-
Gość odsłony: 2869
Czy mając kilkumiesięczne dziecko myślicie o tym czy w przyszłości chcecie mieć kolejne?
Mam pytanie do "świeżych" mam. Czy mając kilkumiesięczne dziecko myslicie o tym czy w przyszłości chcecie mieć kolejne? Ja zawsze marzyłam o dwójce: chłopcu i dziewczynce (tak jak było u mni w domu). teraz jednak się waham, i to nie ze zględu na ból i strach przed kolejnym porodem, ale mam wątpliwości czy dam radę wychować dwójkę urwisów (bo Filip już nam daje nieźle popalić).
Tu w TV pokazali matke Belgijke, ktora ma 15 dzieci i chce wiecej, wyglada nieszczegolnie...
Odpowiedza mi ktos powiedział ostatnio że św. Katarzyna Sjeneńska była 24 dzieckiem swoich rodziców i to nie ostatnim ---> to nie chce wiedziec jak ta matka wygladała..... :o
Odpowiedz
oj juz przestancie ztymi amorami, bo sie zazdrosna robie
ja tez caluje Wasze malenstwa....
No to jeszcze buziaki dla Kasiuni - cmok, cmok. :P
OdpowiedzJa też nie zdecyduję się na drugą dzidzię. Alicja podpisuje się pod Twoim postem (jeśli mogę :D ) sama bym lepiej tego nie ujęla, a myślę i mam bardzo podobnie. Ucaluj Dominiczka :D
Odpowiedzja chyba nie dam rady, nie dam rady rady drugi raz przechodzic przez takie rzeczy...ale wszystkim, ktorzy sie staraja, zycze jak najszybciej tego pieknego cudu....
OdpowiedzDziecko jest cudem i choć to banał, czuję to, gdy do siebie przytulam tego mojego "małego" kloca (urodził się jako 4,5 kg "maleństwo" :D ). Ślicznie pachnie, uśmiecha się i mogłabym za niego oddać życie. Mam dobrą sytuację ogólną, wspaniałego tatę Dominiczka. Ale drugie dziecko? (...) Nie wyobrażam sobie tego podwójnego strachu o utratę pracy, o to, że nasi posłowie i inni złodzieje i bandyci w tym kraju coś nowego przygotują, żeby sobie zakpić z młodych kobiet, chcących w tym kraju uczyć się, pracować, realizować własne pasje i jednocześnie mieć rodzinę. Nie wyobrażam sobie podójnie bać się o to, że ktoś za rogiem napadnie na moje dziecko. I tak jestem przerażona poziomem chamstwa, obojętności, bandytyzmu i bezgranicznej głupoty ludzi, którzy mnie otaczają. Zdecydowałam się na dziecko i zamierzam je wychować tak, by poradziło sobie z tym światem na tyle, na ile potrafię to zrobić. Obawiam się, że nie dam rady poświęcić odpowiedniej ilości czasu, miłości i uwagi dwójce. Podziwiam kobiety, które się na to odważyły, zwłaszcza rodziny wielodzietne, które dzieci zaplanowały i potrafią je wychować na porządnych, mądrych i przyzwoitych ludzi. Podziwiam ludzi, którzy się nie boją świata, ja jestem tym światem przerażona, odkąd synek przyszedł na świat nie było dnia, żebym się o niego nie bała.
Odpowiedzmyślę że za jakieś 4 - 5 lat chciałabym miec synka ,choć zaraz po porodzie mówiłam ze nigdy więcej ale jak tylko lekarz oznajmił mi że więcej dzieci moze nie bęę mogła miec .odrazu zmieniłam zdanie że jak to juz więcej nie teraz sie okarze czy sie uda czy nie ale to dopiero za jakis czas
OdpowiedzPodziwiam Was, ja sobie nie zafunduje tej "przyjemnosci" po raz kolejny. Juz mi teskno do choc czasowej wolnosci, bez pieluch, papek, etc. Poza tym gdzie bym ja/jego potem oddala? Nie chce do zlobka, a dziadkowie juz ledwo z jednym maluchem daja rade lol
Odpowiedz
Hubi to tez jest cud. Cud wbrew lekarzom bo ani ja ani maz wg nich raczej nie mielismy szns na dziecko osobno. A razem to w ogole nei bylo takiej mozliwosci. :D A ta mozliwosc wlasnie skonczyla 5 m-cy.
Ja zawsze mowilam ze chce dwojke. Bo sama jestem jakby jedynaczka (mam dwie przyrodnie siostry ale ona duzo starsze i nie mialam z nimi nigdy dobrego kontaktu). I wiem ze bycie jedynakiem fajne nie jest.
Tyle ze po przejsciach z ciazy i po cc wolalabym drugi raz nie przechodzic tego. Do tej pory nie wyszlam jeszcze z deprechy.
Jezeli zdecyduje sie kiedys jeszcze to bedzie akt heroizmu z mojej strony.
Na razie dlugo jeszcze nie dam sobie zrobic krzywdy - bo ciaza, cc i to co mi po nich zostalo to dla mnie wielka krzywda.
Hala kochana, drugie dziecko wcale nie musi miec takie dolegliwosci ja Wojtus, Weronika ma AZS, a Ola nic, pierwszy raz zachorowala jak miala 2,5 roku, wiec badz dobrej mysli :D
Odpowiedz
My planujemy dwójkę. Drugie dziecko , najlepiej dziewzynkę, jak Wojic skończy 3-4 lata. No ale to nie market, gdzie można iść i wybrać, więc zobaczymy.
Czasami , jak mamy doła z powodu chorób i dolegliwości Wojtusia, to mówimy, z echyba sie nie zdecydujemy na drugie dziecko, ale chyba nam to przejdzie.
zaraz po porodzie też nie chciałam ..bo bolałąo jak cholera :x
ale teraz .... chociaż troche mi malutka marudzi i nie wiem czy bym chciała przechodzic po raz drugi przez te pierwsze 3 miesiace ciąży ..bo to była zgroza ... zyganko na okrągło... ale potem już było cudnie 8)
Ja na pewno wiecej dzieci nie chce, jedno dalo mi popalic wystarczajaco
Odpowiedz
nie no cudownie byloby miec te pare lat mniej, eeechh...
dziekuje za pozdrowienia :D
Ja zawsze patrząc na to zdjęcie myslałam, że to mama z dzidzią lol lol lol Ciekawe czy to ja tylko taka zakręcona czy też ktoś jeszcze tak myslał? pozdrowienia dla córeczek.
Odpowiedz
Jolliet piszesz o tym malym zdjatku?
kochana na nim sa moje 2 corcie :D
Agus - różnica wieku 11 lat. Na tym zdjęciu wyglądasz jak 17 - stka!!!
Odpowiedz
A ja mam juz dwie panny. Różnica rocznikiem 2 lata ale tak naprawdę tylko 19 miesięcy. mam teraz urwanie głowy. Jest tak czasmi jak pisze Drzewko, ale tak chcieliśmy i mamy. Jest ciężko, ale są przecudowne...........jak teraz spią lol lol lol lol lol lol lol lol lol lol lol lol
Tak jak piszecie Ola dała nam popalić i nadal dajke , natomiast Maniunia - Alunia jest jej przeciwieństwem i w budowie - wygladzie i zachowaniu. Dwie odmienne. Czyli mam już Diabełak i Aniołka
ja przez pierwszy miesiac nie chcialam a teraz juz nawet planujemy dzidzi na maj2006 :D
OdpowiedzDrzewko nastepne dziecko dla odmiany bedzie spokojan, zawsze tak jest. Znam to z doświadczenia.
Odpowiedzja na poczatku po urodzeniu Ani mowilam, ze nigdy nie zdecyduje sie na 2 dzieciatka, bo Ania bardzo cierpiala przez brzuszek i nie moglam na to patrzec bezczynnie, pozniej mowilam ze chce miec dwojke dzieci, a teraz to zdanie zmieniam prawie codziennie, wiec nie wiem jak to bedzie....tez boje sie ze nie dam rady...teraz np Ania tak marudzi, ze nie wiem co bym zrobila jakby jeszcze jedno dziecko obok krzysczalo, plakalo itp
Odpowiedznasza Natalka ma 4miesiaczki i mamy w planach jeszcze jedno dzieciatko we dwoje zawsze razniej moze jak Natala skonczy rok
OdpowiedzDasz rade wychować mamy są tak zaprojektowane, ze dają radę ze wszystkim.
Odpowiedzja chce miec jeszcze jedno najlepiej chlopczyka bo dziewczynke juz mam
OdpowiedzMam pytanie do "świeżych" mam. Czy mając kilkumiesięczne dziecko myslicie o tym czy w przyszłości chcecie mieć kolejne? Ja zawsze marzyłam o dwójce: chłopcu i dziewczynce (tak jak było u mni w domu). teraz jednak się waham, i to nie ze zględu na ból i strach przed kolejnym porodem, ale mam wątpliwości czy dam radę wychować dwójkę urwisów (bo Filip już nam daje nieźle popalić).
OdpowiedzTu w TV pokazali matke Belgijke, ktora ma 15 dzieci i chce wiecej, wyglada nieszczegolnie...
Odpowiedza mi ktos powiedział ostatnio że św. Katarzyna Sjeneńska była 24 dzieckiem swoich rodziców i to nie ostatnim ---> to nie chce wiedziec jak ta matka wygladała..... :o
Odpowiedz
oj juz przestancie ztymi amorami, bo sie zazdrosna robie
ja tez caluje Wasze malenstwa....
No to jeszcze buziaki dla Kasiuni - cmok, cmok. :P
OdpowiedzJa też nie zdecyduję się na drugą dzidzię. Alicja podpisuje się pod Twoim postem (jeśli mogę :D ) sama bym lepiej tego nie ujęla, a myślę i mam bardzo podobnie. Ucaluj Dominiczka :D
Odpowiedzja chyba nie dam rady, nie dam rady rady drugi raz przechodzic przez takie rzeczy...ale wszystkim, ktorzy sie staraja, zycze jak najszybciej tego pieknego cudu....
OdpowiedzDziecko jest cudem i choć to banał, czuję to, gdy do siebie przytulam tego mojego "małego" kloca (urodził się jako 4,5 kg "maleństwo" :D ). Ślicznie pachnie, uśmiecha się i mogłabym za niego oddać życie. Mam dobrą sytuację ogólną, wspaniałego tatę Dominiczka. Ale drugie dziecko? (...) Nie wyobrażam sobie tego podwójnego strachu o utratę pracy, o to, że nasi posłowie i inni złodzieje i bandyci w tym kraju coś nowego przygotują, żeby sobie zakpić z młodych kobiet, chcących w tym kraju uczyć się, pracować, realizować własne pasje i jednocześnie mieć rodzinę. Nie wyobrażam sobie podójnie bać się o to, że ktoś za rogiem napadnie na moje dziecko. I tak jestem przerażona poziomem chamstwa, obojętności, bandytyzmu i bezgranicznej głupoty ludzi, którzy mnie otaczają. Zdecydowałam się na dziecko i zamierzam je wychować tak, by poradziło sobie z tym światem na tyle, na ile potrafię to zrobić. Obawiam się, że nie dam rady poświęcić odpowiedniej ilości czasu, miłości i uwagi dwójce. Podziwiam kobiety, które się na to odważyły, zwłaszcza rodziny wielodzietne, które dzieci zaplanowały i potrafią je wychować na porządnych, mądrych i przyzwoitych ludzi. Podziwiam ludzi, którzy się nie boją świata, ja jestem tym światem przerażona, odkąd synek przyszedł na świat nie było dnia, żebym się o niego nie bała.
Odpowiedzmyślę że za jakieś 4 - 5 lat chciałabym miec synka ,choć zaraz po porodzie mówiłam ze nigdy więcej ale jak tylko lekarz oznajmił mi że więcej dzieci moze nie bęę mogła miec .odrazu zmieniłam zdanie że jak to juz więcej nie teraz sie okarze czy sie uda czy nie ale to dopiero za jakis czas
OdpowiedzPodziwiam Was, ja sobie nie zafunduje tej "przyjemnosci" po raz kolejny. Juz mi teskno do choc czasowej wolnosci, bez pieluch, papek, etc. Poza tym gdzie bym ja/jego potem oddala? Nie chce do zlobka, a dziadkowie juz ledwo z jednym maluchem daja rade lol
Odpowiedz
Hubi to tez jest cud. Cud wbrew lekarzom bo ani ja ani maz wg nich raczej nie mielismy szns na dziecko osobno. A razem to w ogole nei bylo takiej mozliwosci. :D A ta mozliwosc wlasnie skonczyla 5 m-cy.
Ja zawsze mowilam ze chce dwojke. Bo sama jestem jakby jedynaczka (mam dwie przyrodnie siostry ale ona duzo starsze i nie mialam z nimi nigdy dobrego kontaktu). I wiem ze bycie jedynakiem fajne nie jest.
Tyle ze po przejsciach z ciazy i po cc wolalabym drugi raz nie przechodzic tego. Do tej pory nie wyszlam jeszcze z deprechy.
Jezeli zdecyduje sie kiedys jeszcze to bedzie akt heroizmu z mojej strony.
Na razie dlugo jeszcze nie dam sobie zrobic krzywdy - bo ciaza, cc i to co mi po nich zostalo to dla mnie wielka krzywda.
Hala kochana, drugie dziecko wcale nie musi miec takie dolegliwosci ja Wojtus, Weronika ma AZS, a Ola nic, pierwszy raz zachorowala jak miala 2,5 roku, wiec badz dobrej mysli :D
Odpowiedz
My planujemy dwójkę. Drugie dziecko , najlepiej dziewzynkę, jak Wojic skończy 3-4 lata. No ale to nie market, gdzie można iść i wybrać, więc zobaczymy.
Czasami , jak mamy doła z powodu chorób i dolegliwości Wojtusia, to mówimy, z echyba sie nie zdecydujemy na drugie dziecko, ale chyba nam to przejdzie.
zaraz po porodzie też nie chciałam ..bo bolałąo jak cholera :x
ale teraz .... chociaż troche mi malutka marudzi i nie wiem czy bym chciała przechodzic po raz drugi przez te pierwsze 3 miesiace ciąży ..bo to była zgroza ... zyganko na okrągło... ale potem już było cudnie 8)
Ja na pewno wiecej dzieci nie chce, jedno dalo mi popalic wystarczajaco
Odpowiedz
nie no cudownie byloby miec te pare lat mniej, eeechh...
dziekuje za pozdrowienia :D
Ja zawsze patrząc na to zdjęcie myslałam, że to mama z dzidzią lol lol lol Ciekawe czy to ja tylko taka zakręcona czy też ktoś jeszcze tak myslał? pozdrowienia dla córeczek.
Odpowiedz
Jolliet piszesz o tym malym zdjatku?
kochana na nim sa moje 2 corcie :D
Agus - różnica wieku 11 lat. Na tym zdjęciu wyglądasz jak 17 - stka!!!
Odpowiedz
A ja mam juz dwie panny. Różnica rocznikiem 2 lata ale tak naprawdę tylko 19 miesięcy. mam teraz urwanie głowy. Jest tak czasmi jak pisze Drzewko, ale tak chcieliśmy i mamy. Jest ciężko, ale są przecudowne...........jak teraz spią lol lol lol lol lol lol lol lol lol lol lol lol
Tak jak piszecie Ola dała nam popalić i nadal dajke , natomiast Maniunia - Alunia jest jej przeciwieństwem i w budowie - wygladzie i zachowaniu. Dwie odmienne. Czyli mam już Diabełak i Aniołka
ja przez pierwszy miesiac nie chcialam a teraz juz nawet planujemy dzidzi na maj2006 :D
OdpowiedzDrzewko nastepne dziecko dla odmiany bedzie spokojan, zawsze tak jest. Znam to z doświadczenia.
Odpowiedzja na poczatku po urodzeniu Ani mowilam, ze nigdy nie zdecyduje sie na 2 dzieciatka, bo Ania bardzo cierpiala przez brzuszek i nie moglam na to patrzec bezczynnie, pozniej mowilam ze chce miec dwojke dzieci, a teraz to zdanie zmieniam prawie codziennie, wiec nie wiem jak to bedzie....tez boje sie ze nie dam rady...teraz np Ania tak marudzi, ze nie wiem co bym zrobila jakby jeszcze jedno dziecko obok krzysczalo, plakalo itp
Odpowiedznasza Natalka ma 4miesiaczki i mamy w planach jeszcze jedno dzieciatko we dwoje zawsze razniej moze jak Natala skonczy rok
OdpowiedzDasz rade wychować mamy są tak zaprojektowane, ze dają radę ze wszystkim.
Odpowiedzja chce miec jeszcze jedno najlepiej chlopczyka bo dziewczynke juz mam
OdpowiedzPodobne tematy
- Chłopak nie myśli o nas i przyszłości- co o tym myślicie? 42
- Ile macie dzieci a ile chcecie mieć dzieci? 1
- Gorączka mamy a karmienie dziecka - czy mając gorączkę mogę karmić dziecko? 9
- Mroczna wizja przyszłości 1
- Po jakim czasie od poronienia można starać się o kolejne dziecko? 42
- Czy chcecie zobaczyć, jak wygląda mój dom? 111