• pusiatkowa odsłony: 2182

    Jakie ćwiczenia są bezpieczne w ciąży?

    Dziewczynki kolejne pytanko z mojej strony, jak myślicie jakie ćwiczenia są bezpieczne dla kobiet w ciąży?chodzi mi o cos spokojnego, zeby utrzymac forme, a zeby fasolka byla bezpieczna...nie wiem ale mam przeczucie ze cos tam u mnie w brzuszku sie tworzy...tak jakos inaczej sie czuje....chce utrzymac forme , a na wypadek ciazy chce robic tylko bezpieczne cwiczenia?co mozna, w poprzedniej ciazy nie robilam zadnych cwiczen...teraz chcialabym ....poradzcie

    Odpowiedzi (15)
    Ostatnia odpowiedź: 2013-10-26, 04:13:43
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
pusiatkowa 2013-10-26 o godz. 04:13
0

dziewczyny a ja zapisalam sie na dahn yoge, wydaje sie ze yoga to nie sport, bo tylko sie rozciagamy...
a jednak po piewszych zajeciach przez kolejne 2 dni ruszac sie nie moglam z powodu bolu miesni.
ale ogolnie jestem zadowolona!
polecam

Odpowiedz
Tusia 2013-10-26 o godz. 04:10
0

Megi absolutnie nie zanudziłaś, fantastycznie opisałaś bardzo interesującą mnie kwestie ćwiczeń dla ciężarnych. Mam nadzieję, ze moja ginka podpowie mi coś w tej sprawie, pozwalajac na ćwiczenia, bądź je w ogóle wykluczając..

Ogromnie się cieszę, ze nie jestem sama w staraniach o drugie dzieciątko. Bo tutaj w tym wątku "Planowanie" żadna z dziewczyn nie miała jeszcze swojego dzieciątka :) Wiem, że na baybusie takie dziewczyny są, ale żadna nie miała "problemu" z zajściem w kolejna ciążę, u Nas generalnie pewnie też tego problemu nie było, tylko pewnie nie trafialismy w sedno :) po 4 cyklach udało się w końcu i czekamy teraz na drugiego upragnionego skarba :)

Megi bardzo serdecznie, gorąco i z całego serca życzę ci szybkiego zafasolkowania i drugiego tak ślicznego dzieciątka, (bo jak mniemam to uśmiechnięte dzieciatko na zdjęciu to Wasza córcia Maja ) :)
Trzymam mocno kciuki! Życzę powodzenia :)

Odpowiedz
Gość 2013-10-26 o godz. 04:09
0

Tusia nie jesteś osamotniona w starankach o drugie dziecko. Ja to zanczy my staramy sie tez o drugie a nasze pierwsze ma już ponad 2,5 roku. Teraz staramy się od września 2004. Obecnie jestem na antykach ale już biiorę ostatnie opakowanie i zaraz po tym wracamy do staranek, mam nadzieję juz owocnych i bez komplikacji.

Jeśli chodzi o sport w ciąży i kwestię przytycia, to ja w pierwszej pobiłam cię i to o wiele, bo z 55 kg przytyłam do 83. Sportu nie uprawiałam ale bardziej z lenistwa niż ze wskazań, chodziłam na szkołę rodzenia i mam bardzo złe doświadczenia stamtąd, ale to nie znaczy że komuś odradzam bo są dobre i złe szkoły, a ja trafiłam na tą bardzo złą. Ale ogólnie ćwiczenia w szkołach rodzenia nastawione są na przygotowanie odpowiednich mięśni do porodu i do ciąży niż na zachowanie odpowiedniej wagi. Ale za to namiętnie jadłam bo jak nie zjadłam to miałam straszne mdłości.

Z tego co ja wiem na temat ćwiczeń w ciąży to jeśli już mozna je wykonywać, tzn lekarz zezwoli - to jest bardzo ważne, w niektórych przypadkach lekarz zabrania nawet ćwiczeń ze szkoły rodzenia. Więc do takich ćwiczeń które można wykonywać należą przede wszystkim Joga, zajęcia na basenie specjalne dla ciężarnych, Aerobik, Calanetics ale dla ciężarnych, spacery, zestawy ćwiczeń rozciągających i wzmacniających niektóre partie mięśni - ćwiczenia Kegla, jazda rowerkiem taka rekreacyjna też jest zezwolona ale do 2 trymestru ciąży, max do 3 trymestru, ale z zachowaniem ostrożności, ale można jeżdzić na rowerku stacjonarnym. Zdecydowanie nie można biegać powyżej 3 km dziennie, jeżdzić konno, na nartach, nurkować, grać zespołowo.

Wielu lekarzy powtarza że ciąża to nie choroba i nie ma co traktować siebie jak inwalidki o ile oczywiście nie jest to ciąża z powikłaniami.

Polecam książkę "W oczekiwaniu na dziecko" tam są opisane poszczególne miesiące i różne bardzo przydatne rzeczy dotyczące ciąży - ja sobiście nie rozstawałam się z tą książką i nadal czasami tam zaglądam, zwłaszca teraz gdy znów się staramy.

Mam nadzieję że nie zanudziłam nikogo tak długimi wywodami

Pozdrowionka :P

http://www.tickercentral.com

http://www.tickercentral.com

http://www.tickercentral.com

Odpowiedz
Tusia 2013-10-26 o godz. 04:08
0

Pusiatkowa znalazłam fajna stronie właśnie z zestawem ćwiczeń dla ciężarnych kobitek.
Są to raczej ćwiczenia rozciągające niż pozwalające utrzymać dobrą formę i kondycje.
Dla mnie to prawdziwy problem, bo ja 2x w tygodniu chodziłam na ćwiczonka na siłownie i aerobik, teraz to muszę ograniczyć, obawiam się o swoja kondycję. Pozostaje mi tylko odpowiednia dieta, która nie pozwoli mi nadmiernie przytyć w ciąży
Jestem niepocieszona... ale spoko, wiadomo, ze kruszynka najważniejsza :)

http://www.dziecko-info.com/jestes_w_ciazy/gimnastyka.shtml

Odpowiedz
pusiatkowa 2013-10-27 o godz. 02:59
0

tez prawdabasiek umiarkowanie....ja chyba poczekam az lekarz stwierdzi cioaze i powie ze moge i co......

Odpowiedz
Reklama
Basiek 2013-10-26 o godz. 17:23
0

Dziewczynki - spokojnie z tymi ćwiczeniami...

Nie zaczynajcie niczego, dopoki ciąża nie zostanie stwierdzona w 100% i dopoki lekarz wam nie pozwoli.

Ja też jestem/ byłam osobą bardzo aktywna ale z chwilą stwierdzenia tak bardzo oczekiwanej ciąży - wstrzymalam się z ćwiczeniami i sportem. I chyba dobrze , bo po kilku tygodniach, na usg okazalo sie, że jest krwiak i leżenie plackiem...
Kochane - różnie bywa, lepiej dmuchać na zimne... trzeba być naprawdę pewną, że ciąża jest mocna i wszystko ok i wtedy zacząć ćwiczenia - umiarkowane

Pozdrówka

Odpowiedz
pusiatkowa 2013-10-26 o godz. 05:56
0

shamsa z tym rowerkiem to faktycznie masz racje, te cwiczonka to takie bardziej rozcigajzace niz cokolwiek innego....ja jeszczcze nie wiem czy zafasolkowalam, ale jakos czuje sie tak nie koniecznie obolala jestem i w okgoel ze za bardzo nie chce mi sie cwiczyc....chyba faktycznie przy tych spacerach pozostane...

