego:) ani maly ani duzy w sumie z7cm srednicy i kolczyk w pepku..zaraz po ustnej maturze ide przebic jezyk..przyznaje ze to strashnie wciaga..a co do tatuazy to planuje jeshcze tiballa na kosci ogonowej i cos z koziego mleka na kostce-o ile znajde salon ktory to robi w ŁDZ..

Tak na przyszłość jakby ktoś miał problemy z kolczykiem to polecam przemywanie przekłutego miejsca rumiankem Wiem z doświadczenia że pomaga na pępek i język

lol lol lol

nikt sie tutaj nie gniewa przecież!

nie przeszkadza mi oczywiście to że są ludzie, którzy mają kolczyki tu i tam :) Ale tylko tak pytam... po co? Nie jest to przejawem mojej zazdrości :D naprawde.... Ale coś w tym jest. Kolczyki traktuje jak coś takiego jak np. wiszące maskotki na lusterku wstecznym w samochodach niektorych ludzi. No po co to! :D ale oczywiście każdy może robic swoje!
pozdrawiam!

PODZIWIAM WSZYSTKICH KTO MA KOLCZYKI W INNYCH MIEJSCACH NIŻ W USZACH NIE POTĘPIAM TEGO KAŻDY MOŻE ROBIĆ ZE SWOIM CIAŁEM CO MU SIE PODOBA :P JA NIESTETY NIE ZDECYDUJĘ SIE NA ŻADNE KOLCZYKI :( TYLE MAMY CIERPIEN W ŻYCIU PO CO SOBIE DODAWAĆ INNYCH :( NIEŻLE MUSIALAŚ SIE NACIERPIEĆ????? :( ALE TO BYŁO NA TWOJE WŁASNE ZYCZENIE.... :P ALE TO MASZ JUŻ ZA SOBĄ....

Aguś niestety nie mam zdjęcia smoka:( ale moze jeszcze dziś mój chłopak mi zrobi to wkleje je albo ci wysle:) Hym ciekawy ten kolczyk palcu ale ja raczej nie chce,a w m, intymnych itp to juz wogóle , az taka maniaczką nie jestem

A kolczyk to miałam w małym paluszku, takie małe kułeczko... może to zabrzmi nieprawdopodobnie ale naprawde tak było. Przebiłam sobie razem z przyjaciółką, ale jej rodzice jak to zobaczyli to sie wściekli a ja zdjęłam bo troszke przeszkadzało... ale miałam go z miesiąc... a jesli chodzi o skórę miedzy kciukiem a wskazujacym to moja kumpela miała tam kolczyk i musiala zdjąć bo podczas zginania dłonią skóra była w ciągłym ruchu i nie mógł sie zagoić...

A co powiecie na kolczyk w miejscu intymnym albo w sutku
Ja bym sie chyba na to nie zdecydowała a wy

Masz tatuaż smoka Prosze, jak masz jego zdjęcie to załącz tu, bo ja kocham smoczki .:P3.. please. please... ja ez chcę zrobic sobie smoczka (tatuaz) ale nie moge sie zdecydowac na konkretny wzór, tyle tych smoków... :P3

Hym zwracam na siebie uwagę bo lubie, a jak jakaś szara myszka woli sie wtapiać w tłum to jej sprawa:) (bez urazy) Mam włosy , które ciągle mają inny kolor od granatu, po białe pasemka(obecnie są rude, ake moje słonce chce zebym była bardziej naturalna wiec zblizam sie do naturalnego kolorku, mam 2 tatoo 1 na plecach dośc duzy smok, a drugi na ramieniu delikatny.Mam kolczyki w uszach 2 z jednej i 1 z drugiej strony , kolczyk w pępku i kolczyk w języku,pierwszy tatoo mam od 15 roku zycia , pepek tez
a reszta z czasem przyszła, ja to lubie i lubie byc w centrum uwagi, mam duzo znajomych i nikomu nie przeszkadzają moje kolczyki ani dziary, moze nawet mi ich zazdroszczą, mysle ze wypowiedzi typu ;po co wam to itp są przeawem zazdrości, jedni mają odwage zeby sie kłuc i dziarac inni nie i tyle
Mam nadzieje ze nikt sie nie gniewa

tesh nie slyshalam chyba ze chodzi o tek kawalek skory miedzy kciukiem a wskazujacym..ale to raczej w dloni a nie w palcu..ciekawe jak to wyglada..

Kolczyk w palcu ? Jak to wygladało jeszcze nigdy o takim czyms nie slyszlam?

Dominiko... dlaczego piszesz, że przeszkadza - miałaś, że tak piszesz?
Ja mam kolczyk w pępku, miałam po 5 dziurek w uszach, kolczyk w nosie, palcu, nawet w paznokciach i jakos nie chodziło mi o modę, pochwalenie się czy cos w tym rodzaju... mialam ochotę, to sobie to zrobiłam... i pewnie kolczyk w języku tez sobie zrobię... moja siostra miała kolczyk w brwi i juz nie ma, bo jej sie znudził, miała także chyba po 8 dziurek w uszach, ale juz jej się znudziło i ma chyba już po 2 (reszte zarosło)... Moja kolezanka sama przekuła sobie wargę ( na lekcji w szkole) i miała kolczyk ale juz nie ma - bo jej sie znudził... Ja chciałam mieć kolczyk w palcu i miałam, ale że bardzo mi przeszkadzał to juz nie mam...

Gdybym chciała zwrócić na siebie uwagę, to wyszłabym nago na ulicę (ale napewno nie teraz, bo za zimno) albo zafarbowała sobie wlosy na czerwono i zrobiła irokeza, albo kupiłabym sobie czerwone porsche 911 i smigała po mnieście 250 na szafie lol

Dla mnie to nie żadna moda ani cheć pochwalenia się, bo każdy może sobie to zrobić... w czym problem, jest tyle salonów, gdzie mozna cos takiego zrobić. Tylko że jedni może sie boją, niewiem bólu albo rodziców - co powiedzą? a inni robia to, bo mają na to ochote i chcą, bo im sie podoba.

ja Was nie rozumiem z tymi kolczykami
1. przeszkadza
2. nie jest to nawet ładne
lol

ale no cóż...
moda,
chęć zwrócenia na siebie uwagi

pozdrawiam

ale jazda!! miałam uczulenie na ten plastik, bo mialam na górze kwiatka, a jak wczoraj zmienili mi kolczyk na metalowy, to przez noc mi sie zagoiło wszystko:D

to dobrze ze masz takie podejscie do kolczyka,i mysle ze pewnie juz cie nie boli i zycze ci by kolczy sie trzymal i nic sie z nim nie dzialo. :D

moj kumplel ma kolczyk od wrzesnia a jego rodzice do tej pory sie nie zorientowali!! kuleczki czasem sie odkrecaja ale polkniecie jej nie jest szczegolnie grozne,poza tym nie za czesto sie to zdarza..kazdy ma inny jezyk,jednemu kumplowi nie spuchl wcale druch przez 2 dni tylko zupki wcinal..a wyglada to extra..do calowania tesh:]

Mam paru znajomych, którzy posiadają kolczyk w języku i zawsze kiedy rozmawiamy, to mimo wszystko kolczyk widać przy rozmowie... nie jest tak łatwo go ukryć... a przeciez żeby pokazać komus jeżyk nie trzeba go odkręcać, wysarczy wytknąć język jak krowa lol

Z tym odkręceniem kuleczki, to też raczej myślę, że ciężko jest to zrobić... chyba że ktoś ma niezwykle wygimnastykowany język :P20

Pozdrawiam... :)

Nie kazdy sie bawi kolczykiem , u mnie ci co mają to go rzuja i wyjmuja a ja mam dla siebie , nie dla tego rzeby pokazywac, ta kumpela musiała seie niezle nagimnastykowac zeby sie odkrecił , bo to nie jest wcakle proste

Kiedys tez bardzo chcialam miec kolczyk w jezyku ale z czasem ten pomysl mi z glowy wywietrzl.Slyszalam tylko ze jedna kolezanka polknela kuleczke ktora odkrecila sie z kolczyka.I taki byl efekt jej zabawy kolczykiem" ktorym wywijala na wszystkie strony" :D

hehe jescze sie z nikim nie całowałam , bo mój chłopak jak mnie widzi to sie smieje, bo seplenie i raczej jeszcze nie jest mozliwe całowanie.Już dochodze do siebie, jem wszystko co mi w ręce wpadnie, fajnie jest:)

Chyba nie istnieje możliwość połamania sobie zębów od kolczyka..
Nie wyobrażam sobie tego przynajmniej, trzeba by nieźle machać językiem lol

A wiecie jak dziwnie całuje się z osobą, która ma kolczyk :)
Ale tylko na początku, bo potem jest zabawnie lol

JA TROCHĘ SIĘ BOJĘ , ŻE POŁAMAŁABYM SOBIE ZĘBY lol

szczerze mówiąc takiej odpowiedzi mogłam się spodziewać ;)

Dominika1981 napisał(a):po co Wam te kolczyki na języku? (pytam tak z ciekawości) :)
Po to samo co kolczyki w uszach, pepkach, tatuaze, tipsy i wzorki na paznokciach

po co Wam te kolczyki na języku? (pytam tak z ciekawości) :)

nie jesli jest w studio i ze znieczuleniem to nic nie boli, jednak ten kataklizm który nastepuje po tym to szok, ale kazdy ma inny jezyk ja mam ten gorszy do przebijania i dlatego mnie bolało , moja kolezanka na drugi dzien jadła wszystko nie sepleniła ani nic ja juz powoli przestaje seplenic i opuchlizna z jezyka mi schodzi