-
Gość odsłony: 1453
Co może dolegać mojemu dziecku?
Witajcie kochane!Jestem mamą 2 miesięcznego Bartusia. Mój synek jest zdrowy i duży ogólnie nie mam z nim żadnych problemów. Ładnie śpi w nocy nawet 4-5 godzin. Karmię go piersią i w tym temacie mam problem. - Od jakiegoś czsu mój synek marudzi przy jedzeniu tzn. Gdy dostawiam go do piersi płacze krzyczy i wierzga nogami. Zaraz jak go wezmę normalnie na ręce uzpakaja się. Czy możliwe jest to że sam wie kiedy jest głodny i wten sposób daje mi znak że nie ma ochoty na jedzenie? Od początku karmiłam go co 2 godziny i w pierwszym miesiącu przybrał mi dużo na wadze. Teraz według tego co on mi "mówi" swoimi fochami ozanczałoby żebym go karmiła co 3-4 godziny. Czy jest to mozliwe że mniej potrzebuje teraz jeść?Odpowiedzcie bardzo was proszę, a może macie jeszcze inne pomysły co może mu dolegać?
jest kilka prostych zasad, które trzeba przestrzegac:
1. karm kiedy sie o to upomina ... przerwy moga być naprawde różne ...
2. nie strsuj sie tym ze nie chce jeść ... nic mu ise nie stanie(chyba ze bys zaobserwowała symptomy odwodnienia .. zapadnięte ciemiączko itp.), ale na pewno nic takiego si enie stanie ... jak bedzie marudził nawet przez cały dzień ;)
3. przed karmieniem sprawdz nosek.... jak jest zatkany to dziecko marudzi ... na wszelki wypadek przeczyśc gruszką
4. karm w spokojnym miejscu ... np. zaciemnionym pokoju, bez TV itp.
5. często najlepiej sie karmi jak połozysz sie koło małego np. na lóżku, to powinien się "wyciszyć"
6. uważaj na to czym sie smarujesz (balsam, paefumy itp.), bo mały może marudzić
7. warto sprawdzic czy nie ma pleśniawek .. ale to juz naprawde w ekstremalnych przypadkach
8. no i jeszcze pozostaje pytaie co jadłas: czosnek, cebula, kalarepka, kalafior itp. powodują że zmienia sie trochę smak mleka i małamu może to nieodpowiadac
POWODZENIA I 3MAMY KCIUKI
Dziekuje wam wszystkim za odpowiedź!!!!!
Jestem odrazu bardziej spokojna lol
Jeszcze pójdę dzisiaj z nim do przychodni zważyć aby się upewnić że napewno prwidłowo nabiera na wadze.
Moje obawy były uzasadnione ponieważ w poprzednim miesiącu jadł punktualnie co 2 godziny i przybrał 1,5 w miesiąc :o
Tak więc tak diametralna zmiana w jego jedzeniu jest dla mnie szokiem.
Zastanawiam się czy nadal nie je zamało - je tylko z jednego cyca i ssie prze 5 minut - czy to mu wystarcza? chyba tak skoro potem się awanturuje?! :)
u nas sie tak zdarzalo... jak jeszcze karmilam cycem... Lena byla takpodekscytowana albo zmeczona ze nie mogla sie skupic na jedzeniu i wtedy plakala, wiercila sie i nie chciala ssac... teraz sie tak zdarza tylko gdy jest baaaardzo zmeczona. Wiec musisz poobserowac czy maluszek nie jest jeszcze glodny czy np jest bardzo zmeczony bo wtedy dzieci sa nadpobudliwe....
OdpowiedzJa miałam podobnie z Ksawierem tylko że on był naprawdę głodny a jak go przystawiałąm to też płakał i wierzgał nóżkami chwilę go ponosiłam czsami mu sie odbiło a jak się ospokoił znouw go przystawiłam i jadł bardzo ładnier. Teraz tez czasami mu się tak zdarza
Odpowiedz
tak mi sie tez wydaje..
moj synek czym starszy tym czas miedzy karmieniami sie wydluza.
karmie do dzis tylko piersia i to maly jest ekspertem , sam wie kiedy chce . czasami dosc czesto a czasami przerwy sa bardzo bardzo dlugie.
takze nie powinnas sie martwic - wydaje mi sie ze twoje malenstwo po prostu nie jest glodne i dlatego sie zlosci..
u mnie tez tak bylo tylko ze ja karmie butla gdy mala skonczyla miesiac przestala mi w nocy wstawac do jedzenia, teraz jak dam jej mleko o 22 to pozniej dopiero jak mi wstanie o 5 lub 6 nad ranem
Odpowiedz
moja Kasiunia też miała taki okres, że gdy ja myślałam, ze jest głodna, a ona zachowywała sie tak jak opisujesz zachowanie swojego synka, doszłam do wniosku, ze tak reaguje gdyż nie jest jeszcze spiąca i głodna i już czekałam az sama zawoła i wtedy problemów nie było
pozdrawiam
hmm mi się wydaje, ze raczej tak.. z wiekiem dziecko je więcej ale rzadziej....
Odpowiedz
Witajcie kochane!
Jestem mamą 2 miesięcznego Bartusia. Mój synek jest zdrowy i duży ogólnie nie mam z nim żadnych problemów. Ładnie śpi w nocy nawet 4-5 godzin. Karmię go piersią i w tym temacie mam problem. - Od jakiegoś czsu mój synek marudzi przy jedzeniu tzn. Gdy dostawiam go do piersi płacze krzyczy i wierzga nogami. Zaraz jak go wezmę normalnie na ręce uzpakaja się. Czy możliwe jest to że sam wie kiedy jest głodny i wten sposób daje mi znak że nie ma ochoty na jedzenie? Od początku karmiłam go co 2 godziny i w pierwszym miesiącu przybrał mi dużo na wadze. Teraz według tego co on mi "mówi" swoimi fochami ozanczałoby żebym go karmiła co 3-4 godziny. Czy jest to mozliwe że mniej potrzebuje teraz jeść?
Odpowiedzcie bardzo was proszę, a może macie jeszcze inne pomysły co może mu dolegać?
jest kilka prostych zasad, które trzeba przestrzegac:
1. karm kiedy sie o to upomina ... przerwy moga być naprawde różne ...
2. nie strsuj sie tym ze nie chce jeść ... nic mu ise nie stanie(chyba ze bys zaobserwowała symptomy odwodnienia .. zapadnięte ciemiączko itp.), ale na pewno nic takiego si enie stanie ... jak bedzie marudził nawet przez cały dzień ;)
3. przed karmieniem sprawdz nosek.... jak jest zatkany to dziecko marudzi ... na wszelki wypadek przeczyśc gruszką
4. karm w spokojnym miejscu ... np. zaciemnionym pokoju, bez TV itp.
5. często najlepiej sie karmi jak połozysz sie koło małego np. na lóżku, to powinien się "wyciszyć"
6. uważaj na to czym sie smarujesz (balsam, paefumy itp.), bo mały może marudzić
7. warto sprawdzic czy nie ma pleśniawek .. ale to juz naprawde w ekstremalnych przypadkach
8. no i jeszcze pozostaje pytaie co jadłas: czosnek, cebula, kalarepka, kalafior itp. powodują że zmienia sie trochę smak mleka i małamu może to nieodpowiadac
POWODZENIA I 3MAMY KCIUKI
Dziekuje wam wszystkim za odpowiedź!!!!!
Jestem odrazu bardziej spokojna lol
Jeszcze pójdę dzisiaj z nim do przychodni zważyć aby się upewnić że napewno prwidłowo nabiera na wadze.
Moje obawy były uzasadnione ponieważ w poprzednim miesiącu jadł punktualnie co 2 godziny i przybrał 1,5 w miesiąc :o
Tak więc tak diametralna zmiana w jego jedzeniu jest dla mnie szokiem.
Zastanawiam się czy nadal nie je zamało - je tylko z jednego cyca i ssie prze 5 minut - czy to mu wystarcza? chyba tak skoro potem się awanturuje?! :)
u nas sie tak zdarzalo... jak jeszcze karmilam cycem... Lena byla takpodekscytowana albo zmeczona ze nie mogla sie skupic na jedzeniu i wtedy plakala, wiercila sie i nie chciala ssac... teraz sie tak zdarza tylko gdy jest baaaardzo zmeczona. Wiec musisz poobserowac czy maluszek nie jest jeszcze glodny czy np jest bardzo zmeczony bo wtedy dzieci sa nadpobudliwe....
OdpowiedzJa miałam podobnie z Ksawierem tylko że on był naprawdę głodny a jak go przystawiałąm to też płakał i wierzgał nóżkami chwilę go ponosiłam czsami mu sie odbiło a jak się ospokoił znouw go przystawiłam i jadł bardzo ładnier. Teraz tez czasami mu się tak zdarza
Odpowiedz
tak mi sie tez wydaje..
moj synek czym starszy tym czas miedzy karmieniami sie wydluza.
karmie do dzis tylko piersia i to maly jest ekspertem , sam wie kiedy chce . czasami dosc czesto a czasami przerwy sa bardzo bardzo dlugie.
takze nie powinnas sie martwic - wydaje mi sie ze twoje malenstwo po prostu nie jest glodne i dlatego sie zlosci..
u mnie tez tak bylo tylko ze ja karmie butla gdy mala skonczyla miesiac przestala mi w nocy wstawac do jedzenia, teraz jak dam jej mleko o 22 to pozniej dopiero jak mi wstanie o 5 lub 6 nad ranem
Odpowiedz
moja Kasiunia też miała taki okres, że gdy ja myślałam, ze jest głodna, a ona zachowywała sie tak jak opisujesz zachowanie swojego synka, doszłam do wniosku, ze tak reaguje gdyż nie jest jeszcze spiąca i głodna i już czekałam az sama zawoła i wtedy problemów nie było
pozdrawiam
hmm mi się wydaje, ze raczej tak.. z wiekiem dziecko je więcej ale rzadziej....
OdpowiedzPodobne tematy