Odpowiedz
Gość 2013-10-26 o godz. 05:09
0

Hej, tylko nie rower
jest to chyba obok jazdy konnej glowny wrog ciazy. Sama cierpie z tego powodu strasznie, bo bardzo lubie jezdzic. Inna sprawa, ze nawet jak siedze na podusi w fotelu, to boli mnie kosc ogonowa - o siodelku wole nie myslec.
Na http://www.gazeta.pl jest zestaw cwiczen jogi dla ciezarnych, na pewno mozna tez spacerowac i plywac do tego. Bieganie powoduje wstrzasy a tego dzidek nie lubi.
Pozdrawiam.

Odpowiedz
pusiatkowa 2013-10-26 o godz. 03:53
0

iwetko to koniecznie musisz sie z nami podzielic tymi czwiczonkami jak juz lekarz ci je da!!!
ja ostatnio czytalam o cwiczeniach w ciazy, ale tam bylo napisane ze mozna dopiero po 12 tc, czyli ze co wczesnie spacerki pozostaja?
moze to i nie glupie...hmm a moze bym sobie rowerek sprawila?

Odpowiedz
Iweta 2013-10-26 o godz. 00:38
0

Moja pani doktor powiedziała ze da mi zestaw ćwiczeń jak przyjdę na nastepną wizytę. Poza tym mam zamiar zapisać sie do szkoły rdzeni, tam podobno są też ćwiczenia

Odpowiedz
Reklama
pusiatkowa 2013-10-25 o godz. 05:14
0

Tusia oczywiscie ze sie nie poczulam urazona....tak napiasalam ze faktycznie wygladalo jak bym miala juz jdno dzieciatko...
bardzo sie cisze ze jestes z nami, i nie czuj sie osamotniona...bo choc niektore z nas nie maja dzieci wcale nie znaczy ze nie byly mami...choc przez chwilke dane nam bylo sie tak czuc, z tym ze nie mielismy mozliwosci nacieszenia sie naszymi maluchami....
ale mam nadzieje ze dziewczyny napisza jak mozemy utrzymac forme...
napewno ktos skorzysta....

Odpowiedz
Tusia 2013-10-25 o godz. 05:07
0

Jejku ogromnie Cię przepraszam pusiatkowa za nieporozumienie, nie czytałam twoich poprzednich notek... i to chyba był błąd, mam nadzieję, że nie poczułaś się urażona ta wypowiedzią :(
Ale uważam, że bezpieczne ćwiczenia w czasie ciąży to temat bardzo trafiony.
Trzymam kciuki za ciebie na pewno tym razem będzie wszystko ok!

Odpowiedz
pusiatkowa 2013-10-25 o godz. 04:59
0

tusiamoja pierwsza ciaza byla poroniona, wlasciwie przerwana bo lekaz w 10 tyg stwierdzil martwa ciaze...
dlatego sie pytam, w poprzedniej praktycznie sie nie ruszalam bo byla zagrozona od poczatku....
a teraz chce porobic cos bezpiecznego, bo nie wykluczone ze juz cos tam sie wykluwa....
ale boje sie , bo chce aby tym rzem wszytsko sie udalo...

Odpowiedz
Tusia 2013-10-25 o godz. 04:47
0

Pusiatkowa a ile latek ma twoje dzieciątko, bo ja już myślałm, że jestem osamotniona w staraniach o druga dzidzie na baybusie, wszystkie dziewczyny starają się o pierwszą, normalnie jestem podbudowana, że nie jestem sama. Ja zaczynam staranka od lipca, a teraz ogromnie Wam wszystkim kibicuję!
A co do ćwiczeń chętnie się sama dowiem, bo podobnie jak ty w poprzedniej ciąży nie myślałam o tym i przyznam szczerze ciut za dużo przytyłam (z 46 do 60 kg), teraz ważę idelanie :) i chciałabym utrzymać optymalna wagę w ciąży, czyli przytyć tyle ile potrzeba:)

Odpowiedz
julitka78 2013-10-25 o godz. 04:38
0

pusiatkowa na pewno takie ćwiczonka które nie wymagają za dużego wysiłku.słyszałam że jazda na rowerze czy pływanie jest nawet wskazane,oczywiście w ramach zdrowego rozsądku :P

Odpowiedz
pusiatkowa 2013-10-25 o godz. 02:47
0

dziewczynki kolejne pytanko z mojej strony, jak myslicie jakie cwiczenia sa bezpieczne?
chodzi mi o cos spokojnego, zeby utrzymac forme, a zeby fasolka byla bezpieczna...nie wiem ale mam przeczucie ze cos tam u mnie w brzuszku sie tworzy...tak jakos inaczej sie czuje....chce utrzymac forme , a na wypadek ciazy chce robic tylko bezpieczne cwiczenia?
co mozna, w poprzedniej ciazy nie robilam zadnych cwiczen...teraz chcialabym ....
poradzcie

Odpowiedz
pusiatkowa 2013-10-26 o godz. 04:05
0

dziewczyny a ja zapisalam sie na dahn yoge, wydaje sie ze yoga to nie sport, bo tylko sie rozciagamy...
a jednak po piewszych zajeciach przez kolejne 2 dni ruszac sie nie moglam z powodu bolu miesni.
ale ogolnie jestem zadowolona!
polecam

Odpowiedz
Tusia 2013-10-26 o godz. 04:02
0

Megi absolutnie nie zanudziłaś, fantastycznie opisałaś bardzo interesującą mnie kwestie ćwiczeń dla ciężarnych. Mam nadzieję, ze moja ginka podpowie mi coś w tej sprawie, pozwalajac na ćwiczenia, bądź je w ogóle wykluczając..

Ogromnie się cieszę, ze nie jestem sama w staraniach o drugie dzieciątko. Bo tutaj w tym wątku "Planowanie" żadna z dziewczyn nie miała jeszcze swojego dzieciątka :) Wiem, że na baybusie takie dziewczyny są, ale żadna nie miała "problemu" z zajściem w kolejna ciążę, u Nas generalnie pewnie też tego problemu nie było, tylko pewnie nie trafialismy w sedno :) po 4 cyklach udało się w końcu i czekamy teraz na drugiego upragnionego skarba :)

Megi bardzo serdecznie, gorąco i z całego serca życzę ci szybkiego zafasolkowania i drugiego tak ślicznego dzieciątka, (bo jak mniemam to uśmiechnięte dzieciatko na zdjęciu to Wasza córcia Maja ) :)
Trzymam mocno kciuki! Życzę powodzenia :)

Odpowiedz
Gość 2013-10-26 o godz. 03:59
0

Tusia nie jesteś osamotniona w starankach o drugie dziecko. Ja to zanczy my staramy sie tez o drugie a nasze pierwsze ma już ponad 2,5 roku. Teraz staramy się od września 2004. Obecnie jestem na antykach ale już biiorę ostatnie opakowanie i zaraz po tym wracamy do staranek, mam nadzieję juz owocnych i bez komplikacji.

Jeśli chodzi o sport w ciąży i kwestię przytycia, to ja w pierwszej pobiłam cię i to o wiele, bo z 55 kg przytyłam do 83. Sportu nie uprawiałam ale bardziej z lenistwa niż ze wskazań, chodziłam na szkołę rodzenia i mam bardzo złe doświadczenia stamtąd, ale to nie znaczy że komuś odradzam bo są dobre i złe szkoły, a ja trafiłam na tą bardzo złą. Ale ogólnie ćwiczenia w szkołach rodzenia nastawione są na przygotowanie odpowiednich mięśni do porodu i do ciąży niż na zachowanie odpowiedniej wagi. Ale za to namiętnie jadłam bo jak nie zjadłam to miałam straszne mdłości.

Z tego co ja wiem na temat ćwiczeń w ciąży to jeśli już mozna je wykonywać, tzn lekarz zezwoli - to jest bardzo ważne, w niektórych przypadkach lekarz zabrania nawet ćwiczeń ze szkoły rodzenia. Więc do takich ćwiczeń które można wykonywać należą przede wszystkim Joga, zajęcia na basenie specjalne dla ciężarnych, Aerobik, Calanetics ale dla ciężarnych, spacery, zestawy ćwiczeń rozciągających i wzmacniających niektóre partie mięśni - ćwiczenia Kegla, jazda rowerkiem taka rekreacyjna też jest zezwolona ale do 2 trymestru ciąży, max do 3 trymestru, ale z zachowaniem ostrożności, ale można jeżdzić na rowerku stacjonarnym. Zdecydowanie nie można biegać powyżej 3 km dziennie, jeżdzić konno, na nartach, nurkować, grać zespołowo.

Wielu lekarzy powtarza że ciąża to nie choroba i nie ma co traktować siebie jak inwalidki o ile oczywiście nie jest to ciąża z powikłaniami.

Polecam książkę "W oczekiwaniu na dziecko" tam są opisane poszczególne miesiące i różne bardzo przydatne rzeczy dotyczące ciąży - ja sobiście nie rozstawałam się z tą książką i nadal czasami tam zaglądam, zwłaszca teraz gdy znów się staramy.

Mam nadzieję że nie zanudziłam nikogo tak długimi wywodami

Pozdrowionka :P

http://www.tickercentral.com

http://www.tickercentral.com

http://www.tickercentral.com

Odpowiedz
Tusia 2013-10-26 o godz. 03:57
0

Pusiatkowa znalazłam fajna stronie właśnie z zestawem ćwiczeń dla ciężarnych kobitek.
Są to raczej ćwiczenia rozciągające niż pozwalające utrzymać dobrą formę i kondycje.
Dla mnie to prawdziwy problem, bo ja 2x w tygodniu chodziłam na ćwiczonka na siłownie i aerobik, teraz to muszę ograniczyć, obawiam się o swoja kondycję. Pozostaje mi tylko odpowiednia dieta, która nie pozwoli mi nadmiernie przytyć w ciąży
Jestem niepocieszona... ale spoko, wiadomo, ze kruszynka najważniejsza :)

http://www.dziecko-info.com/jestes_w_ciazy/gimnastyka.shtml

Odpowiedz
pusiatkowa 2013-10-27 o godz. 02:59
0

tez prawdabasiek umiarkowanie....ja chyba poczekam az lekarz stwierdzi cioaze i powie ze moge i co......

Odpowiedz
Basiek 2013-10-26 o godz. 17:23
0

Dziewczynki - spokojnie z tymi ćwiczeniami...

Nie zaczynajcie niczego, dopoki ciąża nie zostanie stwierdzona w 100% i dopoki lekarz wam nie pozwoli.

Ja też jestem/ byłam osobą bardzo aktywna ale z chwilą stwierdzenia tak bardzo oczekiwanej ciąży - wstrzymalam się z ćwiczeniami i sportem. I chyba dobrze , bo po kilku tygodniach, na usg okazalo sie, że jest krwiak i leżenie plackiem...
Kochane - różnie bywa, lepiej dmuchać na zimne... trzeba być naprawdę pewną, że ciąża jest mocna i wszystko ok i wtedy zacząć ćwiczenia - umiarkowane

Pozdrówka

Odpowiedz
pusiatkowa 2013-10-26 o godz. 05:56
0

shamsa z tym rowerkiem to faktycznie masz racje, te cwiczonka to takie bardziej rozcigajzace niz cokolwiek innego....ja jeszczcze nie wiem czy zafasolkowalam, ale jakos czuje sie tak nie koniecznie obolala jestem i w okgoel ze za bardzo nie chce mi sie cwiczyc....chyba faktycznie przy tych spacerach pozostane...

Odpowiedz
Gość 2013-10-26 o godz. 05:09
0

Hej, tylko nie rower
jest to chyba obok jazdy konnej glowny wrog ciazy. Sama cierpie z tego powodu strasznie, bo bardzo lubie jezdzic. Inna sprawa, ze nawet jak siedze na podusi w fotelu, to boli mnie kosc ogonowa - o siodelku wole nie myslec.
Na http://www.gazeta.pl jest zestaw cwiczen jogi dla ciezarnych, na pewno mozna tez spacerowac i plywac do tego. Bieganie powoduje wstrzasy a tego dzidek nie lubi.
Pozdrawiam.

Odpowiedz
pusiatkowa 2013-10-26 o godz. 03:53
0

iwetko to koniecznie musisz sie z nami podzielic tymi czwiczonkami jak juz lekarz ci je da!!!
ja ostatnio czytalam o cwiczeniach w ciazy, ale tam bylo napisane ze mozna dopiero po 12 tc, czyli ze co wczesnie spacerki pozostaja?
moze to i nie glupie...hmm a moze bym sobie rowerek sprawila?

Odpowiedz
Iweta 2013-10-26 o godz. 00:38
0

Moja pani doktor powiedziała ze da mi zestaw ćwiczeń jak przyjdę na nastepną wizytę. Poza tym mam zamiar zapisać sie do szkoły rdzeni, tam podobno są też ćwiczenia

Odpowiedz
pusiatkowa 2013-10-25 o godz. 05:14
0

Tusia oczywiscie ze sie nie poczulam urazona....tak napiasalam ze faktycznie wygladalo jak bym miala juz jdno dzieciatko...
bardzo sie cisze ze jestes z nami, i nie czuj sie osamotniona...bo choc niektore z nas nie maja dzieci wcale nie znaczy ze nie byly mami...choc przez chwilke dane nam bylo sie tak czuc, z tym ze nie mielismy mozliwosci nacieszenia sie naszymi maluchami....
ale mam nadzieje ze dziewczyny napisza jak mozemy utrzymac forme...
napewno ktos skorzysta....

Odpowiedz
Tusia 2013-10-25 o godz. 05:07
0

Jejku ogromnie Cię przepraszam pusiatkowa za nieporozumienie, nie czytałam twoich poprzednich notek... i to chyba był błąd, mam nadzieję, że nie poczułaś się urażona ta wypowiedzią :(
Ale uważam, że bezpieczne ćwiczenia w czasie ciąży to temat bardzo trafiony.
Trzymam kciuki za ciebie na pewno tym razem będzie wszystko ok!

Odpowiedz
pusiatkowa 2013-10-25 o godz. 04:59
0

tusiamoja pierwsza ciaza byla poroniona, wlasciwie przerwana bo lekaz w 10 tyg stwierdzil martwa ciaze...
dlatego sie pytam, w poprzedniej praktycznie sie nie ruszalam bo byla zagrozona od poczatku....
a teraz chce porobic cos bezpiecznego, bo nie wykluczone ze juz cos tam sie wykluwa....
ale boje sie , bo chce aby tym rzem wszytsko sie udalo...

Odpowiedz
Tusia 2013-10-25 o godz. 04:47
0

Pusiatkowa a ile latek ma twoje dzieciątko, bo ja już myślałm, że jestem osamotniona w staraniach o druga dzidzie na baybusie, wszystkie dziewczyny starają się o pierwszą, normalnie jestem podbudowana, że nie jestem sama. Ja zaczynam staranka od lipca, a teraz ogromnie Wam wszystkim kibicuję!
A co do ćwiczeń chętnie się sama dowiem, bo podobnie jak ty w poprzedniej ciąży nie myślałam o tym i przyznam szczerze ciut za dużo przytyłam (z 46 do 60 kg), teraz ważę idelanie :) i chciałabym utrzymać optymalna wagę w ciąży, czyli przytyć tyle ile potrzeba:)

Odpowiedz
julitka78 2013-10-25 o godz. 04:38
0

pusiatkowa na pewno takie ćwiczonka które nie wymagają za dużego wysiłku.słyszałam że jazda na rowerze czy pływanie jest nawet wskazane,oczywiście w ramach zdrowego rozsądku :P

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie