• Gość odsłony: 1344

    Żłobki w Łodzi

    Pewnie niedługo będę musiała oddać moją pociechę do żłobka (jestem w trakcie szukania pracy). Chciałabym usłyszeć opinie, ceny i inne ciekawostki o żłobkach państwowych i prywatnych w moim mieście.

    Odpowiedzi (2)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-08-08, 12:58:37
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2009-08-08 o godz. 12:58
0

Joannas1 jesteś z Łodzi? jak tak to daj mi namiar na ten żłobek.

Odpowiedz
Gość 2009-08-08 o godz. 10:57
0

Moja mała poszła do żlobka w wieku 11 miesięcy i zaaklimatyzowała się w nim bardzo szybko. Wybrałam zwykłą państwową jednostkę blisko domu, ale nie powiem, najpierw dzwoniłam do kilku innych żeby się podpytać o liczebność grup na przykład. Potem wybrany żłobek obejrzałam, porozmawiałam z kierowniczką i zdecydowałam na TAK.
I nie żałuję. Dziecko rozwija się wśród rówieśników naprawdę szybko. Nie ukrywam, że w przypadku chorowitych maluszków może się to wiązać (kontak z rówieśnikami) ze zwiększoną skłonnością do chorób. Ale są i takie dzieciaczki, które prawie nie chorują. Nie ma reguły.
Co do prywatnych żłobków, to przyznam, że nie znam.
My właśnie kończymy etap żłobkowy i przechodzimy do przedszkola. Też państwowego.

Odpowiedz
Gość 2009-08-07 o godz. 23:11
0

Pewnie niedługo będę musiała oddać moją pociechę do żłobka (jestem w trakcie szukania pracy). Chciałabym usłyszeć opinie, ceny i inne ciekawostki o żłobkach państwowych i prywatnych w moim mieście.

Odpowiedz
Gość 2009-08-08 o godz. 12:58
0

Joannas1 jesteś z Łodzi? jak tak to daj mi namiar na ten żłobek.

Odpowiedz
Gość 2009-08-08 o godz. 10:57
0

Moja mała poszła do żlobka w wieku 11 miesięcy i zaaklimatyzowała się w nim bardzo szybko. Wybrałam zwykłą państwową jednostkę blisko domu, ale nie powiem, najpierw dzwoniłam do kilku innych żeby się podpytać o liczebność grup na przykład. Potem wybrany żłobek obejrzałam, porozmawiałam z kierowniczką i zdecydowałam na TAK.
I nie żałuję. Dziecko rozwija się wśród rówieśników naprawdę szybko. Nie ukrywam, że w przypadku chorowitych maluszków może się to wiązać (kontak z rówieśnikami) ze zwiększoną skłonnością do chorób. Ale są i takie dzieciaczki, które prawie nie chorują. Nie ma reguły.
Co do prywatnych żłobków, to przyznam, że nie znam.
My właśnie kończymy etap żłobkowy i przechodzimy do przedszkola. Też państwowego.

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie