• Gość odsłony: 52802

    STYCZNIOWE MAMUSIE

    Wszystkie dziewczynki oczekujace na swoje malenstwa w styczniu zapraszam. Narazie jestem sama, ale mam nadzieje, ze bedzie nas o wiele wiecej lol .
    Dzis bylam u gina i widzialam malensto i bijace serduszko - cudny widok lol . Dzidzia ma 9mm - dorodny chlopczyk albo dziewczynka .
    Zycze Wam wszystkim spokojnych i pelnych radosci 9 m-cy.

    Odpowiedzi (1479)
    Ostatnia odpowiedź: 2010-06-14, 04:14:04
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2010-06-14 o godz. 04:14
0

Bebeczki założyłam nowy wątek STYCZNIOWE MAMUSIE CZ. II bo to już 99 str. Piszmy tam.

Odpowiedz
Gość 2010-06-14 o godz. 04:08
0

Semprediu witaj!!!

Chyba wszystkie mamy wrazenie, ze urodzimy w grudniu lol .

Odpowiedz
Gość 2010-06-14 o godz. 04:06
0

Żaba kochana nie zamartwiaj się może Twój dzidziuś poprostu będzie mniejszy. Z tym TP wg USG to wcale nie jest tak jak sobie myslimy. Dyskutowalam na ten temat w szpitalu z docentem i powiedzial, ze TP z USg a termin porodu wg OM to 2 rozne rzeczy. W poloznictwie operujemy jedynie TP wg OM a nie wg USG, termin porodu wg USG jest jedynie jakkims wyznacznikiem niekoniecznie dobrym, przeciez dzidziolki rosna w roznym tempie a reka gina moze zadrzyc tak bylo w moim przypadku - zmierzyl tak dzidzie, ze w 34tc wyszlo mu 3kg a za chwile 2600g wiec glowka do gory i usmiech :D .

Odpowiedz
agapoc 2010-06-14 o godz. 03:29
0

Żaba nie martw się na zapas, przecież każdy dzidziuś rośnie w swoim tempie z tego co piszesz wszystkie inne parametry są prawidłowe lol Pozdrawiam

Odpowiedz
Gość 2010-06-14 o godz. 02:14
0

no to zescie sie rozpisaly 9 stron mam lektury na wieczor.

a teraz wiesci ode mnie.
A ja bylam wczoraj na usg i jak napisze dokladniej na dole, dzidzius jest bardzo maly i malo wazy. Do tego wod mam troche malo i roznica w tp wynosi juz 4 tygodnie. O pomyłce niema mowy, bo dokladnie wiem kiedy mialam ostatnia @ i byly one regularne.Dzis bylam u moje gin ale mnie nie przyjela bo jechala na sympozjum. Mam przyjsc w poniedzialek, a przez weekend mam liczyc ruchy. Ogolnie jestem podlamana, bo tu 5 tygodni do porodu a tu takie rzeczy sei dzieja, do tego martwie sie o Darusia jak bedzie trzeba zostac w szpitalu na obserwacji. a tu jeszcze swieta ida.

Dzidzius odpowiada 31 tygodniowi ciazy a tu powoli koncze 35. Termin porodu z 7 stycznia przesunal mi sie na 2 lutego.
wymiary tez nie sa rewelacyjne:
W jamie macicy płód : pojedynczy;polozenie miednicowe (ginek mowil, ze dziecko jest male wiec porod naturalny ),Łożysko w scianie: na dnie, Stopien dojrzalosci II; ilosc plynu owodniowego - prawidlowa, a po II badaniu nieco zmniejszona; ruchy plodu widoczne, tetno plodu widoczne;
HC 296mm,
BPD 80mm,
FL 59mm
Ac 272mm
Wymiary odpowidaja 31 tygodniowi ciazy.
Zarys czaszki i struktur mozgu prawidlowy, zarys kregoslupa prawidlowy, jama brzuszna obwod prawidlowy, zarys kregoslupa prawidlowy, obraz 4 jam serca prawidlowy, konczyny ksztaltne symetryczne.
Waga plodu 1800g
Inne: Tp porodu wg usg 2.02.2006. Kontrola za 3 tygodnie

Odpowiedz
Reklama
bloom 2010-06-14 o godz. 01:19
0

Ja to jak będę wychodziła ze szpitala to założę ciążową sukienkę na szelkach bo raczej w nic innego się nie zmieszczę.
Ale już tak koło lutego jak może zacznę wychodzić z domu to porywam moją siostrę na zakupy. To tak będzie wynikało z potrzeby ale i dla poprawienia samopoczucia że wreszcie będę mogła kupić ubranie w normalnym sklepie.

Odpowiedz
agapoc 2010-06-14 o godz. 00:09
0

sempredipiu lol witaj
kometa wszystkiego naj naj lol :P lol
Aniu kochana nie załamuj się moja szafa też świeci pustką a może raczej zieje bo to, w co się nie zmieszczę po porodzie zapakowałam na górne półki Ja do tego podeszłam tak: będzie okazja zrobić zakupy
Na pocieszenie Wam powiem, że moja kumpela z pracy tak sama z siebie po trzech miesiącach powróciła do dawnej wagi bez diet i jakiegoś szczególnego terroru żywieniowego. Jak ją pytałam o sposób to tylko się "wyrozumiale" na mnie popatrzyła i powiedziała, że karmienie, przewijanie, pranie, prasowanie, wstawanie w nocy itp. choć bardzo miłe, bo w końcu na to się czeka jest BARDZO SKUTECZNĄ DIETĄ lol :P lol /W CIĄŻY PRZYBYŁO JEJ 14 KILO/

Odpowiedz
Gość 2010-06-13 o godz. 22:09
0

Sempredipiu WITAJ NA STYCZNOWKACH!!!!!!! ZAGLADAJ DO NAS CZESCIEJ

Czuje sie okropnieale czuje ze brzuch mi sie obniza powoli albo tylko mi sie wydaje. robie za czterech w domu.tydzien jeszcze sie pomecze to moze wyjdzie szybciej haha.wlasnie przekopalam moje ciuszki ktore wszystki wywiozlam do rodzicow i popakowalam w kartony.nawet noga mi nie wejdzie do tych najwiekszych spodni jakie mialam :o :o :o .prawie sie poryczalam ale..........tak sobie je posegregowalam i doszlam do wniosku ze zabieram te nafajniejsze juz spowrotem do siebie zebym miala wieksza mobilizacje po porodzie przejsc na dietke. nie mowie o odchudzaniu ale o zmianie menu na lekkostrawne i delikatne potrawy wykluczajac slodycze bez ktorych teraz NIE MOGE ZYC!

Odpowiedz
bloom 2010-06-13 o godz. 21:17
0

No niesamowite jak te styczniówki się rozmnażają :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D WITAM KOLEJNĄ STYCZNIÓWECZKĘ !!!
Zawsze w kupie raźniej :D :D :D :D :D :D
Ale rzeczy wypisuję Mam dziś chyba za dobry humorek. Ciekawe czy dla mężusia wystarczy jak powróci z pracy

Odpowiedz
gocha* 2010-06-13 o godz. 20:21
0

Witaj Magda!! Jak fajowo że jest nas aż tyle.... nudno nie będzie jak zaczniemy sie rozdwajać :D
A z tym wcześniejszym porodem to my chyba wszystkie mamy takie przeczucia, oby za wcześnie sie nie sprawdziły... Buziaki dziewczynki, pa pa

Odpowiedz
Reklama
magduś* 2010-06-13 o godz. 20:21
0

EEEch,moje drogie...Na poczatek moze sie przedstawie,bo jestem tu nowa(szkoda ze tak pozno dolaczylam)-jestem Magda i jestem w 35 tc.Troche mnie pocieszylyscie,bo myslalam,ze tylko ja mam w tym ostatnim miesiacu takie napady-albo zlosci,albo melancholii...i naprawde juz bym chciala urodzic,bo mam juz dosc niestety...czuje sie jak kombajn i ostatnio ciagle jest mi smutno
I tak samo jak Ty-Aniakloc25 tez czuje ze bede rodzic w grudniu.Boje sie strasznie,ale mam nadzieje,ze bedzie ok. Caluje mocno i pozdrawiam!Trzymajcie sie! :D

Odpowiedz
magduś* 2010-06-13 o godz. 20:19
0

Zapomnialabym!!!kometa WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO I ZDROWECZKA WAM ZYCZE!!!!! :D :D :D

Odpowiedz
magduś* 2010-06-13 o godz. 20:16
0

EEEch,moje drogie...Na poczatek moze sie przedstawie,bo jestem tu nowa(szkoda ze tak pozno dolaczylam)-jestem Magda i jestem w 35 tc.Troche mnie pocieszylyscie,bo myslalam,ze tylko ja mam w tym ostatnim miesiacu takie napady-albo zlosci,albo melancholii...i naprawde juz bym chciala urodzic,bo mam juz dosc niestety...czuje sie jak kombajn i ostatnio ciagle jest mi smutno
I tak samo jak Ty-Aniakloc25 tez czuje ze bede rodzic w grudniu.Boje sie strasznie,ale mam nadzieje,ze bedzie ok. Caluje mocno i pozdrawiam!Trzymajcie sie! :D

Odpowiedz
Gość 2010-06-13 o godz. 19:59
0

kometa wszystkiego najlepszego :D ..Mas zracje..jestesmy chyba razem na Nowordku na styczniowkach :D ....

Serduszko slodkie :D...Tak mi sie "lezkowato" zrobilo:D

Odpowiedz
Gość 2010-06-13 o godz. 19:26
0

Kometa to i ja sie dołączam do zyczen wszystkiego czego sobie zapragniesz!
Agapoc no u mnie to roznie moze byc.juz sama nie wiem kiedy bede rodzic.wydaje mi sie ze w grudniu i od poczatku ciazy tak czulam..... ale to juz jest grudzien!!!!!!!!! :o

jesli chodzi o depresje to raczej nie mam, ale za to mam napady zlosci i wczoraj myslalam ze dom rozwale -taka nabuzowana bylam, jak chodzaca bomba zegarowa hihi .dzisiaj juz lepiej ale bez kija nie radze podchodzic . ostantio takie nastroje zmienne mialam w pierwszych trzech miesiacach ,potem dlugo dlugo nic i znow sie zaczyna. meliske pije :D

Odpowiedz
NUKA 2010-06-13 o godz. 19:05
0

kometa wszytkiego naj naj naj i zdrowiutkiej kruszynki :)

Odpowiedz
gocha* 2010-06-13 o godz. 18:59
0

Kometa wszystkiego najlepszego jak najprzyjemniejszego porodu i żeby maleństwo zdrowiutkie było!!!! i mało płakało jak już wyjdzie z brzusia lol

Odpowiedz
gocha* 2010-06-13 o godz. 18:58
0

IdeaLAsk i co fajne wrazenie, co?? Ja mam teraz dobrze bo serduszka słucham na każdej wizycie..... i to takie magiczne jest i więcej w tym uczucia niż w USG---- magia po prostu. Dwa serduszka sie ma...

Odpowiedz
Gość 2010-06-13 o godz. 18:57
0

Ideal_Ask czy my sie juz gdzies nie widzialysmy? ;) Na Noworodku?

A ja sie Wam pochwale, ze dzis mam urodzinki - nie po to, bron Boze, zebyscie mi skladaly zyczenia, ale bo mam dobry humorek :D

Odpowiedz
Gość 2010-06-13 o godz. 18:51
0

I juz po kontroli :D
Wszystko OK :D...Pierwszy raz sluchalam serducha Malenstwa :D ...

Z wiekszych rzeczy do kupienia to mi zostalo tylko lozeczko i wanienka ...Ale lozeczko to moja siostra kupuje wiec to nie bedzie moj wydatek :D ...I wszystkie kosmetyki musze kupic...Ale to juz nie jest taki wielki wydatek i za jednym razem mozna kupic :D ...

Pozdrawiam :)

Odpowiedz
Gość 2010-06-13 o godz. 18:36
0

A mi jeszcze troche brakuje z wyprawki - musze sie sprezyc w grudniu

Odpowiedz
NUKA 2010-06-13 o godz. 18:25
0

Mi brakuje jeszcze tylko chusteczek nawilżanych, a tak to już wszystko mam, chyba że coś wyleciało mi z głowy :)

Odpowiedz
gocha* 2010-06-13 o godz. 18:15
0

Cześć agapoc!! Pisałyśmy w tym samym czasie lol lol lol

Odpowiedz
gocha* 2010-06-13 o godz. 18:13
0

Aniu okropny jest ten III trymest, a szczególnie od 8 miesiąca. No ale nic, oby do 38 tygodnia i maleństwo może wyjśc... oby płuca "dojrzały'' i maluchy zeby nie musiały leżec w inkubatorach...
Gratulacje dla Lony To jest babka, na prawdę... pracowała do końca z dwoma bąbelkami i wcale sie praktycznie na nic nie skarżyła!! (Nie to co my lol ))
monikaes całe szczęście jest nas tu sporo i większy ruch sie zrobił... bo już sie balam samotności :D
IdealAsk no to dogonilaś nas z zakupami :D Nam też tylko jakiś pierdołek jeszcze brakuje :D
WSZYSTKIM STYCZNIÓWKOM MIŁEGO DNIA ŻYCZĘ!!!!

Odpowiedz
agapoc 2010-06-13 o godz. 18:12
0

Cześć Dziewczynki lol :P lol jak to dobrze, że wszystkie w komplecie lol
Gratulacje dla Lony Grudnióweczki już zaczęły się rozdwajać
Nuka ja też właśnie sobie uświadomiłam, że na nas też już powoli przychodzi pora :P
Ania już myślałam, że dołączyłaś do grudnióweczek ale dobrze, że zostajesz z nami lol :P Ja też wczoraj wzięłam się za sprzątanie :P i zresztą dziś je kontynuuję, tym bardziej, że Piotrunio pojechał na trzy dni do Zakopca i nudzi mi się :(
Zuzka, Nuka trzymajcie się mocno mnie nie dopada płakanie tylko denerwowanie i czasem sama się zastanawiam co gorsze lol :P lol Biedny Piotrek to jak wraca z pracy to mówi że jak słyszy złowrogą ciszę to już wie co go czeka lol

Odpowiedz
Gość 2010-06-13 o godz. 17:29
0

ja jedyne czego nie chce to terminowo urodzic lol .chce przed swietami bo chodze jak czołg ale czy sie spełni to ...?to juz dzidzia wie tylko.
tez sie boje porodu ale chce zeby juz bylo po wszystkim bo nie milosiernie mi zle w tej koncowce ciazy wiec szczerze Lonie zazdrosze. :D

Odpowiedz
NUKA 2010-06-13 o godz. 17:24
0

Lona ma już swoje szkraby przy sobie :) Super. Iwetka też chyba dzisiaj miaął się zgłosić do szpitala :)Ale grudnióweczki pięknie zaczynają. Dziewczynki kolejny miesiąc to już nasz. Chyba zaczynam się bać

Odpowiedz
bloom 2010-06-13 o godz. 15:27
0

No cześć dziewczynki! Jak to fajnie że nas coraz więcej :P :P :P :P :P :P :P
Gocha a tak się martwiłaś babolku że sama tu zostaniesz :P A tu nic z tego :D :D :D

Odpowiedz
Gość 2010-06-13 o godz. 15:21
0

Witam Dziewuszki :)

Dawano mnie nie bylo bo neta nie mialam :( :( :( ...I teraz nadrabiac musze :)..Ale oczywiscie Was juz cale przeczytalam :D

Ja tak z ranca bo do lekarza zaraz lece ...mam nadzieje ze mi da skierowanie na USG :D...Jak nie to sila chyba wyciagne :P :D

Musze sie pochwalic ze nareszcie zrobilismy wieksze zakupy :D ...Wozek,beciki,kombinezon i inne drobnostki ..No ale teraz to widac ze dzidzius niedlugo w domciu zawita :D ..Jeszcze tylko troszeczke mi zostalo,glownie kosmetyki i pierdolki :D ...W sobote po zakupach to wszysko z szafek wyciagalam i 5 razy ogladalam i marzylam sobie jak bede dziusia ubierac :D ..Ahh teraz to juz tak bardzo chce potrzymac go na raczkach ...Juz nawet porodu sie nie boje aby tylko szybciutko szkraba przytulic :D

Z ta depresja to ja tez tak mam...Plakac mi sie chce z byle powodu (a czasami bez powodu ) :( ...Tak jakos mi sie smutno robi ...Ale o dziwo wtedy dzieciaczek zaczyna kopac i mi szybciutko przechodzi ...Jakby chcial powiedziec :"Hej matka przestan ,pomysl ze ja tu jestem i niedlugo bedziemy razem " ..Tak jakos mi sie wydaje :P :D

Z golenie tu i uwdzie to tez problemy :P ...Na czucie trza golic ale jakos wychodzi :D

Krociutko z Wami jestem i Was nie znam za dobrze ale czytam za juz jakas kobitka na CC poszla..>Tzrymam za nia kciuki :)

Ogolnie trzymajcie sie Dziewuszki i dbajcie o siebie...Juz tak duzo nam nie zostalo :D

Pozdrawiam Was cieplutko lol

Odpowiedz
gocha* 2010-06-13 o godz. 04:21
0

:)

Odpowiedz
Gość 2010-06-13 o godz. 02:21
0

Gocha23 dzieki :) A co do CC - ja jak Walesa - nie chcem, ale muszem ;)

Odpowiedz
gocha* 2010-06-13 o godz. 00:58
0

kometa śliczna suknia!!

Odpowiedz
gocha* 2010-06-13 o godz. 00:55
0

Ja za to bardzo nie chce cesarki bo mam już szwy po wyrostku robaczkowym. I nie chcę więcej, bo fe są
Ale mnie zatoki dzisiaj bolą cholernie

Odpowiedz
Gość 2010-06-13 o godz. 00:53
0

Oj, chyba tez musze poprosic meza, zeby mnie troche podgolil ;)

Zuza_nka01 ja boje sie i zabiegu i swojej reakcji po ;) Nigdy w zyciu nie mialam operacji, nigdy nie bylam szyta w zadnym m-cu i totalnie nie wiem ja moj organizm to przyjmie.

Odpowiedz
Gość 2010-06-13 o godz. 00:12
0

Musiałam się znów do was przyłączyć - bo zerknęłam żeLona już na finiszu. Czekam więc z wami na wieści od niej.
Iwetko - napisałaś coś o depilacji. strasznie z tym ciężka sprawa. i ja planowałam się przygotować. jako że jednak trafiłam do szpitala znienacka, przygotowana nie byłam. ale powiem ci (i pewnie wszystkim zainteresowanym) że nie ma z tym problemu i zachodu robić nie trzeba. a tym bardziej że wcale to do łatwych zadań z brzuszkiem nie należy. ani Ty ani nikt dookoła nie będzie na to zwracał uwagi. a w momencie nacinania krocza i tak i tak zostaniesz "podgolona" w właściwym miejscu- tak aby nie było żadnego odrostu, więc nie ma się co na siłę gimanstykować teraz.
trzymam za was kciuki brzucholki, już niedługo będziecie tulić największe skarby na świecie.

Odpowiedz
Gość 2010-06-13 o godz. 00:06
0

Gocha dobre!!! Punie lol lol lol

mi nie ma kto musze w lusterko patrzec haha.
dzisiaj umieram tak mi ciezko i zle i jakos nie swojo sie czuje.zacztna mnie moj brzuch denerwowac. chce zeby juz bylo po wszystkim

Odpowiedz
gocha* 2010-06-13 o godz. 00:00
0

Zuza u mnie tylko bajki są grane i czytane lol lol Na głos czytam maleństwu, obecnie "Opowieści z Narnii". :D Super.
Co do golenia to mi mąż goli punię już od jakiś 3 miesięcy. I super to robi, na prawdę. Sama przyjemność lol
A Harry Potter i czara ognia to ekstra!!! Jutro idę z mężem jeszcze raz lol

Odpowiedz
Zuza_nka01 2010-06-12 o godz. 23:14
0

Dzięki za słowa otuchy, to wszystko faktycznie chyba lęk przed nieznanym. Tu czekanie prawie 4lata na szkraba kilka potknięć
bardzo bolesnych. Faktycznie jeśli jest oparcie w drugiej osobie
to wszystko można pokonać.
Nuka widzę że ty też płakałaś w rękaw bez przyczyny, podobno
wyglądałam śmniesznie bo leciała komedia mój mąż upłakany ze
śmiechu a ja ryczałam jak bóbr z nieznanych przyczyn, podobno
to normalne hormonki szaleją na koniec.
Co do zakładania butów to kupiłam biegiem trapery bo inaczej
klapki na zimę. Ubieranie się to jest mordęga, dobrze że mąż
pomaga bo inaczej całą końcówkę przechodziłabym w piżamie.
Hmmmm co do golenia to mam wrażenie że zarosłam nieziemsko.
Mąż stwierdził że pojedzie na działkę po kosiarkę bo normalnie to
chyba nie dam rady lol lol (wariat wstretny)
Tyle dobrego że w Klinice do CC golą bardzo dokładnie więc nie
bardzo się przejmuję

Gocha mnie bardzo pomaga Harry Potter mogę go oglądac na
okrągło, a i jeszcze Tom&Jerry, coraz bardziej zaczynają się
nabijać ze mnie że zaczynam zbliżać się do poziomu maluszka,
bo często włączam bajki co ja poradzę że je lubię.

Kometa chyba masz rację jest też jakaś obawa przed CC ale
mnie sam zabieg nie przeraża co to że po zabiegu będziemy
około 5 tygodni zależne od innych, nic dzwigać nie przemęczać się
chociaż to wszystko zależy od organizmu jak szybko będzie się
goiło, ja mam tą świadomość że na mnie goi się bardzo szybko
i będę się starała dojść jak najszybciej do formy.

Całuski

Odpowiedz
Iweta 2010-06-12 o godz. 22:00
0

Ja nigdy nie goliłam się tam na całego i teraz miałam niezły z tym problem. Już jestem przygotowana do rodzenia ale jak to czekanie potrwa dłużej to nie wiem ile jeszcze razy trzeba bedzie sie namęczyć żeby co trochę sie podgalać.Czasami lusterko nie pomaga nawet, ten brzuchol wszystko zasłania

Odpowiedz
Gość 2010-06-12 o godz. 21:50
0

Tak!!! okropnie jestem tym wszytkim podekscytowana bo zycie mi sie totalnie zmieni!. caly czas mieszkalam od kilku lat w UK. teraz ciaza ,swieta,porod i zmiana zycia.powrot do Polski i naszego mieszkania juz w trojke. :D
apropos golenia no..... tego co Nuka tez mam problem bo ja od lat jestem tam wydepilowana a teraz haha mam problemy. nic tylko lustrzyca lol

Odpowiedz
bloom 2010-06-12 o godz. 21:45
0

Właśnie sobie przypomniałam że Lona za jakieś pół godzinki ma mieć już cc! Fajnie że już będzie miała synusiów po drugiej stronie brzuszka! :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P

Trzymajmy za nią kciuki babolki.

Odpowiedz
NUKA 2010-06-12 o godz. 21:40
0

na pewno jest pyszny, ja lubię jak bigos jest kwaśny :)

Odpowiedz
bloom 2010-06-12 o godz. 21:38
0

Właśnie ugotowałam swój pierwszy bigos z kiszonej kapusty i muszę wam powiedzieć że nawet da się go przełknąć :P Może ciut za kwaśny jest ale da się zjeść.
Aniu twój mężuś już za 19 dni przyjeżdża Ja tak czuję że zdąży zanim urodzisz :P

Odpowiedz
NUKA 2010-06-12 o godz. 21:37
0

Nogi to jeszcze mały pikuś. Gorzej teraz z goleniem... wiecie czego:oops: Ja przyzwyczajona byłam zawsze golić i zostawiałam sobie tylko paseczek a teraz to już nie daję rady bo przez brzuch to nawet nic nie widzę niżej lol

Odpowiedz
bloom 2010-06-12 o godz. 21:31
0

Wiecie co dziewczyny ja to myślę że najlepsze jest golenie nóg. Dzisiaj właśnie postanowiłam to uczynić i czuję się jakbym z tonę węgla przerzuciła :P Jak to dobrze że jest ten baybus, bo inaczej to bym myślała że tylko ja się czuję jak kaleka. Pozdrawiam was dziewczynki i cieszę się ze jesteście :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D

Odpowiedz
NUKA 2010-06-12 o godz. 20:04
0

Ja też zanim założe buty to mokre jestem, więc teraz staram się najpier buty zakładać a potem ubierać resztą. Jak męża nie ma i nikowgo innego do pomocy to radzę sobie sama jakoś. Na szczęście mam taką długą łyżkę do butów to założyć jakoś idzie ale potem trzeba suwaki pozasuwać a to już trudniejsze. O skarpetkach już nie wspomnę :)

Odpowiedz
Iweta 2010-06-12 o godz. 19:51
0

Ja mam to samo z butami, zanim uda mi sie je samej ubrac to tak sie spocę że musze iść sie umyć bo nie wytrzymuję.
Najczęściej zakłada mi je mąż ale czasami trzeba radzić sobie samej. Zaraz właśnie wybieram sie do sklepu wiec znów mnie czeka pocenie bo mąż w pracy.
A jutro u ginki to dopiero będzie mordęga, samemu trzeba je ściagnąć i samemu ubrać :(
Moja maleńka kopie mnie teraz znacznie mniej, z reguły sa to takie płynne ruchy, czasami zaboli ale nie mocno jak kiedyś.

Odpowiedz
Gość 2010-06-12 o godz. 19:33
0

Nuka zzakładnaiem butow mam to samo. nie ma szans zebym sama zalozyla.czujes ie podobnie.czasem mam dosyc swojego blogoslawiaonego stanu i mam ochote pojechac do szpitala i urodzic juz.choc boje sie to wiem ze tak czy siak bede musiala a polepszy sie wkoncu moj stan.juz chodzic nie umiem tak mi ciezko.

Wczoraj dostalam takie kopy od mojej corci ze myslalam ze umre.nie wiem jak to robi ale czuje ja strasznie nisko a dokladnie jakby raczkami rozpychala sobie moje male rozwarcie na paluszka i chciala sie wydostac.skurczy nie mam zadnych zreszta nawet nie wiedizalabym jakie to uczucie. byc moze mam ale nie zwracam uwagi na to. wytrzymam jeszcze gora dwa tygodnie bo juz sie czuje okropnie zle pod koniec ciazy.

Odpowiedz
Gość 2010-06-12 o godz. 19:28
0

nuka_ug napisał(a):najwięcej problemów sprawia mi teraz zakładanie butów. ciężko samej. Najczęściej zakłąda mi mąż, wczoraj mama, a ja sie czuję jak inwalida lol
Oj, zakladanie butow, a takze skarpetek czy obcinanie paznokci u nog to prawdziwy horror Ostatnio nawet maz mi czasem pomaga wycierac nogi po kapieli :( A co do depresji przedporodowej to zaczynam sie coraz bardziej bac porodu (bede miala cc, wiec chyba jeszcze bardziej boje sie ewentualnych powiklan) oraz zaczynam miec schizy, ze nie zdazymy skompletowac calej wyprawki

Odpowiedz
NUKA 2010-06-12 o godz. 19:15
0

najwięcej problemów sprawia mi teraz zakładanie butów. ciężko samej. Najczęściej zakłąda mi mąż, wczoraj mama, a ja sie czuję jak inwalida lol

Odpowiedz
dea 2010-06-12 o godz. 19:04
0

DZIEWUSZKI KOCHANE NIE MARTWCIE SIE!NA PEWNO DACIE RADE!!!!JUZ NIEDLUGO ZOBACZYCIE SWOJE SKARBY I ONE WYNAGRODZA WAM CALY TRUD.A POKI CO SPEZDZAJCIE CZAS ROBIAC COS CO DAJE WAM RADOSC A NA PEWNO POCZUJECIE SIE LEPIEJ.POZDRAWIAM WAS CIĘŻAROWKI

Odpowiedz
gocha* 2010-06-12 o godz. 18:59
0

Zuza nie martw się kochana, nie jesteś sama. Ja mam ten sam stan już od pewnego czasu. Poprostu boję się że nie dam sobie rady i boję się tego jak zmieni się moje życie. No i jeszcze jestem "coraz większa" i nie mogę robić już tylu rzeczy że dołuje mnie to. A mąż w pracy, a ja sama. Więc idę kochane na Harrego Pottera.. humor sobie poprawie chociaż, a jak nie to trochę zabije czas. choć uczyć się powinnam, ale co tam, nie mam do tego główki.
Buziak dla depresyjnych mam. Łącze się z wami :D

Odpowiedz
NUKA 2010-06-12 o godz. 18:45
0

Oj o tej "depresji" to ja coś wiem. Normalnie jak głupia sie ciesze i nie mogę doczekać małego, ale ostatno przedwczoraj wieczorem rozpłakałam się mężowi i właściewie nie umiałąm powiedzieć dlaczego. Sama nie wiem. Mąż się śmiał i przytulał, a ja stwierdziłam że właśnie chyba jakąś depresję przedporodową mam bo ostatnio płaczę zbyle powodu a przez całą ciążę do tej pory był spokój :) Może to jakiś podświadomy strach czy sobie poradzę?

Ostatnio pojawiła się też zmora w postaci rozstęów. Na razie jeszcze nie są duże i są może ze 3 takie półcentymetrowe, ale im więcej smaruję to widzę że się pojawiają bo najpierw był jeden, poleciałam po krem, smaruję cały czas oliwką i kremem na zmianę a tu widzę że nowe maleńkie się pojawiają. Tragedia

Odpowiedz
Gość 2010-06-12 o godz. 18:20
0

Zuzanko bidulko nie smuc sie ! Bedziesz napewno cudowna mamusia. to chyba normalne ze sie ma takie obawy.napewno masz wsparcie w kims bliskim i ta osoba pomoze Ci .Ja chyab jednak najbardziej boje sie porodu.tyle czekalam na swoja kruszynke.ja sobie tlumacze to tak ze kazda mama ktora pragnie dzidziusia i czeka jak My na narodziny radzi sobie wiec nie bede pierwsza ani ostatnia.
glowa do gory poradzisz sobie! :D

Odpowiedz
bloom 2010-06-12 o godz. 18:18
0

Czasem i mnie coś takiego dopada. Wydaje mi się że to normalne bo w końcu to dla nas całkiem nowa sytuacja. Jednak ja myślę że nie chodzi tu a to czy sobie poradzimy, bo co do tego nie mam wątpliwości, ale że wszystko się zmieni, nic już nie będzie jak kiedyś i jest to nieuniknione. Pojawi się nowy człowiek który liczy na nas i od nas zależy jego życie. To bardzo odpowiedzialne zadanie ale napewno sobie z tym poradzimy. W końcu nie mamy innego wyjścia. I powinnyśmy się cieszyć że to nas spotkał ten zaszczyt bycia matkami.
My tu na styczniówkach w ogóle nie mamy źle. Wszystkie chyba to mężatki, więc możemy liczyć na pomoc mężów. Poza tym już każda kupiła prawie całą wyprawkę dla swojego dzidziusia, a są takie rodziny których na to nie stać.

Dlatego Zuza_nka głowa do góry i myśl pozytywnie ! :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D

Odpowiedz
Zuza_nka01 2010-06-12 o godz. 17:53
0

.
cześć babolki chyba istnieje depresja
przedporodowa i mnie właśnie dopada.
dopóki nie rozłożyłam łóżeczka i nie
poskładałam wózka było w miarę spoko,
ale jak tylko to wszystko zobaczyłam
obłęd strach przed wszystkim obawy
czy dam rade jak to będzie.
Tutaj się już ciesze i nie mogę
doczekać szkraba jak wygląda, a
z drugiej strony zaraz jakiś strach wyłazi z za szafy.
Macie coś takiego, jak dajecie sobie
z takimi złośliwymi myślami radę.

Pozdrawiam

Odpowiedz
bloom 2010-06-12 o godz. 04:21
0

Aniu to widzę że troszkę odżyłaś :P Dobrze że twój mężuś już niedługo wraca. Napewno bardzo będziesz go potrzebowała.

Ja tobie też wysyłam moj numer. Wysłałam jeszcze do Gochy i agapoc.
BUZIAKI dla was mamuśki

Odpowiedz
Gość 2010-06-12 o godz. 03:33
0

Z jaka Ania Agus? :D

sprzatałam cały dzień w mieszkaniu. myłam okna ,wycieralam kurze i wogole cale mieszkanie doprowadxalam do stanu uzywalnosci zanim Jacus moj przyjedzie. Juz siedze jak na szpilkach zostalo 20 dni!!!!! mam nzdieje ze Maja poczeka na tatusia lol .

wyslalam na priva moja komorke do Monikies- wrazie jakbym sie rozdwoiła szybciej.dajcie mi wasz zebym mogla wyslac sesemeska w razie jakby. czekam na privie. dzieki babeczki. warto miec numerki i pochwalic sie jak leci parcie lol :o .....................Jezu ale sie boje

Odpowiedz
agapoc 2010-06-12 o godz. 03:21
0

Też tak sobie pomyślałam, że to tak ma być Była dziś u mnie moja sąsiadka co rodzi w kwietniu i oczywiście pokazałam jej moje rzeczy dla maluszka i Ona się bardzo dziwiła, że nie chcę kaftaników i koszulek tylko body lol Bo ona tak ubierała Mateuszka ale ja myślę, że body jest wygodniejsze i skoro nie mam od nikogo ciuszków to zostanę przy tym co mam lol
Czy Któraś z Was nie wie co się dzieje z Anią

Odpowiedz
bloom 2010-06-12 o godz. 01:52
0

Aha cześć kometa Fajnie że dołączyłaś do nas :P

Odpowiedz
bloom 2010-06-12 o godz. 01:46
0

Dziewczynki tak to już będzie do końca ciąży że coś nas kłuje, boli itp.
Lepiej nam się zrobi dopiero jak urodzimy.
Ja wyślę wam na priv numer mojej komórki, więc jak z którąś cos się będzie działo to niech pisze do mnie a ja poinformuje resztę na baybusie.

Odpowiedz
gocha* 2010-06-12 o godz. 01:40
0

agapoc ja mam już od jakiś dwóch tygodni takie czasami uciski w kanale, i kłucie. A jak zaboli to wyprostować sie nie dam rady... Ginka powiedziała, ze wszystko jest ok, więc chyba to normalne...

Odpowiedz
Gość 2010-06-11 o godz. 23:55
0

Dziewczyny chetnie bede do was zagladac, jesli czas pozwoli :)

Odpowiedz
agapoc 2010-06-11 o godz. 23:28
0

nasze grono powiększa się lol kometa zaglądaj do nas lol
monikaes to racja lol ja już nawet przeszkoliłam Piotrusia, jak ma Wam dać znać, że jest nas już troje lol :P
Dziewczynki oświećcie mnie czy któraś z Was też ma takie kłucia w pochwie ja to mam od wczoraj niby nic bolesnego ale sama nie wiem Czyżby maluszek wpasowywał się główką w kanał rodny

Odpowiedz
gocha* 2010-06-11 o godz. 22:39
0

Witaj kometa!
Monikaes zgadzam się z Tobą, bo nie wiadomo kiedy sie coś zacznie dziać... A fajnie tak wiedzieć ze już się któraś rozdwoiła i czy wszystko ok.

Odpowiedz
Gość 2010-06-11 o godz. 22:06
0

Witajcie styczniowki :)

Ja mam termin na 25.01 lub 28.01 wg mojego ginka, ale na pewno skonczy sie wczesniej cesarka. Czekamy na coreczke - Ole :) Pozdrawiam wszystkie styczniowe mamy :)

Odpowiedz
bloom 2010-06-11 o godz. 18:56
0

No ja na szczęście dwa w jednym :P
Śnieg dzisiaj fajny pada. Ja nawet lubię zimę ale ładną taką z dużą ilością śniegu i żeby nie trwała dłużej niż 2 miesiące. Ale mam wymagania, co
A tak w ogóle to ja dopiero pół godziny temu wstałam :P Tak mi się dobrze spało.
Dziewczynki myślę że pomału nadchodzi ten czas kiedy dobrze by było wymienić się numerami telefonów, żeby ta co będzie w szpitalu mogła dać znać co u niej. Co o tym myślicie?

Odpowiedz
agapoc 2010-06-11 o godz. 05:47
0

Gosia wiesz skłamałabym gdybym napisała, że się tego nie boję, taki strach to raczej jest czymś naturalnym Ale tak sobie przypominam teraz jak się urodził mój brat, ja miałam już 11 lat a moja siostra 5, więc jeszcze dzieciak i pamiętam jak moja Mamuśka po powrocie ze szpitala zajmowała się Rafałem, karmiła go , kąpała, prała sterty pieluch i jeszcze gotowała dla nas :o A wiem teraz, że była pocięta dość mocno Sama bo tatusiek przecież szedł do pracy na cały dzień, pomagał co mógł, ale fakt jest taki, że dawniej ojcowie nie brali takiego udziału w opiece nad maluszkami jak teraz. Więc DAMY RADĘ :P przecież żadna z nas nie żyje na pustyni i zawsze w razie potrzeby ktoś pomoże :P

Odpowiedz
gocha* 2010-06-11 o godz. 05:09
0

monikaes dobrze że brzusio mniej boli.
Dziewczynki ja to się boję i porodu i tego co bedzie po nim... czyli to całe krwawienie, szwy, karmienie, bolące piersi od pokarmu i bolące sutki i jeszcze opieka nad maluszkiem..... jak ja sobie poradzę to nie mam pojęcia w ogóle. A to wszystko przez szkołę rodzenia, bo mi uświadomili że poród to nie koniec bólu....

Odpowiedz
agapoc 2010-06-11 o godz. 03:29
0

Gosia ładnie to ujęłaś
MOnikaes dobrze, że już Ci lepiej poleż sobie i odpocznij i nie denerwuj się lol Ja też mam trochę pietra :P przed porodem lol ale myślę o tej chwili już po, gdy dostanę na ręce mojego Bąbelka I ta myśl działa na mnie jak naturalny antydepresant lol :P lol Polecam Wszystkim DZIAŁA

Odpowiedz
bloom 2010-06-11 o godz. 02:16
0

Chyba trochę mi lepiej. Trochę mniej brzuch boli.
Jak sobie pomyślę że już pojutrze grudzień to troche mnie panika ogarnia i zwyczajnie w świecie się boję
A z drugiej strony to już nie mogę się doczekać syneczka.

Odpowiedz
gocha* 2010-06-10 o godz. 23:23
0

agapoc bąbelek chce sie tylko przebić do mamusi, żeby wzięła już go na rączki :D

Odpowiedz
agapoc 2010-06-10 o godz. 22:46
0

Monikaes tak troszkę Ci zazdroszczę zwłaszcza, że właśnie moje maleństwo próbuje zrobić mi dziurę w brzuchu lol

Odpowiedz
bloom 2010-06-10 o godz. 22:37
0

Gocha ja to już nie stycznióweczka. Przesunął mi się termin na 27 grudnia. :P

Odpowiedz
agapoc 2010-06-10 o godz. 22:36
0

Monikaes jak Ci się nie poprawi to lepiej zadzwoń do ginki
Ja byłam dziś z wizytą u swojej i wszystko jest w porządeczku. Szyjka się zgładziła lol :P lol i pani doktor stwierdziła, że powinnam urodzić w terminie oczywiście nadal mam się oszczędzać i nie szaleć z chodzeniem, bo to przyspiesza podobno poród :o
Kupiłam sobie już kremik na po porodzie ujędrniająco-wyszczuplający, Kolastyny i biustonosz z odpinanymi miseczkami, niedrogo bo za 18 zł w sklepie lol Ten co już miałam od babeczki z rynku jest super i za 10 zł, ale babeczka się na zimę gdzieś wyniosła
A z kosmetyków to kupiłam dla dzidziusia całą serię Nivea, bo to podobno najlepiej, ale Same widzicie ile mam tyle opini ja myślę, że wszystko wyjdzie w praniu lol każda Dzidzia jest inna i potrzebuje czego innego lol

Odpowiedz
gocha* 2010-06-10 o godz. 22:26
0

no nie.... czyżby stycznióweczka w listopadzie??? :o
Pisz jak sytuacja się rozwija...

Odpowiedz
bloom 2010-06-10 o godz. 22:24
0

To nie jest ból jak na @, ale taki że boli cały brzuch i jest taki twardawy i jakiś dziwny. Zobaczę co się będzie dalej działo.

Odpowiedz
gocha* 2010-06-10 o godz. 22:15
0

monikaes nie żartuj :o Wytrzymaj chociaż tydzień a mały będzie całkiem bezpieczny, bo teraz płuca się kształtują...
Jak boli jak na @ to nie dobrze, bo sama miałam ostatnio taki ból i w poniedziałek zastrzyk w dupe żeby nie urodzić jeszcze.

Odpowiedz
bloom 2010-06-10 o godz. 22:12
0

Jakoś dziwnie mnie dzisiaj brzuch boli. Nie wiem o co chodzi bo wcześniej tak nie miałam. Mam nadzieję że jeszcze nie rodzę :o Chciałabym tak ze dwa tygodnie jeszcze synia w brzuchu ponosić.

Odpowiedz
gocha* 2010-06-10 o godz. 22:03
0

monikaes a mi chodziło o płyn do kąpieli leczniczej lol
No a co do kosmetyków to mi właśnie polecano J&J jako najmniej uczulającą firmę lol No ale mama najbardziej mnie przekonała. Ja kupiłam jak najmniejsze opakowania kosmetyków, a niektóre to mam tylko próbki. Zobaczymy.. Nivea olivki na pewno nie będę używała bo sama miałam na nią uczulenie paskudne ostatnio, a lekarka myślała że to pokrzywka :o lol

Odpowiedz
bloom 2010-06-10 o godz. 21:57
0

Gocha ale mi chodziło o emulsję do kąpieli natłuszczającą Oilatum. Moja koleżanka ma 5 miesięczną córcię i na początku ją właśnie w tym kąpała bo mała miała bardzo suchą skórę.
Jeszcze wam tylko napiszę że ta lekarka mówiła żeby nie kupować dla dziecka Nivea i J&J bo podobno bardzo uczulają. Znów pani w aptece powiedziała że jedno jej dziecko było uczulone na J&J a drugie na Penaten. No i bądź tu mądry
W każdym razie mnie się wydaje żeby po prostu nie kupować całej serii kosmetyków jednej firmy, bo jak dziecko będzie uczulone to chyba będziemy musiały same zużyć i od nowa wszystko kupować.

Odpowiedz
gocha* 2010-06-10 o godz. 21:49
0

Podpytałam też dziewczyny na wychowaniu o to mydełko no i i używają w płynie. No ja też mam J&J niebieski i świetnie pachnie :D

Odpowiedz
NUKA 2010-06-10 o godz. 19:20
0

ja będę używać mydełka dla niemowląt bo jest delikatne i specjalnie dla niemowląt przeznaczone. Zresztą już od wielu wielu lat kobiety tak robią i dzieci cudnie rosną :) Ale masz rację co kobieta to inna opinia.

Odpowiedz
gocha* 2010-06-10 o godz. 19:08
0

nuka zamiast mydełkiem twardym myjesz mydełkiem w płynie maleństwo. No ale jak pisałam, co kobieta to inne sposoby. Kązde dziecko jest indywidualne i co jednemu służy drugiemu nie musi. No ale mydełka twarde to mi odradzono i używać ich powinno się dopiero jak maluch skończy roczek.

Odpowiedz
gocha* 2010-06-10 o godz. 19:06
0

No u nas położna mówiła, że ona swojego synka to myła odrobinką tego płynu codziennie i skórę miał śliczną bez rzadnych wyprysków ani nic. Po prostu brala troszkę na myjkę i myla tak cale ciałko maluszka. Podobno skóra ładnie się goi maluszkowi i nawilża. No ale co każda mama to inne kosmetyki i inne opinie.

Odpowiedz
NUKA 2010-06-10 o godz. 19:04
0

słyszałąm że na samym początku to do kąpieli nie daję się żadnego płynu

Odpowiedz
gocha* 2010-06-10 o godz. 18:59
0

monikaesOliatum to płyna na odparzenia, żeby pupa sie ładnie goiła lol

Odpowiedz
bloom 2010-06-10 o godz. 18:52
0

Ja kupiłam chusteczki Pampers, oliwkę Bobini (ma bardzo delikatny i prawie niewyczuwalny zapach, tak jak kiedyś oliwki), mydełko Penaten, maść witaminową, sudokrem, patyczki dla dzieci, kompresy z gazy, krem tłusty Bubchen, zasypkę Alantan.
Zobaczymy co z tego się przyda. Ja byłam u pani doktor która będzie pediatrą mojego synka i ona mi tak mniej więcej doradziła. Powiedziała że jeszcze żeby dokupić tetrisal do noska, a na spirytus do pępka dostanę receptę w szpitalu. Aha z Oilatumem kazała poczekać bo może dzidziuś będzie miał tłustą a nie suchą skórę. W sumie ma rację, przecież można go w każdej chwili kupić w każdej aptece.

Odpowiedz
gocha* 2010-06-10 o godz. 18:26
0

A jeszcze tłusty krem do ochrony buziulki przed mrozem

Odpowiedz
gocha* 2010-06-10 o godz. 18:25
0

Zuzanka my kupiliśmy płyn do kąpieli leczniczej Oliatum i płyn do kąpieli ( takie mydełkow płynie) J&J. Mydełko twarde położna nam odradziła bo robi się siedliskiem bakterii. Mamy myjkę, ale trzeba ją gotowac po każdym myciu więc chyba ręką będziemy myś po prostu. Poza tym Oliwka, maśc tłusta( Alantan) i na odparzenia (sudokrem- średnie pudełko-- też rada położnej) Patyczki do uszku dla dzieci i płatki kosmetyczne dla dzieci, gaziki leko 70%, chusteczki nawilżone.... no i wsio chyba.

Odpowiedz
Zuza_nka01 2010-06-10 o godz. 18:14
0

Cześć dziewczynki
Gocha ja też słyszałam że zasypka nie bardzo nbo robią sie grudki, ponieważ najpierw smarujemy pupcie i całą resztę oliwkami a zasypka zbryli się i podobno mogą się zrobić odpażenia ale i tak wszystko wyjdzie w praniu.

Dziewczyny jakie kosmetyki kupujecie z tym mam największy problem

Dzisiaj przyjeżdza wózek, łóżeczko i materacyk, nie moge się już doczekać. z grubsza już wszystko mam tylko potem w praniu okaze sie co brakuje i bede systematycznie kupowała.

Odpowiedz
gocha* 2010-06-10 o godz. 18:13
0

No niestety im więcej człowiek myśli o porodzie tym czarniejsze ma wizje
Jedyny sposób nie myśleć. Jak którejś się uda niech mi napisze jak to zrobiła lol

Odpowiedz
Gość 2010-06-10 o godz. 18:11
0

mnie pozostalo do zakupu: podgrzewacz do butelek, laktator( chyba porzycze od przyjaciolki bo ona nie uzywala),podklady semi w aptece raczej dla mnie do szpitala zebym nie zalala łózka krwia a roznie bywa,no i na tym chyba koniec.Juz jestes w 9 mies! ciesze sie ale za dwa tygodnie moglabym rodzic mam dosc takiego czekania bo zaczynam sie bac :o

Odpowiedz
gocha* 2010-06-10 o godz. 17:31
0

No mi zostały tylko podkłady do szpitala, pampersy, oliwka i sudokrem do kupienia. A mamuś ma kupić pierwszemu wnusiowi czapeczke i szaliczek. A tak to wsio. Co do zasypki to my nie kupujemy na razie, bo położna w szkole rodzenia odradza stosowania bo wysusza, czy coś tam , no chyba że dzidzia ma pryszczyki na pupci, a jak nie to tłuste maści typu bephaten czy alantan, a na odparzoną pupcie bardziej sudokrem niż zasypkę.

Odpowiedz
NUKA 2010-06-10 o godz. 17:22
0

Cześć stycznióweczki i inne zaglądające do nas :)
Dzisiaj z rana nie wytrzymałąm i poleciałąm do apteki na zakupy kosmetyczne dla mojego synusia. Kupiłam butelki, gruszkę, nożyczki , oliwke, zasypkę, maść na odparzenia, laktator, herbatke koperkową, dla siebie podkłady ginekologiczne, tylko jeszcze nie było szczoteczki do włosków i smoczków to dzisiaj mam mi mama dokupić jak bedzie do domku wracać :) No to zostało mi tylko dokupić ceratki, podgrzewacz, prześcieradełka i ze dwie pary śpiochów :)

Odpowiedz
Gość 2010-06-10 o godz. 06:02
0

.Agapoc ja tez co do tabletek nie jestem przekonana i nigdy nie bylam wiec opadaja, lateksu nie lubie bo to jak pocalunek przez szybe lol mama namawia mnie na spiralke ..........ale jakos tak dziwnie miec cos zainstalowanego w srodku. wiec chyba pozostaje chociaz te pierwsze miesiace zwykła guma a jak sie ureguluje mi cykl to przejde na zywioł hihi.
Annas Boze ale mi powiedzialas hihi. az sie zaczerwienilam. Ty tez jestes laska 8) .i to raczej wamp a nie ciezarowka lol .
pokaz swoj brzucholek wkoncu juz masz czym sie chwalic bo 7 miesiac to juz cos.Dla mnie najgorszy byl od polowy osmego i dalej.na szczescie 4 tyg zostaly. mam nadzieje ze urodze szybciej .tak bym chciala miec juz to za soba bo to juz za dlugo trwa - chyba wieki jestem taka kobyla lol

Odpowiedz
gocha* 2010-06-10 o godz. 03:00
0

Ja to mam nadzieje że maluszek nie wda sie w mamusię bo miałam straszną kolkę, ciągle płakałam i mało nie umarłam z odwodnienia i głodu bo nic nie mogłam jeść ... No ale synek to ta lepsza część nas samych więc spanie niech odziedzicczy po tacie, bo R. to śpi jak susełek lol

Odpowiedz
bloom 2010-06-10 o godz. 02:38
0

Cześć dziewczyny! Ja dopiero teraz mam czas na chwilę siąść do kompa bo były u mnie dziś koleżanki. Jedna z pięciomiesięczną córcią, a druga z roczną i trzyletnią. Także całe przedszkole miałam. Było naprawdę super, pogadałyśmy sobie o dzieciaczkach. :P :P :P

Mój synuś wczoraj i przedwczoraj tak od 17:00 do ok 22:00 kopał mnie bez przerwy. Dziś tylko trochę spokojniejszy. :D Ale za to w nocy ostatnio daje mi spać :P
Ostatnio od mojej mamy się dowiedziałam że ja od samego początku przesypiałam prawie całą noc tzn. od 22:00 do 5:00. Ciekawe czy synuś wda się w mamusię :P :P

Odpowiedz
annas 2010-06-10 o godz. 00:57
0

Gocha - ja wlasnie weszlam w tryymestr - i rzeczywiscie juz czuje roznice:)brzucho z dnia na dzien wiekszy, czlowiek ciezszy...ech mi to jeszcze prawei 3 miechy - wiec w porownaniu z wami to cala wiecznosc. Ale czego sie nie robi dla maluszka...
a co do Ciebie Aniu- to wygladasz pieknie zarowno w ciazy jak i bez niej - widzialam duzo twoich fotek, jestes bardzo atrakcyjna kobieta, a jak juz bedziesz matka - mysle ze bedzie jeszcze badziej fajowo. Ja tez sie martwie tym ze gruba jestem i jak ja schudne - ostatnio nawet probowalam sie wcisnac w moje spodnie - w ataku naglego dola - w 36 - to sobie polepszylam - jak mi weszly do polowy ud... pozniej ryczalam jak bobr i oczywiscie telefon do przyjacioly - ktora w lutym tego roku rodzila - i mnie pocieszala , ze schudne itp - a na koncu mowi - "oj babo, pamietam jak ja tak samo rzyczalam, ateraz spojrz - nawet nie widac" - i rzeczywiscie jest jeszcze szczuplejsza niz przed ciaza 8)
takze - pelen luz babeczki:)

Odpowiedz
agapoc 2010-06-10 o godz. 00:06
0

Wiesz Aniu my też się zastanawiamy nad tym gumki odpadają, bo mam alergię na lateks hee hee :P zawsze stosowałam metody naturalne Bilingsa + temperaturka ale wiem, że po porodzie trzeba prowadzić obserwacje przez pół roku żeby uzyskać wiarygodny wykres cyklu i do niego się dostosować A co z tym czasem znowu post????????????!!!!!!!!!!! raczej ODPADA A nie wiem czy mi się czasem regularne cykle jakie miałam nie zmienią W każdym razie coś trzeba wymyśleć, bo dzieci to chcę troje lol :P lol ale nie jedno po drugim A do pigułek to nie mam zaufania bo moja kuzynka ma Michałka po pigułkach i mówię Wam co ona biedna przeżyła od kiedy się dowiedziała o ciąży do porodu to koszmar brr Na szczęście Michałek to okaz zdrowia i urody

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie