-
Gość odsłony: 10368
Nadżerka szyjki macicy - Jak leczyć?
Jesli któraś usuwała to cholerstwo prywatnie,to niech mi powie:-jakim sposobem usunąć nadżerkę-jaki jest koszt usunięcia nadżerkijesli leczylyscie panstwowo,to tez w jaki sposob,czy w szpitalu,a moze w gabinecieniestety czeka mnie usuniecie,wiec chcialabym wiedziec wszystko na ten temat,jejku,nie ukrywam ze sie bojetroszeczkęczekam na odpowiedziw necie znalazłam:Nadżerka szyjki macicy jest najpowszechniej występującym schorzeniem kobiecych narządów płciowych. W znacznej większości przypadków jest niegroźna, w wielu sama ustępuje. Nie należy jej jednak lekceważyć – nieleczona może być początkiem stanów przedrakowych, a także przyczyniać się do powstawania innych chorób.Jak powstaje nadżerka?Szyjka macicy dzieli się na część pochwową oraz część znajdującą się w obrębie jamy macicy. Części te wyściełane są różnego rodzaju nabłonkiem: pochwowa – płaskim, a ta znajdująca się w macicy – gruczołowym. Kiedy powstaje nadżerka, w pochwowej części szyjki macicy pojawia się nabłonek gruczołowy. Tworzą się niewielkie, czerwone plamki. Zazwyczaj nie dają one żadnych objawów, są odkrywane przypadkowo podczas rutynowego badania ginekologicznego. Przyczyn powstawania nadżerek może być wiele np. urazy mechaniczne, zapalenia pochwy. Najbardziej narażone na tego typu zmiany są aktywne seksualnie kobiety w wieku 25-35 lat, nieraz spotyka się jednak nadżerki u młodych, nieaktywnych seksualnie dziewcząt. Ryzyko wzrasta wraz z ilością partnerów seksualnych, w przypadku kobiet po urodzeniu dziecka, a także po poronieniu. Nadżerce sprzyjają infekcje dróg rodnych, choroby przenoszone drogą płciową oraz antykoncepcja hormonalna.
jak jestes hydraulikiem i sie nie znasz, to po co mi udzielasz rady. do tego niezbyt mądre. co ty możesz o tym wiedziec? a na temat mojego stanu psychicznego sie nie wypowiadaj!bo nie możesz zrozumiec obaw kobiety w ciązy. i na pewno nie jestem egoistką, bo sie martwie o dziecko
Odpowiedz
ja mam takie pytanko
czy podczas nadzerki sa jakies problemy przy wspolzyciu?
ja mialam wypalanke, ale nie poszlam po tym na kontrole
wiem ze zadko sie to zdaza ale sie czasem odnawia
mamy ostatnio taki problem ze przy kazdym zblizeniu mnie boli strasznie i po tez, uplawy tez sa a wizyte mam dopiero 3 wrzesnia...
syla21.CZESC.Ja tez mialam zamrazana nadzerke 2tygodnie temu mi gin powiedziala ze przez miesiac nie chodzic na basen nie kapac sie w wannie tylko pod prysznicem nie dzwigac no i przez ten czas zero imtymnosci.Ja po zabiegu nie krwawilam tylko mialam przez tydzien bardzo wodniste uplawy.
Odpowiedz
Witam , miałam zamrazana nadrzerke w poniedziałek , zapaciłam 300zl , ale mniejsza o to ile ;)
Mam pytanko , czy zawsze po takim zabiegu powinno sie krwawic ?
Ile dni po , powinnam sie oszczedzac i czy wogle ;), chodzi mi np o dzwiganie syna.
JAk jest np z basenem ? powinnam sobie darować juz tego lata ?
No i sprawa intymna lol , ile od zabiegu tzreba pościc ;)?
Pomimo to że watek troszki zakurzony, to mam nadzieję ze uzyskam odp . :D
marios nie zrozumiałas mnie mówiac że nazywam cię sgoistka, zreszta jestem przyzwyczajony , , mam tu na mysli tego gina który cie tak nakrecił, sadze że jest troche zbyt egoistyczny w swej profesji, raczej , choc nie mam prawa kogokolwiek pouczac, ale na jego miejscu napewno niechciałbym tak cie nakręcić, wrecz przeciwnie, uspokoic, To dość filozoficzne, ale to przez takich ludzi masz teraz tę nadrzerke.
i wiem co mówię>
natomiast w kwestji mojej rady odnośnie sugestji odprężeniasię to nie zawód tu jest istotny, przecież ja też tu zyję i mam jakieś swoje sposoby na utrzymanie jak najlepszego stanu zdrowia, akurat płeć nie ma tu nic do rzeczy. trzymaj się i nie daj się tak trzymaj, jesli chodzi o twoja wypowiedz to nie biore tego do siebie, nie takie rzeczy muszę wysłuchiwać, poważnie trzymaj się, mam nadzieje , że teraz juz mnie rozumiesz :D
choc jestem facetem i do tego nie ginekologiem tylko polskim hydraulikiem, to powiem tak, że moim zdaniem jestes dziwnie wystraszona, zastanawiałbym sie nad przyczyną twojej złej odporności na tego typu sytuacje, duże prawdopodobieństwo że to też przyczyna nadrzekri, ale nie chce tu robic wywodów. dodam że ludzie czsem sa egoistami i mysla tylko o swoim interesie, nawet ginekolodzy, potrafia bazowac na czyims niedoswiadczeniu.
:D Osobiście bdybym był na twoim miejscu z ta cała nadrzerka to pierwsze co bym zrobił , to sie położył i długo dłógo spał, tak długo że aż by mnie sie to zupełnie znudziło, a poten.................zwolniłbym tempo, i skupiłbym sie na tym żeby wypracowac sobie komfort psychiczny. To prawda człowiek myślący spokojnie - nie popełnia błedów, potrafi uważniej dobierac znajomości ginekologa również. NIe warto zyc tylko emocjami. masz zalecenie od hydraulika - popracuj nad komfortem psychicznym, sa sposoby :D
marios napisał(a):dziękuję za pomoc. fajne zdjęcia. nie wiedziałam,że usg może wywołać poronienie? Chciałam zrobić usg zeby sprawdzić, czy sie dobrze zagnieździło.
pozdrawiam
I też nie wywołuje. A sprawdzić, czy ciąża znajduje się tam gdzie powinna na pewno warto :)
mysle, że nie powinnaś juz brać tego leku a ta jedna tabletka nie powinna zrobić krzywdy maleństwu,
czasami lekarze podaja kobietom w ciązy leki, na ulotkach których jest napisane, że nie stosować w ciaży i mówią, że nic się nie stanie i rzeczywiście tak jest.
Nie wiem jak będzie, ale wiem napewno że stres nie pomaga niuńkowi, więc spróbuj o tym nie myśleć.
Ja poroniłam pół roku temu i nie miałam na to żadnego wpływu do dziś nie znam przyczyny, nie zrobiłam nic co moglo by zaszkodzić. A u ciebie jak ma być dobrze to napewno bedzie!!! pomomi wszystko, trzymam kciuki za ciebie i fasolkę
...i proszę cie jeszcze raz nie denerwuj się, będzie dobrze!!!!
ale mam teraz drugi problem. bo przepisano mi lek(zdazyłam zażyc-bo nie wiedziałam ze jestem w ciąży) o nazwie sumamed. i mam znajoma, ktora ma rejestr wszystkich leków. i tego leku nie wolno podowac ciężarnym, bo działa na zasadzie wszystko albo nic. czyli może wywołać poronienie lub nic. jest to lek z kategorii tych, których nie testowano na ludzkim płodzie i nie zna się jego działania. nie ma badan na ten temat. był badany tylko na zwierzetach i mógł na nie mieć zły wpływ. I ja sie teraz strasznie boję, ze poronię
do lekarza ide w środe. mam nadzieje,że sie nic nie wydarzy.że to nie wpłynie na dziecko. bo jak go zażyłam, to było to w dniu spodziewanej miesiączki, czyli 2 tyg. od zapłodnienia.
marios moja znajoma miała duzą nadżerkę i zaszła w ciaże. W 10 tc po badaniu zaczęła plamić. To była mała plamka różowa okazalo sie, że to z nadżerki. Też sie wystraszyła.
ale spokojnie donosila ciążę, z nadżerką nie miała nic robione, a po porodzie okazało się, że nadżerki nie ma. Lekarz powiedział, że ciaża czasami leczy.. lol
dziś dzidziol ma już roczek i waży 12 kg!!!!
jeste tutaj nowa i jeszce nie bardzo wiem jak sie poruszac po forum. ale dzieki za podpowiedź
Odpowiedz
dziękuję za pomoc. fajne zdjęcia. nie wiedziałam,że usg może wywołać poronienie? Chciałam zrobić usg zeby sprawdzić, czy sie dobrze zagnieździło.
pozdrawiam
patrz na dziecko wg miesiaczki! a z usg jeszcze sie wstrzymaj, ja poszlam dopiero po 12 tc, zeby ryzyko poronienia bylo mniejsze poza tym zapraszam na stronke "ciaza , porod, polog! 1tam ci dziewczyny wszystko wytlumacza, przylepisz sie pewnie do mam lutowych :D pozadrwiam :D
Odpowiedza czy znacie jakąś strone, gdzie moge zobaczyc jak sie płód rozwija w poszczególnych tygodniach?a jak wtedy powinnam patrzec?bo wg ostatniej miesiaczki jestem w 5 tyg. a wg zapłodnienia w 3 tyg. to jak patrzec na dziecko? a kiedy iść na pierwsze usg?
Odpowiedzdrugi gin mnie troche uspokoił. czekam do środy na wyniki cytologii i zobacze co dalej. ale najberdziej zdenerwowało mnie to ,że lakarka nie zleciła mi żadnych badań, ochrzaniła ze z ndżerką zaszłam w ciązę. I ze jak ona ma sie teraz rozwijac i kazała przyjsc za miesiąc, zamiast przepisac jakies leki
Odpowiedzdzięki za słowa otuchy. ale strasznie siedzisiaj wystraszyłam .jak wyszłam z gabinetu to od razu zaczełam szukac innego ginekologai godzine później z płaczem siedziałam w innym gabinecie. ale teraz mam schizy,że może faktycznie przy tak duzej nadżerce jak moja sa tam bakterie które moga"zabić płód". tzn nie pozwolic do jego prawidłowego rozwoju
Odpowiedzmoja rada jest taka- ZMIEN LEKARZA!!!!!!!! i problem zniknie! nie stresuj sie ! ja nadzerki nie mam i nie mialam, ale ztego co poczytalam na ten temat na forum, to dziewczyny ja wlasnie lecza po urodzeniu... pomysl chociaz o tym by pojsc na wizyte do innego gina, zobaczysz co on powie! acha i gratulacje zafasolkowania :D
Odpowiedz
ja wczesniej spotkałam sie z taką opinia, gdy mieszkałam w koszalinie. teraz mieszkam w szczecinie i tutaj wszystkim robią wypalanki. lekarka na mnie nakrzyczała jakbym była winna temu, ze mam nadżerkę i nikt jej nie wypalił. zdołowała mnie dzisiaj tym, że ciąza nie ma prawa sie rozwijac w takich warunkach. I co teraz?
czy któras z was wie jaki wpływ na rozwój ciązy może miec zażycie leku o nazwie Sumammed( antybiotyk) w I trymestrze ciązy?
odnosnie nadzerki to są rózne zdania i opinie,tyle ile jest lekarzy,bo mi gin powiedziała ze ciąża moze wyleczyc własnie ją,czy konkretnie poród i u dziewczyn które nie rodziły jeszcze nie wolno jej ruszać,tylko po prostu badac co roku czystośc pochwy czy nie ma bakterii.
Odpowiedz
CZEŚĆ!
JESTEM TUTAJ NOWICJUSZKĄ.ale okazało sie ,że jestem w ciązy i poszłam do lekarza, a ona stwierdziła ze mam okropna nadżerkę i jest to "obrzydliwe siedlisko bakterii" i ciąża nie może się rozwijac w takich warunkach. ochrzaniła mnie jeszce ze z taka nadzerką zaszłam w ciąze , a powinnam najpierw ja wyleczyc. i teraz mam strasznego stresa. poza tym nie zaleciła mi zadnych badan ani leków mimo stwierdzonej ciąży.kazała przyjsc za miesiac
Często dolegliwością jaka towarzyszy nadżerce są upławy. Nie jest to jednak jednoznaczne z nadżerką, mogą upławy nie występować w ogóle, a mimo to nadżerka jest. Jeśli chodzi o jakieś dolegliwości bólowe to ja takowych nie miałam.
Odpowiedz
co 2 kobieta ma nadzerke
w moim przypadku bylo tak, ze wiedzialam od dawna ze mam niewielka nadzerke, ale wszyscy mi tlumaczyli, ze ciaza czesto sama goji niewielkie nadzerki, po pewnym czasie z cytologii wyszlo mi IIIa - nadzerka wielkosci duzej 1 zlotowki i jakis ostr stan zapalny, zaczelam brac antybiotyki, bylam umowiona z moja lekarka na nakladanie leku, ale w niedlugim czasie dowiedzialam sie, ze jstem w ciazy no i odlozylismy ten zabieg, zobaczymy jak sprawa bedzie wygladac po porodzie :)
xmadziara tu jeszcze poczytaj http://forum.styl.fm/s3/viewtopic.php?t=4625&start=0
Odpowiedz
Cześć kochane, nie wiem czy mnie jeszcze pamiętacie, od kiedy nie mieszkam już z rodzicami neciku nie mam, tylko czasami, jak dziś.
Super ze wlazłam tu w tyn tema, wczoraj byłam u gina i niestety też mam tą cholerna nadżerkę..... ja też przy okazji Kejtus dziękuję za wypowiedzi, teraz wiem co mnie ewentualnie czeka ! lol
Ja miałam robioną nadżerkę 2 razy. Pierwszym razem była to elektrokoagulacja, czyli popularnie wypalanka. Nic przyjemnego, ale też nie specjalnie bolało. Koszt 100 zł. Drugim razem miałam likwidowaną przy pomocy leku (chyba jakiś kwas). sama kupowałam lek w aptece, a pani doktor w gabinecie nakładała go na nadżarte miejsce. Nie bolało wcale i dało gobre efekty. Lek kosztował ok. 150 zł, ale nie pamiętam jak się nazywał. Z tego co wiem, to likwidacja nadżerki nie jest refundowana przzez kasę chorych i nawet jak pójdziesz do gina mającego podpisaną umowę z Funduszem to i tak trzeba zapłacić. Chyba że coś się zmieniło w tej kwestii, bo trochę czasu minęło.
Odpowiedz
Ja również miałam robioną krioterapię.Lekko szczypało po zabiegu który u mnie był krótszy,to zależy chyba od wielkości i wogóle nie krwawiłam.
Zabieg miałam robiony prywatnie i zapłaciłam tylko za wizytę-50zł.To było 2 lata temu i od tej pory nie mam żadnych powrotów nadzerki.
Nie bój się,będzie dobrze.
kejtus, ja mialam nadzerke, nie za wielka ale zawsze to nadzera!!
i mialalm robiona KRIOTERAPIE, czyli zamrazanie tego chorego miejsca!! nic nie boli, moze troszeczke szczypie, ale daje baaaardzo dobre efekty!!
pozniej troche sie krwawi ale to normalne
robil mi to moj gon u niego w gabinecie, zrobil to profesjonalnie bo nie bylo zadnych powioklan niczego, po prostu bomba!!
troche to kosztuje bo u niego zaplacilam okolo 100 zl, za ten tylko zabieg, i trwal on okolo 20 min
ale naprawde oplacalo sie poniewaz pozniej a mialam to robione okolo 4 lata temu mo je wszystkie cytologie sa na I lub II a i nie miawam zadnych powaznych stanow zapalnych, ty;lko takie tam pierdolki zwiazane np. z zla woda albo nraniem antybiotykow co wyjalawia nasze dobre bakterie!!!
mi sie to oplacalo
wiem ze moze juz gdzies byl taki temat ale nie mam czasu szukac...
prosze was abyscie mi powiedzialy:
jesli ktoras usuwala to cholerstwo prywatnie,to niech mi powie:
-jakim sposobem
-jaki koszt
jesli leczylyscie panstwowo,to tez w jaki sposob,czy w szpitalu,a moze w gabinecie
niestety czeka mnie usuniecie,wiec chcialabym wiedziec wszystko na ten temat,jejku,nie ukrywam ze sie boje troszeczke
czekam na odpowiedzi
Często dolegliwością jaka towarzyszy nadżerce są upławy. Nie jest to jednak jednoznaczne z nadżerką, mogą upławy nie występować w ogóle, a mimo to nadżerka jest. Jeśli chodzi o jakieś dolegliwości bólowe to ja takowych nie miałam.
Odpowiedz
co 2 kobieta ma nadzerke
w moim przypadku bylo tak, ze wiedzialam od dawna ze mam niewielka nadzerke, ale wszyscy mi tlumaczyli, ze ciaza czesto sama goji niewielkie nadzerki, po pewnym czasie z cytologii wyszlo mi IIIa - nadzerka wielkosci duzej 1 zlotowki i jakis ostr stan zapalny, zaczelam brac antybiotyki, bylam umowiona z moja lekarka na nakladanie leku, ale w niedlugim czasie dowiedzialam sie, ze jstem w ciazy no i odlozylismy ten zabieg, zobaczymy jak sprawa bedzie wygladac po porodzie :)
xmadziara tu jeszcze poczytaj http://forum.styl.fm/s3/viewtopic.php?t=4625&start=0
Odpowiedz
Cześć kochane, nie wiem czy mnie jeszcze pamiętacie, od kiedy nie mieszkam już z rodzicami neciku nie mam, tylko czasami, jak dziś.
Super ze wlazłam tu w tyn tema, wczoraj byłam u gina i niestety też mam tą cholerna nadżerkę..... ja też przy okazji Kejtus dziękuję za wypowiedzi, teraz wiem co mnie ewentualnie czeka ! lol
Ja miałam robioną nadżerkę 2 razy. Pierwszym razem była to elektrokoagulacja, czyli popularnie wypalanka. Nic przyjemnego, ale też nie specjalnie bolało. Koszt 100 zł. Drugim razem miałam likwidowaną przy pomocy leku (chyba jakiś kwas). sama kupowałam lek w aptece, a pani doktor w gabinecie nakładała go na nadżarte miejsce. Nie bolało wcale i dało gobre efekty. Lek kosztował ok. 150 zł, ale nie pamiętam jak się nazywał. Z tego co wiem, to likwidacja nadżerki nie jest refundowana przzez kasę chorych i nawet jak pójdziesz do gina mającego podpisaną umowę z Funduszem to i tak trzeba zapłacić. Chyba że coś się zmieniło w tej kwestii, bo trochę czasu minęło.
Odpowiedz
Ja również miałam robioną krioterapię.Lekko szczypało po zabiegu który u mnie był krótszy,to zależy chyba od wielkości i wogóle nie krwawiłam.
Zabieg miałam robiony prywatnie i zapłaciłam tylko za wizytę-50zł.To było 2 lata temu i od tej pory nie mam żadnych powrotów nadzerki.
Nie bój się,będzie dobrze.
kejtus, ja mialam nadzerke, nie za wielka ale zawsze to nadzera!!
i mialalm robiona KRIOTERAPIE, czyli zamrazanie tego chorego miejsca!! nic nie boli, moze troszeczke szczypie, ale daje baaaardzo dobre efekty!!
pozniej troche sie krwawi ale to normalne
robil mi to moj gon u niego w gabinecie, zrobil to profesjonalnie bo nie bylo zadnych powioklan niczego, po prostu bomba!!
troche to kosztuje bo u niego zaplacilam okolo 100 zl, za ten tylko zabieg, i trwal on okolo 20 min
ale naprawde oplacalo sie poniewaz pozniej a mialam to robione okolo 4 lata temu mo je wszystkie cytologie sa na I lub II a i nie miawam zadnych powaznych stanow zapalnych, ty;lko takie tam pierdolki zwiazane np. z zla woda albo nraniem antybiotykow co wyjalawia nasze dobre bakterie!!!
mi sie to oplacalo
Podobne tematy
- Nadżerka szyjki macicy - Jak leczyć? 21
- Jak wygląda problem skracającej się szyjki macicy? 11
- Jak zabieg konizacji szyjki macicy może wpłynąć na płód? 49
- Jak to jest z masażem szyjki macicy w szpitalu? Jakie były Wasze strachy przed porodem w szpitalu? 40
- Tyłozgięcie szyjki macicy, a zajście w ciążę 11
- Czy któraś z pań miała podszycie szyjki macicy? 1