• AsiaF odsłony: 10879

    Nutramigen - jak podawac? kto podaje lub podawal dziecku nutramigen?

    Jestem mamą 10 miesiecznej Kasi u której niedawno lekarka stwierdzila skazę białkową i w związku z tym przepisala nutramigen do picia jako mleko. Kupilam go i poprostu spróbowalam. Jest wręcz PASKUDNY !!!Proszę poradzcie mi jak mam podawac go malutkiej zeby chciala go jesc. Wspomnę tylko ze nie ma alergiii na NIC innego więc mogę jej podawac kaszki smakowe.

    Odpowiedzi (14)
    Ostatnia odpowiedź: 2013-10-30, 06:11:31
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
AsiaF 2013-10-30 o godz. 06:11
0

Dlatego właśnie postanowilam w przyszlym tygodniu zarejestrowac Kasie do alergologa i zobaczymy co on powie.

Odpowiedz
Gość 2013-10-30 o godz. 07:10
0

Jeśli dziecko źle reagowało na białko krowie zawarte w mleku to identycznie powinno reagować na danonki. Coś mi się tu nie zgadza

Odpowiedz
Hala 2013-10-30 o godz. 06:06
0

Dziwan ta sakza , skoro toleruje kaszkę mleczną i danonki :o

Odpowiedz
AsiaF 2013-10-30 o godz. 04:56
0

Podaje jej ten nutramigen tylko raz dziennie, na kolacje, bo na sniadanie lekarka kazala dawac kaszke mleczno-ryzową ( bo po niej nie bylo zadnej reakcji alergicznej ) i na podwieczorek jakis jogurcik albo danonek. Kolacje jakos zjada, ilosc nutramigenu jest juz normalna, ale dodaje troche glukozy do kaszki. Teraz bede stopniowo zmniejszac ilosc glukozy.
Mam nadzieje ze wszystko bedzie OK.

Odpowiedz
Hala 2013-10-29 o godz. 08:21
0

No i jak postępy?

Odpowiedz
Reklama
Gość 2013-10-29 o godz. 08:16
0

Ja Filipa przetrzymałam 1 dzień. Jadł po kilka łykow i płakał - nie smakowało mu. Wieczorem był juz tak głodny, że wypił wszystko. Na drugi dzień taka sama sytuacja, a na trzeci już wcinał coraz więcej aż doszliśmy po kilku dniach do normalnej dawki. teraz robię mu w miseczce z kaszkami ryżowymi o różnych smakach i wcina aż mu się uszy trzęsą. Najważniejsze to nie dać dziecku wygrać ze sobą i zapychać go czymś innym. W ten sposób nauczy się, że wcale tego Nutramigenu jeść nie musi i kłopot gotowy. Ja bym postawiła na kaszki owocowe jako dodatek. Musi jeść. Inna sprawa, że masz wątpliwości czy to na pewno skaza białkowa. Radziłabym skonsultować z innym pediatrą. dziwi mnie, że nie kazała wam przejść na mleko sojowe, np. Bebiko i tak szybko podjęła decyzję o preparacie zastępczym.

Odpowiedz
madzer 2013-10-27 o godz. 06:36
0

mój mały też miał straszne problemy zeby przyzwyczaić się do tego smaku. lekarka zaproponowała mi abym na początku podawała dwie łyżeczki nutramigenu i 4 bebiko, bo mój mały pił akurat to mleczko. niestety sposób się nie sprawdził i musiałam zaczynać od połowy łyżeczki i 5,5 bebiko. codziennie zwiększałam o pół łyżeczki ilość nutramigenu i tak się olinek przyzwyczaił. troszkę to potrwało ale obyło się bez płaczu.

Odpowiedz
Gość 2013-10-26 o godz. 16:45
0

Może jeszcze się wstrzymaj z tym mlekiem, bo ono jest jak karma dla ryb w płynie. Mój synek pije je juz poł roczku, ale on przyzwyczaił sie z kopyta. Nic nie mieszalam i nie dolewalam. Moze coreczka ma te plamki od proszku czy cos, bo tak pozno to troche dziwnie. a gdybyście wrociły do NAN Ha i poobserwowaly?

Odpowiedz
Hala 2013-10-26 o godz. 16:35
0

No, ale jak bedzie głodne to zje. Ta zasada prawie zawsze sie sprawdza.
Niestety z alergiami tak bywa, z emogą pojawić się nagle :(

Odpowiedz
AsiaF 2013-10-26 o godz. 11:39
0

Wiem, ze w kwestii ilosci dostarczania potrzebnych skladnikow, rozcienczanie nie jest zbyt dobre, ale lepiej chyba stopniowo przyzwyczajac dziecko do nowego DZIWNEGO smaku, niz zeby na samym poczatku odrzucila go.

Odpowiedz
Reklama
Nelly 2013-10-26 o godz. 11:27
0

Tez mi sie tak wydaje,ale kto wie. Eliza byla cala obsypana a w niektorych miejscsach wyszedl jej rumien.Wygladalo to strasznie.Okazalo sie ze to skaza bialkowa.Tez miala problemy z przestawieniem sie na nutramigen.Poczatkowo dodawalam jej glukoze ale zaczela robic dziwne kupki i okazalo sie ze ma rowniez alergie na glukoze.Po kilku dniach sie przyzwyczaila. Nie wiem czy rozcienczanie jest dobrym pomyslem. Powinno sie dawac 1 miarke na 30 ml wody

Odpowiedz
AsiaF 2013-10-26 o godz. 11:13
0

Wlasciwie dziwi mnie ze dopiero teraz wyszlo ze Kasia ma ta skazę białkową. Od urodzenia dostawala dziennie 1-2 butelek mleka NAN 1 i NIC sie nie dzialo. Pozniej jak przeszlam na NAN 2 i zaczelam dawac jej kaszki z tym mlekiem to tez bylo oki. Dopiero jak zaczelam dawac jej 3 razy dziennie to mleko ( sniadanie->kaszka z mlekiem, podwieczorek->kisiel mleczny, kolacja->kasz z mlekiem) po jakims miesiacu pokazaly się brzydkie plamki na nóżkach, a dokrórka "z biegu" powiedziala ze to jest skaza bialkowa. Troche chyba to jest wszystko dziwne, ze dopiewro teraz wyszla ta skaza.

Odpowiedz
AsiaF 2013-10-26 o godz. 11:04
0

Zastanawialam się czy moze na poczatku trochę bardziej rozcienczac ten proszek, to moze lepioej to przyjmie. Pisze tutaj zeby na 100ml wody dac 3 miarki proszku, to dalabym np 2 miarki zamiast tych 3, a dopiero jak do tego sie przyzwyczai to powieksze do 3.

Odpowiedz
Hala 2013-10-26 o godz. 10:58
0

Dzieci bardzo szybko przyzwyczajają się do tego smaku. Niektóre mamy dodoają glukozę, a potem pomalutku sie z tego wycofują.

Odpowiedz
AsiaF 2013-10-26 o godz. 10:26
0

Jestem mamą 10 miesiecznej Kasi u której niedawno lekarka stwierdzila skazę białkową i w związku z tym przepisala nutramigen do picia jako mleko. Kupilam go i poprostu spróbowalam. Jest wręcz PASKUDNY !!!
Proszę poradzcie mi jak mam podawac go malutkiej zeby chciala go jesc. Wspomnę tylko ze nie ma alergiii na NIC innego więc mogę jej podawac kaszki smakowe.

Odpowiedz
AsiaF 2013-10-30 o godz. 06:09
0

Dlatego właśnie postanowilam w przyszlym tygodniu zarejestrowac Kasie do alergologa i zobaczymy co on powie.

Odpowiedz
Gość 2013-10-30 o godz. 07:10
0

Jeśli dziecko źle reagowało na białko krowie zawarte w mleku to identycznie powinno reagować na danonki. Coś mi się tu nie zgadza

Odpowiedz
Hala 2013-10-30 o godz. 06:06
0

Dziwan ta sakza , skoro toleruje kaszkę mleczną i danonki :o

Odpowiedz
AsiaF 2013-10-30 o godz. 04:56
0

Podaje jej ten nutramigen tylko raz dziennie, na kolacje, bo na sniadanie lekarka kazala dawac kaszke mleczno-ryzową ( bo po niej nie bylo zadnej reakcji alergicznej ) i na podwieczorek jakis jogurcik albo danonek. Kolacje jakos zjada, ilosc nutramigenu jest juz normalna, ale dodaje troche glukozy do kaszki. Teraz bede stopniowo zmniejszac ilosc glukozy.
Mam nadzieje ze wszystko bedzie OK.

Odpowiedz
Hala 2013-10-29 o godz. 08:21
0

No i jak postępy?

Odpowiedz
Gość 2013-10-29 o godz. 08:16
0

Ja Filipa przetrzymałam 1 dzień. Jadł po kilka łykow i płakał - nie smakowało mu. Wieczorem był juz tak głodny, że wypił wszystko. Na drugi dzień taka sama sytuacja, a na trzeci już wcinał coraz więcej aż doszliśmy po kilku dniach do normalnej dawki. teraz robię mu w miseczce z kaszkami ryżowymi o różnych smakach i wcina aż mu się uszy trzęsą. Najważniejsze to nie dać dziecku wygrać ze sobą i zapychać go czymś innym. W ten sposób nauczy się, że wcale tego Nutramigenu jeść nie musi i kłopot gotowy. Ja bym postawiła na kaszki owocowe jako dodatek. Musi jeść. Inna sprawa, że masz wątpliwości czy to na pewno skaza białkowa. Radziłabym skonsultować z innym pediatrą. dziwi mnie, że nie kazała wam przejść na mleko sojowe, np. Bebiko i tak szybko podjęła decyzję o preparacie zastępczym.

Odpowiedz
madzer 2013-10-27 o godz. 06:36
0

mój mały też miał straszne problemy zeby przyzwyczaić się do tego smaku. lekarka zaproponowała mi abym na początku podawała dwie łyżeczki nutramigenu i 4 bebiko, bo mój mały pił akurat to mleczko. niestety sposób się nie sprawdził i musiałam zaczynać od połowy łyżeczki i 5,5 bebiko. codziennie zwiększałam o pół łyżeczki ilość nutramigenu i tak się olinek przyzwyczaił. troszkę to potrwało ale obyło się bez płaczu.

Odpowiedz
Gość 2013-10-26 o godz. 16:45
0

Może jeszcze się wstrzymaj z tym mlekiem, bo ono jest jak karma dla ryb w płynie. Mój synek pije je juz poł roczku, ale on przyzwyczaił sie z kopyta. Nic nie mieszalam i nie dolewalam. Moze coreczka ma te plamki od proszku czy cos, bo tak pozno to troche dziwnie. a gdybyście wrociły do NAN Ha i poobserwowaly?

Odpowiedz
Hala 2013-10-26 o godz. 16:35
0

No, ale jak bedzie głodne to zje. Ta zasada prawie zawsze sie sprawdza.
Niestety z alergiami tak bywa, z emogą pojawić się nagle :(

Odpowiedz
AsiaF 2013-10-26 o godz. 11:39
0

Wiem, ze w kwestii ilosci dostarczania potrzebnych skladnikow, rozcienczanie nie jest zbyt dobre, ale lepiej chyba stopniowo przyzwyczajac dziecko do nowego DZIWNEGO smaku, niz zeby na samym poczatku odrzucila go.

Odpowiedz
Nelly 2013-10-26 o godz. 11:27
0

Tez mi sie tak wydaje,ale kto wie. Eliza byla cala obsypana a w niektorych miejscsach wyszedl jej rumien.Wygladalo to strasznie.Okazalo sie ze to skaza bialkowa.Tez miala problemy z przestawieniem sie na nutramigen.Poczatkowo dodawalam jej glukoze ale zaczela robic dziwne kupki i okazalo sie ze ma rowniez alergie na glukoze.Po kilku dniach sie przyzwyczaila. Nie wiem czy rozcienczanie jest dobrym pomyslem. Powinno sie dawac 1 miarke na 30 ml wody

Odpowiedz
AsiaF 2013-10-26 o godz. 11:13
0

Wlasciwie dziwi mnie ze dopiero teraz wyszlo ze Kasia ma ta skazę białkową. Od urodzenia dostawala dziennie 1-2 butelek mleka NAN 1 i NIC sie nie dzialo. Pozniej jak przeszlam na NAN 2 i zaczelam dawac jej kaszki z tym mlekiem to tez bylo oki. Dopiero jak zaczelam dawac jej 3 razy dziennie to mleko ( sniadanie->kaszka z mlekiem, podwieczorek->kisiel mleczny, kolacja->kasz z mlekiem) po jakims miesiacu pokazaly się brzydkie plamki na nóżkach, a dokrórka "z biegu" powiedziala ze to jest skaza bialkowa. Troche chyba to jest wszystko dziwne, ze dopiewro teraz wyszla ta skaza.

Odpowiedz
AsiaF 2013-10-26 o godz. 11:04
0

Zastanawialam się czy moze na poczatku trochę bardziej rozcienczac ten proszek, to moze lepioej to przyjmie. Pisze tutaj zeby na 100ml wody dac 3 miarki proszku, to dalabym np 2 miarki zamiast tych 3, a dopiero jak do tego sie przyzwyczai to powieksze do 3.

Odpowiedz
Hala 2013-10-26 o godz. 10:58
0

Dzieci bardzo szybko przyzwyczajają się do tego smaku. Niektóre mamy dodoają glukozę, a potem pomalutku sie z tego wycofują.

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie